Do zasilaczy ze stajni ModeComa nie jestem zbytnio przekonany. Do niedawna miałem wątpliwą przyjemność korzystać z modecomowej obudowy z wbudowaną zasiłką, grzała się zdrowo (cyrkulacja powietrza w obudowie była ok, radiator na zasilaczu był czyszczony), czasami nie trzymała napięcia, a dosłownie 3 dni temu wydała ostatnie, dość smrodliwe i dymiące tchnienie (może zasilacz obraził się na mnie za przesiadkę na nowy komputer :-) ).
Ze swojej strony polecałbym jakiegoś Amacroxa, Fotrona, albo Deltę.