-
Liczba zawartości
12 564 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
100
Zawartość dodana przez schizzm
-
Mogę Cię pocieszyć, że właśnie pierwsze podejście skazaną też skończyłem na pierwszym lochu
-
Ludzie, co tu się dzieje 4 runy później wykonane Marinesem i... nim też przeszedłem Trzy pierwsze runy dość słabe, a ostatni perfekcja plus doskonały, choć skromny, loot! (skrzydłowy, który lata wokół nas, zżera pociski i strzela rakietami, świnka, która daje dodatkowe życie , pomarańcza odnawiająca całe zdrowie i dająca dodatkowe serduszko i "dziwne jajko", które też odnowiło zdrowie. Jeszce miałem kupę farta na koniec, bo wyrzuciło mi znowu... stingerra (bazooka z pszczołami) na ostatniego bossa (wsparty genialną bronią na bossów "kur3k", chyba moja ulubiona giwera w całej grze)). To jeszcze 3 postacie i jedna czeka na odblokowanie
-
W piątek pisałem, że zainstalowałem Yakuzę 0, ale pewnie nie zagram, bo jak siądę do Enter the Gungeon to koniec. No i siadłem do Enter the Gungeon... Jakiś czas temu pisałem, że w 17 runie udało mi się dotrzeć do etapu finałowego, gdzie trzeba zabić przeszłość, posiadając już wykuty specjalny pocisk. To teraz update. W 54 runie PRZESZEDŁEM GRĘ POSTACIĄ PILOTA W KOŃCU! Ale po kolei. W czasie tych kolejnych 37 runów doszedłem do finałowego bossa lochów jeszcze 5 razy. Pokonałem go 2 razy, więc miałem dwie kolejne szanse, żeby zabić przeszłość. Za drugim razem się udało . Run numer 54 choć zaczął się dramatycznie źle (ciężko zrobić gorzej pierwszy loch), tak potem oddał z nawiązką - dodatkowe serduszka, i tona zajebistych broni (pęk róźdżek i wyrzutnia strzelająca rakietami z pszczołami ). Finałowa walka z bossem w przeszłosci zaczęła się dobrze, do połowy jego energii nie straciłem żadnego serduszka (ma się standardowe 3), potem coś się poknociło i skończyłem z połówką ostatniego na wielkich nerwach W międzyczasie w jednej z rozgrywek udało mi się odblokować jedną z ukrytych postaci (Robot), dostarczając przez całą grę telewizor do kuźni (w niektórych momentach kosztowało to dużo nerwów, szczególnie jak trzeba było nim rzucać przez przepaści), a teraz jestem w trakcie zwrotu ręki do robota-sklepikarza, no i kolejne 4 postacie czekają na zabicie przeszłości . Jeszcze dużo roboty przede mną. Mówiłem już, że kocham tę grę?
-
U nas po dłuższej przerwie właśnie pyklo. Overcooked podstawka zaliczona wszystko na trzy gwiazdki (poszło dość gładko, a mieliśmy też podejście, że nie gramy dalej póki nie wymaksujemy danego levelu). Teraz pierwszy DLC i już jest znacznie trudniej, wymiekamy na drugiej planszy, która robimy gora na dwie gwiazdki
-
Co za pojebana akcja, o 7:30 jakichś dwoch ziomkow na ulicy zrobiło raban, tzn jeden płakał (a w zasadzie ryczal) i darl mordę, i napierdalal po zaparkowanych samochodach - chyba uszkodził ze trzy - a kolega próbował go uspokoic. Przyjechało Mossos i zadziałało jak najlepsze Valium
-
No dobra, zainstalowałem Yakuzę 0, liczę na dobrą zabawę. Jedyny problem w tym, że nie mogę się uwolnić ciągle od Enter the Gungeon i przysłowiowe "ok, zrobie jeden bieg po loszkach i starczy" kończy się tym, że w nic innego nie gram
-
Niech mi oddadzą cowboy bebop na netflixie
-
W sumie mam PT (i PT_BR w razie czego) w pracy, mogę go kiedyś zapytać
-
A to nie bardziej w stronę sz? (po portugalsku to by było chyba kuraszao?)
-
Jak już zacząłem temat... Co najmniej dwa razy w pracy - posiedzenie poranne i poobiadowe. Teraz trudniej naciac się na minę zapachowa po kimś, bo przed wejściem do strefy kibli firma zamontowala lampki na suficie, które są połączone ze światłem w kiblach (i są widziane z całego open space). Także widzisz ze lampeczka zgasla, odczekujesz z 15 minut i idziesz jak do siebie No a pracowy kibel siła rzeczy traktuje już jak swój, bo korzystam chyba z niego więcej niż z domowego
-
Dzięki za te dramę z rana, miałem co poczytać na pracowym kibelku
-
No właśnie z tego co patrze pudełka chyba nie mają locków . Jeszcze mi to amazon coś mąci bo na desktopie zakup mi się nie opłaca (bo dolicza mi przesyłkę), a jak wrzucam przez telefon to jestem eligible do darmowej (czyli 59$ co primem można zbić do 47$). W ostateczności mogę zostać przy pudełku z hiszpańskiego amazona (dalej taniej niż cyfra z polskiego psstore), ale tam w opisie jest podane, że gra w języku hiszpańskim (NBA bez ang komentarza? no nie... chyba, że jakoś potem można dograć inne języki komentarza?))
-
Ej, czy jak kupię pudełkowe nba2k19 na PS4 z amerykańskiego Amazona to mi smignie bez problemu w Europie? Pytam bo różnica w cenie jest dość znaczna (65 euro vs 47$)
-
Nie wiem, mnie ten problem od jakiegoś czasu nie dotyczy
-
poczekaj jak w grudniu o 15 będzie ciemno
-
A jak miał się nie zesrac, skoro w żaden sposób nie mógł się z Tobą skontaktowac
-
No jak ma takie podejście do klienta...
-
No wszystko fajnie że to piszesz, ale nie mogliście sobie ustalić jasnych zasad przed? Gdy zadawał ci za dużo pytań przystopować go, że to wykracza poza zakres twojej oferty? Kwestia że o czymś nie wiedział, a Ty nie miałeś zamiar go uświadamiać, bo to nie Twoja broszka, choć mógłbyś to zrobić.. No mimo wszystko chyba podeszliscie do tematu jako "znajomi" (a przynajmniej jedną strona, a to znaczy, że wówczas też sobie czegoś po prostu nie ustaliliscie z góry) i też dlatego postanowił Ci zaufać, to chyba było można coś wytłumaczyć wprost albo powiedzieć, żeby się rozeznal w temacie? Bo teraz to wygląda trochę jak "ogole frajera, bo się nie zna". I ciagle nie wiadomo dlaczego nie odbierales telefonów Zresztą, wyjebane (za przeproszeniem) PS. Dzięki za miłe słowa. @krzysfiol tylko niebo spadło mi na głowę.
-
Kurwa mać muszę jakieś (i jakoś) zwolnienie od psychiatry załatwic, nie mam siły na nic
-
O psstore rzuciło yakuze 0 za 51zl, dobrze że nie zdążyłem kupić poprzedniej oferty
-
Dla mnie bez różnicy
-
150$ za futbolo-amerykańska czasem też
-
1-3, nawet nie wiem czy będę w Gdańsku (poza samym przylotem i odlotem), bo od razu udaje się do Pszczolek, a dzień później do Elbląga na chrzciny, a w poniedziałek o 13 już lecę z powrotem...
-
Dziękuję kolego Akurat za niecałe dwa tygodnie jestem na dwa dni w kraju, to mógłbym ogarnąć