Ustiano

To jest autoryzowany wywiad? Masa jest takich, ze ktos powie pare zdan a tepy redaktorzyna, zeby sprzedac dopisze sobie jeszcze kilka.

Kurde zamiast grac najlepszy lewym obroncą na kontynencie( Wawrzyniakiem), to probuje jakichś kelnerów.

Ja równiez bylem wczoraj na Grawitacji 3D i nie nudzilem sie ani chwili. Oczekiwałem rozrywki z zajebistymi efektami i spełnił moje oczekiwania ten film.

Poziom reprezentacyjny obronców wlasnie dlatego mamy mizerny bo gra np. Glik i Salamon. Moze spróbowac teoretycznie slabszych, a sie okaze ze wypalą.

Jmk ty wyskakujesz z reprezentacją Niemiec, a drugi z Salomonami i Glikami. Salomon ma zajebistego menadzera jak na jego umiejetnosci. Na dzien dzisiejszy nie mamy ani jednego srodkowego obroncy na poziomie reprezentacyjnym. Zadaniem Nawalki jest wylonic tą dwójke, ktora sie do tego poziomu chociaz zblizy, a do tego są mecze towarzyskie.

Kosznika w porównaniu z Wawrzyniakiem przynajmniej mozna wyslac na spotaknie z dziecmi z gwarancją, ze sie dzieci go nie wystrasza. Bo to takie powołania na zasadzie "zobaczycie, nasza liga nie jest taka nędzna". Ale właśnie jest i co roku dostajemy potwierdzenie po meczach polskich klubów w europejskich pucharach. Fajnie, że Nawałka dobrze zna Ekstraklasę, ale co innego prosto kopnąć piłkę w meczu z Podbeskidziem, a co innego walczyć na arenie międzynarodowej. Może w tym jest jakaś metoda, ale nie wiem na czym opierać optymizm. Pamiętam doskonale jak prawie wszyscy spisywali się w tych słynnych spotkaniach reprezentacji ligi, do tego niezbyt podoba mi się to, że niebawem 1/3 ligowców będzie miała za sobą występy w kadrze. Potem się okazuje, że debiut zaliczali tacy beznadziejni piłkarze jak np. Bonin. Zagranicą nie mamy na tyle pilkarzy, zeby nie eksperymentowac z zawodnikami z ligi polskiej.

Kacpergawlo napisales dwa posty, ale nic z nich nie wynika. Krytykujesz, ale nikogo w zamian nie oferujesz. Te powolania to tez nie są moi faworyci, ale z ligi polskiej tak na scislosc nie nadaje sie zaden. Kosznik bije Wawrzyniaka na glowe. Olkowski jest wyrozniajacym sie prawym obroncą w lidze. Jodlowiec rowniez od dluzszego czasu ponizej pewnego poziomu nie schodzi.

Kim chcesz grac? Znowu Wawrzyniakiem, Murawskim czy M. Lewandowskim. Ja zaczne krytykowac dopiero po tych dwoch meczach.

Kurde jutro sie chce wybrac na ten film. Teraz mam dylemat. Jedyne wyjscie srody z orange do Multikina. Za nieduza kase mozna obejrzec, a w przypadku szmiry nie bede zalowal wydanej kasy.

Fornalik jest juz dogadany z Górnikiem niby. Dogrywane są szczegóły. Co do swietnej formy, to ostatnim w naszym stylu był mecz z Pogonią w Szczecinie. Forma spadała, az osiągła dno w meczu z Craxą. Mam nadzieje, ze Fornalik to ogarnie, choc moim faworytem był Kazimierz Moskal.

Na kolana, na kolana hehe. Wszystkie paznokcie obgryzione. Drugi raz pod rzad Wielki Górnik zagrał do konca.

Z tym Furmanem to był mój przykład. M. Lewandowski mial gwarantowac spokój i opanowanie, a tak naprawde nie dał nic wiecej niz taki Furman czy inny jakby gral. Był wolny i w 20 minucie oddychał rekawami. To, ze nie ma u nas wielkich talentów wiadomo nie od teraz, ale nie są gorsi od tych starych wyjadaczy typu Wojtkowiak, Sobota, Lewandowski. Sobota jedzie caly czas na drugiej polowie meczu z Danią. No niestety jestem kibicem sprzed TV, ale wydaje mi sie ze Ty chyba tez takim jestes. Nie głosze haseł, ze przez Lewandowskiego nie zremisowalismy, bo jakby strzelił te dwie setki to byloby 2:2. Dla mnie takie hasla są wyznacznikiem tego czy ktos sie choc odrobine zna na futbolu. Edit: Kacpergawlo z tymi hasłami o R. Lewandowski to absolutnie nie do Ciebie .

