Skocz do zawartości

krzysfiol

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    6 696
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    132

Zawartość dodana przez krzysfiol

  1. Wracając do dyskusji o zdrobnieniach, to ja zawsze chodzę na „wódę”. Jakoś ten ordynarny alkohol, który w moim plebejskim guście osobiście lubię, nie zasługuje w moim języku na familiaryzację przez zdrobnienie. Za to strzelam już „piwko” lub, co gorsza, „piwerko”. ”Pieniążki” to za to element kościelnej nowomowy, który ma chyba pokazać rzekomy dystans do dóbr doczesnych: „ofiara za pogrzeb jest konieczna, bo potrzebne są pieniążki na ogrzanie kościoła”
  2. Żeby nie było tak wesoło, to kiedyś byłem też po drugiej stronie krzywej gaussa i to ja dostałem wpierdol w bramie.
  3. Jestem w stanie uwierzyć, bo kiedyś na własnej skórze przekonałem się, co to znaczy „osiedlowy honor”. Szedłem ulicą z kolegami i wszyscy mieliśmy dostać wpierdol za nic od grupki dresiarzy. Trzech kumpli zostało skopanych, a mi i dwóm innym pozwolono uciec, bo „przecież kurwa jesteśmy z jednej ulicy”
  4. W Białymstoku jak w niebie, jeden dzień jak tysiąc lat i tysiąc lat jak jeden dzień
  5. Chciałbym przeczytać tekst o degradacji partii konserwatywnych w zachodnim świecie: od stania za powstaniem Unii Europejskiej, prowadzenia rozsądnej polityki fiskalnej do ksenofobii jako paliwa do swoich działań.
  6. Ja w seminarium 11 razy zmieniałem pokój, bo taka była polityka, że co semestr gdzie indziej, ale to w obrębie jednego budynku, więc nie wiem, czy się liczy A tak to: Do matury u rodziców Rok na Ursynowie 6 lat w samarze 2 lata w Bartoszycach 2 lata w Hiszpanii (2 miesiące w akademiku, resztę przy parafii)
  7. Mnie śmieszy seksualizacja homoseksualistów ze strony środowisk im przeciwnych, która jest głównym argumentem przeciwko legalizacji ich związków czy adopcji dzieci. Myślę sobie wtedy, jak beznadziejny jest taki argument. Przecież ja do dzisiaj nie jestem pewien, czy moi rodzice uprawiali seks
  8. Oczywiście, zgadzam się z Tobą, ale myślę, że zanim władza siądzie do negocjacji, zanim ludzie wybiorą kogoś do parlamentu, to idea musi być na tyle rozpropagowana, właśnie dzięki działaności aktywistów, że niejako nie ma już innego wyjścia. Nie można zarzucać roli symbolu. Ludzie w Polsce narzekali na komunę, ale to Solidarność dała ludziom nadzieję, że coś może się zmienić. Gdyby nie Wałęsa i inni liderzy, Jaruzelski nie poczułby się zmuszony do zaproszenia opozycji do okrągłego stołu, przy którym owszem zawarto niezadowalający nikogo kompromis, ale dokonała się w jego wyniku radykalna zmiana.
  9. Bez aktywistów nie dokonałaby się raczej żadna zmiana społeczna, bo każda idea potrzebuje twarzy. A obrażanie się na to, że jest się mimowolnym obserwatorem czegoś, to imho obrażanie się na współczesne społeczeństwo informacyjne.
  10. No ja od wczoraj jestem podniecony ostatnio miałem takie nadzieje związane ze Stomilem w 2000 roku, kiedy Halex wszedł do klubu i sprowadzili wtedy m. in. Kucharskiego niestety pózniej Rosjanie zatrzymali na granicy transporty węgla firmy Halex i klub upadł [*], a ja się pałętałem po czwartych ligach.
  11. Nie wierzę, że ludzie w internecie mają ból dupy, bo aktorka, która zagra Małą Syrenkę, jest czarnoskóra
×
×
  • Dodaj nową pozycję...