Skocz do zawartości

Dapsz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    206
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Dapsz

  1. Wiadomość dostałem. Bardzo chciałbym pojechać, ale w obecnej chwili jestem spłukany. Postaram się jednak zdobyć kasę jak najszybciej i jeśli będzie jeszcze miejsce, to postaram się załapać.
  2. Dapsz

    FM Zone

    Sprawa jest o tyle ciekawa, że niejaki bosser jest od niedawna (a właściwie już był) redaktorem Centrum FM. Nasze przypuszczenia z ostatnich kilku dni się sprawdziły, ponieważ podejrzewaliśmy, że Kacpergawlo i bosser to ta sama osoba. Próbowaliśmy to jednoznacznie potwierdzić, ale doskonale się maskował, a trop z ip również nam nie pomógł. Mieliśmy kilka poszlak: data urodzin, miejsce zamieszkania, ulubiony piłkarz. Brakowało jednak ostatecznego dowodu, ale skoro Wy piszecie o tym otwarcie, to rozumiem, że macie dowody. Cała sprawa jest faktycznie bardzo przykra i w imieniu redakcji ubolewam, że taki użytkownik w ogóle pojawił się na Scenie CM/FM. Na pewno nie zostanie to łatwo zapomniane. Czekam na wypowiedź samego zainteresowanego. Cieszę się, że udało Wam się to odkryć - trzeba tępić takie zachowanie.
  3. Nie mam zamiaru się tutaj kłócić o to, czy kradzież jest kradzieżą i o to, jak Ty to interpretujesz. Z mojej strony mogę powiedzieć, że nie ma podstaw, żeby Jose musiał Was przepraszać, ale ostateczną decyzję pozostawiam samemu zainteresowanemu.
  4. Nie wiem, czemu za wszelką cenę chcecie znaleźć powiązanie między Waszą sprawą z regulaminem i wypowiedzią Jose - myślę po prostu, że to zbieg okoliczności sprawił, że obie te sprawy wyszły w podobnym czasie. I jeszcze jedno - za co niby Jose ma przepraszać? Za to, że w momencie pisania posta był świadkiem kradzieży, którą udowodnił? Owszem, teraz sprawa wygląda inaczej, ale w momencie pisania przez niego posta byłą to kradzież i przeprosiny są po prostu zbędne. Nie widzę powodu, żeby to dalej ciągnąć - niech wszyscy wracają na swoje podwórka. EOT.
  5. Chciałem dodać, że CFM również chce współtworzyć ten projekt.
  6. Panowie, nie ma żadnego plagiatu i sami to przyznajecie. Uważam, że nie ma nad czym dyskutować i obrzucać się oskarżeniami. Zdecydowaliśmy o publikacji tego tekstu i to już się nie odstanie - skoro wzbudził takie reakcje, to zastanowimy się, co robić, kiedy sytuacja się powtórzy. Nie widzę powodu, aby dalej ciągnąć ten temat, bo w gruncie rzeczy powyższa wypowiedź ADR-a mi wystarczy - to nasz problem.
  7. A Ty jak na zrównoważonego przystało, kontynuowałeś dyskusję z zacięta miną - popatrz też na swoją postawę. Po to jest temat o Rev, żeby się w nim wypowiadać, co uczyniłem - nie musi mi się wszystko u Was podobać. Weź się ogarnij i wróć.
  8. Myślę, że to mile widziane, jak w dyskusji bierze udział tyle osób - żeby nie było zamieszania. EOT.
  9. Naucz się używać opcji "cytuj". A za ćpanie, to możesz co najwyżej przeprosić.
  10. Ciekawe, skąd Ty możesz wiedzieć jakie ja wyznaje wartości? Rondel Ci powiedział? Zacznij myśleć, a nie pieprzysz farmazony.
  11. To się okaże i przekonasz się. Jak powiedziałem - dla mnie temat się wyczerpał.
  12. To nie tylko semantyka i doskonale o tym wiesz, ale nie mam zamiaru się zagłębiać i mówić, co konkretnie było w rozmowie, bo nie mam do tego prawa. Uważam, że w tej kwestii zostało powiedziane wszystko i zapewniam Cię, że będzie Ci coraz ciężej o podebranie kogokolwiek. Widzę, że uderzasz wciąż w jedną, nijak mającą się do faktów, nutę... ale nie będę z Tobą dyskutować o statystykach strony. EOT z mojej strony.
  13. Tylko po co? Żyj sobie w sielankowym rewolucyjnym świecie Hm, tak się składa, że wiem jak przebiegała rozmowa na linii podpierdalacz-Perla i wiem, że tego nie można nazwać propozycją, a zwykłym nagabywaniem i to właśnie w tym wszystkim jest najgorsze [no, nie licząc kolejnego podpierdalacza następnego dnia]
  14. Akurat Chelsea, to była specyficzna sytuacja i doskonale wiesz, że kiedy robi się wszystko zgodnie z przepisami - nie dostaje się kary.
