Skocz do zawartości

sawraf

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    124
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sawraf

  1. sawraf

    Polscy kibice

    Ależ to właśnie Gacek pisał o szukaniu świadków niewinności, którzy mogliby zrównoważyć zeznania niebieskich ("Nie przyjąłbym mandatu za coś, czego nie zrobiłem (a wydaje mi się, że ci Twoi koledzy jednak coś tam zrobili), a jakby się stawiali, to miałbym cały tramwaj świadków na siedmiu gości z radiowozu.", "Jeśli jestem niewinny, to nie mam problemu, bo przecież stoi za mną mur powiązanych kibolską solidarnością braci po szalu."). A tu mnie zagiąłeś. Od kiedy to policjant nie może zeznawać? Czy jeśli zabiję kogoś na oczach policjanta, to będzie on musiał poszukać jakiegoś cywila, który również widział to morderstwo, gdyż inaczej nie będzie podstaw do skazania mnie?
  2. sawraf

    Polscy kibice

    Poszukaj proszę świadków, którzy mają fotograficzną pamięć i doskonale wiedzą, że akurat ten kibic nie bluzgał na policję. Osoba, która nie będzie pamiętać gościa dopuści się fałszywych zeznań, a tego raczej nikt nie zaryzykuje. Nie ma przyzwolenia społecznego na bicie imprezowiczów, bo większość społeczeństwa jednak balanguje. List anonimowego Gacka do GW w sprawie pobicia przez stróżów prawa z pewnością bardziej by zaszkodził Tuskowi niż 100 podobnych relacyj z nadużyć wobec szalikowców.
  3. sawraf

    Śląsk Wrocław

    Zobaczymy jak to będzie z frekwencją w przyszłości. Jest jeden dobry prognostyk - dziś do dopingu włączało się naprawdę wiele osób, nawet ze świecącej pustkami trybuny VIP-owskiej. Widać, że niejeden "turysta" załapał bakcyla i z pewnością na stadion jeszcze wróci. Do tego nie widziałem żadnego wynalazka w koszulce Barcelony, MU czy Milanu. Szkoda tylko, że piłkarze nie dostosowali się do postawy widowni i wymęczyli zwycięstwo po bramce strzelonej w sposób, który może budzić kontrowersje.
  4. sawraf

    Polscy kibice

    A raczej rząd akceptujący intelektualną niemoc w szeregach służb mundurowych. Bo ci sami ludzie, którzy nie znają się na stosunkach między kibicami mogą też nie wiedzieć o powiązaniach między "Lewatywą" a "Rympałkiem" czy ewentualnych konszachtach miejscowych muzułmanów z al Kaidą. Zresztą o czym tu mówić, wystarczy wspomnieć o niesławnym 36. specjalnym pułku lotnictwa.
  5. sawraf

    Polscy kibice

    No a jak! Sam szykuję na lechistów tasak, a brat właśnie poszedł wykopać mausera dziadka. A tak na serio to jest to kolejna kompromitacja policji i dowód na to, że władza nie wyszła jeszcze mentalnie z epoki PRL.
  6. sawraf

    Polscy kibice

    Moim zdaniem vlepka z Murzynem to przegięcie, ale jeszcze większym przegięciem jest przewijające się tutaj porównanie Dżihadu do Katynia. Jeśli ktoś nie czuje różnicy między wyrachowaną zbrodnią na tysiącach jeńców a walką o swoją wiarę i okupowaną ojczyznę to ma poważny problem.
  7. sawraf

    Polscy kibice

    http://www.kibice-razem.pl/content/view/135/26/ Nigdy więcej "Nigdy Więcej"!
  8. sawraf

