ugh

Kadra na sezon 2019/2020 Bramkarze: Ricardo Sandoval (22 lata, Argentyńczyk) Grzegorz Sandomierski (29 lat, Polak) Obrońcy: Nikola Maksimovic (27 lat, Serb) Mark Muller (17 lat, Holender) Mark Gómez (21 lat, Amerykanin) Garry Dolan (22 lata, Szkot) Fillipe Alves (20 lat, Brazylijczyk) Lucas Escudero (22 lata, Argentyńczyk) Darnel Situ (27 lat, Francuz) Trevor Paling (21 lat, Anglik) Pomocnicy: Jani Ohlsson (22 lata, Szwed) Marin Komar (22 lata, Chorwat) Joseph Lopy (27 lat, Senegalczyk) Egil Olausen (20 lat, Norweg) Téji Savanier (27 lat, Francuz) Rachid Ghezzal (27 lat, Francuz) Ersan Gavrilovic (20 lat, Serb) Josip Radosevic (25 lat, Chorwat) Opa Nguette (25 lat, Francuz) Mike Archer (22 lata, Anglik) Pascal Smetsers (18 lat, Holender) Napastnicy: Vadim Trubitsin (22 lata, Ukrainiec) Frank Goossens (19 lat, Holender) Mecze towarzyskie: RKC Waalwijk - RKC Waalwijk U-19 2:0 (Komar, Trubitsin) West Bromwich Albion - RKC Waalwijk 0:3 (Olausen, Maksimovic, Nguette) Yeovil - RKC Waalwijk 2:4 (Olausen x3, Ghezzal) Swindon Town - RKC Waalwijk 0:5 (Ghezzal x3, Goossens, Savanier)

Morpheus - Mam nadzieję i dzięki. ______________________ Sezon 2019/2020 Cel gry: zgromadzić na koncie klubowym miliard euro (dla tych, którzy lubią cyferki: 1 000 000 000). Jednocześnie klub musi pochwalić się sprzedaniem zawodników o łącznej wartości 500 000 000 euro (pół miliarda euro). Budżet płacowy: 405 460 euro (użyte 356 684 euro) Budżet transferowy: 8 690 007 euro Stan klubowego konta: 36 988 953 euro Transfery do klubu: Mark Muller (17 lat, Holender) przesunięty z zespołu U-19 - Pierwsze co chcę napisać, to że Mark dwa miesiące temu skończył 17 lat. Tak, to stuprocentowy junior, be ogrania i doświadczenia w seniorskiej piłce. Lecz jest też niesamowitym talentem, jedynym którego potencjał skauci oceniają na pięć pełnych gwiazdek. Moja tolerancja na jego błędy będzie wyjątkowo duża, niech się uczy, popełnia błędy i poprawia atrybuty. Jest to świetny materiał na klubową legendę lub transfer za dziesiątki milionów euro. Oczywiście nie będzie moim podstawowym prawym obrońcą, tylko jego zmiennikiem. 15 meczów w sezonie powinien zaliczyć. Jeśli wskoczy na poziom poważnego futbolu, dostanie pierwszy skład. Trevor Paling (21 lat, Anglik) za 7 000 000 euro z Fulham - Bardzo dużo zapłaciliśmy za 21-letniego Anglika, lecz jakość kosztuje. Bardzo podobają mi się jego atrybuty, jest zdecydowanie lepszy niż Bereszyński, któremu jak widać postanowiłem podziękować za dalszą współpracę. Za dużo traciliśmy goli w poprzednich rozgrywkach i wzmocnienie bloku obronnego jest moim priorytetem w obecnym oknie transferowym. Trevor wychował się w szkółce Manchesteru United. Najwyraźniej nie poznali się na nim gdyż rok temu sprzedali go za 500 tys. euro do Fulham. Jak się okazało, Londyńczycy ubili złoty interes bo ledwie rok później płacimy za niego kilka milionów. Czuję wewnętrznie, że się nie zawiodę. Ricardo Sandoval (22 lata, Argentyńczyk) za darmo z Boca Juniors - Najciekawszy w przypadku tego młodego golkipera to fakt, iż jako nastolatek rozegrał pełny sezon w naszej Eredivisie w barwach GA Eagles. Zakładam więc, że problemy z aklimatyzacją odpadają. Do tego rozegrał dwa pełne sezony w argentyńskiej ekstraklasie i fachowcy oceniają jego postawę rewelacyjnie, szczególnie w nie takim słabym przecież Boca Juniors. Porównałem go z Sandomierskim, czego efektem jest wstawienie go do pierwszego składu, jest lepszy. Jedyną przeszkodą może się okazać młody wiek jak na tą pozycję. Mam jednak Polaka w obwodzie. Uważam, że rozwiązałem problem z bramką na 2-3 sezony. Pascal Smetsers (18 lat, Holender) przesunięty z zespołu U-19 - Zdaję sobie sprawę, że wychowanek mojej szkółki nie ma nadzwyczajnych atrybutów, przekonało mnie coś innego. Od paru sezonów sprowadzam na zasadzie wypożyczeń jakiś młodych grajków, którzy jako ten czwarty środkowy pomocnik rozgrywają 8-9 spotkań w roku, prezentują się słabo i latem się z nimi żegnam, nie pamiętając później że ich miałem u siebie. Dlaczego więc nie zainwestować trochę czasu w mojego wychowanka? Ma bardzo wysoki atrybut pracowitości i wcale nie jest powiedziane, że nie będzie prezentował kiedyś poziomu reszty kolegów z zespołu. Pomijam już fakt, że brakuje mi wychowanków do rejestracji w rozgrywkach Ligi Mistrzów i każdy jest na wagę złota. Szczerze to nie widzę minusów przesunięcia Pascala. Nawet w przypadku słabej gry. Mike Archer (22 lata, Anglik) wypożyczenie z Chelsea Londyn - Dobrze świadczy o nas możliwość wypożyczania zawodników o wartości 13 mln euro. Nic dziwnego skoro najnowszy ranking klubów europejskich umieścił nas na 28 miejscu. Mike wydaje się talentem czystej wody, z którego dyspozycją nie będę miał zbyt wiele problemów. Nie jest już juniorem, chociaż rozegrał tylko jeden sezon w Premiership, na wypożyczeniu w Nottingham Forest (słabo, 6.44). Może więc nieco się zagalopowałem. Wszystko najpewniej zweryfikuje boisko. Ponadto przedłużyłem wypożyczenia takich zawodników jak Garry Dolan, Josip Radosevic oraz Marin Komar Transfery z klubu: Mitch Apau (29 lat, Holender) za darmo do Volendam - Mitch jest zdaje się ostatnią osobą, która pamięta moje przyjście do klubu. I chyba tylko ten fakt zasługuje na odnotowanie. W ostatnim roku albo leczył kontuzję, albo grzał ławę. Nie było mowy o dalszym reprezentowaniu barw RKC Waalwijk Bartosz Bereszyński (27 lat, Polak) za 2 000 000 euro do Sportingu Gijon - Obie strony powinny być bardzo zadowolone z tego transferu. Otrzymaliśmy za niego mniejszą niż nominalna wartość kwotę, ale zakładałem, że tak będzie. Natomiast z jego strony też wygląda to obiecująco: La Liga, starcia z najlepszymi zawodnikami świata, z pewnością jest to awans sportowy dla niego. Jeśli z czegoś go zapamiętam to ze stalowych nerwów i raczej równej dyspozycji, bez przegięć w żadną ze stron.

