PIS ma najbardziej lewicowy program w Polsce. Nawet Razem może się przed nimi schować.
Nie czuję się, żebym miał jakikolwiek syndrom sztokholmski w stosunku do jakiejkolwiek doktryny, nie wiem w którym miejscu to zauważyłeś. Jednak skoro władza ośmieliła się uderzyć w 21.000 najbogatszych Polaków tylko dlatego, że ich roczne dochody przekraczają milion złotych, to w miarę zwiększonych potrzeb świadczenia takich zadośćuczynień, co stoi im na przeszkodzie, by ten próg obniżyć najpierw do 500.000 rocznie albo 250.000 rocznie? Pogarda dla biedniejszych? A skąd! Jednak zabieranie własności i przekazywanie jej innym, to nie jest właściwa metoda pomocy.