CancuN

24.10.10 Ostatnie dobre mecze wywindowały nas na wysoką, piątą lokatę w ligowej tabeli. Niezmiernie się z tego cieszę, jednak trzeba jeszcze to utrzymać. Już dzisiaj będę miał okazję do odpokutowania za słaby mecz z Dnipro w pojedynku z czwartym Racingiem. Mecze sąsiadów z tabeli, a do tego z górnej części tabeli, to istna gratka dla koneserów futbolu. Mam nadzieję, że moi podopieczni wyszli już z dołka i znów powrócą do świetnych wyników. Skład: Renan, L. Gassama, E. Garay, A. Granqvist, Felipe, Adrien, Canales, M. Fenin, C. Vela, S. Aguero, D. Berbatov Na samym początku zamiast bramek, kibice zobaczyli ogrom żółtych kartoników, które były kierowane do zawodników za bezsensowne faule. Jednakże rywal wziął się do roboty i jeszcze przed upływem trzydziestej minuty strzelił bramkę na 1:0. Chwilę później nasz prawy obrońca doznał kontuzji i w jego miejscu pojawił się Radoi. Przed przerwą nie udało się nadrobić strat. W drugiej odsłonie zeszli Berbatov z Velą, a pojawili się na murawie Balotelli i Leto. Chwilę po rozpoczęciu Adrien zdecydował się na strzał z dystansu, jednak trafił jedynie w słupek. Na kwadrans przed końcem nadzieje odżyły. W głównej roli wystąpiła dwójka nowych graczy. Włoch podał w uliczkę, a wbiegający Leto uderzył ile tylko miał sił. Bramkarz był w tej sytuacji bezradny i skapitulował. Mamy remis! W końcówce spotkania Renana dręczył Smolarek, jednak nasz bramkarz nie dał się zaskoczyć. Szczęśliwy, ale chyba i zasłużony remis daje nam kolejny punkt do tabeli ligowej. Liga BBVA [8/38] stadion: El Sardinero w Santander widzów: 22106 [4] Racing - [5] Atletico Madryt 1:1 [ivan Bolado 27' - Sebastian Leto 74'] mom: Ivan Bolado "7.5"

21.10.10 Trzecią i ostatnią kolejkę "pierwszych" meczy w grupie rozegramy z teoretycznie najsłabszym rywalem. Dnipro Dniepropietrowsk jak na razie dwa razy przegrało i straciło aż osiem bramek, przy okazji nie zdobywając ani jednej. Biorąc pod uwagę siłę naszej ofensywy, może być to niezły pogrom na Vicente Calderón. Wszyscy czekamy na kolejne brameczki Aguero i spółki. Skład: S. Asenjo, G. Seitaridis, A. Granqvist, Felipe, A. Traore, V. Kompany, Adrien, M. Balotelli, C. Delgado, S. Aguero, D. Berbatov Od początku mieliśmy wielką przewagę, jednak armaty jakby się zablokowały. Dopiero po trzydziestu minutach mogliśmy cieszyć się z objęcia prowadzenia, co powinno mieć miejsce dużo, dużo wcześniej. Ładna i miękka wrzutka Berbatova spadła na głowę Kompany'ego, który nie pilnowany mógł z nią zrobić, co chciał. Popatrzył się w jedną i strzelił w drugą stronę, czym otworzył wynik spotkania. Jeszcze przed zejściem do szatni mocno poturbowany został strzelec bramki, którego zastąpił Taarabt. Oprócz tego, utykającego Granqvista zmienił Garay. Nasze wielokrotne próby poszły na marne w samej końcówce spotkania, kiedy to fenomenalnie uderzył z rzutu wolnego Ferreyra i doprowadził do remisu. Można się wściec normalnie! Nie ma to, jak Twoja drużyna gra przez całe spotkanie świetną piłkę, kreuje grę, a rywal oddaje jeden celny strzał i remisuje. Szkoda straconych punktów! Puchar UEFA, grupa I [3/6] stadion: Vicente Calderón w Madrycie widzów: 40029 Atletico Madryt - Dnipro 1:1 [Vincent Kompany 30' - Osmar Ferreyra 83'] mom: Osmar Ferreyra "7.6" W drugim spotkaniu naszej grupy Lokomotiw Moskwa po bramce Cocisa pokonał Rodę JC. Nasza grupa na półmetku: 1. Lokomotiw Moskwa 6 pkt, 8 br, 2 strc 2. Atletico Madryt 5 pkt, 5 br, 4 strc 3. Roda JC 4 pkt, 4 br, 3 strc 4. Dnipro 1 pkt, 1 br, 9 strc

9.10.10 Eliminacje do ME 2012: gr. C Łotwa - Hiszpania 0:8 [D. Silva 2', F. Torres 13' 62', Joaquin 29', F. Fabregas 41', A. Iniesta 47', M. Senna 84'(k), Xavi 88'] największa niespodzianka: Malta - Turcja 2:1 [M. Mifsud 61', Nwoko 88' - T. Sanli 51'] Andora - Słowenia 2:2 [J.M. Ayala 1', J.C. Toscano 51' - M. Novakovic 10', E. Velikonja 21'] Nigeria w najnowszym rankingu światowym awansowała o dwie lokaty [51. -> 49.] Reprezentacja o największym postępie, to Macedonia [127. -> 77.] 1. Hiszpania [2206], 2. Brazylia [2068], 3. Argentyna [1912], ..., 49. Nigeria [604], ..., 61. Polska [479] 13.10.10 Eliminacje do ME 2012 gr. C Hiszpania - Belgia 1:0 [ignacio Camacho 9'] największa niespodzianka: Macedonia - Portugalia 2:2 [G. Pandev 58', Z. Tanevski 85' - R. Carvalho 23', Deco 38'] 17.10.10 Po powrocie z Czarnego Lądu od razu przystąpiłem do przygotowań drużyny na kolejny mecz ligowy. Valladolid, to tegoroczny średniak. My zaś, ostatnimi czasy załapaliśmy dobrą formę i mamy szansę wywindować się wyżej w tabeli. Ekipa rywala ma w składzie kilku świetnych graczy, a jednym z nich był niewątpliwie Asenjo, który najprawdopodobniej dzisiaj założy trykot pierwszego bramkarza w Atletico. Skład: Renan, G. Seitaridis, A. Granqvist, Felipe, A. Traore, V. Kompany, Adrien, M. Balotelli, C. Vela, S. Aguero, D. Berbatov Pierwsza połowa, mimo wielkiej przewagi z naszej strony, zakończyła się jedynie jedną bramką przewagi. Jak to ostatnie zwykło bywać, już na samym początku Berbatov zdobył bramkę, po idealnym dograniu Renana. Bułgar znalazł się w sytuacji sam na sam, i jak to najbardziej lubi, posłał płaską piłkę obok słupka. Później zabrakło już albo celności i albo dobrego, ostatniego podania. Po zmianie stron Leto zmienił Velę. Pięć minut po zmianie stron, po raz kolejny w tym sezonie świetnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Balotelli. Chwilę później Włoch po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Mario Balotelli niemal z miejsca stał się jednym z ulubieńców kibiców. Nie dziwota, jeśli ma sie tak świetne wejście w zespół. Trzy bramki różnicy pozwoliły mi na spokojną grę. Ta druga połowa była rewelacyjna. Na kwadrans przed zakończeniem, płaskim strzałem z dystansu popisał się Aguero, który po raz kolejny zwiększył prowadzenie. W tym momencie było już pewne, że komplet punktów zostaje na Vicente Calderón. Taki wynik mi się podoba. Był to kolejny mecz, w którym pokazaliśmy swoją siłę ofensywną. Brawo zawodnicy! Liga BBVA [7/38] stadion: Vicente Calderón w Madrycie widzów: 41455 [7] Atletico Madryt - [12] Valladolid 4:0 [Dimitar Berbatov 5', Mario Balotelli 51' 53', Sergio Aguero 75'] mom: Mario Balotelli "8.7"

9.10.10 Rozgrywki na wielu frontach nie pozwalają siedzieć w jednym miejscu, nawet w jednym kraju. Ostatnio znalazłem się w stolicy Nigerii, by spokojnie potrenować z zawodnikami przed drugim meczem eliminacyjnym do PNA w grupie. Rywalem jest słaba, bo dopiero sto pięćdziesiąta piąta reprezentacja ze światowego rankingu, reprezentacja Nigeru. W tym spotkaniu wystąpi kilka znanych twarzy, które po dłuższym okresie ponownie założą trykot narodowy. Mam nadzieję, że mnie nie zawiodą. Skład: C. Ikeme, J. Otsemobor, J. Yobo, I. Okoronkwo, T. Taiwo, C. Obodo, J. Mikel, C. Obasi, V. Obinna, M. Chrisantus, N. Kanu Nigeria w dość eksperymentalnym składzie, nie potrafiła zdobyć bramki w pierwszej odsłonie. Mimo wielkiej przewagi, po pierwszych czterdziestu pięciu minutach wynik pozostał remisowy. Dlatego po zmianie stron i dosyć ostrej rozmowie w przerwie, na boisko nie wyszli już Kanu, Mikel i Obinna, a odpowiednio za nich weszli: Uche, Haruna i Njoku. I już minutę po wznowieniu gry, piękną bramką od poprzeczki popisał się Uche, który wreszcie dał nam prowadzenie. Dopiero po dłuższej chwili moi zawodnicy zdobyli kolejne trafienie. Konkretnie uczynił to dzisiejszy debiutant w seniorskiej kadrze Nigerii Njoku. Chwilę później Chrisantus podkręca tempo i pokazuje, dlaczego właśnie go wybrałem do podstawowego składu. Macauley zdobył swoje drugie trafienie w drugim meczu w kadrze. Następnie Cissokho zupełnie przypadkowo ładuje kontaktowego gola. No tak, byłe gwiazdy ostrzegały nas przed tym zawodnikiem, jak i przed całą reprezentacją Nigeru. Na sam koniec, powróciliśmy do głosu, a konkretnie zabrał go Obodo ustalając końcowy wynik spotkania. Wysoka wygrana na pewno nam się przyda w końcowym rozrachunku. Puchar Narodów Afryki, eliminacje [2/6] stadion: Abuja Stadium w Abudży widzów: 56543 Nigeria - Niger 4:1 [ikechukwu Uche 47', Joshua Njoku 72', Macauley Chrisantus 77', Christian Obodo 84' - Mohammed Cissokho 80'] mom: Joshua Njoku "8.1"

