Skocz do zawartości

qwas

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    796
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez qwas

  1. A czy plotkami warto sie zajmowac? Saviola to dobry pilkarz, a nawet bardzo dobry ale nie sadze by byl zainteresowany gra w Premiership. Facet od lat gra w Hiszpanii i pewnie podpisze kontrakt z jakas ekipa z La Liga.

  2. Mimo, ze kibicuje Arce to musze przyznac, ze sedzia oszukal perfidnie Lechie. Bramka zostala strzelona po ewidentnym zagraniu reka przez bodajze Jezierskiego. Sedzia tez troche mieszal z faulami i kartkami. Moim zdaniem powinien usunac gracza Ruchu po brutalnym faulu na Centnarowiczu kiedy ten juz wychodzil na czysta pozycje. A pan sprawiedliwy nie pokazal nawet zoltej. Natomiast Lechie kartkowal za byle faul. W Lechii dobre wrazenie zrobili bramkarz (w koncowce uratowal murarzy przed utrata 2 a nawet 3 bramek), Wisniewski (jedyny myslacy w Lechii) i taki mlodzian Hirsz - chyba dlugo nie pogra w Lechii bo ma chlopak pojecie o grze.

     

    Jednakze patrzac na poczynania obu ekip to sie tak zastanawialem bo kiego Lechia i Ruch pchaja sie do OE?

  3. Grunt, ze sa 3 punkty i chwala naszym ze potrafili jednak odwrocic losy meczu. A co do Rasiaka - w przeciwienstwie do Sagana jest zbyt statyczny i przez to jego gra jest zbyt czytelna dla obroncow przeciwnika. I na koniec - Borucowi to sie chyba utylo i to zdrowo?! :)

  4. Tak liga argentynska jest dosc silna liga i do tego bardzo wyrownana. Jest kilka ekip, ktore prowadza rownorzedny boj tj. Estudiantes (z fenomenalnym Pavone - az dziwne, ze La Liga czy Serie A nie siegnely po niego jeszcze), Independiente (z Montenegro i kilkoma mlodzianami niezwykle utalentowanymi), San Lorenzo (to byla zawsza kopalnia talentow), Boca Juniors (niezla ekipa ale u siebie zagrali nedze przeciwko River w tym sezonie!!!), Rosario Central (River zawsze dokonywalo tam wielkich wzmocnien - w tym sezonie kupili od nich Marco Rubena i Villagre), Newell`s (taka dziwna ekipa ale zawsze grozni) i na koniec River Plate - druzyna, ktora dala swiatu takich pilkarzy jak Alfredo di Stefano, Passarella, Omar Sivori, Fillol, Crespo, Leopoldo Luque czy wspolczesne pokolenie jak Aimar, Saviola, D`Alessandro, Gallardo, Cavenaghi czy Mascherano. W tym sezonie po odejsciu Higuaina (maszyna napedowa w poprzednim sezonie) i Gallardo, Los Millonarios graja slabiej ale to jest kwestia czasu kiedy obecny sklad nawiaze do tradycji slynnej La Maquiny (z lat 40 i 50) kiedy to rzadzili niepodzielnie w Argentynie. Bardzo ciekawie wyglada szkolka River - maja tam kilka perelek jak Andres Rios (gowniarz ma 17 lat a juz jest w szerokim skladzie River na Primera), Maxi Oliva (etatowy obronca U-17 i 19 - pewnie zobaczymy go podczas Mundialu juniorow - byl juz w zeszlym roku na szkoleniu przez 2 tyg w Chelsea), Villarreal (bardzo ciekawy mlodzian na prawa flanke), Buonanotte (El Magico jak go juz okreslaja fani River), Mateo Musacchio (kolejna perelka w obronie - moze tez sie zalapie do kadry na Mundial) oraz dwoch sprinterow - Gonzalo Luduena (jego starszy brat wystepuje z tego co pamietam w Meksyku) i Scirolli (taki maly kurdupel ale z piekielnymi dopalaczami w nogach). Ze starszych graczy nalezy zwrocic uwage na P.Ferrariego i Belluschiego (kapitalny pomocnik - fenomenalny mecz przeciwko Boca Jr w Apertura 06).

