No właśnie, pomysł wydaje się dobry, ale dość nowatorski. W końcu reputacja lig ma wartości ograniczone (tzn z przedziału x - y - poprawcie mnie jeśli się mylę, miałem sporą przerwę w FM) i nie można za każdy awans o 1 miejsce w górę dodawać odpowiednią ilość punktów bo jednocześnie komuś trzeba odpowiednią liczbę punktów zabrać. Równocześnie ligi takie jak Niemiecka czy Francuska nawet mimo kilku słabszych sezonów i tak będą uważane za te silne i poniżej pewnego poziomu nie powinny schodzić.
Liczę na włączenie się do dyskusji więcej osób i może udałoby się ustawić jakieś rozsądne zasady posezonowego edytowania współczynników.
Pozdrawiam,
Coin