Skocz do zawartości

zdziarson

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    889
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez zdziarson

  1. Na kolejne spotkanie jechaliśmy aż do Moskwy, by meczem z Lokomotiwem zainaugurować rozgrywki Ligi Mistrzów.

    Na samym początku gry przewagę uzyskali gospodarze. Gorąco było w 12. minucie, kiedy to Devic omal nie wykorzystał nieporozumienia pomiędzy Schwaabem, a Adlerem. Błyskawicznie z naszej strony poszła jednak kontra, którą celnym strzałem do bramki zakończył Kießling, dając nam prowadzenie. Od tej pory na boisku rządziła już tylko jedna drużyna. Już po sześciu minutach udało nam się podwyższyć wynik. Barnetta zagrał świetną prostopadłą piłkę do Kießlinga, który położył bramkarza i spokojnie wbił piłkę do siatki. Trzeciego gola udało nam się zdobyć jeszcze przed przerwą. Piłkę w pole karne dogrywał Ballack, a najwyżej wyskoczył do niej Barnetta i głową umieścił ją w bramce Monzóna.

    W drugiej części gry jednak nieco odpuściliśmy, co natychmiast wykorzystali rywale. Dobre podanie od Alijewa wykorzystał Syczew, dając swojej drużynie nadzieję na korzystny rezultat. Druga bramka dla gospodarzy wprowadziłaby pewną nerwowość w naszych poczynaniach, więc, nie mogąc sobie na to pozwolić, raz jeszcze ruszyliśmy do ofensywy. W między czasie musiałem zaś zdjąć z boiska kontuzjowanego Kadleca, którego zastąpił Monreal. W 70. minucie udało nam się powiększyć raz jeszcze naszą przewagę. Piłkę na prawym skrzydle dostał Risse, pociągnął do linii końcowej, po czym wyłożył futbolówkę na piąty metr do Boakye, który nie dał szans Monzónowi. To trafienie ostatecznie podłamało piłkarzy Lokomotiwu, którzy nie dotrwali do końcowego gwizdka w komplecie. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry za faul taktyczny wyrzucony z boiska został Ławrow.

     

     

    Środa, 14. września 2011, Lokomotiw, Moskwa

    LM Gr. E (1/6) Lokomotiw [–.] – Leverkusen [–.] 1:4 (0:3)

     

    12' S. Kießling 0:1

    18' S. Kießling 0:2

    42' T. Barnetta 0:3

    55' D. Syczew 1:3

    62' M. Kadlec (Le) ktz.

    70' Y. Boakye 1:4

    90' + 3' F. Ławrow (Lo) cz.k.

     

     

    Widzów: 17 652

    MoM: Tranquillo Barnetta (AMRL, Leverkusen) – 9.2

     

    Leverkusen: R. Adler – D. Schwaab, S. Hyypiä (86' D. Vida), S. Reinartz, M. Kadlec (62' I. Monreal) – M. Ballack © (72' A. Vidal), S. Rolfes – M. Risse, T. Barnetta – Y. Boakye, S. Kießling

     

     

     

    W drugim meczu naszej grupy Arsenal łatwo ograł u siebie Basel 3:0.

  2. Dobra, wracamy ;)

     

     

    Pierwszym rywalem po wrześniowej kampanii reprezentacyjnej była rewelacja poprzedniego sezonu – Eintracht Frankfurt. W pierwszym składzie zabrakło Barnetty – zdecydowałem, że zastąpi go Schürrle.

    Rozpoczęliśmy doskonale. W 12. minucie piłkę wymienili między sobą Derdiyok i Renato Augusto i przed szansą stanął ten pierwszy. Eren zachował zimną krew i z łatwością wyprowadził nas na prowadzenie. Po kilku minutach mogliśmy podwyższyć, ale bramkarz gości dobrze wybił na rzut rożny strzał Schürrle. Chwilę później było już jednak 2:0. Futbolówkę na prawym skrzydle dostał Renato Augusto. Brazylijczyk zbiegł do środka i uderzył po ziemi z linii pola karnego. Strzał był na tyle precyzyjny, że Fährmann mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem, by następnie wyjąć ją z siatki. Jeszcze przed przerwą w głównej roli znów wystąpił nasz brazylijski gwiazdor. Tym razem jednak jego techniczny strzał odbił bramkarz rywali.

    Druga część gry rozpoczęła się dla nas od okazji do strzelenia trzeciej bramki. Eren Derdiyok dostał doskonałe podanie od Renato Augusto, lecz Szwajcar uderzył wprost w Fährmanna. W 59. minucie nieco pomógł nam sędzia, dyktując rzut karny po dość wątpliwym faulu Junga. Na gola bezlitośnie zamienił go Vidal. Gościom z Frankfurtu nie zamierzałem dawać żadnej taryfy ulgowej i po nieco ponad godzinie gry na plac wypuściłem zabójczo groźnego Barnettę. Szwajcarowi nie zajęło długo wypracowanie kolejnego trafienia. Tranquillo doskonale dośrodkował w pole karne, i choć Fährmann odbił główkę Schürrle, to wobec dobitki Kießlinga nie miał nic do powiedzenia. Stefan tym trafieniem zresztą ustalił wynik meczu, bo więcej goli nie padło. Frustrację z powodu bezradności swojej ekipy na nogach Schürrle wyładował natomiast Tzavellas i końcówkę meczu oglądał już z szatni.

     

     

    Sobota, 10. września 2011, BayArena, Leverkusen

    BL (5/34) Leverkusen [1.] – Eintracht [5.] 4:0 (2:0)

     

    12' E. Derdiyok 1:0

    24' Renato Augusto 2:0

    60' A. Vidal 3:0 rz.k.

    75' S. Kießling 4:0

    86' G. Tzavellas (E) cz.k.

