Skocz do zawartości

Counter

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez Counter

  1. No na tsie było Cię trochę cicho słychać, ale to wystarczyło trochę Cię podgłosić i było ok. W grze już inaczej to wygląda, więc imo tak jak pisałem obniż jakość dźwięku i trochę podkręć głośność i będzie ok.
  2. No i do gamingu to trzeba mieć dobre pozycjonowanie dźwięku, więc te M$ pewnie się nie nadają mimo, że mogą być zajebiste do innych zastosowań. Z takich tanich słuchawek to do gier zajebiste są Superluxy, ale na amazonie są zdecydowanie za drogie. (no i i tak trzeba mikro dokupić).
  3. Z tego co wiem to grasz na lapku, przetestuj jak Ci działa wbudowany mikrofon, kiedyś tak grałem i było ok.
  4. Ja bym zaczął od przetestowania zmniejszenia jakości mikrofonu w ustawieniach i podbicia jego głośności. Głos będzie mniej naturalny, ale bardziej czytelny. Skoro słuchawki są ok, ale mikrofon chujowy to może kup sam mikrofon? Krawatowy najlepiej i podepniesz sobie klipsem koło słuchawek. W tej cenie nie znajdziesz lepszych słuchawek do grania, więc ja bym się skupił na samym mikrofonie.
  5. Nie powiedziałem, że jest niedobra, ale wolę konsystencję tradycyjnej.
  6. Ja zrobiłem kiedyś jajecznicę wg. sposobu Gordona Ramseya, zdecydowanie wolę bardziej tradycyjną polską
  7. Jak ktoś lubi puszystą jajecznicę to dobrze wymieszać w miseczce, "dotlenić" jajka i smażyć potem na małym ogniu. Jeśli lubi ktoś fajnie ściętą jajecznicę z wyraźnymi płatami białka i żółtka to na patelni. Ja 1 wersję lubię bez dodatków, a wersja 2 lepsza z dodatkami.
  8. Byali (były już zawodnik VP) ostatnio powiedział, że teraz może przez 10 lat nic nie robić i nie odbiłoby się to w ogóle na jakości jego życia.
  9. No dla Snatchiego dużo bardziej opłacało się finansowo, zarobki w Virtusach to koło 20k euro miesięcznie stałej pensji, a w AGO miał może koło 10k ale złotych. AGO nie stać by płacić takich pieniędzy.
  10. Wygląda to tak samo przed i po. Widoczna jest za to zmiana stylu gry, na której ocenę trzeba jeszcze poczekać bo muszą się w tym dotrzeć. Muszą przepracować dłuższy okres czasu, by ocenić nowy system gry, ale póki co wyniki są ok.
  11. Oczywiście, jednakże poparta dłuższym okresem gry AGO. Podobna ocena sytuacji miała pewnie miejsce w samej drużynie.
  12. Podobny przykład mogę dać z naszej zachodniej granicy, mousesports miało jednego z najlepszych zawodników na świecie - NiKo, sprzedali go do Faze za grube hajsy, a w zamian wzięli młokosa z Estonii, który nigdy nie grał w żadnej profesjonalnej drużynie. Zasłynął jedynie dobrą grą w indywidualnej lidze FPL. Chłopak z miejsca podniósł poziom drużyny, a mousesports gra obecnie znacznie lepiej niż kiedyś. Po prostu w CSie to trochę inaczej działa, dużo zależy od zrozumienia i "chemii" między zawodnikami. Czasem wydaje się, że jest to na wysokim poziomie, nie do przeskoczenia, a jednak jedna zmiana potrafi wprowadzić nowy poziom teamplayu.
  13. Tyle, że nasze tezy można poprzeć rzeczywistością. AGO dobijało do sufitu swoich możliwości i stracili impet, z którym pięli się w światowym rankingu. Snatchie był najbardziej wpływowym graczem, ale jednak AGO nie rozwijało się, więc tak czy siak musieliby coś zmienić by zrobić krok naprzód. Zarobili na nim, a w zamian zyskali nowego gracza, który też obecnie jest najbardziej wpływowym zawodnikiem, tyle że grającym w inny sposób snajperkę. Szpero ciągnie za sobą zespół praktycznie od kiedy przyszedł. Drużyna teraz ma nowy impuls, a Szpero ze swoim doświadczeniem może dać AGO nawet więcej niż dałby Snatchie, który jest po prostu znakomitym bombardierem. Reszta zespołu teraz też gra inaczej, muszą opracować nowy sposób gry, który może się okazać skuteczniejszy. Podsumowując, sprzedali zawodnika, sporo zarobili, w zamian zyskali drugiego, który daje podobny impact, wyniki są podobne, a na dodatek tworzy się szansa na dalszy rozwój. Możesz zapytać czemu nie mogli wymienić kogoś innego i dać Szpera - nie mogli, w CSie role w drużynie są jasno określone. Na dodatek odejście Snatchiego było podyktowane też spełnianiem marzeń, kiedy Złota Piątka wygrywała wszystko jak leci to Snatchie marzył by poznać któregoś z nich, a co dopiero z nimi zagrać. Virtus pro w Polsce to Instytucja i swojego rodzaju świętość, nie dziwię mu się, że tam poszedł.
  14. No jak na swoje ostatnie gierki to Szpero zagrał poniżej oczekiwań, bo wcześniej carry hard. Co do organizacji turnieju to fakt, trochę fuszera, ale jednak AGO nie grało swojego i tak.
  15. Miałem pisać dokładnie to samo co Bartus. AGO nie straciło na sprzedaży Snatchiego, Szpero robi dobrą robotę, jedynie na LANie w Gdynii trochę zawiódł, ale to AGO grało ogólnie źle.
  16. Mnie identyczny dzban (kierowca) jebnął kiedyś w Opolu. Różnica jednak taka, że on nie wbił w ogóle kierunkowskazu, a ja jechałem równo z nim myśląc że typ mnie zaraz spokojnie wyprzedzi. (on się ze mną zrównał, nie ja z nim)
  17. Chciałem Cię wczoraj do gierki wziąć, ale timingowo taki niefart był. Jak się zbieraliśmy to akurat miałeś początek meczu.
  18. Ale żadna kobieta nie jest postacią Boga. Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Imo jednak nie ma szans, żeby ludzie brali FSM na poważnie, zbyt satyryczne to. Nawet płaska ziemia brzmi poważniej.
  19. Pamiętam w gimnazjum kolega narysował na religii latającego potwora spaghetti na tablicy, katechetka się wystraszyła jakby zobaczyła szatana i potem przez dwie następne lekcje ostrzegała nas przed sektami
  20. Icon oświadczyny zakopane sylwester kierowca autobusu klaszcze jakoś tak to leciało
  21. Jahu, przecież nie każdy dostaje 500+ na drugie dziecko.
  22. Nie demonizuj, trafiłeś chujowo pewnie raz i generalizujesz. Nigdy nie miałem zatrucia po kebabie, a jadłem w wielu miejscach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...