Skocz do zawartości

kuab

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 559
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez kuab

  1. kuab

    Siatkówka

    Poza Samardziciem i Kadziewiczem żadnych gwiazd nie mieli... bo Bednaruk albo inny Stancelewski to nie gwiazdy. Fajnie byłoby, gdyby te "gwiazdki" z Trefla zostały w Polsce. Ja Treflowi życzę jak najlepiej, bo mają olbrzymi potencjał (finansowy ofc) i za 2 sezony mogą być kolejną siła w Pluslidze, przez co jej poziom się na pewno podniesie. Dobrze, że w Gdańsku nie rezygnują z siatkówki, to dobrze ;-) Jeśli chodzi o półfinały Plusligi, to bez niespodzianek: Skra, Kędzierzyn, Resovia i Jastrzębie łatwo wygrali swoje pary półfinałowe. Moje typy na półfinały: Skra - Jastrzębie Skra ma tutaj przewagę, jeśli chodzi o umiejętności indywidualne na każdej pozycji, do tego przewagę własnego boiska, ale nie sądzę żeby więcej niż 3 mecze były im potrzebne do znalezienia się w finale. Po tym, jak Jastrzębie skompromitowało się Turcji widać, że grają bardzo w kratkę, i o ile na Olsztyn to wystarczyło, to na Skrę już nie starczy. Nie ma tu się co rozpisywać ;] Mój typ: 3-0 dla Skry. Kędzierzyn-Resovia Kędzierzyn cały czas wydaje się mocny, ale mam dziwne przeczucie, że Resovia może pomęczyć Zakse, a nawet wygrać tą rywalizację. Widać było zwyżkę formy już momentami w meczach z Częstochową i wydaje mi się, że teraz mogą zagrać jeszcze lepiej. Raczej ciężko wytypować tutaj zdecydowanego faworyta. Mój typ: 3-2 dla Resovii
  2. kuab

    Quiz piłkarski

    1. Miasto: Homel 2. Żółty 3. Raman Wasiluk 4. Homselmasz Homel 5. Legia Warszawa (0:0 i 1:4) Klub: FK Homel
  3. kuab

    Siatkówka

    Jastrzębie przegrało z Turkami w finale 3:2. Bardzo słaby mecz w ich wykonaniu, mogli spokojnie wygrać 3:0 lub 3:1 z bardzo przeciętnymi Turkami. Sama dobra gra Prygla nie wystarczyła, zawiódł Samica, zawiódł Łomacz, który grał nieźle, ale w najważniejszych momentach nie wytrzymywał presji, jak całe Jastrzębie zresztą. W tym turnieju zagrali 2 słabe mecze, no i ta słaba gra na zespół z Izmiru nie starczyła. Może nie była to kompromitacja, ale jednak olbrzymie rozczarowanie jest, bo tak na prawdę mogli ten turniej spokojnie wygrać. Zespół Turków to zbieranina niezłych graczy, ale większość z nich jest w tam na sportowej emeryturze (łącznie z Gruszką). Wstyd, teraz niech się przygotują do meczów z Olsztynem, bo z taką grą nie mają czego szukać.
  4. kuab

    Siatkówka

    Jak w końcu? Będzie FF tego pucharu pokazywane w TVP2?
  5. kuab

    Tenis

    Na pewno TOP 100, ale dalej to już nie tylko od niej zależy.
  6. kuab

    Podaj dalej #4

    1. g4? e5 2. f3?? Hh4X (mat głupca)
  7. kuab

    Siatkówka

    "Po porażce w Jastorze 2:3 mało kto wierzył, że zdołamy wygrać w wyjazdowym meczu i awansować do final four Challenge Cup. Tymczasem Jastrzębski kolejny raz sprawił sensację i jest już w najlepszej czwórce tego turnieju. Santili zaskoczył wystawieniem na rozegraniu Łomacza i w ataku Yudina, którzy całkowicie odmienili skostniałą i bardzo schematyczną ostatnio grę JW" IMO gra Jastrzębia była/jest skostniała od początku sezonu - Freriks to chyba jeden z najgorszych transferów w tym sezonie jak do tej pory. Brawo dla wszystkich trzech zespołów, oczywiście szczególnie dla Częstochowy - świetny mecz. U nich chyba chodzi o psychikę i motywację - wiadomo, na ligę nie ma takiej motywacji i chęci zwycięstwa jak w LM. W play-off jeszcze mogą namieszać. Skra teraz gra z Odincowem, a z kim gra Częstochowa i Jastrzębie w następnych rundach? Nie pamiętam dokładnie, ale Jastrzębie nie ma chyba jakiś mocnych zespołów, więc zwycięstwo w całym pucharze absolutnie w zasięgu, tak samo jak Final Four LM dla Skry. Szkoda, że na początku roku strasznie wtopiła Resovia z tymi Białorusinami, bo oni też przecież mogli daleko zajść, trudno. W każdym razie liga polska robi się na prawdę mocna, a dalszy postęp jest wielce prawdopodobny.
  8. kuab

