sky

Kwiecień 2016: Serie A: (31/38), Palermo - Lazio 1:6 (Anderson, Biglia, 2x Gomez, Sule, Rotariu) (32/38), Lazio - Atalanta 4:1 (3x Rotariu, Barbosa) (33/38), Napoli - Lazio 3:1 (Anderson) (34/38), Livorno - Lazio 1:3 (2x Gomez, Anderson) (35/38), Lazio - Empoli 2:1 (Rotariu, Batshuayi) (36/38), Fiorentina - Lazio 3:3 (Anderson, Rotariu, Gomez) Podsumowanie: Kwiecień rozpoczęliśmy z przytupem wbijając Palermo i Atalancie aż 10 bramek. W tym samym czasie Juventus cały czas tracił punkty, wykorzystało to Napoli, które w dodatku pokonując nas wskoczyli na drugie miejsce. Wydaje mi się, że wystarczy nie popełniać katastrofalnych błędów do końca rozgrywek, a uda się po raz drugi sięgnąć po tytuł. Tak też zrobiliśmy. W 3 kolejnych spotkaniach zdobyliśmy 7 punktów, Napoli nie brylowało, a jeszcze gorzej grał Juventus. Na koniec kwietnia mogliśmy się cieszyć z mistrzostwa Włoch!! Najlepsi strzelcy: 1. Anderson - 22 gole 2. Gomez - 17 goli 3. Rotariu - 14 goli

Marzec 2016: Serie A: (27/38), Cesena - Lazio 0:2 (Rotariu, Parolo) (28/38), Lazio - Roma 3:0 (Gomez, 2x Rotariu) (29/38), Juventus - Lazio 2:3 (Gomez, 2x Anderson) (30/38), Lazio - Inter 2:0 (Anderson, Rotariu) Podsumowanie: Pokaz siły! Marzec w tym sezonie okazał się kluczowy. Na jego początku byliśmy za Juventusem z niewielką do nich stratą. Miesiąc ten zaczęliśmy od pewnego pokonania słabej Ceseny. Następnie zwyciężyliśmy w kolejnych derbach Rzymu z AS Romą i to znowu pokonując ich bardzo przekonująco. Wierzcie albo nie, ale Roma w tym sezonie nie myśli o mistrzostwie, nawet o europejskich pucharach! Zajmują miejsce w drugiej części tabeli! W 29. kolejce czekał nas niesamowity hit. Graliśmy z Juventusem na ich obiekcie. Mecz był niezwykle zaciekły, ale udało nam się go wygrać. Zrównaliśmy się z Juve, a w następnej kolejce wyprzedziliśmy ich po pewnym zwycięstwie z Interem! Cóż to był za miesiąc! Najlepsi strzelcy: 1. Anderson - 18 goli 2. Gomez - 12 goli 3. Batshuayi - 10 goli

@bvb20: Niklas Sule (2020) - Nie wiem czy to cię zadowoli. Screen parę lat później. Jestem daleko w rozgrywce. Nie mam bardzo wielu rzeczy niestety. Więc wysyłam taki screen. -- Luty 2016: Serie A: (23/38), Sampdoria - Lazio 0:4 (3x Gomez, Rotariu) (24/38), Lazio - Cagliari 2:0 (2x Barbosa) (25/38), Pescara - Lazio 1:0 (26/38), Lazio - Bologna 0:0 Podsumowanie: Luty w tym roku bez Europejskich pucharów. Pozwoliło nam to skupić się na meczach ligowych i walką o drugi tytuł w trzecim sezonie pracy w Lazio. Efekty nadmiaru sił było widać w dwóch pierwszych meczach w tym miesiącu. Rozbicie na wyjeździe Sampdorii aż 4:0 nie należy do sytuacji codziennych. Później w meczu na Olimpico pewnie pokonaliśmy Cagliari, by na koniec miesiąca zawieść w dwóch ostatnich meczach. Przegrywamy z Pescarą i Bologną. Ta nasza forma cały czas się waha. Najlepsi strzelcy: 1. Anderson - 15 goli 2. Batshuayi - 10 goli 3. Gomez - 10 goli

