Skocz do zawartości

Manveru

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    80
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Manveru

  1. Witam.

    W ostatnich miesiącach nie miałem zbytnio czasu na FM i jestem trochę do tyłu z jedenastką.

    Mam takie pytania odnośnie najnowszej wersji, bo wiem, że w tej kwestii z każdym rokiem było trochę inaczej.

    Mianowicie:

    1. Czy podczas sezonu żonglujecie taktykami?

    Czy naprzeciw jednemu zespołowi (np. w Ekstraklasie) wychodzicie 4-3-3 ofensywnie, po czym w kolejnym trudniejszym meczu (np. Ligi Europejskiej) gracie już 4-5-1 mocno defensywnie? Czy lepiej jednak mimo wszystko cały czas grać ciągle tą samą taktyką, zmieniając tylko poszczególne polecenia indywidualne i zespołowe?

     

    2. Czy podczas meczu w momencie kiedy przegrywacie 0:1 a do końca meczu zostało 10 minut zmieniacie ustawienie taktyczne na boisku? Np. z podstawowej taktyki 4-4-2 na mega ofensywną 3-3-4? Czy lepiej jednak zmienić tylko ustawienia indywidualne i zespołowe + dodatkowe polecenia taktyczne? (jakie? piłka do napastników? nękanie rywala?)

     

    1. Nie opłaca się już zmieniać gwałtownie formacji w trakcie sezonu bo SI dało graczom bardzo wyraźne, wizualne "paski" przedstawiające opanowanie przez zawodników taktyki. Chyba, że czeka cię kilka meczy które możesz "poświęcić" na zgranie. Za to polecenia indywidualne zmieniać możesz jak najbardziej, nawet powinieneś :)

     

    2. Generalnie ja w takich sytuacjach formacji raczej nie zmieniam, co najwyżej polecenia, głównie sprowadza się to do zwiększenia Nastawienia na najbardziej ofensywne, maksymalna gra przy przeciwniku i przerzut na szybkie tempo plus grę skrzydłami (o ile mam do tego zawodników). Jeśli chodzi o "shouty" to raczej gram klasycznymi taktykami więc ich nie używam i się w tym zakresie wypowiedzieć nie mogę.

  2. Narazie zagralem 10 meczy taktyka M8_Pl i musze przyznac ze jestem pod wrazeniem:D 8 zwyciestw jeden remis i jedna porazka:D A zwyciestwa najczesciej 3-1, 4-1:D czasem do zera. A co mnie najbardziej dziwi moim najskuteczniejszym napastnikiem jest Manucho ktorego chcialem sie pozbyc;p daje go na srodek i ciagle napieprza bramki;p Na prawej mam Rooneya albo Berbatova a na lewej Teveza badz Balotelliego (kupilem ) i strzelaja gole az milo:D Zeby taktyka zaczela dzialac trzeba nia pograc kilka meczy bo nawet moj asystent po pierwszym ( wlasnie ten byl przegrany ) meczu mowil ze wiekszosc zawodnikow nie moze sie odnalesc w nowej taktyce;) Tak wiec trzeba im dac troche czasu na to ale ta taksa naprawde przynosi swiente wyniki goraco polecam:D

     

    Jak bede mial troche czasu sprobuje ja "przerobic" na 4-4-2 bo wolalbym grac 4 pomocnikami - jak pisalem wczesniej zawsze na pomoc stawialem najwiekszy nacisk:)

     

    Ta, Manchesterem United.. a spróbuj FC United :P Też pograłem trochę tą taktyką, Lechem w 3 sezonie, mając najlepszy skład w lidze. Ofensywnie bardzo dobra, tylko obrona nieco dziurawa i nie dominowałem w meczach tak jak autor choćby na screenach.

     

    @up

    Nauka angielskiego pomoże tym osobom dużo bardziej :)

  3. @Riffraff

    Jakbym miał źle dobraną mentalność to bym nie odnosił sukcesów. Oglądam mecze w 3D i widzę wyraźnie, że tej dziury między obroną a pomocą nie ma, więc nie wiem skąd on ją wziął.

