Skocz do zawartości

A. De Raph

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    769
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez A. De Raph

  1. Ja primadonną? W życiu. Natomiast mam dość czytania jak jakieś gnoje robią sobie moim kosztem pożywkę. Zrozumiałbym gdybym był czemuś winien, ale tym razem nie zrobiłem nic żeby ktoś miał jakiekolwiek prawo mieszać mnie z błotem. Moja decyzja jest nieodwołalna do czasu aż doczekam się przeprosin. Koniec, kropka.

     

    Ze mnie robicie pożywke od 6 lat i jakoś mi to wisi. Ale okej, każdy ma inny poziom dystansu do samego siebie.

  2. FYM - tyle, że zajeżdżając po Lucasa i po mnie, a potem wracając do Warszawy (bo to jest cofanie się) i potem wpieprzają się w totalne remonty dróg wylotowych z Warszawy fundujemy sobie horror. Takie jest moje zdanie, tak - mniej więcej chodzi o tę trasę co podajesz. Chyba, że faktycznie bardzo chcemy się połączyc z Warszawą i się znowu pobawić w Nicka Heidfelda i Jarno Trullego na Gierkówce ^^ :)

  3. Wujek może się spikniemy w stolicy i dalej pojedziemy konwojem? ;)

     

    P.S.

    Vlad nie to żebym się rządził, po prostu robię za kierownika wycieczki :keke:

     

    spoko luz, ja tam moge jechać jak chcecie, nie robi mi to różnicy. szukaj maka po drodze ;) chyba że w wawie ?

     

    Po cholere mamy jechac przez Warszawe? Wstąpił do piekieł, po drodze mu było? Śmigamy przez ziemie ciechanowsko-płockie, bo tam są spoko objazdy, moja ciotka z Łodzi regularnie nimi do O-ki jeździ, a nie jakimis remontowanymi Gierkówkami... Jeszcze to uściślimy, jak już dojedziecie do mnie, coby nie wylądować znowu w jakichś dwumetrowych trawach... :)

  4. Niektórzy (jak Johniss) lubią życ przeszłoscia i swoimi dawno wyprowadzonymi i zakurzonymi sztandarami i zgodnie z polską tradycja, bardzo chetnie by widział kolejne wyprowadzane sztandary.

     

    Ale dobrze, cieszcie sie rev-hejterzy, skoro dzieki temu wasze życie będzie lżejsze.

  5. Posrało was z tymi pociągami. Jaka to przyjemnosc srać sie bez sensu w dusznych wagonach przez X godzin zamiast po prostu jak człowiek wsiasc do samochodu, i po paru godzinach szybkiej jazdy skupic sie juz na kontemplowaniu na zlocie.

     

    Od zawsze auto > PKP, a nie na odwrót. Poznań ładuje sie kupą na zloty i zamiast sobie zredukowac koszt przejazdu do 15 zł za osobe robia sobie bezsensowne wojażki, heh...

  6. Też uważam, że to nie jest stanowisko MT, bo Icon przedstawił je kilka minut po zakończeniu ze mną rozmowy na GG. Skądinąd zdziwiłoby mnie to, gdyby nim było, bo oznaczałoby to, że MT jest jak karp głosujący za przyspieszeniem Bożego Narodzenia.

     

    A, miałem się nie wypowiadać, przepraszam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...