ugh

MAJ 2021 Eredivisie [34] 24.04.2021 [2.] RKC Waalwijk 3:0 (2:0) ADO Den Haag [14.] (Savanier, Trubitsin, Ghezzal) TABELA PO MECZU MAJOWYM Stan klubowego konta: 16 966 111 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 93 000 000 euro Podsumowanie: Hahahahaha! Co za niezwykły finisz sezonu!! Okazało się, że cuda się zdarzają. My dość szybko rozprawiliśmy się z przeciwnikiem i czekaliśmy na wieści z Nijmegen, gdzie miejscowe NEC podejmowało PSV, Do przerwy goście wygrywali 1:0, co grzebało nasze szanse na obronę mistrzostwa. A potem zdarzył się cud! Niejaki van Buren ustrzelił hat-tricka i NEC wygrało 3:1!! Co oznacza, że królem w Holandii po raz szósty z rzędu RKC Waalwijk!!. W pierwszym sezonie to rywal z Eindhoven pozbawił nas w ostatniej kolejce sensacyjnego zwycięstwa w Eredivisie. Dziś odpłaciliśmy się z nawiązką. Brawo drużyna, nie mogło być bardziej dramatycznie i smakowicie niż to się potoczyło. Jak co roku, odbyły się baraże o Ligę Europejską oraz utrzymanie. Do zaprezentowania swoich umiejętności w Europie bedzię miał okazję zespół FC Groningen. Do drugiej ligi, po zaledwie roku spadł Almere City (ostatnie miejsce), Go Ahead Eagles (baraże) oraz Roda JC Kerkrade (baraże). Z Jupiter League bezpośredni awans wywalczył klub Heracles, a po barażach udało się wejść drużynom Volendam i FC Emmen. Został nam już tylko mecz finałowy LM przeciwko Chelsea Londyn. Ale pozwolę sobie go opisać w osobnym poście.

KWIECIEŃ 2021 Eredivisie [30-33] 03.04.2021 [10.] PEC Zwolle 1:2 (0:1) RKC Waalwijk [1.] (Savanier, Ogbonna) 10.04.2021 [2.] PSV Eindhoven 1:0 (1:0) RKC Waalwijk [1.] 18.04.2021 [2.] RKC Waalwijk 2:1 (1:1) AZ Alkmaar [15.] (Olausen x2) 24.04.2021 [2.] RKC Waalwijk 2:2 (2:2) FC Groningen [7.] (Smetsers, Olausen) Champions League [1/4 i 1/2 finału]: 07.04.2021 RKC Waalwijk 1:1 (1:0) Borussia Dortmund (samobójcza) 13.04.2021 Borussia Dortmund 2:2 (1:1) RKC Waalwijk (Trubitsin x2) Awans: RKC Waalwijk 21.04.2021 RKC Waalwijk 0:0 Juventus Turyn 27.04.2021 Juventus Turyn 1:2 (0:1) RKC Waalwijk (Savanier x2) Awans: RKC Waalwijk TABELA PO MECZACH KWIETNIOWYCH Stan klubowego konta: 21 165 170 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 93 000 000 euro Podsumowanie: Jesteśmy w finale Champions League!!!! Najpierw fantastycznie rozegraliśmy dwumecz ze słynną Borussią. W pierwszym mieliśmy nieco pecha, bo powinniśmy dowieźć jednobramkowe prowadzenie. W rewanżu musieliśmy wyjść nastawieni ofensywnie i tak też uczyniłem. Dzięki genialnemu Trubitsinowi, autorowi dwóch trafień, uzyskaliśmy lepszy bilans bramkowy. Ostatni kwadrans w Dortmundzie był mega stresujący, niewiele brakowało byśmy ostatecznie przegrali, na szczęście wytrzymaliśmy ciśnienie. W następnej rundzie wylosowaliśmy Juventus Turyn. Fani byli w grobowych nastrojach, ale bardzo mądrze rozegraliśmy spotkanie na naszym terenie. Uwaga w obronie pozwoliła nam wyjść na rewanż ze świadomością, by wystarczy ukłuć raz rywala, by ten miał z nami ogromne kłopoty. Jak się skończyło, każdy widzi. Show Savaniera i wygrana, która zapisze się wielkimi literami w historii klubu. Nie sądziłem, że jesteśmy już drużyną, która może powalczyć o miano najlepszej na starym kontynencie. A skoro jesteśmy przy pucharach to dwie informacje. Nie napisałem, że zostaliśmy ostatnim reprezentantem Holandii w Europie, choć proszę sobie wyobrazić, że jeszcze w marcu było pięć zespołów z naszego kraju biorących udział w rozgrywkach europejskich(!!!!). PSV biło się nawet w ćwierćfinale LM, ale ostatecznie odpadli. Druga informacja jest taka, że moi juniorzy znowu wymiatają w młodzieżowej wersji Champions League i w półfinale zmierzą się z Tottenhamem. Liczymy na awans do finału! Inna sprawa to pozyskanie zdolnego juniora, który pojawił się nagle na rynku i żaden inny klub go nie przygarnął. Ma dopiero 15-lat i mnóstwo czasu na rozwinięcie umiejętności. Oto on: Christian Lorentzen. Ligę niestety najprawdopodobniej przegraliśmy. Mieliśmy dwa punkty straty i zaległy mecz z Groningen. Niestety okoliczności nie pozwoliły nam zwyciężyć i wyprzedzić PSV. Już w 22. minucie Biekman zobaczył czerwoną kartkę za brutalny faul (za co wstrzymałem mu pensję na tydzień) i od tej pory grało nam się bardzo trudno. Mimo osłabienia dwa razy wychodziliśmy na prowadzenie, którego nie udało nam się utrzymać. No cóż, coś za coś. Wspaniała postawa w Europie musiała zostać okupiona nieudaną próbą obrony tytułu. Nie sądzę, by PSV ostatni mecz przegrało, co jest warunkiem koniecznym do przegonienia go w tabeli.

