Skocz do zawartości

Lagren

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 573
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi dodane przez Lagren

  1.  

    Dopiero nadrabiałem forumka, ale wracając do tematu, chciałbym również samoloty child-free.

    Jasne można wziąć biznes klasę, ale jak w ostatni weekend leciałem do malagi to bachor się darł przez 3/4 lotu i to tak, że mając słuchawki dokanałowe i muzykę puszczoną w miarę głośno i tak jedyne co było słychać to ten potworek...

     

    I najgorsze jest to, że nie bardzo jest jak zareagować...

    Hiszpański bachor? Nie ma nic gorszego niż hiszpańskie bachory, szczególnie w samolotach ;).

    Chociaż zawsze najbardziej rozwala mnie jak oni wożą duże i samodzielne już dzieciaki (5? 6 lat?) w wózkach. Wiezie baba takiego bachora, a ten praktycznie w tym wózeczku/spacerówce szoruje nogami po ziemi. Nic mnie tak nie wkurwia w tym kraju jak te rozwydrzone dzieciaki :(

     

    Akurat angielsko-polski ;)

    Jak tam leci hiszpańskie życie? Co teraz tam robisz i gdzie?

    Ja niestety warszawuję, ale bardzo by mi pasowało przenieść się do HIszpanii :)

  2. Dopiero nadrabiałem forumka, ale wracając do tematu, chciałbym również samoloty child-free.
    Jasne można wziąć biznes klasę, ale jak w ostatni weekend leciałem do malagi to bachor się darł przez 3/4 lotu i to tak, że mając słuchawki dokanałowe i muzykę puszczoną w miarę głośno i tak jedyne co było słychać to ten potworek...

     

    I najgorsze jest to, że nie bardzo jest jak zareagować...

  3. Lad, strasznie pierdolisz :P

     

    Jakby do LFC czy jakiegokolwiek klubu z bardzo szerokiej czołówki przyszedł Messi czy Cristiano, to też kibice mieliby się załamywać w stylu: "Eee przyszedł Messi, ale co nam po nim skoro Real/City mają i tak mocniejszą ekipę i nie wygramy ligi w pierwszym sezonie" czy może stwierdzić, że po latach chujowych transferów w końcu zrobiono krok w dobrym(prawdopodobnie, bo tak jak nie ma pewności, że w innej lidze z innym zespołem Klopp sobie poradzi, tak nie byłoby gwarancji że Messi też będzie błyszczał w PS bez wsparcia światowej klasy drużyny, niemniej dotychczasowe osiągnięcia pokazują, że jest to jak najbardziej możliwe) kierunku..

    I jakby nie patrzeć, była już niejedna sytuacja, że dobry trener potrawił ze średniej ekipy zrobić drużynę walczącą jak równy z równym z czołówką.

     

    Jakby do Evertonu przyszedł Klopp to pewnie byś teraz pisał wiersze na jego cześć trzynastozgłoskowcem, ale że to klub, którego nie lubisz to szukasz problemów na siłę ;)

  4.  

    70, a niby jestem nad wyraz emocjonalny.

    http://www.arealme.com/iq/pl/za to tu 160, na początku banały, potem nieco cięższe pytania.

    170, ale chetnie bym zobaczyl wyjasnienie 2-3 zadan.

     

    Tak samo.

    Przedostatnie z literkami, to z duzym kwadratem z postymi liniami i dwoma rzedami liczb i jeszcze 15.

    w kazdym razie ten wynik to po prostu chyba 17/20 a nie zadne iq 170 xD

     

    Za drugim razem 200, 19 jestem pewien jak zrobić, nadal nie wiem dlaczego literka powinna być H(bo tak zaznaczylem a domyslam sie ze 200 to max)

  5. Odnośnie Szwecji to mogę się wypowiedzieć z własnego doświadczenia, a nie po przeczytaniu artykułów. Mieszkałem tam przez ponad rok, chodziłem do szkoły dla imigrantów (żaden ze mnie olYmpijczyk gimnazjalny!), aby nauczyć się języka, spełniłem 3-letni program w 14 miesięcy, jednak nie zrobiłem specjalizacji (po nauce języka można wybrać kierunek, w którym chcesz się dalej kształcić: od architektury po pielęgniarstwo, spory wybór. Wtedy idziesz na studia+płatne praktyki). W swojej grupie miałem całkowity misz-masz: Somalia, Turcja, Iran, Brazylia, Chiny/Korea, Armenia, Bośnia, Czechy, no dosłownie wszystkie strony świata.