     

     

    Widzów: 30 210

    MoM: Renato Augusto (AMRLC, Leverkusen) – 8.7

     

    Leverkusen: R. Adler © – D. Schwaab, S. Reinartz, M. Friedrich, I. Monreal – A. Vidal (87' M. Ballack), S. Rolfes – Renato Augusto (66' T. Barnetta), A. Schürrle – E. Derdiyok, S. Kießling (76' Y. Boakye)

  3. Jak lepiej? Mam wygrać LM? :P

     

     

    Sierpień 2011

     

    Bilans: 4-0-1 10:1

    Bundesliga: 1. (3-0-1 9:1, 9 pkt.) [+0]

    Puchar Niemiec: 2. runda (vs. Bayern)

    Liga Mistrzów: grupa E (vs. Arsenal, Basel, Lokomotiw Moskwa)

    Finanse: 32.656.709€ (+3.828.613€)

    Płace: 839.676€ (766.319€)

     

     

    Transfery – świat:

     

    1. Luka Modric (AMRLC, 25, Chorwacja: 53/7) z Tottenhamu do Man Utd za 35.500.000€

    2. Ashley Young (AMRLC/FC, 26, Anglia: 7/0) z Aston Villi do Liverpoolu za 18.000.000€

    3. Paulo Henrique (AMC, 21, Brazylia: 3/0) z Santosu do Szachtara za 17.500.000€

     

     

    Transfery – Polacy:

    1. Adrian Mierzejewski (AML, 24, Polska: 10/0) z Polonii Warszawa do Al-Ittihad (KSA) za 4.800.000€

    2. Rafał Boguski (AMR/ST, 27, Polska: 6/3) z Wisły Kraków do Aberdeen za 1.700.000€

    3. Radosław Majewski (AMC, 24, Polska: 6/0) z Nottingham Forest do Boltonu za 1.600.000€

     

     

    Ligi Europy

     

    Anglia: Birmingham [+0]

    Francja: Lyon [+0]

    Hiszpania: Barcelona [+0]

    Holandia: Groningen [+0]

    Niemcy: Leverkusen [+0]

    Polska: Zagłębie Lubin [+1]

    Włochy: Roma [+0]

     

    Ranking FIFA: 1. Hiszpania (1378 pkt.), 2. Argentyna (1252), 3. Holandia (1241), 80. Polska (431)

  4. Nie mieliśmy dużo czasu do odpoczynku i już po trzech dniach graliśmy wyjazdowy mecz z HSV.

    Inicjatywę od pierwszego gwizdka przejęli gospodarze, jednak nie potrafili sobie stworzyć klarownej sytuacji. Na pierwszą naszą groźną akcję trzeba było czekać do 28. minuty. Wtedy to dynamicznie w pole karne wpadł Risse, ale jego strzał na rzut rożny wybił Drobný. Pierwsza połowa skończyła się katastrofalnie. Hyypiä powalił wychodzącego na czystą pozycję Sanda i został odesłany do szatni.

    Po rozpoczęciu drugiej połowy w idealnej sytuacji do zdobycia gry znalazł się Risse, ale młody skrzydłowy uderzył niecelnie. Kilka minut później Kießling znakomicie dograł do aktywnego Risse, ale tym razem Marcela zatrzymał czeski golkiper gospodarzy. Pomimo gry w osłabieniu, konsekwentnie dążyliśmy do objęcia prowadzenia i udało nam się dopiąć swego. Świetnym prostopadłym podaniem popisał się Reinartz, a stuprocentową sytuację wykorzystał bez problemów Kießling. Oczywiście, cofnęliśmy się do obrony. HSV jednak, mimo szalonych ataków, nie dało rady przełamać naszej bloku defensywnego i kolejne trzy punkty wędrują na nasze konto.

     

     

    Środa, 31. sierpnia 2011, Imtech Arena, Hamburg

    BL (4/34) HSV [15.] – Leverkusen [6.] 0:1 (0:0)

     

    45' S. Hyypiä (L) cz.k.

    80' S. Kießling 0:1

     

     

    Widzów: 54 339

    MoM: Heiko Westermann (DRLC/DM, HSV) – 8.4

     

    Leverkusen: R. Adler © – D. Vida, S. Hyypiä, S. Reinartz, M. Kadlec – A. Vidal (86' M. Ballack), S. Rolfes – M. Risse (78' N. Jørgensen), A. Schürrle – Y. Boakye (45' M. Friedrich), S. Kießling

  5. Przed spotkaniem trzeciej kolejki z Energie Cottbus rozlosowano grupy Ligi Mistrzów. My trafiliśmy do grupy E, w której przyjdzie nam się zmierzyć z Arsenalem, Bazyleą i Lokomotiwem Moskwa.

    Samo spotkanie z Energie było niezwykle jednostronne. Ostre strzelanie rozpoczął Vidal, a po chwili swoje trafienie dorzucił Ballack. Jeszcze przed przerwą doskonałym strzałem popisał się Eren Derdiyok i do szatni schodziliśmy w świetnych humorach. Na samym początku drugiej połowy wykonywanie wyroku na piłkarzach gości kontynuował Manuel Friedrich. Wynik na 5:0 w ostatniej minucie meczu ustalił natomiast Ballack, który doskonale uderzył z dystansu.

     

     

    Niedziela, 28. sierpnia 2011, BayArena, Leverkusen

    BL (3/34) Leverkusen [10.] – Cottbus [16.] 5:0 (3:0)

     

    10' A. Vidal 1:0

    14' M. Ballack 2:0

    24' E. Derdiyok 3:0

    53' M. Friedrich 4:0

    90' M. Ballack 5:0

     

     

    Widzów: 28 782

    MoM: Michael Ballack (MC, Leverkusen) – 9.4

     

    Leverkusen: R. Adler – D. Schwaab, S. Reinartz, M. Friedrich, I. Monreal (81' M. Kadlec) – A. Vidal (67' J. Larsen), M. Ballack © – Renato Augusto, T. Barnetta – E. Derdiyok, S. Kießling (81' Y. Boakye)

  6. Kolejnym wypożyczonym z klubu zawodnikiem jest Thanos Petsos, który pomoże drużynie Realu Saragossa.

     

    W kolejnym meczu mierzyliśmy się z kolejnym ciężkim rywalem – zespołem Schalke.