Styczeń 2016: Transfery do klubu: Nicola Leali (Juventus) - wypożyczenie Niklas Sule (Hoffenheim) - 25 mln euro Guido Pizarro (Tigres) - 7 mln euro Transfery z klubu: Federico Marchetti -> Bologna - 1 mln euro Luis Pedro Cavanda -> Cagliari - 3 mln euro Lorenzo Magnolini -> Sampdoria - wypożyczenie Lorik Cana -> Vitesse - 200k euro + kilka mniej ważnych wypożyczeń Serie A: (18/38), Lazio - Udinese 1:2 (Barbosa) (19/38), Sassuolo - Lazio 1:1 (Anderson) (20/38), Lazio - Torino 5:0 (2x Batshuayi, 2x Rotariu, Anderson) (21/38), MIlan - Lazio 0:2 (Batshuayi, Gomez) (22/38), Lazio - Catania 1:1 (Rotariu) Puchar Włoch: (1 rnd.), Lazio - Milan 1:2 (Batshuayi) Podsumowanie: Styczeń to miesiąc transferów. U nas przebiegł on niezwykle pracowicie. Choć w lato wydałem sporo pieniędzy to i w zime nie omieszkałem wzmocnić zespołu za kolejną dużą kwotę. Niklas Sule przybył do nas z niemieckiego Hoffenheim za bagatela 25 mln euro, a do tego kupiliśmy niedocenianego Włocha, Guido Pizarro za marne 7 mln. Ciężko powiedzieć, żeby te transfery okazały się jakimś zastrzykiem energi dla drużyny. Do nich samych pretensji nie mam, bo grają nieźle, ale cała drużyna w styczniu nie spisała się za bardzo. Porażka ligowa z Udinese i remisy z Sassuolo oraz Catanią chluby nie przynoszą. Dodając do tego kolejną(!) już porażkę w Pucharze Włoch daje nam to nie zbyt dobry miesiąc w naszym wykonaniu. Cieszy jedynie niesamowita w tym sezonie forma Felipe Andersona, który na dobre zastąpił w pierwszym składzie Valona Berishę. Najlepsi strzelcy: 1. Anderson - 15 goli 2. Batshuayi 10 goli 3. Gomez - 7 goli

Grudzień 2015: Serie A: (15/38), Lazio - Livorno 2:0 (Anderson, Barbosa) (16/38), Empoli - Lazio 1:4 (Gomez, Lulić, Parolo, Cana) (17/38), Lazio - Fiorentina 2:0 (Anderson, Batshuayi) Liga Mistrzów: (6/6), Lazio - Benfica 2:3 (Gomez, Biglia) Podsumowanie: Szalony miesiąc. W Lidze radość, w Europie smutek. Dlaczego? Otóż w lidze zanotowaliśmy komplet punktów wygrywając wszystkie 3 starcia, z bilansem bramkowym 8:1. W międzyczasie graliśmy jednak mecz na Stadio Olimpico z Benficą Lizbona. W tym meczu wystarczał nam remis do zajęcia trzeciej lokaty. Od 9. minuty prowadziliśmy za sprawą Gomeza, lecz Portugalczycy wyrównali przed przerwą. W 82. minucie na 2:1 strzelił Lucas Biglia i wydawało się, że nic nam nie odbierze miejsca w Lidze Europy. Jednak nam je odebrano. Najpierw w 88. minucie nasi rywale wyrównali by w trzeciej minucie doliczonego czasu gry strzelić gola zwycięskiego na wagę trzeciego miejsca. Nie możemy w to uwierzyć.. Najlepsi strzelcy: 1. Anderson - 13 goli 2. Batshuayi/Gomez - 6 goli Niestety zamykamy grupę Ligi Mistrzów. Wrócimy za rok.

Listopad 2015: Serie A: (12/38), Inter - Lazio 0:2 (2x Gomez) (13/38), Lazio - Palermo 1:1 (de Vrij) (14/38), Atalanta - Lazio 0:1 (Anderson) Liga Mistrzów: (4/6), Lazio - Man United 0:3 (5/6), Monaco - Lazio 1:3 (Anderson, Berisha, Zivković) Podsumowanie: W lidze w listopadzie graliśmy 3 razy. Na początek pewnie ogrywając Inter na ich boisku dodaliśmy sobie pewności siebie, co nie pomogło nam w starciu z Manchesterem u siebie. Polegliśmy aż 0:3. W kolejnym meczu ligowym tylko zremisowaliśmy z Palermo. Na szczęście nie był to początek kryzysu. Kolejne dwa spotkania to dwa zwycięstwa - w lidze z Atalantą, oraz w arcyważnym meczu z Monaco w Lidze Mistrzów. Sprawa jest prosta. Z grupy już nie wyjdziemy, ale mamy otwartą drogę do 3 ciego miejsca i gry w Lidze Europejskiej na wiosne. Wystarczy nie przegrać na Olimpico z Benficą w ostatniej kolejce! Najlepsi strzelcy: 1. Anderson - 11 goli 2. Batshuayi - 5 goli 3. Gomez/Parolo - 4 gole