Czas napisać nieco więcej o sprawach finansowych, bo działo się w ostatnich tygodniach. Zarząd postanowił wyświadczyć nam niedźwiedzią przysługę i przedstawił plan budowy nowego stadionu. Normalnie bym się cieszył, ale z dwóch powodów tak nie jest: po pierwsze kosmiczny koszt budowy obiektu. Jest to kwota 29,5 mln euro. Nie brzmi źle, ale zostało nam też naliczonych 117 milionów euro odsetek, płatnych w miesięcznych ratach w wysokości 602 tys. euro aż do 2039 roku. Jest to olbrzymie obciążenie dla budżetu i w razie braku sukcesów, klub mógłby popłynąć w finansową odchłań. OK, nie miałbym nic do sporego hajsu, gdyby obiekt poza tym, że nowoczesny, miałby też przyzwoitą pojemność. Zapomnijcie! Pomieści 20 125 osób czyli jakieś 8,5 tys. ludzi więcej w stosunku do obecnej sytuacji. Czy te kilka tysięcy miejsc jest wartych wydania ponad 140 mln euro? Zakładam oczywiście, iż nowy stadion będzie można powiększać, ale i tak jestem bardzo zawiedziony. Nasze obecne potrzeby to już około 35 tys. miejsc. Niestety nic z tego. Na nowe miejsce przeprowadzimy się 11.07.2021 czyli za dwa lata. KONIEC SEZONU 2018/2019