MARZEC 2021 Eredivisie [28-29] 07.03.2021 [2.] RKC Waalwijk 2:0 (2:0) Ajax Amsterdam [3.] (Savanier, Goossens) 13.03.2021 [15.] Roda JC Kerkrade 0:3 (0:0) RKC Waalwijk [1.] (Ghezzal, Ohlsson, Radosevic) Champions League [1/8 Finału-rewanż] 10.03.2021 Galatasaray Stambuł 2:1 (2:1) RKC Waalwijk (Biekman) Pierwszy mecz: 0:4 (awans: RKC Waalwijk) TABELA PO MECZACH MARCOWYCH Stan klubowego konta: 16 597 487 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 93 000 000 euro Podsumowanie: Krótki jeśli chodzi o granie miesiąc, ale znacznie więcej działo się poza boiskiem. Mam na myśli oczywiście nowych juniorów. Nie był to zbyt owocny nabór i nadzieje wiążę właściwie tylko z jednym, ale po kolei: Johan Jansen, Lorenzo Lemmens, Patrick Koppers, Ransford Alhassan, Wout de Lange. Tak, mamy szansę na kolejnego znakomitego prawego obrońcę, mam na myśli Alhassana. Przydałby się też bramkarz z potencjałem, ale tu pewności nie mam czy taki się ukaże. A jeśli chodzi o formę to jest całkiem nieźle. Niezwykle pewne zwycięstwo z Ajaxem (powinno być wyższe, tyle okazji mieliśmy) no i przede wszystkim zadowalająca postawa drugiego garnituru w stolicy Turcji. Nikt się nie spodziewał, że to właśnie Biekman zamelduje nas w kolejnej rundzie golem z akcji (!). W ćwierćfinale spotkamy się z Borussią Dortmund i gdybyśmy utrzymali obecną formę to nie jesteśmy bez szans. Bardzo wiele rzeczy wyjaśni się w kwietniu. Nic tylko grać.

LUTY 2021 Eredivisie [24-27] 07.02.2021 [2.] RKC Waalwijk 2:0 (1:0) Twente Enschede [9.] (Nguette, Ohlsson) 12.02.2021 [17.] Go Ahead Eagles 1:2 (0:1) RKC Waalwijk [2.] (Trubitsin x2) 20.02.2021 [1.] RKC Waalwijk 2:0 (1:0) NAC Breda [7.] (Goossens x2) 28.02.2021 [5.] Feyenoord Rotterdam 2:1 (0:1) RKC Waalwijk [1.] (Savanier) Champions League [1/8 Finału] 16.02.2021 RKC Waalwijk 4:0 (2:0) Galatasaray Stambuł (Goossens x2, Ogbonna, Savanier) TABELA PO MECZACH LUTOWYCH Stan klubowego konta: 16 285 699 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 93 000 000 euro Podsumowanie: Szkoda, że ostatni mecz miesiąca z Feyenoordem zakończył się tak źle, bo wszystko układało się bardzo dobrze. Ekipa z Eindhoven przegrała dwa ligowe spotkania, my robiliśmy swoje i wyprzedziliśmy ich, by na końcu znowu wrócić na drugie miejsce. Mimo to jestem zadowolony. Patrzcie jak rozbiliśmy Turków. Nie mieli żadnych argumentów i przewaga jest tak duża, że chyba dam zagrać rezerwom w rewanżu. Raczej wątpliwe żeby zdołali odrobić stratę. Z innych plusów to obaj napastnicy powolutku odzyskują formę, zdobywają bramki i poprawiają swoje statystyki. Mam już zakontraktowanego kolejnego napadziora, którego podkradłem drużynie Club Brugge. Ale oczywiście przedstawię go latem, gdy do nas przyjdzie. Tak czy siak Trubitsin będzie musiał się ostro starać, żebym go nie sprzedał. Tymczasem walczymy dalej i czekamy na pojawienie się nowych juniorów w klubie już w marcu. Oczywiście dam znać jeżeli zakontraktuję kogoś utalentowanego.

STYCZEŃ 2021 Eredivisie [22-23] 24.01.2021 [14.] sc Heerenveen 1:2 (0:0) RKC Waalwijk [2.] (Archer, Trubitsin) 31.01.2021 [14.] FC Utrecht 1:1 (0:1) RKC Waalwijk [2.] (Savanier) Mecze towarzyskie: RKC Waalwijk - RKC Waalwijk U-19 2:0 (Trubitsin, Radosevic) RKC Waalwijk - River Plate 3:2 (Ghezzal x2, Franken) RKC Waalwijk - 20'Oss 5:0 (Trubitsin x3, Ghezzal, Goossens) TABELA PO MECZACH STYCZNIOWYCH Stan klubowego konta: 24 120 338 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 93 000 000 euro Podsumowanie: Zapowiadało się na wielkie zakupy w Rosji. Właściwie to nie zakupy. Trzem niezwykle zdolnym ofensywnym pomocnikom kończyły się kontrakty, nie mogąc przepuścić tej okazji zaproponowałem im wysokie kontrakty (każdy po 30 tys. euro). Niestety dwaj przedłużyli swoje umowy, a ostatni wybrał ofertę Manchesteru United. Na pocieszenie zostało mi wyhaczenie 16-letniego stopera. Zwykle nie wklejam wcześniej profilu, ale on przyjdzie do nas dopiero za 1,5 roku. Tak więc łapcie Alexey Plekhanov. Jak dla mnie to ogromny talent, diamencik wręcz, który gdy jeszcze zbierze doświadczenie w obecnym klubie to możemy doczekać się najlepszego środkowego obrońcy w historii. Potencjał jest przeogromny. A jeśli chodzi o transfery w drugą stronę to po Ogbonne dwa razy zapytał Bayern Monachium. Odrzuciłem obie ich oferty w okolicach 14 mln euro i dałem do zrozumienia, że poniżej 30 mln nie zejdę. Nie chcę popełniać błędu jak rok temu, gdy sprzedałem najlepszego obrońcę, Escudero, co mocno odczuliśmy w rundzie wiosennej. Niestety PSV obecnie jest poza zasięgiem całej ligi. Jadą do takiej Bredy, która zajmuje czwarte miejsce i wygrywają 3:0. My niestety gubimy punkty i tracimy już cztery punkty do nich. Zapowiada się niezwykle ciężka walka o tytuł w tym roku.

