Skocz do zawartości

Samsung

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    248
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Samsung

  1. Samsung

    Allsvenskan

    Erik Dahlin z końcem kontraktu opuści nasz zespół na rzecz Brommapojkarna. Ostatnim grupowym rywalem miał być Everton, który w dobrych nastrojach wyszedł na Gamla Ullevi. Ich gra nie była powalająca, a my robiliśmy wszystko żeby wygrać i ostatecznie wskoczyć na drugie miejsce dające awans do następnej fazy zmagań. Niestety mimo, że przeważaliśmy przez całe spotkanie nie trafiliśmy ani razu do bramki rywala głównie ze względu na niesamowitą dyspozycję Howarda. Najbardziej przycisnęliśmy w samej końcówce kiedy to męczyliśmy przeciwnika dośrodkowaniami zarówno z lewej jak i prawej strony. Defensorzy angielskiej drużyny świetnie się ustawiali wybijając raz po raz piłkę w bezpieczny obszar. Bezbramkowy remis dał nam 70 000 euro. Z grupy wyszli Hamburg (16 pkt) oraz Everton (9 pkt). Zgromadziliśmy na swoim koncie 7 pkt co nie dało nam ostatecznie promocji do następnej fazy. Tabele zamknęła bułgarska drużyna która zgromadziła zaledwie jedno oczko. 17.12.2009. | Gamla Ullevi, Goteborg : 16900 widzów | LE, Grupa G [6/6] [sWE] IFK Goteborg (0) 0:0 (0) Everton FC [ENG] Christensen - Jonsson ('62 Turunen), Shilla, Sigurosson, Johansson - Verkhovtsev - Bjarnason ('62 Svensson), Eriksson - Ze Rui, Selaković - Hysen ('62 Djikoloum). MoM : Joseph Yobo (Everton) - 7.5
  2. Samsung

    Allsvenskan

    Z początkiem grudnia włodarze klubu poinformowali mnie, że na transfery mam do wydania ponad 2 miliony euro. Zwiększył się również budżet płac, który od dnia dzisiejszego będzie wynosić 55 tys. euro tygodniowo. Rozlosowano również terminarz na nowy sezon szwedzkiej ekstraklasy. Rozgrywki wznowimy dopiero 4 kwietnia spotkaniem z GIF Sundsvall, a zakończymy 24 dnia października meczem z Malmo W tymże zimnym miesiącu czekały nas ostatnie dwa spotkania fazy grupowej Ligi Europejskiej. Już drugiego dnia grudnia stawiliśmy się w Hamburgu aby podjąć tamtejsze HSV. Szansę debiutu od pierwszych minut dostał Djikoloum, który mógł wystąpić w tych rozgrywkach z powodu swojego młodego wieku. To my pierwsi zaatakowaliśmy bramkę rywala. Już w 4 minucie Eriksson podał w pole karne do Selakovicia, który ciągnięty za koszulkę przez Janssena padł w polu karnym. Sam poszkodowany ustawił sobie piłkę i pewnym strzałem w lewy róg dał nam prowadzenie. Zwycięstwo na niemieckim terenie byłoby czymś nieprawdopodobnym. Rywale jednak sprowadzili nas na ziemię w 31 minucie kiedy sytuację sam na sam wykorzystał Ze Roberto. Trzy minuty później kibice gospodarzy cieszyli się z prowadzenia. Zamieszanie w naszym polu karnym wykorzystał Demel, który precyzyjnie uderzył przy lewym słupku. W drugiej połowie mieliśmy się otworzyć i doprowadzić do remisu. Sztuka ta zajęła nam dwadzieścia minut, wtedy Selaković przeprowadził indywidualną akcję, którą zakończył strzałem po ziemi w lewy róg. Bezcenny remis był na wyciągnięcie ręki, lecz moim zawodnikom zabrakło koncentracji w ostatnich minutach spotkania. Trochowski nie mógł pomylić się w sytuacji sam na sam z bramkarzem dzięki czemu to Niemcy ostatecznie cieszyli się z ciężko wywalczonego zwycięstwa. 02.12.2009. | HSH-Nordbank-Arena, Hamburg : 45167 widzów | LE, Grupa G [5/6] [GER] HSV Hamburg (2) 3:2 (1) IFK Goteborg [sWE] 0:1 - Stefan Selaković '4 (k) 1:1 - Ze Roberto '31 2:1 - Guy Demel '34 2:2 - Stefan Selaković '65 3:2 - Piotr Trochowski '90 + 2 Christensen - Jonsson, Goodson, Turunen, Johansson - Verkhovtsev - Bjarnason ('46 Johansson), Eriksson - Hysen ('65 Ze Rui), Selaković ('65 Feindouno) - Djikoloum. MoM : Stefan Selaković (IFK) - 8.6
  3. Samsung

    Allsvenskan

    Listopad 2009 Bilans : 1-0-0, 6:0 Liga - MISTRZOSTWO Puchar : AIK 3:1 GIF Sundsvall Europejskie puchary : LE, Grupa G, 2nd. [-4], 10:5 (vs. Everton, HSV, Lewski) Finanse : 2.931.311 euro (- 1.331.808. euro) Najważniejsze transfery : 1. Moustapha Bayal (24, Senegal 7/1, OŚ, DP, PŚ) AS Saint-Etienne --> Bordeaux za 7.500.000. euro. 2. Park Kyoo-Sun (28, Korea Płd. 8/0, O/WO L, PL) Gwangju --> Busan za 900.000. euro. 3. Kim Yong-Dae (30, Korea Płd. 21/0, BR) Gwangju --> Seongnam 900.000. euro. Sytuacja w ligach : Anglia : Manchester City [+0] Austria : Sturm Graz [+2] Chorwacja : Dinamo Zagrzeb [+2] Czechy : Sparta Praga [+1] Dania : OB Odense [+2] Finlandia : Turun Palloseura [+7] - M Francja : Bordeaux [+4] Grecja : AEK Ateny [+5] Hiszpania : Real Madryt [+4] Holandia : Groningen [+3] Izrael : SC Aszdod [+3] Niemcy : Bayern Monachium [+8] Norwegia : Rosenborg [+8] - M Polska : Wisła Kraków [+1] Szwecja : IFK Goteborg [+13] - M Włochy : Fiorentina [+4] Ranking FIFA : 1. Brazylia (1625) 2. Hiszpania (1452) 3. Holandia (1362) 24. Polska (858)
  4. Samsung

    Allsvenskan

    W finale Pucharu Szwecji znalazły się drużyny AIK-u oraz drugoligowej GIF Sundsvall. Wicemistrzowie kraju nie pozostawili złudzeń wygrywając z niżej notowanym przeciwnikiem 3-1. Drugoligowcy sprawili dużą niespodziankę dochodząc aż do finału rozgrywek ! Listopad był miesiącem nadawania nagród, które otrzymali również zawodnicy mojej drużyny. Najlepszym szwedzkim obrońcą w 2009 roku został Adam Johansson. W najlepszej trójce pomocników znalazło się miejsce dla dwóch moich graczy. Tobias Hysen oraz Gustav Svensson zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce. W połowie miesiąca zostało otwarte okienko transferowe. W klubie zjawił się Esaie Djikoloum (18, CHA 6/1, N). Młody Afrykanin kosztował nas tylko 45.000. euro, które jest śmieszną kwotą do prezentowanych przez niego umiejętności. Czarnoskóry gracz podpisał kontrakt do 2012 roku i to on będzie odpowiedzialny za strzelanie bramek w nadchodzącym sezonie dla mojej drużyny. Ostatniego dnia miesiąca przyszło nam powitać w klubie kolejnego zawodnika. Mika Ojala (21, FIN U-21 8/2, OP P, N) kosztował nas 800.000. euro. Młody fin zwiększy konkurencję na prawym skrzydle. W godzinach wieczornych zostałem wezwany do gabinetu prezesa. Nie wiedziałem o co chodzi, lecz bardzo zadowolony prezes zaoferowałem mi nowy 3-letni kontrakt, który został natychmiast przyjęty!
  5. Samsung