W reprezentacji Belgii są zawodnicy w wieku 22-23, jest 20-to letni Lukaku, a u nas taki dwudziestolatek jest jeszcze za młody, zeby grac w reprezentacji seniorskiej. Co mniej moze dac taki Furman niz człapiący Lewandowski, albo Wszołek, Wolski od zagubionego dzieciaka Soboty. Wszyscy widzą, ze Lewandowski jak ma pilke to nasi pilkarze oprócz Kuby czekają co on zrobi, moze mu sie uda ograc trzech Angoli i jakos strzelic. Jak mu sie nie uda to nawet fajnie, bo wtedy media mu tego nie zapomną, a my jakos objedziemy. Jesli z Lewego nie ma pozytku na pozycji nr. 9, to dac tam Milika, a Lewy nie rozgrywa. Wczoraj jedna kontra, która sie mogla podobac to ta jak poszedł Mierzejewski, za nim pognali Lewy i Kuba. Jak juz szedl z kontrą Lewy to z nim pobiegl tylko Kuba. Jedna taka sytuacja byla co chyba Krychowiak byl przy piłce,a M.Lewandowski i Sobota sobie po pietach deptali. Jakbym byl Fornalikiem to w jednym momencie wyjebałbym obydwóch. Co do opcji polskiej na trenera. Rece precz od Nawałki. Od niech sobie pracuje w Górniku, ma tu okresloną marke, a z reprezentacją i tak predzej czy pozniej sie pozegna bez sukcesów. NIe rozumiem w ogole jak mozna brac kandydadure Wdowczyka na powaznie, który powinien byc zawieszony jeszcze przez 3 lata? Gosciu skazany prawomocnym wyrokiem za korupcje jest głównym kandydatem na trenera reprezentacji. Chore.

Skonczyly sie elimineacje i nadszedł czas na podsumowanie. Fornalik jak najbardziej powinien odejsc. Nie osiągnął z tą druzyną nic co mogłoby dac nadzieje na przyszłość. Dwie wygrane z San Marino i jedna z Mołdawią to stanowczo za mało. Troszke dziwi mnie fakt, ze chop nie widzi w sobie zadnej winy. Uwaza ze druzyna gra dobrze i, ze nawet mielismy trzy sytuacje w meczu z Anglią, które to nasi pilkarze powinni wykorzystac. Szkoda, ze nie napomnknął, ze Anlicy mieli ich 5 razy wiecej. Czas oprzeć tą druzyne o mlodzież. Ogrywać Milika, Furmana, Pawłowskiego czy Wszołka. Podziekowac Wojtkowiakowi, Wawrzyniakowi, Peszcze, Mierzejewskiemu, Celebanowi i M. Lewandowskiemu. Najgorsze jest to, ze znowu po meczu z Anglią spadnie krytyka na Lewandowskiego za brak skutecznosci. Jedyny chłop, poza Szczesnym, który nie bał sie Anglików. Reszta jak zwykle bojazliwie. Kuba miał przeblyski, ale bez pomocy kolegów nie da sie. Sobota biegał jak żyd po pustym sklepie. M. Lewandowski wygladał jakby po rozgrzewce juz byl bez sił, to samo Mierzejewski. Klich nie mial ani jednego dobrego podania. Co robił Wojtkowiak? Za kazdym cofał sie z napastnikiem, brak jakiejkolwiek reakcji.Krychowiak wg mnie solidnie. Bramka na 2:0 to jest podsumowanie tych eliminacji. Bezradnosc. Brawa dla Szczesnego za pewnosc w bramce. Anglicy mimo tego, ze mają kryzys bez wiekszych problemów nas pojechali. Mimo tego i tak jestem dumny, ze bylismy glosniejsi na Wembley niz te brzydale

Jestem za tym, zeby kiedy wprowadzili taki przepis by reprezentacje mógl prowadzic tylko taki ktory ma obywatelstwo danego kraju. Cos takiego jak pilkarze. Dopoki takiego przepisu nie ma musimy sprobowac znowu kogos z zagranicy, bo z naszymi trenerami sukces nam nie grozi. Musi byc zagraniczne spojerzenie na nasza kadre.

My potrzebujemy Polaków, a nie Belgów.

Tragedia. Wymagają od pilkarzy a sami amatorszczyzna jak s****. Jedyny komentarz mój na temat meczu [*]

P***** TVP nawet hymnu nie mozna obejrzec, bo p**** wegiel reklamuja bez przerwy. Oni myslą, ze jak reklamy beda do zerzygania puszczac to to przyniesie pozytywny efekt. W przerwie nawet paru akcji nie pokazą, bo wiadomo ze reklamy najwazniejsze.

Czy ja gdzies napisałem, ze ludzie oceniają film pod wzgledem zgodnosci z faktami? Mi chodziło o to, ze głównym kryterium oceny filmu jest to czy ktos Wałese lubi czy nie. Nie liczy sie warsztat, muzyka itp.