Pomocnicy: Jani Ohlsson (M: 31 G: 2 A: 12 ŚrO: 7.07) - Aż 12 asyst środkowego pomocnika wygląda fantastycznie. Tym bardziej, że zaczynał sezon na ławie i zwyczajnie wywalczył sobie miejsce w składzie. Od początku widzę w nim ogromny talent (w przeciwieństwie do większości klubów, bo ściągnąłem go za frytki). Dalej zamierzam na niego stawiać. Dobra robota Jani. Marin Komar (M: 14 G: 7 A: 6 ŚrO: 7.11) - Najlepszy po Holzhauserze zawodnik, który został wypożyczony do Waalwijk odkąd jestem trenerem. Przemawiają za nim liczby, doświadczenie mimo młodego wieku (gol w ćwierćfinale Mundialu w Rosji) i ogromny potencjał, dający mu już teraz wartość kilkunastu mln euro. Jeżeli jakimś cudem będzie chciał przedłużyć wypożyczenie to czemu nie? Joseph Lopy (M: 35 G: 1 A: 1 ŚrO: 6.76) - Być może moje największe rozczarowanie. Inna sprawa, że zagnieździło się we mnie uczucie, że DP w tej wersji są strasznie ciency. Nie sądzę by była to newralgiczna pozycja w mojej taktyce, coś innego jest na rzeczy. Nie mogę zbyt szaleć na rynku transferowym (potem napiszę dlaczego), co oznacza że jestem skazany na Josepha. Enrique Wauters (M: 9 G: 0 A: 0 ŚrO: 6.74) - Doszło do tego, że chciałem go oddać macierzystemu klubowi i wrzucić do seniorskiej drużyny mojego juniora i tylko jego poważna kontuzja uniemożliwiła ten manewr. To odpowiada na pytanie co sądzę o przydatności Belga. Téji Savanier (M: 18 G: 7 A: 7 ŚrO: 7.11) - Koleś, od którego zaczynałem ustalanie składu zalicza 18. meczów w sezonie. Tak właśnie niszczą kontuzje. Teji mocno się połamał na początku sezonu, nie grał ponad 5 miesięcy, do tego kupiłem świetnego Olausena i nawet gdy Francuz wyzdrowiał, musiał siedzieć na ławce. I pozostanie na niej w kolejnym sezonie. Jedyną możliwością jest słaba forma konkurenta. Zobaczymy. Rachid Ghezzal (M: 16 G: 10 A: 3 ŚrO: 7.11) - Kolejny pechowiec. 16 występów, reszta czasu zmarnowana na leczenie kontuzji. Rachid miał potencjał na lepszą karierę, ale uważam, że podatność na urazy mu to uniemożliwiła. Nie ma sezonu, w którym nie wypadałby na kilka miesięcy. Ode mnie ma zaufanie, tzn. jest rezerwowym nie do ruszenia, bronią go liczby i nie narzeka gdy jest zdrowy a ja go nie wystawiam. Ersan Gavrilovic (M: 33 G: 4 A: 5 ŚrO: 6.90) - Jeden z tych cichych ludzi, robiących swoją robotę w środku pola. Niezbyt często mam okazje wymieniać go w kontekście jakiegoś meczu, ale nie zamierzam narzekać bo lubię różnorodność na tej samej pozycji. Ohlsson jest od liczb, Ersan niech pozostanie cichym czyścicielem (inna sprawa, że może przesadzam, bo on też ma niezłe liczby). Josip Radosevic (M: 15 G: 1 A: 0 ŚrO: 6.83) - Ciekawe, że w barwach Napoli radził sobie lepiej niż u nas. Żeby było jeszcze śmieszniej to ma lepszą średnią ocenę od Lopy'ego. A czemu nigdy nie wskoczył jego kosztem do jedenastki? Właśnie to pytanie do mnie dotarło i nie umiem odpowiedzieć. Opa Nguette (M: 34 G: 26 A: 11 ŚrO: 7.33) - Zapewne zostanie wybrany przez kibiców najlepszym piłkarzem w RKC. Czy ktoś może się dziwić? Do ostatniej kolejki przewodził w klasyfikacji strzelców Eredivisie i tylko dwa gole konkurenta w ostatniej kolejce zepchnęły Francuza na drugie miejsce. Sezon miał genialny i nie przewiduję żadnych zmian. Od niego zaczynam ustalanie składu. Joăo Denoni (M: 21 G: 1 A: 1 ŚrO: 6.76) - Już o nim zapomniałem. W trakcie sezonu odszedł do Corinthians i widzę, że zbiera świetne recenzje. U nas był niewypałem i super, że dostałem za niego 8 mln euro. Egil Olausen (M: 17 G: 5 A: 4 ŚrO: 7.03) - Jego poczynania mogliście śledzić ze mną, bo często o nim pisałem. Pewnie dlatego, że ściągnąłem go zimą i bardzo z tego faktu się cieszyłem, bo dla mnie to materiał na pana piłkarza. Początku ciężkie, później ruszył z kopyta, by pod koniec znowu troszkę wyhamować. Jego rywalizacja z Savanierem o prawą flankę na przyszły sezon zapowiada się fascynująco. Napastnicy: Vadim Trubitsin (M: 37 G: 17 A: 18 ŚrO: 7.30) - Umieściłbym go na drugim stopniu podium jeśli chodzi o przydatność w zespole. Nie strzela jak rasowy snajper, ale za to kłuje głównie te większe kluby, do tego ma niewiarygodną liczbę asyst jak na napastnika. Ciężko mi określić styl jego gry. Jest połączeniem Thomasa Muellera (asysty) z Aguero (zwinność i przebiegłość). Po zakończeniu rozgrywek jego wartość wskoczyła do 11 mln euro. Będzie go można opchnąć kiedyś za grubo ponad 30 mln. Frank Goossens (M: 13 G: 8 A: 3 ŚrO: 7.08) - Mój skarbek, diamencik, na którego dmucham i chucham. Uważam, że jako zmiennik wytrzymał ciśnienie i jestem zadowolony z jego liczb. Może nie błyszczał w ważnych meczach, ale też rywal na pozycji nie łapał urazów i trzymał świetną formę. Cały czas podtrzymuję, iż kiedyś będzie to podstawowy napastnik reprezentacji Holandii.

Oceny poszczególnych zawodników: Bramkarze: Damir Kukec (M: 8 G: 0 A: 0, ŚrO: 6.85) - Ciężko jest napisać coś konstruktywnego o kimś, kto prawie nie grał. Ma on potencjał na solidny, europejski poziom ale nie u nas. Roczne wypożyczenie dobiega końca i nie zamierzam go przedłużać. Grzegorz Sandomierski (M: 41 G: 0 A: 0 ŚrO: 6.95) - Zagrał w ogromnej liczbie meczów, ale nie wyróżniał się w żadną ze stron, nie wybronił nam też zbyt wiele punktów. Ja lubię gdy bramkarz jest widoczny i bardzo możliwe, że Grzesiek od nowego sezonu będzie pełnił rolę rezerwowego golkipera. Obrońcy: Nikola Maksimovic (M: 40 G: 2 A: 0, ŚrO: 6.95) - Serb był najpewniejszym punktem środka defensywy, co nie znaczy, że wybitnym. Ta strefa boiska jest problemem, którego nie potrafię pokonać ludźmi, których mam w klubie na tą pozycję, ale Nikola akurat nie ma się czego obawiać. Pierwszy skład niezagrożony. Bartosz Bereszyński (M: 38 G: 3 A: 8 ŚrO: 6.95) - Z przyjemnością przyznaję, iż Bartek żegna kolejny sezon w RKC z wielkim stylem i godnością. Pierwsza faza była bardzo przeciętna, żeby nie powiedzieć słaba. Lecz z miesiąca na miesiąc szło mu coraz lepiej, aż zwieńczył swą dyspozycję golem dającym nam zwycięstwo w dwumeczu nad Chelsea, oraz świetnymi zawodami przeciwko Barcelonie. Chciałem się go pozbyć, ale będę się musiał zastanowić. Mark Gómez (M: 15 G: 2 A: 2 ŚrO: 7.10) - Uważam go za bardzo dobrego zmiennika Alvesa i martwi mnie, że w sezonie narzekał na małą ilość czasu na boisku. Mogę się z nim zgodzić, lecz niech i on zda sobie sprawę, że jest zmiennikiem prawdopodobnie przyszłej gwiazdy europejskich boisk. Garry Dolan (M: 7 G: 1 A: 0 ŚrO: 7.23) - Zaledwie siedem występów tego Szkota i bardzo zadowalająca nota. Lubię taki typ zawodników. Nazywam ich zmiennikami zmienników i charakteryzują się tym, że są po pierwsze zmiennikami zmienników i gdy wchodzą od święta to nie zawodzą. Ma chłopak papiery na granie. Życzę szczęścia w macierzystym klubie. Mitch Apau (M: 12 G: 0 A: 1 ŚrO: 6.88) - Już zimą dogadał się z innym kubem, do tego kilka miesięcy kontuzjowany. Nie ma się co nad nim rozwodzić. Fillipe Alves (M: 36 G: 1 A: 7 ŚrO: 7.01) - Tak. Ten młodziutki Brazylijczyk ma potencjał na wielkie granie w najlepszych klubach świata. Już dziś muszę przyswoić fakt, iż kiedyś nie zatrzymam lewego obrońcy i trzeba będzie się skupić na tym, by sprzedać go za dobrą kasę. W grze obronnej przegenialny, praktycznie nie popełniający błędów. Mógłby mieć lepsze cyfry, więcej asyst ale na Boga, to jest dwudziestolatek. Jeszcze się rozwinie. Lucas Escudero (M: 26 G: 2 A: 0 ŚrO: 6.90) - Narzekał, że nie gra a ja widząc, że konkurenci nie powalają na kolana, dałem mu miejsce w jedenastce i zdołał je utrzymać, przyznaję. Ale też i on miewał słabsze występy, gubił się, a w polu karnym przeciwników bywał rzadko użyteczny. Wiadomo, że klasowy stoper musi być niezły po stałych fragmentach z naszej strony i parę goli strzelić (głową najczęściej). Pozostawie go jako pierwszy wybór, ale musi być lepszy. Darnel Situ (M: 28 G: 1 A: 3 ŚrO: 6.88) - Cóż. Zawód. Stracił miejsce, niczym się nie wyróżniał, chyba, że in minus. Wzmocnień będę szukał gdzie indziej, więc pozostawię go w klubie.