  15. Akurat Perez to zdecydowanie inna historia, bo nikt do niego nie napisał, żeby robił na CFM, jak jeszcze był na CMRev - jeśli inicjatywa wychodzi od samego redaktora, ja widzę go na swojej stronie, to nie ma powodu, żebym się nie zgodził na współpracę. Jednak to co innego, niż namawianie do odejścia. Do Rondla mam pretensje, ale za co innego - to nie czas i miejsce na takie rozmowy. Jednak taka odsiecz się pojawiła i to uważam za coś znacznie gorszego - staraj się zatem pilnować, żeby pierwszy podpierdalacz, który odejdzie z niczym, nie wysyłał kolejnego [bo rzumiem, że MUSISZ ich wysyłać].
  16. Tylko, że doskonale wiesz, że to argument zmyślony na potrzeby sytuacji. Po prostu Twoje wypowiedzi tutaj sprawiają, że wszyscy, którzy nie wierzą w podprowadzenie redaktorów przez CMRev mają namacalny dowód - dzięki, że jednak się odezwałeś. Przeczytaj post SZk wyżej - nie będę tego powtarzał. Warto też pamiętać, że jest różnica między propozycją, a namawianiem wszelkimi możliwymi sposobami - ciekawe, czy kiedyś zdecydujecie się na groźby?
  17. SZk, pierwszy raz w życiu się z Tobą zgadzam.
  18. Masz rację - argument, że obawiasz się, że będziesz musiał pracować za całą redakcję, bo nikt nic nie robi, uważam za jeszcze zabawniejszy. Uważasz, że jak poinformuję kogoś, że widzę go u siebie w roli redaktora (a obecnie jest współpracownikiem) i jemu się bardziej to podoba, to jest jakieś przestępstwo? Bo zaproponowałem mu inny rozwój i inną karierę? Kolego, opamiętaj się.
  19. Raz, proszę o odrobinę szacunku, więc może "Wam"? Heh, nie wiem czy Twoja stała kadra by do mnie przeszła, bo... nie mam zamiaru składać im porpozycji z prostej przyczyny - to REDAKTORZY CMRev. Tym się różni nasza polityka. A osoby, którym składasz oferty są przygotowywani do zostania redaktorami CM Rev. To coś w stylu podkradania utalentowanych juniorów z akademii piłkarskich przez angielskie kluby - tylko nie mów, proszę, że nie rozumiesz porównania. To już tylko i wyłącznie sprawa Twojego stosunku do osób współpracujących z redakcją. Masz chyba pewne problemy ze zrozumieniem słowa "współpraca". Skoro współpracują, to robią to z własnej woli i jeśli uznają, że wolą jednak życie redaktora, a nie szaraczka na Waszej podstronie, to zgłaszają się do mnie i czasem taka osoba mi się podoba i przyłączam ją do redakcji - jako redaktora, a nie współpracownika.
  20. Masz rację, jebać moralność i etykę - niech trwają igrzyska!
  21. Zgadza się, tylko jedni w swojej polityce kierują się tylko i wyłącznie własnym dobrem, a drudzy widzą jakieś wartości ponad tym.
  22. Raz, proszę o odrobinę szacunku, więc może "Wam"? Heh, nie wiem czy Twoja stała kadra by do mnie przeszła, bo... nie mam zamiaru składać im porpozycji z prostej przyczyny - to REDAKTORZY CMRev. Tym się różni nasza polityka. Ja mam kilku współpracowników i jakby ktoś mi ich podebrał, to najwyżej miałbym pretensję do siebie - że nie włączyłem ich do redakcji wcześniej. Proste. Rondel, może Ty akurat się tutaj nie udzielaj, bo zamiast wykazaniem się odrobiną odwagi i przyznania się do odejścia próbowałeś nam udowodnić, że się wypaliłeś i nie masz czasu, a Twój tekst... pojawił się za kilka dni na Rev. Zamilcz więc, bo mi ciśnienie skacze.
  23. Nic, masz do tego prawo - ja mam inne zdanie, ale to akurat nie ma znaczenia. Proponujcie po prostu współpracę osobom, które są dobre, ale nie są redaktorami na innej stronie o CM/FM i świat stanie się piękniejszy. A jak już ostatecznie zdecydujecie się kogoś podpierdalać, to niech Wam wystarczy jednak odmowa, a nie oczekujecie, że jak zagada kto inny to on się zgodzi - dajcie sobie na wstrzymanie i zrozumcie proste "nie". W każdym razie, uważam taką politykę kadrową za nieetyczną i podtrzymuję tę opinię. Jednak widzę, że Wy śmiało się do tego przynajecie - faktycznie jest się czym chwalić.
  24. Czyli sugerujesz, że nie ma różnicy między złożeniem współpracownikowi propozycji pracy jako redaktor na innej stronie od próby werbowania czołowego redaktora, który obecnie jest najlepszym newsmanem na Scenie?
  25. No widzisz jakie masz korzyści kadrowe? Szukaj więc tam, a nie na CFM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...