Prowadzę klub Mechanik Radomsko. Zwykły klub 3 ligi Polskiej ale jeden evenement ,sprzedaję 2000 karnetów! Stadion w pełni (8900) co mecz 99% frekwencji. Po sezonie kredyt na 15,25mln . Rozbudowa o 2000 miejsc. Ok nadal pełny stadion 10697 miejsc (większość siedzących). Dostałem 10 mln od prezesa . Nie wiem czemu nie sfinansował rozbudowy ?! Żyję dalej. Dotarłem do 1 ligi. Koniec sezonu 2018/2019 Prezes rozbudowuję szkółkę młodzieżową i bazę treningową za własną kasę +2 miliony do budżetu. Ale został wzięty kredyt za 20,5 mln na rozbudowę o 2890 miejsc i podgrzewana płyta boiska. Ale czy on myśli ? Oszczędzam na czym się da. na pensję na piłkarzy wydaję ledwie 130tyś. zł miesięcznie. A kredyty zżerają miesięcznie 376tyś. Jak liczyłem z przychodami itp. Zacznę się zadłużać za 4 lata. Jak sobię z tym poradzić ? Nie chcę wpadać w pętle zadłużeń. I ostanie pytanie czy Prezes da kasę jak będzie źle ?