    Allsvenskan

    Pomocnicy : 1. Dmitriy Verkhovtsev (BLR 13/1, 23) - 18 / 1 / 0 / 0 / 6.97 - Białoruskiego gracza pozyskaliśmy latem z białoruskiego Naftanu za pół miliona euro. Rozegrał przyzwoitą połówkę sezonu głównie grając w roli defensywnego pomocnika. Warto wspomnieć, że ten wysoki zawodnik może grać zarówno na środku obrony jak i pomocy. Świetnie przygotowany fizycznie zawodnik zdecydowanie lepiej spisywał się na krajowym podwórku niż w europejskich pucharach. Liczę na jego rozwój i jeszcze lepszą grę w nadchodzącym sezonie. 2. Gustav Svensson (SWE 2/0, 22) - 38 / 6 / 5 / 0 / 7.00 - Jeden z najbardziej pracujących zawodników w drużynie. Niezwykle pracowity oraz wytrzymały co świetnie koliduje się z jego pozycją jaką jest defensywny pomocnik. Mimo młodego wieku ma umiejętności, których nie mają gracze doświadczeni. Takich zawodników na świecie jest bardzo mało przez co zainteresowanie tym graczem wyjawiał portugalski Sporting. Liczę, że udany sezon w jego wykonaniu sprawi, że nie będzie myślał o opuszczaniu naszego zespołu. Będzie ciężko go zatrzymać w drużynie gdy napłynie jakaś sensowna oferta, gdyż jak wiemy portugalska piłka bije szwedzką na głowę. W ostatnim czasie naciągnął mięśnie grzbietu. Kontuzja ta może wykluczyć go z pucharowej potyczki z HSV. 3. Sebastian Eriksson (SWE U-21 7/0, 20) - 34 / 5 / 8 / 0 / 6.97 - Sebastian w minionym sezonie był głównie odpowiedzialny za rozdawanie piłek do skrzydłowych oraz napastników. Ma tylko dwadzieścia lat, a grał tak jakby był już niezwykle dojrzałym zawodnikiem. Zastanawiam się co będzie za kilka lat kiedy jego umiejętności znacznie wzrosną. Zapewne wtedy nie będzie już grał w naszym klubie, gdyż pewnie pozyska go jakaś dobra drużyna z najmocniejszej ligi. Póki co ma jeszcze przez dwa lata ważny kontrakt z naszą drużyną. Módlmy się aby do klubu nie wpłynęła żadna oferta. 4. Thomas Olsson (SWE, 33) - 24 / 1 / 2 / 0 / 6.91 - Thomas grał w moim zespole dopóki nie ustalił warunków kontraktu z czeskim Slovanem Liberec. Wszystko byłoby okej, gdyby tylko wyraził chęć opuszczenia klubu i co najważniejsze poinformował nas o tym. Niestety wszystko zostało dogadane za moimi plecami, a o samym jego odejściu dowiedziałem się w szwajcarskim Nyonie. Taka postawa nie przystoi zawodnikowi, który jest już u schyłku swojej kariery. Wystarczy życzyć mu powodzenia, 1 stycznia oficjalnie zostanie zawodnikiem czeskiej ekipy. 5. Theodor Bjarnason (ISL 4/0, 22) - 31 / 1 / 11 / 1 / 7.03 - Theodor w minionym sezonie pokazał, że jest najlepszym rozgrywającym w zespole. Świadczy o tym niewątpliwie liczba asyst przez niego osiągniętych. Najczęściej występował w środku boiska, lecz potrafi grać też na obu skrzydłach co daje mi duże pole manewru względem jego osoby. Nadchodzący sezon musi być jeszcze lepszy ! 6. Stefan Selaković (SWE 12/4, 32) - 32 / 13 / 13 / 4 / 7.37 - Stefan nie miał sobie równych na prawym skrzydle. Imponująca liczba bramek jak i asyst sprawiła, że zawodnik znalazł swoje miejsce w jedenastce sezonu Allsvenskan. Można tylko żałować tego, że jest już zawodnikiem w podeszłym wieku. Zacząłem rozglądać się za konkurentem dla jego osoby, gdyż sprowadzony w lecie Gwinejczyk nie przekonał mnie do siebie swoimi umiejętnościami. 7. Simon Feindouno (GWI, 24) - 17 / 1 / 3 / 1 / 6.78 - Gwinejczyk miał powalczyć ze Stefanem o miano pierwszego prawo skrzydłowego. Czarnoskóry zawodnik przestraszył się chyba konkurencji i nie potrafił się zaaklimatyzować szybko w zespole. Liczyłem zdecydowanie na więcej z jego strony, lecz prawdopodobnie będę chciał się z nim pożegnać i znaleźć konkurenta który jest w stanie poważnie walczyć o pierwszą jedenastkę. 8. Tobias Hysen (SWE 6/0, 27) - 28 / 11 / 7 / 1 / 7.23 - Lewa flanka w 2009 roku należała do niego. Zawodnik stworzony do gry na tej pozycji, lecz czasami próbowałem go wystawiać na szpicy co najczęściej kończyło się strzelaniem bramek. Transfer do klubu Ze Ruiego spowodował jeszcze lepszą grę w jego wykonaniu. Świetne rajdy i dokładne dośrodkowania to to czego możemy spodziewać się w przyszłym sezonie od tego zawodnika. 9. Ze Rui (CPV 2/0, 27) - 17 / 4 / 1 / 1 / 7.07 - Nie uwierzyłem kiedy się dowiedziałem, że ten zawodnik ma własną kartę w ręku i jest w stanie wzmocnić każdą drużynę naszego globu. Bez wahania postanowiłem zaproponować mu kontrakt zwłaszcza, że lewa flanka nie miała zmiennika dla Tobiasa Hysena. Reprezentant Wysp Zielonego Przylądka szybko wprowadził się do drużyny i udowodnił, że jest wartościowym zmiennikiem. Kibice również pochwalili ten transfer. Dzięki dobrym występom doświadczony skrzydłowy spełnił swoje marzenie otrzymując powołanie do reprezentacji narodowej swojego kraju. Odpowiednio : Liczba występów, bramki, asysty, gracz meczu, ocena. Napastnicy : 1. Hannes Stiller (SWE, 31) - 39 / 30 / 5 / 10 / 7.24 - Najskuteczniejszy zawodnik drużyny, ulubieniec kibiców można by wymieniać w nieskończoność. Wypożyczony z Qviding doświadczony gracz miał być odpowiedzialny za umieszczanie piłki w siatce. Z roli wywiązał się wręcz znakomicie zostając najlepszym strzelcem w drużynie oraz szwedzkiej ekstraklasy. Niestety prawdopodobnie jego wypożyczenie nie zostanie przedłużone i nie zobaczymy już go w potyczce z HSV. Jego macierzysty klub zażyczył sobie dużej kwoty za przedłużenie wypożyczenia, której nie mogłem zaakceptować. Na jego miejsce przyjdzie dwóch nowych zawodników, którzy mam nadzieję dorównają poziomem temu zawodnikowi. Nigdy nie zapomnę tego gracza, który w dużym stopniu przyczynił się do zdobycia mistrzostwa! 2. Jakob Johansson (SWE U-21 6/0, 19) - 13 / 1 / 0 / 0 / 6.80 - Jakob często pojawiał się w roli zmiennika Hannesa. Drzemie w nim duży potencjał i jeżeli tylko eksploduje możemy spodziewać się niebywałych występów z jego strony. Sezon może zaliczyć do udanych bo nie każdy młodzieżowiec ma szansę stale trenować i występować w pierwszej drużynie. Odpowiednio : Liczba występów, bramki, asysty, gracz meczu, ocena.
  6. Samsung