    Polscy kibice

    Etos walki z komuną dotyczy głównie starszego pokolenia kibiców i bynajmniej nie udziela się całej młodzieży. Palikociarze z pewnością istnieją, przy czym raczej nie obnoszą się ze swoimi poglądami. Na forum Śląska łatwiej spotkać nacjonalistę czy nawet konserwatystę niż jawnego palikociarza. Niemniej tacy istnieją i nie powinno to zbytnio dziwić - w końcu wg powyborczych statystyk typowy wyborca RPP to młody mężczyzna. Przeciętny ziomek z blokowiska raczej nie jest zbyt kumaty ideowo, natomiast bardzo przemawiają do niego populistyczne hasełka w rodzaju legalizacji dragów czy dowalenia czarnym. Często nawet nie wie, na kogo właściwie oddał głos, co może tłumaczyć fakt, że do Sejmu dostali się Biedroń czy Anna vel Ryszard. Czy Ty naprawdę wierzysz, że modlący się do wraku tupolewa PiS-owiec lub chcący dowalić "czarnym" wyborca RPP jest choć na jotę bardziej zdolny do głębszej refleksji i niezależny od swego przywódcy niż przeciętny "kibol"?! Polityką rządzą podobne emocje, co światem kibicowskim - coraz wyraźniej dostrzegalny jest neotrybalizm, czyli zrzeszanie się ludzi w rywalizujące ze sobą plemiona, których wodzowie nie odwołują się do racjonalnie sformułowanego interesu danej grupy, ale do emocyj dzikiej tłuszczy, które sam umiejętnie podsyca swym populizmem i kieruje na tory destrukcji narodu jako politycznej wspólnoty. O ile chuligani piłkarscy szkodzą swą agresją głównie sobie samym, to bezmyślność rozpolityzowanych mas znajduje swoje przełożenie na jakość życia tych, którzy nie uczestniczą w tej całej szopce i bojkotują polityczny mainstream.
  9. sawraf

    Polscy kibice

    Przypomnij sobie tydzień masowego "umierania" na dopalacze tuż przed ogłoszeniem ustawy zakazującej handlu tymi specyfikami. Przypomnij sobie zmyślonego inwestora z Kataru w naszych stoczniach przed wyborami do parlamentu europejskiego w 2009 roku. Przypomnij sobie konflikt pod Pałacem w dniu ogłoszenia podwyżki podatków w sierpniu 2010. A teraz zestaw to z rozegraniem meczu pomiędzy nienawidzącymi się drużynami na stadionie bez odpowiednich ogrodzeń i bez obecności służb porządkowych kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi. W Polsce nazwisko dziedziczy się po ojcu, zatem nie jestem w stanie zrozumieć, cóż złego jest w nazwaniu syna Kowalskiego Kowalskim, syna Iksińskiego Iksińskim czy syna Szechtera Szechterem. Z tak posuniętą do granic absurdu poprawnością polityczną to raczej Ty nie powinieneś wyściubiać nosa z absurdalnego... "My mamy Cesca Fabregasa, a wy Żydzi boicie się gazu", "W Angoli powinni zastrzelić czterech, Adebayor, Adebayor" etc. Tak jest w Anglii. Strach ma wielkie oczy. Zresztą gdy nie będzie chuligaństwa, to owym "niektórym" nawet wulgaryzmy będą przeszkadzały.
  10. sawraf

    Polscy kibice

    Słynna afera widelcowa była odpowiedzią na postawę kibiców Legii wobec ITI. Wrzuty na Szechtera to kwiecień, a totalna wojna z kibicami zaczęła się w maju po rozróbie w Bydgoszczy, zresztą prawdopodobnie celowo sprowokowanej (brak ochrony, stadion bez płotów etc.). Nigdy nie będzie na stadionach "normalności" wg Twoich kryteriów. Nawet Thatcherowej się nie udało, choć miała większe jaja od Tuska.
  11. sawraf

    Polscy kibice

    Rząd nie walczy z zadymiarzami, tylko właśnie z tymi śpiewającymi. Hools są nietykalni, bo żaden pobity kibic nie pójdzie z donosem na policję. Kary idą za takie "zadymiarskie przewinienia" jak wychodzenie na płot, śpiewanie pod urzędami, oglądanie meczu na schodach etc. Zadymy na stadionach mamy od ok. 30-40 lat i z każdym rokiem jest ich coraz mniej. Natomiast wrzuty na Tuska i GW pojawiły się wiosną tego roku. I akurat wtedy rząd zaczął walczyć z "kibolami".
  12. sawraf

    Polscy kibice

    Kamień z serca. Teraz mogę już wyjść bezpiecznie na ulicę.
  13. sawraf

    Piast Gliwice

    Stadionik fajny, choć osobiście nie podobają mi się te wysokie ściany za trybunami. Mogliby tam ewentualnie zamontować jakieś umocowania na flagi. Na forum skyscrapercity jest fajna galeria zdjęć tego obiektu (gugl: skyscrapercity stadion gliwice).
  14. sawraf