     

    Rozmawiałem z większością na temat, który jest teraz tutaj omawiany i... Vami ma trochę racji. Socjal jest problemem. Gdy np. rodzina z Somalii ląduje w Szwecji i dostają X koron na jedno dziecko (a mają tych dzieci pięćdziesiąt), to wystarczy im pieniędzy, aby wynająć 2-3-pokojowe mieszkanie i się tam gnieździć przez resztę życia, posiadając lepszy standard niż "u siebie". W żadnym wypadku nie chcą tego zmienić, bo tak jest już dla nich wystarczająco wygodnie. Również i podejście imigrantów do tego socjalu jest problemem. On nie jest dla nich żadną pomocą, dodatkiem, ale normalną wypłatą jaką pracujący otrzymują za pracę.

     

    Moi koledzy ze szkoły byli pierwszymi w swojej rodzinie, którzy postanowili się zasymilować w nowym kraju. Ich rodzice, wujkowie etc. nie mieli takiej chęci, czy potrzeby. Mieszkali sobie w dzielnicach (raczej dalej od centrum), które od kilku lat są już "arabskie" i im było dobrze ze swoimi. Przechodząc przez tego typu dzielnice nie możesz być sam, bo najzwyczajniej w świecie zostaniesz okradziony, a jak nie będziesz miał niczego wartościowego przy sobie to spuszczą ci zwyczajnie wpierdol. Także wracając skądś (obojętnie: rowerem, pieszo) i mając na drodze takie dzielnice trzeba było to robić w grupkach kilkuosobowych, bo inaczej z krzaków wyskoczyła mała niespodzianka. Inne zjawiska typu ogniska na środku jakiegoś placu to też był częsty widok :D

     

    I tak, za taką sytuacje odpowiada mniejszość tych środowisk. Lecz mniejszość ma spory wpływ na większość, które takie zachowania akceptuje: "bo to są ludzie od nich", boją się sprzeciwić lub jest im zwyczajnie wszystko obojętne, dopóki mają co zjeść. I o ile na co dzień nie jest to jakoś mocno uprzykrzające życie (chyba, że jesteś mocno oburzony, gdy widzisz jedną lub dwie kłótnie podczas przejażdżki rowerkiem przez centrum lub żebrzących na co drugim rogu, ale do tego się zwyczajnie przyzwyczajasz), tak podczas jakichś festiwali, koncertów, imprez itd., już jest niewesoło. Gdyż z tych dzielnic wybierają się całe grupy do miasta i chcą się bawić po swojemu myśląc, że inni powinni przyjąć ich definicję zabawy (my jesteśmy królami, miasto jest nasze). A jak Szwedzi tego nie zaakceptują, to robi się mało przyjemnie. Te sytuacje raczej jeszcze bardziej zniechęcają ludzi do imigrantów i przy następnych okazjach do konfrontacji jest tylko gorzej.

     

    I oczywiście, są rodziny, które po kilkunastu latach otwierają swoje osiedlowe sklepiki, jakieś zakłady fryzjerskie (tego jest cała masa, serio. To chyba jakiś złoty biznes w Szwecji), inni członkowie zostają kierowcami autobusów lub kontrolerami biletów w pociągach, tylko to nadal nie jest jakichś zadowalający procent IMO.

     

    Dlatego po własnych doświadczeniach, blisko mi do podejścia, które chyba pawoj tutaj przedstawił: jeżeli potrafisz się zachować, przejawiasz chęci do ogarnięcia się i chcesz zostać członkiem naszej społeczności, szanować nasze środowisko, kulturę etc, to zapraszamy, możemy nawet ci w tym pomóc. A jak zamierzasz zachowywać się jak dzicz i wymagać od nas, abyśmy przyjęli twoje zasady, to wypierdalaj.

     

    Taa, tylko pawoj..

     

    Kurwa podejrzewam, że większość osób ma podobne podejście.