Qu. - Uniemożliwia mi to moja filozofia. Odkąd pamiętam zawsze było moim celem sprowadzanie do klubu młodych piłkarzy i rozwijanie szkółki. Wiadomo ile potrafi kosztować holenderski talent (np. taki Plat, prawie 13 mln euro a jeszcze nie jest ukształtowany), tak więc do tej pory nie było mnie na to stać. Nie znalazłbym w Holandii snajpera o takich atrybutach jak Trubitsin i sprowadził go tylko za 4 mln euro. Dlatego kupowałem zagranicznych i cierpliwie rozwijałem szkółkę. ____________________________ GRUDZIEŃ 2020 Eredivisie [17-21] 05.12.2020 [10.] Sparta Rotterdam 2:2 (1:1) RKC Waalwijk [1.] (Goossens, Maksimovic) 09.12.2020 [12.] ADO Den Haag 0:1 (0:0) RKC Waalwijk [1.] (Maksimovic) 12.12.2020 [1.] RKC Waalwijk 3:0 (1:0) Almere City [18.] (Olausen, Plat, Nguette) 16.12.2020 [1.] RKC Waalwijk 0:2 (0:1) NEC Nijmegen [7.] 20.12.2020 [1.] RKC Waalwijk 1:0 (0:0) Vitesse Arnhem [13.] (Ohlsson) Champions League [Faza grupowa] 01.12.2020 [4.] AC Milan 0:2 (0:1) RKC Waalwijk [2.] (Trubitsin, Smetsers) TABELA PO MECZACH GRUDNIOWYCH Stan klubowego konta: 29 806 677 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 93 000 000 euro Podsumowanie: Muszę napisać coś więcej o starciu z AC Milan, bo to doszło już do momentu, w którym słynny rywal bije się o pozostanie w europejskich pucharach (ostatnie miejsce i punkt straty do CSKA), a my przyjeżdżamy i stuprocentowym, rezerwowym składem lejemy ich niemiłosiernie. Naprawdę to była ogromna przewaga. Mieliśmy kilka stuprocentowych okazji do podwyższenia, ze strzałem w słupek włącznie. Miło ogląda się takie obrazki. Miejsce też zadowalające. Barcelona wygrała wszystkie mecze (!), będąc absolutnie poza zasięgiem. My poradziliśmy sobie z dwójką ciężkich rywali i w kolejnej fazie zmierzymy swe siły z Galatasaray. Cieszy mnie ten przeciwnik bo daje nam jakieś szanse na powtórzenie historycznego wyniku czyli ćwierćfinału. Natomiast w lidze tak sobie. Straciliśmy punkty tam gdzie nie powinniśmy, a zawsze trudne do pokonania NEC nie mieli dla nas litości. Z nikim nie gra się nam tak ciężko jak z nimi. Mecz był bardzo wyrównany i atrakcyjny dla kibiców: tzw. "cukiereczek". Niestety PSV dalej spisuje się fenomenalnie i to oni obecnie przewodzą w lidze. Wygląda na to, że i my i oni odskoczyliśmy reszcie zespołów na lata świetlne. To może oznaczać wspólną dominację i dzielenie się mistrzostwem w kolejnych latach. I pomyśleć, że zaczynałem przygodę gdy Ajax zostawał trzykrotnie mistrzem Holandii. Ależ to wszystko potrafi się zmienić.

Qu. - Ja dopiero od trzech lat mam sensowną szkółkę juniorską, więc ciężko bym wprowadził nie wiadomo ilu juniorów. I tak sądzę, że daję szansę wielu juniorom na pokazanie się w seniorskiej piłce. Natomiast jeśli chodzi o Holendrów, których miałem gdy podejmowałem klub to jednak ich jakość nie pozwalała w dłuższej mierze walczyć o coś więcej niż utrzymanie. Oczywiście pierwszy sezon był niesamowity patrząc na wynik. Ale wzmocnień musiałem już szukać poza granicami kraju. W kolejnym sezonie znowu wprowadzę jednego, dwóch juniorów. A za pięć lat będziemy drugą Barceloną. _________________________ LISTOPAD 2020 Eredivisie [14-16] 08.11.2020 [2.] RKC Waalwijk 2:1 (1:1) PEC Zwolle [5.] (Maksimovic, Savanier) 22.11.2020 [17.] AZ Alkmaar 0:2 (0:2) RKC Waalwijk [1.] (Ghezzal, Radosevic) 28.11.2020 [2.] RKC Waalwijk 2:0 (1:0) PSV Eindhoven [2.] (Nguette x2) Champions League [Faza grupowa] 03.11.2020 [2.] RKC Waalwijk 3:0 (1:0) CSKA Moskwa [4.] (Goossens x2, Savanier) 25.11.2020 [2.] RKC Waalwijk 0:1 (0:0) FC Barcelona [1.] TABELA PO MECZACH LISTOPADOWYCH Stan klubowego konta: 33 141 641 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 93 000 000 euro Podsumowanie: Ależ kapitalny miesiąc pod kątem wyników. Nie dość, że w lidze odrobiliśmy straty do PSV to dzięki zwycięstwu nad nimi uciekliśmy na odległość czterech punktów (choć mają jeden mecz rozegrany mniej). Natomiast w Champions League po fantastycznej wygranej przeciwko CSKA, oraz niespodziewanej porażce Milanu z nimi właśnie, zapewniliśmy sobie awans do kolejnej fazy. Dzięki temu w ostatniej kolejce będę mógł dać pokazać się rezerwowym. Któż z nich nie chciałby wybiec na San Siro i dać z siebie wszystko. Nawet mecz przeciwko Blaugranie nie wyglądał źle z naszej strony. Bardzo dobrze spisuje się defensywa, a największym wygranym tego miesiąca jest zdecydowanie Paling. Pamiętamy jego kiepściutki pierwszy sezon w Waalwijk. Dla mnie sprawa była prosta: albo się ogarnie (i to tak porządnie) albo będę zmuszony go sprzedać. Anglik wybrał pierwszą opcję dzięki czemu prawa strona obrony to najmocniej obsadzona pozycja w klubie. W ogóle obrona spisuje się bez zarzutu, niech jeszcze Rodriguez zacznie grać przynajmniej na 70% swojego potencjału, a będzie superowo. Tak czy siak w grudzień wchodzimy w doskonałych nastrojach.