    Gospodarze z początku zaczęli dość ofensywnie i stosunkowo szybko zdobyli gola. Do bramki Adlera trafił Huntelaar. Jak się później okazało, ta bramka ustawiła spotkanie piłkarzom z Gelsenkirchen. Nie mieliśmy wyboru, więc rzuciliśmy się do ataku, ale brakowało nam siły ofensywnej, nie było widać tej lekkości, polotu, który pokazaliśmy w starciu z Hoffenheim. Schalke ograniczyło się natomiast tylko do obrony i ostatecznie dowiozło korzystny dla siebie rezultat do końca meczu.

     

     

    Sobota, 20. sierpnia 2011, Veltins-Arena, Gelsenkirchen

    BL (2/34) Schalke [13.] – Leverkusen [1.] 1:0 (1:0)

     

    28' K. Huntelaar 1:0

    59' Ch. Metzelder (S) ktz.

     

     

    Widzów: 61 482

    MoM: Klaas-Jan Huntelaar (ST, Schalke) – 7.6

     

    Leverkusen: R. Adler – D. Schwaab, S. Reinartz (80' M. Friedrich), S. Hyypiä, I. Monreal – A. Vidal, M. Ballack © - Renato Augusto, T. Barnetta – A. Schürrle (64' N. Jørgensen), S. Kießling (64' E. Derdiyok)

  7. Burak Kaplan najbliższy sezon spędzi jednak poza Leverkusen. Młody Turek został wypożyczony do Brescii. Wypożyczony został również Richard Sukuta-Pasu, który przez najbliższy rok będzie grał w Kaiserslautern.

     

    Sezon ligowy inaugurowaliśmy meczem z naszym ostatnim rywalem, jednocześnie wicemistrzem kraju, Hoffenheim.

    Tym razem jednak spotkanie nie było wyrównane. Od początku było wiadomo, że będzie to mecz do jednej bramki. Moi piłkarze nie pozostawili gościom złudzeń, pokazując, że ciężko będzie rywalom odebrać im tytuł. Pierwszy cios wyprowadził w 13. minucie Stefan Kießling, który dostał doskonałe podanie od Boakye i mocnym strzałem ucieszył kibiców na BayArena. Pięć minut później 18-letni Ghańczyk sam trafił do siatki. Yiadom dostał świetne podanie od Schürrle i w sytuacji sam na sam nie dał szans Tomowi Starke. Wynik na 3:0 ustalił natomiast w drugiej połowie Stefan Reinartz. Młody stoper zamknął dośrodkowanie Barnetty z rzutu wolnego, pokonując bramkarza gości potężnym uderzeniem z półwoleja. Rywale, nie mogąc pogodzić się z porażką, wyładowywali swoją frustrację na moich graczach. Skończyło się to czerwoną kartką, którą w 75. minucie zobaczył Franco Zuculini. Pokłosiem ostrej gry gości była jeszcze kontuzja młodego Marcela Risse, jednak po meczu okazało się, że był to drobny uraz i nie jest potrzebna przerwa w treningach.

     

     

    Piątek, 19. sierpnia 2011, BayArena, Leverkusen

    BL (1/34) Leverkusen [–.] – Hoffenheim [–.] 3:0 (2:0)

     

    13' S. Kießling 1:0

    18' Y. Boakye 2:0

    62' S. Reinartz 3:0

    75' F. Zuculini (H) cz.k.

    86' M. Risse (L) ktz.

     

     

    Widzów: 30 210

    MoM: Stefan Reinartz (DC, Leverkusen) – 8.2

     

    Leverkusen: R. Adler – G. Castro (73' T. Petsos), S. Reinartz, M. Friedrich, I. Monreal – M. Ballack ©, S. Rolfes – M. Risse (86' J. Larsen), A. Schürrle – Y. Boakye, S. Kießling

  8. Pierwszym poważnym testem zespołu był mecz o Superpuchar Niemiec przeciwko Hoffenheim.

    Od pierwszej minuty oba zespoły narzuciły bardzo szybkie tempo. Zaczęło się od szansy Obasiego, a po chwili doskonałe sytuacje mieli Derdiyok i Renato Augusto, który trafił w słupek. Później tempo zdecydowanie spadło, a obie drużyny grały dość ospale i do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. W niej zaś kluczowa była 119. minuta. Jurczenko doskonale wypatrzył Kießlinga, który strzałem z siedmiu metrów pokonał bramkarza rywali. Tym trafieniem Stefan zapewnił nam zwycięstwo, a tym samym Superpuchar Niemiec.

     

     

    Sobota, 6. sierpnia 2011, Kurt-Wabbel-Stadion, Halle/Saale

    SPN Hoffenheim – Leverkusen 0:1 (0:0, 0:0, 0:0)

     

    119' S. Kießling 0:1

     

     

    Widzów: 20 642

    MoM: Daniel Schwaab (D/WBR, Leverkusen) – 7.8

     

    Leverkusen: R. Adler © – D. Schwaab, S. Hyypiä, M. Friedrich, I. Monreal – A. Vidal (69' M. Ballack), S. Rolfes – Renato Augusto, T. Barnetta (78' A. Schürrle) – E. Derdiyok (85' W. Jurczenko), S. Kießling

  9. Lipiec 2011

     

    Bilans: 5-1-0 24:2

    Bundesliga: –

    Puchar Niemiec: 2. runda (vs. Bayern)

    Liga Mistrzów: –

    Finanse: 28.828.096€ (-22.704.984€)

    Płace: 839.676€ (781.106€)

     

     

    Transfery – świat:

     

    1. Zlatan Ibrahimovic (ST, 29, Szwecja: 69/31) z Barcelony do Milanu za 24.000.000€

    2. Alex (AMC, 29, Brazylia: 4/0) ze Spartaka Moskwa do Man Utd za 19.250.000€

    3. Rafinha (D/WBR, 25, Brazylia: 2/0) z Genoy do Interu Mediolan za 17.750.000€

     

     

    Transfery – Polacy:

    1. Alan Stulin (D/WB/AML, 21, Polska: 4/1) z Kaiserslautern do Norymbergi za 1.100.000€

    2. Dawid Nowak (ST, 26, Polska: 7/0) z Bełchatowa do Crvenej Zvezdy za 1.000.000€

    3. Paweł Golański (DRC, 28, Polska: 11/1) z Korony do Anorthosisu Famagusta za 700.000€

     

     

    Ligi Europy

     

    Anglia: –

    Francja: –

    Hiszpania: –

    Holandia: Breda [+0]

    Niemcy: –

    Polska: –

    Włochy: –

     

    Ranking FIFA: 1. Hiszpania (1424 pkt.), 2. Holandia (1284), 3. Niemcy (1210), 76. Polska (442)

  10. Zdecydowałem, że nie podpiszę kontraktu z Ruudem van Nistelrooy'em. Holender spisywał się w sparingach słabo, poza tym prezentuje spore braki fizyczne.