Pora na powołania na mecz z Nigerem w ramach eliminacji do Pucharu Narodów Afryki: Yakubu Ibrahim (17l./Enyimba/1/0a) Carl Ikeme (24l./Blackpool/12/0a) Dele Adeleye (21l./Vitesse/4/0a) Uwa Echiejile (22l./Stade Rennais/8/0a) Joseph Enakarhire (27l./Ejido/29/2a) Isaac Okoronkwo (32l./ - /21/a) Elliot Omozusi (21l./Fulham/10/0a) Jon Otsemobor (27l./Rotherham/0/0a) - Anglik Danny Shittu (30l./Wolves/23/0a) Taye Taiwo (25l./Olympique Marseille/47/4a) Joseph Yobo (30l./Everton/68/2a) Kelvin Etuhu (22l./Bolton/1/0U-21) Lukman Haruna (19l./AS Monaco/2/0a) Kazeem (21l./Braga/2/0U-21) John Obi Mikel (23l./Chelsea/33/4a) Joshua Njoku (19l./Etoile du Sahel/4/1U-21) Christian Obodo (26l./Udinese/22/5a) Julius Aghahowa (28l./Kayserispor/32/14a) Victor Anichebe (22l./Everton/5/0a) Macauley Chrisantus (20l./HSV/1/1a) Nwankwo Kanu (34l./Portsmouth/74/13a) Obafemi Martins (25l./Newcastle/26/15a) Chinedu Obasi (24l./Manchester City/22/5a) Victor Obinna (23l./Inter/12/2a) Bartholomeow Ogbeche (26l./FC Nantes/9/1a) Ikechukwu Uche (26l./Getafe/5/2a) 3.10.10 Na pierwszy mecz październikowy zapraszamy na nasz stadion. Zmierzymy się z zespołem Deportivo, które radzi sobie podobnie do nas w tegorocznych rozgrywkach. Fajnie byłoby powtórzyć wynik sprzed kilku dni, jednak nie wiem, czy to możliwe. Z ekipą Deportivo nigdy nam się dobrze nie grało, jednak mimo wszystko bilans spotkań korzystny jest dla nas. Skład: Renan, L. Gassama, A. Granqvist, Felipe, A. Traore, V. Kompany, Canales, M. Fenin, C. Vela, S. Aguero, D. Berbatov Podobnie jak w poprzednim spotkaniu, jednak nieco szybciej, bo już w drugiej minucie wychodzimy na prowadzenie. Zespołowa akcja i piłka uderzona przez Berbatova, to wszystko przyniosło pierwsze trafienie tego wieczoru. Niezwykle ofensywna siła naszego zespołu, pozwoliła mi na grę na połowie rywala. W dwudziestej minucie, po wypiąstkowaniu piłki przez bramkarza Deportivo, Canales próbował przelobować go uderzeniem głową, jednak na drodze strzału stanęła poprzeczka. Jednak już wobec drugiej dobitki, rywal był bez szans. Na potężną torpedę z woleja zdecydował się Aguero i piłka zatrzepotała w siatce. Mamy już dwu bramkową przewagę. Świetne rozpracowanie defensywy Depo, pozwoliło mi na zdobycie kolejnego trafienia. Tym razem w roli głównej stanął Vela, który obsłużony podaniem w uliczkę przez Kompany'ego, nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Aranzubii. Przed przerwą zdołaliśmy jeszcze raz uradować publiczność. Drugi raz w tym spotkaniu Meksykanin Vela wpisał się na listę strzelców. Myśleliście, że to koniec? Nie! W ostatnich sekundach tej odsłony Martin Fenin pokazał, że wydane na niego pieniądze nie poszły w błoto i zdobył efektowną bramkę po uderzeniu głową. Póki co, mamy świetny mecz! Tak wielka przewaga z pewnością przygniecie rywali. Będą musieli się otworzyć, a my tymczasem spokojnie będziemy kontrować. Niestety drobny uraz nie pozwolił Czechowi zagrać w drugiej połowie, dlatego w jego miejscu pojawił się Balotelli. Dziesięć minut po zmianie stron, pięknym rogalem, który zaskoczył samego Renana popisał się Sergio, zdobywając kontaktowe trafienie. Chwilę później Adrian podwyższył wynik na 5:2. Nie wiem dlaczego, ale po raz kolejny mam problem z motywacją zawodników w drugiej części spotkania. W odpowiedzi, może nie szybkiej, bo dopiero na kwadrans przed regulaminowych zakończeniem, pojawił się Kun. Zawodnik przedryblował dwóch obrońców i balansem ciała zmylił bramkarza, jednocześnie strzelając szóstą bramkę Atletico w tym meczu. Nic więcej się już dzisiaj nie wydarzyło. Dla takich spotkań warto nieco poczekać! Widać, że zawodnicy zaczynają rozumieć się na wzajem, a i wyniki same zaczynają przychodzić. Liga BBVA [6/38] stadion: Vicente Calderón w Madrycie widzów: 48868 [10] Atletico Madryt - [8] Deportivo 6:2 [Dimitar Berbatov 2', Sergio Aguero 20' 76', Carlos Vela 27' 36', Martin Fenin 43' - Sergio 56', Adrian 59'] mom: Sergio Aguero "8.7"

30.09.10 Nadszedł czas na najbardziej oczekiwany mecz w Pucharze UEFA. Na Vicente Calderón dzień przed meczem zjawili się piłkarze Lokomotiwu Moskwa, aktualnie czwartej drużyny w lidze rosyjskiej. Jak wiadomo, oni są w trakcie sezonu, a my dopiero nabieramy rozpędu. Jednak takie mecze, jak ten, powodują dodatkowy zastrzyk motywacji, a zważywszy na poziom obu drużyn, możemy spodziewać się pięknego meczu. Miejmy nadzieję, że nasi zawodnicy dadzą z siebie wszystko, by tylko zwiększyć szansę Rojiblancos na awans z grupy. Skład: S. Asenjo, G. Seitaridis, E. Garay, Felipe, L. Gassama, A. Taarabt, Canales, M. Balotelli, S. Leto, S. Aguero, C. Vela Po kiepskim, zakończonym meczu z Teneryfą, dzisiejszy wieczór od samego rozpoczęcia spotkania zapowiadał się świetnie. Szybko moi gracze zaczęli atakować, a już w ósmej minucie Aguero mógł podnieść ręce w geście tryumfu po strzelonej bramce. Obrona gości przy tym zdarzeniu totalnie się pogubiła, a niezawodny Argentyńczyk znalazł się sam na sam z nieco ogłupionym po poprzednim strzale bramkarzem. Zespołowa gra przyczyniła się do zdobycia kolejnej bramki. Tym razem, już trzy minuty później w głównej roli wystąpił wcześniejszy asystent - Vela. Dostał piłkę od Sebastiana Leto i z ostrego kąta pokonał próbującego interweniować bramkarza Lokomotiwu. Ciągłe ataki i groźne strzały na pewno podobały się zgromadzonym kibicom, którzy gromkimi brawami nagradzali kolejne akcje. Wielkie oczekiwania kolejnych bramek niestety nie zostały spełnione przed przerwą. Wszyscy musieli zadowolić się dwoma bramkami przewagi i dość sporą przewagą optyczną naszego zespołu. Na drugą odsłonę wyszliśmy z dwoma świeżymi napastnikami. Miejsce Veli i Aguero zajęli Fenin i Berbatov. Kwadrans przed zakończeniem, pomocnik Lokomotiwu Charles uderzył pięknym rogalem z linii pola karnego i pokonał wyciągniętego jak struna Asenjo. Robi się gorąco. Mimo pięknych akcji, zawziętości i gorącej końcówki, udało nam się dowieźć zwycięstwo do ostatniego gwizdka. Bardzo ładny mecz przyniósł nam cenny komplet punktów, zdobyty przeciwko największemu rywalowi w grupie w Pucharze UEFA. Puchar UEFA, grupa I [2/6] stadion: Vicente Calderón w Madrycie widzów: 40386 Atletico Madryt - Lokomotiw Moskwa 2:1 [sergio Aguero 8', Carlos Vela 11' - Charles 75'] mom: Charles "7.9" W drugim spotkaniu naszej grupy, Roda JC pokonała Dnipro 2:0. Wrzesień PODSUMOWANIE Sytuacja w ligach: Anglia: Chelsea [+0] Manchester City Holandia: NEC [+0] FC Utrecht Hiszpania: Real Madryt [+0] Barcelona Polska: Górnik Zabrze [+0] Polonia Warszawa Portugalia: Benfica [+0] Porto Rosja: FK Moskwa [+2] Spartak Moskwa Sytuacja w klubie: Liga BBVA: 9. miejsce Puchar Mistrzów: 3 faza kwalifikacyjna grupa najwyższych miejsc & Fiorentina Puchar Hiszpanii: - Puchar UEFA: grupa I Eliminacje PNA: grupa G Najlepszy strzelec: 3 - M. Balotelli Najwięcej asyst: 3 - Sergio Aguero Najlepsza średnia: 7.09 - Adrien Stan konta: 10,87 mln € Transfery w miesiącu: 1. Sandy Paillot [Olympique Lyon -> PSG] 2.900.000 € 2. Antonio Olvera [Racing Club Strasbourg -> AS Nancy] 2.200.000 € 3. Julian Ruelli [Danubio -> LDU de Quito] 850.000 € 4. Mario Gómez [Hajduk Rodic MB -> Apollon L.] 775.000 € 5. Gonzalo Barreto [Danubio -> Jablonec] 725.000 €

26.09.10 Po czterech dniach przerwy znaleźliśmy się na Teneryfie. Lokalna ekipa gra w tym sezonie nadzwyczaj dobrze, aktualnie klasyfikując się na piątym miejscu. Wyjazdowe spotkanie z taką ekipą będzie bardzo ciężkie. Mam nadzieję, że wreszcie przebudzi się Aguero, który w tym sezonie dość mocno cieniuje. Skład: Renan, G. Seitaridis, E. Garay, Felipe, A. Traore, Adrien, Canales, M. Balotelli, S. Leto S. Aguero, D. Berbatov Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana. Akcja za akcję, strzał za strzał. Z naszej strony nieziemską formą popisał się Renan, który chyba gwizdnął wszystkie umiejętności i farta napastnikom, którzy ostatnio zawodzą. W tym meczu nawet Balotelli nie mógł rozwinąć skrzydeł i w efekcie został uznany za największe rozczarowanie początkowej części meczu. Dlatego w szatni dokonałem zmiany, gdzie w jego miejsce wszedł Delgado. Drugą roszadą było wejście Fenina zamiast Berbatova. Dziesięć minut po wznowieniu gry kontuzji nabawił się Adrien, którego zmienił Taarabt. Szczerze mówiąc mamy trochę szczęścia, bowiem po jednej akcji Tenerife, która dość znacznie zaczęła przeważać, nasz zespół od utraty bramki uratował słupek. Sędzia zagwizdał po raz ostatni i kolejny podział punktów stał się faktem. Zaczynam się zastanawiać, dlaczego jesteśmy w stanie pokonać wielką Barceloną i mocny Villarreal, a nie potrafimy sobie poradzić z teoretycznie nic nie znaczącymi zespołami. Nie usprawiedliwia nas nawet fakt, że zwycięstwa odnieśliśmy na własnym obiekcie. Liga BBVA [5/38] stadion: Heliodoro Rodriguez López w Santa Cruz de Tenerife widzów: 22919 [5] Tenerife - [8] Atletico Madryt 0:0 mom: Mikel Alonso "7.5"

22.09.10 Już w czwartej kolejce zmierzymy się z największym, przynajmniej jak dotychczas rywalem. Villarreal radzi sobie bardzo dobrze, i aktualnie zajmuje piątą lokatę. Nasz odwieczny rywal do walki o europejskie puchary przyjechał na Vicente Calderón w jednym celu. My gramy w kratkę, więc ciężko przed spotkaniem przewidzieć jego losy. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że podopieczni zepną się i pokażą, kto rządzi na Vicente Calderón! Najdrożsi zawodnicy: Giuseppe Rossi (Włochy) 16,25mln, Jozy Altidore (USA) 13,25mln, Roberto Soldado (Hiszpania) 9,75mln Skład: Renan, G. Seitaridis, A. Granqvist, Felipe, A. Traore, Adrien, Canales, M. Balotelli, S. Leto S. Aguero, D. Berbatov Już na samym początku znakomitą sytuację zmarnował Berbatov. Napastnik wychodzący na czystą pozycję nie trafił w lecącą z prawej flanki futbolówkę, a znajdował się sześć metrów od bramki i przed sobą miał jedynie bramkarza. Jest jednak ktoś, na kogo można liczyć. Balotelli! Włoch idealnie zakręcił piłkę, że ta wpadła obok słupka. Bramkarz zupełnie nie interweniował, bowiem nie spodziewał się aż tak mocnego rogala. Vicente Calderón zaczęło tętnić życiem. W kilku krytycznych momentach znakomitymi interwencjami popisywał się Renan, dzięki czemu zachowaliśmy czyste konto do przerwy. W jej trakcie wymieniłem jedynie jednego piłkarza. Adrien był tak zmęczony, że ledwo trzymał się na nogach. Jego miejsce zajął Taarabt. Chwilę po wznowieniu gry fatalny błąd popełnia doświadczony Grek. W naszym polu karnym nieprzepisowo powstrzymuje Altidora, a sędzia nie mając innego wyboru wskazuje na wapno. Nekounam zamienia prezent na bramkę i wyrównuje stan spotkania. Na kwadrans przed końcem znakomicie zapowiadającą się akcję rozpoczął Leto. Podał do obiegającego go Traore, a Francuz dośrodkował w pole karne. Tak, jak roślinka wyrósł Taarabt, który jedynie dołożył nogę i dał nam prowadzenie! Radość była ogromna, a teraz jedynie trzeba dowieźć ten wynik do końca. Dzięki znakomitej grze Renana, rywal nie potrafił już odpowiedzieć. Mimo wygranej nie jestem zadowolony z postawy wszystkich zawodników. Szczególnie wpadła mi w oko słaba forma Granqvista. Myślę, że kolejny słabszy mecz Szweda, na pewien czas zablokował mu szanse na występy w pierwszej drużynie. Liga BBVA [4/38] stadion: Vicente Calderón w Madrycie widzów: 47787 [11] Atletico Madryt - [5] Villarreal 2:1 [Mario Balotelli 13', Adel Taarabt 76' - Javad Nekounam 54'(k)] mom: Mario Balotelli "7.9"

