Skocz do zawartości

sefko1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    625
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sefko1

  1. Zlikwidować dział HydePark (Marynia) i problem zniknie. Przecież większość sporów na tym forum bierze się z niego.

    Ewentualnie przestać go moderować. Niech każdy pisze co chce. Kto nie chce tego czytać, nie będzie tam zaglądać. Innych wyjść nie ma. Zawsze komuś będzie coś przeszkadzać.

  2. Pierwsza piątka to konkurs popularności. Dlaczego Yao co roku wygrywał głosowanie? Bo jest taki świetny? Oczywiście ta akcja i tak nie ma szans bo potrzeba by z 1,5 mln głosów, ale fajnie jakby Polak znalazł się w czołówce popularności.

  3. Od 1 października TP wprowadziło nowy cennik, jak wiadomo te 25% taniej. I teraz wychodzi na to ze za 60zl, ktore teraz moi starsi placa za 1mb/s, w nowej taryfie za 60zl jest predkosc 6mb/s. Czy istnieje możliwość zmiany prędkości w trakcie trwania umowy? Może ktoś już tego dokonał i wie ocb ;)?

     

    Zawsze możesz BEZPŁATNIE zmienić prędkość na wyższą w ramach obowiązującej promocji.

    Ja podpisując umowę we wrześniu miałem płacić 89,90zł, ale że weszły nowe ceny mogłem do 31 grudnia podpisać aneks do umowy i teraz będę płacił 59,90zł. Zawsze to 30 zł w kieszeni. Z tego co tłumaczył mi pracownik telepunktu, przy zmianie na wyższą opcję prędkości można skorzystać z promocji również po 31 grudnia, ale z taki sprawami najlepiej udać się na błękitną linie lub to telepunktu.

  4. Gra ktoś jeszcze w tę grę. Dopiero ostatnio sobie o niej przypomniałem i nadrobiłem zaległości. Kupiłem OiM oraz M&B:WB.

    OiM niespecjalnie przypadł mi do gustu. Nie potrafię posługiwać się bronią palną, choć fajne jest, że jak już uda się przeładować i wystrzelić to nawet bez specjalnego skila jeden strzał=jeden trup. Trochę dziwna jest rekrutacja, jeszcze nie udało mi się "posiadać" husarii. Gram w wersję 1.017 więc większość bugów jest już wyeliminowana. Na pewno gra jest dużo trudniejsza od M&B i prosty atak na wioskę często kończy się niewolą (zawsze ktoś mnie trafi z muszkietu). Ogólnie ciekawa gra, ale przez kilka niedoróbek traci na wartości. Może OiM Dzikie Pola na silniku WarBand-a to zmieni.

    Co do Warbanda to taki podrasowany M&B z dodana jedną nową nacją (Arabusy) i trybem multi, który potrafi wciągnąć. Ogólnie duży plus za ograniczanie roli lancy w walce (teraz trzeba opuszczać ją przed samym atakiem - klawisz X) oraz, co najważniejsza, za możliwość grania własnym państwem, to czego chyba najbardziej brakowało w podstawce.

  5. Czyli za taką cenę nie kupię lapka do wyżej wymienionych zadań?

    W takim razie ile kosztuje najtańszy?

     

    http://www.x-kom.pl/p/57975-netbook-10-acer-em350-21g16i-n450-1024-160-7se.html

    Całkiem przyjemna maszyna.

    Jeśli masz office-a na stacjonarnie, to z tego co kojarzę może go również zainstalować na komputerze przenośnym. Przynajmniej ja miałem tak napisane w licencji. Jeśli nie Open Office.

    Co do tej zabawki to jakość adekwatna do ceny. Do sprawdzania poczty wystarczy jeśli masz net bezprzewodowy. Reszta zastosowań w sferze teoretycznej.

  6. Taka starsza osoba ma dzieci (a jak nie ma to jej problem i sprawa), które w normalnym społeczeństwie zajmują się rodzicami na starość. A nie państwo. Państwo/miasto to nie organizacja charytatywna.

