pwpawel

@ No z tym klubem to bym się nie zgodził **** Po Superpucharze przyszła pora, żeby się przygotować o walkę o Ligę Europy. Pierwszy rywal z Macedonii - Renova Dzepciste. Pierwsze spotkanie rozgrywamy w Macedonii. Spotkanie po prostu które trzeba wygrać. W dalszym ciągu nie mogę korzystać z usług Dudy. Kuciak - Bereszyński - Rzeźniczak - Lewczuk - Broź - Furman - Vranjes (Jodłowiec 45') - Trickovski - Kucharczyk (Żyro 45') - Nikolić - Prijović (Masłowski 45') Bardzo dziwny początek spotkania. Pierwsza akcja już w pierwszej minucie i Renova powinna prowadzić, jednak uratował nas słupek. Niecałe 60 sekund później, Prijović zepsuł stuprocentową okazję strzelając z 5 metrów w bramkarza. Z każdą kolejną minutą, nasza przewaga się powiększała. Brakowało jednak skuteczności. Od czasu do czasu gospodarze próbowali nam zagrozić jednak bezskutecznie. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy, dopięliśmy swego. Broź zagrał do Trickovskiego, ten wspaniale wypatrzył Nikolicia, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza. Zaraz po przerwie, wprowadzony Żyro próbuje dośrodkować a wychodzi z tego strzał który zamienił się w przepiękną bramkę! W końcówce spotkania, Trickovski znakomicnie wypatrzył Jodłowca który z 15 metra nie dał szans bramkarzowi! Do Warszawy wracamy w dobrych humorach. Liga Europy, 2 Runda, 16.07.2015r. Philip II Arena, Dżepcziszte, Frekwencja: 789 Renowa Dżepcziszte 0:3 Legia Warszawa 0:1 Nemanja Nikolić 31' 0:2 Michał Żyro 53' 0:3 Tomasz Jodłowiec Zawodnik Meczu: Ivan Trickovski

Wersja gry: Football Manager 2016 Klub: Legia Warszawa ***** Nowy FM, więc pora również na nową karierę. Jak to mawia klasyk, siadamy w fotelach, zapinamy pasy i startujemy! Jako cele, zarząd wyznaczył mi zwycięstwo w Ekstraklasie oraz nie dać się zdeklasować w Pucharze Polski i Lidze Europy. Od siebie powiem, że w pierwszym okienku nie planuję, żadnych poważniejszych ruchów transferowych. Głównym założeniem będzie stawianie na Polaków. Oczywiście, od czasu do czasu zapewne jakiś obcokrajowiec się pojawi, ale zapewniam, że nie będzie ich dużo. W Europie również chciałbym coś osiągnąć. ***** Od momentu podpisania kontraktu do spotkania z Lechem o Superpuchar, rozegramy tylko 3 sparingi. W zasadzie to tylko 2, bo jedno ze spotkań to pożegnanie z Lechią - Piotra Wiśniewskiego. 'Okres przygotowawczy' rozpoczęliśmy od wspomnianego wcześniej meczu pożegnalnego Piotra Wiśniewskiego. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Kilka dni później wyruszyliśmy na zgrupowanie do Niemiec, gdzie rozegraliśmy dwa sparingi. Pierwszy z Lotte, drugi z Halle. Przypuszczam, że większość moich zawodników, jak i ja sam, nie słyszałem wcześniej o tych drużynach. Ale nic dziwnego, pierwsza drużyna występuje w 4 lidze niemieckiej, druga w trzeciej. Co gorsze, oba te sparingi...przegraliśmy. Kolejno 1:2 i 1:3. Niby to tylko sparing ale przegrane z drużynami z 3 i 4 ligi, po prostu nam nie mogą się zdarzać. ***** Po niezbyt udanym okresie przygotowawczym, przyszła pora aby zmierzyć się z aktualnym mistrzem Polski, Lechem Poznań. Nie będę mógł skorzystać jedynie Dudy, który chwilę przed okresem przygotowawczym doznał urazu, który wykluczył go z gry na 4 tygodnie. Trzeba dobrze zacząć sezon i równie dobrze przywitać się z kibicami, czy można wyobrazić sobie lepszą sposobność do tego, niż pokonanie Lecha u siebie i zgarnięcie pucharu do kolekcji? Kuciak - Bereszyński - Pazdan - Rzeźniczak - Brzyski - Vranjes (Jodłowiec 45') - Furman - Kucharczyk - Guilherme (Masłowski 45') - Żyro - Nikolić Wystawiłem, jedną z najlepszych o ile nie najlepszą jedenastkę, jaką mam do dyspozycji. Cel na ten mecz tylko jeden - zwycięstwo. Sędzia gwiżdże początek spotkania i od razu zaczynamy atakować. Pierwsze dwadzieścia minut, to nasza zdecydowana przewaga. Nie potrafiliśmy jednak przełożyć tego na bramki. Swoje szanse mieli Furman, Kucharczyk czy Nikolić. Po 25 minutach pierwszy poważniejszy zryw Lecha, Pawłowski urwał się skrzydłem, zszedł do środka ale nie potrafił umieścić piłki w bramce. Po półgodzinie gry padła pierwsza bramka, za sprawą Hamalainena! Jednak nie była to bramka dla Lecha. Z rzutu rożnego dośrodkował Brzyski, Rzeźniczak próbował strzelać z główki jednak trafił w fina, który przypadkowo umieścił piłkę w siatce. Chwilę później, powinno być 0:2. Żyro dośrodkował a Kucharczyk, nie dał rady z 3 metrów pokonać Gostomskiego. Po przerwie dalej mamy przewagę, jednak nic z niej nie wynika. 10 minut przed końcem Lech miał najlepszą sytuację do zmiany wyniku! Dośrodkowanie z rożnego i Ceesay trafia w poprzeczkę! 5 minut przed końcem, Michał Żyro ustalił wynik spotkania! Doskonałym podaniem obsłużył go Furman, a ten uderzył po dalszym słupku i przypieczętował zwycięstwo! Pierwszy puchar zdobyty! Superpuchar, 08.07.2015r. INEA Stadion, Poznań, Frekwencja: 43.269 Lech Poznań 0:2 Legia Warszawa 0:1 Kasper Hamalainen (sam.) 33' 0:2 Michał Żyro 87' Zawodnik Meczu: Dominik Furman