19.09.10 W meczu trzeciej kolejki spotkań ligowych zmierzymy się ze słabym Getafe. Spotkanie rozegramy na wyjeździe i mam nadzieję, że nie przeszkodzi nam to w odniesieniu zwycięstwa. Mam nadzieję, że podopieczni przypomną sobie spotkanie, w którym pokonali wielką Barcelonę i dzisiaj zagrają równie świetny futbol. Najdrożsi zawodnicy: Esteban Granero (Hiszpania) 8mln, Ikechukwu Uche (Nigeria) 4.2mln, Jaime Gavilian (Hiszpania) 3,8mln Skład: Renan, G. Seitaridis, A. Granqvist, Felipe, A. Traore, Adrien, Canales, M. Fenin, M. Balotelli, S. Aguero, D. Berbatov Przez bardzo długi okres czasu męczyliśmy się sami ze sobą, by przełamać niemoc strzelecką. Dopiero tuż przed przerwą nasz nowy zawodnik, były gwiazdor Manchesteru United pokonuje Ustariego i daje nam prowadzenie. Mam nadzieję, że trafienie tuż przed zejściem do szatni podetnie skrzydła ekipie Getafe i w drugiej połowie będzie już tylko lepiej. Po raz kolejny też, Balotelli swoją formą potwierdza trafność jego kupna. Słabszego dzisiaj Aguero zmienia Vela. Druga połowa była dużo gorsza w naszym wykonaniu, może to dlatego, że rywal przeszedł do ultra defensywnej taktyki, i raz na jakiś czas wyjeżdżał z kontrą. Po jednej takiej szybszej akcji, Granero pokonuje Renana i mamy remis. Nie martwił bym się tym bardzo, gdyby nie fakt, że do końca spotkania pozostało pięć minut. Nic to jednak nie dało i mecz zakończył się słabym remisem... Liga BBVA [3/38] stadion: Coliseum Alfonso Perez w Getafe widzów: 16959 [16] Getafe - [13] Atletico Madryt 1:1 [Esteban Granero 86' - Dimitar Berbatov 43'] mom: Adrien "7.5"

Nigeria znów spadła o trzy miejsca w rankingu światowym. Ekipa z najwyższym awansem, to Gwinea Bissau [190. -> 146.] 1. Hiszpania [2152], 2. Brazylia [1959], 3. Argentyna [1891], ..., 45. Polska [641], ..., 51. Nigeria [590] 16.09.10 W pierwszym spotkaniu tegorocznych rozgrywek Pucharu UEFA zmierzymy się z holenderską Rodą JC. Jest to mocny rywal, jednak dużo słabszy od Barcelony, którą ostatnio pokonaliśmy. Morale w zespole są znakomite, więc nie sądzę, by były jakieś problemy. Jedynym minusem jest miejsce spotkania, bowiem gramy na wyjeździe. Skład: Renan, L. Gassama, V. Kompany, E. Garay, Felipe, Adrien, A. Taarabt, M. Balotelli, C. Vela, S. Aguero, D. Berbatov Pierwszy kwadrans był rozegrany na naszą korzyść, jednak dopiero po kilku strzałach bramkarz gospodarzy skapitulował. Miało to miejsce dokładnie w trzynastej minucie, kiedy to Balotelli zdecydował się na indywidualną akcję, którą zakończył celnym strzałem. Niezwykła siła ofensywna pozwoliła nam zdobycie drugiej bramki po trzydziestu minutach od rozpoczęcia spotkania. Tym razem strzałem z woleja z linii pola karnego popisał się Bułgar Berbatov. Kibice wstali z miejsc, by na stojąco oklaskiwać decyzję i wykonanie tego napastnika. Ekipa gospodarzy zupełnie nie istniała na boisku. Sędzia oznajmił przerwę i z uśmiechem na ustach udaliśmy się do szatni. Wtedy dokonałem też dwóch zmian. W miejsce Berbatova wszedł Fenin, a zamiast Renana pojawił się Asenjo. Chwilę później za zmęczonego Velę wprowadziłem Leto. W pięćdziesiątej minucie bramkę zdobył Linssen, który nie wiadomo skąd pojawił się w polu karnym i wyskoczył najwyżej, by strzałem głową przelobować interweniującego Asenjo. Po dwóch minutach Asenjo popełnia fatalny w skutkach błąd. Wychodzi z piłką za pole karne, traci ją na rzecz Nicolity, a Rumun od razu, bez zbędnych ceregieli umieszcza futbolówkę w siatce. Już jest remis, a było tak dobrze... Mimo usilnych starań, nie potrafiliśmy wyjść już na prowadzenie. Podział punktów mimo wszystko nie jest sprawiedliwym rozwiązaniem. Mieliśmy ogromną przewagę, ale jednak to na własne życzenie ją straciliśmy. Puchar UEFA, Grupa I [1/6] stadion: Parkstad Limburg Stadion w Kerkrade widzów: 18879 Roda JC - Atletico Madryt 2:2 [Edwin Linssen 50', Banel Nicolita 52' - Mario Balotelli 13', Dimitar Berbatov 33'] mom: Edwin Linssen "7.6" W drugim spotkaniu naszej grupy, Lokomotiv Moskwa na własnym terenie rozjechał Dnipro aż 6:0 [R. Cocis 5' 27', C. Yacob 22', A. Alderte 33', D. Belorukov 36', O. Goaryan 62']

8.09.10 Eliminacje do ME 2012 gr. C Hiszpania - Armenia 3:0 [D. Villa 60' 80(k) 85'(k)] największa niespodzianka: Grecja - Włochy 1:0 [K. Katsouranis 43'] 11.09.10 Już w drugiej rundzie rozgrywek ligowych przyjdzie nam się zmierzyć z wielką Barceloną, która nie przegrała w lidze od 38 spotkań. Szczerze mówiąc, przerwanie tej świetnej passy byłoby moim marzeniem, które jest do zrealizowania. Zagramy bowiem na własnym stadionie, a więc wielu zawodników ma okazję na ligowy debiut przed własną publicznością. Z drugiej strony, biorąc wszystko na poważnie, każdy wynik oprócz porażki będzie uznany za niebywały sukces. Skład: Renan, L. Gassama, V. Kompany, E. Garay, Felipe, Adrien, A. Taarabt, M. Balotelli, C. Vela, S. Aguero, D. Berbatov Na samym początku ekipa Blaugrany nieco postraszyła, by później oddać inicjatywę. Z naszej strony, bardzo aktywnym zawodnik był Balotelli, który co chwilę próbował zaskoczyć Valdesa, jednak jego strzały były zbyt lekkie. Emocje nieco i opadły i dopiero tuż przed wybiciem trzydziestej minuty gry, Aguero mocno dośrodkował, jednocześnie lobując Valdesa, a piłka spadła na głowę Veli. Meksykanin mimo krycia, doskonale uderzył piłkę i mogliśmy cieszyć się z objęcia prowadzenia! Szok! Do samego gwizdka oznaczającego przerwę, Barcelona nie przeprowadziła ani jednego ataku, i to wciąż my byliśmy w natarciu. Myślę, że ta pierwsza odsłona mocno zaskoczyła ekipę gości i w rezultacie chyba i nas samych. Na drugą połowę w miejsce Bułgarskiego napastnika wszedł Fenin. Dziesięć minut po zmianie stron Vicente Calderón oniemiało z zachwytu. Balotelli świetnie przymierzył z rzutu wolnego i piłka wpadła do bramki tuż obok słupka. Valdes był tą sytuacją tak zaskoczony, że nawet nie ruszył się z miejsca. Upływające minuty, który były dzisiaj naszym wielkim przyjacielem leciały jak szalone. Pogubieni goście mogli stracić trzecią bramkę, jednak strzał z woleja z okolic trzydziestego metra wpadł prosto w słupek. Barcelona ruszyła, jednak dzisiejsza defensywa zagrała wprost rewelacyjnie. Ostatni gwizdek wywołał wielką euforię wśród kibiców, jak i samych piłkarzy naszej drużyny. Myślę, że tym wynik zatuszowaliśmy nieco słaby start w sezonie. Jeśli chodzi o Balotelliego, to Włoch z miejsca staje się mega gwiazdą drużyny Atletico Madryt! Liga BBVA [2/38] stadion: Vicente Calderón w Madrycie widzów: 54819 [?] Atletico Madryt - [?] Barcelona 2:0 [Carlos Vela 29', Mario Balotelli 58'] mom: Carlos Vela "8.2"

LCFFUN: Najbardziej optymistyczne to jest Twoje ostatnie zdanie Będzie dobrze! Lipiec PODSUMOWANIE Sytuacja w ligach: Anglia: Chelsea [+0] Manchester City Holandia: NEC [+0] Heracles Hiszpania: Barcelona [+0] Real Madryt Polska: Polonia Warszawa [+1] Górnik Zabrze Portugalia: Leiria [+0] Porto Rosja: FK Moskwa [+1] Spartak Moskwa Sytuacja w klubie: Liga BBVA: 13 Puchar Mistrzów: 3 faza kwalifikacyjna grupa najwyższych miejsc & Fiorentina Puchar Hiszpanii: - Puchar UEFA: - Eliminacje PNA: grupa G Najlepszy strzelec: 1 - 4 zawodników Najwięcej asyst: 2 - Mario Balotelli Najlepsza średnia: 7.05 - Adrien Stan konta: 12,09 mln € Transfery w miesiącu: 1. Karim Benzema [Atletico Madryt -> Arsenal] 45.500.000 € 2. Martin Fenin [Frankfurt -> Atletico Madryt] 21.000.000 € 3. Zdravko Kuzmanovic [Chelsea -> Valencia] 21.000.000 € 4. Mario Balotelli [sevilla -> Atletico Madryt] 20.000.000 € 5. Clement Chantome [PSG -> Tottenham] 14.750.000 € 6. Dimitar Berbatov [Manchester United] -> Atletico Madryt] 14.250.000 € 7. Sergio Asenjo [Valladolid -> Atletico Madryt] 13.750.000 € 8. Raul Garcia [szachtar -> Barcelona] 12.750.000 € 9. Nigel de Jong [Manchester City -> Tottenham] 11.250.000 € 10. Marcelo Moreno [szachtar -> Aston Villa] 11.000.000 € 4.09.10 Musiałem dokonywać kolejnych powołań, ponieważ w ostatnich dniach kontuzji nabawiło się aż trzech zawodników ze składu Nigerii. Nie zagrają Ikechukwu Uche, Yakubu, Christian Obodo i Yobo. Powołania dostali Danny Shittu (30l./Wolves/22/0a), Baba Collins (21l./FC Midtjylland/1/0U-21) i Macauley Chrisantus (20l./HSV/8/8U-21) Na rozpoczęcie eliminacji do Pucharu Narodów Afryki rozegramy spotkanie, z chyba najmocniejszą ekipą naszej grupy - Gwineą Równikową. Trzeba wygrać ten mecz, by myśleć o awansie, bowiem przechodzi jedynie jedna ekipa z każdej grupy. Większość zawodników dopiero rozpoczyna swoje sezony, więc nigdy nie wiadomo, w jakiej są formie. Mam nadzieję, że osiągniemy lepszy wynik, niż miało to miejsce z Chorwacją. Skład: C. Ikeme, C. Odiah, D. Shittu, J. Enkarhire, T. Taiwo, S. Owello, J. Mikel, J. Utaka, V. Obinna, O. Martins, M. Chrisantus Powiem szczerze, że spodziewałem się dużo łatwiejszego pojedynku, tymczasem musieliśmy się sporo namęczyć, by uniknąć straty bramki. Ekipa Gwinei Równikowej non stop atakowała, a my nie potrafiliśmy przeprowadzić porządnego ataku. Dopiero po pół godziny przebudził się nieco Mikel, jednak piłka po jego strzale odbiła się jedynie od poprzeczki. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej odsłony spotkania udało nam się zdobyć trafienie, które wysunęło nas na prowadzenie. Strzał Martinsa był tak mocny, że bramkarz zdecydował się jedynie na wypiąstkowanie, jednak zrobił to tak niedokładnie, że futbolówka poleciała w stronę Chrisantusa. Ten dzisiejszy debiutant bez zastanowienia huknął z woleja, co przyniosło gola. Chwilę później sędzia oznajmił przerwę. Po zmianie stron w miejsce słabo grającego Martinsa wszedł Obasi. Tymczasem nie minęło dziesięć minut po zmianie stron, a Ngome zdobył przypadkowego gola. Strzał wyglądał na dośrodkowanie i chyba tylko dlatego nasz bramkarz nie interweniował. Chwilę później, na całe szczęście odpowiedział Obasi, który wykonał płaski, ale mocny strzał z narożnika pola karnego. Wreszcie się obudziliśmy! Po kilku następnych minutach Obinna uderzył nie do obrony z odległości około dwudziestu pięciu metrów i już prowadziliśmy dwoma trafieniami. Moi zawodnicy stwierdzili, że nie ma sensu tracić więcej sił i do samego końca spokojnie kontrolowali poczynania graczy z Gwinei Równikowej. Dobrze rozegrana druga część meczu pozwoliła nam na odniesienie cennego zwycięstwa i to na obcym terenie. Eliminacje PNA, grupa G [1/6] stadion: Nuevo Estadio de Malabo w Malabo widzów: 15184 Gwinea Równikowa - Nigeria 1:3 [Junior Ngome 54' - Macauley Chrisantus 45'+1, Chinedu Obasi 62', Victor Obinna 68'] mom: Victor Obinna "7.7" W drugim spotkaniu naszej grupy Niger pokonał Komory 3:0 [J. Chege 19'(sam), O.M. Maazou 21' 72'] Oprócz tego rozpoczęły się mecze eliminacyjne do Mistrzostw Europy w 2012 roku. gr. C Austria - Hiszpania 0:1 [F. Fabregas 90'+6] największa niespodzianka: Łotwa - Bośnia 2:1 [M. Verpakovskis 9' 74' - S. Husejinovic 65']

