Skocz do zawartości

Kowal

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Kowal

  1. Tak

    A to ciekawe. Co jest fajne w "śmierdzeniu, przewalaniu kasy i truciu siebie i bliskich"?

     

    Naturalnie pachniesz zbyt pięknie, zarabiasz tyle że nie masz co robić z hajsem i boisz się że ty i bliscy ci ludzie będziecie żyli w zdrowiu zbyt długo :P?

  2. Ja tam tylko nie rozumiem co JKM chce osiągnąć takim doborem wyrażeń, który stosuje. Po cholerę ten tekst o obcinaniu głów i braniu do haremów? Chce kogoś zaszokować, czy sprowokować?

  3. Ano, z tego co mi wiadomo, to się należą. I prosiłbym żeby skończyć z tym gadaniem "to przecież nie są biedni ludzie, po co im ta kasa". Żeby daleko nie szukać: żona Putry, nie pracująca, została sama z 6 dzieci. Pewnie spory procent z tych ludzi, którzy zginęli w katastrofie to byli główni żywiciele rodzin. W takiej sytuacji nawet jeśli dotychczas ci ludzie byli dość zamożni, to teraz sytuacja finansowa mogła im się mocno zmienić.

  4. Kiedyś nie było takiego kryterium. Rodzinę zakładał każdy, kto nie był impotentem.

    Nie. Napisałem przecież, że chodzi o to, że ważniejsze od Twojej wygody jest to, żeby Twoim dzieciom żyło się dobrze. A ważniejsze od ich wygody dla nich powinno być to, by ich dzieciom żyło się dobrze.

     

    Nie uważasz, że aby dzieciom (moim, twoim) żyło się dobrze potrzebne są środki na to życie?

  5. Nie wiadomo też co, gdy nie daj Boże rodzic przeżyje dzieciaka. Ale to już na pewno wie Janusz Korwin-Mikke, który niczym super wizjoner może poprowadzić nas ku szczęśliwości, wolności i praworządności. No, niestety, ale bliżej mu raczej do wróżbity Macieja. Wszyscy znają, śmieją się, ale no, po prostu szkoda czasu.

    Masz sobie zrobić tyle dzieci, żeby chociaż któreś przeżyło :P.

     

    Ja mieszkam w Gdańsku, w Warszawie raczej nie bywam. Pewnie dlatego nie rozumiem o co chodzi "przeciwnikom tramwajów". U nas drogi nie zawalają, są szybkie, jeżdżą w wiele miejsc i wielu ludzi korzysta. I w czym problem? :P

  6. No bo jak będziesz jadł go mało to nie utyjesz, co w tym takiego dziwnego? Koleś z Super Size Me jadł dziennie przeszło 5 tysięcy kalorii i się nie ruszał to jak miał nie utyć? Jakby jadł tyle samo zdrowej cielęcinki z ryżem tez by się spasł.

    A eksperyment jaki zrobił Tom Naughton możesz sobie powtórzyć, on prowadził dziennik żywienia, uprawiał umiarkowanie sport a wszystko było pod opieką lekarzy. No ale rozumiem, że jego film jest zbyt obrazoburczy i łamiący stereotypy by mógł zostać uznany za prawdziwy :)

    Ja pisałem o filmie, w którym jakiś tam koleś jadł codziennie tylko i wyłącznie w mcdonaldzie przez (bodaj) 3 tygodnie i schudł. Nie było nic powiedziane o równoważeniu tego aktywnością fizyczną, po prostu twierdzono że jedzenie z mcdonalda nie jest tuczące, a na końcu główny bohater wspomniał że "uwielbia jedzenie z mcdonalda, i będzie je jadł, i wcale nie jest niezdrowe". Film leciał na discovery.

     

    A Super Size Me to po prostu propaganda w drugą stronę.

  7. Polecam bardzo ciekawy film Globalne ocieplenie- wielkie oszustwo

    Nienawidzę filmów dokumentalnych zrobionych w ten sposób. Dokładnie takie same robią zwolennicy efektu cieplarnianego, ludzie którzy twierdzą że hendrixa, cobaina, janis joplin itd. zamordowano, widziałem nawet taki film, w którym udowadniano, że od żarcia w mcdonaldzie wcale się nie tyje.

  8. No właśnie. Feanor dobrze prawi. Kościół powinien jasno i wyraźnie zawsze potępiać aborcję czy inne wynaturzenia. Natomiast hasła "idźcie głosujcie na Kaczyńskiego bo to jedyny tru kandydat !1111111" są bez sensu. Nigdy takiego czegoś nie słyszałem w moim kościele ani w Białymstoku ani w Poznaniu i mam nadzieję, że nigdy nie usłyszę.