Przed chwilą zdałem sobie sprawę, że powtarza się historia z pierwszego sezonu jako szkoleniowiec Waalwijk. W ostatniej kolejce graliśmy z PSV i w razie wygranej zostawaliśmy mistrzem, lecz rywal zabrał nam zwycięstwo golem wyrównującym w ostatniej minucie i najlepszą drużyną w kraju został Ajax Amsterdam. Natomiast tym razem gramy z Ajaxem i jeśli przegramy to wyprzedzi nas.... PSV. Można powiedzieć, że ekipa ze stolicy jest winna coś tej z południa Holandii. Problem w tym, że dziś dysponuję dużo mocniejszym składem, który (nie bez problemów) zdołał wytrzymać ciśnienie i wywieźć z ekstremalnie trudnego terenu jakikolwiek punkt. I tym razem dla kibicowskiego oka nie było porywająco, pierwsza połowa znakomita w wykonaniu mojej defensywy, później już nieco gorzej. Gospodarze mają bardzo słaby sezon, za co Van Basten poleciał ze stanowisko pierwszego trenera. My śmiało możemy świętować mistrzostwo Holandii!!!!! Nie podsumuję sezonu paroma zdaniami, po prostu zrobię tak jak obiecałem i od teraz po zakończeniu rozgrywek każdy zawodnik będzie przeze mnie oceniony łącznie ze swoimi statystykami. Faktycznie można się pogubić kto jest u mnie podstawowym zawodnikiem a kto nie, dlatego takie rzucenie statystyk i paru zdań o każdym grajku powinno trochę pomóc. Podsumowanie TABELA PO ZAKOŃCZENIU SEZONU Jak o roku, odbyły się baraże o Ligę Europejską oraz utrzymanie. Do zaprezentowania swoich umiejętności w Europie bedzię miał okazję NAC Breda. Do drugiej ligi spadł Willem II Tilburg (ostatnie miejsce), Roda JC Kerkrade (baraże) i VVV Venlo (baraże). Z Jupiter League bezpośredni awans wywalczył SC Cambuur, a po barażach udało się wejść drużynom Heracles oraz GA Eagles Stan klubowego konta: 37 047 678 euro

Z dużej chmury mały deszcz. Wygrana dawałaby nam gwarantowany tytuł. W mediach wrzało, zawodnicy zachęcali do walki, lecz na boisku zwyczajnie wiało nudą. Nas ewidentnie zjadała trema, natomiast gospodarze bali się odważniej zaatakować. Oni w zasadzie już o nic nie walczą i pewnie chcieli się pożegnać ze swoimi kibicami bez przypałowego wyniku. Nie ma się co rozpisywać więc szybko przedstawiam sytuację w tabeli. Do końca jedna kolejka, mamy 3 punkty przewagi nad PSV oraz lepszy bilans dwumeczu. To są dobre wiadomości, gorsze są takie, że wyprzedzają nas w całym bilansie bramkowym (+44 do +38) a zdaję się, że to właśnie bramki mają kluczowe znaczenie przy takim samym dorobku punktowym, inaczej już bylibyśmy mistrzem. Druga zła informacja jest taka, iż na zakończenie jedziemy do Amsterdamu na starcie z Ajaxem, natomiast PSV podejmują u siebie dziesiąty Utrecht. Jest prawdopodobny scenariusz, który pozbawia nas tytułu.

