Skocz do zawartości

PJM

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    261
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez PJM

  1. PJM

    Juventus Turyn

    Jak się zgodzili na ofertę Olympiakosu, czy Hercules Alicante, to tym bardziej się zgodzą na Birmingham. Decyzja imo leży po stronie Camoranesiego. Marotta "szrot" sprzedaje za niskie ceny, tym samym odciążając budżet z ich wybujałych gaży. Wydaje się, że kwestia Krasicia jest bliska finalizacji, co cieszy. Gorzej że z Aogo nie idzie nam tak jakbyśmy chcieli. O środkowym obrońcy, póki co cisza. A z ostatnich rewelacji wynika, że Adebayor bardzo chce do nas. Ale nie wiem, czy z togijskim i nigeryjskim obywatelstwem w świetle nowych zasad panujących w Serie A, znajdzie miejsce w Juve. A szkoda, bo przydałby nam się bardzo.
  2. PJM

    Juventus Turyn

    Mi już zaczyna zwisać kto, gdzie, kiedy, jak i za ile ma do nas przyjść. Najpierw to trzeba tych paru obiboków i nierobów za mordy wziąć i wypierdolić. Mam na myśli przede wszystkim: Zebina - Juventus jest gotów oddać go za darmo, byle tylko AEK Ateny miał pieniądze na jego pensje, ale darmozjad na to nie, ponoć miał dostawać od Greków ok. 2,5mln euro za sezon Tiago - jemu to nic nigdy nie odpowiadało, nawet jak zaczęło mu się podobać w Madrycie, a Juve się dogadał z Atletico, to teraz mu dają za mało pieniędzy w stolicy Hiszpanii, może sytuacja się zmieni na dniach Poulsen - ofert dostaliśmy za niego w ch**, i tyle samo odrzucił, no ale jak mu Secco dał 3,5 mln za sezon... Grosso - poziom emerytalny, godny pójścia śladami Cannavaro, mimo to, są kluby, które go chcą, ale jemu w Turynie niczego nie brakuje Grygerze najchętniej też bym podziękował, ale Motta potrzebować będzie zmiennika, a już dzwonnik z Notre Dame, jest lepszy niż Francuz. Inna sprawa to Camoranesi. Darmozjadem go nigdy bym nie nazwał, ale pewne jest to, że temu panu należy już podziękować. W tym momencie jest na Juve po prostu za stary, zbyt często kontuzjowany, nie wspominając, że ma siano w głowie a formę piłkarską w dupie. Także, najwyższa pora się go pozbyć. Z tymże jemu do odejścia nie śpieszno. Mauro oczekuje transferu do klubu z górnej półki. No to się przeliczy. A zakupy? Priorytetów powinno być tyle, ile wakatów, a nie 2 o których mówi Del Neri, a więc: 1. Środkowy obrońca (Barzagli, Burdisso) 2. Lewy obrońca (pewnie Aogo) 3. Boczny pomocnik (doczekam ja się tego Krasicia?!) I teraz jeśli odejdzie Poulsen (tiago nie licze), mamy tylko Melo, Marchisio i Sissoko na dwie pozycje, czyli: 4. DMC W przypadku odejścia Grygery 5. Prawy obrońca W przypadku pożegnania kogoś z akatku 6. Napastnik Niech chociaż wypełnią luki. A potem niech się zastanawiają czy Dżeko czy Adebayora, a może Forlana.
  3. PJM