     

    Pierwszym oficjalnym meczem było pucharowe starcie z Aalen.

    Spotkanie rozpoczęło się dla nas dobrze. Już w 3. minucie za faul na Schürrle arbiter podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Ballack i strzałem tuż przy słupku wyprowadził nas na prowadzenie. Chwilę później Schürrle sam trafił do bramki, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Co się odwlecze to nie uciecze. Indywidualną akcją popisał się Sukuta-Pasu, który minął dwóch rywali, a następnie pokonał bramkarza gospodarzy. Kuriozalna była zaś trzecia bramka. Lewą stroną szarpał Schürrle, który w końcu podał do Sukuta-Pasu, ale piłkę do bramki wbił interweniujący wślizgiem obrońca Aalen. Po chwili rywale zdołali strzelić bramkę. Bezmyślnym faulem w obrębie „szesnastki” „popisał się” Vida, a rzut karny na gola zamienił Zellner. W 30. minucie było już 4:1. Jeden na jeden z bramkarzem gospodarzy wyszedł Boakye i podwyższył nasze prowadzenie.

    Tuż po przerwie znakomitym podaniem do Schürrle błysnął Kadlec, a nasz nowy nabytek nie dał szans golkiperowi przeciwnika. Na kolejne trafienie kibice musieli czekać do 77. minuty. Wtedy to dośrodkowanie Balitscha wykorzystał Boakye. Była to ostatnia warta wzmianki akcja w tym meczu, który spokojnie rozstrzygamy na swoją korzyść. W kolejnej rundzie natomiast czeka na nas już Bayern Monachium.

     

     

    Sobota, 30. lipca 2011, Waldstadion, Aalen

    PN 1 Rnd. Aalen – Leverkusen 1:6 (1:4)

     

    5' L. Foelsch (A) ktz.

    6' M. Ballack 0:1 rz.k.

    12' R. Sukuta-Pasu 0:2

    26' Ch. Buchner 0:3 sam.

    29' T. Zellner 1:3 rz.k.

    30' Y. Boakye 1:4

    58' A. Schürrle 1:5

    77' Y. Boakye 1:6

     

     

    Widzów: 9 585

    MoM: Michal Kadlec (D/WBL, Leverkusen) – 9.1

     

    Leverkusen: F. Giefer – T. Petsos (88' G. Castro), D. Vida, S. Reinartz, M. Kadlec – M. Ballack © (67' A. Vidal), H. Balitsch – M. Risse, A. Schürrle – Y. Boakye (79' B. Kaplan), R. Sukuta-Pasu

  11. Mecz towarzyski z Viktorią Kolonia został odwołany ze względu na spotkanie o Superpuchar Niemiec przeciwko Hoffenheim.

    W takim wypadku ostatnim meczem testowym było starcie z naszym klubem filialnym – Stade Reims.

    Od samego początku graliśmy z wielkim zaangażowaniem i bezlitośnie punktowaliśmy rywali. Skończyło się na 5:0, ale gospodarze powinni się cieszyć, że nie stracili większej ilości bramek.

     

     

    Wtorek, 26. lipca 2011, Stade Auguste Delaune, Reims

    TOW Stade Reims – Leverkusen 0:5 (0:4)

     

    3' S. Hyypiä 0:1

    15' T. Barnetta 0:2

    24' Renato Augusto 0:3

    31' T. Barnetta 0:4

    72' N. Jørgensen 0:5

     

     

    Widzów: 10 379

    MoM: Michael Ballack (MC, Leverkusen) – 9.0

  12. Sorry za to "zmieniły". Pisałem posta w sporym pośpiechu. ;)

     

     

    Na moment przenieśliśmy się na Wyspy Brytyjskie, aby rozegrać sparing z Burnley.

    To spotkanie nie było zbyt interesujące. Gra toczyła się głównie w środku pola i sytuacji podbramkowych nie było zbyt wiele. W efekcie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

     

     

    Czwartek, 21. lipca 2011, Turf Moor, Burnley

    TOW Burnley – Leverkusen 0:0

     

    48' Ch. Eagles (B) ktz.

     

     

    Widzów: 6 929

    MoM: Clarke Carlisle (DC, Burnley) – 7.1

  13. Do spotkania z Saint-Etienne podchodziliśmy z kolejnym nowym graczem. Kontrakt podpisał bowiem obrońca Osasuny Ignacio Monreal (DL, 25, Hiszpania: 3/0). Hiszpanie dostali za swojego zawodnika 4.200.000€.

    Początkowo mieliśmy kłopoty z zespołem gospodarzy, lecz dosyć łatwo udało nam się przełamać defensywe rywali i ostatecznie odnieśliśmy spokojne zwycięstwo.

     

     

    Sobota, 16. lipca 2011, Stade Geoffroy Guichard, Saint-Etienne

    TOW Saint-Etienne – Leverkusen 2:5 (1:2)

     

    8' B. Sako 1:0

    21' T. Barnetta 1:1

    44' S. Kießling 1:2

    56' N. Jørgensen 1:3

    63' W. Jurczenko 1:4

    80' E. Derdiyok 1:5

    83' A. Alonso 2:5

     

     

    Widzów: 16 744

    MoM: Bakary Sako (AMRL, Saint-Etienne) – 8.1

  14. Do przebywającej w Portugalii drużyny dołączył dośwadczony Ruud van Nistelrooy (ST, 35, Holandia: 67/34), który rozpocznie trzytygodniowe testy. Zespół opuścił zaś Bastian Oczipka (D/WBL, 22. Niemcy), który za 1.400.000€ przeniósł się do Hanoweru.