Lagren: Chcę mieć szeroką kadrę, a za Czecha może i policzyli sobie dużo, ale Martin jest w wysokiej formie, z sezonu na sezon strzela dużo bramek, a i stanowi o sile swojej reprezentacji Henry: Widzę, że mamy podobne upodobania, a jeśli chodzi o wychowanków, jakoś z nimi jest gorzej, niż w poprzednich wersjach Fm... :/ 27.08.10 Superpuchar Europy stadion: Stade Louis II w Monako widzów: 18497 Valencia - Inter 2:0 [David Villa 21', Joffre Guerrón 56'] mom: Daniel Jarque "8.7" Rozlosowane zostały grupy eliminacyjne do Pucharu Narodów Afryki. Znaleźliśmy się w grupie, gdzie za rywali będziemy mieć Gwineę Równikową, Komory i Niger. Zawodnicy, którzy dostali powołania na te mecze: Yakubu Ibrahim (17l. /Enyimba/ 1/0a) Carl Ikeme (23l. /Blackpool/ 11/0a) Uwa Echiejile (22l. /Stade Rennais FC/ 8/0a) Joseph Enakarhire (27l. /Ejido/ 28/2a) Jeffrey Imudia (20l. /Southampton/ 5/0U-21) Chidi Odiah (26l. /Espanyol/ 25/1a) Elliot Omozusi (21l. /Fulham/ 10/0a) Taye Taiwo (25l. /Olympique Marseille/ 46/4a) Joseph Yobo (29l. /Everton/ 68/2a) Femi Ajilore (25l. /FC Groningen/ 0/0a) Kazeem (21l. /Braga/ 2/0U-21) John Obi Mikel (23l. /Chelsea/ 32/4a) Joshua Njoku (19l. /Etoile du Sahel/ 4/1U-21) Christian Obodo (26l. /Udinese/ 22/5a) Solomon Owello (21l. /Rosenborg/ 6/0a) Nduka Ozokwo (21l. /OGC Nice Cote d'Azur/ 1/0a) Richard (26l. /A.S. Saint-Etienne/ 5/0a) Victor Anichebe (22l. /Everton/ 5/0a) Obafemi Martins (25l. /Newcastle/ 25/15a) Chinedu Obasi (24l. /Manchester City/ 21/4a) Victor Obinna (23l. /Inter/ 11/1a) Bartholomeow Ogbeche (25l. /FC Nantes/ 9/1a) Solomon Okoronkwo (23l. /Łucz/ 1/0U-21) Ikechukwu Uche (26l. /Getafe/ 5/2a) John Utaka (28l. /Portsmouth/ 40/6a) Yakubu (27l. /Everton/ 49/19a) 29.08.10 W rozgrywkach ligowych, już w pierwszym meczu będziemy mieli bardzo ciężkie spotkanie. Terminarz skojarzył nas w meczu otwarcia trzeciego sezonu mojej pracy w Atletico z groźną Sevillą. Szansę na pokazanie się w meczu przeciwko niedawnym kolegom dostanie Balotelli i z pewnością będzie chciał udowodnić swojemu byłemu pracodawcy, co potrafi. Jestem ciekaw, jak spiszą się nowi zawodnicy i czy Aguero wreszcie pokaże, na co tak na prawdę go stać, czyli przypomni swoją formę z ostatnich dwóch sezonów. Skład: Renan, L. Gassama, E. Garay, V. Kompany, Felipe, S. Aguero, Canales, M. Fenin, A. Traore, D. Berbatov, C. Vela Nie wiem dlaczego, ale w kolejnym spotkaniu błąd popełniają obrońcy. Słabe wybicie i dokładnie pod nogi rywala dało bramkę ekipie Sevilli. Prekursorem tego wydarzenia był po raz kolejny Gassama, a szczęśliwym strzelcem okazał się Maresca. Przez dłuższy okres czasu nic ciekawego nie działo się na murawie. Dopiero w samej końcówce Alfaro wykonał przepiękny strzał z okolic pola karnego, a Renan po raz drugi musiał w dzisiejszym dniu skapitulować. Zaliczamy zatem już po raz kolejny słaby początek spotkania. Po zejściu do szatni miałem sporo do pogadania. Wymieniłem też trzech zawodników. Zeszli Canales, Berbatov i Vela, a pojawili się Delgado, Balotelli i Leto. Po godzinie gry sytuacja się nieco zmieniła. Po wypuszczeniu w uliczkę piłki przez Balotelliego, dobiegł do niej Aguero i pokonał Palopa, dając nam jeszcze cień nadziei na pozytywny wynik. Niestety, na nic więcej nie było nas dzisiaj stać i zaliczymy już w pierwszym meczu pierwszą w sezonie porażkę. Już widzę, że czeka nas sporo pracy, by dojść do formy, jaką prezentowaliśmy w Pucharze UEFA w zeszłym sezonie. Liga BBVA [1/38] stadion: Ramón Sanchez Pizjuan w Sewilli widzów: 45489 [?] Sevilla - [?] Atletico Madryt 2:1 [Enzo Maresca 12', Alejandro Alfaro 43' - Sergio Aguero 61'] mom: Alejandro Alfaro "7.5"

Mecz towarzyski stadion: Narcis Sala w Barcelonie widzów: 8486 Sant Andreu - Atletico Madryt 0:2 [Martin Fenin 75', Adel Taarabt 90'+2] mom: Adel Taarabt "7.6" Ostatni z serii sparingów mecz wyszedł nam, ale jedynie w połowie. Dopiero druga odsłona tego spotkania przyniosła bramki. Z dobrej strony pokazali się nowi pikarze, którzy zapewnili nam zwycięstwo. Szkoda, że kibice nie zobaczyli większej ilości bramek, ale w sumie lepiej, jeśli zawodnicy będą je zdobywać w ważniejszych pojedynkach. Ostatnim z zawodników, który dołączył do nas jest Sergio Asenjo. Najsłabiej obsadzona pozycja zyskała zastrzyk świeżej krwi, wartej 13.250.000 €. Zawodnik uznawany jest za talent czystej wody, a został odkupiony z Valladolid. Mam nadzieję, że wraz z Renanem stworzą zaporę nie do przejścia, a rywalizacja w składzie pomoże im w uzyskaniu lepszej formy. Nigeria utrzymała swoją 48. lokatę w rankingu światowym. Ekipa z największym awansem, to Gruzja [70. -> 63] 1. Hiszpania [2103], 2. Argentyna [1895], 3. Brazylia [1863], ..., 30. Polska [896], ..., 48. Nigeria [655] Młodziutki obrońca Fabio Marques został sprzedany do Gil Vicente za symboliczną kwotę 30.000 €. 25.08.10 Dwa tygodnie rozdzielające spotkania z Fiorentiną minęły niezwykle szybko. Podczas nich skupiłem się na mocnym treningu, by jeszcze lepiej przygotować zespół do walki. Wyjazd do Włoch ma zapewnić nam awans. Wystarczy remis, co wydaje się być osiągalne. Jednak należy pamiętać, że gra na obcym terenie nie zawsze nam dobrze wychodziła, chociażby przypomnijmy sobie rewanż w Pucharze UEFA z Romą, gdzie padł iście hokejowy wynik. Skład: S. Asenjo, G. Seitaridis, V. Kompany, A. Granqvist, L. Gassama, Adrien, Canales, M. Balotelli, S. Leto, S. Aguero, C. Vela Podobnie, jak to miało miejsce dwa tygodnie temu, pierwsi bramkę zdobyli rywale. Brak obrońców sprawił, że Felipe Melo znalazł się zupełnie nie pilnowany na jedenastym metrze i bez problemu pokonał debiutującego w naszym klubie Asenjo. Po pół godzinie gry Gassama popełnia podobny błąd, jakiego dopuścił się w pierwszym spotkaniu Kompany. Strzał po niepewnej interwencji Francuza na bramkę zamienił nie kto inny, jak Gilardino. Teraz Włosi maja już dwie bramki przewagi i myślę, że łatwo ich nie stracą. W samej końcówce pierwszej odsłony spotkania Gilardino wpisał się już tego wieczoru po raz drugi na listę strzelców, co dosyć poważnie zagroziło naszej ekipie w sprawach awansu. Po raz kolejny bardzo słaby występ zalicza Aguero i zostaje zmieniony na Taarabta. Oprócz tego Garay zmienia Kompany'ego. W grze moich podopiecznych nie mieliśmy do czynienia z błędami, a z wielbłądami. Na ostatni kwadrans w miejsce Adriena wszedł Radoi. Minuty mijały, a ja pogodzony już z porażką czekałem na ostatni gwizdek w tym meczu. Tymczasem Mutu pięknym strzałem z rzutu wolnego dobija nasz zespół. Zacząłem się zastanawiać, co stało się z zespołem, który dwa tygodnie temu potrafił nadrobić tak wysoką stratę, a dzisiaj nie potrafi strzelić nawet jednej bramki... Chwilę później porażka stała się faktem... Liga Mistrzów, najwyższe miejsce, 3. faza kwalifikacyjna [2/2] stadion: Artemio Franchi we Florencji widzów: 33751 Fiorentina - Atletico Madryt 4:0 [Felipe Melo 13', Alberto Gilardino 33' 45', Adrian Mutu 82'] mom: Alberto Gilardino "8.6" Tymczasem Wisła przegrała rewanżowe spotkanie z Crveną Zvezdą po bramce Milosa Reljica i tak jak my, odpadła z rywalizacji.