Niestety ale proszę o zamknięcie. Powodem jest, że w najbliższych dniach pojawi się u mnie w domu Manager z numerkiem '16'. Więc kontynuowanie tej kariery nie ma sensu. Dziękuje wszystkim czytelnikom i być może już niedługo pojawi się kariera z FM 2016. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję czytającym!

Podczas następnego meczu będę musiał sobie poradzić bez zawieszonego za żółte kartki - Zielińskiego. Do treningów powraca podstawowy bramkarz - Skrzypek. Pora więc przejść do kolejnego spotkania. Tym razem znów wyjazdowe spotkanie, rywalem Bielawianka. Musimy po prostu musimy ten mecz wygrać. Skrzypek - Falisiewicz - Komor - Fogler (Ptaszyński 70') - Glockner - Piekarski - Czułowski - Gołębiowski (Gąsiorowski 63') - Stachyra (Myśliwiecki 80') - Król - Łysiak Pierwsze półgodziny nie przyniosło zbyt dużych emocji. Wszystko co najciekawsze w pierwszej połowie działo się w ostatnim kwadransie. Mianowicie, nasz szybki atak zamienił się w bramkę, ale po kolei. Najpierw Stachyra ładnie pociągnął po skrzydle, zagrał do środka do Króla, ten do Czułowskiego który idealnie w tempo zagrywa do Łysiaka który bez problemu pokonuje bramkarza i wyprowadza nas na prowadzenie. Jedyną wartą odnotowania akcją gospodarzy była ta z końcówki pierwszej połowy, kiedy to Fogler źle wyszedł w powietrze i zrobiła się sytuacja 1v1. Na szczęście napastnik się nie popisał i do przerwy schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem. Po przerwie rzut wolny z boku boiska dośrodkowuje Czułowski. Fogler przyjmuje, obraca się i strzałem z półwoleja pokonuje bramkarza! Dosłownie chwile później, rzut z autu, Falisiewicz wrzuca w pole karne bezpośrednio z autu i...ręka! Rzut karny! Do piłki podszedł Falisiewicz i pewnie zamienił karnego na bramkę! Strzelaninę zakończył Myśliwiecki po podaniu, a jakby inaczej w tym meczu - Czułowskiego. 2 Liga, [18/34], 07.11.2015r. Stadion Bielawianki, Bielawa, Frekwencja: 302 [15] Bielawianka Bielawa 0:4 Motor Lublin [1] 0:1 Paweł Łysiak 31' 0:2 Aleksander Fogler 55' 0:3 Damian Falisiewicz k. 64' 0:4 Paweł Myśliwiecki 87' Zawodnik Meczu: Patryk Czułowski

W kolejnej rundzie Pucharu Polski zostało już 8 drużyn. Motor, Lechia, Korona, GKS Tychy, Nadwiślan Góra(!), Dolcan Ząbki, Bełchatów oraz Zagłębie Sosnowiec. Uważam, że unikając drużyn z ekstraklasy mamy szanse na awans do półfinału. Byłoby to coś wspaniałego. Losowanie się odbyło, a my trafiamy na pierwszoligowy GKS Tychy. Ne jest więc najgorzej, ale mogło być lepiej. Pierwszy mecz w Tychach, rozegramy na początku marca. Pora jednak wrócić do zmagań ligowych, dzisiejszym meczem wyjazdowym z Kluczborkiem, kończymy pierwszą rundę, bardzo udaną rundę. Pochroń - Zieliński - Ptaszyński - Fogler - Glockner - Gołębiowski (Myśliwiecki 45') - Czułowski - Stachyra (Garczewski 75') - Król - Gąsiorowski (Michota 45') - Brudz (Łysiak 45') W pierwszych dziesięciu minutach bramkarze wykazali się swoim kunsztem. Najpierw Brudz próbował zaskoczyć bramkarza Kluczborka, następnie umiejętności Pochronia sprawdził Burski. Gdy wydawało się, że mecz zacznie się rozkręcać stało się zupełnie inaczej. Tempo meczu siadło całkowicie. Dopiero kwadrans przed końcem połowy, gospodarze zaatakowali, ale na szczęście uratował nas słupek. Jednak pięć minut później już przegrywaliśmy. Najpierw co prawda uratowała nas poprzeczka, ale do dobitki zdążył Burski i pokonał bramkarza. Druga połowa rozpoczęła się od fantastycznej parady Pochronia. Następnie do końca meczu nie działo się nic ciekawego. Przegrywamy po słabej grze.. 2 Liga, [17/34], 31.10.2015r. [5] MKS Kluczbork 1:0 Motor Lublin [1] 1:0 Piotr Burski 37' Zawodnik Meczu: Michał Szalek (MKS Kluczbork) ************** TABELA