    Jedna rzecz to jak ktoś chce poprawić swoje życie, więc jedzie do kraju, w którym ma szansę rozwinąć się i spełnić jakieś plany, a druga to masowy napływ ludzi, którzy nie chcą się asymilować ani pracować ani uczyć języka...

     

    http://forumcm.net/index.php/topic/7645-marynia-wykupuje-477-pakiet-kanalow-by-ogladac-europejski-futbol/?p=1702588

  6. Paige VanZant niezły występ zakończony efektowną balachą.

    A teraz....

     

    WAR JANEK! :polska:

     

    No nic, zaczęło się dobrze, ale generalnie bardzo słabo. Od połowy pierwszej rundy jakby zabrakło tlenu, a nie wyglądało aby dostał jakiś odcinający cios.

  7. Widzę że temat o nielegalnych imigrantach z Syrii i Afryki północnej nazywanych uchodźcami, więc wyrażę swoją opinię.

     

    Nie y punto.

     

    Jestem generalniem zwolennikiem wolności w przemieszczaniu się, i jak chce przyjechać jakiś Syryjczyk, to zapraszam. Dofinansować mu nawet zajęcia z podstaw Polskiego(czy nawet angielskiego), dać tymczasową wizę na pół roku/roku i jak znajdzie pracę i zda egzamin to super mamy przydatnego obywatela(być może terrorystę), i niech mu się wiedzie dobrze. Jak nie, to niech wraca szuka szczęścia gdzieś indziej.

     

    Jednakże jestem zdecydowanym przeciwnikiem przyjmowania wszelkiech grup uchodźców/imigrantów, bo to prowadzi do powstawania enklaw/gett i zamknięcia się kulturowego.

    A podstawowym warunkiem który powinien spełniać imigrant jest podjęcie próby asymilacji w docelowej ojczyźnie.

  8.  

    "Inside Job" wymiata. Zajebisty dokument, chociaż człowiek dostaje momentami głupawki od tej całej terminologii związanej z finansami.

    Z chęcią posłuchałbym komentarza jakiegoś wolnościowca/libertarianina na temat filmu żeby poznać inny punkt widzenia i wyrobić sobie opinię, bo generalnie rzecz biorąc jego główna teza jest jasna - powodem kryzysu były deregulacje przepisów dotyczących sfery finansowej i umożliwienie najbogatszym na bezgraniczne zadłużanie się wewnątrz systemu, który dzięki braku odpowiednich przepisów kontrolowali od skali mikro do firm ratingowych, sami tworzyli, oceniali i wpływali na otoczenie za jego pomocą. Innymi słowy wolność sprawiła, że najbardziej pierwotne cechy, jak chciwość, przejęły całkowicie kontrolę nad sytuacją w wyścigu szczurów na najwyższym finansowym poziomie. I nikt nie mógł nic zrobić właśnie przez brak prawa ograniczającego wolność, ale jednocześnie, hipotetycznie, uniemożliwiającego doprowadzenie do sytuacji, w której setki milionów ludzi na świecie dostają finansową sztachetą po łbie bez żadnej swojej winy.

     

    Odpowiem Ci gnoju bardzo prosto. Mam w dupie Twoje oceny, gdyż mój dochód miesięczny jest większy od Twojego rocznego. I powiem szczerze pieprze co piszesz, gdyż na obiad wydaję więcej niż Ty zarobisz w miesiąc. Dziś wydałem na kolację 1 tysiąc i nie zrobiło to na mnie jakiegoś wrażenia I nie muszę się napinać gdyż nie interesuje mnie to co Ty o mnie myślisz.I powiem szczerze znudziła mi się zabawa w CM forum więc pa. Może kiedyś się pojawię a może nie.Na razie mnie to wali.

     

    A tak poza tym to jest to trochę prawdą, trochę nie.