    Filmy

    http://www.filmweb.pl/Firewall ?
  4. PJM

    Kącik absurdalny

    Tekst jest autorstwa Dominiki Olszewskiej, filmy są kręcone przez Macieja Zauszkiewicza, skąd pewność, że mimo tego samego tematu, działali oni wspólnie i rozmawiali z tymi samymi ludźmi? Artykuł zresztą nadaje pewne ramy czasowe akcji: "W nocy z wtorku na środę obrońcy krzyża w sile ok. 50 osób zaczęli się przy nim gromadzić ok. godz. 22", potem pojawiają się wstawki "mija godzina", "wtedy", co nadaje ciągłość zdarzeniu. Więc możemy bezpiecznie założyć, że to opis wydarzeń z jednej nocy. Filmy natomiast pokazują już rozmowy prowadzone za dnia. Także ciężko by przypuszczać, by mowa w artykule była o bohaterach filmu. Przyznaje, że zestawienie tekstu z obrazem jest nieadekwatne. Inna sprawa, że są to dwa odrębne artykuły traktujące o tym samym (1,2) temacie. Z tymże do tego wcześniejszego (od Qcza) dodano te filmy, które nie były jego integralną częścią. Podsumowując, nie można powiedzieć, by te filmy były dowodem na artykuł, ale nie można powiedzieć że go dyskredytują.
  5. No też uważam, że to straszne nie dać sobie wbić gola w 4 kolejnych meczach finałów z takimi ogórkami jak Portugalia, Paragwaj, Niemcy i Holandia :( Futbol [*] +1
  6. PJM

    Juventus Turyn

    Koszulki to straszne nieporozumienie. Śledziłem dość uważnie różne projekty, które krążyły po internecie i niestety wersja ostateczna jest jedną z gorszych :roll: Co do transferów to według Sportitalia do piątku powinniśmy sprowadzić Krasicia. Czyli nawet jeśli go sprowadzimy to poczekamy pewnie jeszcze długo, bo te daty na włoskich serwisach są zwykle brane z kosmosu... A nasza polityka transferowa musi ulec zmianie przez nowe zarządzenie FIGC:
  7. Jońca nie ma pojęcia przez całe mistrzostwa co dzieje się na boisku. Dawno takiego ignoranta nie słyszałem.
  8. Zgadzam się. Niesamowicie się uśmiałem jak go zobaczyłem a i wytłumaczenie dlaczego on tam jest było śmieszne. Ale od momentu jak zaczął się wypowiadać o piłce to chapeau bas! (No i kibicuje Włochom)
  9. Dominikanin ekspertem w studiu TVP. Kurwaaaa
  10. PJM

    Juventus Turyn

    50% karty jest nasze. Tak jak i Palladino, ale on do Juve pchać się nie ma co
  11. PJM

    Juventus Turyn

    Pepe jest. Krasić być może zaraz będzie. W kwestii skrzydeł mówi się jeszcze o Martinezie z Catanii. W sumie to nic dziwnego skoro w trakcie jednego mercato straciliśmy praktycznie wszystkich bocznych pomocników. Jeśli chodzi o obronę to wymienia się głównie nazwisko Bonucciego, ale też Andrei Ranocchii. Głosy o Kjaerze ucichły. Na bok przymierzany jest Marco Motta (którego fanem lekko mówiąc nie jestem, zdecydowanie bardziej przemawia do mnie Cassani z Palermo, czy chociażby Caceres, który ma się stać celem transferowym Interu po przyjściu Beniteza, a z którego my raczej zrezygnujemy). Cieszy natomiast bardzo prawdopodobny powrót Criscito. Lekiem na całe zło lewej flanki nie będzie, ale lepszy taki reprezentant niż Grosso. W ataku mamy za dużo piłkarzy o podobnej charakterystyce. Dla Del Piero to moim zdaniem już ostatnie podrygi. Inna sprawa czy się zgodzi na rzadsze występy. Nasz kapitan do tego nie przywykł. A Del Neri to nie Capello. Trezeguet jest do odstrzału. Amauri natomiast miał za sobą katastrofalny sezon i też można by się zastanowić czy aby się go nie pozbyć. Ciężko mi o tym pisać, bo to właśnie w naturalizowanym Włochu upatrywałem pierwsze skrzypce drużyny w zeszłym sezonie. Iaquinta jak dla mnie musi zostać - przynajmniej ma serce do gry, czego nie można powiedzieć o większości kopaczy naszej obecnej trzódki. A i jak złapie formę to strzelić ważne bramki potrafi A z transferów do Juve? Najbardziej realistyczny cel to Pazzini, mimo że jego przejście WCALE nie jest oczywiste i jakoś bardzo prawdopodobne. Dżeko byłby idealny, ale nie potrafię sobie wyobrazić jak ma nam się udać go sprowadzić. A Aguero? To tylko w parze Robbenem Kwestia Diego jak dla mnie jest dziwaczna. Osobiście dałbym mu jeszcze co najmniej jeden sezon. Zidane i Nedved też od początku u nas nie błyszczeli. Ciężko oceniać jego przydatność po tak tragikomicznym sezonie. Nie pasuje Del Neriemu? To niech zrobi co w jego mocy by gdzieś go zmieścić. Naprawdę parodią jest nasza co sezonowa zmiana ustawienia... A na koniec Giovinco. I tu sytuacja jest prosta. Albo gra i pokazuje co na niego stać. Ale do tego trzeba dać mu prawdziwą szansę. Albo sruuu gdzieś na wypożyczenie, no bo tak jak on się u nas marnuje to zbrodnia na piłce nożnej. Podsumowując. Nazwiska łączone z Juve w większości nie powalają. Wiadomo, że lepiej mieć skład pełen wielkich gwiazd. Ale jak się nie da, to zdecydowanie wolę zespół pełen przeciętnych nazwisk gryzących trawę niż pełen wysłużonych piłkarzy, którzy są generalnie ch****i.
  12. PJM