     

    Pierwsze słyszę, że Państwo to instytucja nastawiona TYLKO na zysk. Rzeczywiście najlepiej niech szanse przetrwania maja tylko najsilniejsi. Niepełnosprawni - eutanazja. Starzy bez dzieci - eutanazja. Ludzi bez pracy - niech zdychają z głodu. Pogratulować poglądów.

    Na szczęście, jak to już ktoś podkreślił, poglądy Korwina to bełkot, którym fascynują się głównie ludzie w wieku licealnym (tam ma największe poparcie). Większości z wiekiem to przechodzi.

  7. Przypadkowo mam sposobność sprzedania ponad 300 sztuk pewnego przedmiotu za cenę jednostkową około 11 złotych.

    Wartościowo wychodzi nieco ponad 3300 złotych. Nie posiadam działalności gospodarczej. Jak to wygląda od strony podatkowej? Jak to rozegrać żeby wszystko było full legal? Allegro zgłasza takie rzeczy do US od jakiejś kwoty czy na jakiej zasadzie?

     

    Samo Allegro nie zgłasza takich rzeczy, ale ma obowiązek wydać Twoje dane na żądanie organów skarbowych.

    http://www.ehandel.pit.pl/

    Na pewno najbezpieczniej zapłacić podatek od takiej transakcji (tzn. wykazać to w zeznaniu rocznym PIT-36).

  8. Szef parlamentu europejskiego wypowiedział się wprost za całkowitym zakazem tytoniu w Unii Europejskiej. Na razie nie ma jeszcze większości do tego pomysłu, ale palacze to mniejszość. Kwestia czasu, kiedy papieros zostanie zakazany.

     

    http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/446952,szykuje_sie_zakaz_palenia_w_calej_ue.html

    Na pewno nie jest to bliska perspektywa.

     

    Edit:

    http://www.rp.pl/artykul/331985,489691-Sprzedaz-tytoniu-zbrodnia-przeciw-ludzkosci-.html

  9. Problem w tym - co już pisałem, a i ktoś tutaj zauważył - że nie jest tak, że wszyscy palący traktują możliwość wyciągnięcia papierosa i zapalenia tu i teraz za swoje święte prawo. Duża ilość palaczy zachowuje się przyzwoicie i dawno już nie pali w sytuacjach, które reguluje ustawa, i dla nich to tylko formalność. Tyle że atakując i oskarżając wszystkich powodujemy, że będą się czuć zaszczuci i może to spowodować zupełnie przeciwny efekt do zakładanego.

     

    Tylko, ze wystarczy jeden palacz, aby uprzykrzyć życie kilkudziesięciu osób.

    Również nie jestem za tym, aby atakować wszystkich palaczy, co nie zmienia faktu, że jakieś rozwiązania systemowe muszą być. Nawet jeśli 99% palaczy respektowałoby dobre obyczaje, zawsze istnieje ten procent, który ma wszystko i wszystkich gdzieś. Dlatego ustawa uderzy, przynajmniej w zamierzeniu, głównie w nich. Dla tych co reguły przestrzegają, żadna taka ustawa nie powinna stanowić problemu.

    Dla mnie osobiście, dyskusja związana z takimi przepisami, jest niepotrzebna. W cywilizowanym świecie takie regulacje powinny być standardem, wynikającym wprost z reguł współżycia społecznego. Skoro powszechnie wiadomo, że bierne palenie jest również szkodliwe, oczywistym jest, że pozostali obywatele wbrew swojej woli nie powinni być narażeni na taki uszczerbek zdrowia. Tak więc palenia nie powinno się zabraniać, czy dyskryminować, ale ograniczać w miejscach, które są dostępny dla wszystkich. To nie jest żadne ograniczania swobód, a wypełnienie podstawowego obowiązku Państwa, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia obywatelom, którym na tym zdrowiu zależy.

    Pozdrawiam.