    Polscy kibice

    Akurat to polski termin, stosowany przez naszą propagandę czasach wojny polsko-bolszewickiej. Choć zawierał w sobie sporo prawdy, to jednak był krzywdzący dla wielu osób, które z komunizmem nie miały nic wspólnego, dlatego ja osobiście się od niego odżegnuję. Na razie nikt mu tego nie udowodnił. Zresztą dziwi mnie trochę, że herszt kibiców musi komuś rabować przedmioty o tak drobnej wartości, a trudno się spodziewać, by klapki były w barwach Polonii. Ponadto akty piłkarskiego chuligaństwa to jednak w dalszym ciągu drobna przestępczość, rzecz jasna za wyjątkiem mordów i ciężkich pobić. Na pewno nie ma co tego porównywać do planowania rewolucji proletariackiej. Bo tak jak juz pisałem Vamiemu - na Zachodzie kibice o lewicowej orientacji politycznej praktycznie zawsze łączą antyrasizm z komunizmem, przez co trudno ich uznać za lepszych od Starucha i jego obrońców.
  15. sawraf

    Polscy kibice

    Skoro NW jest ambasadorem na Polskę, to właśnie ta organizacja będzie decydować o obliczu walki z rasizmem na stadionach. Zresztą samo FARE jest bardzo podobne do NW. Wejdź na ich główna stronę: Fields of work: racism in football, homophobia in football, exclusion of minorities. A do tego Many Eastern European states have witnessed a rise in racism, anti-semitism and far-right political activities over the past two decades. Brzmi znajomo? Z jednej strony mamy do czynienia z walką przeciw "skrajnej prawicy", a z drugiej istnieje ciche przyzwolenie na skrajną lewicę, a przynajmniej brak jakichkolwiek działań zmierzających do wykluczenia jej ze stadionów. Jednym słowem - Nigdy Więcej na skalę europejską. Zatem wolisz ludzi, którzy nawołują do zniszczenia naszej cywilizacji od tych, którzy bronią faceta pobitego w areszcie po tym, jak miał ukraść klapki? Wyborne!
  16. sawraf

    Polscy kibice

    Vami, powołujesz się na organizację, która stworzyła gigantyczną "Brunatną Księgę", w której m.in. oskarżyła Andrzeja Leppera o nazizm, gdyż ten... wykorzystał w reklamie przedwyborczej osobę Wojciecha Fortuny bez uzyskania od medalisty olimpijskiego stosownej zgody!!! Muszę Ciebie zmartwić - wg Nigdy Więcej także Ty jesteś nazistą. Na cenzurowane trafił bowiem działacz antyaborcyjny Mariusz Dzierżawski. Zresztą kilka dni temu jakiś aktywista z NW ryczał do telewizora, że Jihad Legia to hasło antysemickie i rasistowskie. Dla tych samych ludzi gówniarze w koszulkach z Che Guevarą to "alternatywnie ubrana młodzież", którą nie wiedzieć czemu faszyści zaczepiają na ulicach ;-) Ja rozumiem, że można walczyć z rasizmem, ale po co od razu powoływać się na doszczętnie skompromitowane organizacje? Edytka pragnie dodać, że w świecie kibiców antyrasizm zwykle łączy się z radykalną lewicowścią, za którą chyba Vami nie przepada...
  17. sawraf

    Polscy kibice

    Skradziona wędka? A czy Klima ten płot ukradł bądź uszkodził? Wchodzenie na płot zostało zakazane w celu uniemożliwienia sforsowania go przez krewkich chuliganów. Nikt nie przewidział, że przecież może służyć do prowadzenia dopingu. Ustawodawca dał kiedyś ciała, a teraz władza wykorzystuje tego typu buble do uprzykrzania ludziom życia. Nie jesteśmy Gackami, prawo nie jest naszą religią, to ono jest dla nas, a nie my dla niego. Dlatego wyluzuj. Jeśli nigdy nie złamałeś prawa to pierwszy rzuć kamieniem. Problem w tym, że pobicia prawie nigdy nie są karane, gdyż poszkodowani kibice prawie nigdy nie informują organów ścigania. W efekcie tego karani są najczęściej ultrasi, zaś chuligani mają wolną rękę. Ostatnio modna sentencja - volenti non fit iniura. Kibic może podpisać stosowną umowę, że wyłazi na płot na swoją odpowiedzialność. Kumaci z Legii są częstokroć powiązani ze środowiskami narodowo-radykalnymi, a te potrafią docenić islamski radykalizm. Sam widziałem, jak wiceprezes Falangi wrzucał na jednym z serwisów społecznościowych zdjęcia bojowników Hamasu wykonujących saluto romano. W końcu Juliusz Evola, czołowy ideolog tradycjonalistów integralnych, pisał o islamistach z życzliwością. Oczywiście to co piszesz o bezkompromisowości i oddaniu sprawie było głównym motywem stworzenia tej oprawy, co zresztą przedstawiciele stowarzyszenia wyjaśnili w swym oświadczeniu. Nota bene nacechowanym erudycją, której mogliby im pozazdrościć dziennikarzole* z Wyborczej, zdolni do odnalezienia zakamuflowanego antysemityzmu choćby nawet i w połowach dorszy. * Skoro jest kibic i kibol, to analogicznie będzie również dziennikarz i dziennikarzol.
  18. sawraf