PAŹDZIERNIK 2020 Eredivisie [10-13] 03.10.2020 [1.] RKC Waalwijk 3:1 (1:0) Feyenoord Rotterdam [10.] (Ghezzal x3) 18.10.2020 [6.] Ajax Amsterdam 0:0 RKC Waalwijk [1.] 24.10.2020 [8.] FC Groningen 2:0 (1:0) RKC Waalwijk [1.] 31.10.2020 [2.] RKC Waalwijk 4:0 (1:0) Roda JC Kerkrade [10.] (Ghezzal, Radosevic, Savanier, Ohlsson) Champions League [Faza grupowa 3/6] 21.10.2020 [4.] CSKA Moskwa 2:2 (1:2) RKC Waalwijk [2.] (Ohlsson, Olausen) TABELA PO MECZACH PAŹDZIERNIKOWYCH Stan klubowego konta: 33 530 765 euro Łączna wartość sprzedanych piłkarzy: 93 000 000 euro Podsumowanie: Wciąż brakuje właściwego rytmu, a dysproporcja w poszczególnych meczach między formacjami woła o pomstę do nieba. Albo fantastycznie gramy tylko w obronie, tak jak w Amsterdamie, albo strzelamy po dwa gole, by stracić też co najmniej tyle samo. Zabolał mnie mecz przeciwko Rosjanom, gdyż przez 60 minut byliśmy w przewadze z powodu czerwonej kartki. O ile potrafiliśmy to wykorzystać, strzelając kolejne bramki, tak obrona zaprezentowała się katastrofalnie. Pozwoliliśmy dwa razy na doprowadzenie do wyrównania. Dlatego traktuję ten wynik jak porażkę. Żeby było mało problemów to Rodriguez zgłosił się do mnie, że Holandia nie jest miejscem w którym czuje się dobrze. Nie pozostało mi nic innego jak wysłać go na urlop. Tak więc przez miesiąc będziemy grać tylko jednym lewym obrońcą. Na szczęście udanie kończymy miesiąc wysoką wygraną z beniaminkiem. Tego mi właśnie brakowało. Rozjechania przeciwnika w lidze bez litości. Cóż, miesiąc taki sobie. Ci co grali wcześniej słabo, w ogóle się nie poprawili. Natomiast Ohlsson, Ghezzal to osoby, które ciągną ten klub do przodu. Będę też musiał prawdopodobnie sprzedać Trubitsina bo przy nim nawet Goossens zatracił instynkt strzelecki. Gramy obecnie bez napastnika. W ostatnich dwóch kolejkach pięć razy obijaliśmy słupek bądź poprzeczkę. Skuteczność to nasza największa zmora.

Qu. - Tylko?! Jeszcze dwa sezony temu było ich trzech. A teraz w końcu mogę zgłosić 25 zawodników do Ligi Mistrzów, bo wcześniej z racji tego, że nie miałem prawie nikogo wyszkolonego w Holandii, mogłem zgłosić znacznie mniej piłkarzy. I tak mnie ratował młody skład, bo tych poniżej 21-roku życia nie musiałem zgłaszać. _____________________ Jako, że nie umiem się już doczekać przenosin na nowy stadion, a nie zanosi się byśmy osiągnęli coś więcej niż zwykle, postanowiłem że spotkanie z Milanem będzie ostatnim opisywanym indywidualnie. Od października przechodzę na podsumowania miesięczne i tak zostanie do końca sezonu. Absolutnie nie zmalała mi motywacja, po prostu chcę przyspieszyć, by od 11. lipca 2021 roku cieszyć się nowym obiektem. A starcie ze słynnym włoskim klubem jak najbardziej na plus, choć nic na to nie wskazywało. Gdy mój golkiper sam sobie wbił gola, to pomyślałem, że zacznie się kanonada gości, a my w zasadzie pożegnamy się z szansami na awans do kolejnej fazy. Na szczęście dostosowali się do nas poziomem. Goossens jako jedyny zaliczył kapitalne zawody i nic dziwnego, że od jakiegoś czasu interesuje się nim FC Liverpool. No ale już kiedyś postanowiłem, że żaden wychowanek nie odejdzie z klubu za mniej niż 30 mln euro, więc się nie zanosi. Podsumowanie: CSKA Moskwa - FC Barcelona 1:4

Biorąc pod uwagę fakt, że w 57. minucie Angelico dostał małpiego rozumu i brutalnie sfaulował jednego z rywali, za co dostał czerwoną kartkę, wynik należy przyjąć z pocałowanie ręki. Jak na ironię, od tej pory gospodarze stali się całkiem niegroźni, a nam udało się wyjść na prowadzenie na osiem minut przed końcem za sprawą tego, po którym się nie spodziewałem. Smetsers jak wiadomo zalicza słaby start, ale dziś w końcu wszedł na swój właściwy poziom. Inna sprawa, że asystował świeżo ściągnięty do klubu Plat. W czwartym występie notuje drugą asystę. Wpuszczam go na końcówki i z reguły nie żałuję. Ma potencjał ten nastolatek. Mimo, że ponownie bez błysku, to tym razem wygrana na ciężkim terenie cieszy.

Od kilku sezonów moi rezerwowi pokazują się z dobrej strony w pucharze krajowym i nie odpadają wcześniej niż w ćwierćfinale. Głównie dlatego, że do czwartej rundy graliśmy z półamatorskimi drużynami. Tym razem los przydzielił nam ubiegłorocznego spadkowicza z Eredivisie i na boisku było to widać. Dominowaliśmy, owszem, lecz brakowało klarownych sytuacji, a po przerwie skuteczności. Franken przyszedł do mnie przed spotkaniem z pretensjami czemu go nie wystawiam. No to jego postawa dziś odpowiada na to pytanie. Nie jest żadnym zagrożeniem dla obrońców i chyba zimą jednak wypożyczę go do innego klubu, a najpewniej skończy się odejściem z klubu. Przegrywamy w rzutach karnych i z jednej strony będziemy mogli skupić się na ważniejszych celach, z drugiej zawsze szkoda bo gdzie jak nie w pucharze krajowym mogę wystawiać piłkarzy, którzy nie łapią się do podstawowej jedenastki?

yaneck1 - Ja już z nimi grałem prowadząc RKC i bywało zdecydowanie lepiej. Kiedyś zabrakło mi dwóch minut, żeby wygrać 2:1, ale Messi pozbawił nas radości z wygranej. Teraz mam znacznie mocniejszy skład, Messi to już dziadek, a goli nas jak amatorów. __________________________ Chwilkę nad tym myślałem i postanowiłem nieco dłużej dać odpocząć pierwszej jedenastce. Powinienem to dać w cudzysłów, bo jest to tak naprawdę kara za słabą dyspozycję. Ktoś złapie się za głowę patrząc na nasze wyniki, ale ja nie widzę i nie czuję formy oraz tego, że drużyna gra choćby na 60% swoich możliwości. Tak więc dwa kolejne spotkania (jedno w lidze i jedno w pucharze krajowym) rozegra drugi garnitur. Pierwsze z nich udało się wygrać i słowo "udało się" jest tu kluczowe. Męczyliśmy się z przodu, nie wykreowaliśmy zbyt wielu okazji, choć muszę pochwalić defensywę. Jestem zbudowany postawą kolejnego wychowanka: Biekmana. Wystąpił w pięciu ligowych meczach i jego średnia to 7.57. Kapitalnie! On jeszcze nie ma nadzwyczajnych atrybutów, więc zdecydowanie gra ponad swoje możliwości. Skromnie, ale wygrywamy.

