-
Liczba zawartości
2 139 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez dragonfly
-
Jak zaczniesz grać na modowanym, to poczujesz gigantyczną różnicę
-
Tylko żeby miał w głowie poukładane. Bo wielu zawodników z Afryki czy też a Ameryki Pd. ma nieźle nasrane pod sufitem i lubi stwarzać problemy.
-
Niby tak ale ja zauważyłem że lepiej jest robić taki trening a powodem jest : -gdy na przygotowaniu ćwiczymy Aerobik i Siłę to w sezonie możemy się ograniczyć i trenować bardzo intensywnie atrybuty techniczne co daje (u mnie) bardzo dobre efekty... Dlatego mówię zawsze na tak zwanym przygotowaniu ćwiczymy Fizyczne atrybuty a w sezonie by ich mieć gotowych ćwiczymy Technicznie.. I artybuty fizyczne cały czas masz na takim samym poziomie przez cały sezon ?? Wolę mieć szybkich, silnych i skocznych niż dobrze dryblujących i strzelających oborńców Dokładnie. Niemożliwe jest utrzymanie dobrych atrybutów fizycznych przez cały sezon, ograniczając je na treningach.
-
Nie ma się co trudzić w bawieniu się treningami przedsezonowymi. Szkoda na to czasu i sił. Od razu dajemy trening taki jak podczas sezonu, rozgrywamy 5-6 sparingów i mamy zawodników idealnie przygotowanych do sezonu. Po raz "enty" powtarzam że to mit.
-
Nie graj na "golasie", bo w tą wersję nie da się grać. Złap mnie jutro na GG, to Ci wszystko wytłumaczę odnośnie patchowania i modowania. Ja tymczasem dorwałem czwórkę. Właśnie ściągam patcha 1.3 i mam głęboką nadzieję że załata wszelkie koszmarne bugi jakie dotychczas występowały. W wersji 1.2 gra się już całkiem nieźle, więc nie przyłączę się jednak do tych wszystkich krytycznych głosów odnośnie czwórki.
-
Po dwóch latach przerwy jadę na Woodstock, ale głównie ze względu na mój ukochany Type O Negative. Wreszcie jakaś przeciwwaga dl ogólnie panoszącego się przez wszystkie Woodstocki punka, reagee i ska, od których już mi się rzygać chciało przez ostatnie lata.
-
A ja od wczoraj mam mgr przed nazwiskiem Obrona poszła jak z płatka
-
Dla mnie "patriotyzm" PiS'u objawia się na wspomnianym przez mnie wcześniej graniu na fobiach społeczeństwa.
-
A wygrana PiS'u też o nim nie świadczy?
-
Poza tym kolego nazywasz SLD komunistami, a czy sam nie widzisz że PiS swoją gadką i poglądami gospodarczymi jest bardziej "czerwony" od SLD? Pisiory grają na fobiach, a u nas to podatna nuta niestety...
-
Niech nazwa klubu Cię nie zmyli. Gram już ósmy sezon. Z obecnym składem walczyłem przez ostatnie dwa sezony o Ligę Mistrzów. W składzie mam takich tuzów jak Kirkland, Sunny, Gourcouff, czy Makinwa. Obaj stoperzy to reprezentanci swoich krajów - Mancienne gra w angielskiej kadrze i ma reputację kontynentalną, a newgen Baetson w reprezie Irlandii. Tym składem w poprzednich sezonach generalnie wymiatałem. Po przestawieniu na Ceską Rakete rozpoczęła się degrengolada. Więc argument o słabym składzie jest chybiony.
-
Za tydzień kupuję nowy monitor i wszelkie problemy znikną. A przez najbliższych kilka dni pomęczę się z tym złomem.