Tak jak podejrzewałem, odpadnięcie z Barceloną absolutnie nie wpłynęło na nas źle mentalnie. Wręcz uważam, że chyba podpatrzyliśmy słynny klub, fundując dziś naszym kibicom kilka akcji w popisowym stylu. Strzelcy goli mogą być zaskakujący: Gavrilovic jest środkowym pomocnikiem i w polu karnym przeciwnika jest od święta, a dziś wykończył dwie akcje z bliskiej odległości jak rasowy snajper. Poza tym druga bramka taka jakie ostatnio mi się podobają. Niemal bliźniacza do wczorajszej w meczu Polska - Finlandia. To było chyba trafienie Wszołka na 2:0, gdy dostał fantastyczne podanie wzdłuż pola karnego od Grosickiego i mógł władować ją do pustej bramki z najbliższej odległości. Tak dzisiaj graliśmy my. Drugi zaskakujący strzelec to Savanier, który dopiero co wrócił po długiej kontuzji, nie ma rytmu meczowego, za to rzuty wolne bije wciąż rewelacyjnie. Bardzo duży krok w stronę mistrzostwa. Podsumowanie Pozostajemy z dwoma punktami przewagi nad PSV i jednym meczem rozegranym mniej. Im został już tylko jeden, który muszą wygrać i liczyć na nasze dwa potknięcia.

Qu. - mogę spróbować odstępu, nic nie zaboli. ____________________ Naprawdę długo myślałem, czy warto wystawiać piłkarzy pierwszej jedenastki i ostatecznie pomieszałem mniej więcej po połowie. Zależało mi, by uniknąć pogromu i kontuzji. Po końcowym gwizdku jestem zadowolony. Załatwił nasz wielki Leo, lecz sądzę, iż Blaugrana oszczędzała się tak samo jak my na kolejne spotkania i nie forsowali tempa. Przystali na naszą chęć uniknięcia pogromu w zamian za to, żebysmy nawet nie myśleli o próbie odwrócenia losów dwumeczu. Taki układ mi pasuje i pomimo odpadnięcia uważam, że to wielki sukces grać na poziomie ćwierćfinału i nieprędko może nam przyjść powtórzenie tego wyniku. Skupiamy się już tylko na lidze. Podsumowanie Za udział w 1/4 otrzymaliśmy 3.9 mln euro. Ładnie.

Qu. - Tak długo już opisuję tą karierę, że bardzo przyzwyczaiłem się do obecnej formy i nie chciałbym przeprowadzać żadnych zmian. Nawet nie wiem co warto pogrubić, a składów nie podaję, bo za dużo z tym roboty i boję się o utratę motywacji. Tu się zgdzam, że byłoby czytelniej, ale już postanowiłem dokonać pewnej zmiany, że przynajmniej będę opisywał po sezonie postawę każdego zawodnika, łącznie ze statystykami, by jakoś przybliżyć ich dyspozycję przez cały sezon. Osobiście uważam, że kariera jest w miarę czytelna, a wszystko na swoim miejscu, ale może tylko ja tak uważam :P ______________________________ Wszystko miało rozstrzygnąć się dziś. Cztery kolejki do końca i licer gra z wiceliderem. My w nieco lepszej sytuacji, ale uważam, że zwycięzca tego spotkania zostanie mistrzem Holandii. Takie postawienie wprawiło mnie w bardzo zły nastrój po 20. minutach. 0:2 w plecy, makabryczna defensywa, kardynalne blędy i generalnie syf z malarią. Myślę, że tylko Nguette szybkim nawiązaniem kontaktu pozwolił nam pozostać w grze. Gdyby gospodarze do przerwy prowadzili różnicą dwóch goli, utrudniłoby nam strasznie wyciągnięcie choćby punktu. Stało się inaczej. A po przerwie już koncert! Wbiliśmy ich w ścianie, a mój niezawodny francuski pomocnik powoli mianuje do kandydata na najważniejszego gracza (i przyszłą klubową legendę) w całej mojej przygodzie z klubem RKC. Podsumowanie Zostały trzy mecze, mamy dwa punkty przewagi nad PSV ale jedno mniej rozegrane spotkanie. Myślę, że zdobycie przynajmniej 4 punktów da nam pewny tytuł.

Historia dzieje się na naszych oczach! Po raz pierwszy gramy w cwierćfinale Champions League i to z niesamowitym rywalem ze stolicy Katalonii. Barcelona ma za sobą przebudowę, po której możemy znaleźć kilku piłkarzy o mniej uznanej marce niż w świecie realnym. Ale to wciąż świetny klub, co udowodnił nam w dzisiejszym starciu. Dojrzała piłka, świetny z przodu Neymar i niezwykle skuteczny Yarmolenko (dobry transfer). Dlatego podobała mi się reakcja moich podopiecznych po przerwie. Zdecydowanie poprawiliśmy się w defensywie (Bereszyński nota 8.0 WOW!!) i dwa razy stworzyliśmy sobie stuprocentowe okazje. Pod koniec gra się uspokoiła, lecz udało nam się nawiązać kontakt. Trubitsin jakieś emocje w rewanżu zapewnił, choć nie wierzę, że uda nam się tam strzelić dwie bramki. Mogło być gorzej więc nie mogę narzekać.

Nareszcie!! Minęło półtorej miesiąca, laptop podróżował między Polską a Irlandia, długo to trwało, ale mogę ostatecznie wrócić do rozgrywki mam nadzieję bez dalszych problemów. Motywacja jest ogromna i jeśli technicznie nic nie przeszkodzi, kariera mocno pójdzie do przodu. _____________________ Właśnie zdałem sobie sprawę z tego, że wchodzimy w decydującą fazę walki o mistrzostwo kraju, a my wciąż na drugim miejscu. Wypada to zmienić. Rywal nie był łatwy, ale udało nam się go pokonać. Wszyscy znacie satysfakcje, gdy ściągacie piłkarza do klubu za tzw. frytki, a on wyrasta na kluczowego zawodnika w każdym meczu. Olausen po niewątpliwych problemach z wejściem w rytm w pierwszych sześciu meczach obecnie jest gościem, od którego zaczynam ustalanie składu. Wcześniej trzy asysty, dziś dwie bramki, dające nam przesunięcie na pozycję lidera. Poniżej możecie zobaczyć tabelę. Wygląda to obiecująco. Jeśli się nie potkniemy to obronimy po raz kolejny tytuł mistrzowski. To jest dla mnie kluczowe, ważniejsze niż starcie z Barceloną za trzy dni. Podsumowanie: TABELA PO 30. KOLEJKACH Stan klubowego konta: 29 259 515 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 31 500 000 euro