    Tenis

    Obie kreczują, bardzo mi się to nie podoba. Chyba został popełniony błąd w przygotowaniach do sezonu, ale jeszcze zobaczymy. Szkoda, że Aga straci w tym tygodniu sporo punktów, bo w zeszłym roku doszła do półfinał w Doha. Młodsza Radwańska najprawdopodobniej wejdzie do TOP 100 w za tydzień, w końcu ;-) Warto wspomnieć o sukcesie Jerzego Janowicza - przebił się w dobrym stylu przez eliminacje w mocnym turnieju ATP w Marsylii, a w 1. rundzie odpadł po zaciętym meczu ( 6:7 w 3. secie) z Seppim, który jest w pierwszej pięćdziesiątce rankingu. Jemu też życzę wskoczenia do TOP 100 jak najszybciej. Potencjał na setkę na pewno ma.
  9. kuab

    Tenis

    "Ula znając życie odpadnie w kolejnej rundzie." W następnej rundzie trafia na Pin/Szaway - będzie raczej ciężko, ale kto wie, Ula jest na gazie, może namieszać. Najważniejsze jest to, że Ula w końcu zaczęła wygrywać ważne mecze, przełamała się, teraz już regularnie będzie dochodzić daleko, pierwsza pięćdziesiątka rankingu jak najbardziej przed nią. Potencjał ma większy niż siostry, ale brakuje jej chłodnej głowy. Pracuje nad tym - efekty widać natychmiast.
  10. kuab

    Tenis

    Ale mecz. Ale mecz. Nadal wygrał, ale to co obaj pokazali to było coś niesamowitego, dawno nie widziałem takiego meczu na takim poziomie, Verdasco z taka gra to rozwalił by chyba każdego, łącznie z Federerem. Coz, pozostaje tylko czekać na finał, który na takim poziomie pewnie już nie będzie. ;-) Brawo dla obu.
  11. kuab

    Tenis

    Kurde, trochę szkoda Roddicka, no ale jeśli nie wykorzystuje się szans jakie się ma w takim meczu, to tak się kończy. Teraz czekamy na Nadala i fajny finał Federer - Nadal.
  12. kuab

    Piłka ręczna

    Ale na Olympiadzie z nimi wygraliśmy. Co do półfinału to nie byłbym taki pewien bo: 1) Chorwacja gra u siebie 2) Chorwaci graja przez cala imprezę dobrze i maja równą formę 3) Jeśli zagramy tak jak dzisiaj, to Chorwaci nas rozwala i będzie około 10 bramek w plecy. 4) Mieliśmy mnóstwo szczęścia, bo zagraliśmy słabo, a jednak wygraliśmy bardzo szczęśliwie. Z Chorwatami to już nie przejdzie. IMO tak na prawdę Polacy nie zasłużyli na ten półfinał do końca, bo który półfinalista MS przegrywa z jakimiś kelnerami z Macedonii? Moze słabeuszami nie są, ale reszta ich ograła. W każdym razie powodzenia, Polacy są teraz psychicznie bardzo mocni, tylko żeby wyszli skoncentrowani na półfinał i nie zjadł ich stres no i żeby coś grali w obronie bo dzisiaj to była beznadzieja, mimo wyniku.
  13. kuab

    Tenis

    Fakt, Federer zrobił miazgę z Argentyńczyka, szkoda. Trochę szkoda Dokic, ale jak utrzyma taką formę jak do tej pory, to spokojnie awansuje do TOP 20, a może i do TOP 10 jeśli wyeliminuje problemy z 2. serwisem i ograniczy ilość niewymuszonych błędów. Bardzo ciekawi mnie, jak Verdasco poradzi sobie z Tsonga, a u kobiet czy Suarez Navarro da rade Kuzniecowej.
  14. kuab