peżet - Tak czy siak będę czekał :P _______________ Pod kątem wydarzeń boiskowych to było najgorsze wejście w fazę grupową LM odkąd jestem trenerem RKC. Nawet za czasów, gdy w klubie biegali 3x słabsi zawodnicy niż obecnie, nie zdarzyło nam się zaprezentować tak mizernie. Oczywiście cudów nie oczekiwałem. Wyszliśmy z nastawieniem, że wstawimy autobus do bramki z nadzieją na jakąś kontrę. Plan już po 20 minutach był nieaktualny. Najpierw samobój Joao, chwilę później podwyższenie gwiazdy, Rossa Barkley'a i w zasadzie było po meczu. Problem w tym, że Blaugrana nie zwalniała tempa. Końcowy wynik nie oddaje ich przewagi, bo powinno być dużo dużo wyżej. Przyjęliśmy 35 strzałów, wiele z nich bardzo groźnych. Nie możemy tak grać jeśli mamy wyjść z tej bardzo trudnej grupy. Inauguracja do zapomnienia. Podsumowanie AC Milan - CSKA Moskwa 4:1

Holandia potrzebuje silnych zespołów, takich jak Twente. Z całym szacunkiem do ekip pokroju NEC czy NAC, ale marka nie wyrabia się w ciągu trzech sezonów. Twente to historia, niezwykle wyraźny punkt na futbolowej mapie kraju i szkoda, że ostatnie sezony bili się o utrzymanie. Tym razem zaczęli lepiej rozgrywki ligowe, my chcemy troszkę temu przeszkodzić. Po 90. minutach bardziej jesteśmy zadowoleni z wyniku niż z gry. Nie dlatego, że byliśmy gnieceni przez gospodarzy. Powodem był brak skuteczności. Co chwilę obijaliśmy rękawice bramkarzowi Twente. W drugiej połowie mecz już dawno powinien być rozstrzygnięty, a drżeliśmy o dowiezienie trzech punktów do końca! Formy nie ma. Szkoda, bo teraz pojedynek z Dumą Katalonii.

Transfery do klubu: Sjoerd Plat (19 lat, Holender) za 10 000 000 euro (+ 2,5 mln płatne w ratach przez 12 miesięcy) z Ajaxu Amsterdam - Hehe, czyżby zaczynało się podbieranie największych talentów rywalom z krajowego podwórka? Plat w dniu w którym do nas przyszedł skończył 19 lat, jest wychowanek słynnej szkółki Ajaxu, z kilkoma występami w dorosłej drużynie, choć bez rewelacyjnych not. To prawda, wydałem na niego bardzo dużo, ale z dwóch powodów zdecydowałem się na to. Oczywiście sprzedaż Gavrilovica za 19 mln spowodowała, że nie żal mi było wydać tylu pieniędzy, a poza tym chcę mieć jak najwięcej Holendrów w klubie. Wiadomo jak rygorystyczne są przepisy w pucharach odnośnie wychowanków i piłkarzy wyszkolonych w kraju. Myślę, że w dłuższej perspektywie skorzystamy na jego sprowadzeniu, musi tylko popracować nad rozwijaniem atrybutów. Próbuję sięgnąć pamięcią i przypomnieć sobie kiedy ostatnio zanotowaliśmy bezbramkowy remis. I kurczę nie potrafię. Musiałem wspomóc się zajrzeniem do terminarza. 27.07.2019 to ostatni bezbramkowy remis (w Superpucharze Holandii przeciwko NEC), a więc ponad rok, nieźle. Jak to zazwyczaj bywa przy okazji takich wyników, wiało nudą. Nikomu nie chciało się atakować, nam brakuje równowagi. Robiłem sobie żarty, ale naprawdę zawodnicy którzy na co dzień grzeją ławkę rezerwowych grają lepiej niż ci podstawowi. Najbardziej żałuję okropnej formy Smetsersa. Zaczął od asysty na inaugurację a teraz zniknął z pola widzenia. Do roboty! Podsumowanie Odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Byliśmy losowani z drugiego koszyka i naszymi rywalami będą: FC Barcelona, AC Milan oraz CSKA Moskwa. Mogło być lepiej.

Wygląda na to, że drugi garnitur ma lepszą formę niż pierwszy. Ani przez chwilę nie musiałem bać się o wynik. Niesamowicie cieszy mnie przede wszystkim dyspozycja formacji obronnej. Kiedyś gdy wygrywaliśmy wysoko, to zawsze gdzieś tam rywal strzelał tego honorowego gola po indywidualnym błędzie. W tym sezonie taka sytuacja nie ma miejsca. No ale w końcu moje transfery to w dużej mierze obrońcy. Musiało dać efekt. Prawdziwa weryfikacja przyjdzie wraz z rozpoczęciem fazy grupowej Champions League, ale póki co jest super. Podsumowanie: TABELA PO 5. KOLEJKACH Stan klubowego konta: 46 364 738 euro Całkowita wartość sprzedanych zawodników: 93 000 000 euro

Transfery z klubu: Ersan Gavrilovic (21 lat, Serb) za 19 000 000 euro do Napoli - Dość niespodziewany transfer trafił nam się na dwa tygodnie przed końcem okna. Nic nie pisałem, ale już wcześniej byłem dogadany z Schalke w sprawie jego sprzedaży. Wystarczyło jedno kliknięcie myszki i poszedłby do Niemiec za 15 mln euro. Ale w ostatniej chwili się wycofałem. Kwota była za niska. Po jakimś czasie zgłosiło się Napoli. Wyłożyli na stół tylko milion euro mniej niż sobie życzyłem więc postanowiłem dać mu odejść. Ersan nie był wymiataczem pierwszej wody, stracił przecież miejsce w składzie. Dlatego dałem mu możliwość pokazania się we Włoszech. Mam już upatrzonego następcę. Właśnie negocjuję jego kupno. Gdy wszystko się uda, przedstawię go rzecz jasna. Znów kiepski start ekipy z Nijmegen spowodował zagrożenie posady ich trenera. Nie robi to na mnie wrażenia, gdyż doskonale wiem jak groźny to przeciwnik, niezależnie od pozycji w tabeli. Obawy okazały się uzasadnione, bo już po kilku minutach byliśmy bramkę w plecy. W miarę upływu czasu coraz bardziej obawiałem się wysokiej przegranej. Wydarzenia boiskowe na to wskazywały. Dotrwaliśmy do przerwy z jednobramkową stratą, tradycyjnie wymieniłem najsłabsze ogniwa (beznadziejny nowy nabytek, Rodriguez) i jakoś poszło. Znakomite drugie 45. minut dało nam wygraną. To był powrót naprawdę z dalekiej podróży.