Mówiłem i zarzekałem się, że nie będę przeprowadzał wielkich transferów tego lata. Jednak oferta z Arsenalu opiewająca na kwotę 45.500.000 skłoniła mnie do sprzedaży Karima Benzemy. Wiem, że w ciągu pół roku straciłem na jego osobie dziesięć baniek, jednak Karim nie pokazywał tego, czego oczekuje się po takim piłkarzu. Myślę, że nie długo kibice będą mieli nowego napastnika w składzie, bo teraz mam ponad osiemdziesiąt milionów do wykorzystania. Mecz towarzyski stadion: Amsterdam ArenA w Amsterdamie widzów: 30842 Ajax - Atletico Madryt 3:0 [Gabri 21', Robert Lewandowski 35', Eyong Enoh 61'] mom: Eyong Enoh "8.2" Rozegraliśmy drugi sparing, już z nieco mocniejszym rywalem. Nasza ekipa nie potrafiła zagrać dobrego meczu, nawet grając w zeszłorocznym, podstawowym składem. Porażka w wysokości 3:0 na pewno nie wróży dobrze przed nadchodzącym dwumeczem z Fiorentiną. Kolejnym zawodnikiem, który opuścił Atletico Madryt jest Cedric Konan. Za 1.600.000 € przeniósł się do Gimnastic. Szczerze mówiąc, rok temu myślałem, że ten zawodnik będzie grał dobrze, a sporo się pomyliłem... Natomiast 1.300.000 wpłynęło na nasze konto po sprzedaży młodego Pichu Atienzy. Zawodnik uznawany mianem talentu nie rozwijał się tak, jak tego wszyscy od niego oczekiwali, dlatego od dzisiaj grać będzie w barwach Córdoby. Quique Lorenzo jest kolejnym zawodnikiem zespołu rezerw, który znalazł zatrudnienie w innym klubie. 50.000 € zdecydowała się dać za kartę tego gracza Orihuela. Najbardziej prawdopodobne jest, że w nadchodzącym sezonie partnerem Aguero w ataku zostanie bułgarska gwiazda Dimitar Berbatov (29l./Bułgaria/81/48a). Manchester, wobec świetnej gry Teveza, zdecydował się sprzedać swojego rezerwowego za niewielką kwotę w wysokości 14.250.000 €. Myślę, że chyba nikomu nie trzeba bliżej przedstawiać tej sylwetki. Wierzę, że kibice, którzy niezwykle entuzjastycznie przyjęli tego zawodnika do klubu, pomogą mu w szybkiej aklimatyzacji, co pozwoli na bardzo dobre występy. Kolejnym, bardzo perspektywicznym zawodnikiem, który przyszedł do nas w tym okienku transferowym jest Mario Balotelli (19l./Włochy/11/8U-21). Ten młody Włoch kosztował nas okrągłe 20.000.000, a kasa powędrowała na konto Sevilli. Chyba już ostatnim zawodnikiem, który dołączył do zespołu i który może dać nam chwile szczęścia jest czeska rakieta Martin Fenin (23l./Czechy/19/7a). Zawodnik ściągnięty za 21.000.000 z Frankfurtu już zapowiada, że będzie walczył jak lew, by tylko grać w pierwszym zespole. Zapowiada się zatem ciekawa walka w ofensywie naszego zespołu. Szczerze mówiąc, wolę mieć trzech dobrych, niż jednego, bardzo dobrego napastnika. 11.08.10 Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych na pierwszy mecz o stawkę w sezonie 2010/2011. Zostaliśmy rzuceni na głęboką wodę, bo od razu trzeba walczyć o prawo gry w Lidze Mistrzów. Naszym rywalem w trzeciej fazie kwalifikacyjnej będzie włoska Fiorentina. Biorąc pod uwagę słabe występy w sparingach, fachowcy zastanawiali się, czy mamy w ogóle jakieś szanse na nawiązanie walki. Ja uważam, że mamy. Szkoda, że nie mogę skorzystać z dwóch nowo kupionych zawodników, a dopuszczony został jedynie Balotelli. Będzie to dla niego poważny sprawdzian. Skład: Renan, G. Seitaridis, V. Kompany, A. Granqvist, L. Gassama, Adrien, Canales, M. Balotelli, S. Leto, S. Aguero, C. Vela W pierwszych minutach wydawało się, że zmiażdżymy ekipę gości, jednak już po siedmiu minutach na trybunach było tylko słychać kibiców przyjezdnych. Gilardino uderza z ostrego kąta, a piłka odbija się od Renana i wpada do siatki. Nasz bramkarz nie zaliczy startu tego sezonu do udanych. Już po dwunastu minutach przegrywaliśmy dwoma trafieniami. Tym razem, beznadziejnie zachował się Kompany, który wybijając piłkę, uderzył po pierwsze za lekko, a po drugie wprost pod nogi późniejszego strzelca. Po dwudziestu minutach nastąpił zwrot sytuacji. Dobre dośrodkowanie Seitaridisa wykorzystał debiutant Leto, który uderzył pięknym wolejem. Jest jeszcze nadzieja! Dalsze minuty pokazały, że obie ekipy skupiły się na grze w środku pola. Dopiero w samej końcówce pierwszej odsłony znów przycisnęliśmy. Po jednej akcji i faulu na Balotellim, sędzia wskazał na wapno. A prezent wykorzystał ten, który zawinił przy drugiej bramce rywali. Vincent Kompany uderzył płasko po ziemi, co okazało się zupełnym zaskoczeniem dla Freya. Mamy remis. Po zmianie stron swój występ zakończył Aguero, którego zmienił Delgado. Sebastian Leto najwyraźniej znakomicie poczuł hiszpańskie rytmy, bowiem był zawodnikiem wyróżniającym się. W środku drugiej części spotkania najpierw przeprowadził atak lewą flanką, po czym idealnie dośrodkował na głowę Adriena, który z trzech metrów nie spudłował. Wspaniała podróż, już trzecia bramka z rzędu i to dało nam prowadzenie! Na ostatni kwadrans w miejsce mocno poturbowanego Canalesa wprowadziłem kolejnego debiutanta Taarabta. Mimo tak znakomitego początku, Fiorentina nie wywiozła z Vicente Calderón nawet cennego remisu. Mamy zatem przed spotkaniem rewanżowym zaliczkę jednego trafienia, co niby nie jest dużo, ale na pewno będzie pomocne. Liga Mistrzów, najwyższe miejsce, 3. faza kwalifikacji [1/2] stadion: Vicente Calderón w Madrycie widzów: 45867 Atletico Madryt - Fiorentina 3:2 [sebastian Leto 21', Vincent Kompany 45'+3(k), Adrien 68' - Alberto Gilardino 6' 12'] mom: Alberto Gilardino "8.4" Wisła w tej samej rundzie, jednak w grupie Mistrzowie, zremisowała na swoim stadionie z Crveną Zvezdą 1:1. Bramki w tym spotkaniu zdobywali: Marek Zieńczuk dla Krakowian i Bratislav Ristic dla Crveny.

@ Feno - ok, wezmę to do siebie @ LFCFUN - Nie lubię grać dużej ilości sparingów... Kolejne dni przyniosły nowych zawodników w zespole. Sebastian Leto (23l./Argentyna/0/0a) po powrocie z wypożyczenia do swojego klubu - Liverpoolu, został odesłany do rezerw. Postanowiłem to wykorzystać i za skromne 2.200.000 € ściągnąłem go do siebie. Niezwykle ofensywnie grający lewy pomocnik z techniką na wysokim poziomie, może z miejsca stać się groźnym konkurentem dla Veli. Tego samego dnia część wydanej kasy zwróciła mi się za sprzedaż Paulo Assuncao. Pozbyć się chciałem go już dwa lata temu, jednak zawodnik odrzucał po kolei wszystkie oferty kontraktu. Dopiero teraz zgodził się na warunki złożone przez włodarzy Fenerbahce, gdzie przeniósł się za 350.000 €. Lista zawodników, którzy podczas tego okienka opuścili nasz klub robiła się coraz dłuższa. Dzień po Brazylijczyku podziękowałem za współpracę, a w zasadzie jej brak, bo zawodnik był na wypożyczeniu, Jonathanowi Soriano. Hiszpan za skromne 375.000 € powędrował do ligi szkockiej, gdzie reprezentować będzie barwy Rangersów. Tego samego dnia, lecz w późniejszych godzinach uścisnąłem sobie dłonie z trzema innymi zawodnikami. Juanje, który grał w głębokich rezerwach przeniósł się za 100.000 € do Castellón, Angel Barnabe za 400.000 € do Valencii i po długim czasie oczekiwań, wreszcie znalazł się ktoś, kto kupi Danny'ego Buijsa. Malaga wyłożyła na stół 950.000, które mnie w zupełności zadowoliło. Póki co, ostatnim zawodnikiem, który już nie założy trykotu Rojiblancos jest Ben Foster. Ten nieprzydatny bramkarz, który jedynie wyciągał wiele z klubowego budżetu zmienił barwy na czerwone. 1.500.000 skusiło mnie, by podpisać ofertę Liverpoolu. Jeśli chodzi o kolejne wzmocnienie, to za skromne 50.000 € sprowadziłem na Vicente Calderón młodziutkiego Luisa Felipe Valencię (18l./Meksyk/0/0a) z Chivas. Jest akcent na przyszłość. Potrzebowałem dobrego defensywnego pomocnika, który już za rok przebije się do pierwszego składu. Z roku na rok zarząd ma coraz wyższe wymagania. Tym razem powiedział, że minimum, które muszę osiągnąć, to awans do elitarnej Ligi Mistrzów poprzez rozgrywki krajowe. Przystałem na oczekiwania i żeby to osiągnąć dostałem 44.500.000 € na transfery. Jest to spora kwota, jednak póki co nie mam ochoty jej roztrwaniać. Kolejnym zawodnikiem, który opuścił nasz klub po powrocie w wypożyczenia jest Pablo Luguercio. Argentyńczyk za kwotę 1.600.000 zasilił szeregi niemieckiego Bochum. Chciałem go zatrzymać, jednak po przyjściu Sebastiana Leto wypełnił się limit na zawodników zza granic Unii Europejskiej. Chwilę później znalazłem młodego, wielce utalentowanego napastnika, jakim jest Nunes (19l./Brazylia/0/0a). 1.300.000 od razu powędrowało na konto Corinthians, a klub musiał się zgodzić. Sprawa wygląda dokładnie tak samo, jak z Falcao, chodzi tu o klauzulę transferu. Klub nie miał nic do powiedzenia, a zawodnik uradowany możliwością gry w dobrym europejskim klubie, z radością podpisał papierek. Będzie miał możliwość gry, gdyż za pięć dni obywatelstwo hiszpańskie dostanie Renan. Do klubu sprowadziłem również ofensywnego argentyńskiego pomocnika Cesara Delgado (28l./Argentyna/20/2a). Ostatnie lata spędził w Lyonie, skąd wykupiłem go za skromne 2.500.000 €. Cieszę się, że ktoś tak dobry technicznie, a zarazem doświadczony dołączył do zespołu. Nigeria awansowała o trzy pozycje w rankingu światowym [51. -> 48.] Największe postępy poczyniła reprezentacja Wysp Cooka [151. -> 127.] 1. Hiszpania [2096], 2. Argentyna [1881], 3. Brazylia [1863], ..., 31. Polska [896], ..., 48. Nigeria [655] Mecz towarzyski stadion: Estadio dos Barreiros w Funchal widzów: 3980 Maritimo - Atletico Madryt 2:1 [Ernesto Farias 62', Tiago Gomes 80' - Sergio Aguero 16'] mom: Tiago Gomes "7.6" Zagraliśmy bardzo słaby mecz. Forma naszych piłkarzy jest jeszcze na wakacjach. Obie bramki dla gospodarzy podarował w prezencie testowany bramkarz z zespołu juniorów Joel. Lipiec PODSUMOWANIE Sytuacja w ligach: Anglia: - Holandia: - Hiszpania: - Polska: - Portugalia: - Rosja: FK Moskwa [+2] CSKA Moskwa Sytuacja w klubie: Liga BBVA: - Puchar Mistrzów: 3 faza kwalifikacyjna grupa najwyższych miejsc & Fiorentina Puchar Hiszpanii: - Najlepszy strzelec: - Najwięcej asyst: - Najlepsza średnia: - Stan konta: 35,46 mln € Transfery w miesiącu: 1. Maxi Rodriguez [Atletico Madryt -> Olympique Lyon] 22.000.000 € 2. Mamadou Sakho [PSG -> Real Madryt] 18.750.000 € 3. Simon Kjaer [Roma -> Palermo] 17.500.000 € 4. Alessandro Rosina [Fiorentina -> Chelsea] 14.750.000 € 5. Stefan Radu [Lazio -> AC Milan] 14.250.000 € 6. Leo [PSV -> Real Madryt] 14.250.000 € 7. Shaun Wright-Phillips [Aston Villa -> Manchester City] 14.000.000 € 8. Artem Milevskyi [Dynamo Kijów -> Manchester City] 13.750.000 € 9. Marcelo [Real Madryt -> Valencia] 13.750.000 € 10. Gokhan Inler [Liverpool -> Aston Villa] 13/750.000 €

