Znajdź zawartość

The Blues. Po tytule można, by sadzić, że będzie to kariera, w której prowadził bym Chelsea. Nic z tych rzeczy. Nie przepadam za tym klubem i zresztą było, by to za łatwe. Żałuję, że poprzedni opek nie wypalił.Ta kariera jest tak jak by postanowieniem nowo rocznym. Jest to ostatnia kariera, a jeśli mi nie wyjdzie / znudzi się / minie zapał / to nie zobaczycie mnie w tym dziale przez 30 dni. Dysk poszedł z dymem, wątpię czy uda mi się cokolwiek odzyskać. Muszę teraz radzić sobie na laptopie, a FM12 na moim sprzęcie strasznie mulił. Odkurzyłem płytę z FM-em oznaczonym numerem „10”. Jakoś dla mnie to jedna z najlepszych wersji. Ściągnąłem patch oznaczony numerkiem 3, ściągnąłem skin „Notebook 2010” i dodatek, gdzie można grać w 11 ligach angielskich. Załadowałem tylko jedna więcej niż w oryginalnej wersji i zacząłem się zastanawiać jaki klub wybrać. Buszowałem po VI lidze, ale doszedłem do wniosku, że może wreszcie zacznę grać na poważnie jakimś klubem profesjonalnym. Przy wyborze klubu sugerowałem się wspomnieniami. Pierwszym przypomnieniem dawnych czasów był moment, gdy grało się w FM 2006. Tam osiągnąłem wielki sukces. Moje Carlisle zostało wprowadzone do Premiership i w I sezonie otarło się o mistrza. Ehh.. ten Fiński napastnik (regen) Jaalto. 34 spotkania i 45 goli. Ach, ten FM. Drugim miłym wspomnieniem była kariera na forum jaką prowadził Fenomen. Wciągnęło mnie opowiadanie, gdy też prowadził Carlisle i jakoś mam sentyment do tego klubu. Bez wahania wszedłem w zakładkę NPower League One i zaznaczyłem „The Blues”. FM 10.3 Baza danych: Duża Ligi : Anglia [1-7], Polska [1-2 tylko podgląd] Dodatkowe pliki: plik likwidujący pozwolenie o pracę na wyspach Brytyjskich. Zastałem drużynę, która miała spokojnie utrzymać się w lidze. Jednak ja zawsze chciałem walczyć o większe cele niż te postawione przez zarząd. Zapowiedziałem, że naszym, a raczej moim celem będzie górna połowa tabeli, ale ostrzegłem, że nie mierzę w awans. Jednak aby tego dokonać, musiałem zaopatrzyć się w odpowiednich wykonawców do mojej taktyki. W tej wersji FM-a zawsze grałem ustawieniem 4-3-3, gdzie główny nacisk kładłem na spokojne rozgrywanie piłki połączone również z dobrym widowiskiem. Zrezygnowałem ze skrzydłowych, ale nikt chętne się po nich nie zgłosił. By podbudować budżet płacowy, bo na transfery mieliśmy puściutko. Udało mi się sprzedać dwóch zawodników: Conor Tinnion [18l.] odszedł do Kidderminister za 10 tys zł, a Marc Bridge-Wilkinson [30l] za 250 tys. € powędrował do Exeter. Szczególnie ze sprzedania tego ucieszyłem się niezmiernie. Nie dość, że stary to zarabiał prawie 10 tys. € tygodniowo! O zgrozo! Wróćmy jednak do zakupów. Zespół wzmocniło aż 7 zawodników. 3 przybyło na roczne wypożyczenia, a reszta to zawodnicy z wolnego transferu. Tak, więc po kolei. Z Arsenalu Londyn przybyli do nas Nacer Barazite [19l.] oraz Rhys Murphy [18l]. Ten pierwszy znakomicie zagrał w sparingach notując średnią 7.06, lecz los nie dał nam się, nim nacieszyć. Wypadł ze składu i pierwszy miesiąc w klubie spędzi w szpitalu. Rhys dołączył do nas pod koniec okresu przed-sezonowego i specjalnie mnie nie przekonał, ale nie miałem już wolnych funduszy na ściągnięcie lepszego snajpera. Ostatnim zawodnikiem z wypożyczenia był Chris Basham [21l] z Boltonu. Powinna to być ostoja defensywy, co zresztą pokazywał w meczach towarzyskich. Linię pomocy zasilił były gracz Sc Heerenveen – Andre Hanssen [28l]. Ten pracowity Norweg ma u mnie pewne miejsce w składzie, bo to on będzie odpowiedzialny za dogrywanie piłek do napastników. Lewą stronę obrony wzmocnił także były gracz Holenderskiego klubu. Mowa o Dannym Mathujssenie [26l], wychowanku Willem II. Zwinny, podejmujący słuszne decyzje na boisku lewy obrońca z miejsca stał się kluczowym graczem w swojej formacji. W roli „zapchaj dziury” przybył do nas Łukasz Nawotczyński [27l]. Wychowanek Wisły Kraków nie miał jakiś zahamowań przy podpisywaniu kontraktu i z uśmiechem na ustach zgodził się za 4 tys. zł tygodniowo być rezerwowym. Najdłużej szukałem prawego obrońcy. Ta strona obrony była najsłabiej obsadzona. Jednak udało mi się wyszperać wychowanka Hajduku Split – Darko Miladina [30l]. Darko ma za sobą nawet debiut w dorosłej reprezentacji. Mógł iść do II ligi Hiszpańskiej, lecz przekonało go chyba 8 tys. zł tygodniowo jakie u nas będzie zarabiał. Z tymi wzmocnieniami rozegraliśmy sporo sparingów, w których zawsze graliśmy ofensywnie i miło dla oka. D; Carlisle II 4:0 [Anyinsah, Kavanagh, Harte, Madine] W; Port Talbot 3:0 [Dobie, Pericard, Richardson] W; Dover 4:0 [Mathijssen, Pericard, Madine, Offiong] W; Workington 3:0 [barazite, Hanssen, Anyinsah] D; GH Academy 4:1 [Dobie [2], Keogh, Pericard] W; Kendal 3:0 [Pericard [2], Hanssen] W; Crawley 3:0 [Pericard, Murphy, Dobie] D; Wigan 1:4 [Offiong] D; WBA 2:1 [Kavanagh, Livesey] --- Nowy rok witam z wielkim zapałem Obiecuję dotrzymać obietnicy Wyznaczyłem sobie także swój cel. Doprowadzić Carlise do Premiership, a potem sięgnąć po mistrza kraju Mając jakiś cel może uda mi się pociągnąć grę dłużej