-
Liczba zawartości
3 132 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Odpowiedzi dodane przez Morpheus
-
-
Wynagrodzenie za wykonanie każdego zadania stanowi 0,5 % od kwoty rabatów jakie udzielą wytypowane w zadaniu 1 punkty, od momentu, kiedy staną się partnerami naszej firmy. Czyli w sumie 1,5 %.
0,5%? 50 groszy ze 100 złotych to zarobek? Pewnie jakaś pierdolona piramida, gdzie inne chujki zarabiają na pracy tych, którzy faktycznie zapierdalają.
I Wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? To wszystko,co napisał Hokej to prawda. Z tym,że kiedy opada frustracja i wkurwienie po kilku godzinach/na następny dzień Ty znów wracasz pokornie z opuszczoną głową do tego gówna myśląc "a może teraz będzie inaczej". I może jest. Przez kilka meczy. Już się cieszysz,że udało Ci się wyeliminować mankamenty w grze. Już się ponownie zajarałeś rozgrywką i wtedy w takim momencie przychodzi mecz w którym mają miejsce sytuacje opisane wyżej. i znów się wkurwiasz. I znów po czasie wracasz. Z tym już tak jest. Raz wejdziesz to ciężko z tego wyjść,bo ten tryb ma coś takiego,co przyciąga.
Czyli można oficjalnie stwierdzić, że czasy wojny FIFA vs PES dobiegły końca?
-
-
Ostatnia FIFA w jaką grałem, to 2007, ale najlepiej i tak wspominam 2002.
-
Chyba jednak ma, bo tu bardziej chodzi o materiał wykonania opony, letnia twardnieje i nie trzyma przyczepności, zimówka ma niższą temperaturę utwardzania.
-
Jedyny minus zimówki, to akwaplanacja, ale przy opadach śniegu i zamarzaniu drogi nic nie spisze się lepiej, niż dobra opona.
-
Jesli to TIR z Litwy albo Białorusi, to pierdolnięcie i tak jest pewne. Boję się ich.
-
Ja tam uwielbiam obserwować, czy to moją żonę, czy mamę lub teściową, jak mają skręcić w lewo, a tu trzeba jeszcze zmienić bieg z 1 na 2. Uuu, wyższa szkoła jazdy skręcać i zmienić przełożenie. Obroty na zimnym silniku ok. 5 tys gwarantowane :ściana:
-
Icon, długo myślałeś nad nowym nickiem? Morpheus, w sensie, że chcesz uśpić forum?
Może i Wy znajdziecie się w objęciach Morfeusza...
-
Na
Na moje oko wypadki w mieście to głównie nieumiejętna jazda po skrzyżowaniach/rondach, brak znania zasad pierwszeństwa, a poza miastem to właśnie problem prędkości... ale za niskiej, bo wypadki tworzą ci co wyprzedzają, a wyprzedzają, bo ktoś jedzie za wolno. Jakby każda trasa miała dwa pasy w jedną stronę to pewnie byłoby tego mniej.
Najbardziej mnie wkurwia jak trochę deszczu/śniegu spadnie i każdy strasznie zwalnia. Jadąc na tych wszelkich wioskach mam ograniczenie 70km/h, tylko w jednej "stoją", a i tak co drugi tzw. kierowca jedzie 50km/h i trzeba wyprzedzić :P.
Na chujowych oponach lepiej zwolnić...
-
Tak jest. Promujmy biedę i terroryzujmy bogatych. Niech płacą kurwy kapitalistyczne.
To nie jest żadne promowanie biedy, takie myślenie wynika z użyteczności krańcowej znanej z ekonomii.
-
Szwajcaria sprytnie wprowadziła zależność kwoty mandatu od zarobków, więc czasami idą one w setki tysięcy franków. Dobre rozwiązanie, bo na przykładzie Polski, gościu który kupuje auto za 500 tysięcy złotych, miesięcznie tankuje je za parę tysięcy, składkę OC+Auto Casco kolejne parę tysiaków, dostaje mandat, z którego śmieje się pod nosem.
-
Martwica kończyn gwarantowana.
-
http://d.polskatimes.pl/k/r/1/5f/7b/54ce66c0b865e_p.jpg?1423080682no tak, trzeba ratować budżet .
jak przekroczysz predkosc o do 10 km/h, to nikt ci mandatu nie da, wiec troche to glupotki.
Zobaczymy jak długo: http://superauto24.se.pl/prawo/rzad-chce-zniesc-tolerancje-10-kmh-dla-kierowcow-przekraczajacych-predkosc_403835.html
-
Jestem w Hydeparku? Ok, to dobrze.
Wypierdalaj.
-
Jako żołnierz Legii Cudzoziemskiej złamałbym prawo.
-
Jeśli część kwoty z dochodów zostanie przeznaczona na walkę z Państwem Islamskim, kupię roczną prenumeratę.
-
Ciekawe, jak się będzie w Polsce sprzedawał "Charlie Hebdo"...
-
To może capoeira? ;P
-
Pasować będzie, ale jak długo będzie trzymała... Twój laptop to potwór?
Jak coś, tu masz baterie 5200 mAh: http://www.ceneo.pl/23394976
a tutaj 6600 mAh: http://www.ceneo.pl/27303447
-
-
Ja na 1. semestrze miałem chęć na trochę egzotyki, bo przecież ile można grać w piłkę albo siatkówkę... No i wybrałem zajęcia dla początkujących z wspinaczki na ściance. Pierwsze zajęcia fajnie, jakaś tam rozgrzewka, rozciąganie, zapoznanie się ze ścianką, etc. Po drugich zajęciach wróciłem do domu z takim bólem rąk, nóg i poobcieranych dłoni, że chciałem szukać drogi ucieczki. Niestety, było już za późno, a WF był jedynym przedmiotem na uczelni, gdzie trzeba mieć frekwencje 100% (kto to wymyślił?). Przechodziłem cały semestr. Kiedy sami się wspinaliśmy, bez instrukcji prowadzącego, było spoko, ale teksty typu "musisz zejść, bo wszedłeś złą techniką, przełóż nogę nad rękę, a teraz podciągnij się na palcach", doprowadzały mnie do szału. Na sam koniec okazało się, że facet chce zrobić egzamin zaliczający. Szok! Egzamin z WF?! Tak, podobno z szacunku do prowadzącego. Dostałem 4, na 25 osób była jedna piątka, chyba z 8 osób miało poprawkę. Na kolejny semestr wybrałem piłkę nożną...
-
Szkoda wpadki ze Stoke, byłby lider...
-
Jednak w momencie, kiedy będzie wygasał jego kontrakt, Malarz osiągnie wiek 37 lat. Buffon jest tylko jeden...
-
Jeszcze lepiej, jeśli zamiast na Legię pojechałem na Widzew
Zostać gwiazdą
w Archiwum
Napisano
Ile Radomiak już zarobił na sprzedaży?