Oj nawet nie wiesz jakbym chciał ********************* Przyszła w końcu pora na Puchar Polski w którym zmierzymy się z naszym ligowym rywalem Stalą Stalowa Wola. Pochroń - Falisiewicz - Fogler - Komor - Zieliński - Król - Czułowski (Michota 74') - Piekarski - Stachyra (Gołębiowski 60') - Myśliwiecki (Brudz 87') - Łysiak Początek meczu bardzo słaby. Dopiero po półgodzinie gry zaczęło się coś dziać. Mianowicie, Stachyra pomknął skrzydłem, dośrodkował do Myśliwieckiego, który przegrał walkę o górną piłkę, ta spadła pod nogi Piekarskiego a ten...zagrał do Myśliwieckiego który ładnym strzałem z okolicy 15 metra wyprowadził nas na prowadzenie! Przed przerwą Stal, starała się coś jeszcze zrobić, jednak nie potrafili się przebić, przez naszą obronę. Druga połowa rozpoczęła się od szturmu na bramkę Pochronia, jednak Sekulskiemu brakowało skuteczności i głównie dzięki niemu dalej cieszyliśmy się z prowadzenia. Na kwadrans przed końcem strzelec pierwszej bramki miał znakomitą szanse na podwyższenie prowadzenia jednak uderzył zbyt słabo i bramkarz gości bez problemu obronił ten strzał. Również Gołębiowski miał swoją szansę, ale również uderzył za słabo. Piłkę na remis w doliczonym czasie miał Wdowiak, który uderzył minimalnie niecelnie. Gramy w ćwierćfinale! Puchar Polski, 3 Runda, 28.10.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej Lublin [2L] Motor Lublin 1:0 Stal Stalowa Wola [2L] 1:0 Paweł Myśliwiecki Zawodnik Meczu: Aleksander Komor

Po 3 kolejnych wyjazdach, w końcu wracamy do Lublina. Rywalem drużyna z Tarnobrzegu - Siarka. W końcu wykurował się Aleksander Komor, jednak ze składu wyleciał Kamil Stachyra na 10 dni oraz Mateusz Majewski (znowu...) na 4-5 tygodni. Pochroń - Falisiewicz - Fogler - Komor (Ptaszyński 70') - Zieliński - Gołębiowski - Czułowski - Piekarski - Garczewski (Brudz 45') - Myśliwiecki - Łysiak Rozpoczęło się fatalnie. Siarka wyprowadziła pierwszy atak i od razu zakończył się on bramką. Stefanik zagrał do Tunkiewicza, a ten nie namyślając się huknął z 30 metrów, nie dając szans Pochroniowi. Kwadrans przed końcem pierwszej połowy udało się doprowadzić do wyrównania. Garczewski pognał skrzydłem i dośrodkował na bliższy słupek gdzie był Łysiak, który nie dając szans bramkarzowi, doprowadził do remisu. Siarka starała się jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie. Bezskutecznie. Na początku drugiej połowy, Falisiewicz dośrodkowuje, obrońcy wybijają. Przed polem karnym znalazł się Piekarski który uderzył od razu z powietrza i pięknym strzałem, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki wyprowadził nas na prowadzenie. Kwadrans przed końcem, Łysiak również spróbował szczęścia z dystansu. Bramkarz obronił, jednak z dobitką zdążył Myśliwiecki i było już 3:1! Ten sam zawodnik, ustalił wynik spotkania, po podaniu Piekarskiego. 2 Liga, [16/34], 23.10.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja: 1199 [1] Motor Lublin 4:1 Siarka Tarnobrzeg [11] 0:1 Robert Tunkiewicz 3' 1:1 Paweł Łysiak 31' 2:1 Piotr Piekarski 54' 3:1 Paweł Myśliwiecki 77' 4:1 Paweł Myśliwiecki 84' Zawodnik Meczu: Paweł Myśliwiecki

Kolejny mecz, to kolejny wyjazd. Tym razem do Legionowa na mecz z tamtejszą Legionovią. W tym meczu nie zagra Ptaszyński z powodu nadmiaru żółtych kartek. Do składu powracają natomiast Piekarski oraz Majewski. Pochroń - Falisiewicz - Fogler - Karwan - Zieliński - Piekarski (Łysiak 45') - Czułowski (Gołębiowski 66') - Stachyra - Król - Gąsiorowski (Myśliwiecki 66') - Brudz (Majewski 45') Tempo meczu początkowo było słabe. Co prawda były próby z jednej i drugiej strony lecz to nie były sytuacje po których mogłaby paść jakaś bramka. Wszystko zmieniło się po blisko półgodzinie gry. Faul na linii pola karnego i rzut wolny. Do piłki podszedł Wolski i kapitalnym strzałem, bezpośrednio z rzutu wolnego pokonał Pochronia. Do przerwy wynik się nie zmienił, mimo, że były ku temu okazje. W przerwie dwie zmiany i zaczynamy drugą połowę. Rozpoczęło się od ataku gospodarzy i minimalnym pudle. Znakomitą okazję by doprowadzić do remisu miał Łysiak jednak minimalnie chybił. Po godzinie gry było już 2:0. Po rzucie wolnym wykonywanym przez strzelca pierwszej bramki - Wolskiego - piłka uderzyła w poprzeczkę i spadła pod nogi Tatary, który nie mógł tego zmarnować. Niespełna 5 minut później, mieliśmy rzut karny po faulu Wieczorka na Stachyrze i co więcej, jednego zawodnika więcej. Do karnego podszedł Falisiewicz i go wykorzystał. Kolejne nasze ataki nie przynosiły oczekiwanego rezultatu. Jednak w ostatniej minucie, Mateusz Majewski wyszedł sam na sam z bramkarzem i...dał się dogonić obrońcy... 2 Liga, [15/34], 17.10.2015r. Stadion im. ks. płk. Jana Mrugacza, Legionowo, Frekwencja: 600 [11] Legionovia Legionowo 2:1 Motor Lublin [1] 1:0 Paweł Wolski 27' 2:0 Kacper Tatara 61' 2:1 Damian Falisiewicz 65' Zawodnik Meczu: Paweł Wolski