    Allsvenskan

    Obrońcy : 1. Mikael Dyrestam (SWE, 17) - 21 / 0 / 6 / 2 / 7.14 - Młody Szwed to recepta na przyszłość. Mimo swojego młodego wieku zaliczył dużą ilość spotkań w pierwszej drużynie i to z bardzo dobrym efektem. Ten wszechstronny obrońca mogący grać na każdej pozycji, najczęściej był zmiennikiem grającego na prawej stronie Johanssona. Dobre występy nie przeszły uwadze trenera reprezentacji U-19 w której to regularnie występował. Mam nadzieję, że już za kilka lat Mikael będzie stanowił o sile naszej defensywy. 2. Adam Johansson (SWE 7/0, 26) - 30 / 0 / 6 / 2 / 7.34 - Bezapelacyjny numer jeden na prawej stronie. Nie ma w klubie zawodnika, który prezentował by podobną jakość na prawej flance co on. Jego dobre występy na krajowym podwórku oraz w europejskich pucharach przyniosło zainteresowanie ze strony Zenitu. O transferze nawet nie chce słyszeć jeżeli dalej mamy walczyć o miano mistrza kraju. 3. Tuomo Turunen (FIN, 22) - 28 / 0 / 5 / 0 / 7.06 - Tuomo to jeden z zawodników do którego przejawiam niezwykłą sympatię. Głównie ze względu na jego pracowitość na treningach przez co w kilka miesięcy poczynił zauważalne postępy. Jego wartość w przeciągu kilku miesięcy niebywale wzrosła, lecz na szczęście żaden klub nie zainteresował się tym graczem. Mimo, że nie był podstawowym graczem to kiedy pojawiał się na boisku prezentował dobry wyrównany poziom. Jeżeli dalej jego zaangażowanie na treningach będzie tak wielkie w przyszłości może stać się filarem naszej defensywy. 4. Hjalmar Jonsson (ISL 21/0, 29) - 26 / 3 / 9 / 2 / 7.23 - Hjalmar w tym sezonie nie miał sobie równych na lewej flance. Stale wykonywał stałe fragmenty gry ze wspaniałym skutkiem co prezentuje liczba asyst zdobytych w tym roku. Co tu dużo mówić ten zawodnik ma pewnie miejsce w jedenastce na przyszły sezon, lecz wypadałoby się rozejrzeć nad zmiennikiem. Miałem na oku zawodnika, który mógłby powalczyć z nim o miejsce w pierwszej jedenastce, lecz w ostatnim dniu okienka transferowego sprzed nosa sprzątnął nam go serbski Partizan. 5. Clarence Goodson (USA 6/1, 27) - 19 / 2 / 1 / 4 / 7.28 - Amerykanin dołączył do nas w lecie za śmieszną sumę 170.000. euro z norweskiego Start. Nikt chyba nie spodziewał się, że popularny ''Jankes'' jest w stanie z miejsca wskoczyć do pierwszej jedenastki. A jednak wysoki defensor pokazał, że nie jest chłopcem do bicia prezentując od samego początku wysoką formę. Świetnie rozumie się w duecie z kolegą z Ghany. Środek obrony na przyszły sezon nie powinien ulec zmianie, więc Clarence nie powinien bać się o brak miejsca w swojej drużynie. 6. Iliasu Shilla (GHA 16/0, 26) - 20 / 4 / 0 / 1 / 7.34 - Czarnoskóry gracz dołączył do nas za darmo po tym jak jego kontrakt z rosyjskim Saturnem został rozwiązany. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że to transfer sezonu w dodatku bezgotówkowy. Mieć tak wspaniałego lidera w drużynie to rzecz niebywała i niezastąpiona. Iliasu udowodnił w dwudziestu spotkaniach, że jest graczem nie do zastąpienia. Podobne zdanie o nim ma trener reprezentacji Ghany, który regularnie powołuje naszego gracza do kadry narodowej. Bezapelacyjnie pewne miejsce w składzie na przyszły sezon. 7. Ragnar Sigurosson (ISL 9/0, 23) - 9 / 0 / 1 / 0 / 6.84 - Kiedy przychodziłem do klubu Ragnar leczył kontuzję po tym jak w jednym z meczów złamał kość strzałkową. Nieprzyjemna kontuzja pozbawiła go gry na pięć miesięcy. Po takiej kontuzji gracz musi zostać powoli włączany do drużyny. Zaliczył bodajże trzy albo dwa występy w końcówce sezonu w których pokazał się z przyzwoitej strony. Nie myślę o jego sprzedaży, gdyż jest naprawdę dobrym zawodnikiem, lecz musi się wspiąć na wyżyny aby wygryźć z pierwszego składu któregoś z wymienionej wyżej dwójki zawodników. Odpowiednio : Liczba występów, bramki, asysty, gracz meczu, ocena.
  7. Samsung

    Allsvenskan

    PODSUMOWANIE SEZONU WŚRÓD ZAWODNIKÓW Bramkarze : 1. Kim Christensen (DEN, 30) - 41 / 42 / 15 / 0 / 7.07 - Duński golkiper to bezapelacyjnie numer jeden w mojej drużynie. Może dlatego, że nie miał zmiennika o odpowiednim poziomie na swojej pozycji. Ten problem zostanie wyjaśniony z początkiem nowego sezonu kiedy to drużynę zasili Bantamoi. Duńczyk kilkakrotnie ratował nas z opresji swoimi nieprawdopodobnymi interwencjami czym tylko potwierdzał, że jego pozycja w tym sezonie była całkowicie niezagrożona. 2. Marcus Sandberg (SWE, 19) - 0 / 0 / 0 / 0 / 0.00 - Młody Szwed nie wystąpił w tym sezonie ani razu, lecz sama możliwość włączenia do kadry i trenowania z najlepszymi zawodnikami w lidze była dla niego niebywałym doświadczeniem. Po sezonie prawdopodobnie zostanie przeniesiony do drużyny rezerw, gdyż na jego miejsce zakontraktowaliśmy już zawodnika. Odpowiednio : Liczba występów, stracone bramki, mecze bez straty gola, gracz meczu, ocena.
  8. Samsung

    Allsvenskan

    Allsvenskan 2009 Pierwsza trójka : 1. IFK Goteborg 64 pkt. 2. AIK Sztokholm 51 pkt. 3. Malmo FF 51 pkt. Ostatnia trójka : 14. Hammarby Fotboll 31 pkt. -------------------------------------- 15. Gefle 30 pkt. 16. Brommapojkarna 24 pkt. Średnia frekwencja : 1. AIK Sztokholm - 23168 2. IFK Goteborg - 20160 3. Malmo FF - 17522 Najlepsi strzelcy : 1. Ivan Obolo (AIK) - 21 2. Hannes Stiller (IFK) - 21 3. Rasmus Jonsson (Helsingborg) - 19 Najlepiej asystujący : 1. Jonas Henriksson (Hacken) - 11 2. Matthias Thylander (Trelleborg) - 10 3. Daniel Sobralense (Kamlar) - 10 Najlepiej oceniani : 1. Adam Johansson (IFK) - 7.41 2. Ivan Obolo (AIK) - 7.41 3. Miko Albornoz (Brommapojkarna) - 7.39 Gracz meczu : 1. Ivan Obolo (AIK) - 7 2. Rasmus Jonsson (Helsingborg) - 6 3. Hannes Stiller (IFK) - 6
  9. Samsung