    O ile samo potępianie nie idzie w parze z nienawiścią, to się zgadzam.

  9. Może jednak trzeba było zamknąć ten temat...

     

    Rosjanie zachowują się naprawdę w porządku, choć przyznanie się do zbrodni katyńskiej powinno być sprawą zamkniętą już dawno temu. Cóż, lepiej późno niż wcale. Dobrze by było gdyby udało się politykom podtrzymać podobne podejście, z dobrych kontaktów z Rosją może nam przyjść dużo korzyści, a przynajmniej na pewno byłoby spokojniej.

  10. Jednym "prezentem" od. np. Al-Dżaziry mielibyśmy zamiast NASZEGO błędu zamch terrorystyczny.

    Z czystej ciekawości- czy to zdanie oznacza że arabska telewizja mogłaby zorganizować zamach terrorystyczny na naszego prezydenta? :D:D:D

  11. Może zatem odwołajmy się bezpośrednio do matematyki (statystyki i logiki). Sutku! Jak się ma twoja 30 osobowa klasa do 6 miliardów ludzi na świecie? Czy próbka ta wydaje ci się być na tyle miarodajna, by wniosek na temat zdolności matematycznych poszczególnych płci można było przełożyć na całość populacji :D? Czy zdanie Korwina i przykład twojej klasy są rzeczami, które są bardziej miarodajne niż badania które znajdują się w podręcznikach do psychologii <co oznacza że zostały przeprowadzone wielokrotnie w różnych miejscach świata na próbce paru tysięcy badanych [albowiem tylko takie badania są w tych podręcznikach] (nie licząc tych których nie przeprowadzono ponownie ze względów etycznych)]> oraz prywatne doświadczenia z klas licealnych mojej i dragona?

  12. Poza tym, korwa matematyki w szkołach zawsze uczyły mnie kobiety...

    Ja wiem, że Sutek pisze takie rzeczy, że trudno nawet do nich się sensownie odnieść, ale nie zniżaj się do tego poziomu takimi argumentami - znana mi nauczycielka matematyki w Katowicach na poziomie liceum ogólnokształcącego sama kiedyś na zajęciach przez nią prowadzonych żartowała, że co z faktu nauczania matematyki w szkołach w większości przez kobiety, skoro na uniwersytetach, gdzie wykładana jest matematyka, proporcje są już odwrotne? ;)

    Optymistycznie zakładam że aby skończyć studia matematyczne trzeba rozumieć matematykę, czemu rzadziej wybierają karierę naukową z nią związaną, to już inna sprawa, inny temat. Sam fakt że ją kończą, rozumieją i uczą w szkołach zdaje się świadczy o tym że nie są tak mało inteligentne i niezdolne matematycznie, a o tym była dyskusja :).

  13. Tak jakby. Nie wie, jakie Ci to badania przytoczono, ale sam obserwuję to na co dzień. Na przykład - w mojej klasie jest 8 chłopaków i 22 dziewczyny. Można przyjąć, że na ośmiu chłopaków matmę kmini trzech, a na 22 dziewcząt - jedna, dwie? Przy czym nie wiadomo, ile wynika ze zrozumienia, a ile ze zwykłego kujoństwa

    Już mniejsza co znaczy twoje "można przyjąć", jedna klasa to gówniana próbka, ale jak chcesz mogę podać swój przykład. Klasa 32 osoby 10 facetów i 22 kobiety. Żaden facet nie kumał matmy (3 nie zdało w związku z tym w którymś momencie) kobiet kumało z 7. Liceum ogólnokształcące, profil językowy. Poza tym, korwa matematyki w szkołach zawsze uczyły mnie kobiety...

  14. Nic, tylko Ci pogratulować zdolności samodzielnych obserwacji i myślenia :roll:

    To jest twój argument przeciw badaniom? Ja wiem lepiej bo ja widzę? Lepiej dowiedz się co znaczy to- "powiedzą też co to jest stereotyp i jak się objawia, i co to jest jego aktywizacja, oraz co zrobiono aby zniwelować efekt itd". Potem pogadamy.

     

    No nie, wiadomo, że czasem w ramach równouprawnienia, kobieta szła na polowanie :roll:.