    Juventus Turyn

    Miał byc Spalletti, był Ferrara. Miał byc Hiddink, był Zaccheroni. Miał byc Benitez, jest Del Neri. Pomijając wszelkie okoliczności przy negocjacjach, trzeba sobie powiedzie wprost. Na więcej nas nie stac, a nawet gdyby to najwięksi się do nas garnąc nie będą. Teraz trzeba z głową podejśc do mercato. Wielkich gwiazd się nie spodziewajmy.
  13. PJM

    Liga włoska

    Stąd moje nawiązanie do zarzutu przedawnienia. Nie zdziwię się, jeśli dlatego właśnie to rozejdzie się po kościach. Dla mnie Inter za Morattiego jest nietykalny, nawet z karnymi widmami na Balotellim, czy spalonymi (kiedyś) Ibrahimovica czy (teraz) pozostałych napastników. Nie wierzę w to, że ktoś im się do skóry dobierze, prędzej Milanowi i Juventusowi odbiorą na rzecz Interu pozostałe mistrzostwa. Niestety, włoska liga to nadal kpina, od kilkunastu lat zmieniają się tylko koszulki u najczęściej kupujących.* *Oczywiście, mam świadomość tego, jak mylono się na korzyść Milanu i jak to śmierdziało na odległość. Ale ciągle łatwiej mówić, że Juventus załatwiał za Capello mistrzostwo za pomocą sędziów. I pławić się w luksusie bycia pokrzywdzonym, jak to masz w zwyczaju. Wszystko ucichnie, ale Juventus zawsze będzie ch****y, bo niektórym tak wygodniej. P.S. Wcale się nie ekscytuje kwestią Interu w dziedzinie Calciopoli, ale mam nadzieję, że śledztwo zostanie przeprowadzone rzetelnie.
  14. PJM

    Kącik złamanych serc

    Ja nic nie widziałem. Tak samo jak nie mam pojęcia, że Czarcia Łapa, która znajduje się tuż za Bramą Krakowską po prawej stronie od strony deptaku, jest bardzo fajna, świetna obsługa i klimat romantyczny ;) http://www.czarcia.com/ Obczaj wystrój i ceny P.S. Polecam żeberka. Miodzio. Edit. Ale oczywiście wchodzę na forum z taką częstotliwością, że odpowiedziałem Ci po 2 tygodniach, kiedy może już dawno być po kolacji :picard:
  15. PJM