     

    A jeśli nie widziałeś nikogo przypakowanego poza Srną.. to rozejrzyj się lepiej :P Angelo Palombo, Giuseppe Rossi, Sergio Asenjo, Mario Balotelli, Federico Fazio.. trochę tego jest.

     

    I u mnie natomiast najlepszymi zawodnikami są pomocnicy, szczególnie prawy skrzydłowy i lewy środkowy. Wszystko zależy od taktyki.

  4. @Riffraff

    Przesadzasz z tym poziomem trudności. Trudniej się bramki strzela i to jedyna różnica która mi się w oczy rzuciła.

     

    Po pierwsze, żonglowanie taktykami to kompletna bzdura, bo zawodnicy nie mają się jak zgrać. Ja już trzeci sezon Lechem jadę na tej samej taktyce i prawdę mówiąc na wyniki nie narzekam, a zmieniam tylko Mentalność czasem.

     

    Po drugie, asystent czasem pierniczy jak potłuczony i ślepe słuchanie go nie zawsze się opłaca. Czasem widzi on "dziury" na przykład między pomocnikami a napastnikami wtedy, gdy ich nie ma. Potrafi stwierdzić, że twoi napastnicy sobie nie radzą z obroną bo jest ich za mało, a mecz kończy się 3:0 dla mnie. Poza tym, kto prowadzi drużynę, ty czy on?

     

    Po trzecie, statystyki tylko niektórych piłkarzy zostały zaniżone. Wielu dostało niesamowitego "kopa". Choćby taki Darijo Srna: przecież on jest w tej grze jednym z najlepszych piłkarzy!

  5. Warto pograć 4-5-1. Defensywny pomocnik, dwóch środkowych (albo dwóch ofensywnych) i skrzydłowi. Ładnie to "chodzi". Szczególnie jeśli pomocnicy podczas akcji ofensywnych wspomagają napastnika i kończą dośrodkowania od skrzydłowych.

  6. Tró. Nie korzystając z rozmowy motywacyjnej masz pewność, że czegoś nie spierniczysz i że piłkarze nie zostaną poprzez rozmowę zdemotywowani. A najśmieszniejsze jest to, że czasem nie korzystanie z tych rozmów daje odwrotny skutek i nagle okazuje się, że zawodnik któremu nic nie powiedziałem świetnie się zmobilizował. Szczerze to zacząłem tylko używać "you have faith" w przerwie na graczy którzy strzelili bramkę lub mieli ocenę od 8 w górę, no i rozmów pomeczowych (ale tylko po zwycięstwie lub - rzadziej - remisie). I nie żałuję.

  7. Akurat człowiek to jest najsilniejszym ogniwem. Na dłuższą metę gracz > AI, zawsze. A rozmowy przed i w trakcie meczu od jakiegoś czasu w dużym stopniu wesoło olewam i prawdę mówiąc dobrze na tym wychodzę :)

  8. To nie ma być miarodajny wyznacznik skuteczności taktyki, tylko możliwość zorientowania się mniej więcej na co taką taktykę stać. Zapuścić holidaya, a potem obejrzeć kilka wygranych i przegranych spotkań w Highlights. Mnie się ta możliwość już wiele razy bardzo przydała.

  9. Pograłem trochę tą taktyką i okazało się, że miałem rację. Masz gigantyczną dziurę po bokach i skrzydłowi przeciwnika często zostają kompletnie bez krycia. Spróbuj może dać strzałki w bok środkowym obrońcom po lewej i prawej.

     

    Ale poza tą dziurą taktyka jest naprawdę dobra. Właśnie sobie dodatkowo sprawdziłem Górnikiem Zabrze na holidayu i skończyli na 4 miejscu w lidze.

  10. no to dzisiaj zrobilem trzecie podejscie do FM'a :keke:

    poprzednie zakńczyły się klapą, dlatego teraz zacząłem grę lepszym zespołem. Celtickiem.

    Do tej pory nie rozegrałem ani pół sezonu. Można powiedzieć, że się ucze gry dopiero :D mozecie polecici jakąą taktykę?

     

    Polecam samodzielne eksperymenty. W przeciwnym razie nigdy się niczego nie nauczysz.

  11. Nie ma. No jest tylko ten poprawiający pierdoły typu źle ustawiony kontrakt Defoe. SI zapowiedziało, że do FM2008 nowej łatki już nie będzie.