W 72. minucie pomyślałem, że to niewiarygodne. Zawsze przy okazji starć z dzisiejszym przeciwnikiem przypominam, iż zazwyczaj mecze z nimi wymykają się ludzkiej logice. Gdy oni są w formie a my cieniujemy, przyjeżdżamy na ich stadion i lejemy ich 3:0. I na odwrót. Gdy my wymiatamy a oni szukają lepszego jutra, przyjeżdżają do nas, wrzucają kilka bramek i jadą do domu. Dzisiaj po raz kolejny zapowiadało się to samo. Nic nam nie wychodziło, a ja pluję sobie w brodę: po co dałem tyle szans Trubitsinowi, jak on nic nie gra? Konkurent znowu trafił i tym samym zamieniam ich role. Zresztą to samo będzie czekać Olausena, jeśli nie weźmie się w garść. Ma na to jedną kolejkę. Wynik mimo wszystko rozczarowujący. Mam nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy.

Huehuehue. Barcelona dziś przyjechała do Almere. Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle przyjemności sprawiało mi oglądanie chłopaków w akcji. Można było się delektować zagraniami i pięknymi bramkami. A najlepsze jest to, że postanowiłem wystawić rezerwy. Oczywiście ciężko w to uwierzyć patrząc na nazwiska, które trafiały do siatki, ale tak właśnie jest. Choć Goossens prawdopodobnie odpowiedział na pytanie, kto będzie podstawowym snajperem w dalszej części sezonu. Trubitsinowi dam jeszcze mecz, może dwa i posadzę go na ławce w razie braku liczb. Rywal ma w lidze już 4 trafienia i nie mogę pozwolić, by ktoś taki nie grał. Naprawdę fantastyczne zawody dziś rozegraliśmy i pozostaje tylko utrzymać wyborną formę.

Zirytowały mnie pierwsze 45 minut. Poprzednio chwaliłem zespół, że nie spieszyło im się ze strzeleniem bramki, bo doskonale wiedzieliśmy, że się to uda. No ale bez przesady! Można było usnąć dziś na stadionie. Na szczęście nie zawiódł mnie trenerski nos. Po przerwie wprowadziłem dwóch zawodników: Gavrilovica oraz Goossensa. Jak widać poniżej, obaj trafili do siatki, dając ostatecznie pewną wygraną. Warto jeszcze wspomnieć o dwóch asystach Ghezzala. Chciałbym po raz pierwszy zdobyć tytuł mistrza kraju wcześniej niż w ostatniej kolejce, by uniknąć nerwówki i móc skupić się na europejskich pucharach. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Zaczynamy od superpucharu Holandii. Chciałem wystawić najmocniejszy skład, lecz kilku zawodników jest na zgrupowaniach reprezentacji. Boję się tylko o pozycję bramkarza, bo nie wiem czy Koster będzie w stanie udźwignąć presję. Na szczęście nie musiał, bo formacja obronna spisała się wzorowo. Trzymaliśmy drużynę z Hagi z daleka od pola karnego i dzięki temu młody golkiper nie musiał się wykazywać. W grze do przodu widziałem dojrzałość i odpowiedzialność. Absolutnie się nie spieszyliśmy, tak jakbyśmy wiedzieli, że gole padną. Brawo, mimo w połowie rezerwowego składu bez żadnych problemów zdobywamy pierwsze trofeum.

Kadra na sezon 2020/2021 Bramkarze: Ricardo Sandoval (23 lata, Argentyńczyk) Ed Koster (19 lat, Holender) Obrońcy: Nikola Maksimovic (28 lat, Serb) Mark Muller (18 lat, Holender) Mark Gómez (22 lata, Amerykanin) Fabrício Joăo (19 lat, Brazylijczyk) Andrés Rodriguez (20 lat, Wenezuelczyk) Michael Ogbonna (21 lat, Nigeryjczyk) Frenkie Biekman (20 lat, Holender) Trevor Paling (22 lata, Anglik) Pomocnicy: Jani Ohlsson (23 lata, Szwed) Rico Franken (20 lat, Holender) Diego Angelico (22 lata, Argentyńczyk) Egil Olausen (21 lat, Norweg) Téji Savanier (28 lat, Francuz) Rachid Ghezzal (28 lat, Francuz) Ersan Gavrilovic (21 lat, Serb) Josip Radosevic (26 lat, Chorwat) Opa Nguette (26 lat, Francuz) Mike Archer (23 lata, Anglik) Pascal Smetsers (19 lat, Holender) Napastnicy: Vadim Trubitsin (23 lata, Ukrainiec) Frank Goossens (20 lat, Holender) Mecze towarzyskie: RKC Waalwijk - RKC Waalwijk U-19 2:0 (Savanier, Ghezzal) Middlesbrough - RKC Waalwijk 0:0 Blackpool - RKC Waalwijk 1:3 (Nguette x3) Gillingham - RKC Waalwijk 1:2 (Sanders, Ohlsson) RKC Waalwijk - DESK 5:0 (Nguette, Goossens, Savanier, Maksimovic)