    MŚ 2010 RPA

    A: RPA, Meksyk, Urugwaj, Francja Bardzo ciekawa dla mnie grupa. RPA będzie stawało na głowie w każdym meczu, ale na tym stawaniu się skończy. Urugwaj będzie nieznacznie lepszy i dla niego trzecie miejsce to max. O pierwsze miejsce walczyć będą Francuzi i Meksykanie. Chociaż życzyłbym sobie układu: 1.Meksyk 2.Urugwaj 3.RPA 4.Francja B: Argentyna, Nigeria, Korea Południowa, Grecja Mimo wszystko Argentyna i oby Nigeria, a nie Grecja. Korea może sprawić jakąś niespodziankę. C: Anglia, Stany Zjednoczone, Algieria, Słowenia Anglia i USA w następnej rundzie. Reszta statystuje. D: Niemcy, Australia, Serbia, Ghana Pierwsi nasi zachodni sąsiedzi, a o drugie miejsce walka Ghany z Serbią. Australia, mimo całej sympatii zajmie ostatnie miejsce. No chyba że Serbowie urządzą nam powtórkę z Niemiec i się rozsypią. Bardzo fajna grupa. E: Holandia, Dania, Japonia, Kamerun Holendrzy wygrywają grupę z kompletem zwycięstw, potem Dania. F: Włochy, Paragwaj, Nowa Zelandia, Słowacja Słabi Włosi w najsłabszej grupie powinni wygrać. Ale pycha może ich zgubić, co zapowiadałoby męczarnie. Ja się przy tej grupie nudzić nie będę, ale inni na pewno. Jednak Włochy i Paragwaj, ale może w odwrotnej kolejności. G: Brazylia, Korea Północna, Wybrzeże Kości Słoniowej, Portugalia Brazylia z pierwszego i oby WKS, Portugalia punkty zdobędzie tylko na Korei. O ile Kim Dzong Il dożyje, to będzie nieźle wkurzony. H: Hiszpania, Szwajcaria, Honduras, Chile Hiszpania powoli może dopisywać sobie 9 punktów. Szwajcarzy z Chile będą walczyć o drugie miejsce a powinno się to udać Helwetom. Kopciuszek Honduras jedzie na wycieczkę. Do końcowego sukcesu typuję Anglię bądź Hiszpanię. Ale z całych sił kibicować będę Włochom i Meksykowi.
  16. PJM

    Juventus Turyn

    Lazio pokonane w Rzymie 2-0 po dość miernej grze. Wczorajszego wieczoru szansę debiutu dostali Grosso i Caceres, a Legro zagrał w miejsce zmęczonego po dwóch meczach reprezentacji - Cannavaro. Ponadto w miejsce "oszczędzanego" Iaquinty i kontuzjowanego Del Piero - wystąpił Trezeguet. Pierwsza połowa to bardzo dobra gra Lazio i mimo, to że obie drużyny miały swoje okazje, które powinny wykorzystać, skończyło się bez bramek. Boki obrony grały nieprzekonująco, a druga linia Juve, przegrywała walkę w środku polu z wysoko ustawioną drużyną Lazio. Rzymianie pod koniec połowy strzelili bramkę, która nie została uznana. Sędzia dopatrzył się chyba faulu na Legro, którego raczej nie było. W każdym razie z tego jak usłyszałem, zagwizdał zanim został oddany strzał na bramkę Buffona. W drugiej połowie zabrakło Diego, który w 44 minucie został zwieziony z boiska. Kontuzja mięśnia prawego uda. O tyle groźnie wyglądająca, że miała miejsce bez kontaktu z przeciwnikiem. Musimy się przygotować (co jest moim gdybaniem) na co najmniej parę tygodni bez Brazylijczyka. Na szczęście, świetnie w jego miejsce wszedł Giovinco i miał wiele udanych zagrań, a gra Juve wyglądała coraz lepiej. Lazio znów miało swoje okazje, ale my też parę razy byliśmy blisko (indolencja Trezeguet, dośrodkowanie Grosso, które o włos minęło szczupak Amauriego). W końcu jednak się udało, Lazio opadło z sił, nie potrafili grać takim pressingiem więcej niż 60 minut. Po dobrej piłce od Marchisio (który zagrał dziś jeden z najlepszych meczów w Juve ever) i zamieszaniu w polu karnym, do bezpańskiej piłki na 10 metrze dopadł Caceres i strzałem z woleja otworzył wynik spotkania. Urugwajczyk był lepszy w ofensywie niż defensywie, szczególnie ciężko było patrzeć jak wkręca go Kolarov. Mimo bramki, wydaje mi się, że lepsze trochę zawody zagrał jednak Grosso, który sam też nic wielkiego nie pokazał, ale był pewniejszy w obronie. Sądziłem, że Lazio się na nas rzuci, ale nie starczyło im już sił i to Juve miało kolejne sytuacje. Bramka na 2-0 to kontra w ostatniej minucie, akrobatyczny strzał Amauriego (ten to nie ma szczęścia :/ ) i dobitka Francuza. Trezeguet musiał trafić, a i tak wiele zawdzięcza Muslerze, któremu trafił w nogi, jednak piłka i tak wpadła do bramki. Graliśmy na pewno słabiej niż z Romą, ale drugi raz pod rząd wywozimy z Rzymu 3 punkty. Byliśmy słabsi, zasługiwaliśmy maksymalnie na remis, a mimo to wygraliśmy, to bardzo ważne. Jeszcze jedno, widać w tym sezonie, że jesteśmy drużyną, a cieszynki Melo są ozdobą spotkań We wtorek mecz z mistrzem Francji, ale bez Diego i Chielliniego (zawieszony za czerwoną kartkę). Trzeba zagrać dużo lepiej, bo trzeba ten mecz wygrać koniecznie. Dokonałbym też jeszcze zmiany w środku pola na następny mecz: Tiago za Camoranesiego. Bo Mauro wczoraj kiełbasił wszystko, a Tiago jest w super formie
  17. No cóż, napluli nam w twarz. Trochę czasu musi przeminąć i dużo wody w Wiśle przepynąć, byśmy mogli znów myśleć o naszej drużynie poważnie. A to co jest najpotworniejsze, to to, że następny wązny mecz zagramy dopiero w 2012 roku. PRZYGOTUJCIE SIĘ NA 3 LATA GRY O GÓWNO. Do zobaczenia w 2012 roku. Wtedy się znowu w tym temacie odezwę.
  18. PJM