Po meczu z Wisłą okazuje się, że tracę Komora na okres 3 tygodni. Nie jest to dobra informacja zwłaszcza, że następny mecz gramy z drugą drużyną Legii. Jeszcze przed rozpoczęciem meczu otrzymałem dwie oferty. Pierwszą ze Śląska Wrocław który nie radzi sobie w Ekstraklasie a drugą z Motoru. Oczywiście wybrałem tą drugą i podpisałem kontrakt do 30.06.2017r. Przeddzień meczu okazuje się, że na 5 tygodni z gry wypada Kacper Skrzypek. Nie dobrze, oj nie dobrze. Pochroń - Zieliński - Fogler - Ptaszyński - Glockner - Gołębiowski (Brudz 45') - Czułowski - Stachyra - Król (Myśliwiecki 45') - Gąsiorowski (Michota 64') - Łysiak Rozpoczęło się od zdecydowanych ataków Legii, po których uratował nas słupek. Mieliśmy i my swoje akcje i po 20 minutach prowadziliśmy! Zieliński dośrodkował w polu karnym faulowany Łysiak i karny! Do piłki podszedł Król i bez problemu pokonał bramkarza. Długo nie cieszyliśmy się z prowadzenia. Madeński popisał się ładnym podaniem i Mikita wyrównał stan spotkania. Niespełna 5 minut później już przegrywaliśmy. Wojczuk dośrodkował a Szerszeń po słabej interwencji Pochronia zdobył bramkę. Mieliśmy swoje sytuacje jeszcze przed przerwą. W zasadzie miał je Łysiak ale nie wykorzystał żadnej. Legia przed przerwą zadała jeszcze jeden cios. Znów Wojczuk dośrodkował, tym razem do Mikity i Legia prowadziła już 3:1. Druga połowa to zdecydowanie nasza dominacja. Legia się cofnęła i czekała na kontry. Były sytuacje do zniwelowania straty, jednak brakowało skuteczności. Czy to u Brudza, Łysiaka czy Myśliwieckiego. Dopiero w ostatniej akcji meczu po złej interwencji Bereszyńskiego, Stachyra ładnym wolejem zdobył bramkę na otarcie łez. 2 Liga, [14/34], 10.10.2015r. Miejski Obiekt Sportowy, Sulejówek, Frekwencja: 211 [8] Legia II Warszawa 3:2 Motor Lublin [1] 0:1 Rafał Król k. 20' 1:1 Patryk Mikita 28' 2:1 Sebastian Szerszeń 32' 3:1 Patryk Mikita 43' 3:2 Kamil Stachyra 90+' Zawodnik Meczu: Patryk Mikita (Legia)

Kolejny mecz to derby Lubelszczyzny z Wisłą Puławy. Gdybyśmy wygrali to rozsiadamy się w fotelu lidera mając 8(!) punktów przewagi właśnie nad drugą Wisłą. Skrzypek - Zieliński - Fogler - Komor - Glockner - Gołębiowski (Król 45') - Czułowski - Stachyra - Łysiak (Myśliwiecki 45') - Gąsiorowski - Brudz Rozpoczęło się obiecująco. Jednak dobrze dysponowany bramkarz Wisły, poradził sobie ze strzałami Łysiaka, Stachyry czy Brudza. Skrzypek nie pozostawał dłużny i też popisywał się dobrymi paradami. Do przerwy po 0, tylko dzięki dobrej grze bramkarzy. Na początku drugiej połowy gospodarze powinni prowadzić, jednak minimalnie pomylił się Nowak. Z drugiej strony my mogliśmy wyjść na prowadzenie już po chwili, jednak Brudz uderzył za słabo. Im dłużej graliśmy tym bardziej nasilała się przewaga gospodarzy. Najlepszą okazję do zmiany wyniku miał Nowak, jednak przegrał pojedynek ze Skrzypkiem. Derby na remis! 2 Liga, [13/34], 30.09.2015r. Stadion MOSiR Puławy, Puławy, Frekwencja: 1840 [2] Wisła Puławy 0:0 Motor Lublin [1] Zawodnik Meczu: Nazar Penkovets (Wisła) *********************** TABELA