     

    W kolejnym meczu naszym rywalem było Beira-Mar. Wolne na to spotkanie dostali Adler, Barnetta, Kießling oraz Derdiyok.

    Ponownie zagraliśmy niezłe spotkanie, a najlepszymi zawodnikami tego meczu byli nasi skrzydłowi – Burak Kaplan i André Schürrle.

     

     

    Poniedziałek, 11. lipca 2011, Estádio Municipal de Aveiro, Aveiro

    TOW Beira-Mar – Leverkusen 0:3 (0:3)

     

    8' W. Jurczenko 0:1

    15' A. Schürrle 0:2

    42' S. Rolfes 0:3

     

     

    Widzów: 6 515

    MoM: Burak Kaplan (AMRLC, Leverkusen) – 8.9

  15. W pierwszej rundzie Pucharu Niemiec zagramy na wyjeździe z VfR Aalen. Jednocześnie z powodu konfliktu z tym pucharowym starciem, katarczycy z ASPIRE zmierzą się z naszymi rezerwami.

     

    Do pierwszej drużyny włączony został również Marcel Risse (AMRL, 21, Niemcy U-21: 2/0).

     

    Kolejnym nowym graczem Leverkusen został młody snajper Yiadom Boakye (ST, 18, Ghana U-21: 2/3), którego pozyskaliśmy za 1.500.000€ z włoskiej Genoy.

    Nowe twarze mogły się pokazać w pierwszym sparingu przeciwko Vitórii Guimarães.

    Spotkanie było niezwykle jednostronne i najlepiej o tym świadczy fakt, że graczem meczu, mimo wpuszczenia pięciu goli, wybrany został bramkarz gospodarzy.

     

     

    Czwartek, 7. lipca 2011, Estádio D. Alfonso Henriques, Guimarães

    TOW Vitória – Leverkusen 0:5 (0:3)

     

    9' M. Friedrich 0:1

    19' A. Silva 0:2 sam.

    25' P. Gomes (V) ktz.

    45' + 2' S. Kießling 0:3

    53' E. Derdiyok 0:4

    83' Y. Boakye 0:5

     

     

    Widzów: 16 284

    MoM: Dida (GK, Vitória) – 9.1

  16. Pierwszym ruchem przed rozpoczęciem przygotowań do kolejnego sezonu było przeniesienie kilku piłkarzy z zespołu rezerw do pierwszej drużyny. I tak sezon przygotowawczy z pierwszą drużyną rozpoczną: Thanos Petsos (DRLC/DM, 20, Grecja: 2/0), Constant Djakpa (D/WB/ML, 24, WKS: 3/0), Burak Kaplan (AMRLC, 21, Turcja U-21: 7/2) oraz Richard Sukuta-Pasu (ST, 21, Niemcy U-21: 8/6).

     

    Zaklepałem już także wszystkie sparingi. Nasz plan wygląda następująco:

     

    7.07 – Vitória Guimarães (W)

    11.07 – Beira-Mar (W)

    16.07 – Saint-Etienne (W)

    21.07 – Burnley (W)

    26.07 – Stade Reims (W)

    31.07 – ASPIRE (D)

    6.08 – Viktoria Köln (D)

     

     

    Pierwszym nowym zawodnikiem, który zasilił skład został André Schürrle (AMRL/ST, 20, Niemcy U-21: 9/2), którego transfer zatwierdził jeszcze mój poprzednik. Były napastnik Mainz kosztował nas 8.000.000€.

     

     

     

    Czerwiec 2011

     

    Bilans: –

    Bundesliga: –

    Puchar Niemiec: –

    Liga Mistrzów: –

    Finanse: 51.533.080€ (+24.321.090€)

    Płace: 715.328€ (677.439€)

     

     

    Transfery – świat:

     

    1. Claudio Marchisio (MC, 25 Włochy: 9/0) z Juventusu do Arsenalu za 18.250.000€

    2. Giovani dos Santos (AMRLC/FC, 22, Meksyk: 32/9) z Tottenhamu do Aston Villi za 13.750.000€

    3. Per Mertesacker (DC, 26, Niemcy: 63/1) z Werderu do Liverpoolu za 12.500.000€

     

     

    Transfery – Polacy:

    1. Grzegorz Sandomierski (GK, 21, Polska U-21: 1/0) z Jagielloni do Timişoary za 1.700.000€

    2. Sebastian Tyrała (AMRLC/FC, 23, Polska: 1/0) z VfL Osnabrück do Nottingham Forest za 725.000€

    3. Antoni Łukasiewicz (DC/DM, 28, Polska: 2/0) ze Śląska do Sewastopolu za 450.000€

     

     

    Ligi Europy

     

    Anglia: –

    Francja: –

    Hiszpania: –

    Holandia: –

    Niemcy: –

    Polska: –

    Włochy: –

     

    Ranking FIFA: 1. Hiszpania (1493 pkt.), 2. Holandia (1355), 3. Anglia (1190), 76. Polska (454)

  17. Pomocnicy:

     

    6. Simon Rolfes (DM, 29, Niemcy: 21/1) – [39-0-4, 6.92] – Simon musiał uznać wyższość dwójki Vidal – Ballack, ale kiedy już wchodził na boisko to dawał z siebie wszystko i grał znakomicie. Ocena: 4,0.

     

    7. Tranquillo Barnetta (AMRL, 26, Szwajcaria: 62/6) – [40-10-22, 7.63] – chyba najlepszy nasz gra w minionych rozgrywkach. Szwacjar grał momentami jak natchniony, a liczba 22 asyst robi niesamowite wrażenie. Ocena: 5,0.

     

    8. Jens Stryger Larsen (AMRC, 20, Dania U-21: 6/3) – [9-2-1, 7.06] – Duńczyk do drużyny został sprowadzony w zastępstwie Sidney'a Sama. Jens nie grał może tak błyskotliwie jak Sidney, lecz pozostawił po sobie dobre wrażenie i obiecujące perspektywy na przyszłość. Ocena: 4,0.

     

    10. Renato Augusto (AMRLC, 23, Brazylia: 3/0) – [44-9-10, 7.14] – ten sezon był przełomowy dla Renato Augusto. Znacznie umocnił swoją pozycję w drużynie, w dodatku zadebiutował w dorosłej reprezentacji „Canarinhos”. Ocena: 4,5.