    Juventus Turyn

    Czas Trezeguet dobiegł już niestety w Juventusie końca. To powinien być ostatni sezon Davida u nas i po sezonie powinniśmy się skupić z całych sił na kimś z dwójki Rossi/Cassano. Co do Del Piero to on jeszcze nas wszystkich nie jeden raz zaskoczy. Narzekamy, narzekamy a na koniec sezonu Alex strzela ponad 20 bramek. Taki scenariusz powtarza się od trzech sezonów, więc i w tym absolutnie bym naszego kapitana nie skreślał. Jego wkład w Lidze Mistrzów jest szczególnie kluczowy. Iaquinta to trochę gorsza wersja Trezeguet z jego najlepszych czasów. Nie tak skuteczny, ale lepszy technicznie, zaangażowany i jak na swój wzrost szybki. On walczy o każdą piłkę, Francuz z rzadka o jakąkolwiek ;) A Amuari? Tak jak pisałem, to będzie jego sezon. Ferrara chyba też pokłada w nim największe nadzieje. Gorzej jeśli gwiazda Brazylijczyka nie zaświeci w pełni. Jedno jest pewne, to ostatni sezon Juve z takim składem w ataku.
  19. PJM

    Juventus Turyn

    Ale zauważyłeś może, że moja odpowiedź nie miała na celu przekonywanie Was o lojalności Urugwajczyka, ale ukazanie, że Trzmielu pisząc: "jak sam zapewniał po sezonie wraca do Barcelony" się mylił, bo taka postawa nie miała odzwierciedlenia w wypowiedziach Caceresa? To, że piłkarze mówią jedno, robią drugie to zupełnie inna bajka.
  20. PJM

    Juventus Turyn

    Nie powinien być to zawodnik na lata ponieważ jak sam zapewniał po sezonie wraca do Barcelony, czyli nawet gdy Juve złoży za niego te 11mln to on sam nie zgodzi się na transfer. http://www.goal.com/en/news/10/italy/2009/07/28/1408030/barcelona-defender-martin-caceres-has-eyes-only-for-juventus Wypowiedzi piłkarza wydają się raczej ostateczne w tej kwestii. Do Barcelony wracać nie chce, co oczywiście nie świadczy, że nie wróci. Póki co niech zacznie grać.
  21. PJM