-
Ceska Raketa Vamiego Przetestowałem ją przez pół roku. Cóż.. Smutno mi to przyznać, ale chyba przechlapałem moją ośmiosezonową karierę Sheffield Wed. Początek sezonu "cudowny" - cztery porażki z rzędu bez strzelonej bramki. Potem u siebie jechałem spokojnie leszczy. Niestety na wyjazdach sprawowała się katastrofalnie. Najgorzej gra środek pomocy - praktycznie bez walki oddaje inicjatywę, traci większość piłek. Na wyjazdach tracę średnio 3-4 bramki na mecz. Momentami były przebłyski świetnej gry, zwłaszcza w Pucharze UEFA, gdzie wygrałem 3 z 4 meczów grupowych bez straconej bramki. Jednak w lidze dramat - stoperzy łatwo dają wchodzić w obronę jak w masło, przeciwnik łatwo kontruje i wychodzi na czyste pozycje. Zarząd jest wściekły i pewnie niedługo wylecę. Mogłem ją przetestować na jakimś nowym sejwie... Wracam do mojej starej taxy, którą walczyłem przez ostatnie dwa sezony o Ligę Mistrzów. Oto tabela: http://img129.imageshack.us/img129/9948/clipboard01wv9.jpg
-
:doh!: Ale matoł ze mnie Pewnie że można ręcznie Już to zrobiłem Zastanawiam się tylko jak mógłbym umieścić Catalysta na autostarcie? Nie wiem jaki plik odpowiada za jego uruchomienie, a w opcjach sterowników nigdzie nie mogę znaleźć funkcji ładowania automatycznego?
-
Tak zmieniając nieco temat - "Angielski Pacjent" jest nudny jak flaki z olejem i moim skromnym zdaniem szkoda na niego czasu. A wracając do tematu - odkąd mam kodeki ffdshow nie mam żadnych problemów z jakimkolwiek formatem video.
-
Hmmm... Ja mam Catalysta z nakładką NGO, która czasem mi ginie po używaniu PowerStripa. Zresztą jedynym rozsądnym rozwiązaniem będzie kupno nowego monitora. Bo ze zwaloną gammą chyba już nic nie da się zrobić?
-
Nie sądzę żeby to miało jakiś wpływ na scouting. Za to ważna jest reputacja. Sam zauważyłem, że scout o reputacji kontynentalnej, jeśli zostanie poproszony o "report card only" (nie wiem jak to brzmi w wersji pl), udzieli nam więcej informacji, niż scout o słabszej reputacji.
-
A masz aktywną jakąkolwiek ligę serbską?
-
To jeszcze zależy czy zawodnik jest ograny. Jeśli ma kondychę 96-97%, ale jest zdolny do gry to aż tak mocno nie odczuwa trudów spotkania. Gorzej jeśli przy takiej samej kondycji ma poważne braki meczowe związane np. z dopiero co przebytą kontuzją. Wtedy jest masakra. Wytrzymuje co najwyżej do 60-65 minuty. Zwłaszcza grając w Anglii trzeba mieć narawdę szeroką kadrę, bo tam sezon to masakra
-
Powiedz mi jeszcze gdzie mogę znaleźć ustawienia gammy dla aplikacji, bo szukam, szukam i znaleźć nie mogę
-
Ale ten program jest do kart NVIDIA a ja mam ATI.
-
Mam problem. Mój monitor powoli umiera - siada mu gamma. Jest cholernie ciemno. W ustawieniach sterowników karty graficznej wyregulowałem ręcznie gammę, ale w aplikacjach dalej jest ciemno. Poszukuję jakiegoś programiku do regulowania gammy w aplikacjach, coś w rodzaju PowerStripa, tyle że freeware.
-
Cena nie zachwyca. Jak byli chętni z zagranicy i proponowali większą gotówkę to mu dawali kolejne szanse. Pewnie w Zagłębiu będzie strzelał jak na zawołanie - jak Chmiest po przejściu do Odry W. Poza tym wraca w swoje rodzinne strony, więc na pewno łatwo mu będzie się przystosować Choć jak na mój gust Lubin jest trochę paskudniejszy od Wałbrzycha
-
Hehehe, mi chodziło o ogólną tendencję odpadania polskich drużyn w początkach rozgrywek europejskich