Dzięki ;) ************************* W kolejnej rundzie, podejmujemy u siebie Stal Stalową Wolę, więc rywala w naszym zasięgu z którym w dodatku wygraliśmy już w lidze. Wróćmy jednak do zmagań ligowych. Do Lublina zawita ostatnia drużyna w tabeli. Okocimski Brzesko. Takie mecze musimy po prostu wygrywać. Pochroń - Zieliński - Ptaszyński - Komor (Fogler 54') - Glockner - Król - Czułowski - Stachyra - Myśliwiecki - Łysiak (Garczewski 82') - Brudz (Michota 72') Rozpoczęło się wspaniale, Stachyra wpada w pole karne i jest faulowany. Do piłki podchodzi Król i pewnym strzałem wyprowadza nas na prowadzenie. Po półgodzinie gry prowadziliśmy już 2:0, Stachyra ładnie pokiwał przed polem karnym, zagrał do Łysiaka, a ten bez problemu podwyższył wynik. Jeszcze przed przerwą zdążyliśmy wbić jednego gola. Tym razem Łysiak zagrał do Stachyry a ten strzałem z dystansu wyprowadził nas na 3 bramkowe prowadzenie. W drugiej połowie, staraliśmy się kontrolować przebieg gry. Nie mniej jednak, swoje okazje mieli również zawodnicy Okocimskiego. Na szczęście nie wykorzystali żadnej. W ostatniej minucie, po rzucie wolnym, faulowany Ptaszyński i po raz drugi do karnego podchodzi Rafał Król. Ponownie bez problemu pokonuje bramkarza. 2 Liga, [12/34], 26.09.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja: 1185 [1] Motor Lublin 4:0 Okocimski Brzesko [18] 1:0 Rafał Król k. 5' 2:0 Paweł Łysiak 28' 3:0 Kamil Stachyra 44' 4:0 Rafał Król k. 90+' Zawodnik Meczu: Paweł Łysiak

Po wyleczeniu urazu Piekarskiego, na treningu doznał kolejnego urazu i pauzować będzie teraz 5 tygodni. Kolejny mecz to Puchar Polski z I Ligowym Zagłębiem, które w pierwszej lidze nie wygrało żadnego(!) meczu na wyjeździe. Mam nadzieję, że w Pucharze Polski również nie wygra. Skrzypek - Zieliński - Fogler - Komor - Glockner - Król (Ptaszyński 88') - Czułowski - Gołębiowski - Łysiak (Stachyra 79') - Garczewski - Myśliwiecki Początek meczu i fantastyczna akcja przed polem kanrym Zagłębia! Czułowski zagrał z Królem, ten z Myśliwieckim a ten do Gołębiowskiego który zdobywa bramkę pierwszą w dorosłym składzie! Tuż przed przerwą, wrzut z autu Zagłębia na wysokości naszego pola karnego, Błąd za mocno dośrodkował jednak Papadopulos dogonił piłkę i on dośrodkował. Prosto na głowę Błąda, który nie miał problemów z wykończeniem. Zaraz po przerwie Czułowski zagrywa fantastyczną piłkę do Myśliwieckiego, ten w pojedynku 1v1 się nie myli i wyprowadza nas na prowadzenie! Nasza radość nie trwała długo. Błąd dośrodkował a wyrównał Haberek. Ostatnie słowo w tym meczu należało do nas. Znakomitym podaniem popisał się Król i Myśliwiecki wyprowadził nas na prowadzenie, którego do końca już nie oddaliśmy! Gramy dalej! Puchar Polski, 2 Rudna, 23.09.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja: 1631 [2L] Motor Lublin 3:2 Zagłębie Lubin [1L] 1:0 Sebastian Gołębiowski 22' 1:1 Adrian Błąd 41' 2:1 Paweł Myśliwiecki 2:2 Maciej Kowalski-Haberek 53' 3:2 Paweł Myśliwiecki 82' Zawodnik Meczu: Paweł Myśliwiecki

Po meczu okazało się, że tracę Falisiewicza na 5 tygodni. Do tego nie będę mógł skorzystać z Foglera który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Tym razem, ponownie jako lider, podejmujemy Kotwicę Kołobrzeg. Skrzypek - Kazubski - Komor - Karwan - Zieliński - Gołębiowski (Król 45') - Czułowski (Ptaszyński 45') - Garczewski (Stachyra 45') - Łysiak - Gąsiorowski - Brudz Pierwsza warta odnotowania akcja, zakończyła się bramką! Błąd popełnił jeden ze środkowych obrońców Kotwicy i w sytuacji sam na sam, Brudz nie miał problemu z pokonaniem bramkarza. Do przerwy powinien być remis, jednak raz fantastyczną interwencją popisał się Skrzypek. W doliczonym czasie gry uratowało nas fatalne pudło w dogodnej sytuacji. Do przerwy słaba nasza gry i aż 3 zmiany w przerwie. Zaraz po przerwie czerwoną kartkę otrzymuje Stanaitis z Kotwicy za brutalny atak na nogi Stachyry. Dążyliśmy do jak najszybszego zdobycia gola, żeby uspokoić grę. Byliśmy jednak, aż nadto nieskuteczni. Na szczęście Kotwica w drugiej połowie zagrała słabo i udało nam się dowieźć zwycięstwo do końca. 2 Liga, [11/34], 19.09.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja 1199 [1] Motor Lublin 1:0 Kotwica Kołobrzeg [11] 1:0 Krystian Brudz 24' Zawodnik Meczu: Arkadiusz Koprucki (Kotwica)

Po meczu z Wigrami otrzymałem, informacje o urazach po meczu. Wolski wypada na 3 tygodnie, Piekarski na 9 dni, Stachyra na 8 dni. W okrojonym składzie ruszyliśmy do Jastrzębia, musiałem się posiłkować juniorami. Skrzypek - Falisiewicz - Komor - Fogler - Glockner - Król - Czułowski - Gołębiowski - Garczewski - Myśliwiecki (Brudz 49') - Łysiak (Głaz 45') W pierwszej połowie nie działo się nic ciekawego. W przerwie dokonałem zmiany, dając zadebiutować Erykowi Głazowi, co okazało się dobrym wyborem! Dwójkowa akcja Głaza i Brudza i w swoim debiucie bramkę strzela Głaz! Pod koniec meczu, drugi z debiutantów - Gołębiowski zagrał fantastyczną długą piłkę do Brudza, a ten się nie pomylił i podwyższył prowadzenie. W doliczonym czasie gry w słupek trafił Czułowski a z dobitką zdążył Brudz! 2 Liga, [10/34], 16.09.2015r. Stadion przy ul. Harcerskiej, Jastrzębie Zdrój, Frekwencja: 922 [16] GKS Jastrzębie 0:3 Motor Lublin [3] 0:1 Eryk Głaz 66' 0:2 Krystian Brudz 84' 0:3 Krystian Brudz 90+' Zawodnik Meczu: Krysitan Brudz