    Juventus Turyn

    Szybki przegląd naszej siły po oficjalnym zakończeniu tegorocznego mercato: Bramkarze: Buffon Gianluigi – tu nie może być mowy o niespodziance. Gigi ma pewne miejsce w bramce, jeśli natomiast będzie musiał odpocząć, wtedy między słupkami stanie Manninger Alexander – dobry zmiennik, który sprawdził się w tamtym sezonie, na grę może liczyć w Coppa Italia i wtedy, kiedy Gigi będzie przemęczony lub kontuzjowany (oby jak najrzadziej) Chimenti Antonio – dla niego przeznaczona jest rola trzeciego bramkarza, z rzadka będzie załapywał się do meczowej „18”, ponoć dobry duch w szatni Obrońcy: Chiellini Georgio – nasz zdecydowanie najlepszy obrońca, podstawowy defensor reprezentacji Włoch, siła spokoju, świetne ustawianie się, niebezpieczny przy rzutach rożnych i wolnych, przywódca defensywy, kiedy jest na boisku drużyna jest dużo pewniejsza w obronie, niestety lubi zarobić żółtą kartkę. Legrottaglie Nicola – dobrze grający w parze z Chiellinim, rozumieją się bez słowa, bardzo przydatny przy rzutach rożnych, dobrze się ustawiający, jednak często zdarza mu się przegrywać pojedynki biegowe oraz pojedynki 1 na 1, momentami „drewniany”, ale zawsze wkładający w mecz całe serce. Ariaudo Lorenzo – nasz młody wilk miał zostać wypożyczony do Cagliari, ale zarząd się „zagapił” no i tak ostał się. Na grę zbyt wielkich szans pewnie mieć nie będzie. Może jeszcze pójdzie na wypożyczenie. Póki co niech się uczy, ale raczej nie pogra. Molinaro Cristian – do niedawna pewniak do gry na lewej obronie (ale to z małego wyboru, nie ze względu na umiejętności) teraz jest nawet trzecim w kolejce do gry, ciągle dochodzi do siebie po kontuzji, stąd też Ferrara woli wystawiać... De Ceglie Paolo – młody Włoch jest zdecydowanie lepszym lewym pomocnikiem niż obrońcą, dużo biega, dobrze dośrodkowuje, potrafi przejść zawodników drużyny przeciwnej, ale słabo się ustawia i nie zdąża wracać do obrony. Zebina Jonatan – wydawało się, że Francuz nareszcie wróci do pierwszego składu Juventusu, pre-season zdecydowanie należał do niego, niestety znowu kontuzja pokrzyżowała mu plany, oby tylko na krótko, póki co faworyt do gry w na prawej obronie. Grygera Zdenek – zabierz go Panie Boże z tej drużyny, jeśli tylko mnie słyszysz. Piłkarz, o którym ciężko jest powiedzieć dobre słowo, a najbardziej pasuje do niego określenie dzisiejszej młodzieży – żal.pl. Dywersant, 12 zawodnik przeciwnika. Cannavaro Fabio – syn marnotrawny powrócił, podobnie jak wielu kibiców Juve nie chciałem go widzieć z powrotem. Niektórych rzeczy się nie wybacza, ale jeśli popatrzymy na jego klasę sportową mimo zaawansowanego wieku to Fabio od razu po podpisaniu kontraktu miał pewny plan na środku defensywy. Transfer na rok, w przyszłym mercato musimy się koniecznie wzmocnić. A czy staruszek wytrzyma cały sezon, grając na dobrym poziomie? Cáceres Silva José Martín – Urugwajczyk wypożyczony z Barcelony jest piłkarzem uniwersalnym, przez co może być naszym czwartym środkowym obrońcą, ale też poważnym kandydatem na prawą stronę defensywy. Osobiście wiąże z nim duże nadzieje i po cichu liczę, że może być to rozwiązanie na lata dla naszej defensywy. Po sezonie możemy go wykupić za 11 mln euro. Grosso Fabio – ostatni nabytek podczas okienka transferowego. Mimo, że Włoch swą najlepszą formę miał podczas Mistrzostw Świata, a ostatni dobry mecz zagrał właśnie w 2006 roku ;) , to wydaje mi się, że z miejsca zacznie występować na lewej obronie. Co do zgrania z Cannavaro i Chiellinim nie powinien mieć problemów, chociażby z racji na fakt, że grywają razem w reprezentacji. Fabio ma sporo do udowodnienia, chciał wrócić do Italii, by lepiej przygotować się do mundialu w RPA i będzie mieć ku temu okazję. Ale musi udowodnić, że nie jest przebrzmiałą gwiazdą. Kosztował tylko 3 mln euro. Pomocnicy: Sissoko Mohamed – zaczynamy od naszej skały, piłkarz stworzony do gry w Serie A, o wielkiej wartości dla zespołu, obecnie