    To nie natura tylko społeczeństwo. Poza tym przede wszystkim chodziło mi o tą część "w związku z czym z natury jest istotą troskliwą, opiekuńczą i dokładną." co możesz wywnioskować po reszcie wypowiedzi- "Chyba że mówimy instynkcie macierzyńskim wobec dzieci, ale ojciec który nie jest opiekuńczy ani troskliwy wobec dzieci to również gówniany ojciec."

     

    Jest pogardliwy np. poprzez zdrobnienia jak "robienie obiadków". Natomiast JKM pracę kobiety w domu szanuje, co wyraźnie mówi w podanym przez Ciebie filmiku.

    Cóż, obawiam się że Korwinowski szacunek większość kobiet odebrałoby jako obrazę.

     

    Tak, to oczywiście znajduje dowód w tym spokoju na ulicach, który dzisiaj mamy, bo rodzice już przerzucili się na wychowanie "bezstresowe" :roll:...

    Ta, bo 20, 30 lat temu było spokojniej, bo element w naszym kraju jest wychowywany bezstresowo, i rozwiązaniem na przemoc na ulicach jest przemoc w domu.

  15. Łaaał...

     

    Nie tyle głupie, co myślące w inny sposób. Dominująca rola mężczyzny w kulturze nie wykształciła się przez tysiące lat ot tak, przez przypadek. W rodzinie to mężczyzna został stworzony do myślenia i robienia, w związku z czym lepiej myśli na płaszczyźnie logicznej i nauk ścisłych itp.

    Mężczyzna został stworzony do zapierdalania za lwami z dzidą a nie do myślenia (tak pierwotnie i nie czepiaj się lwa, chodzi o polowanie). A to że umiejętności w zakresie myślenia logicznego i nauk ścisłych mamy większe to GÓWNO PRAWDA. Pójdziesz na psychologię przedstawią ci badania, powiedzą też co to jest stereotyp i jak się objawia, i co to jest jego aktywizacja, oraz co zrobiono aby zniwelować efekt itd, dzięki czemu udowodniono że w\w ułomności kobiet to bzdura.

     

    A po drugie to Korwin wyraźnie mówił że są mniej inteligentne.

     

    Rolę kobiety natomiast natura wykształciła jako opiekunki domu i rodziny, w związku z czym z natury jest istotą troskliwą, opiekuńczą i dokładną.

    Nic z tego co wymieniłeś nie jest z natury. Chyba że mówimy instynkcie macierzyńskim wobec dzieci, ale ojciec który nie jest opiekuńczy ani troskliwy wobec dzieci to również gówniany ojciec.

     

    Tak, można to tak ująć. W przeciwieństwie do Ciebie*, ja szanuję pracę kobiety. Aczkolwiek powinność powinnością, ale robić to one mogą, co chcą

     

    *co wnioskuję po tym pogardliwym opisie roli kobiety w domu.

    A gdzież on jest pogardliwy? Wymieniłem "kobiece prace" według Korwina bez żadnego opisu.

     

     

    Po prostu, jeśli kobiety, statystycznie jako ogół, dokonują gorszych wyborów, to logicznym jest, że wyniki byłyby lepsze, jeśliby odebrać im prawo głosowania.

     

    Skąd to ci się wzięło to aż boję się pytać...

     

    Cytując pewnego znanego cieślę - Tyś rzekł :).

    A nie, bo Korwin...

     

    Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że tak wychowywano dzieci przez ostatnie parę tysięcy lat i jakoś do tragedii nie doszło. Zresztą, dlaczego niby kara psychiczna, jak np. stawianie do kąta, ma być mniej szkodliwa od cielesnej? Idąc dalej tym tokiem rozumowania, możemy uznać, że dzieci w ogóle nie wolno karać. Podziękuję za takie myślenie.

    Co znaczy że nie doszło do tragedii? Ja bym powiedział że było parę. A dlaczego kary, zwłaszcza fizyczne są złe? Choćby dlatego że są nieskuteczne, a dzieci które dostają wpierdol odreagowują to gdzie indziej itd. I ponownie- jeśli dziękujesz za takie myślenie studia psychologiczne to nie jest najlepszy wybór dla ciebie.

  16. Z jego poglądami społecznymi się zgadzasz? :D

     

    W sensie że co? :)

    Że kobiety są z natury głupie, powinny siedzieć domu i zajmować się dziećmi, szyciem i robieniem obiadków. I do tego nie jest im potrzebna edukacja ani prawo wyborcze bo i tak są głupie :P. I że dziecku trza czasem przypierdolić bo bez tego rozwydrzone będzie :D:D. Tego typu mądrości.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...