    Polscy kibice

    Była okolicznościowa. Tak jak oprawa na PSV - kapsel "Legia" stylizowany na Heinekena i "Probably the best fans in the world". A że Żydzi nie słyną ze smacznego browarka tylko dręczenia Palestyńczyków, to i kibice nawiązali do starego legijnego hasła "Dżihad Legia". Ot, cała tajemnica. Jej jedyna słabość polegała na nieuwzględnieniu specyfiki klubu Hapoel, jako lewicowego i antysyjonistycznego. Akurat tutaj bardziej by trafili z oprawą o charakterze antykomunistycznym.
  19. sawraf

    Polscy kibice

    Jeśli Iksiński okradł spożywczak, a potem poszedł na ryby, to złem jest zarówno kradzież, jak i wędkowanie. Wyborna logika! Mam nadzieję, że dostrzegasz różnicę między prowadzeniem dopingu, a biciem ludzi? a Wy macie coś do powiedzenia na ten temat czy po prostu leczycie swoje kompleksiki? Jeśli ktokolwiek tu leczy kompleksy to raczej ci, którzy krytykują transparent "Jihad Legia". Wśród Polaków jest silna presja na udowadnianie sobie i światu, że nie są antysemitami, stąd takie sztuczne seanse oburzenia na wszelkie przejawy rzekomego antysemityzmu. Żeby nie być gołosłownym przypomnę tylko, że parę lat temu polscy europosłowie jednomyślnie (od SLD po LPR) zbojkotowali propalestyńską konferencję w Strasburgu - jako jedyna narodowość w Parlamencie Europejskim. To bodaj najsilniejszy temat tabu w naszym społeczeństwie. Przy czym efekty były znacznie bardziej tragiczne dla Palestyńczyków niż Żydów. Ten transparent powinien bardziej oburzać muzułmanów, gdyż doszło do profanacji określenia pochodzącego z Koranu. Podobnie było kiedyś z butami bodaj Adidasa, na których pojawiły się zawijasy łudząco przypominające słowo "Allach" po arabsku. Natomiast Żydzi powinni być przygotowani na krytykę swoich poczynań - jakoś nikogo nie oburzało palenie flag amerykańskich po inwazji na Irak czy Afganistan - i słusznie, bo krytyka im się należała... Christianitas już nie istnieje jako kulturowo-społeczno-polityczna rzeczywistość. Linia frontu nie leży już na Dniestrze, ale w ludzkich duszach. Nie widzę zatem sensu napinania się na muzułmanów z przyczyn religijnych. Zajmijmy się własną stajnią Augiasza, w czym akurat islamiści mogą nam pomóc. Skoro Sowiety dostały w Afganie coup de grâce, czemu to samo nie miałoby spotkać Usiech? A to właśnie Ameryka jest głównym producentem gnoju, który spędza sen z powiek naszego Augiasza...
  20. sawraf