    Allsvenskan

    Królem strzelców Allsvenskan został gracz AIK Ivan Obolo z 21 bramkami na koncie. Warto odnotować, że taki sam dorobek strzelecki uzyskał napastnik naszego zespołu Hannes Stiller. W jedenastce sezonu szwedzkiej ekstraklasy znalazło się miejsce dla dwóch graczy z mojej drużyny. Swoją wartość udowodnił prawy obrońca Adam Johansson oraz prawy skrzydłowy Stefan Selaković. Menedżerzy z całej ligi ogłosili moją osobę jako ''Menedżera roku'' z czego jestem niezwykle dumny. Jedynym listopadowym pojedynkiem było wyjazdowe spotkanie z Lewskim. Mimo zwycięstwa na własnym stadionie bukmacherzy byli przekonani, że w Bułgarii zgarniemy ostre lanie. Na pokład samolotu nie zabrałem Selakovicia, który kilka dni przed meczem doznał urazu na treningu. Jego miejsce w pierwszej jedenastce zajął Feindouno. Bukmacherzy musieli być srogo zawiedzeni, gdyż od 3 minuty prowadziliśmy po bramce głową Shilli. Ten sam wyczyn czarnoskóry defensor powtórzył w 34 minucie kiedy wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Jonssona. Pierwsza połowa była całkowicie zdominowana przez moją ekipę. Kibice przecierali oczy ze zdumienia nie wierząc w to jak Szwedzka drużyna potrafi grać w piłkę. Przed przerwą dwukrotnie bramkarza rywali pokonał Stiller. Co ciekawe obie bramki były bardzo podobne i przy obu asystował Feindouno. W drugiej odsłonie spuściliśmy trochę z tonu, lecz nie oznaczało to, że nie udało nam się strzelić żadnych bramek. W 66 minucie bramkarz Lewskiego sam wpakował sobie piłkę do bramki kiedy próbował ją niefortunnie wybić po strzale Sigurossona. Wynik na kilka chwil przed zakończeniem meczu ustalił Stiller zdobywając jednocześnie hat-tricka. Szwed dostał piłkę w pole karne od Bjarnasona następnie oszukał dwóch obrońców i strzałem z około siedmiu metrów pod poprzeczkę zmusił bramkarza do kapitulacji. Zwycięstwo daje nam drugie miejsce w grupie, lecz przed nami jeszcze dwa ciężkie spotkania przeciwko HSV oraz Evertonowi. 05.11.2009. | Stadion im. Wasila Lewskiego, Sofia : 7608 widzów | LE, Grupa G [4/6] [bUL] Lewski Sofia (0) 0:6 (4) IFK Goteborg [sWE] 0:1 - Iliasu Shilla '3 0:2 - Iliasu Shilla '34 0:3 - Hannes Stiller '39 0:4 - Hannes Stiller '45 0:5 - Georgi Petkov '66 (s) 0:6 - Hannes Stiller '87 Christensen - Jonsson, Shilla ('58 Sigurosson), Goodson, Johansson - Verkhovtsev - Eriksson ('58 Bjarnason), Svensson - Hysen ('69 Ze Rui), Feindouno - Stiller. MoM : Hannes Stiller (IFK) - 9.4
  10. Samsung

    Allsvenskan

    Październik 2009 Bilans : 4-0-1, 11:3, Liga : 1st. [+13], 64 pkt, 66:31 Puchar : vs. Malmo FF 0:1 Europejskie Puchary : 3rd. (vs. Everton, Lewski, HSV) Finanse : 4.263.120 euro (+513.317 euro) Nagrody : Menedżer miesiąca (1 miejsce) Najważniejsze transfery : 1. Osman Chavez (OŚ | 25 lat | Honduras 22/0) Platense ---> Zamalek za 1.200.000. euro. 2. Benjamin Nivet (OP Ś | 32 lata | Francja 0/0) Caen ---> RC Strasbourg za 975.000. euro. 3. Haitham Mustafa (DP, PŚ | 31 lat | Sudan 26/0) Al-Hilal ---> Zamalek za 975.000. euro. Sytuacja w ligach : Anglia : Manchester United [+1] Austria : Salzburg [+5] Chorwacja : Dinamo Zagrzeb [+1] Czechy : Sparta Praga [+1] Dania : FC Kopenhaga [+0] Finlandia : Turun Palloseura [+7] - M Francja : Bordeaux [+4] Grecja : Atromitos [+1] Hiszpania : Real Madryt [+4] Holandia : AZ Alkmaar [+1] Izrael : SC Aszdod [+2] Niemcy : Bayern Monachium [+5] Norwegia : Rosenborg [+8] - M Polska : Wisła Kraków [+0] Szwecja : IFK Goteborg [+13] - M Włochy : Fiorentina [+3] Ranking FIFA : 1. Brazylia (1672) 2. Hiszpania (1486) 3. Holandia (1363) 20. Polska (890)
  11. Samsung

    Allsvenskan

    Sezon ligowy kończyliśmy spotkaniem z Elfsborgiem. Chcieliśmy godnie pożegnać się z kibicami, którzy w liczbie około osiemnastu tysięcy zjawili się dzisiejszego dnia na stadionie Ullevi. Goście byli niezwykle przestraszeni zachowywali się jakby grali przeciwko najlepszej drużynie świata nie podejmując żadnych ataków w kierunku mojej bramki. W całym spotkaniu przeprowadziliśmy jedną ciekawą akcję, która dała nam zwycięstwo dzisiejszego wieczoru. Otóż w 17 minucie nasz najlepszy asystujący Theodor Bjarnason zagrał w pole karne do Feindouno. Ten przyjął futbolówkę położył bramkarza i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Całkowicie panowaliśmy nad kontrolą tego spotkania nie pozwalając rywalowi na stworzenie jakiejkolwiek akcji. Sezon ligowy zakończyliśmy skromnym zwycięstwem ostatecznie osiągając 13 punktową przewagę w tabeli nad wicemistrzem którym został AIK. 25.10.2009. | Gamla Ullevi, Goteborg : 18937 widzów | Allsvenskan [30/30] [1st] IFK Goteborg (1) 1:0 (0) IF Elfsborg [7th] 1:0 - Simon Feindouno '17 '47 - Johan Karlsson (Elfsborg) doznał kontuzji. Christensen - Turunen, Shilla, Sigurosson, Dyrestam - Verkhovtsev - Bjarnason ('46 Svensson), Eriksson ('65 Selaković) - Ze Rui, Feindouno - Johansson ('65 Stiller). MoM : Simon Feindouno (IFK) - 7.6
  12. Samsung

    Allsvenskan

    Z dniem 22 października powracaliśmy do europejskich zmagań. Do Szwecji przyleciała drużyna Lewskiego, która w dotychczasowych dwóch spotkaniach zgromadziła jeden punkt remisując z Evertonem. My na swoim koncie nie mieliśmy jeszcze żadnego oczka, lecz wiedzieliśmy, że jeżeli chcemy wygrać jakieś spotkanie to właśnie z takim przeciwnikiem jak Lewski. Od samego początku zepchnęliśmy zawodników w żółtych strojach do defensywy przez co stwarzaliśmy dużo sytuacji podbramkowych. Pierwsza została wykorzystana w pełni w 25 minucie. Shilla po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył nie do obrony. Jednobramkowa przewaga nie była bezpiecznym rezultatem więc cały czas dążyliśmy do powiększenia prowadzenia. Trzy minuty przed zakończeniem pierwszej części gry było już dwa do zera. Selaković zszedł z prawej strony i mocno dośrodkował w pole karne tam Stiller bez zastanowienia huknął przy prawym słupku tak, że bramkarz nie zdążył nawet zareagować. Wynik przypieczętowaliśmy w 82 minucie. Po raz kolejny świetnym podaniem popisał się Selaković, który otworzył podaniem Stillera ten w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem uderzył pięknie w lewe okno! Pierwsze zwycięstwo grupowe stało się faktem. Za to zwycięstwo zgarniamy 170.000. euro. 22.10.2009. | Gamla Ullevi, Goteborg : 16336 widzów | LE, Grupa G [3/6] [sWE] IFK Goteborg (2) 3:0 (0) Lewski Sofia [bUL] 1:0 - Iliasu Shilla '25 2:0 - Hannes Stiller '42 3:0 - Hannes Stiller '82 '89 - Nikolay Terziev (Lewski) doznał kontuzji. Christensen - Jonsson, Shilla, Goodson, Johansson ('70 Turunen) - Verkhovtsev ('53 Bjarnason) - Eriksson ('70 Johansson), Svensson - Hysen, Selaković - Stiller. MoM : Hannes Stiller (IFK) - 8.6
  13. Samsung