    Nie chce mi się rozpisywać(zapraszam do kancelarii po porady prawne, choć wątpię by było Cię na nie stać, nie pozdrawiam). Generalnie bankom zniesiono ograniczenia co do tworzenia i sprzedaży instrumentów pochodnych, bo interewencjonizm to chuj, czym zwiększyli ryzyko(czyli potencjalny zysk oraz potencjalną stratę), w czasach jak ceny rosły bo inwestorzy wierzyli w przedstawiane im wskaźniki i ratingi, rokrocznie zysk zgarniały banki(bonusy kurwo), a jak nagle wszystko jebło i wartości tych sprzedawanych wcześniej instrumentów wróćiły do swoich bardziej realnych wartości, i sie okazało, że są chuja warte, ale hajs co roku został wyprowadzany w postaci pensji i bonusów, więc albo bankructwo, albo bail-out - czyli drogi panie baraku daj pan piniondze, czyli tutaj już interwencjonizm król! :P

     

    tl;dr

    sytuacja jak z opcją call, czyli w przypadku wygranej zgarniasz wszystko, a w przypadku porażki ryzyka nie ma ;)

    Taki pseudo wolny rynek, tzn tam gdzie nam pasuje to wolny, a tam gdzie nie, to halo rząd potrzebujemy pomocy.

    Ja pierdole. Po updacie Latarnika Wyborczego wyszedł mi na pierwszym miejscu Palikot.

    no bo palikmiot poglądy ma spoko, jak je przedstawia, tylko że potem nawet nie próbuje ich realizować, tylko zajmuje się machaniem plastikowym chujem, ściąganiem krzyża, i walką o wieszak na torebki w męskiej toalecie w sejme.

     

    to piszę ja, jego były wyborca...

    choć ma propsy dodatnie sa forsowanie podniesienia kwoty wolnej od podatku, bo aktualna sytuacja jest śmieszno-żenująca, no ale skoro tuske mówi, że 8 miliardów to lepiej kupić nowe limuzyny ;) (niemniej to chyba jego pierwsza sensowna inicjatywy w kadencji.. )

  9. Jako, że szczęśliwie wybory przeniosły się do innego tematu, podrzucam jeden z ciekawszych i bardziej zgodnych z moimi przemyśleniami(dlatego ciekawy ;P ) artykułów o sytuacji w Unii, w tym przypadku Grecji, i konkretnie problemem, którym nie są oni, ale Niemcy i rządzony przez nich system.

     

    http://forsal.pl/artykuly/867958,wolny-handel-nie-jest-dobry-dla-wszystkich-zobacz-jak-rosla-potega-niemiec-i-jak-zniszczono-grecje.html?utm_source=forsal_pl&utm_medium=nextclick&utm_campaign=bloczki-rc

  10. Wygląda sensownie, choć to w najlepszym razie 1200 pln(przy wysyłce z Chin). Ktoś się orientuje ile leci taki telefon do Polski? Coś ciut słabszego, ale tańszego istnieje, czy to już różnica klas?

     

    Faktycznie Virgin wygląda sensownie, za 19 pln miesięcznie masz wszystko poza rozmowania poza playa za darmo(o ile się zmieścisz w 2gb) + 100 minut poza playa.

  11. Jeszcze pytanie co do używek. Jak to jest z tymi Icloudami itd, bo wcześniej nic do używek nie miałem, ale teraz jak tyle rzeczy przez internet się odbywa, to czy nie jest to w jakikolwiek sposób zagrożeniem... Średnio by mi się uśmiechało, jakby ktoś(poprzedni właściciel) mógł mieć dostęp do moich zdjęć etc...

  12. Ok czyli:

    Motorola G2 LTE

    Motorola E LTE

    Nokia 735

     

    i chinczyki :)

    Ma ktoś rozeznanie i coś do polecenia z nich, poza OnePlus One? Bo to poza moim budżetem w sumie.

     

    Zależy mi na baterii, płynnym działaniu, aparacie i chyba LTE też się przyda. No ekran też fajnie jakby był dobrej jakości(nie musi być wielki, 4.x starczy, ale z 5 sie tez pogodze). Wszystko się liczy, rzadko zmieniam telefony, więc chciałbym, żeby za te 2-3 lata dalej jakoś znośnie funkcjonował :)

  13. Halo halo, najlepszy telefon aktualnie w granicach -500-1000 pln, ale jak tańszy to ok, nie muszę mieć Iphone 6.

     

    Wciąż Moto G? Jeśli tak, to która bo z tego co widzę to jest 10 wersji, które nie do końca wiem czym się różnią poza ceną.

     

    Z góry dzięki

     

    A i jaka sieć oferuje najlepsze warunki aktualnie jeśli chodzi o kartę? Interesuje mnie przede wszystkim cena :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...