    Polscy kibice

    Skoro służy tylko do odgradzania to należałoby również zabronić wieszania flag. Nie tędy droga. Otóż odgradzanie jest jedynie oficjalnym zastosowaniem płotu, poza tym jednak spełnia on funkcje nieoficjalne, wynikające m.in. z kibicowskich obyczajów. I nie powinny być one zwalczane do czasu, aż nie będą kolidować z funkcją odgradzającą. Ponadto jest jeszcze kwestia równości wobec prawa - skoro kibic dostaje zakaz stadionowy za wejście na płot, taką samą karę powinien dostac piłkarz, który wskoczy nań po strzeleniu bramki. A przecież prawo nie przewiduje takiej kary dla zawodnika, jedynie przepisy piłkarskie przewidują dlań żółtą kartkę. Właśnie stworzyłeś nową definicję chuligaństwa: "używanie rzeczy niezgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem";. Twórcze! Czyli w ogóle nie można tego robić, bo policja z zasady rozbija wszelkie ustawki. Ale cóż, żyjemy w totalitarnym państwie, w którym ludzie mają obowiązek lubić siebie nawzajem i nie mogą się ze sobą legalnie bić. Co do sportu - jego istota polega na rywalizacji. Nie ma w tym żadnego "uszlachetniania" - komuś pomylił się sport jako taki z ideą olimpijską. Nota bene jestem ciekaw, cóż szlachetnego jest w boksie, który przecież jest wśród dyscyplin olimpijskich... Transparent był antysemicki, rasistowski, nazistowski, faszystowski, homofobiczny, ciemnogrodzki, seksistowski i transfobiczny. Niepotrzebne skreślić.
  21. Łódzki KS - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1 0 Lechia Gdańsk - GKS Bełchatów 2 1 Ruch Chorzów - Widzew Łódź 1 1 Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 1 0 Cracovia - Lech Poznań 1 2 Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa 2 0 Legia Warszawa - Wisła Kraków 1 1 Korona Kielce - Górnik Zabrze 1 1
  22. sawraf

    Polscy kibice

    Oczywiście, że zabrania kibicować. Dowody były przytaczane tu wielokrotnie, choćby zakaz stadionowy za kierowanie dopingiem na płocie. Trudno uznać sprawę Klimy za przejaw walki z chuligaństwem. Pedofile i gangsterzy nie pasują, gdyż ich działalność jest wysoce szkodliwa społecznie. Esperantyści są swego rodzaju nieszkodliwym folklorem, więc to oni bardziej pasują do kibiców. Demagogia. Idąc typ tropem należałoby zredukować do czterolatków z piaskownicy np. ruskich bojarów, którym Piotr Wielki z własnego widzimisię nakazał ogolić brody. I owszem - najlepiej jest świat zrozumieć, a nie z nim walczyć. Należy zaakceptować istnienie grup społecznych, które kierują się swoimi obyczajami dopóty, dopóki nie godzą w fundamentalne interesy państwa. A jak już wcześniej pisałem, kibice są zwykle propaństwowi. Zaraz, zaraz. Samorządy są - a przynajmniej powinny być - apolityczne. Tutaj raczej należałoby wystosować zarzut wobec partyj politycznych, że pchają się do spraw gmin, miast czy dzielnic. Nie siedzę w temacie konfliktu kibice - ITI, niech jakiś legionista się tutaj wypowie, o co tam dokładnie chodziło. Jak już mówiłem - kibice nie pchali się dobrowolnie w ten konflikt, podobnie jak wcześniej hazardziści, którym również utrudniano życie tylko po to, by odwrócić uwagę ciemnego ludu od - jak dotąd - najpotężniejszej afery XXI wieku. Po wyborach, po Euro też jest życie. Wkrótce rząd i lokalne władze staną przed kwestią spłaty gigantycznych kredytów i wtedy będą mieli poważny problem z pustymi trybunami. I daruj sobie wrzuty ad personam. Nie do końca - jeśli ktoś traktuje chuligankę jako sport, potrafi sobie narzucić granice i umie oddzielić chuligana przeciwnej drużyny od zwyczajnego ultrasa czy piknika to nie ma w tym nic złego czy groźnego. Volenti non fit iniura, prawda? Hipokryzją jest oburzać się na ustawki, jednocześnie płacąc słoną kasę za możliwość obejrzenia walki Adamka z Kłyczką. Przecież w boksie też zdarzają się przypadki śmiertelne! Zupełnie inaczej oceniam ludzi, którzy stosują przemoc w imię jakiejś ideologii politycznej. Oni są po prostu groźni. A że jest ich mało - sprawdź sobie, ilu wspólników miał choćby morderca cesarzowej Elżbiety Bawarskiej, ilu sprawców stało za śmiercią Aldo Moro czy Hanns-Martina Schleyera...
  23. sawraf