     

    Co do ligi chilijskiej - ogromne pieniadze sa inwestowane w szkolenie mlodziezy. I efekty juz sa widoczne. Matias Fernandez czy Matias Vidangossy juz sa w La Liga, Alexis Sanchez kupiony przez makaronow ale wypozyczony bodajze do Colo-Colo na ten sezon, Jorge Valdivia w Palmeiras (Brazileiros kupili go za ciezkie pieniadze jak na warunki Ameryki Pld.). Tak w ogole to Cobreloa i Colo-Colo to takie male kuznie talentow sie zrobily - maniacy FMa powinni trzymac reke na pulsie ;)

  5. Eboue, Clichy, Fabregas, Denilson, Walcott, Van Persie (jak Ronaldo to i on), Traore (jak Evans to i on), Fabianski (taki zart), Djourou, Bendtner moze Senderos (?) jednak nas wiecej :).

     

    Adebayora nie licze, bo mnie ktos wysmieje.

     

    I inne tego typu radosci. Rozumiem je, ale mimo wszystko przedwczesne. Obaj zawodnicy grali w lidze Portugalskiej gdzie z niezlymi efektami radza sobie Kaz, Grzelak i radzil Saganowski. Potencjal maja wielki, ale moga sie okazac mina taka jak chociazby Hleb, a nawet Ronaldo, ktory imho wydawal sie wiekszym talentem niz Nani i porownywalny z Andersonem potrzebowal dwoch lat zeby zalapac o co biega w Anglii i stac sie pozytecznym graczem dla druzyny (inna sprawa, ze jak zaczal to po calosci).

     

    A Anderson mnie bardzo dziwi, widac SAF lubi jezdzcow bez glowy, graczy ktorzy biora pilke a potem jakos to bedzie, czy moze liczy, ze da sobie z nim rade tak jak z Ronaldo?

     

    Jednym slowem, transfery wydaja sie swietne, w FMie bylyby przekozackie, ale istnieje dosc spore prawdopdobienstwi, ze wiele z nich nie wyniknie. Czego Wam zycze:P:P.

     

    Ronaldo mina? Z ciebie saper jak z Arsenalu druzyna mistrzowska. A wasze telenciaki juz po iles lat siedza w Anglii i wiekszosc z nich do dnia dzisiejszego nie zalapala o co chodzi w ogole w futbolu. Biegaja, kiwaja, podaja a bramki przeciwnicy strzelaja ;)

     

    Co do Andersona - Ronaldinho zdawal sie jeszcze pare lat temu tez byc maniakiem totalnego kiwania ze wszystkimi ale z czasem okrzepl, zmadrzal i jego gra stala sie dojrzalsza. Prawem kazdego mlodziana jest byc troche szalonym i probowac zawojowac swiat samemu.

  6. No, w?a?nie. Wczoraj si? zastanawia?em, czemu ten temat jest w tym roku nieaktywny. Domy?lam si?, ?e zniech?cenie p?ynie z afer dopingowych i reklamowych?

     

    Chyba masz racje. Jako mlodzian lubilem ogladac kolarstwo, a jak Zenon Jaskula jeszcze rzadzil w TdF to juz byl amok. Ale jak zaczelo wychodzic jakie to bagno to nawet w PS juz nie czytam kto i kiedy jaki wyscig wygral. Zwyczajnie zwisa mi ta dyscyplina sportu.

     

     

    Giro si? ko?czy, ale jeden etap (a przynajmniej jego ko?cówk?) uda?o mi si? zobaczy?. Wielkie brawa dla Schlecka, który imponuje mi z ka?dym miesi?cem coraz bardziej. To mo?e by? przysz?o?? zawodowego peletonu i to na wiele lat. Ale najwi?ksze s?owa uznania dla do?wiadczonego Leo Piepolego...

     

    Di Luca bez szale?stw - spokojnie, miarowo, niczym Ullrich swego czasu. Coraz bardziej mierzi mnie natomiast postawa Cunego - ten ch?opak od chwili swojego triumfu w Giro zalicza regularne skoki w dó?. Je?dzi bez g?owy i pomys?u na pokonywanie kolejnych etapów. W zesz?ym roku do w?ciek?o?ci doprowadza? mnie w chwilach, gdy by? ci?gni?ty w gór? m.in. przez Szmyda i Valjaveca, a mimo to dawa? ty?ka po ca?o?ci. W tym roku wygl?da to podobnie.