Aaaaj co za pech. Widocznie tak intensywnie grałem w FM (nie gram w zadne inne gry na moim lapku), że spaliłem kartę graficzną. Dałem sprzęt do naprawy ale z komputerami jest jak z samochodami. Musisz mieć swojego zaufanego mechanika jeśli ma to być zrobione dobrze. Ja dałem do Irlandczyków i nic nie zostało naprawione (ale swoje wzięli). Muszę poszukać kogoś z Polski, kto powie mi czy da się coś zrobić, żeby chociaż dysk odczytać i sejwa uratować. Okropnie mnie to wkurzyło bo naprawdę napaliłem się ostatnio na granie. Czekał mnie dwumecz z Barceloną, ostatnie kolejki rozstrzygające o mistrzowstwie Holandii. Wielka szkoda. Będę próbował uratować kompa i jak najszybciej wrócić do rozgrywki.

Nie mieli poczucia humoru losujący pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów. Zmierzymy się z FC Barceloną. Natomiast co do juniorów. Uważam nabór za bardzo udany, wielu trampkarzy ma potencjał na 3,5 gwiazdki, ja skupię się na trzech: Bert van der Most , Erik Ouchene oraz Niels Lamers. Asystent najwięcej potencjału widzi w ostatnim z wymienionych juniorów. Ale ja mam inne zdanie. Kluczowe dla mnie w przypadku niepełnoletnich piłkarzy ma zawsze pracowitość. Mogę przytoczyć setki piłkarzy, którzy mieli talent, ale nie zrobili kariery bo woleli napić się z kolegami po treningu, zamiast ciężko pracować. Natomiast niewiele jest przypadków, gdy ktoś bez talentu ale mega pracowity nie pokazał się szerszej publiczności. To jest zawsze decydujące: trening czyni mistrza w każdej dziedzinie życia, szczególnie w sporcie. Dlatego uważam, że za parę lat możemy doczekać się kolejnego klasowego napastnika. Takich nigdy za wiele. Nie ma się co wygłupiać. Rywal w półfinale krajowego pucharu ekstremalnie trudny, ale wciąż walczymy na trzech frontach (w kwietniu!), więc muszę dać szansę rezerwowym do pokazania swoich umiejętności. No cóż, nie było ich zbyt wiele w porównaniu z gośćmi. Zostaliśmy zwyczajnie zlani i trzeba się z tym pogodzić. Gdybyśmy nie walczyli jeszcze na tylu frontach pewnie posłałbym w bój najlepszych, ale w tych okolicznościach nie ma sensu. Przeciwnikowi gratulujemy dojścia do finału i skupiamy się na lidze.

Jak dla mnie najśmieszniejsza nazwa klubu jaką można sobie wyobrazić. Mowa o gospodarzach. Wprawdzie mieszkałem w Holandii półtora roku i domyślam się, że za nazwą VVV coś się kryje, to jednak uśmiech sam pojawia się na twarzy. Po meczu nie było nam już do śmiechu. Niby grad bramek, niby wielkie emocje, zmiany jak kalejdoskopie, tylko co z tego skoro brakuje punktów? Z outsiderem! To już niemal przesądzone, że po zakończeniu rozgrywek dokonam wielkich zakupów do formacji defensywnej. Bereszyński i Maksimovic - 6.3. Escudero - 6.4. Oceny nie mogą tak wyglądać, gdy po przeciwnej stronie biegają anonimy. Natomiast jeśli mowa o plusach. Olausen trzy asysty! Wiedziałem, że to jest kozak i po słabym początku, dłuższej aklimatyzacji zaczyna robić dokładnie to czego oczekuję. Niemal każde jego podanie otwierało drogę do bramki. Bardzo mnie to cieszy. Na prawej stronie mamy obecnie kłopot bogactwa bo wyleczył się już Savanier. Ale to Norweg póki co jest moim pierwszym wyborem. Podsumowanie Za kilka dni asystent pokaże mi raport odnośnie nowych juniorów. Nie mogę się doczekać.

Co jakiś czas spoglądam na kadrę mojego zespołu w poszukiwaniu graczy, którzy jako pierwsi pójdą do odstrzelenia. Brzmi brutalnie ale chodzi o tych, których umiejętności powoli odstają od poziomu reszty drużyny. Pierwszy do głowy przychodzi mi Bereszyński. Fajny, solidny ale jednak wyrobnik. W lidze gra coraz słabiej i powoli rozglądam się za następcami (łącznie z moim 16-letnim wychowankiem Mullerem - chciałbym wprowadzić go do pierwszego zespołu po sezonie). Lecz uważam, że nawet takim wyrobnikom jak polski obrońca należy się miejsce w historii RKC. Dzisiejszym meczem to miejsce sobie zapewnił. Ja wiem, że gola z karnego może zdobyć Janek z 3C, ale na tym poziomie, przy takim stresie i stawce trzeba mieć naprawdę mocną głowę, by 'jedenastkę' wykorzystać. Mimo ogromnej przewagi gospodarzy udało nam się utrzymać korzystny wynik. Pierwszy w historii awans do ćwierćfinału stał się faktem. Podsumowanie 3,5 mln euro za awans do kolejnej rundy. Mniam.