    Tenis

    Tak, jeszcze Dokic pyknie Safine i będzie pięknie. Tak krecz Djoka jakiś taki dziwny był, jakby nie chciał dać wygrać Roddickowi, bo na to się zdecydowanie zanosiło. Teraz jeszcze tylko Del Potro wygra z Federerem i będę na prawdę szczęśliwy. Co do Kubota - gratuluje, chociaż teraz będzie im bardzo ciężko wygrać z Bhupatim i Knowlsem. Chociaż jak wygrali z Nestorem i Simunicem, to czemu nie mieliby z tymi nie wygrać. W każdym razie, powodzenia.
  15. kuab

    Tenis

    Mailem dzisiaj ambitny plan obejrzenia meczu Monfils-Simon i nawet obejrzałem 1. seta, ale potem wymiękłem. Chyba nie widziałem jeszcze tak nudnego meczu tenisa jak ten. To był jakiś dramat po prostu. Dzisiaj ( a właściwie jutro) liczę na odpadniecie Federera. Odpadniecie Murraya pewnie najbardziej ucieszyło Nadal, który teraz raczej nie będzie miał problemów z Simonem po tym jak bardzo łatwo wygrał z Gonzalezem. U kobiet w sumie nic ciekawego, poza ta rewelacyjną Hiszpanką. Fajnie, ze Kubot z Marachem wygrali, ale teraz chyba wolałbym, żeby Matkowski i Fyrstenberg wygrali. Mam nadzieje, ze Kubot na stale zadomowi się w czołówce deblistów i ze mnie był to tylko jednorazowy wyskok.
  16. kuab

    Tenis

    Zaczniemy od kobiet. Tu dzialo sie calkiem sporo. Wyniki: Jelena Jankovic (Serbia, 1) - Ai Sugiyama (Japonia, 26) 6:4, 6:4 Dinara Safina (Rosja, 3) - Kaia Kanepi (Estonia, 25) 6:2, 6:2 Alisa Klejbanowa (Rosja, 29) - Ana Ivanovic (Serbia, 5) 7:5, 6:7 (5-7), 6:2 Wiera Zwonariewa (Rosja, 7) - Sara Errani (Włochy) 6:4, 6:1 Nadieżda Pietrowa (Rosja, 10) - Galina Woskobojewa (Kazachstan) 6:1 - krecz Woskobojewej Jelena Dokic (Australia) - Caroline Wozniacki (Dania, 11) 3:6, 6:1, 6:2 Alize Cornet (Francja, 15) - Daniela Hantuchova (Słowacja, 19) 4:6, 6:4, 6:2 Marion Bartoli (Francja, 16) - Lucie Safarova (Czechy) 3:6, 6:2, 6:1. Największa sensacja - oczywiście porażka Ivanovic, ale można było się tego spodziewać biorąc pod uwagę to, ze Serbka jest w takiej formie jakiej jest. Klejbanowa to wykorzystała i teraz zagra z Dokic. Australijka jednak wygrała z Wozniacki, dla mnie to trochę niespodzianka, widać ze wraca do dobrej formy i jeszcze sporo namiesza w damskim tenisie. Poza tym dość łatwe zwycięstwa Jankovic, Safiny, Zwonariewej i Pietrowej. Warto tez wspomnieć, ze w 4. rundzie zagra Alize Cornet - młoda Francuzka, która tez IMO namiesza w tym sezonie. Teraz moze debel panow - Fyrstenberg i Matkowski w 3. rundzie, ale respekt dla Kubota i Marach, ktorzy wygrali z Nestorem i Simunicem rozstawionymi z "jednynka". Brawo panowie, zobaczymy co bedzie dalej. U mężczyzn w sumie nic ciekawego, no może poza tym, ze Berdych wygrał z Wawrinka i Djoko męczył się z Delicem + bonusowe burdy w wykonaniu kibiców z Bałkanów. Cilic z Chorwacji wygrał z Ferrerem. Santoro po porażce z Roddickiem zapowiedział, ze kończy karierę po sezonie. Szkoda, bardzo lubiłem jego tenis, tak nietypowy, a momentami kosmiczny.
  17. kuab