     

    pewnie EPO nie stosuje juz od 2 lat to i zaczal jezdzic na miare swojego talentu

  7. To juz hitlersyny dobieraly ladniejsze nazwy jako kryptonimy dla swoich operacji np. napad na Polske to "Fall Weiss". Przynajmniej nie tracily prostactwem i chamstwem. Pewnie rozpracowanie Tuska zostanie ochrzczone kryptonimem "Hitler" a generalna rozprawa z opozycja "Eichmann".

  8. I nie trzeba kupowa? najwi?kszych, najbardziej znanych gwiazd futbolu aby te? si? wzmocni?. ?wietne dwa transfery. M?odzi zdolni spokojnie mog? poci?gn?? Man United do sukcesów. B?dziecie gra? chyba ?adn? techniczn? pi?k? :) C.Ronaldo, Nani, Anderson - kazdy ma umiejetno?ci techniczne ponad przeci?tne. Bardzo dobre transfery :)

     

    To sie jeszcze zobaczy czy dobre transfery. Chlopaki beda sie musieli przestawic na brytyjski styl gry czyli piekielnie szybka gra polaczona z bezpardonowa walka. W sumie jednak fajnie, ze SAF wzmacnia srodek bo potrzebujemy tam kilku markowych graczy. Co do odejscia A.Smitha - nie sadze by odchodzil bo on raczej jest napastnikiem a w przypadku odejscia wiecznie chorego i kontuzjowanego Sahy otwiera sie szansa przed nim na regularne wystepy.

  9. Ostrzegam przed traktowaniem gieldy jako hazardu! Nie mozna byc pazernym i zachlannym. Prawdopodobienstwo kupna akcji po najnizszej cenie i jej sprzedania po maxie jest podobne do prawdopodobienstwa wygrania 6-tki w DL. Musisz zalozyc tzw. take profit - satysfakcjonujaca ciebie stopa zwrotu z danej inwestycji ale ona musi byc skorelowana z stop loss czyli akceptowana strata.Przynajmniej ja taka strategie przyjmowalem bo nie uznaje filozofii odegrania sie czy grania przeciwko rynkowi. Lepiej wyjsc z pozycji z maksymalnie najnizsza strata i przerzucic kapital w inne miejsce, ktore daje wieksze prawdopodobienstwo odrobienia straty i wygenerowania zysku niz kiszenie sie i odgrywanie sie na sile. A co do kapitalu - przede wszystkim musisz sam wyznaczyc sobie cel i przyjac strategie zmierzajaca do osiagniecia celu. Mam kumpla, ktory co miesiac z pensji przeznacza na GPW 10% swoich poborow i tak buduje swoja emeryture. Mam kilkunastu znajomych co posprzedawali wszystko co mogli i rzucili duze kapitaly (po kilkaset tysiecy i wiecej). Udalo sie tylko dwom (jeden z nich to zarobil duze duze pieniadze i teraz bawi sie w nieruchomosci) - reszta pagibla i swieci golymi d...mi teraz.

  10. Pytanie dla tych co graja na gieldzie. Z czym warto zapoznac sie przed inwestowaniem? Jakies strony internetowe, publikacje itp.? Juz troche szukalem na wlasna reke, pogrywam od kilkunastu dni w gre gieldowa, ale jestem ciekaw jakie byly wasze poczatki?

     

    Ja zaczalem edukacje od kilku pozycji ksiazkowych napisanych przez inwestorow i specjalistow - z zakresu psychologii parkietu, analizy technicznej i fundamentalnej.Pomysl z gra gieldowa uwazam za bardzo dobry - taka gra na "sucho" przez miesiac czy dwa pozwoli na zapoznanie sie z funkcjonowaniem parkietu. Oczywiscie wyniki z takiej gry nie musza sie potem przekladac na zyski/straty w realu bo np. zaczniesz grac na powaznie a w tym czasie koniunktura na parkiecie sie zmieni. Najwazniejsze jest by na gieldzie inwestowac czy grac (jak kto woli) pieniedzmi ktorych strata nie bedzie bolala!

     

    Fugazi - te Police to chyba bedzie dobry strzal - dobra lokalizacja, tradycja i dobrze wyglada pod wzgledem wskaznikow analizy technicznej. Ponadto gdzies slyszalem, ze nasza chemia zaczeli sie na powaznie interesowac wielcy tego swiata. Wiec moze w najblizszej przyszlosci zaczna sie jakies ruchy na parkiecie zwiazane z mergerami?! Zreszta wystarczy popatrzec na Ciech, ktory chyba bedzie dalej probowal wzmacniac swoja pozycje w kraju i w tej czesci Europy poprzez sprzedaz (wzrost przychodow) jak i kontynuowanie przejec.