kontuzjowany, ale nie będzie miał problemów z wywalczeniem sobie miejsca w środku pola, kiedy tylko dojdzie do dawnej formy. Cardoso Mendes Tiago – wielki niewypał transferowy przy nowym ustawieniu zespołu zaczął pokazywać swoje walory. Obok Zebiny, wielki zwycięzca pre-season Juventusu. Po trzech latach nareszcie zaczyna pokazywać swój potencjał i możliwości. Taki Tiago jest nam potrzebny. A zaufanie jakim darzy go Ciro jest dla niego bardzo ważne. To może być sezon, kiedy w końcu strzeli bramkę! ;) A już w meczu z Romą było blisko. To będzie albo pierwszy z udanych sezonów Tiago, albo jego ostatni. Marchisio Claudio – Włoch już drugi sezon regularnie występuje w pierwszym składzie Starej Damy, ale przeplata występy bardzo udane, okraszane asystami i bramkami z meczami, obok, których potrafi przejść. Dużo haruje w środku pola, a jego zwyżkująca forma umożliwiła mu debiut w reprezentacji. Na pewno ma papiery na wielkiego zawodnika. Salihamidžić Hasan – nasza zapchajdziura w tym sezonie powinna się spodziewać, że będzie… zapchajdziurą. Obecnie kontuzjowany, przed przyjściem Grosso to on był pierwszym wyborem Ferrary na lewą stronę obrony. Teraz ciężko będzie znaleźć mu miejsce. Musi upatrywać swoje szanse w zawieszeniach i kontuzjach kolegów. I oby ich było jak najmniej. Camoranesi Mauro German – trochę przekwalifikowany ze względu na nowe ustawienie, ale zdecydowanie gracz kluczowy, świetnie rozumiejący się z Diego, oby omijały go kontuzje! Giovinco Sebastian – sezon dla Atomowej Mrówki decydujący, ma grać jak ofensywny pomocnik, zastępca Diego. Jeśli w tym sezonie nie pokaże tego, co wszyscy w nim widzą, może to być jego ostatni sezon w Juve. Wielkie nadzieje, póki, co lekko niespełnione. Oby tylko z winy Ranieriego. Poulsen Christian – miał odejść, a został. Trudno co zrobić. Piłkarz nijaki. Zarząd w niego uwierzył dopiero wtedy, kiedy zrozumiał, że go nie sprzeda. Będzie grać przy okazji kontuzji. Skazany na ławkę, bądź trybuny. Mało kto wierzy w jego przydatność. Marrone Luca – dokooptowany do pierwszego składu, utalentowany, bez szans na grę, po sezonie zapewne wypożyczony, imo podąży ścieżką Ekdala. Diego Ribas da Cucha – łuhuhu, geniusz. Pierwszy fantasista od czasów Zidane’a. Od niego będzie zależała nasza gra, gdy zmęczony ma go zastąpić Giovinco. Póki co dwa mecze, dwie bramki i asysta. Może być to obecnie największa gwiazda Serie A. Melo Felipe – trochę szukaliśmy partnera dla Momo i w końcu znaleźliśmy. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego zawodnika. Stanie się jednym z najlepszych DMC na świecie. Już śmiga z powodzeniem pod okiem Dungi. Zapłaciliśmy za niego słono (25mln euro), ale wierzę, że będą to pieniądze dobrze wydane. Wielkie serce do gry, świetny w odbiorze. Robi różnicę, a jak wróci jeszcze Sissoko... Napastnicy: Iaquinta Vincenzo – walczy z Del Piero o pierwszy skład. Końcówka sezonu należała do niego, dobry napastnik, gwarantujący powyżej 10 bramek w sezonie Del Piero Alessandro – nie ten wiek, nie ta forma, czasem za wolny, zbyt egoistyczny, ale w ważnych momentach kluczowy. Karne, wolne, mecze o największą stawkę to jego domena. Na pewno nagra się w tym sezonie. Jego współpraca z Diego może być decydująca. Dwie wielkie „10” obok siebie to może być zabójcze. Amauri Carvalho – mimo, że minęły dwie kolejki, a on bez bramki to mówię to otwarcie: to będzie jego sezon. Bardzo w to wierzę. Zdecydowanie w moich oczach pierwszy napastnik Bianconerich. Trezeguet David – oj David, David nie wiem, co to z Tobą będzie. Napastnik numer 4, po kontuzji, będzie miał trudności z odzyskaniem swojej formy. Będzie miał kłopot z grą, a nie jest to typ zawodnika, który może być posadzony na ławce bez szemrania. Wydaje się, że jego czas się w Juve skończył. IMO optymalny skład Juventusu: Buffon Zebina/Caceres Chiellini Cannavaro Grosso Camoranesi Melo Sissoko Diego Amauri Iaquinta/Del Piero
  22. PJM