    Tenis

    Djoko jest bez formy, do tego gra nowa rakieta, wiec jeszcze się chyba nie przyzwyczaił. A co do finału Murray-Nadal, to coś mi się musiało z drabinka pomieszać. W takim razie niestety raczej Federer w finale, bo raczej nie ma z kim przegrać... Nadal znowu zrobil miazge, ale znowu z jakiegos kelnera, zobaczymy co bedzie w meczu z Murrayem, o ile Szkot nie odpadnie. Wyniki kobiet z dzisiaj: Serena Williams (USA, 2) - Gisela Dulko (Argentyna) 6:3, 7:5 Jelena Dementiewa (Rosja, 4) - Iveta Benesova (Czechy) 6:4, 6:1 Carla Suarez-Navarro (Hiszpania) - Venus Williams (USA, 6) 2:6, 6:3, 7:5 Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8)- Tatjana Malek (Niemcy) 6:2, 6:2 Flavia Pennetta (Włochy, 12)- Jessica Moore (Australia) 6:4, 6:1 Wiktoria Azarenka (Białoruś, 13) - Tathiana Garbin (Włochy) 4:1 - krecz Garbin Virginie Razzano (Francja) - Patty Schnyder (Szwajcaria, 14) 6:3, 6:1 Dominika Cibulkova (Słowacja, 18) - Yung-jan Chan (Tajwan) 6:0, 6:2 Amelie Mauresmo (Francja, 20) - Elena Baltacha (W.Brytania) 4:6, 6:3, 6:2 Anabel Medina-Garrigues (Hiszpania, 21) - Julie Coin (Francja) 6:1, 6:4 Jie Zheng (Chiny, 22)- Melinda Czink (Węgry) 7:6 (7-0), 5:7, 6:3 Alona Bondarenko (Ukraina, 31) - Severine Bremond (Francja) 7:6 (7-1), 1:6, 6:2 Samantha Stosur (Australia) - Sabine Lisicki (Niemcy) 6:3, 6:4 Kateryna Bondarenko (Ukraina) - Lourdes Dominguez (Hiszpania) 7:5, 7:5 Shuai Peng (Chiny) - Sesil Karatanczewa (Bułgaria) 6:4, 6:0 Maria-Jose Martinez-Sanchez (Hiszpania) - Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan) 6:2, 6:4 Oczywiście największą niespodzianka to porażka Williams. Nie wiem, w jakich okolicznościach do niej doszło, ale obstawiam, ze: 1) totalnie olała sobie Hiszpankę 2) Miala jakieś problemy zdrowotne lub z upałem 3) Byl bardzo silny wiatr i popełniła mnóstwo błędów. 4) Navarro zagrała fantastyczny mecz, ale to raczej mało prawdopodobne. Następna niespodzianka (mimo wszystko) to porażka Schynder z Razzano. Szwajcarka chyba już powoli będzie kończyć karierę i spadać w rankingu. Poza tym raczej nic ciekawego, trochę męczyła się A. Bondarenko z Bremont, ale udało jej się wygrać. Co do mężczyzn: Ja tam zamiast meczu Federer-Safin, który może mieć tylko jednego zwycięzcę, będzie najprawdopodobniej nudny i jednostronny, wolałbym obejrzeć mecz Djokovic-Cilic, m. in. ze względu na kibiców z Bałkanów, którzy zaczynają się "rozkręcać". Tsonga wygrał szalony mecz z Ljubicicem, teraz czeka go trochę łatwiejsze zadanie - Dudi Sela z Izraela, którego powinien spokojnie ograć. Wielka szkoda, ze Santoro zagra z Roddickiem, bo tutaj Francuz niestety przegra, a do tej pory całkiem nieźle sobie radził.
  18. kuab