     

    13. Michael Ballack (MC, 34, Niemcy: 104/43) – [38-5-3, 7.01] – prawdziwy lider drużyny i jej kapitan. Michael miał swoim doświadczeniem ciągnąć drużynę do przodu i ze swojego zadania wywiązał się znakomicie. Ocena: 5,0.

     

    14. Hanno Balitsch (DM, 30, Niemcy: 1/0) – [15-0-2, 6.96] – Hanno grał mało, ale jak już grał to nie schodził poniżej przyzwoitego poziomu. Nie mniej jednak, jest on głównym kandydatem do opuszczenia Leverkusen.

     

    23. Arturo Vidal (DM/MC, 24, Chile: 32/1) – [39-5-6, 7.39] – Vidal w tym sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony i wzbudził zainteresowanie wielu mocnych klubów. Mam nadzieję jednak, że uda mi się zatrzymać na BayArena Chilijczyka, gdyż jest on fenomenalnym graczem. Ocena: 5,0.

     

    31. Nicolai Jørgensen (AMRL/ST, 20, Dania: 4/1) – [25-4-4, 7.06] – młody reprezentant Danii był zmiennikiem Barnetty. Biorąc pod uwagę fakt, że ma zaledwie 20 lat, jego występy w tym sezonie pokazują, że będziemy mieli jeszcze z niego pociechę. Ocena: 4,0.

     

    –. Lars Bender (MC, 22, Niemcy U-21: 2/0) – [15-0-2, 7.12] – Lars odszedł z zespołu w styczniu do Napoli. Szukałem wtedy funduszy, by poprawić nieco stan budżetu, a Lars nie był dla nas zawodnikiem niezbędnym. Nie mniej jednak, te pół roku miał całkiem niezłe. Ocena: 3,5.

     

    –. Sidney Sam (AMRLC/FC, 23, Niemcy: 2/0) – [16-5-7, 7.58] – Sidney, podobnie jak Lars, odszedł w styczniu. Młody skrzydłowy wybrał Mediolan i został zawodnikiem Interu. Rundę jesienną miał znakomitą i zdecydowanie zasłużył na wysoką ocenę. Ocena: 4,5.

     

     

     

    Napastnicy:

     

    9. Tomas Necid (ST, 21, Czechy: 18/8) – [25-3-2, 6.87] – wypożyczony z CSKA Moskwa Czech zawiódł w tym sezonie i nie zdecydowałem się na transfer definitywny. Ocena: 3,0.

     

    11. Stefan Kießling (ST, 27, Niemcy: 13/0) – [45-25-14, 7.27] – fantastyczny sezon Stefana. Mimo że nie udało mu się zdobyć korony króla strzelców Bundesligi (był trzeci), to liczba 25 goli w sezonie robi wrażenie i jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Ocena: 5,0.

     

    19. Eren Derdiyok (ST, 22, Szwajcaria: 31/6) – [38-16-9, 7.15] – po Derdiyoku spodziewałem się nieco więcej. Nie żeby Szwajcar zawiódł i grał słabo, ale myślałem, że będzie miał większy wpływ na grę drużyny. Ocena: 4,5.

     

    41. Władimir Jurczenko (AMRC/FC, 22, Białoruś: 2/0) – [32-6-9, 7.05] – sprowadzenie Białorusina spotkało się z dość krytycznymi uwagami kibiców i ekspertów, jednak Władimir dość szybko zamknął usta krytykom. Zrobił to na tyle skutecznie, że ci uznali go ostatecznie najlepszym transferem sezonu w Bundeslidze. Ocena: 4,5.

  18. Gdy emocje opadły, mogłem spokojnie zasiąść w swoim biurze i dokonać indywidualnej oceny gry moich zawodników w minionym sezonie. Dla ułatwienia zdecydowałem się zastosować polski akademicki system oceniania.

     

     

     

    Bramkarze:

     

    1. René Adler (GK, 26, Niemcy: 10/0) – [45-50-17, 7.07] – zdecydowany hegemon na swojej pozycji. René cały sezon prezentował się bardzo dobrze, w zasadzie zaliczył tylko jedną wpadkę – wyjazdowy mecz z Villarrealem. Mimo wszystko, spodziewałem się po nim ciut więcej. Ocena: 4,0.

     

    22. Benedikt Fernandez (GK, 26, Niemcy) – [1-1-0, 6.90] – zagrał tylko w meczu ostatniej kolejki z Wolfsburgiem i zagrał poprawnie. Posiada przyzwoite umiejętności i nie narzeka na brak gry, więc pewnie zostanie w zespole. Ocena: brak.

     

    36. Fabian Giefer (GK, 21, Niemcy U-21: 3/0) – [6-5-1, 7.07] – młody golkiper grał głównie w Pucharze Niemiec i był pewnym punktem zespołu. Ocena: 4,0.

     

     

     

    Obrońcy:

     

    2. Daniel Schwaab (D/WBR, 22, Niemcy U-21: 25/1) – [26-0-2, 7.26] – Daniel bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Sezon zaczynał jako zmiennik Gonzalo Castro, lecz w trakcie trwania rozgrywek coraz bardziej przekonywał mnie do swojej osoby i w końcówce stawiałem go na równi z Gonzalo. Ocena: 4,5.

     

    3. Stefan Reinartz (DC/DM, 22, Niemcy: 1/0) – [31-6-0, 7.27] – Stefan zaliczył świetny sezon. Młody stoper szybko przekonał mnie do swoich umiejętności, więc pograł całkiem sporo. A że grał wyśmienicie, to i ocena jest wysoka. Ocena: 5,0.

     

    4. Sami Hyypiä (DC, 37, Finlandia: 110/5) – [33-8-1, 7.34] – wielu twierdziło, że ten sezon będzie ostatnim w bogatej karierze Fina i nie będzie on w stanie dać wiele dla drużyny. Tymczasem Sami pokazał, że ma jeszcze sporo do zaoferowania. Ba, ten sezon był dla niego najlepszy pod względem ilości strzelonych bramek. Ocena: 5,0.