Mecz bez historii. Głównie z tego powodu, że wypuściłem rezerwy, by dać odpocząć podstawowym zawodnikom przed rewanżowym starciem z Chelsea, które już za kilka dni. Nikt szczególnie na minus się nie wyróżnił, aczkolwiek coraz więcej będę oczekiwał od Goossensa. 19-latek rozwija się fantastycznie. Już teraz wykończenie akcji ma na poziomie 16, sprawność 16, równowaga 17, drybling 15, waleczność 19, pracowitość 17. Można długo wymieniać. Gdyby był trochę wyższy to świetnym porównaniem (przy zachowaniu proporcji) byłby Robert Lewandowski. To kiedyś będzie podstawowy napastnik reprezentacji Holandii. Podsumowanie: Plan wykonany. Trzy mecze u siebie i 9 punktów. Brawo drużyna! Czas na rewanż w Londynie!

To chyba najbardziej przekłamany wynik w całej mojej przygodzie z FM. Niech wam da do myślenia fakt, że w przerwie zmieniłem dwóch obrońców, tak byłem wściekły na naszą postawę w pierwszych 45. minutach. Derbowy rywal powinien nas zlać 4-0. Poza golem mieli trzy stuprocentowe okazje do strzelenia kolejnych bramek. Formacja defensywna, szczególnie w osobach Alvesa i Escudero była tak nieszczelna, że postanowiłem ją przemeblować w czasie przerwy. Przyniosło to oczekiwany efekt, a może nawet nieoczekiwany, bo mimo mojego ogromnego zaufania do umiejętności Nguette, nie sądziłem że tak ich bezlitośnie zleje. Ma to też odzwierciedlenie w poszczególnych statystykach. Francuski skrzydłowy jest póki co liderem klasyfikacji strzelców z dorobkiem 19 goli. Niesłychane biorąc pod uwagę jego pozycję na placu. Podsumowanie: Zespół NEC Nijmegen nie przestaje zadziwiać. Po odprawieniu Ajaxu na wyjeździe, pojechali do Eindhoven i na luzaku ograli PSV, 2:0. Czarny koń obecnych rozgrywek.

To, co wyprawia w tym sezonie ekipa NEC Nijmegen przechodzi ludzkie pojęcie. Mało o nich piszę, skupiam się na rywalizacji ze znacznie bardziej utytułowanym klubem z Amsterdamu. Tymczasem były klub Andrzeja Niedzielana piastuje pozycję lidera! W tej kolejce zmierzyli się na wyjeździe z Ajaxem i wygrali 2:1. Tak patrzę na tabelę z minionych lat i gdy zaczynałem pracę w Waalwijk to kończyli rok na 15. pozycji. Potem była 8, 3, 4 i teraz zapowiada się kolejny rok w czołówce. Czołówce, która jest bardzo ciasna. Do walki o tytuł włączyło się również PSV i jeśli chcemy pozostać w wyścigu to musimy wygrywać. Najlepiej tak jak dzisiaj. Pewnie, efektownie. Olausen chyba już na dobre się odblokował, wkomponował w drużynę, a Trubitsin z najsłabszego ogniwa w 1. połowie wyrósł na MVP. W równie szybkim tempie rośnie jego wartość. Kupiłem go za pięć baniek, teraz jest już wart prawie 10.

To mógł być kapitalny tydzień dla wszystkich fanów naszego klubu. Najpierw wygraliśmy pewnie w LM, a w Enschede mogliśmy wskoczyć na pozycję lidera Eredivisie, bo kilka godzin przed naszym meczem, Ajax zgubił dwa punkty w Alkmaar. Mogło być pięknie ale nie było. To co zaprezentowała nasza defensywa dzisiaj to był piłkarski kryminał (cytując Mateusza Borka ). Troszkę pomieszałem składem, ale akurat w formacji defensywnej większych zmian nie robiłem. Skoro sami sobie strzelamy gola to jak możemy myśleć o dobrym wyniku. Po końcowym gwizdku, w szatni aż kipiałem ze złości, kilku zawodnikom się oberwało. To nasza druga ligowa porażka z rzędu. Jedynym plusem jest fakt, iż nareszcie kończymy ten maraton wyjazdowy i kolejne trzy spotkania u nas. Ma być 9 punktów! Podsumowanie TABELA PO 25. KOLEJKACH Stan klubowego konta: 31 408 157 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 31 500 000 euro

Przy okazji każdego spotkania w ramach rozgrywek Champions League martwi mnie ilość wychowanków i zawodników wyszkolonych w Holandii w składzie RKC. Wobec tego, że nie mam ich prawie wcale, nie mogłem przez cały sezon zgłosić kilku zawodników, w tym rezerwowego bramkarza. Gdyby coś się stało Sandomierskiemu to byłbym w niezłych tarapatach. A wobec faktu, że wypożyczony do mnie właśnie z Chelsea jest chorwacki skrzydłowy Komar (który już teraz jest wyceniany na 13 mln euro i prawdopodobnie za rok będzie już biegał w podstawowym składzie naszego dzisiejszego rywala) okazało się, że nawet nie udało mi się uzbierać pełnej ławki rezerwowych. Chciałem w miejsce sprzedanego Denoniego powołać z juniorów zdolnego środkowego pomocnika, ale jak na złość połamał się i do końca sezonu będzie niedostępny. Żeby tego wszystkiego było mało to mierzymy się z klubem, który w latach 2016, 2017 i 2018 zostawał mistrzem Anglii, mają niesamowicie mocny skład i tylko niepoprawni optymiści postawiliby pieniądze na nas u bukmachera. I właśnie dlatego piłka jest niesamowitą dyscypliną, bo gdy na papierze nic za Tobą nie przemawia, to boisko potrafi to zupełnie inaczej zweryfikować. Słuchajcie, w pierwszej połowie goście z Londynu po prostu nie istnieli. Stłamsiliśmy ich niemiłosiernie. Pierwsze skrzypce grali zdobywcy obu goli i Trubitsin, który fantastycznie asystował przy pierwszej bramce. W poprzednim poście mówiłem o logice. Hehe, zawodzący do tej pory Olausen ot tak postanowił się przebudzić, zlać mistrzów Anglii i zostać MVP tego spotkania. Też nie postawiłbym, że akurat on okaże się głównym katem. Wynik po 45. minutach bajeczny i były możliwe tylko dwa scenariusze, które zdeterminują dalsze losy dwumeczu. Albo goście coś strzelą po przerwie i nasze szanse na awans drastycznie spadną, albo utrzymamy wynik i na rewanż wyjdziemy może nie w roli faworytów, ale każda nasza akcja na Stamford Bridge będzie powodowała gorący pot spływający z czoła angielskich kibiców. Myślę, że unikniemy pogromu i jeśli coś ukłujemy to utytułowany rywal się nie podniesie. Brawa za dzisiejszy wynik! Jedyny minus to kontuzja Lopy'ego. Defensywny pomocnik wypada na trzy tygodnie.