    Tenis

    Australian Open trwa w najlepsze, a tu taka cisza? Zacznijmy od kobiet. Wielka szkoda, ze Radwańska odpadła już w pierwszej rundzie. Co prawda K. Bondarenko to niezła tenisistka, ale myślę, ze Radwańska było stać na co najmniej 4, rundę. Niestety przegrała, popełniając 51 (!) niewymuszonych błędów, jak na nią to olbrzymia ilość. Po meczu narzekała na wiatr, może trochę przeszkadzał, ale to chyba trochę szukanie sobie wymówek. Straci teraz dużo punktów (ćwierćfinał AO w tamtym roku) no i chyba wypadnie z pierwszej 10. Teraz trzeba się pozbierać po porażce i grac dalej. Nie sadze, żeby to był początek jakiegoś dłuższego kryzysu, ale trzeba uważać. Na temat Domachowskiej nie mam zbytnio ochoty pisać - bardzo nie lubię jej stylu gry, najprawdopodobniej wypadnie z pierwszej 100 po AO (w tamtym roku 4. runda). Co do Uli Radwańskiej - na prawdę szkoda, ze odpadła w ostatniej rundzie kwalifikacji z zawodniczka, z która tydzień wcześniej wygrała w Hobart. Widać, ze była na gazie, ale jak to u niej bywa - nerwy i presja ja chyba zjadły. Szkoda, ale jeśli ta formę utrzyma, spokojnie będzie w tym sezonie w pierwszej 100, a może i 50. Turniej kobiet - na razie poza porażkami Radwańskiej i Chakvetadze z Dokic raczej dużych niespodzianek nie było. Co do Dokic to wydaje mi się, ze raczej nie wygra z Woźniacki, która w tym roku może bardzo namieszać w ścisłej czołówce. Co do faworytek - oczywiście siostry W., Dementieva, która jest w świetnej formie, Safina no i może Jankovic. Turniej mężczyzn - będzie bardzo ciekawie w tym roku. Główni faworyci to oczywiście Nadal, Murray i Federer. Nie sadze, żeby ktoś z poza tej 3 wygrał. Nadal jest w formie, zrobił miazgę z Rochusa (może nie jest jakimś wybitnym tenisista, ale styl i gra Nadala na prawdę robiły wrażenie) Murray tez może namieszać - wygrał już w tym roku i z Nadalem i Federerem, ale może mieć problem z presja, z którą wcześniej kiepsko sobie radził. Jeśli Szkot ma dobry dzień, może wygrać z każdym. Obstawiam finał Nadal-Murray i w nim zwycięstwo Nadala. Bardzo fajnie oglądało się dzisiaj Fabrica Santoro, który mimo 36, dalej daje rade. Bardzo podoba mi się jego nietypowy tenis, a do tego jeszcze wygrał 5-setowke z Kohlschreiberem. Bernard Tomic urwał seta Gillesowi Mullerowi z Luksemburga. Australijczyk całkiem nieźle sobie radzi, przyszłość jest przed nim, ma dopiero 16 lat i olbrzymi potencjał. Co prawda ma jeszcze mnóstwo rzeczy do poprawienia w grze (fizyczność ogólnie, serwis, return i backhand i poruszanie się po korcie), ale za jakiś czas może to być gracz w pierwszej 10.
  19. kuab

    Siatkówka

    Ale chyba trochę mniej podobałoby się to Stelmachowi... IMO wielka szkoda, ze Bagnoli jednak olał Polskę, ale to pokazuje, ze do ścisłej czołówki nam trochę brakuje i nie możemy sobie pozwolić na najlepszych trenerów. Co do Zagumnego - śmiech na sali... Ciekawi mnie bardzo, kto będzie kapitanem reprezentacji zarówno kobiet, jak i mężczyzn. U mężczyzn postawiłbym na Swiderskiego, Winiarskiego albo ew. Plińskiego, u kobiet raczej na J. Mirek. Co do reprezentacji kobiet - bardzo ciesze się, ze trener został Matlak. To świetny trener, ma twarda rękę, a kogoś takiego naszym gwiazdeczkom trzeba. Problem jest tylko taki, ze Matlak to raczej krotka opcja ze względu na jego wiek. Czasu tez ma bardzo mało, a medal na ME u siebie wypadałoby zdobyć.
  20. kuab

    Siatkówka

    Ale Skra dzisiaj dostała baty... szkoda było patrzeć. Byla szansa na 1. miejsce w grupie, ale niestety, Friedrichshafen zagrało bardzo dobry mecz, no i nie dało rady. A ten Tichacek to na prawdę dobry rozgrywający... Trochę niepokoi bardzo słaba gra Wlazlego no i cały czas słabe zgranie drużyny z Falasca. Rozumiem, kontuzje od początku sezonu itd, ale chyba już czas najwyższy, żeby nie było takich problemów. Najważniejsze, ze awansowali, ale teraz trafia pewnie na jakiś mocny zespól pokroju np. Dynama Kazan, wiec raczej nici z Final Four. Wielka szkoda, bo potencjał w tej drużynie jest olbrzymi, zobaczymy co to będzie. Meczu Częstochowy nie widziałem, ale bardzo fajnie, ze graja dalej. Szkoda tylko, ze - tak jak w przypadku Skry - trafia teraz na jakiś na prawdę mocny zespól. Mimo wszystko, brawa dla AZS, bo szczerze mówiąc nie liczyłem na to, ze wygrają z Fenerbahce. Jastrzębie tez pewnie wygrało z jakimiś Ukraińcami, ale to było raczej do przewidzenia. Teraz zagrają najprawdopodobniej z Sisleyem Treviso, wiec raczej będzie ciężko, ale zobaczymy. Graja w tym sezonie strasznie nierówno, ale raczej zaskakują negatywnie niż pozytywnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...