Otwarcie okienka transferowego w Hiszpanii oznaczało, jak to zwykle u nas bywa wiele roszad. W tym roku postanowiłem pozbyć się wszystkich tych, co albo marudzą, albo grają bardzo słabo, albo też tych, których nie widzę w składzie na następny sezon. Te wszystkie warunki zrobiły bardzo długą listę zawodników, których chcę się pozbyć. Jednak zacznijmy od początku. Pierwszym zawodnikiem, który opuścił nasz zespół jest Brazylijczyk Leonardo. Klub Dinamo rozkochał się w umiejętnościach tego zawodnika, którego rok temu od nas wypożyczyli i zdecydował się złożyć ofertę w kwocie 1.000.000 €. Bez wahania przyjąłem ją i podziękowałem piłkarzowi za współpracę. Chwilę później z naszego zespołu odszedł Japończyk Shunsuke Nakamura. Nie wiem dlaczego, ale mam wielkiego pecha. Póki nie podpisałem oferty transferowej, zawodnik grał słabo, jednak później, czyli tak w okolicach lutego pomocnik ten zaczął się rozgrywać i pokazywać, co potrafi. No trudno, ważne jest to, że na nasze konto wpłynęły 2.000.000 z ligowego rywala - Valencii. Falcao, tak, może was to dziwić że pozbyłem się tego zawodnika. Jednak tutaj sytuacja jest nieco inna. Nie zauważyłem, że napastnik ma klauzulę odejścia na wysokości jedynie 4.800.000, co skrzętnie wykorzystali działacze Zaragozy i podkupili mi tego świetnie rozwijającego się Kolumbijczyka. Szkoda, bo miałem dość spore plany wobec niego. Następnie odszedł ten, co miał być następcą Forlana. Yannick Djaló, zawodnik z którym przed długi okres tego sezonu byłem pokłócony. Po prostu nie toleruję dziwnych zagrywek, marudzenia i dowcipów na treningach, a w rezultacie i słabej gry. Jestem zadowolony, że ktoś dał mi 5.500.000 €, a była to Valencia. Julian De Guzman, niedoszły następca Camacho, który cieniował jak tylko mógł. Miał przebłyski, jak każdy, jednak to dla mnie za mało. Kanadyjczyk trafił tam, skąd przed rokiem wyjąłem go z wolnego transferu, czyli do Deportivo. Kolejny transfer był już nieco głośniejszy. Zobowiązałem się nie robić problemów przy sprzedaży zawodnika, którego wymarzy sobie Lyon, w zamian za sprzedanie nam Benzemy. Włodarze klubu francuskiego upatrzyli sobie gwiazdę prawej flanki Maxi Rodrigueza. Było mi szkoda, ale stwierdziłem, że obecny sezon był dla niego nieco słabszym, a fachowcy przepowiadali, że zawodnik powoli się kończy. 22.000.000, które zasiliły naszą kasę, pozwoliły w pewnym stopniu zredukować finanse i wyjść z wielkiego minusa. Wypożyczony przed rokiem do Livorno Brazylijczyk Pia, swoją grą przekonał właścicieli tego klubu do jego kupna. Kwota niewielka, bo jedynie 300.000 wpadło do naszej kasy za tego gracza. Następnie Brian Howard, który powrócił na wyspy. Anglik swoim stylem gry nie wpasowałby się w szeregi Atletico, dlatego bardzo się ucieszyłem, gdy odebrałem fax od Cardiff, które zaproponowało okrągły 1.000.000 €. Działacze Castellón upatrzyli sobie młodego obrońcę Gonzalo Bozzoniego, którego zdecydowałem się nie zatrzymywać dłużej na Vicente Calderón. Argentyńczyk poszedł za 65.000 €. Kolejnym graczem obrony, który już nie ubierze, z resztą nigdy nie ubrał naszego trykotu jest Marcin Baszczyński. Racing, klub do którego Marcin wypożyczony, zaoferował mi 825.000 €, na które przystałem. W reszcie, ostatnim zawodnikiem, który opuścił Atletico pierwszego dnia okienka transferowego jest Wagner. Reprezentant rezerw opowiadał na lewo i prawo, jak mu w Madrycie jest nie dobrze. Odszedł na wolny transfer. W tym roku postanowiłem też nie bawić się w głośne transfery, a jedynie kupić tych, których uważam za potrzebnych. Najpierw Real Madryt, a później Castilla nie poznały się na umiejętnościach Ezequiela Garaya (23l./Argentyna/5/0a), który nie grał, a jedynie siedział tam na ławce. Dla mnie Argentyński obrońca jest zbawieniem, który może wreszcie zakończyć przedzieranie się naszych rywali przez linię defensywną. Real kupił tego zawodnika dwa klata temu za okrągłe dziesięć milionów, a dzisiaj sprzedał nam za jedyne 3.100.000 €. Dobra robota! Kolejnym zawodnikiem, który może nie od razu, ale na pewno już w niedalekim czasie pokaże się w pierwszym zespole jest Vladislav Jankovic (20l./Serbia/2/0U-21). Jego umiejętności wskazują na to, że może stać się drugim Zigicem w Hiszpanii. Ma podobne warunki fizyczne, a do tego jest niezwykle sprawy. Aż się dziwię, że Vojvodina zdecydowała się oddać ten talent za grosze w wysokości 2.100.000 €. Wreszcie ostatni transfer tego dnia. Do klubu przybył Adel Taarabt (21l./Maroko/7/9U-21). Bardzo wysoka średnia zdobywanych bramek w reprezentacji swojego kraju, nie spotkała się ze zrozumieniem w Boltonie, gdzie grał dotychczas. Grał, a w zasadzie siedział na ławie. Myślę, że te 5.000.000 €, które na niego wydałem szybko się zwróci. Mistrzostwa Świata druga runda: Meksyk - Włochy 0:2 [G. Rossi 18', A. Gilardino 23'] Paragwaj - Anglia 1:2 [R. Santa Cruz 60' - S. Gerrard 10', G. Johnson 83'] Kamerun - Francja 0:2 [H. Ben Arfa 20'(k) 65'] WKS - Hiszpania 0:2 [F. Torres 8', C. Marchena 29'] Kolumbia - Brazylia 1:2 [Lucas 31'(sam) - Guilherme 1', Lucio 13'] Szwecja - Niemcy 2:3 [Z. Ibrahimovic 56', H. Goitom 68' - H.P. Wagner 45', Y. Menneking 61', H. Schneider 99'] USA - Portugalia 0:1 [Nani 104'] Grecja - Argentyna 1:0 [A. Basinas 36'] Mistrzostwa Świata ćwierćfinały: Włochy - Hiszpania 0:1 [s. Ramos 53'] Anglia - Francja 2:1 [F. Lampard 90', W. Rooney 94' - K. Benzema 60'] Brazylia - Grecja 1:0 [G. Silva 34'(k)] Niemcy - Portugalia 2:1 [H.P. Wagner 22', P. Hornig 77' - Tiago 65'] Mistrzostwa Świata półfinały: Hiszpania - Niemcy 2:0 [D. Villa 23' 80'] Anglia - Brazylia 0:0k Mistrzostwa Świata baraż o trzecie miejsce: Anglia - Niemcy 1:1k [M. Carrick 84' - T. Can 18'(k)] Mistrzostwa Świata finał Hiszpania - Brazylia k1:1 [X. Alonso 23' - V. Love 33'] [b]Kącik fana polskiej piłki kopanej:[/b] W drugiej rundzie eliminacyjnej do Pucharu UEFA wystąpiły aż trzy polskie ekipy, które z powodzeniem pokonały swoich rywali. Zagłębie Lubin pokonało północnoirlandzki Linfield w dwumeczu 5:1. Bramki dla polskiej ekipy strzelali: Ilyan Mitsański (3), Marcin Chmiest i Szymon Kapias. Polonia Warszawa stworzyła krwawą masakrę maltańskiemu Marsaxlokk, pokonując ich w dwumeczu aż 8:0. Bramki zdobywali: Filip Ivanovski (4), Łukasz Piątek, Wojciech Trochim, Daniel Mąka i Łukasz Trałka. Wreszcie poznańska Lokomotywa przejechała po graczach macedońskiego Milano Kumanowo aż 7:1. Strzelcy bramek, to: Jacob Mulenga (2), Marcin Kikut (2), Mateusz Machaj, Radosław Majewski i Hubert Wolakiewicz.

druga runda Mistrzostw Świata 2010: Meksyk - Włochy 0:2 [G. Rossi 18', A. Gilardino 23'] Paragwaj - Anglia 1:2 [R. Santa Cruz 60' - S. Gerrard 10', G. Johnson 83'] WKS - Hiszpania 0:2 [F. Torres 8', C. Marchena 29'] Kamerun - Francja 0:2 [H. Ben Arfa 20'(k) 65'] Szwecja - Niemcy 2:3 [Z. Ibrahimovic 56', H. Goitom 68' - H.P. Wagner 45', Y. Menneking 61', H. Schneider 99'] Kolumbia - Brazylia 1:2 [Lucas 31'(sam) - Guilherme 1', Lucio 13'] Grecja - Argentyna 1:0 [A. Basinas 36'] USA - Portugalia 0:1 [Nani 104'] Ostatniego czerwca zarząd zaoferował mi nowy kontrakt. 30.500 € tygodniowo z papierkiem do końca sezonu 2014/2015 zupełnie mnie satysfakcjonuje. Jestem szczęśliwy, że Pan Enrique Cerezo ma do mnie zaufanie po tym, co zdobyłem w ciągu tych dwóch lat pracy. Według analityków zajmujących się finansami w sporcie, najbogatszym klubem jest Real Madryt. Największy postęp [94. -> 66.] zanotowało Ipswich, a największy spadek zaliczyli piłkarze z Deportivo [43. -> 89.]. My awansowaliśmy z 16. na 11. lokatę. Czerwiec PODSUMOWANIE Sytuacja w ligach: Anglia: - Holandia: - Hiszpania: - Polska: - Portugalia: - Rosja: CSKA Moskwa [+2] FK Moskwa Sytuacja w klubie: Liga BBVA: - Puchar Mistrzów: - Puchar Hiszpanii: - Najlepszy strzelec: - Najwięcej asyst: - Najlepsza średnia: - Stan konta: 9,6 mln € Transfery w miesiącu: 1. Alexis Sanchez [Roma -> Udinese] 14.500.000 € 2. Rafael Carioca [spartak Moskwa -> Ajax] 8.500.000 € 3. Takayuki Morimoto [Lazio -> Catania] 6.000.000 € 4. Robbert Schilder [NAC Breda -> Ajax] 5.750.000 € 5. Gianni Zuiverloon [West Brom -> Feyenoord] 5.250.000 €