    Allsvenskan

    Po reprezentacyjnej przerwie podejmowaliśmy w wyjazdowym spotkaniu ekipę Trelleborgs. Wynik tego spotkania został rozstrzygnięty w pierwszej połowie po bardzo dobrej i mądrej grze biało niebieskich. Prowadzenie objęliśmy w ósmej minucie kiedy to bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Amerykanin Goodson. Druga bramka padła również po stałym fragmencie gry. Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jonssona w polu karnym obrońcę uprzedził Hysen, który jako najniższy zawodnik na boisku strzelił bramkę głową! Warto odnotować, że drugą asystą w tym spotkaniu popisał się lewonożny Islandczyk. W 27 minucie zakończyliśmy festiwal strzelecki w tym spotkaniu. Tym razem w roli asystującego sprawdził się Stiller, który będąc na wysokości połowy boiska zagrał na wolne pole do niekrytego Selakovicia ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem wyszedł obronną ręką potwierdzając tym samym świetną formę strzelecką. Przez resztę spotkania kontrolowaliśmy wynik nie pozwalając rywalowi na zbyt wiele dzięki czemu kolejne trzy punkty stały się faktem! 18.10.2009. | Vangavallen, Trelleborg : 4441 widzów | Allsvenskan [29/30] [8th] Trelleborgs FF (0) 0:3 (3) IFK Goteborg [1st] 0:1 - Clarence Goodson '8 0:2 - Tobias Hysen '22 0:3 - Stefan Selaković '27 Christensen - Jonsson ('62 Turunen), Shilla, Goodson, Johansson - Svensson - Bjarnason ('46 Verkhovtsev), Eriksson - Hysen ('62 Ze Rui), Selaković - Stiller. MoM : Clarence Goodson (IFK) - 8.2
  14. Samsung

    Allsvenskan

    Po porażce w europejskich pucharach przyszedł czas na przypieczętowanie mistrzostwa kraju. Katem okazać miała się ostatnia drużyna ligi Brommapojkarna. Mocno padający deszcz nie pogrzebał naszej determinacji w tym spotkaniu. Od 12 minuty prowadziliśmy kiedy to świetnie spisujący się ostatnio Svensson zagrał do świetnie ustawionego Stillera, któremu wystarczyło tylko dołożyć nogę, aby strzelić 21 ligowego gola. Kilka minut przed zakończeniem pierwszej części gry powiększyliśmy prowadzenie do dwóch bramek. Turunen zagrał 50 metrową piłkę z lewej strony do zamykającego akcję Selakovicia który uderzył z woleja nie do obrony. Sprawa mistrzostwa była na wyciągnięcie ręki. Poszliśmy za ciosem w drugiej połowie. Swoją dobrą dyspozycję w dzisiejszym dniu potwierdził nasz prawo skrzydłowy, który dostał górną piłkę od Bjarnasona i mocnym strzałem z prawej strony dał nam trzeciego gola w tym spotkaniu. Świętujących już kibiców w doliczonym czasie gry ucieszył Svensson, który wykorzystał dośrodkowanie z lewej strony od Hysena kierując piłkę z kilku metrów do bramki. Po meczu zaczęliśmy świętować byłem nawet noszony na rękach, słyszałem jak kibice głośno wykrzykują moje nazwisko. Kiedy ochłonąłem zadzwonił do mnie Sven Goran Eriksson, który osobiście gratulował mi ze zdobycia mistrzostwa. Ja natomiast mogłem go uznać za współautora sukcesu bo gdyby nie on dzisiejsze piękne chwile nie miałyby miejsca! 04.10.2009. | Gamla Ullevi, Goteborg : 12834 widzów | Allsvenskan [28/30] [1st] IFK Goteborg (2) 4:0 (0) IF Brommapojkarna [16th] 1:0 - Hannes Stiller '12 2:0 - Stefan Selaković '40 3:0 - Stefan Selaković '66 4:0 - Gustav Svensson '90 + 1 '32 - Andreas Eriksson (Brommapojkarna) doznał kontuzji. Christensen - Turunen, Shilla, Sigurosson, Dyrestam - Verkhovtsev - Eriksson ('46 Bjarnason), Svensson - Ze Rui ('64 Hysen), Selaković - Stiller ('64 Feindouno). MoM : Stefan Selaković (IFK) - 8.7
  15. Samsung

    Allsvenskan

    Pierwszego dnia października graliśmy ciężkie wyjazdowe spotkanie w Liverpoolu z Evertonem. Po cichu liczyłem na zaskakujący remis, lecz po pierwszej połowie moje marzenia prysły. W 19 minucie Anglicy rozegrali bardzo szybką akcję, która zakończyła się strzeleniem gola. Fellaini zagrał na wolne pole do Nigeryjczyka Yakubu ten mocnym strzałem po ziemi w prawy róg zmusił naszego bramkarza do kapitulacji. W 34 minucie Verkhovtsev faulował w polu karnym Yakubu. Nigeryjczyk bez wahania zamienił jedenastkę na gola zapisując drugą bramkę na swoje konto. Pięć minut później mieliśmy doskonałą okazję na kontaktowego gola, lecz strzał głową Goodson'a zatrzymała poprzeczka. W drugiej odsłonie Anglicy starali się oszczędzać siły, mimo wszystko udało im się zdobyć jednego gola kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym najlepiej odnalazł się Distin. Ponosimy drugą porażkę z mocnym rywalem mam tylko nadzieję, że z Bułgarami uda nam się uciułać jakieś punkty. 01.10.2009. | Goodsion Park, Liverpool : 33807 widzów | LE, Grupa G [2/6] [ENG] Everton (2) 3:0 (0) IFK Goteborg [sWE] 1:0 - Yakubu '19 2:0 - Yakubu '34 (k) 3:0 - Sylvain Distin '58 Christensen - Jonsson, Goodson, Shilla, Johansson - Verkhovtsev ('59 Johansson) - Eriksson ('46 Svensson), Bjarnason - Ze Rui ('59 Stiller), Feindouno - Hysen. MoM : Yakubu (Everton) - 8.4
  16. Samsung

    Allsvenskan

    Wrzesień 2009 Bilans : 3-0-1, 14:5, Liga : 1st. [+9], 55 pkt, 58:31 Puchar : vs. Malmo FF 0:1 Europejskie Puchary : 4th. (vs. Everton, Lewski, HSV) Finanse : 3.749.802 euro (-102.325 euro) Nagrody : Menedżer miesiąca (1 miejsce) Najważniejsze transfery : 1. Mariusz Lewandowski (OŚ, DP, PŚ | 30 lat | Polska 52/4) Szachtar Donieck ---> AS Roma za 5.000.000. euro. 2. Gai Assulin (OP PL | 18 lat | Izrael 1/0) Barcelona ---> Liverpool za 2.000.000. euro. 3. Ahmed Eid (OP L, NŚ | 29 lat | Egipt 26/5) Haras El-Hodud ---> ES Setif za 1.900.000. euro. Sytuacja w ligach : Anglia : Liverpool [+3] Austria : Mattersburg [+4] Chorwacja : Szibenik [+3] Czechy : Sparta Praga [+4] Dania : FC Kopenhaga [+0] Finlandia : Turun Palloseura [+5] Francja : AS Saint-Etienne [+1] Grecja : Atromitos [+2] Hiszpania : Getafe [+4] Holandia : Groningen [+0] Izrael : SC Aszdod [+2] Niemcy : Bayern Monachium [+1] Norwegia : Rosenborg [+10] - M Polska : Wisła Kraków [+0] Szwecja : IFK Goteborg [+9] Włochy : Fiorentina [+2] Ranking FIFA : 1. Brazylia (1624) 2. Hiszpania (1509) 3. Holandia (1364) 18. Polska (882)
  17. Samsung