W kontekście walki w Lidze Mistrzów nie było gorszego momentu na przegranie meczu. Za trzy dni przyjeżdża do nas Chelsea i lepiej by jej zawodnicy widzieli, że forma nas nie opuściła. Choć może i tak jest. Po prostu starcia z Heerenveen zawsze były dziwne. Pamiętam sezon, gdy przyjechali i pokonali nas różnicą dwóch czy trzech bramek, potem my pojechaliśmy do nich będąc bez formy i wpakowaliśmy im tyle samo goli. Logiki w tym mało, ale oby nie był to początek końca dobrej dyspozycji. Jeśli mowa o plusach to jest jeden: Olausen nareszcie się przełamał i wpisał do protokołu meczowego. Wyżej będę cenił asysty, ale i bramka może da mu kopa do lepszej gry.

Udało się! Joao Denoni został sprzedany! Zaryzykowałem i wystawiłem go na listę transferową. Jego wartość to 5 milionów euro. Ustaliłem kwotę na 10 mln i po kilku dniach zgłosiło się kilku chętnych, między innymi Ajax, Spartak Moskwa i dwa kluby brazylijskie. To właśnie tam zawędrował 25-latek. Corinthians zaproponowało 8 baniek, bez żadnych rat, więc przystałem na tę ofertę. Super, bardzo się cieszę. Aha, małe sprostowanie. Wcześniej pisałem, że to drugi jego sezon u mnie. Zajrzałem w jego historię i okazało się, że gra u nas trzeci rok. Jednak długą miałem przerwę w prowadzeniu tej kariery i zwyczajnie zapomniałem. Z roku na rok grał coraz gorzej i nie żałuję sprzedaży: mamy dużo zawodników na jego pozycję. Zaczyna się granie co trzy dni więc wystawiłem rezerwy. Długo czekałem, aż Goossens skradnie show innym, ale w końcu się doczekałem. Fantastyczne zawody rozegrał ten 19-latek. Mógł spokojnie strzelić hat-tricka gdyby nie pech i dobre interwencje golkipera. Myślę, że to kiedyś będzie mój podstawowy napadzior. Trubitsin wprawdzie podpisał nowy kontrakt, ale jeszcze sezon, dwa i pójdzie za grube miliony do ligi angielskiej lub hiszpańskiej. Wtedy mój wychowanek wskoczy w jego miejsce. Rozwija się zacnie i na boisku powoli to widać. Brawo, mamy super serię bez porażki.

Feyenoord to drugi po AZ wielki klub holenderski, który w ostatnich latach przeżywa potężny kryzys. Wyobraźcie sobie, że poprzedni sezon zakończyli na 14. pozycji (!!!). Próżno ich szukać od kilku sezonów w europejskich pucharach i końca fatalnej sytuacji nie widać. Dlatego też wynik nie powinien nikogo zdziwić. Rozklepaliśmy ich dzięki cierpliwej, mądrej grze. Choć patrząc na liczbę strzałów w tym spotkaniu (łącznie 30) można powiedzieć, że kibice mieli co oglądać. Faktycznie było to żywe, emocjonujące widowisko. Jeśli ktoś nie spełnił moich oczekiwań to ponownie Olausen. Chyba jednak będę musiał go posadzić na ławce i dać pograć znacznie lepszemu Komarowi. Liczyłem, że Norweg z miejsca zdobędzie sympatię moją oraz kibiców, bo ma do tego umiejętności, ale jeszcze musimy chyba z tym poczekać.

Postanowiłem zawalczyć nieco z natłokiem wypożyczonych do mojego klubu piłkarzy. Z nikim się nie rozstałem, ale od nowego sezonu będzie tych wypożyczeń mniej. Znalazłem w Ameryce Południowej bardzo ciekawego i młodego (22 lata) bramkarza. Kończy mu się kontrakt w czerwcu, co skrzętnie wykorzystałem. 1 lipca stawi się w budynku klubowym w Waalwijk, ale tradycyjnie o szczegółach gdy zostanie oficjalnie naszym zawodnikiem. Myślę też nad sprzedażą środkowego pomocnika Denoniego. Jest u nas drugi sezon, gra niemal wszystko i jego oceny są delikatnie mówiąc słabe. Zawsze daję ten pierwszy sezon na aklimatyzację, ale on drugi rok u nas ma póki co gorszy niż pierwszy! Asyst próżno szukać (bodaj jedna). W defensywie też ciężko mu idzie i generalnie uważam, że gdy jego wartość rynkowa wynosi 5 mln euro, należy to wykorzystać, ale jeszcze się zastanowię. O meczu krótko. Nie gramy porywająco, ale nasze wygrane są bardzo pewne i ani przez moment niezagrożone. Cały blok obronny zagrał świetnie, a wszystkich przyćmił Nguette. To obecnie najbardziej eksploatowany zawodnik w klubie odkąd Ghezzal pojechał na Puchar Narodów Afryki. Nie mam kompletnie nikogo, żeby dać odpocząć 24-letniemu skrzydłowemu. Ale on nie narzeka tylko robi swoją robotę najlepiej jak potrafi. Kolejne trzy punkty zostają u nas.