Sukcesy Zidane'a nie wzięły się z przypadku. Zidane połączył najlepsze cechy poprzednich świetnych szkoleniowców Realu(Ancelottiego i Mourinho). Potrafił zjednoczyć grupę tak jak Ancelotti, utrzymując ze wszystkimi świetne relacje i zachowując autorytet. Przy tym, tak jak Mourinho, nie bał się trudnych decyzji kadrowych i stosowania rotacji(odważnie stawiał na Nacho, Lucasa Vazqueza, Kovacica czy Asensio, którzy stali się dzięki temu graczami aspirującymi do pierwszej jedenastki. Dawał każdemu graczowi odczuć, że jest ważny). Jego autorytet pozytywnie wpłynął również na Cristiano, który zaczął grać bardziej zespołowo i zaliczył świetny sezon(myślę że równie udany jak poprzedni, pomimo gorszych statystyk). Warto też zauważyć, że drużyna była taktycznie zbalansowana, nie zależała już od formy pojedynczych graczy(albo gracza ;) ) jak to bywało w poprzednich sezonach.
Ponadto, drużyna stała się kompletna, potrafiła grać w ataku pozycyjnym(jak za Ancelottiego), a kiedy trzeba, zabójczo skontrować(jak za Mourinho).
Co więcej, Real potrafił wygrywać spotkania(często w końcówkach), w których nie grał dobrze(albo grał na 50%) i myślę, że to zaważyło o mistrzostwie.
Zidane potrafił sobie również poradzić z kontuzjami kluczowych graczy w ważnych momentach sezonu.
Co do samych piłkarzy, to Real jest teraz w o tyle szczęśliwej sytuacji, że ma dwóch najlepszych bocznych obrońców na świecie - Carvajala, który jest tak niesamowicie wydolny, że pokrywa całą flankę oraz Marcelo, który jest właściwie rozgrywającym na lewej obronie i swoją nieprzewidywalnością potrafi przełamać każdą defensywę na świecie.
Jeśli chodzi o kadrę na przyszły sezon, to bardzo chciałbym, aby James pozostał. Wierzę, że może on osiągnąć w Madrycie dużo, tym bardziej przy takim trenerze i coraz mniejszej nietykalności BBC. Potrzebne jest wzmocnienie na lewą obronę(Theo Hernandez jest już potwierdzony?), bo niestety Coentrao, przy całej mojej sympatii dla niego, chyba już nie wróci na swój dawny poziom.
Prawdopodobnie odejdzie również Pepe, i jeśli tak się stanie, to mam nadzieję że na jego miejsce zostanie ściągnięty z wypożyczenia Jesus Vallejo.