Atletico Madryt zanotowało skok o 33. lokaty w nowym rankingu klubów europejskich [53. -> 20.] Zespół z największym awansem - Murata [454. -> 340.] 1. Barcelona, 2. Manchester United, 3. Liverpool, 4. AC Milan, 5. Sevilla Nagrodę Europejskiego Złotego Buta zgarnął Luca Toni. 1. Luca Toni 28 br. x 2.0 = 56 pkt 2. Carlos Tevez 26 br. x 2.0 = 52 pkt 3. Dominique Malonga 24 br x 2.0 = 48 pkt Rozpoczęły się Mistrzostwa Świata 2010 rozgrywane w RPA gr. A Włochy - Paragwaj 3:1 [G. Rossi 3', L. Toni 80', R. Montolivo 90'+2 - O. Cardozo 35'] Mali - Ukraina 0:2 [A. Tymoschuk 18', O. Husyev 32'] Paragwaj - Mali 4:1 [O. Cardozo 43', G. T. Guzman 61', R. Acuna 66', J. dos Santos 82' - F. Kanoute 31'] Ukraina - Włochy 1:2 [A. Milevskyi 48' - G. Rossi 5', D. De Rossi 25'] Mali - Włochy 0:0 Ukraina - Paragwaj 2:2 [O. Gai 12', O. Gladkyi 74' - D. E. Raschle 26', R. Santa Cruz 49'] gr. B Chile - Meksyk 0:2 [J.P. Garcia 2' 14'] Anglia - RPA 6:1 [M. Carrick 8', W. Rooney 20', F. Lampard 50' 77', S. Gerrard 59', G. Barry 83' - S. Pienaar 76'] Meksyk - Anglia 0:4 [W. Rooney 4' 28', F. Lampard 48' 78'] RPA - Chile 1:8 [s. Peinaar 35' - M. Pinilla 3' 63', D. Guidi 32', V. Aquino 45'+1, A. Sanchez 46' 85', A. Vida; 74', M. Gonzalez 82'] Chile - Anglia 1:2 [A. Sanchez 49' - M. Carrick 37', P. Crouch 57'] Meksyk - RPA [C. Vela 2' 83' 90', G. dos Santos 36' - T. Fanteni 18'] gr. C Francja - Holandia 3:1 [J. Toulalan 20' 37' 59' - I. Affelay 56'] WKS - Japonia 1:1 [D. Drogba 34' - Y. Hirata 39'] WKS - Francja 0:2 [P. Mexes 12', S. Nasri 65'] Japonia - Holandia 0:1 [N. de Jong 46'] Francja - Japonia 0:0 Holandia - WKS 2:3 [R. Babel 46', W. Sneijder 51' - C. Romaric 16', J. Heitinga 63'(sam), S. Kalou 73'] gr. D Hiszpania - Kamerun 1:1 [Joaquin 16' - A. Emana 87'] Szwajcaria - Korea Południowa 0:0 Kamerun - Szwajcaria 0:2 [A. Frei 11', M. Ndjeng 45'+1 (sam)] Korea Południowa - Hiszpania 0:3 [i. Camacho 13' 81', F. Torres 23'] Korea Południowa - Kamerun 0:2 [E. Enoh 35', C. Bekamenga 87'] Szwajcaria - Hiszpania 0:2 [F. Torres 31', J.M. Mata 90'+4] gr. E Kostaryka - Australia 2:3 [C. Borges 50', K. Duran 70' - S. McDonald 16' 30', N. Rukavytsya 28'] Niemcy - Brazylia 0:0 Australia - Niemcy 2:2 [C. Valeri 74', T. Cahill 90'+4 - Y. Menneking 26' 29'] Brazylia - Kostaryka 3:0 [V. Love 26', Keirrison 62', Robinho 85'] Australia - Brazylia1:3 [T. Cahill 62' - Guilherme 19', V. Love 23' 45'+2] Kostaryka - Niemcy 1:2 [W. Parks 68' - A. Malchow 4', T. Can 79'] gr. F Szwecja - Tunezja 3:1 [H. Goitom 10', K. Kallstrom 36', Z. Ibrahimovic 40' - A. Chermiti 89'] Kolumbia - Czechy 0:0 Czechy - Szwecja 2:4 [V. Sverkos 32', M. Fenin 41' - V. Elm 10', Z. Ibrahimovic 15', J. Olsson 26', K. Kallstrom 57'] Tunezja - Kolumbia 0:3 [K. Ben Younes 29'(sam), F. Guarin 82', Falcao 90'+1] Czechy - Tunezja 3:0 [T. Rosicky 11', M. Baros 34' 68'] Kolumbia - Szwecja 0:1 [F. Stoor 3'] gr. G Ghana - Grecja 3:1 [D. Adiyiah 61' 64', M. Essien 84' - N. Lyberopoulos 57'] Iran - Portugalia 0:2 [C. Ronaldo 36', H. Postiga 62'] Portugalia - Ghana 3:0 [M. Fernandes 7', Simao 28', H. Postiga 72'] Grecja - Iran 3:0 [i. Amanatidis 7' 33', P. Kafes 80'] Ghana - Iran 2:2 [M. Amoah 20' 34' - A. Karimi 22', Andranik 48'] Grecja - Portugalia 0:0 gr. H Argentyna - USA 2:0 [C. Tevez 11', A. Di Maria 84'] Rumunia - Arabia Saudyjska 3:0 [A. Mutu 4', N. Dica 70' 89'] Arabia Saudyjska - Argentyna 0:3 [C. Tevez 26', D. Milito 36' 83'(k)] USA - Rumunia 2:1 [C. Dempsey 55', M. Edu 66' - A. Mutu 42'] Argentyna - Rumunia 1:0 [W. Samuel 71'] USA - Arabia Saudyjska 1:1 [M. Grella 15' - Y. Al-Qahtani 9'] Kącik fana polskiej piłki kopanej: Zagłębie Lubin w dwumeczu z Shkumbini (Albania) w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej do Pucharu UEFA wygrało w dwumeczu 4:1 i awansowało do kolejnego etapu. Bramki dla ekipy z Polski zdobywali: Ilyan Mitsanski, Marcin Chmiest (2) i Bartłomiej Chwalibogowski.

Po zakończeniu ostatniego spotkania na czas teraźniejszy, wróciłem do swojego domu w Madrycie, gdzie czekało mnie jeszcze trochę pracy. Przede wszystkim trzeba było podsumować ubiegły już sezon. Czwarte miejsce, podobnie jak w zeszłym roku osiągnęliśmy rzutem na taśmę. Nie ukrywam, że cieszę się z tego osiągnięcia. Początek sezonu był dla nas koszmarny, jednak potrafiliśmy się wybić od dna i po kolei awansować na wyższe lokaty. Jednak największym sukcesem, na jaki zapracowaliśmy ciągłymi treningami, było dojście aż do finału Pucharu UEFA, gdzie minimalnie ulegliśmy silnej Valencii. Pora na rozliczenie się z zawodnikami: bramkarze: Ben Foster (27l./Anglia/1/0a) - [1/0/1/0/0/0/6.80] Renan (21l./Brazylia/16/0junior) - [56/84/14/0/0/0/6.84] Diego Cavalieri (27l./Brazylia/0/0a) - [2/6/0/0/0/0/6.40] Kolejny raz podstawowym bramkarzem naszego klubu był Renan, który uczynił wielkie postępy. Mimo straconej dużej ilości bramek, to aż czternaście razy zachował czyste konto. Póki co, nawet nie myślę o sprowadzaniu lepszego bramkarza, bowiem wierzę, że jeszcze będzie głośno i to na skalę światową o Brazylijczyku. Z tego samego jest Cavalieri, który grał u nas jedynie do okienka zimowego. Zupełnie niepotrzebny, sporo marudzący Diego został sprzedany do Barcelony. Ostatnim zawodnikiem na tej pozycji jest Ben Foster, który rozegrał jedno spotkanie i zachował w nim czyste konto. Jest to jednak zbyt mało, by napisać coś więcej o Angliku. Szczerze powiedziawszy, jeśli uda mi się znaleźć dla niego kupca, sprzedam go bez wahania. obrona: Felipe (25l./Brazylia/0/0a) - [42(1)/3/0/1/7/0/6.91] Andreas Granqvist (25l./Szwecja/17/1a) - [39(4)/0/2/1/9/1/6.80] Mirel Radoi (29l./Rumunia/61/2a) - [19(6)/0/2/2/6/1/6.91] Vincent Kompany (24l./Belgia/35/0a) - [25/1/2/0/4/0/6.95] Pichu Atienza (20l./Hiszpania/repr.U-19) - [8(5)/1/0/0/5/0/6.72] Lamine Gassama (20l./Francja/9/0U-21) - [35(2)/1/3/0/1/0/6.93] Giourkas Seitaridis (29l./Grecja/76/2a) - [39/3/6/1/6/0/7.05] Danny Buijs (27l./Holandia/0/0a) - [8(2)/0/1/0/0/0/6.81] Armand Traore (20l./Francja/11/0U-21) - [31(2)/0/6/1/0/0/6.90] Sean St. Ledger (25l./Irlandia/4/0a) - [4/0/0/0/1/0/5.60] Po raz kolejny najlepszym zawodnikiem tej formacji został Grek Seitaridis. Jestem pod wielkim wrażeniem gry tego zawodnika, który im starszy, tym lepszy. Poza tym, dobrze sprawdziły się nowe nabytki z Francji, Granqvist, Felipe i Kompany, do których jeśli mam, to jedynie małe zastrzeżenia. Najsłabszy St. Ledger już dawno nie reprezentuje naszych barw. Sprawa otwarta pozostaje przy dwóch nazwiskach: Buijs i Atienza. Holendra chciałbym się pozbyć przed nadchodzącym sezonem, a jeśli chodzi o Hiszpana, to sam nie wiem. Niby jest młody i dopiero się uczy, ale szczerze mówiać spodziewałem się po nim nieco więcej, niż pokazywał. Mogę go oddać, ale jedynie za godziwą ofertę. pomoc: Julian De Guzman (29l./Kanada/48/6a) - [22(2)/3/2/0/3/0/7.00] Canales (19l./Hiszpania/8/5U-21) - [32(5)/1/11/1/1/0/6.99] Adrien (21l./Portugalia/12/3a) - [39(3)/11/7/1/4/0/7.05] Shunsuke Nakamura (31l./Japonia/78/21a) - [22(8)/5/2/4/1/0/7.05] Raul (20l./Hiszpania/4/1U-21) - [6(6)/2/2/1/0/0/6.89] Gustavo Oberman (25l./Urugwaj/7/1junior) - [11(24)/6/4/1/0/0/6.65] Maxi Rodriguez (29l./Argentyna/31/9a) - [54/7/18/3/0/0/7.03] Simao (30l./Portugalia/58/13a) - [16/2/7/2/1/0/7.11] Thiago Motta (27l./Brazylia/0/0a) - [1/0/0/0/0/0/6.60] Jest to w tej chwili najmocniej obsadzona pozycja. Zaczynając jednak od początku, to Kanadyjczyk nie spełnił niestety oczekiwań i raczej pożegna się z zespołem. Co do Canalesa i Adriena sprawa jest jasna. Ci dwa zawodnicy tworzą ze sobą zabójczy duet środkowych pomocników. Oboje poczynili wielkie postępy w ubiegłym sezonie, dzięki czemu mają niemalże pewne miejsce na nadchodzący rok w pierwszym składzie. Adrien, nieco bardziej wysunięty pomocnik zdobył ponad dziesięć bramek, a lekko cofnięty Canales ponad dziesięć asyst. Już przychodziły oferty z wielkich klubów pod ich adresem, jednak i jeden i drugi prosili, żeby ucinać wszelkie rozmowy na temat ich sprzedaży. Shunsuke Nakamura często łapał drobne urazy, które najprawdopodobniej nie pozwolą mu grać na najwyższym poziomie w nadchodzących spotkaniach, a szkoda. Młody Raul po raz kolejny nie został w stu procentach wykorzystany, jednak dalej tworzy ważny element zespołu. Urugwajczyk Oberman, mimo najniższej średniej jest bardzo lubianym gracze. Wieczny rezerwowy, kiedy tylko wchodzi w grę sieje zamieszanie, a za to się zawodników uwielbia. Ostatni Maxi Rodriguez zagrał jak zwykle na wysokim poziomie, jednak śmiem twierdzić, że obecny rok był nieco słabszy, niż poprzedni. Pozostali dwaj, czyli Simao i Motta zostali sprzedani w zimowym okienku transferowym. Z pewnością w tej formacji nastąpią pojedyncze zmiany. atak: Carlos Vela (21l./Meksyk/25/14a) - [48(3)/7/16/2/0/0/6.94] Sergio Aguero (22l./Argentyna/23/9a) - [45(1)/31/6/6/0/0/7.15] Yannick Djaló (24l./Portugalia/19/2U-21) - [3(8)/2/2/1/0/0/6.51] Falcao (24l./Kolumbia/26/7a) - [23(14)/12/2/4/0/0/6.82] Karim Benzema (22l./Francja/25/9a) - [22(1)/10/1/2/0/0/6.88] Na pierwszy rzut oka do tej formacji nie można się przyczepić. Jednak jeśliby wejść w tajniki klubu, to stwierdzilibyśmy, że jedynym, który gra na miarę oczekiwań jest Aguero. Argentyńczyk drugi sezon z rzędu jest naszym najlepszym strzelcem, a dzielnie sekundujący mu z lewej strony Vela, jednym z najlepszych asystentów. Sporo zawodu sprawił mi Djaló, który miał być zastępcą Forlana, a poprzez kłótnie i spory odejdzie z zespołu. Falcao, zawodnik którego chciałby mieć każdy klub, został obecnie mi w chamski sposób podebrany przez działaczy Zaragozy. Szkoda... Benzema, najdroższy zawodnik w klubie, póki co nie gra najlepiej. Po tak wielkiej wydanej kwocie spodziewałem się więcej...