    Allsvenskan

    Wrzesień kończyliśmy wyjazdową potyczką z Djurgarden. Po 8 dniach przerwy miałem do dyspozycji prawie wszystkich zawodników w bardzo dobrej kondycji fizycznej. Od początku byliśmy drużyną wyraźnie lepszą co zostało udowodnione po 10 minutach gry. Po raz kolejny świetną asystą popisał się Eriksson, który z lewej strony dograł do występującego dziś od pierwszych minut Hysena ten nie zwykł marnować stu procentowych sytuacji. Gospodarze jak najszybciej chcieli odrobić straty chcąc nie zawieść swoich kibiców. Najlepszą okazję mieli w 17 minucie kiedy to po uderzeniu głową przez Oremo piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła poza boisko. Do przerwy po dobrej i bezpiecznej grze wygrywaliśmy jedną bramką. Druga odsłona zrobiła zdecydowanie większe wrażenie na kibicach jak również i na mnie. W 64 minucie w polu karnym faulowany był Goodson, a jedenastkę na gola zamienił Selaković. Dokładnie dziesięć minut później moi zawodnicy przeprowadzili niesamowitą akcję. Johansson dośrodkowywał w pole karne, gdzie świetnie odnalazł się Selaković, który w niesamowity sposób odegrał piłkę piętką do Stillera. Doświadczony Szwed kropnął z pierwszej piłki przy lewym słupku zmuszając bramkarza do wyciągnięcia po raz kolejny piłki z siatki. Trzy bramkowa przewaga została jednak szybko zniwelowana przez ambitnych graczy ze Sztokholmu. W 78 minucie Oremo skierował piłkę głową do bramki, a dwie minuty później Jonson podręcznikowo zamknął dośrodkowanie z lewej strony. Ostatnie dziesięć minut zapowiadało się więc niezwykle interesująco. Mimo wszystko to my pokazaliśmy zęby już w doliczonym czasie gry. Kolejny raz swój udział przy bramce miał Selaković, który dostrzegł wchodzącego w pole karne Svenssona ten uderzył z pierwszej piłki nie do obrony, a piłka przed wpadnięciem do bramki odbiła się jeszcze od słupka. Trzynaście tysięcy kibiców którzy pojawili się na stadionie na brak emocji nie mogło narzekać. Od zdobycia mistrzostwa dzieli nas tylko remis! 28.09.2009. | Stockholms Olympiastadion, Sztokholm : 13590 widzów | Allsvenskan [27/30] [13th] Djurgardens IF (0) 2:4 (1) IFK Goteborg [1st] 0:1 - Tobias Hysen '10 0:2 - Stefan Selaković '64 (k) 0:3 - Hannes Stiller '74 1:3 - Johan Oremo '78 2:3 - Mattias Jonson '80 2:4 - Gustav Svensson '90 + 3 IFK - Christensen - Jonsson ('68 Turunen), Goodson, Shilla, Johansson - Verkhovtsev - Eriksson, Svensson - Ze Rui ('60 Bjarnason), Selaković - Hysen ('68 Stiller). MoM : Stefan Selaković (IFK) - 8.2
  18. Samsung

    Allsvenskan

    W ramach 26 kolejki szwedzkiej ekstraklasy przyszło nam się zmierzyć z Gefle. Zajmująca 11 lokatę drużyna była skazywana na pożarcie w tym spotkaniu. Nie mogłem skorzystać tylko z jednego zawodnika w tym spotkaniu. Mianowicie Thomas Olsson w spotkaniu z HSV skręcił staw kolanowy co eliminuje go z gry na co najmniej 12 dni. Pierwsza część gry to rażąca nieskuteczność mojego zespołu niczym w spotkaniu z niemiecką drużyną. Goście na pewno byli zadowoleni z bezbramkowego remisu, lecz ja i kibice liczyliśmy zdecydowanie na więcej. Pomóc w tym miał Hysen, który w 57 minucie zastąpił słabo dziś spisującego się na szpicy Stillera. Szwed od razu wziął ciężar gry na siebie i nie pozwolił, aby kibice musieli długo czekać na bramkę. Już dwie minuty po wejściu otrzymał podanie z głębi pola od Bjarnasona spokojnie przyjął futbolówkę i umieścił ją mocnym strzałem w lewym rogu bramki. Wprowadzony na boisko Szwed miał również udział przy drugiej bramce w 71 minucie. Będąc sam na sam z bramkarzem oddał strzał, który sparował bramkarz pod nogi wbiegającego Erikssona, a ten nie mógł się pomylić trafiając do pustej bramki. Popis w ostatnich dziesięciu minutach dał również Ze Rui. W 83 minucie dobił strzał Selakovicia, a na 2 minuty przed zakończeniem spotkania otrzymał piękne podanie od Erikssona i mocnym strzałem po ziemi ustalił wynik meczu. Zwycięstwo to przybliżyło nas do ostatecznego triumfu w rozgrywkach, gdyż swoje spotkanie po raz kolejny zremisowała drużyna Helsingborgu ! 20.09.2009. | Gamla Ullevi, Goteborg : 12889 widzów | Alssvenskan [26/30] [1st] IFK Goteborg (0) 4:0 (0) Gefle IF [11th] 1:0 - Tobias Hysen '59 2:0 - Sebastian Eriksson '71 3:0 - Ze Rui '83 4:0 - Ze Rui '88 '33 - Jonathan Hellstrom (Gefle) kontuzja. IFK - Christensen - Turunen, Shilla, Goodson, Dyrestam - Verkhovtsev - Eriksson, Svensson ('57 Bjarnason) - Ze Rui, Feindouno ('46 Selaković) - Stiller ('57 Hysen). MoM : Ze Rui (IFK) - 8.7
  19. Samsung

    Allsvenskan

    Po wysokiej ligowej wygranej czekał nas cięższy pucharowy pojedynek z HSV. Od samego początku spotkania to goście nękali nas głównie strzałami z dystansu zarówno Trochowskiego jak i Aogo. Ten pierwszy w 33 minucie uderzył wręcz nie do obrony co zmusiło naszego golkipera do kapitulacji. Od tej chwili to my zdecydowaliśmy się na zmasowane ataki niemieckiej drużyny. Niestety do przerwy przegrywaliśmy po pięknej bramce Niemca o polskich korzeniach. W drugiej części całkowicie przejęliśmy inicjatywę i nie wielu wierzyło w to co działo się na boisku. Niemcy zostali zamknięci na własnej połowie, a nasze zmasowane ataki za każdym razem zatrzymywał Rost. W 84 minucie zapędziliśmy się pod bramkę nie mając nic do stracenia co wykorzystali przyjezdni podręcznikowym kontratakiem. Guerrero wyłożył piłkę do Jarolima, a ten z kilku metrów nie mógł chybić. W 89 minucie udało nam się to co nie udawało nam się przez całe spotkanie. Selaković wycofał piłkę na szesnasty metr do Svenssona, a ten uderzył w samo okienko bramki. Mimo doliczenia czterech minut nie udało nam się doprowadzić do remisu. Byłem zawiedziony podobnie jak kibice bo remis byłby tu chyba najsprawiedliwszym wynikiem. Piłka bywa czasem niesprawiedliwa, a dzisiaj mamy na to żywy przykład. 16.09.2009. | Gaml Ullevi, Goteborg : 16900 widzów | LE, Grupa G [1/6] [sWE] IFK Goteborg (0) 1:2 (1) HSV Hamburg [GER] 0:1 - Piotr Trochowski '33 0:2 - David Jarolim '84 1:2 - Gustav Svensson '89 IFK - Christensen - Jonsson, Shilla, Goodson, Johansson - Verkhovtsev - Bjarnason ('53 Olsson), Erikson ('66 Svensson) - Hysen, Selaković - Stiller ('66 Ze Rui). MoM : David Jarolim (HSV) - 7.6
  20. Samsung