     

    5. Manuel Friedrich (DC, 31, Niemcy: 9/1) – [37-6-2, 7.18] – jak każdy z naszych obrońców, Manuel zaliczył bardzo dobry sezon. Był jednak najmniej równy spośród naszych środkowych defensorów, stąd też nieco niższa ocena. Ocena: 4,5.

     

    15. Leonardo Ribeiro (D/WBL, 22, Brazylia) – [5-0-0, 7.03] – brazylijski defensor pełnił na początku tego roku rolę „strażaka” i grał za Kadleca, kiedy w drużynie nie było jeszcze Aroniki. Spisał się całkiem nieźle, ale prezentował on dość niskie umiejętności i jego kontrakt nie został przedłużony. Ocena: brak.

     

    17. Domagoj Vida (DRC/DM, 22, Chorwacja: 2/0) – [20-0-0, 6.86] – młody Chorwat nie zachwycił, ale trudno było wyróżnić się na tle tak świetnie spisujących się kolegów. Nie mniej jednak, Domagoj to dobry piłkarz i liczę na niego w kolejnych latach. Ocena: 3,5.

     

    24. Michal Kadlec (D/WBL, 26, Czechy: 22/1) – [42-0-4, 7.12] – najlepszy lewy obrońca w składzie nie miał na tyle dobrej konkurencji, więc grał bardzo dużo. Na ogół Czech nie zawodził, ale nie było w jego grze żadnej rewelacji. Ocena: 4,0.

     

    27. Gonzalo Castro (D/WBR/DM, 23, Niemcy: 5/0) – [36-0-1, 6.97] – gra Gonzalo w tym sezonie stała na dobrym poziomie i nie mogę mu w zasadzie nic zarzucić. W kolejnym jednak będzie miał sporą konkurencję w osobie Daniela Schwaaba. Ocena: 4,0.

     

    42. Salvatore Aronica (DLC/WBL, 32, Włochy) – [23-0-0, 6.94] – wypożyczony z Napoli Włoch miał za zadanie odciążyć nieco Kadleca i ze swoich obowiązków wywiązał się dobrze, jednak nie na tyle, bym zdecydował się na wykup jego karty z Neapolu. Ocena: 3,5.

  19. PODSUMOWANIE SEZONU 2010/11 W EUROPIE

     

     

    Liga Mistrzów: Chelsea (1:0 z Marsylią)

    Liga Europy: PSG (4:3 z Glasgow Rangers)

    Superpuchar Europy: Atlético (1:0 z Interem)

    Złoty But: Leo Messi (Barcelona) – 34

     

     

     

    Anglia

     

    FA Cup: Arsenal (2:0 z Wolves)

    Carling Cup: Sunderland (2:1 z Aston Villą)

    Community Shield: Chelsea (3:2 z Man Utd)

    Król strzelców: Fernando Torres (Chelsea) – 23

     

     

     

    Francja

     

    Coupe de France: Le Mans (2:1 z Lille)

    Coupe de la Ligue: Montpellier (2:1 z Toulouse)

    Trophée des Champions: PSG (4:2 z Marsylią)

    Król strzelców: Park Chu Young (Monaco) – 20

     

     

    Hiszpania

     

    Copa del Rey: Real Madryt (3:2 z Atlético)

    Supercopa: Barcelona (4:2, 3:1 z Sewillą)

    Król strzelców: Leo Messi (Barcelona) – 34

     

     

    Holandia

     

    KNVB Beker: Ajax (3:2 z Fortuną Sittard)

    Johan Cruijff Schaal: Twente (2:0 z Ajaxem)

    Król strzelców: Luuk de Jong (Twente) – 24

     

     

    Niemcy

     

    DFB-Pokal: Leverkusen (3:2 ze Stuttgartem)

    Superpokal: Schalke (3:0 z Bayernem)

    Król strzelców: Theofanis Gekas (Eintracht) – 24

     

     

    Polska

     

    Puchar: Polonia Warszawa (1:0 ze Śląskiem)

    Superpuchar: Jagiellonia (1:0 z Lechem)

    Król strzelców: Łukasz Gikiewicz (Śląsk) – 14

     

     

    Włochy

     

    Coppa Italia: Inter (1:0 z Lazio)

    Supercoppa: Inter (3:0 z Romą)

    Król strzelców: Sergio Floccari (Lazio) – 22

  20. Do swoich drużyn macierzystych powróciła dwójka wypożyczonych zawodników – Salvatore Aronica oraz Tomas Necid. Obaj nie zachwycili (szczególnie Czech) i nie zdecydowałem się na wykupienie ich kart zawodniczych.

     

    Spadkiem Werderu Brema po barażu zakończył się oficjalnie sezon Bundesligi. Zawodnikiem Roku został Tranquillo Barnetta. Z naszych zawodników wyróżniono jeszcze Derdiyoka (najlepszy napastnik) oraz moją osobę (najlepszy menedżer oraz najlepszy menedżer według piłkarzy). Królem strzelców został snajper Eintrachtu Theofanis Gekas (24 bramki). Trzeci w tej klasyfikacji był Kießling (22). Jedenastce roku Bundesligi znalazło się za to miejsce dla pięciu naszych graczy: Hyypii, Friedricha, Barnetty, Renato Augusto oraz Derdiyoka.

     

    W finale Ligi Mistrzów Chelsea Londyn pokonała po bramce Essiena Olympique Marsylia.