    FC Barcelona

    Wszystko fajnie z tym Caceresem, ale będzie można mówić o jego wykupieniu dopiero wtedy jak zacznie grać, a nie siedzieć na trybunach. Czego mu życzę, bo Grygera na prawej obronie to pomyłka jest.
  23. PJM

    Juventus Turyn

    Przyszedł Grosso, fajnie jest. Miejmy tylko nadzieję, że odnajdzie u nas swą formę z mundialu. Bo ostatnie sezony w jego wykonaniu, były delikatnie mówiąc - nie najlepsze. I Fabio jedzie na opinii, którą wyrobił sobie w roku 2006. Niech się sprawdzi, to nareszcie zapomnimy o Molinaro
  24. PJM

    Juventus Turyn

    No to Roma pobita w Rzymie 3-1, dzięki trafieniom Diego i Melo. Trzeba przyznać, że Giallorossi trochę krwi nam napsuli i nie było to łatwe zwycięstwo, ale nie ulega wątpliwości, że byliśmy w tym meczu drużyną dużo lepszą. Gdyby tylko chłopaki lepiej ustawili celowniki, mogło paść trochę więcej bramek. Dobrze dysponowany był też bramkarz gospodarzy - Sergio. Graczami meczu dla mnie Diego i Melo. Ten pierwszy za dwie bramki, spryt i dalej się nie będę rozpisywał, bo o oczywistościach nie ma co dyskutować. Drugi za to, że czyścił wszystko, często rozpoczynając ataki Juve. Bramka na 3-1 była wisienką na torcie. W ogóle cała drużyna zagrała dobrze i ciężko o kimkolwiek powiedzieć coś złego. Ale jednak się pokuszę Grygera to poziom zdecydowanie nie na Juventus, a De Ceglie (mimo, że dośrodkowuje najlepiej ze wszystkich naszych bocznych obrońców) często źle się ustawiał i nie nadążał za akcjami. Cóż 3 punkty lecą do Turynu, a teraz czeka nas spotkanie z Lazio, ale to dopiero po przerwie na reprezentacje Bramki: http://www.youtube.com/watch?v=ovzq7NyGdbg
  25. No to sekcja piłki nożnej UMCS musi szukać nowego trenera. Chodziły słuchy, że kupczył za czasów gry w Łęcznej. Coś jednak w tym było.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...