    Allsvenskan

    Pierwsze wrześniowe spotkanie rozegraliśmy dopiero 13 września, gdyż wcześniej mieliśmy przerwę reprezentacyjną. Czekało nas ciężkie spotkanie z odwiecznym rywalem zajmującym 9 lokatę - GAIS. Na stadionie zjawiło się ponad 35 tysięcy widzów więc chciałem jak najszybciej upokorzyć tak licznie bawiących się na dzisiejszym spotkaniu kibiców. Na pierwszą bramkę przyszło im czekać do 18 minuty. Wtedy Eriksson zagrał idealnie w tempo do Stillera, który miał zostać złapany na pułapce ofsajdowej. Nic z tego doświadczony Szwed idealnie wyszedł do piłki, ładnie położył bramkarza i strzałem po ziemi otworzył wynik meczu. Poszliśmy za ciosem i w 35 minucie cieszyliśmy się z dwubramkowego prowadzenia. Ponownie mogliśmy zauważyć piękną akcję na linii Eriksson - Stiller, którą mocnym strzałem wykończył ten drugi! Gospodarze ocknęli się trzy minuty później kiedy to idealnie z rzutu wolnego przymierzył Wanderson zmuszając naszego golkipera do kapitulacji. Bramka miała pomóc gospodarzom w jak najszybszym odrabianiu strat. Nic z tego, gdyż minutę później po raz kolejny Eriksson podawał do Stillera za plecy obrońców ten tylko dziubnął piłkę końcem buta co zmyliło wychodzącego do piłki bramkarza. Pierwszy mógł cieszyć się z trzech asyst, a drugi z klasycznego hat-tricka. Ostateczny cios w pierwszej części gry zadaliśmy na trzy minuty przed gwizdkiem kończącym tą partię. Johansson posłał 50-metrowego crossa do Hysena, który ładnie przyjął futbolówkę uprzedzając obrońcę, popędził w stronę bramki i mocnym strzałem po ziemi w prawy róg zmusił bramkarza do wyjęcia piłki z siatki po raz 4. Nasza gra w ofensywie wyglądała niesamowicie. Drugą część gry zaczęliśmy równie dobrze, gdyż w 49 minucie na listę strzelców wpisał się Eriksson, który ukoronował swój występ w tym spotkaniu niesamowitym uderzeniem z dystansu. Warto odnotować, że ten zawodnik zwrócił na siebie uwagę Borussi Dortmund. Niemcy wystąpili nawet do nas z ofertą wypożyczenia, która została natychmiastowo odrzucona. Do końca meczu kontrolowaliśmy wynik i oszczędzaliśmy siły na pucharową potyczkę z HSV! Zgarniamy kolejne 3 punkty na własne konto i na 5 kolejek przed zakończeniem rozgrywek mamy 7 punktów przewagi nad Helsingborgiem! 13.09.2009. | Ullevi, Goteborg : 35185 widzów | Allsvenskan [25/30] [9th] GAIS (1) 1:5 (4) IFK Goteborg [1st] 0:1 - Hannes Stiller '16 0:2 - Hannes Stiller '35 1:2 - Wanderson '38 1:3 - Hannes Stiller '39 1:4 - Tobias Hysen '42 1:5 - Sebastian Eriksson '49 IFK - Christensen - Jonsson ('59 Dyrestam), Shilla, Goodson, Johansson - Svensson - Bjarnason ('59 Johansson), Eriksson - Hysen ('59 Ze Rui), Feindouno - Stiller. MoM : Hannes Stiller (IFK) - 9.4
  21. Samsung

    Allsvenskan

    Sierpień 2009 Bilans : 6-2-1, 19:5 Liga : 1st. [+5], 46 pkt, 45:28 Puchar : vs. Malmo FF 0:1 Europejskie Puchary : LE, Grupa G (vs. Lewski, Everton, HSV) Finanse : 3.852.128 euro (+ 1.763.283 euro) Najważniejsze transfery : 1. Mirko Vucinic (OP LŚ, NŚ | 25 lat | Czarnogóra 12/6) AS Roma ---> Manchester United za 21.500.000. euro. 2. Edinson Cavani (NŚ | 22 lata | Urugwaj 1/2) Palermo ---> Chelsea Londyn za 21.000.000. euro. 3. Andrea Pirlo (DP, PŚ | 30 lat | Włochy 59/8) AC Milan ---> Chelsea Londyn za 20.500.000. euro. Sytuacja w ligach : Anglia : Chelsea Londyn [+0] Austria : Rapid Wiedeń [+0] Chorwacja : Szibenik [+0] Czechy : Sparta Praga [+3] Dania : Brondby [+0] Finlandia : Turun Palloseura [+4] Francja : PSG [+3] Grecja : Olympiakos [+0] Hiszpania : Getafe [+0] Holandia : Groningen [+0] Izrael : SC Aszdod [+0] Niemcy : Bayern Monachium [+0] Norwegia : Rosenborg [+2] Polska : Lech Poznań [+0] Włochy : Fiorentina [+0] Ranking FIFA : 1. Brazylia (1604) 2. Hiszpania (1588) 3. Holandia (1376) 37. Polska (748)
  22. Samsung

    Allsvenskan

    Odbyło się losowanie grup. Zagramy z HSV, Lewskim oraz Evertonem. Podczas kiedy znajdowałem się na losowaniu grup w szwajcarskim Nyonie w klubie doszło do kliku personalnych zmian. Thomas Olsson któremu po sezonie kończy się kontrakt zasili czeski Slovan Liberec. Klub opuścił również Karl Svensson. 25-letni środkowy obrońca zasilił barwy Ipswich Town. Do klubowej kasy za ten transfer wpłynęło 170.000. euro. Nam udało się zakontraktować jednego zawodnika. Pierwszego dnia grudnia do klubu za darmo dołączy golkiper Inter Turku Patrick Bantamoi. Zawodnik rodem z Sierra Leone prawdopodobnie będzie pełnił rolę rezerwowego bramkarza. Ostatnim sierpniowym pojedynkiem była ligowa potyczka z dziesiątym Orebro. Gospodarze dzisiejszego meczu nie wygrali od czterech spotkań więc na dzisiejszy pojedynek z liderem na pewno dobrze się umotywowali. Spotkanie nie powalało na kolana. Nie graliśmy efektownie, lecz przeprowadziliśmy jedną okazję która odmieniła losy meczu. W 24 minucie spotkania Eriksson podał do wbiegającego w pole karne Selakovicia ten został przytrzymany za koszulkę przez Wowoaha, który za ten czyn otrzymał żółtą kartkę, a sędzia bez wahania wskazał na wapno. Do piłki podszedł sam poszkodowany pewnie wykorzystując jedenastkę. Graliśmy od tej pory uważnie w obronie i staraliśmy się jak najdłużej utrzymywać przy piłce. Gospodarze kilka razy poważnie zagrażali mojej bramce, lecz ostatecznie nie udało im się skierować futbolówki do naszej siatki dzięki czemu sięgnęliśmy po ważne trzy punkty, które przybliżają nas do zdobycia mistrzostwa! 30.08.2009 | Behrn Arena, Orebro : 9090 widzów | Allsvenskan [24/30] [10th] Orebro SK (0) 0:1 (1) IFK Goteborg [1st] 0:1 - Stefan Selaković '24 (k) IFK - Christensen - Jonsson, Goodson ('74 Shilla), Turunen, Dyrestam - Svensson - Bjarnason ('61 Johansson), Eriksson - Ze Rui ('61 Feindouno), Selaković - Stiller. MoM : Clarence Goodson (IFK) - 7.5
  23. Samsung