Szkoda, ze ludzie oceniają ten film poprzez swoje sympatie polityczne.

Kogo spróbowac? Jakiegos izraelczyka z V ligi szwajcarskiej?? Ktos, kto prezentuje jakis tam poziom to czeka na powolanie ze swojej rodzimej reprezentacji, a pozniej w ostatecznosci moze Polska. Po co? Jak nawet hymnu nie rozumie. Konsultacjami napierw trzeba kogos namowic do meczu towarzyskiego z orzelkiem na piersi.

No, a może to nie jest mityczny brak zaangażowania tylko brak realnych umiejętności? Może brak taktycznych schematów wypracowanych przez selekcjonera (przypadek, że strzelamy mało ze stałych fragmentów?)? Myślisz, że Polska to jest jakaś enklawa obiboków, a wszędzie indziej są sami profesjonaliści? Ile jest gwiazd na światowym poziomie, którzy odpuszczają sobie mecze, którzy w reprezentacjach grają sporo gorzej niż w klubach? Według mnie polski piłkarz różni się od zagranicznego głównie tym, że potrafi grać dużo gorzej. Niestety nie potrafisz realnie ocenić potencjału naszej repry - jesteśmy średniakiem europejskim. Wbrew opinii publicznej tuż po porażce bynajmniej nie jesteśmy cieniasami, ale również nie jesteśmy potentatami. Należy przywyknąć, iż póki co realnym jest wejście do jakiegoś turnieju, ale równie realne jest odpadnięcie w eliminacjach. Jeśli oczekujesz pewnych wygranych prawie co mecz to tak jak wspomniał Zimny - czas przerzucić się na Hiszpanię... Z meczów, które widziałem to odpuszczony mógł być jedynie z Mołdawią, gdzie po naszym golu siedliśmy kompletnie (zapewne uważali, iż dociągną leżąc na murawie), gdzie niby był ten brak zaangażowania z Czarnogórą? Nawet z Ukrainą potrafili fragmentami prowadzić grę, a gole to przecież tragikomiczne pomyłki indywidualne. Pomysł brania byle kogo jest absurdalny - wtedy doprowadzisz do sytuacji spadku z roli średniaka do roli drużyny przeraźliwie słabej (nie widzisz np. różnicy między naszym futbolem, a np. Węgrami?). A kto powiedział, że ja wymagam od nich wygrywania każdego meczu? Ja chcę tylko widzieć, że walczą. Oni potrafią walczyć tylko momentami. Momentami z Ukrainą, momentami z Czarnogórą, momentami na Euro. Same momenty. O braku umiejętności już pisałem. Jesteśmy średniakami, ale z taką Mołdawią powinniśmy wygrywać. Chyba, że upadliśmy tak nisko, że nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Skoro nie jesteśmy w stanie, może czas coś zmienić? Pomysł z wypróbowaniem zawodników z polskimi korzeniami to tylko przykład. Bierzesz, próbujesz, koleś okazuje się słaby lub ma w dupie reprezentację rezygnujesz z niego. Wlasnie nasz futbol upadl tak nisko, ze nie mozna znalezc dwoch obroncow na srednim poziomie. To nie jest wina pilkarzy tylko systemu szkolenia w naszym kraju. Wiesz jak wyglada nabór do reprezentacji. Uwazasz, ze jakis gosciu z okregówki bedzie lepszy od ludzi grających np. w bundeslidze?

Skoro nie ogladasz meczów to skad wiesz kto sie angazuje a kto nie? Ja jakos nie widzialem w zadnym meczu braku checi do gry. Grają jak potrafią. Trzeba byc opoznionym, zeby dyskutowac na takim poziomie z Toba, ze po co np. Lewandowski jak moze zagrac Jorg Bobofrut z III ligi Kazachstanu, którego prapradziadek zrobill kiedys dziecko Polce.

Spróbowalismy w reprezentacji zawodników zwiazanych z naszym krajem tylko korzeniami i niestety nie wyszło. Piłkarze urodzeni w naszym kraju, którzy wyjechali w mlodym wieku bardziej są z nami zwiazani. Wg mnie wiecej serducha zostawiają i jest mniej problemów pod wzgledem jezykowym.

Jedno wyklucza drugie. Albo Peszko, albo powazny zmiennik. Milik dzisiaj sie zgłosił do Fornalika. 5 spotkań 180 minut - 2 bramki, 3 asysty - trenując z zespołem od kilku tygodni - idealny zmiennik na skrzydło. Peszko to grajek, ktory nie pęka na widok przeciwnika. Nie peka na widok przeciwnika, ale na widok bramkarza lub pustej bramki juz bardziej. Nie zebym sie czepiał