  10. Nie jestem palaczem, ale nie podoba mi się zakaz palenia w pubach. Rozumiem szkoły, urzędy, szpitale, windy, czy przystanki autobusowe. Rozumiem nawet restauracje, gdzie na dym narażone są rodzinny z dziećmi. Co mam powiedzieć dziecku, że nie pójdziemy na jego ulubiony obiad, bo tam palą? Wk...a mnie jak idę drogą i przede mną idzie gość z fają i to ja muszę przechodzić na drugą stronę ulicy, aby nie wdychać dymu. A zwrócisz mu uwagę, to w najlepszym wypadku dostaniesz wiązankę, jeśli nie gorzej. Natomiast pub z zasady to miejsce, gdzie nie chodzą dzieci. Charakter tego miejsca od zawsze kojarzy się z dobrym piwkiem spożywanym w dymie papierosowym. Nikt nikogo nie zmusza, aby tam chodził.

    Dziwi mnie też zakazu palenia w samochodach służbowych. Zagraża to bezpieczeństwu ruchu? Pewnie w jakimś stopniu tak, ale dlaczego mogę palić w samochodzie prywatnym, a w służbowym już nie?

    Natomiast co do samych palaczy. Nie rozumiem tych ludzi, ale skoro prawo nie zabrania kupowania papierosów, to trudną tę grupę dyskryminować. Należy im umożliwić palenie, ale tak, aby w jak najmniejszym stopniu przeszkadzało to niepalącym. W końcu to Ci drudzy narażeni są na uszczerbek zdrowia nie z własnej woli, a zachowania palaczy. Tu przede wszystkim potrzeba edukacji, a nie bzdurnych zakazów, których większość i tak nie będzie respektować.

    I na koniec to co mi się zawsze najbardziej podoba. Im bardziej zawzięty jest palacz, im bardziej domaga się swoich praw , tym dobitniej wyraża swoją opinia, na temat tego jakim syfem są papierosy, gdy już je rzuci. Wiem to z autopsji.

    Pozdrawiam.

  11. Mam problem z grą CoD MW2. Gra w nią na 2 różnych kompach. Mam te samo konto na steamie. Ale dziś coś się stało i na różnych kompach pokazuje mi różny stopień postępu. Na Laptopie mam 47 level, podczas gdy na piecu 45. Co zrobić, żeby na obu komputerach mieć ten sam level??

  12. 130 pln to trochę za dużo kasy, zwłaszcza że zmian w porównaniu z poprzednią wersją nie jest dużo.

     

    Ciesz się, że nie kosztuje 200zł.

    Nie sądzę, żeby w pudełku było coś nadzwyczajnego. Może w wersji limitowanej dorzucą długopis, albo notes z logiem FM-a. Gry są coraz droższe, dlatego ja coraz częściej kupuje je dopiero po kilku miesiącach.

  13. Nudne się to już robi. Jakieś błahe problemy urastają na tym forum na rangi "zamachu na demokracje". Ciągle te same osoby prowadzą swoje prywatne wojenki, o których nikt poza zainteresowanymi, na następny dzień już nie pamięta. Kurcze przecież to tylko forum internetowe - można bez niego żyć. Dla większość z Nas, szarych userów, to przede wszystkim źródło informacji o Naszej grze, a nie portal społecznościowy, lub pole do wywlekania jakiś osobistych niechęci. Wyluzujcie trochę, to naprawdę dla postronnych widzów, jest co najwyżej śmieszne, jeśli nie żałosne.

    Pozdrawiam.

  14. Wycieczka na Wawelu.

     

    - Kto tu leży? - pytają turyści przewodnika.

    - Sobieski. Rozbił Turków pod Wiedniem.

    - A tu? - Poniatowski. Rozbił Austriaków pod Raszynem.

    - A tu? - Piłsudski. Rozbił Sowietów pod Warszawą.

    - A tu? - Kaczyński. Rozbił samolot pod Smoleńskiem...

  15. Nikt nie narzeka na kontuzje, więc może przynajmniej ten aspekt nie jest skopany.

    Gra, jak to FM, ma pełno bugów i zdecydowanie zamierzam poczekać na łatki zanim zakupię tą wersje. FM2010 jest dla mnie grywalny, wiec nie ma potrzeby wydawać 120zł na wybrakowany towar.

     

    Edyta podpowiada, ze chyba wiem co dostanę pod choinkę od żony. Jak co roku :P.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...