  11. A niech se gadaja co chca i ile chca ale i tak przez caly sezon ogladali numery koszulek MU w tabeli. MU rowniez przez znaczna czesc sezonu grala bez wielu swoich podstawowych graczy i jakos frajersko punktow nie gubila.

  12. Moje oburzenie wynika nie z tego, ?e zostali zatrzymani ludzie ??mi?cy prawo. Moje oburzenie wynika tylko i wy??cznie z faktu, ?e wed?ug mnie jest to mniejsza szkodliwo??, ni? wariaci ganiaj?cy z pistoletem, zabijaj?cy niewinnych ludzi... I je?eli chc? co? robi?, to lepiej by?oby zacz?? "od góry", rozpracowa? najgorsze szumowiny i przest?pców, którzy s? niebezpiecze?stwem dla ludzi, a potem bra? si? za piratów, którzy NIE ZABIJAJ? LUDZI.

     

    By? mo?e przesadzam, mo?e to wynika? z faktu, ?e sam mam awersj? do policji po tym jak mnie potraktowali... Maj? 15 lat zosta?em napadni?ty w pobli?u komisariatu, 3 bydlaków solidnie obi?o mi twarz i mnie okrad?o... Jecha?y dwa radiowozy [w sumie 4 policjantów]i WSZYSCY! olali sytuacj?, mimo, ?e wszystko widzieli...

     

    I sorry, ale je?eli oni w?a?nie jechali rozbija? kryjówk? piratów, to ja jednak podzi?kuj? za wstrz?s mózgu i z?amany obojczyk... plus ca?e wakacje z g?owy.

     

    Nie umniejszam faktu piractwa, które jest przest?pstwem za które powinno si? ?ciga?... ale per?y przed wieprze - pirat jest z?odziejem, którego si? ?apie, a po ulicach wolni chodz? mordercy i zbieraj? ?niwa.

     

    I to jest chory system niestety.

     

    Ale o co Ci chodzi? Znasz kodeks karny? Jesli nie to przeanalizuj - tam znajduje sie kilkaset czynow polegajacych na dzialaniu badz zaniechaniu, ktore podlegaja sciganiu przez wymiar sprawiedliwosci. I dla policjanta jest bez znaczenia czy ma zlapac mafiosa, platnego zabojce, dealera narkotykow, chuligana, doliniarza, pirata drogowego czy komputerowego. Zreszta kazda akcja zatrzymania poprzedzona jest zapewne zmudnym i dlugim dochodzeniem w toku ktorego gromadzone sa dowody w sprawie i przeciwko konkretnym osobom.Nic nie dzieje sie z dnia na dzien (w wiekszosci przypadkow) Owszem przestepstwa polegajace na zamachu na ludzkie zycie sa odrazajace i budza wielkie emocje wsrod spoleczenstwa ale ich ilosc jest promilem w stosunku do bardziej pospolitych przestepstw, ktore czasami bywaja bardziej uciazliwe dla narodu. Ponadto jak juz ktos slusznie zauwazyl w policji masz specjalizacje i wydzielone jednostki zajmuja sie okreslonego rodzaju przestepstwami. I w jednym miesiacu komorka do zwalczania piractwa komputerowego notuje jakis duzy sukces, a w nastepnym np. komorka do zwalczania przestepczosci zorganizowanej. Gdyby stosowac Twoje podejscie to i tak nie zapobieglbys przestepczosci. Bo skad wiesz, ze juz zatrzymano wszystkich mordercow i potencjalnych mordercow? A z drugiej strony skoro policja bylaby zaangazowana w walke z gangami to inni przestepcy mieliby wiecej swobody i pewnie bylbys pierwszym ktory krzyczalby gdzie jest policja bo zle sie dzieje bo banki okradaja, ludzi leja etc.

  13. BTW jeszcze mniej podoba mi si?, ?e s? prognozy, ?e ostatnia naturalna blondynka umrze za jakie? 200 lat, w Finlandii, no ale trudno musimy z tym jako? ?y?...

