Skocz do zawartości

Amen

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Amen

  1. Wy siedzicie w myślach Meliksona, że wiecie kim on się czuje? Wywiady to jedna sprawa, a to co gość tak naprawdę czuję, pozostanie tajemnicą może i nawet dla niego. Skreślanie go, będące skutkiem wnioskowania opartego na telepatii, jest lekkim nadużyciem.

  2. @ SZU

    Samo to, że zwierzęce zachowanie odbywa się na oczach cywilizowanych ludzi jest godne potępienia(pomijam już to, ze ktoś przypadkowy może ucierpieć). Nie mam nic przeciwko ustawkom organizowanym w lesie, czy gdzieś w jakiejś dziczy.

     

    @up

     

    IMHO, to nie kwestia tego, że kibice Legii są agresywniejsi czy coś w tym stylu. Chyba jest to jednak kwestia ilości. W większym gronie fanów Legii, znajduje się siłą rzeczy większa liczba szukających okazji do mordobicia wyrostków.

  3. To zdecyduj się, dyskutujemy poważnie, czy robimy sobie jaja, bo odniosłem wrażenie, że Ty z całą powagą przedstawiasz swoje argumenty. Mnie głupota w tym państwie razi cholernie i staram się nie żartować z tej nieuleczalnej choroby.

     

    @jmk

    I co z tego? To mam milczeć gdy coś mi nie pasuje? :picard:

  4. Widzę że niektórzy kibole przyznają, że: "a owszem zdarzają się między nami czarne owce które potrafią narozrabiać, ale policja pacyfikuje bardzo często tych niewinnych". Mam nadzieję, że wszyscy tutaj potępiamy tych co rozrabiają. A nie jest to na takiej zasadzie, że niektórzy z tzw. zaangażowanych kibiców uważają, że np. obrażanie przechodzących obok ludzi jest niewinnym wybrykiem, bo wszak pięści w ruch nie poszły. Cóż psychologia tłumu wygląda tak, że ludzie w grupie prezentują poziom umysłowy goryli, Jeden rzuci butelkę, lub rzuci urwą w stronę przechodzącej kobiety, to paru następnych warchołów robi to samo. Może tak gdyby taka grupa sama uspokajała tych co rozrabiają, to nie byłoby problemu?

     

    @jmk

    Nie musisz się tłumaczyć przed chojrakami zza klawiatury.

  5. Podobno półmózgi z Poznania(mówię tylko o określonej grupie ludzi) bojkotują doping, ponieważ jakiś matoł chciał prowadzić doping z miejsca które nie jest do tego przeznaczone. On chyba nie rozumie, że to nie on jest władcą i panem na stadionie, tylko administrator obiektu, którego polecenia wykonują stewardzi.

  6. Braga wydaje się jednak atrakcyjniejszym rywalem. Portugalska piłka jest na lepszym poziomie niż duńska, a Salzburg ma jakąś tam markę. Co do formy. Oni nie awansowali do LE, a odpadli z LM, co gorsza grając straszny piach z Cypryjczykami. A w lidze, jedna jaskółka wiosny nie czyni, też szaro to wygląda.

  7. Jakim trzeba być palantem, żeby gwizdać na własnego piłkarza(casus Małeckiego). Rozumiem, że ten coś chlapnął bez głowy, ale być tak pamiętliwym? Skoro Ci niezaangażowani kibice nie prowadzą dopingu to po jaką cholerę gwiżdżą? Dzisiaj w pełni popieram jego słowa, które wówczas uznałem za przejaw głupoty.

     

    Co do spotkania. Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że Maaskant za bardzo skupia się na defensywie. Gdy tylko wiślacy podejdą większą ilością graczy do przodu lub/oraz ustawią wysoki pressing, to potrafią zdominować rywala, ale robią to za rzadko. Być może jest to kwestia tego, że Roberto w Holandii trenował drużynę, która na pewno nie walczyła o zwycięstwo w każdym meczu i remis był dla niej sukcesem. Zastanawiam się czy aby nie jest mu za ciężko pozbyć się tej mentalności, o czym świadczy tak taktyka jak i niektóre wypowiedzi(jak np. przed meczem u siebie: "remis nie będzie złym wynikiem"). Przecież widać było, że to Odense to nie jest rywal z najwyższej półki.

     

    @Qcz zwróć uwagę również na klasę rywala. I to w jakiej aktualnie Wisła jest formie. Odense to jednak nie Man City, a nawet nie Udinese.

  8. Po co ubiera? Za przeproszeniem, nie Twój zafajdany interes. Żyjemy w wolnym kraju w którym można ubierać każdą możliwą, choćby obraźliwą koszulkę. Masz rację w pewnych miejscach można dostać za to z liścia. Tym nie mniej to nie zmienia faktu, ze ci którzy dają z tego powodu z liścia, to banda kretynów, ograniczających cudzą wolność.

  9. Tylko, że stawianie znaku równości pomiędzy zbrodniarzem, a klubem sportowym, jest chyba nie na miejscu? Wiadomo, że komuś może się nie spodobać nawet koszulka z Janem Pawłem II i może dać za to z liścia. Tylko tak jak mówię IMHO, tak zachowują się prymitywy.

     

    Cholera popieram w 100% powyższy post Vamiego.

  10. Moja skromna rada;) Jak najprędzej pozbądź się tej mentalności, że jesteś "loserem". To Ty jesteś "winnerem", skoro Ciebie wybrała. Jeśli będziesz uważał inaczej, to faktycznie kiedyś ona może się Ciebie pozbyć.

  11. Dokładnie to, co napisał Smętek. Nikt nikogo nie bije. Kiedyś do przedziału Pogoni wsiadł typek, który miał na telefonie tapetę Zagłębia Sosnowiec. Dostał liścia i było po sprawie. Wielkie halo ;)

     

    Nie no luz. Nosisz coś co mi się nie podoba, masz tapete klubu któremu kibicujesz to dostaniesz w liścia i spoko. W czym problem? Tylko zdaje się, ze tak problemy rozwiązywali Homo Erectus.

  12. Może jestem przewrażliwiony. Niemniej tak właśnie odebrałem pokazywanie nagrań z osiedlowej kamery przedstawiającej "wjazd na osiedle" i pozostałe filmiki, plus końcowy komentarz coś w stylu "Niebawem gangsterzy - kibole planują zakup broni ostrej(sic! mieli chyba na myśli broń palną), co wówczas się będzie działo, czy będziemy świadkiem regularnych strzelanin?", tak mniej więcej to brzmiało.

  13. "Superwizjer".. i wszystko jasne. Ogólny odbiór tego materiału dla kogoś kto nie był w Krk jest taki, ze strach wychodzić na ulicę, bo wszędzie czają się chłystki z maczetami. Po Kurdwanowie jak i Hucie chodziłem nieraz po zmroku multum razy, a nigdy od maczety raniony nie zostałem. Również nikt z mieczem samurajskim mnie nie gonił. Gdybym miał wydać osąd na podstawie tego programu, to nigdzie bym nie wychodził i kład się spać zaraz po dobranocce. Owszem zdarzają się podejrzane grupki, ale wystarczy ich nie prowokować i sprawnie omijać. Nie sądzę by problem był większy niż w innych miastach. Podkreślam chodzi mi tu o atmosferę strachu, którą jest przesycony cały "dokument".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...