Po przegranym meczu z Sandecją, okazja nadarza się już 3 dni później. Rywalem Wigry Suwałki, które spisują się bardzo dobrze w obecnym sezonie. Pochroń - Falisiewicz - Fogler - Ptaszyński - Zieliński - Piekarski (Myśliwiecki 45') - Czułowski - Garczewski (Stachyra 45') - Król (Wolski 45') - Łysiak - Brudz Rozpoczęło się fatalnie dla nas. Już na początku dośrodkowanie zawodnika gości, i pechowa interwencja Foglera który skierował piłkę do własnej bramki. Po bramce zaczęliśmy grać ofensywniej, co zaczęło przynosić efekty. Zaczęła się rysować nasza przewaga, ale brakowało skuteczności. Na początku drugiej połowy, najlepszą okazję miał do zmiany wyniku, Brudz w sytuacji sam na sam uderzył bardzo mocno, niestety w słupek. W końcówce, bardzo blisko był również Wolski, jednak minimalnie chybił. 2 Liga, [9/34], 12.09.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja 1160 [1] Motor Lublin 0:1 Wigry Suwałki [3] 0:1 Aleksander Fogler (sam) 9' Zawodnik Meczu: Jakub Lukowski (Wigry)

Na kolejny mecz jechaliśmy do zawodzącej w tym sezonie Sandecji, która zajmuje dopiero 17 miejsce. Jedziemy tam jako lider, więc wypadałoby wygrać. Pochroń - Falisiewicz - Fogler - Komor - Zieliński (Glockner 50') - Piekarski - Czułowski - Stachyra - Król - Gąsiorowski (Myśliwiecki 45') - Łysiak Po 20 minutach przegrywaliśmy już 0:1. Błąd w obronie wykorzystał napastnik Sandecji. Nie całe 5 minut później, Stachyra trafił w poprzeczkę. Jednak w następnej swojej sytuacji już się nie pomylił. Łysiak zagrał do Czułowskiego, ten idealnie w tempo do Stachyry, a ten ładnym wolejem wyrównał stan spotkania. W drugiej połowie wyszliśmy na prowadzenie. Czułowski zagrywa do Glocknera, ten do Łysiaka a ten do Stachyra który zdobył swoją drugą bramkę! Kwadrans przed końcem znów był remis. Na domiar złego w doliczonym czasie gry, tracimy bramkę, oraz jakiekolwiek punkty. Pierwsza porażka w sezonie stała się faktem. 2 Liga, [8/34], 09.09.2015r. Stadion im. Ojca Władysława Augustynka, Nowy Sącz, Frekwencja: 575 [17] Sandecja Nowy Sącz 3:2 Motor Lublin [1] 1:0 Sebastian Szczepański 22' 1:1 Kamil Stachyra 36' 1:2 Kami Stachyra 64' 2:2 Fabian Falowski 76' 3:2 Wojciech Kalisz 90+' Zawodnik Meczu: Kamil Stachyra

Świt w poprzednim sezonie zajął drugie miejsce w III Lidze, zaraz za Legią II Warszawa. Teraz po 7 kolejkach, znajduje się na 5 miejscu i traci ledwie 3 do liderującego Pelikana Łowicz. ***************************** Tabela: http://imgur.com/Gt4JuKP Po znakomitym sierpniu, zostałem nagrodzony nagrodą najlepszego menadżera miesiąca. Na 6 spotkań, odnieśliśmy 4 zwycięstwa. Czas na kolejny mecz, tym razem mecz w Katowicach z Rozwojem. Pochroń - Falisiewicz - Komor - Karwan - Glockner - Piekarski - Czułowski - Garczewski (Stachyra 45') - Król (Gąsiorowski 45') - Łysiak - Brudz Pierwsza połowa, bardzo słaba, mała ilość strzałów, jak i ogólnie strzałów na bramkę. W przerwie dwie zmiany i mam nadzieję, że pozwoli nam to napędzić grę. Jedyną akcją wartą odnotowania z tego meczu jest akcja bramkowa. Czułowski podał piłkę górą do Łysiaka, ten wykorzystując niezrozumienie bramkarza z obrońcą, wykorzystał błąd i zapewnił nam 3 punkty. Mecz do zapomnienia. 2 Liga, [7/34], 02.09.2015r. Stadion Rozwoju Katowice, Katowice, Frekwencja: 560 [6] Rozwój Katowice 0:1 Motor Lublin [1] 0:1 Paweł Łysiak 79' Zawodnik Meczu: Paweł Łysiak