    Allsvenskan

    Po ligowym remisie lecieliśmy do Aten, aby rozegrać tam rewanżowe spotkanie w ramach Ligi Europejskiej. Na pokład samolotu nie wsiadł Tobias Hysen, który w meczu z Hammarby rozciął nogę i najwcześniej wróci do nas za tydzień. Miejsca w samolocie nie znalazł również Thomas Olsson, który w ostatnim spotkaniu naciągnął ścięgno podkolanowe co wyłączy go z gry na około 2 tygodnie. Do Aten przyjechaliśmy niezwykle zdeterminowani choć wiedzieliśmy, że czeka nas jeszcze cięższy pojedynek niż ten na własnym stadionie. Mimo wszystko gospodarze grali tak jakby to oni mieli jednobramkową zaliczkę i nie palili się do ataków. My również nie staraliśmy się zapędzać pod bramkę rywala, gdyż wiedzieliśmy że rywale dysponują szybkimi zawodnikami, którzy mogą przeprowadzać dobre kontrataki. Kilka razy jednak postraszyliśmy rywala, a najczęściej robił to Ze Rui, który męczył rywala swoimi atomowymi uderzeniami. Do przerwy jednak po wyrównanej grze mieliśmy remis, który stawiał nas w dobrym świetle. Druga odsłona nie wiele różniła się od pierwszej poza tym, że udało nam się jakimś cudem wcisnąć Grekom bramkę. Po raz kolejny zostali skarceni poprzez stały fragment gry. Tym razem z rzutu rożnego w 61 minucie dośrodkowywał Jonsson a główką piłkę do bramki skierował dobrze spisujący się ostatnio Amerykanin Goodson. Bramka całkowicie podcięła skrzydła zdezorientowanym zawodnikom koniczynek. Jak się okazało bramka ta dała nam drugie zwycięstwo nad rywalami, a jednocześnie awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej za który otrzymaliśmy okrągły milion euro! Drużyna spisała się na medal, teraz czekamy tylko na losowanie miejmy nadzieję szczęśliwe! Do fazy grupowej nie awansowała żadna polska drużyna. Wisła przegrała w dwumeczu z Toulouse. Legia mimo zwycięstwa w pierwszym meczu z HSV w drugim spotkaniu zagrała na tyle frajersko że Niemcy sami nie wierzyli w swoje osiągnięcie. Lech natomiast zakończył grę w pucharach po spotkaniu z Evertonem. 27.08.2009. | OAKA Spyros Louis, Ateny : 25865 widzów | Liga Europejska, 4 runda kwal. [2/2] [GRE] Panathinaikos Ateny (0) 0:1 (1) IFK Goteborg [sWE] 0:1 - Clarence Goodson '61 IFK - Christensen - Jonsson, Goodson ('75 Turunen), Shilla, Johansson - Verkhovtsev - Bjarnason ('46 Svensson), Eriksson - Ze Rui ('61 Feindouno), Selaković - Stiller. MoM : Clarence Goodson (IFK) - 8.1
  24. Samsung

    Allsvenskan

    Po wyczerpującym spotkaniu w ramach Ligi Europejskiej powróciliśmy do zmagań ligowych. Tym razem na nasz stadion przyjechała ekipa Hammarby zajmująca 14 miejsce w tabeli. Początek nie był najlepszy, gdyż w 12 minucie kontuzji doznał ustawiony dzisiaj na szpicy Hysen. Zastąpił go Stiller miejmy nadzieję, że to nic poważnego. W pierwszej połowie wiało nudą i zdecydowanie lepiej byłoby się wybrać na jakieś derby okręgówki niż oglądać tą padakę. Słabo dzisiaj dysponowany Stiller nie potrafił udźwignąć ciężaru gry na sobie przez co musieliśmy podzielić się punktami z przeciwnikiem. Trzeba się wziąć w garść i wygrywać kolejne spotkania, gdyż drużyna Helsingborgu gra ostatnio jak natchniona i dzielnie zaczyna odrabiać straty do lidera. Skupiamy się teraz tylko i wyłącznie na rewanżowym spotkaniu z Panathinaikosem 23.08.2009. | Gamla Ullevi, Goteborg : 15850 widzów | Allsvenskan [23/30] [1st] IFK Goteborg (0) 0:0 (0) Hammarby Football [14th] '12 - Tobias Hysen kontuzjowany. '81 - Sebastian Castro - Tello czerwona kartka. IFK - Christensen - Turunen, Goodson, Shilla, Dyrestam - Svensson - Olsson ('66 Johansson), Bjarnason ('66 Eriksson) - Feindouno, Ze Rui - Hysen ('13 Stiller). MoM : Clarence Goodson (IFK) - 7.5
  25. Samsung

    Allsvenskan

    Spotkanie z greckim Panathinaikosem zapowiadało się niezwykle ciekawie. Oczywiście to goście byli zdecydowanymi faworytami w tym spotkaniu i takie nazwiska jak Cisse, Leto czy Karagounis z pewnością zaprzątały głowy moim defensorom. Pierwsze dziesięć minut należało do przyjezdnych, którzy mieli zdecydowaną przewagę. Oddali kilka groźnych strzałów z dystansu, lecz w bramce świetnie spisywał się Christensen. W całej pierwszej połowie mieliśmy dwie doskonałe okazję do strzelenia gola. Swoją szybkość wykorzystywał Hysen, który dwa razy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Niestety zwinny Szwed dwa razy trafiał prosto w bramkarza co najczęściej kończyło się jękiem na trybunach. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis. Goście prawdę mówiąc zagrozili nam tylko w pierwszych dziesięciu minutach. Druga odsłona nie wiele różniła się od tej pierwszej. Moi zawodnicy nadal nastawiali się na kontrataki, których tym razem nie wykorzystywali odpowiednio Selaković oraz Stiller. Grecy nie mieli dzisiaj chyba najlepszego dnia. Nie wiele im wychodziło i przy odrobinie szczęścia mogliśmy to spotkanie nawet wygrać. Szczęście to przyszło w doliczonym już czasie gry. Lewonożny Jonsson dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, gdzie świetnie w powietrzu odnalazł się Shilla, który jak się później okazało został okrzyknięty bohaterem tego spotkania. Nikt chyba nie wierzył w nasze zwycięstwo, lecz duża wola walki i niezwykła determinacja zamknęła usta wszystkim tym którzy skazywali nas na porażkę. 20.08.2009. | Gamla Ullevi, Goteborg : 16900 widzów | Liga Europejska, 4 runda kwal. [1/2] [sWE] IFK Goteborg (0) 1:0 (0) Panathinaikos Ateny [GRE] 1:0 - Iliasu Shilla '90 + 2 IFK - Christensen - Jonsson, Shilla, Goodson, Johansson - Verkhovtsev - Bjarnason ('46 Olsson), Eriksson - Hysen ('84 Ze Rui), Selaković ('66 Feindouno) - Stiller. MoM : Iliasu Shilla (IFK) - 7.9
×
×
  • Dodaj nową pozycję...