FM_king

Wyszło mi z głowy, że od tego roku rzeczywiście nastąpią zmiany. Teraz już wszystko jasne :)

Sprawdziłem listę poprzednich zwycięzców obu tych plebiscytów i są to te same nazwiska w tych samych latach. Więc coś tu nie gra...

U mnie w grze kto inny otrzymał Złotą Piłkę, a kto inny dostał nagrodę Piłkarza Roku na świecie, pomimo, że to w ogóle jest ten sam tytuł :) To jakiś bug ?

Spokojnie, step by step, jak to mawiał nasz były selekcjoner :)

Mała ciekawostka - zauważyłem, że u mnie w klubowych mistrzostwach świata nie gra zwycięzca azjatyckiej Ligi Mistrzów. Spośród drużyn z tego kontynentu jest gospodarz i zaproszona drużyna, która w ogóle nie triumfowała w żadnych kontynentalnych rozgrywkach. U Was też tak jest ?

Zleć swojemu asystentowi prowadzenie treningu i będzie dobrze. Zawsze tak robię. Zostawiam sobie najwyżej treningi indywidualne. Manager w angielskim stylu ;)

Klub zdecydował się wysłać mnie na kurs, który będzie trwał cztery miesiące. Czy przez ten czas będę mógł ustawiać treningi, rozgrywać mecze i ogólnie zajmować się drużyną, czy będę kompletnie "odsunięty" ?

Ostatnio była jakaś większa aktualizacja. Wie ktoś może, co w niej było ?

"Drążek" już w 16-tce był kozakiem :)

Wyspy Owcze to teraz taka uboższa wersja Islandii, więc masz kogo ścigać i na kim się wzorować :)

Mam pytanie do bardziej doświadczonych graczy - niektórzy napastnicy mają w opisie umiejętności : "lubi mijać bramkarza". Czy zdarzyło Wam się, aby na meczu jakiś zawodnik ograł bramkarza i strzelił do pustej bramki, czy zawsze wszyscy bez wyjątku oddają strzały, nawet nie próbując kiwać ?

A może chodzi o to, że nasza reprezentacja awansowała do baraży o Euro poprzez Ligę Narodów ? Sprawdzałeś ? Nawet mi do głowy nie przyszło że z Ligi Narodów jest awans do baraży ...... ok sprawdze. Kurczę, chyba trochę zamieszałem, bo cztery drużyny z Ligi Narodów wprawdzie otrzymują "dziką kartę", ale nigdzie nie wyczytałem, że gra się w barażach. Więc to chyba jednak nie to

Znowu sukces z Eire :) Albo Ty jesteś takim wymiataczem, albo Irlandia tak przepakowana

A może chodzi o to, że nasza reprezentacja awansowała do baraży o Euro poprzez Ligę Narodów ? Sprawdzałeś ?

W końcu to jedna z definicji polskiej piłki nożnej :P

To trochę szkoda, bo jak już wyżej wspomniałem, często w rzeczywistości jest tak, że trener naciska na zakup jakiegoś piłkarza, a np. dyrektor sportowy się nie zgadza. W końcu fajnie byłoby się trochę poużerać z takim dyrektorem :P

A może zdarzyć się tak, że zarząd czy dyrektor sportowy nie zgodzi się na transfer danego zawodnika ? W końcu często tak się dzieje w rzeczywistości :)

Czy w FM-ie 2016 można poprosić zarząd lub dyrektora sportowego o zakup konkretnego zawodnika ?

Zawsze lepiej mieć takiego zawodnika w drużynie, niż nie mieć. No ale i bez niego sprawiłeś sensację :)

A no to chyba, że tak

No to ogromny szacunek :) A długowieczny Robbie Keane coś poszalał ? :)

Szkoda, że już nie prowadzisz kadry, no ale trudno, wszystko się kiedyś kończy Lechia to ciekawy klub, z pewnością jest szansa zbudować tu coś fajnego. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - jak to możliwe, że Hayes w jednym sezonie gra prawie we wszystkich meczach Premier League, a w kolejnym ląduje w polskiej lidze ?

Dobra postawa na mundialu. Porażkę z Hiszpanią można było wkalkulować, szkoda tylko, że tak szybko wpadłeś na rywala tej klasy. Ale szacunek za fazę grupową, bo rywale nie byli słabi (swoją drogą, prawie identyczny skład grupy co w 2002 roku, tylko zamiast Stanów Zjednoczonych był Urugwaj). No cóż, teraz trzeba walczyć o awans do kolejnej wielkiej imprezy, czyli Euro 2024. A co do zawodników, to Bekas wyrasta na megagwiazdę. Chłopak ma 18 lat, gra w PSG, a na reprezentacyjnym koncie więcej bramek niż występów. Będziesz miał z niego pociechę. Wygląda na to, że "Lewy" doczekał się godnego następcy. Fajnie, że Karol Linetty tak się rozwinął, że trafił aż do Chelsea. No i znakomicie wygląda też reprezentacyjny dorobek Ryczkowskiego. Potencjał jest, oby tylko pokazać to na Euro

Z jednej strony ogromne szczęście, że rywale zagrali dla Ciebie (swoją drogą, Szwedzi grubo się skompromitowali). Z drugiej na pewno szkoda tych czterech straconych punktów, bo po szóstej kolejce awans byłby nie o włos, tylko o ćwierć. Myślę, że wystarczyłoby samo zwycięstwo z Walią, nawet przy remisie z Ormianami. Szkoda, ale i tak liczę na awans, bo personalnie jesteśmy chyba najsilniejsi w grupie, teraz tylko potwierdzić to w kolejnych meczach. Przy okazji chciałbym się zapytać, czy Zaborowski i Karbowski to newgeni ? I ile jest wart wspomniany przez Ciebie Walijczyk George Williams, skoro przebija nawet Bale'a ?

No i jest wygrana z poważniejszym rywalem, nad którym zresztą przewaga wynosi już pięć punktów. Jeżeli pokonasz jeszcze Walię, to praktycznie możesz bukować bilety do Kanady A Szwedzi widać ciągle w marazmie - potwierdziła to nie tylko porażka z Polską, ale i domowy mecz z Wyspami Owczymi, wygrany ledwo 2:1.