Oby! Ale mimo wszystko spokojny byt w tym sezonie to priorytet. ;) **************** Po meczu z Zagłębiem nie będę mógł skorzystać z Zielińskiego z powodu kontuzji, Komora z powodu nadmiaru żółtych kartek oraz Skrzypka z powodu kontuzji, który wypadł na 2 tygodnie. Czas na 'derby wschodu' gramy ze Stalą Stalowa Wola. Pochroń - Falisiewicz - Fogler - Ptaszyński (Karwan 77') Glockner - Piekarski - Czułowski - Stachyra - Król (Wolski 56') - Łysiak (Gąsiorowski 56') - Brudz (Myśliwiecki 56') Pierwsza połowa, bardzo wyrównana. Podobna ilość strzałów, akcji, jednak groźnych strzałów jak na lekarstwo. Zagrożenie przychodziło głównie po stałych fragmentach gry. Niesepłna minutę po wejściu na boisko, Paweł Myśliwiecki otworzył wynik meczu! Fogler przechwycił piłkę, zagrał do Stachyry a ten dośrodkował do Myśliwieckiego. Ten z najbliższej odległości się nie pomylił. Najlepszą okazję, do wyrównania niespełna 5 minut później miał Sekulski, ale na nasze szczęście trafił w poprzeczkę. Wynik meczu po fantastycznym podaniu Glocknera ustalił drugi z rezerwowych - Kamil Wolski - który wykorzystał pojedynek 1v1 z bramkarzem. Swoją drogą gra naszego bramkarza zasługuje na dużą pochwałę. Derby są Nasze! 2 Liga, [6/34], 30.08.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja: 1396 [2] Motor Lublin 2:0 Stal Stalowa Wola [3] 1:0 Paweł Myśliwiecki 57' 2:0 Kamil Wolski 68' Zawodnik Meczu: Carter Glockner

Fajnie by było, ale póki co skupiam się bardziej na utrzymaniu. Zobaczymy co się wydarzy, może przy odrobinie szczęścia... ******************** Po dokładniejszych badaniach, okazuje się, że Mateusz Majewski wypada z gry na okres 2 miesięcy z powodu pęknięcia kości nadgarstka. Skrzypek - Falisiewicz (Kazubski 26') - Komor - Fogler - Zieliński - Piekarski (Glockner 73') - Czułowski - Garczewski (Stachyra 54') - Myśliwiecki (Gąsiorowski 38') - Łysiak - Brudz Rozpoczęło się fenomenalnie! Zieliński dośrodkował, Myśliwiecki zgrał do Brudza a ten do siatki! Jeszcze w pierwszej połowie straciłem dwóch zawodników na skutek kontuzji, jednak trochę szczęścia w tym meczu również mieliśmy, gdy zawodnik Zagłębia obił poprzeczkę. Ale, że bilans szczęścia musi wyjść na 0, to po przerwie Fogler również trafił w słupek. Również Brudz zdobył drugą bramkę, ale ze spalonego i sędzia jej nie uznał. Ostatnie półgodziny gospodarze grali w 10, po czerwonej kartce Wandzela. Kwadrans przed końcem końcowy wynik ustalił strzelec pierwszej bramki. Łysiak zagrał do Stachyry a ten wyłożył piłkę jak na tacy Brudzowi a ten bez problemu podwyższył prowadzenie! 2 Liga, [5/34], 26.08.2015r. Stadion Ludowy, Sosnowiec, Frekwencja: 1405 [17] Zagłębie Sosnowiec 0:2 Motor Lublin [3] 0:1 Krystian Brudz 8' 0:2 Krystian Brudz 76' Zawodnik Meczu: Krystian Brudz

W 4 kolejce, przyszedł czas na pierwszy wyjazd w tym sezonie. Jedziemy do Olsztyna na spotkanie z miejscowym Stomilem. Do składu po kontuzji, powraca Rafał Król Skrzypek - Falisiewicz - Karwan - Ptaszyński - Glockner - Czułowski - Król - Michota (Stachyra 45' (Wolski 83') - Garczewski - Gąsiorowski - Majewski (Łysiak 12') Początek meczu i już musimy wykonać pierwszą niewymuszoną zmianę, bowiem Majewski został kontuzjowany. Kwadrans przed końcem pierwszej połowy, do rzutu wolnego z okolicy 25 metra podszedł Dawid Ptaszyński, który pięknym strzałem, pokonał bramkarza! Bramka stadiony świata! Przed samą przerwą, były Motorowiec - Mateusz Broź - strzałem z dystansu, doprowadził do wyrównania. Druga połowa miała dwa oblicza. Pierwsze do 70 minuty, kiedy to Stomil powinien nas wypunktować. Drugie oblicze to końcówka meczu, w której gdyby Paweł Łysiak miał lepiej nastawiony celownik wyjechalibyśmy z kompletem punktów. 2 Liga, [4/34], 22.08.2015r. Stadion przy ul. Piłsudskiego, Olsztyn, Frekwencja: 1407 [7] Stomil Olsztyn 1:1 Motor Lublin [3] 0:1 Dawid Ptaszyński 30' 1:1 Mateusz Broź 44' Zawodnik Meczu: Dawid Ptaszyński

Kolejny mecz ligowy ponownie rozegramy w Lublinie, tym razem podejmujemy beniaminka - Bielawiankę. Szczerze powiedziawszy to nie wiem czego mogę się po nich spodziewać. Skrzypek - Falisiewicz - Komor - Fogler - Zieliński - Piekarski (Majewski 45') - Czułowski (Garczewski 70') - Stachyra - Myśliwiecki - Łysiak - Brudz Na pierwszą bramkę kibice musieli poczekać blisko półgodziny. Falisiewicz dośrodkował, a dośrodkowanie na gola zamienił Czułowski. Pierwsza połowa zdecydowanie na naszą korzyść. Po przerwie tracimy bramkę po dobrze wykonanym rzucie rożnym. Bardzo szybko odpowiadamy, również strzelając bramkę, której sędzia nie uznaje. Ostatni kwadrans to nasze ciągłe ataki. Najpierw Myśliwiecki nie wykorzystał dogodnej szansy, następnie Komor jest faulowany w polu karnym! Karny! Karnego na bramkę zamienia Falisiewicz. Kolejne 3 punkty dopisane. 2 Liga, [3/34], 19.08.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja: 1096 [6] Motor Lublin 2:1 Bielawianka Bielawa [7] 1:0 Patryk Czułowski 26' 1:1 Szymon Radziszewski 59' 2:1 Damian Falisiewicz k. 82' Zawodnik Meczu: Damian Falisiewicz