5.06.10 Większość zawodników rozjechała się już na urlopy, a ja tymczasem, postanowiłem rozegrać jeszcze jeden sparing z reprezentacją Nigerii. Chorwacja, aktualnie 26. reprezentacja w rankingu światowym, to groźny przeciwnik. Chcę sprawdzić zawodników, jak poradzą sobie z mocniejszym, niż Andora rywalem, by ewentualnie mieć na uwadze kilku zawodników na ważniejsze mecze, bądź nawet na celowniku w klubie. Skład: C. Ikeme, E. Omozusi, J. Yobo, J. Enakarhire, T. Taiwo, J. Mikel, C. Obodo, C. Obasi, O. Martins, I. Uche, Yakubu Pierwsza odsłona była niezwykle wyrównana, jednak więcej szczęścia padło w naszą drużynę. Szybki atak i dość mocne napieranie na zawodników chorwackich przyniosło bramkę samobójczą Stipe Pletikosy już w piątej minucie meczu. Chwilę później kibiców zgromadzonych na stadionie narodowym w Abudży uszczęśliwił Obodo mocnym strzałem z dystansu. Chorwacja nieco się przebudziła, jednak długo nic jej nie wychodziło. Dopiero w samej końcówce tej części gry Srna zachował najwięcej siły i pięknym strzałem zdobył kontaktowe trafienie dla gości. Trybuny, jak to bywa na meczach w Afryce tętniły życiem. Głośne śpiewy, a w tle grające bębny robiły świetną atmosferę. Na drugą część wymieniłem jedynie dwóch graczy. W miejsce Martinsa i Yakubu pojawili się Owello i Anichebe. Kwadrans po wznowieniu gry w znakomitej sytuacji znalazł się Modric i doprowadził do remisu. Chwilę później nasz bramkarz popełnia fatalny błąd w ustawieniu i Eduardo daje prowadzenie ekipie chorwackiej. Po kilku następnych minutach Eduardo po raz drugi uszczęśliwia swoich kolegów. W samej końcówce spotkania Srna wykonał strzał życia, gdzie z ponad czterdziestu metrów trafił idealni w okienko ustalając końcowy rezultat. Mimo porażki uważam, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Wiem teraz też, że przed meczami z trudniejszymi rywalami trzeba będzie sporo popracować, by mieć jakiekolwiek szanse. Mecz towarzyski stadion: Abuja Stadium w Abudży widzów: 59961 Nigeria - Chorwacja 2:5 [stipe Pletikosa 5'(sam), Christian Obodo 15' - Darijo Srna 45' 88', Luka Modric 59', Eduardo 65' 68'] mom: Darijo Srna "8.7"

Statystyki zawodników w lidze: bramki: 1. Sergio Aguero (Atletico Madryt) - 19 2. Deco (Barcelona) - 19 3. David Villa (Valencia) -18 asysty: 1. Deco (Barcelona) - 17 2. Wesley Sneijder (Real Madryt) - 14 3. David Silva (Valencia) - 13 ... 6. Maxi Rodriguez (Atletico Madryt) - 11 żółte kartki: 1. Alberto Zapater (Zaragoza) - 14 2. Juanito (Betis) - 14 3. Ruben Pulido (Zaragoza) - 13 ... 70. Andreas Granqvist (Atletico Madryt) - 5 czerwone kartki: 1. Ruben Pulido (Zaragoza) - 3 gracz meczu: 1. Deco (Barcelona) - 8 2. Manuel Fernandes (Valencia) - 7 3. Lionel Messi (Barcelona) - 5 ... 11. Shunsuke Nakamura (Atletico Madryt) - 4 celność podań: 1. Xavi (Barcelona) - 82% 2. Miguel Angel (Malaga) - 81% 3. Ricardo (Tenerife) - 81% ... 29. Shunsuke Nakamura (Atletico Madryt) - 78% wślizgi na mecz: 1. Hector (Tenerife) - 8.80 2. Juanito (Almeria) - 7.66 3. Angel (Villarreal) - 7.54 ... 7. Felipe (Atletico Madryt) - 6.75 dryblingi na mecz: 1. Pierre Achille Webó (Recreativo) - 6.89 2. Luis Moran (Sporting) - 6.44 3. Oscar Serrano (Racing) - 6.32 ... 24. Maxi Rodriguez (Atletico Madryt) - 4.87 celne strzały: 1. Carlos Vela (Atletico Madryt) - 59% 2. Karim Benzema (Atletico Madryt) - 59% 3. Ikechukwu Uche (Getafe) - 59% pokonana odległość: 1. Marcos Senna (Villarreal) - 356.1 km 2. Marc Bertran (Tenerife) - 346.7 km 3. Eliseu (Malaga) - 337.8 km ... 12. Maxi Rodriguez (Atletico Madryt) - 309.3 km pokonana odległość na 90 min.: 1. Arjen Robben (Real Madryt) - 10.5 km 2. Lassana Diarra (Real Madryt) - 10.5 km 3. Adrien (Atletico Madryt) - 10.4 km średnia ocena: 1. Lionel Messi (Barcelona) - 7.48 2. Deco (Barcelona) - 7.44 3. David Villa (Valencia) - 7.34 ... 7. Giourkas Seitaridis (Atletico Madryt) - 7.20

Musiałem powołać zawodników na towarzyskie spotkanie z Brazylią Europy, czyli Chorwacją. Powołania dostali następujący gracze: Yakubu Ibrahim (17l. /Enyimba/ 1/0a) Carl Ikeme (23l. /Blackpol/ 10/0a) Uwa Echiejile (22l. /Stade Rennais FC/ 8/0a) Joseph Enakarhire (27l. /Ejido/ 27/2a) Jeffrey Imudia (20l. /Southampton/ 5/0U-21) Chidi Odiah (26l. /Espanyol/ 25/1a) Elliot Omozusi (21l. /Fulham/ 9/0a) Taye Taiwo (25l. /Olympique Marseille/ 45/4a) Joseph Yobo (29l. /Everton/ 67/2a) Femi Ajilore (25l. /FC Groningen/ 0/0a) Kazeem (21l. /Braga/ 2/0U-21) John Obi Mikel (23l. /Chelsea/ 31/4a) Joshua Njoku (19l. /Etoile du Sahel/ 4/1U-21) Christian Obodo (26l. /Udinese/ 21/4a) Solomon Owello (21l. /Rosenborg/ 5/0a) Nduka Ozokwo (21l. /OGC Nice Cote d'Azur/ 1/0a) Richard (25l. /Chimki/ 5/0a) Victor Anichebe (22l. /Everton/ 4/0a) Obafemi Martins (25l. /Newcastle/ 24/15a) Chinedu Obasi (23l. /Manchester City/ 20/4a) Victor Obinna (23l. /Sporting CP/ 11/1a) Bartholomeow Ogbeche (25l. /FC Nantes/ 9/1a) Solomon Okoronkwo (23l. /Łucz/ 1/0U-21) Ikechukwu Uche (26l. /Getafe/ 4/2a) John Utaka (28l. /Portsmouth/ 40/6a) Yakubu (27l. /Everton/ 48/19a) 30.05.10 Teraz tylko nie spierdolić - te słowa poleciały w stronę piłkarzy przed ostatnim sprawdzianem w obecnym sezonie. Siedemnasta Zaragoza przybyła na Vicente Calderón w jednym celu - przeszkodzenia nam. Ekipa ta ma już zapewnione utrzymanie, i o nic więcej walczyć nie może, więc mam nadzieję, że ich trener pójdzie po rozum do głowy i się nam podłoży. Jeśli wygramy, utrzymamy czwarte, jakże ważne miejsce na koniec sezonu. Przeszkodzić nam może jedynie Villarreal, który gra na wyjeździe z Athletic. Skład: Renan, G. Seitaridis, V. Kompany, Felipe, A. Traore, Adrien, Canales, Raul, C. Vela, S. Aguero, K. Benzema Moi podopieczni wiedzieli, że w tym spotkaniu liczy się jedynie zwycięstwo i od razu zaczęli mocno atakować. Rezultat był taki, jakiego oczekiwałem. Już po siedmiu minutach Aguero biegał jak oszalały, ciesząc się z objęcia prowadzenia. Przed przerwą Aguero znów podwyższył prowadzenie, a bramka to istny majstersztyk. Argentyńczyk przelobował bramkarza Zaragozy uderzając zza pola karnego, co przyniosło stending owejszyns! Do przerwy zatem prowadziliśmy dwoma bramkami i już bardzo mało prawdopodobne, że stracimy tą przewagę. Z meczu Villarreal przyszły dobre wieści, bowiem największy rywal do przerwy jedynie remisował. Po zmianie stron w miejscu Benzemy pojawił się Falcao. Chwilę później Aguero zakończył swój występ kontuzją, a wprowadzić musiałem Obermana. Po nieco ponad godzinie gry kolumbijski napastnik wpisał się na listę strzelców. Teraz mamy już bramki zaliczki i nadal atakujemy. Jednostronny mecz zakończył się bardzo dobrym dla nas wynikiem. Wreszcie Atletico rozegrało mecz tak, jakbym sobie tego życzył. Miły akcent zakończył sezon 2009/2010... Liga BBVA [38/38] stadion: Vicente Calderón w Madrycie widzów: 47804 [4] Atletico Madryt - [17] Zaragoza 3:0 [sergio Aguero 7' 37', Falcao 65'] mom: Sergio Aguero "8.3" Tabelka na zakończenie sezonu 2009/2010 Sergio Aguero rzutem na taśmę dostał nagrodę dla Króla Strzelców hiszpańskiej Primera División. Zawodnik zakończył rywalizację z 19 bramkami, a więc strzelił siedem mniej, niż to miało miejsce w zeszłym roku. Jedenastka sezonu: Victor Valdes (Barcelona) Sergio Ramos (Real Madryt) Filipe (Deportivo) Pepe (Real Madryt) Gerard Pique (Barcelona) Lionel Messi (Barcelona) David Silva (Valencia) Deco (Barcelona) Wesley Sneijder (Real Madryt) David Villa (Valencia) Sergio Aguero (Atletico Madryt) rezerwowi: Diego López (Villarreal) Vagner Love (Real Madryt) Manuel Fernandez (Valencia) Xavi (Barcelona) Lassana Diarra (Real Madryt) Andoni Iraola (Athletic) Juan Manuel Mata (Real Madryt) Maj PODSUMOWANIE Sytuacja w ligach: Anglia: Manchester United (M) Holandia: Feyenoord (M) Hiszpania: Barcelona (M) Polska: Wisła Kraków (M) Portugalia: Sporting (M) Rosja: CSKA Moskwa [+2] FK Moskwa Sytuacja w klubie: Liga BBVA: 4. miejsce Puchar Mistrzów: grupa D Puchar UEFA: Finał & Valencia Puchar Hiszpanii: 5 rnd. & Villarreal Najlepszy strzelec: 31 - Sergio Aguero Najwięcej asyst: 18 - Maxi Rodriguez Najlepsza średnia: 7.15 - Sergio Aguero Stan konta: 3.16 mln € Transfery w miesiącu: 1. Cedrola [Gremio -> Cruzeiro] 1.400.000 € 2. Wilson Morelo [America de Cali -> FC Inter] 875.000 € 3. Mika Ojala [FC Inter -> MyPa] 575.000 € 4. Assoumane Bamba [O Beja -> US Monastir] 210.000 € 5. Juan Pablo Angel [New York -> Kansas City] 210.000 €

Wiem, wiem, tu popełniłem błąd, zwykle tak nie piszę Nie chcę się wtrącać, ale chyba nie użyłeś polskich liter...

26.05.10 Przed ostatni mecz w sezonie 2009/2010 rozegramy na wyjeździe ze Sportingiem. Nie jest to mecz rozgrywany na równi ze wszystkim, a nadrabiany. Trzeba tutaj wygrać, bowiem w poprzedniej kolejce Villarreal stracił cenne punkty i w tej chwili ma mecz do przodu i jedynie dwa punkty przewagi! Mamy niezwykłą szansę poprzez rzut na taśmę wbić się do europejskiej elity! W ostatnim czasie, dzięki wielkiej kwoty za prawa do transmisji w rozgrywkach europejskich, która wpłynęła na nasze konto, wyszliśmy na plus w klubowej kasie, co także uradowało nasz zarząd. Skład: Renan, L. Gassama, V. Kompany, P. Atienza, Felipe, Adrien, Canales, M. Rodriguez, C. Vela, S. Aguero, K. Benzema Mecz od początku nam się nie układał, a ciągłe ataki gospodarzy doprowadzały mnie do szaleństwa. Czas upływał, a my wciąż nie potrafiliśmy przedrzeć się przez zasieki obrońców Sportingu. Po raz kolejny po dośrodkowaniu z prawej flanki Benzema zdobył bramkę po uderzeniu główką. Takie akcje ćwiczymy od dłuższego czasu na treningach i wreszcie zaczynają przynosić efekty. Bez roszad w składzie wyszliśmy na drugą część meczu. Teraz mieliśmy już więcej do powiedzenia. Podbudowani zdobyciem bramki chcieliśmy powiększyć prowadzenie, by spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Po godzinie gry kombinowaną akcję rozpoczęli Aguero i Maxi. Kilka celnych podań i ten pierwszy mógł cieszyć się z kolejnej bramki w sezonie. Chwilę później Maxi obrywa po łydkach i pada jak rażony piorunem na murawę. Szybka zmiana i już na murawie biegał Oberman. W końcówce spotkania zła interwencja Gassamy dała bramkę rywalowi. Jednak żeby nie było niepotrzebnych spięć i nerwów, Benzema popisał się pięknym strzałem z woleja i zapisał na swoim koncie drugie trafienie dzisiejszego wieczoru i ostatecznie ustalił rezultat spotkania. Kolejna wygrana pozwoliła nam wreszcie awansować na upragnioną czwartą lokatę! Liga BBVA [37/38] stadion: El Molinón w Gijón widzów: 20992 [12] Sporting - [5] Atletico Madryt 1:3 [Lamine Gassama 87'(sam) - Karim Benzema 43' 89', Sergio Aguero 66'] mom: Karim Benzema "8.4"