     

    Natura da sobie rade - w mojej rodzinie ktora praktycznie sklada sie z brunetow i brunetek z ciemnymi oczami narodzily sie ostatnio dzieciaczki o blond wlosach i niebieskich oczkach (rodzice jw). Okazalo sie, ze pradziadek byl czystej krwi nordyckiej i co jakis czas jego geny beda braly gore nad genami ciemnookich brunetow i brunetek. Ponadto od czego mamy firmy chemiczne, ktore przescigaja sie w produkowaniu farb do wlosow ;)

  14. Logiczne. SLD jest najwiekszym skupiskiem agentów, wiec zachodzi konflikt interesow.

     

    Kolejna ofiara "polityki historycznej".

    Wi?kszo?? cz?onków starszego pokolenia SLD by?o lojalnymi cz?onkami PZPR. W jakim celu miano by w tym ?rodowisku rekrutowa? agentów?

     

    Dobra policja bezpieczenstwa rekrutuje agentow w kazdym srodowisku. Przeanalizuj historie SD,NKWD - bez takiego dzialania myslisz, ze byliby tak dlugo sie utrzymac na powierzchni. Wsrod czlonkow PZPR mogli sie przeciez znajdowac zakonspirowani wrogowie ludu, niezadowoleni etc. etc. Ba wydzialy wewnetrzne kazdej wspolczesnej policji rekrutuja agentow wsrod funkcjonariuszy innych jednostek policji. Nigdy nie wiadomo, w ktorym momencie aktywista czy funkcjonariusz przestanie byc lojalny.

  15. Z tym bywa roznie - to zaleza przede wszystkim od czterech czynnikow: a) jaka branza b) wielkosc emisji c) sytuacja na gieldzie d) kto wprowadza i czy sa zawarte umowy w przypadku cienizny na rynku pierwotnym. Nie przygladam sie zbyt uwaznie rynkowi pierwotnemu ale i tak ostatnimi czasy praktycznie kazdy debiut to sukces - wiekszy lub mniejszy ale w przewazajacej czesci cena debiutu byla wyzsza od ceny sprzedazy. Od pierwotnego rynku odstrasza mnie olbrzymia nadplynnosc w OFE i TFI, ktore majac taka gore wolnego szmalu moga zrobic wszystko z oferta. Jesli mialbym sie wziac znowu za gre na gieldzie to raczej na wtornym (uwazne sledzenie OFE i TFI - i staralbym sie kopiowac ich ruchy) lub gralbym na rynku terminowym na ktoryms z indeksow (z tego co wiem to mozna jechac na lewarze kredytowym i chyba latwiej jest wyczuc samemu koniunkture). A co do samego Konsorcjum - brzmi ciekawie bo jest olbrzymie zapotrzebowanie na stal w kazdej postaci (poczawszy od zlomu a skonczywszy na jakis super precyzyjnych wyrobach).

  16. Ja mam 2 fobie. Pierwsza to fobia na polskich politykow objawiajaca sie blyskawicznym podniesieniem cisnienia, artykulowaniem niecenzuralnych slow na ich widok czy glos. Autentycznie przestalem ogladac i sluchac te stacje telewizyjne i radiowe w ktorych ta swolocz wystepuje. Druga fobia (od dzieciaka) to brudne rece. Nigdy nie lubilem miec brudnych rak (chyba myje je z 10-12 razy na dobe). Jako dzieciak brzydzilem sie bawic w piasku etc. Swoja droga majac taka obsesje na punkcie czystych rak nie wiem jak moglem grac w kosza przez tyle lat (brudna pilka dodatkowo nasaczona potem z rak grajacych) ;)

  17. Manipulowanie kursami jest prawem zakazane ;) Szczerze mowiac tez kiedys sie bawilem ale ostatnio wole TFI - mniej uciazliwe i jakies tam zyski powyzej inflacji tez generuja. Ale tak generalnie to chyba najlepiej bedzie zainwestowac w branze budowlana a zwlaszcza firmy, ktore wytwarzaja produkty dla tej branzy (cegly, zbrojenia etc.).

  18. Nie macie szans na awans (chyba tylko z Jaga macie lepszy bilans meczowy z reszta ekip jestescie na minusie) a licencji tez nie dostaniecie z uwagi na miernej jakosci stadion. Najwazniejsze, ze w koncu dojdzie do spotkan derbowych, ktorych juz chyba z 10 lat nie bylo :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...