Czas jednak powrócić do rozgrywek ligowych. Kolejny mecz w Lublinie, tym razem z Błękitnymi. Skrzypek - Kazubski - Komor - Fogler - Zieliński - Piekarski (Majewski 45') - Czułowski - Stachyra - Garczewski (Wolski 60') - Łysiak (Michota 60') - Brudz Początek meczu zdecydowanie należał do nas, czego potwierdzeniem jest zdobyta bramka. Łysiak zagrywa do Brudza, ten do Garczewskiego, a ten pakuje piłkę do bramki. Od 23 minuty goście musieli sobie radzić w 10, za czerwoną kartkę wyleciał Rafał Gutkowski. Mimo gry w przewadze i optycznej przewagi nie potrafiliśmy podwyższyć prowadzenia. Błękitni co jakiś czas próbowali nas zaskoczyć z kontrataków. Dopiero 10 minut przed końcem, Czułowski dośrodkował z rzutu rożnego a idealnie w polu karnym znalazł się Stachyra i mocnym strzałem z główki pokonał bramkarza. W samej końcówce, Stachyra został ścięty równo z trawą i sędzia wskazał na 11 metr. Sam poszkodowany pewnie wykorzystał karnego i przypieczętował pewne zwycięstwo. 2 Liga, [2/34], 15.08.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja: 1093 [-] Motor Lublin 3:0 Błękitni Stargard Szczeciński [-] 1:0 Krzysztof Garczewski 16' 2:0 Kamil Stachyra 80' 3:0 Kamil Stachyra k. 87' Zawodnik Meczu: Kamil Stachyra

Po meczu z Arką dostałem ofertę prowadzenia I ligowych Katowic, jak się domyślacie, oferta odrzucona. Kolejne spotkanie to znów Puchar Polski. Tym razem podejmujemy spadkowicza II Ligi - Stal Mielec. Skrzypek - Kazubski - Komor - Karwan - Zieliński - Piekarski - Łysiak - Stachyra - Garczewski - Majewski - Myśliwiecki Mecz toczony pod nasze dyktando. Najpierw świetną okazję miał Łysiak, lecz przegrał pojedynek z bramkarzem. Późnej szczęścia strzałem z dystansu poszukał Mateusz Majewski i znalazł je! Prowadzimy! Po przerwie, zarówno my jak i gospodarze mieli sytuacje na bramki, ale zabrakło skuteczności. Wynik do końca się nie zmienił, następna runda to pojedynek z I ligowym Zagłębiem Lubin, Puchar Polski, 1 Runda, 12.08.2015r. Stadion MOSiR, Mielec, Frekwencja: 2487 Stal Mielec 0:1 Motor Lublin 0:1 Mateusz Majewski 29' Zawodnik Meczu: Mateusz Majewski

Niestety w następnym meczu nie będę mógł skorzystać z usług Czułowskiego oraz Falisiewicza. Oboje narzekają na drobne urazy. A następny mecz, to już rozgrywki ligowe! Na początek do Lublina przyjeżdża Arka Gdynia! Skrzypek - Kazubski - Komor - Zieliński - Glockner - Karwan - Fogler (Myśliwiecki 45') - Stachyra - Łysiak - Gąsiorowski - Brudz (Majewski 55') Bardzo duże kłopoty kadrowe sprawiły, że na mecz z Arką musiał wyjść bardzo eksperymentalny skład. Początek słaby, z delikatnym wskazaniem na Arkę. Po półgodzinie gry, Glockner spróbował dośrodkowania, a te zamieniło się w bramkę! Jednak nie uznana, bo Brudz faulował bramkarza. Do przerwy jak i po przerwie nie działo się nic ciekawego i na inaugurację II Ligi, notujemy remis, po słabej grze. II Liga, [1/34], 08.08.2015r. Stadion przy ul. Krochmalnej, Lublin, Frekwencja: 1390 [-] Motor Lublin 0:0 Arka Gdynia [-] Zawodnik Meczu: Michał Nalepa

Po zwycięstwie z Polonią, czekał nas mecz z MKS Kluczborkiem. Skrzypek - Falisiewicz (Kazubski 74') - Komor - Fogler - Zieliński - Czułowski - Stachyra - Łysiak - Majewski (Michota 45') - Myśliwiecki - Brudz Pierwsza połowa spotkania, słaba, bardzo słaba, mało strzałów, akcji, emocji. Druga połowa to dobra gra Kluczborka, jednak nie skuteczna - dwukrotnie obijali słupek naszej bramki. Gra w naszym wykonaniu bardzo bezbarwna. Po 90 minutach, widniał remis bezbramkowy. Pod koniec, pierwszej części dogrywki, jedna z nielicznych naszych akcji, Stachyra zagrywa do Myśliwieckiego, a ten strzałem obok bramkarza, wyprowadza nas na prowadzenie! Puchar Polski, 5 Rudna Kwalifikacyjna, 04.08.2015r. Stadion Miejski, Kluczbork, Frekwencja: 602 MKS Kluczbork 0:1 Motor Lublin 0:1 Paweł Myśliwiecki 104' Zawodnik Meczu: Paweł Myśliwiecki