Sezon 2020/2021 Cel gry: zgromadzić na koncie klubowym miliard euro (dla tych, którzy lubią cyferki: 1 000 000 000). Jednocześnie klub musi pochwalić się sprzedaniem zawodników o łącznej wartości 500 000 000 euro (pół miliarda euro). Budżet płacowy: 540 000 euro (użyte 356 684 euro) Budżet transferowy: 15 410 000 euro Stan klubowego konta: 32 533 697 euro Transfery do klubu: Frenkie Biekman (20 lat, Holender) przesunięcie z drużyny rezerw - Kilka razy poświęcałem mu uwagę, bo świetnie radził sobie na wypożyczeniu w NAC Breda. Zbierał doświadczenie w Lidze Europejskiej, miał dobre noty w Eredivisie, więc dlaczego mam sprowadzać na wypożyczenie jakiś anonimów a nie dać szansy jemu? I tak w pierwszym sezonie nie będzie grał często, ale wierzę w poprawę atrybutów i ogólny rozwój. Andrés Rodriguez (20 lat, Wenezuelczyk) za 7 000 000 euro z Vasco da Gama - Bardzo dobrze wygląda rynek lewych obrońców, miałem w czym wybierać i zdecydowałem się na Andresa. Można powiedzieć, że jest podobny do Alvesa, choć oczywiście nie ma aż tylu rozwiniętych atrybutów. Poprzedni sezon to 19 meczów, dwa gole, 4 asysty i bardzo dobre oceny. Liga brazylijska z pewnością daje się wykazać obrońcom, dlatego wysokie noty cieszą. Jeśli kogoś dziwi zakup lewego obrońcy to niech spojrzy niżej, na transfery z klubu. Wszystko stanie się jasne Aha. Walkę o niego wygraliśmy z samym Arsenalem. Rico Franken (20 lat, Holender) przesunięcie z drużyny rezerw - W jego wypadku nie ma żadnego ciśnienia. Sprawdzi się to się sprawdzi, nie to nie. Wygodne było posiadanie trzech prawych skrzydłowych i chcę to utrzymać. Rico będzie sie pojawiał naprawdę rzadko. W ogóle chciałem się go pozbyć: tzn. kończył mu się kontrakt i odrzucało mnie oferowanie 7 tys euro pensji komuś takiemu. Lecz skauci jasno dają do zrozumienia, iż to wielki talent więc ich posłucham. Cały rok spędził na Ukrainie, w naszym klubie partnerskim (Wołyń). 25 meczów, dwie asysty i średnia na poziomie 6.63. Słabo. Fabrício Joăo (19 lat, Brazylijczyk) za 6 750 000 euro z Corinthians - Od razu zaznaczam, że Fabricio nie był moim pierwszym i nawet drugim wyborem. Miałem na swojej liście życzeń przez pół roku fajnego Duńczyka, ale przegrałem walkę o niego z Olympique Marsylia. Następnie wybór padł na innego Brazylijczyka, lecz nie chciał się zgodzić na dłuższy niż dwuletni kontrakt oraz naciskał na klauzulę odejścia w wysokości 11 mln euro (miał przyjść za 6 mln). Na głowę nie upadłem by wiązać się tak nieperspektywiczną umową. No to ostatecznie zatrudniłem Joao. Będzie pierwszym zmiennikiem i w razie słabej formy dwójki stoperów, wejdzie na stałe. Uważam go za niezły zakup. Ed Koster (19 lat, Holender) przesunięcie z drużyny rezerw - Okay, trochę zaszalałem z liczbą przesunięć z rezerw. Nie planowałem tego w przypadku Kostera, gdyż jego atrybuty mnie nie przekonują, ale odszedł Sandomierski, a nie chciałem płacić za obcego golkipera. I tak pewnie nie będę go często wystawiał, bo mój podstawowy golkiper ma wyjątkowy status nietykalności. Ed będzie się pojawiał na mecze pucharu krajowego i może czasem w lidze. Ponadto udało się przedłużyć wypożyczenia dwóch zawodników: Josip Radosevic oraz Mike Archer Transfery z klubu: Filipe Alves (21 lat, Brazylijczyk) za 20 000 000 euro do Fluminense - Chęć sprzedaży jednego z najzdolniejszych grajków w Europie wolałem ukryć przed wszystkimi, by nie obniżać ewentualnej kwoty transferu. Powód sprzedaży jest bardzo prosty. Alvesowi zostało 12 miesięcy do końca kontraktu. Kilka razy siadaliśmy do rozmów, lecz kończyło się fiaskiem, a ostatniej próby nie chciał nawet negocjować. Tak bardzo różniły się nasze oczekiwania. Chciał od nas ponad 50 tysięcy euro pensji miesięcznie. Kwota całkowicie poza moim zasięgiem. Miałem do wyboru albo dać mu jeszcze rok pograć i pożegnać się, albo coś z neigo wyciągnąć. Skończyło się na 20 mln euro. Zacna kwota. Daniel Situ - Za słaby na nasze obecne możliwości. Kończył mu się kontakt, którego nie zamierzałem przedłużać. Poszedł na wolny transfer. Grzegorz Sandomierski (30 lat, Polak) za 1 800 000 euro do Girondins Bordeaux - Wspomniałem przy podsumowaniu, że Grzesiek się na mnie obraził, bo za rzadko wystawiałem go w składzie. Miał rację, więc umieściłem go na liście transferowej i zamierzałem zaakceptować w zasadzie każdą ofertę kupna. Zgłosili się Francuzi, zapłacili dobre pieniądze, więc się pożegnaliśmy. Zakończyłem też wypożyczenia dwóch piłkarzy: Garry Dolan oraz Marin Komar.

Zanim oficjalnie zakończę sezon 2019/2020 to wspomnę jeszcze o drużynie juniorskiej. Byłem pochłonięty opisywaniem zmagań pierwszego zespołu, ale powinienem też napisać o niewątpliwym sukcesie młodzików z Waalwijk. Jak wiadomo, oni też grali w (młodzieżowej) Lidze Mistrzów. W fazie grupowej szło im tak sobie, rzutem na taśmę udało się zająć drugie miejsce i awansować do fazy pucharowej. A tam wyglądało to tak: Tak, zagraliśmy w finale Ligi Mistrzów U-19. Nawet prowadząc kluby pokroju Realu, Barcelony w różnych wersjach nie zdarzało się, by zespół juniorski doszedł tak daleko. Sam mecz finałowy bardzo dramatyczny. Po 21. minutach przegrywaliśmy 0:3, by doprowadzić do dogrywki i rzutów karnych. Ja wiem, że ewentualna wygrana nie jest żadnym wymiernym sukcesem, ale pokazuje skale talentu chłopaków, których mam pod skrzydłami. A żeby było śmieszniej to nie udało nam się wygrać ligi U-19 (zajęliśmy trzecie miejsce). Jeśli tak dalej będzie się wszystko toczyć to za kilka lat będziemy drugą Barceloną, z liczbą 8-10 wychowanków w jedenastce. Nie dodam tego jako nowy cel wątku, uznaję to za ciekawy dodatek, do którego warto dążyć. Tymczasem kończymy kolejny sezon. Teraz bardzo trudny okres transferowy. Do zobaczenia. KONIEC SEZONU 2019/2020