  12. Raczej nie. Ale mają wpływ ogólny na grę drużyny. Jeżeli grupie zawodników dasz ten sam reżim treningowy, to się lepiej dzięki temu zgrają. Dlatego wpycha się grających na tej samej pozycji do jednego wora. A co do intensywności to logiczne jest że jak za ostro przetrenujesz zawodnika to się kontuzjuje, kondycja mu spadnie i będzie grał gorzej.

  13. Szczerze to jak tak czytam co piszesz to się zastanawiam, czy my gadamy o tej samej taxie. Ja cały czas trąbię o najlepszej IMO wersji 2.1 :P To, że ci prawy AMC nie strzela to jego wina, u mnie w Man City strzelali obaj (Piatti i Wijaldum), w Werderze tylko prawy bo po lewej mam z konieczności Almeidę :) A kimz gdzieś pisał, że napastnik jako AMC się nie sprawdza, chyba, że jest przetrenowany na tą pozycję. Jeżeli chodzi o DM to u mnie robią po prostu wszystko. Pomagają w ataku, asystują, strzelają bramki, bronią dostępu do własnej. A co do tracenia dużej ilości bramek to zwróć uwagę na to, w JAKI sposób je tracisz. Z akcji, ze stałych fragmentów, czy w jakiś dziwny sposób (mi np. ostatnio 2 gole wrąbał 34-letni napastnik, oba z 25-30 metrów, a long shots ma raptem 12). Bo jeśli tak jest to wiń obrońców nie taktykę. Jak chcesz tracić mniej bramek to po prostu kup lepszych obrońców i bramkarza, albo zmień ustawienie - dorzuć trzeciego DMC, zabierz im strzałki, cofnij dwóch pozostałych AMC do MC (też bez strzałek) a napastnikowi daj b-arrow. Może pomoże. Ja naprawdę nie tracę dużo bramek tą taktyką. A co do OI, to.. nie używam żadnych. Uważam, że jest to strata czasu. Nic to właściwie nie zmienia. Ale może tobie pomoże - nie dawaj pressingu nikomu, tylko ścisłe krycie wszystkim poza DC i GK przeciwników, ostry odbiór piłki na graczy z Odwagą od 10 w dół, oraz wymuszaj zagranie lewą nogą wszystkim przeciwnikom grającym po prawej stronie boiska (od obrońcy w górę) i prawą u przeciwników po lewej. A jak chcesz coś koniecznie zmieniać w trakcie, to tempo, szerokość albo linię defensywną. Nieznacznie.

  14. Dlatego że AMC to główna siła tej taktyki ;) DM faktycznie zwykle mają słabe noty, ale ja bym się tym nie przejmował bo oglądając mecz widzę, że robią co do nich należy, więc w nosie mam czy gra wystawia im ocenę 5 czy 8. Oni tam robią za wsparcie. Jak praktycznie co mecz komentarz chwali moich zawodników (superb move, superb flowing move etc.), do tego kompletnie niezgranych (wymieniłem 8 z podstawowego składu!), to jednak jest dobrze.

     

    I co to za pomysł z wystawianiem nominalnego DM na pozycję środkowego AMC? O_O Zgadza się, koleś często wraca się na własne pole karne wspomagać obrońców, ale jest też ważnym motorem akcji ofensywnych, a na dodatek strzela sporo goli (jeżeli ma dobre strzały z dystansu). Używałem tam ostatnio Krancjara (w Man City) i Koryt'ko (sp? Werder) i świetnie sobie radzili. Chcesz to zrobię PKMa z jakiegoś przykładowego meczu to sobie zobaczysz :P

  15. Muszą mieć dobre statystyki obronne, a do tego dobrze podawać i dośrodkowywać. Przykład: Miguel Veloso, Marvin Angulo (ten drugi po treningu). Ale że bramek nie strzelasz? Pewien jesteś że ten prawy AMC ma dobre strzały z dystansu? Zresztą ja na tej pozycji teraz w Werderze Brema mam kolesia z Long Shots 13 i wali aż miło. Więc to naprawdę dziwne że bramek nie strzelasz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...