     

     

    Maj 2011

     

    Bilans: 2-0-1 4:3

    Bundesliga: 1. (23-6-5 72:33, 75 pkt.) [+3, M]

    Puchar Niemiec: zwycięstwo (3:2 ze Stuttgartem)

    Liga Europy: wyeliminowany w 1/8 finału (1:5, 3:2 z Villarrealem)

    Finanse: 27.211.991€ (+25.052.103€)

    Płace: 668.393€ (591.131€)

     

     

    Transfery – świat:

     

    1. Ignacio Canuto (DRC/DM, 25, Argentyna: 3/1) z Libertad do Al-Hilal (KSA) za 2.300.000€

    2. Jamal Alioui (D/WBR, 28, Maroko: 14/0) z Wydadu Casablanca do Ar-Rajjan (QAT) za 1.900.000€

    3. Abdelmoumene Djabou (AM/FC, 24, Algieria) z ES Sétif do Club Africain za 1.600.000€

    3. Renato Silva (DC, 27, Brazylia) z Shandong do Al-Ahli (KSA) za 1.600.000€

     

     

    Transfery – Polacy:

     

     

    Ligi Europy

     

    Anglia: Man Utd [+7, M]

    Francja: Lyon [+8, M]

    Hiszpania: Barcelona [+4, M]

    Holandia: Feyenoord [+1, M]

    Niemcy: Leverkusen [+3, M]

    Polska: Lech [+3, M]

    Włochy: Inter [+7, M]

     

    Ranking FIFA: 1. Hiszpania (1493 pkt.), 2. Holandia (1355), 3. Anglia (1190), 76. Polska (454)

  21. Dziękować. :)

     

    W finale Ligi Europy po emocjonującym meczu Paris Saint-Germain pokonało Glasgow Rangers 4:3 (Sakho 2, Armand, Davis sam. – Naismith 2, Bougherra).

     

    Ostatnim aktem tego niezwykle udanego sezonu był finałowy mecz Pucharu Niemiec przeciwko Stuttgartowi.

    Zaczęliśmy jednak bardzo źle. Träsch dośrodkował w pole karne, a piłkę głową strącił Cacau, nie dając Adlerowi szans. Stać nas było jednak na błyskawiczną odpowiedź. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Barnetta, a w polu karnym najlepiej zachował się Friedrich, wyrównując stan gry. W kolejnych minutach mecz obfitował w wiele okazji podbramkowych, lecz żadna z drużyn nie potrafiła trafić do bramki. Bardzo blisko zmiany rezultatu był w 31. minucie Vidal, lecz jego strzał minimalnie minął prawy słupek bramki Ulreicha. Bramka padła dopiero w 58. minucie. Niestety, było to trafienie Cacau, który wykorzystał nieporadność naszej obrony i Adler nie miał nic do powiedzenia. Niewiele ponad dziesięć minut później byliśmy bardzo blisko wyrównania, ale Renato Augusto trafił w słupek. Po kilku minutach kolejny groźny strzał oddał Renato Augusto, lecz tym razem piłka trafiła w poprzeczkę. W 87. minucie w końcu Brazylijczykowi udało się trafić do siatki. Dostał doskonałe podanie od Necida i, choć bramkarz rywali obronił zarówno jego strzał, jak i dobitkę, to jednak trzecie uderzenie znalazło drogę do bramki.

    Dogrywkę mogliśmy rozpocząć rewelacyjnie. Jurczenko dostał świetne podanie od Vidala, lecz Ulreich odbił obie próby Białorusina. Kolejne groźne akcje to strzały Geyera i Ballacka, ale oba minimalnie chybiły celu. W 99. minucie kibice z Leverkusen oszaleli. Piłkę na dwudziestym piątym metrze dostał Ballack i błyskawicznie uderzył. Futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki Stuttgartu. Po stracie gola rywale uzyskali sporą przewagę, lecz nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji do wyrównania. Po raczej spokojnej drugiej połowie mogliśmy się więc cieszyć z kolejnego trofeum i podwójnej korony!

     

     

    Sobota, 21. maja 2011, Olympiastadion, Berlin

    PN F Stuttgart – Leverkusen 2:3 (1:1, 2:2, 2:3)

     

    3' Cacau 1:0

    6' M. Friedrich 1:1

    58' Cacau 2:1

    87' Renato Augusto 2:2

    99' M. Ballack 2:3

     

     

    Widzów: 74 220

    MoM: Cacau (ST, Stuttgart) – 8.8

     

    Leverkusen: R. Adler – D. Schwaab, M. Friedrich, S. Hyypiä, M. Kadlec (74' S. Aronica) – A. Vidal, M. Ballack © – Renato Augusto, T. Barnetta – E. Derdiyok (84' W. Jurczenko), S. Kießling (72' T. Necid)

  22. W ostatnim meczu ligowym graliśmy na wyjeździe z Wolfsburgiem. Zdecydowałem, że w tym spotkaniu zagramy w okrojonym składzie, by dać odpocząć naszym gwiazdom przed finałem Pucharu Niemiec.

    Od samego początku uzyskaliśmy przewagę. Najbliżej bramki był szarżujący Larsen, ale jego strzał zatrzymał się na bocznej siatce. Po początkowych problemach, coraz częściej jednak do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Tuż po przerwie groźnie atakował Núñez, lecz jego strzał na rzut rożny wybił Fernandez. Kilka minut później kontuzji po wejściu Arne Friedricha nabawił się Jørgensen i musiał opuścić boisko. W 69. minucie od utraty gola uratował nas słupek. Piłkę w głupi sposób stracił Vida, a zabrał mu ją Grafite, którego strzał zatrzymał się jednak właśnie na słupku. Pięć minut później Brazylijczyk nawet trafił do siatki, ale arbiter słusznie dopatrzył się pozycji spalonej. W końcówce meczu mogliśmy skarcić gospodarzy za niewykorzystane sytuacje, ale Vidal nie wykorzystał doskonałej okazji. Chwilę później Wolfsburg dopiął swego. Piłkę w narożniku pola karnego dostał Núñez i mocnym strzałem po ziemi pokonał Fernandeza, ustalając jednocześnie wynik spotkania.

     

     

    Sobota, 14. maja 2011, Volkswagen-Arena, Wolfsburg

    BL (34/34) Wolfsburg [7.] – Leverkusen [1.] 1:0 (0:0)

     

    57' N. Jørgensen (L) ktz.

    90' + 3' M. Núñez 1:0

     

     

    Widzów: 30 000

    MoM: Daniel Schwaab (D/WBR, Leverkusen) – 7.9

     

    Leverkusen: B. Fernandez – D. Schwaab, D. Vida, S. Hyypiä, S. Aronica – S. Rolfes, H. Balitsch © (77' A. Vidal) – J. Larsen, N. Jørgensen (57' Renato Augusto) – W. Jurczenko (83' E. Derdiyok), S. Kießling

×
×
  • Dodaj nową pozycję...