BlueBlood - Dzięki __________________ Pomocnicy: Jani Ohlsson (M: 34 G: 6 A: 9 ŚrO: 7.11) - Drugi raz z rzędu przy podsumowaniu nie pozostaje mi nic innego jak pochwalić Ohlssona. Jako jeden z nielicznych nie zawodził, gdy drużyna szukała formy, wyręczał napastników w zdobywaniu bramek no i te asysty. W dwóch sezonach nastukał ich 21. Jak na środkowego pomocnika w taktyce skupiającej się na skrzydłowych to wynik godny uznania. Oczywiście Jani pozostaje pierwszym wyborem. Mam pewność, że nie zawiodę się. Marin Komar (M: 15 G: 2 A: 2 ŚrO: 6.72) - Hehe, gość o wartości znacznie przewyższającej każdego innego piłkarza RKC (21 mln euro) i najgorsze statystyki ze wszystkich. Nie będę się na nim pastwił bo już rok temu pokazał, że stać go na znakomitą grę. Po prostu tak naprawdę nie dałem mu szansy. Był taki okres bodajże na przełomie października i listopada gdy dałem mu się wykazać, ale akurat był w słabej formie. Nie zamierzam po raz kolejny przedłużać wypożyczenia, ale zapewne jeszcze o nim usłyszę bo to wielki talent. Joseph Lopy (M: 16 G: 2 A: 1 ŚrO: 6.88) - Joseph od momentu zatrudnienia był w mniejszym lub większym stopniu rozczarowaniem. Gdy kończył się poprzedni sezon, wiedziałem że on już wyzej tyłka nie podskoczy i należy się rozejrzeć za kimś nowym. Jedyne co mu wychodziło to rzuty karne. Mimo wszystko należy się szacunek za pięć lat gry w Waalwijk. W Niemczech radzi sobie dużo lepiej i życzę mu samych sukcesów. Pascal Smetsers (M: 26 G: 3 A: 9 ŚrO: 7.29) - Co mogę napisać o kimś, do kogo na początku podchodzi się z rezerwą, aby rok później ogłasza wszem i wobec, że to jemu odda się miejsce obok Ohlssona. Gdyby ktoś przystawił mi do głowy pistolet i kazał wybierać najlepszego pod kątem dyspozycji wychowanka w pierwszej kadrze to postawiłbym na Pascala. Głównie dlatego, że nie spodziewałem się po nim fenomenalnej dyspozycji, a pozostała dwójka (Muller, Goossens) dawała jednak taką nadzieję. Liczę, że kolejny rok będzie równie udany. Téji Savanier (M: 30 G: 14 A: 6 ŚrO: 7.22) - Z ręką na sercu. We wrześniu byłem przekonany, że to jego ostatni rok w Waalwijk. Kończył mu się kontrakt, pełnił rolę rezerwowego i nie prezentował się dobrze. Powoli myślałem nad świeżą krwią, no ale potem się zaczęło. Zaczął od ławki a skończył z tytułem drugiego najlepszego strzelca w drużynie. Kontrakt oczywiście został przedłużony i wiele wskazuje na to, iż Teji zestarzeje się u nas. Świetny materiał na klubową legendę. Rachid Ghezzal (M: 34 G: 11 A: 18 ŚrO: 7.46) - Prawdopodobnie MVP w plebiscycie kibiców RKC Waalwijk. W dużej mierze jemu zawdzięczamy wszelkie sukcesy. Podobnie jak Savanier zaczynał na ławce, ale słabiutka forma Nguette spowodowała, że miał czas i brak presji z mojej strony na rozwinięcie skrzydeł. Kilka razy powtarzałem i zrobię to kolejny raz, że gdyby nie był tak kontuzjogenny i nie wypadał co roku na kilka miesięcy to dziś reprezentowałby barwy klubów pokroju Realu Madryt. Niestety już dla niego za późno, choć liczę, że u nas również się spełnia jako piłkarz. W przyszłym sezonie mój podstawowy lewy skrzydłowy. Ersan Gavrilovic (M: 32 G: 0 A: 4 ŚrO: 6.91) - W stosunku do poprzedniego sezonu bardzo obniżył loty, często wkładał czapkę-niewidkę i znikał na pełne 90 minut. Wobec tego zabieram mu plac. Nie mogę pozwolić by przez kogoś takiego marnował się potencjał Smetsersa. Zobaczymy jak Ersan przyjmie rolę rezerwowego. Josip Radosevic (M: 27 G: 0 A: 3 ŚrO: 6.99) - Niby spora liczba meczów, ale w większości wchodził na końcówki. Do końca będę się zastanawiał czy przedłużać jego wypożyczenie. Zrobię to chyba tylko w przypadku braku lepszych kandydatów. Opa Nguette (M: 30 G: 10 A: 7 ŚrO: 7.07) - Szkoda mi go, bo ktoś o takiej klasie nie powinien marnować się w rezerwie. Ale nie możemy też ukrywać załamania formy, jaka mu się zdarzyła. Wiadomo co było dalej. Ghezzal przejął dla siebie skrzydło i Opa musiał uzbroić się w cierpliwość. Troszkę odżył na koniec, ale niestety będzie musiał pogodzić się z rolą zmiennika. Diego Angelico (M: 18 G: 0 A: 0 ŚrO: 6.79) - Sprowadzony zimą defensywny pomocnik. Liczby nie kłamią. Ale tak jak pisałem, pierwsze pół roku po sprowadzeniu - okres ochronny. Rozliczać go zacznę dopiero od lipca. Ma dobre atrybuty i ogromny potencjał. Nie chce mi się wierzyć, że zagra tak samo słabo jak Lopy. Egil Olausen (M: 33 G: 9 A: 6 ŚrO: 7.10) - Jeśli Egil chce zostać zapamiętany jako czołowy OPP w Europie a nie "ten który strzelił hat-tricka Manchesterowi United" to musi bardziej się rozwijać. Nie widzę w nim tej ambicji i zadziorności jak w przypadku innych młodych podopiecznych. Próżno szukać go wśród tych, którzy w ciągu roku dokonali największego postępu. Dalej w niego wierzę, dam mu wyjściowy plac, ale też surowiej ocenię każdy jego występ. W obwodzie będę miał Savaniera i nie zawaham się go użyć. Mike Archer (M: 10 G: 1 A: 2 ŚrO: 7.19) - Nie byłem zmuszony często korzystać z jego usług, ale gdy to robiłem, nie żałowałem. Wielki talent angielskiej piłki. Jeśli szczęście nam dopisze to przedłużę jego wypożyczenie. Napastnicy: Vadim Trubitsin (M: 38 G: 14 A: 5 ŚrO: 7.00) - Próżno szukać 18 asyst, jakie miał wcześniej. Niestety muszę zaliczyć go do (niewielkich) rozczarowań. Ale to dlatego, że wciąż mam ogromne oczekiwania wobec Ukraińca. Podobnie jak w przypadku Olausena, nie widzę postępu. Niby atrybut pracowitości ma na poziomie 17, ale nie poprawia pozostałych. Przez chwilę chciałem posadzić go na dłużej, ostatecznie ogarnął się i pomógł w wywalczeniu tytułu. Jeśli nie będzie mocnym punktem zespołu to go sprzedam. Frank Goossens (M: 28 G: 15 A: 8 ŚrO: 7.31) - Ależ będę miał ból głowy przy kompletowaniu podstawowej jedenastki. Naprawdę nie wiem komu powierzyć rolę napastnika. Z jednej strony nie chcę sadzać na ławcę kogoś takiego jak Trubitsin, ale z drugiej Frank jest moim wychowankiem, do tego ma na koncie o wiele lepszy sezon niż Ukrainiec. Potężna łamigłówka dla mnie.