    Polscy kibice

    Kibice są apolityczni jako całość, podobnie jak fliateliści czy esperantyści - każdy ma swoje prywatne poglądy. Jeśli jednak rząd zacznie zakazywać zbierania znaczków lub komunikowania się w esperanto, wtedy będą wspólnie protestować. To jednak nie uczyni ich z automatu ugrupowaniem politycznym. To nie oni bowiem wchodzą w politykę, to raczej polityka weszła nieproszona w ich świat. To jest zwykła reakcja obronna na obecność intruza. W 2007 roku znaczna część kibiców była za Tuskiem, w tym również i ja. Jawił się jako swój chłop, wychowany na podwórku i w młynie, w przeciwieństwie do tego inteligencika z Żoliborza, który pewnie w życiu piłki nie kopnął. Dodatkowo będąc wówczas zwolennikiem konserwatywnego liberalizmu chciałem dać szansę pierwszemu w historii Polski rządowi wolnorynkowców. I nagle konserwatywny liberał Tusk zaczął się bratać z socliberalnym kawiorem, a kibol Donek zaczął mówić o nas jak jakiś niekumaty małyszowiec. To był srogi zawód. Kibice jako grupa nie popierają konkretnego ugrupowania. Są jedynie anty-PO. Dziś rano na forum Śląska kibice zjechali gościa, który twierdził, że PiS jest naszą jedyną nadzieją. Tak więc sugestie, że jesteśmy pretorianami Prezesa można włożyć między bajki. A to czemu? My jesteśmy im potrzebni - wystarczy wspomnieć krokodyle łzy wylewane po kompromitującym zachowaniu trybun podczas meczu z Niemcami czy płacze poznańskich pismaków nad brakiem dopingu na Bułgarskiej. Nie było Tuska i GW, byli kibice. Nie będzie Tuska i GW, będą kibice.
  24. sawraf

    Polscy kibice

    LOL... A kto niby miał być świadkiem? Albo policja albo kibice, bo Bóg nie ma w zwyczaju składać zeznań w ludzkich sprawach. Relacja jest o tyle wiarygodna, że pokrywa się ze znaną przez kibiców rzeczywistością. Społeczne postrzeganie fanów jako bandytów daje służbom mundurowym przyzwolenie na traktowanie tej grupy społecznej jak bydła. Można dostać lanie od policji za same barwy. Popularne są prowokacje w celu wzbudzenia zamieszek, np. poprzez seksualne molestowanie kibicek.
  25. sawraf

    Polscy kibice

    Przejawem obywatelskiej niedojrzałości jest uzależnienie decyzji o tym, kto będzie rządził krajem od marginalnego zagadnienia. Co tam ekonomia, służba zdrowia, korupcja, polityka zagraniczna, edukacja czy wojsko. Na złość kibolom odmrożę sobie uszy. Ale w tym ustroju to normalka, tu liczą się igrzyska. Owszem, kibice są przede wszystkim antysystemowi. A że mamy obecnie system lewicowo-liberalny, to siłą rzeczy środowiska piłkarskich fanów dryfują na prawo. Gdy zapytasz kibica, czy woli pójść na Marsz Rotmistrza Pileckiego czy paradę tolerancji, raczej tylko zaśmieje Ci się w twarz. Zapewne dlatego tak bardzo z kibicami walczy Gazeta Wyborcza, jednocześnie tolerująca chuligaństwo polityczne Antify, organizacji stanowiącej realne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, bo składającej się z anarchistów. Natomiast kibice pomimo swej antysystemowości nie są bynajmniej antypaństwowi. Mogliśmy się o tym przekonać w serii opraw meczowych, sławiących bohaterów narodowych czy wspominających ważne wydarzenia z naszej historii. Ale to taka dygresja. Wracając do poglądów politycznych - wśród kibiców są rzecz jasna osoby popierające np. Palikota, jednak są to jednostki, nie wpływają na profil ideowy fanklubów. Większe grupy lewicowców można spotkać na Widzewie i Polonii. W małych miejscowościach są kluby z młynami całkowicie zdominowanymi przez lewicę (np. Wkra Żuromin, Orkan Sochaczew), co wynika z takiego, a nie innego charakteru lokalnych subkultur. Raczej nie widzę szans na burzliwy rozwój lewicowych fanklubów, głównie ze względu na doświadczenia historyczne naszego kraju. Łatwo wywieszać sierpy i młoty, gdy mieszka się w słonecznym Livorno, które gierojów Stalina widziało tylko w kinach. Nie wiesz na czym polega lewicowość kibiców - bynajmniej nie na tolerancji do fanów innych klubów, ale właśnie na wplątaniu lewicowej ideologii w czysto kibicowską rywalizację. Chuligaństwo to samo, tylko zabarwione czerwoną ideologią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...