Październik 2015: Serie A: (7/38), Lazio - Pescara 3:0 (Parolo, Batshuayi, Balanta) (8/38), Bologna - Lazio 1:2 (Parolo, Goretzka) (9/38), Lazio - Cesena 4:0 (3x Anderson, de Vrij) (10/38), Roma - Lazio 1:6 (2x Batshuayi, Gomez, Vrsaljko, Parolo, Balanta) (11/38), Lazio - Juventus 1:1 (Anderson) Liga Mistrzów: (3/6), Man United - Lazio 4:1 (Parolo) Podsumowanie: Gdyby mówić tylko o Serie A, to powiedziałbym, że zagraliśmy niesamowity miesiąc. Rozbiliśmy 3 rywali. Najpierw Pescarę 3:0, później Cesenę 4:0, a następnie.. AS Rome, naszego odwiecznego rywala i to aż 6:1! Cóż to był za wieczór! W międzyczasie ograliśmy również Bologne, a na koniec miesiąca w hitowym starciu Serie A podzieliliśmy się punktami z Juventusem. Niestety Manchester United wylał nam na głowę kubeł zimnej wody niszcząc nas na Old Trafford aż 4:1. Awans z grupy będzie chyba w tym roku nieosiągalny. Najlepsi strzelcy: 1. Anderson - 9 goli 2. Batshuayi - 5 goli 3. Parolo - 4 gole

@bvb20: Dzięki za wsparcie! -- W Fazie grupowej LM zmierzymy się z: AS Monaco, Manchester United, Benfica Sierpień/Wrzesień 2015: Serie A: (1/38), Lazio - Sassuolo 2:1 (Lulić, Batshuayi) (2/38), Torino - Lazio 1:3 (Gomez, 2x Biglia) (3/38), Lazio - Milan 0:2 (4/38), Catania - Lazio 0:3 (Batshuayi, 2x Anderson) (5/38), Lazio - Sampdoria 1:1 (Anderson) (6/38), Cagliari - Lazio 1:1 (Zivković) Liga Mistrzów: (1/6), Lazio - Monaco 0:1 (2/6), Benfica - Lazio 3:3 (Lulić, 2x Anderson) Podsumowanie: Zanotowaliśmy bardzo trudny początek sezonu. Niby pierwsze 2 mecze na plus, bo ograliśmy Sassuolo i Torino, ale umówmy się - te ekipy nie będą raczej walczyć o mistrzostwo. W pierwszym trudnym starciu polegliśmy z Milanem 0:2, Rossoneri zagrali jedne z tych wybitnych meczy, a my mogliśmy tylko patrzeć jak nas klepią. Następna potyczka - to początek bardzo trudnej batalii o wyjście z grupy Ligi Mistrzów. Nie jesteśmy faworytem do awansu, wylosowaliśmy bardzo mocną grupę, którą zainaugurowaliśmy meczem z Monaco. Niestety niezasłużenie przegranym. Dwie porażki odbiliśmy sobie ładując 3 gole słabej Catani, następnie przechodziliśmy męczarnie z Sampdorią i Cagliari. Na nasze nieszczęście oba te mecze zakończyły się tylko podziałem punktów. Na koniec miesiąca wyjechaliśmy na Estadio da Luz by zmierzyć się z Benficą w jednym z kluczowych meczy w grupie. Zagraliśmy niezły mecz, ale Portugalczycy nie byli gorsi. Remis sprawiedliwy, widowisko fantastyczne. Najlepsi strzelcy: 1. Felipe Anderson - 5 goli .. Lulić/Biglia/Batshuayi - 2 gole

Sezon 2015/2016: Transfery do klubu: Gabriel Barbosa (Santos) - 7 mln euro Ron-Robert Zieler (Hannover) - Wolny Eder Alvarez Balanta (River) - 7 mln euro Leonardo Capezzi (Fiorentina) - Wolny Andrea Poli (Milan) - 8 mln euro Filipe Luis (Chelsea) - wypożyczenie Leon Goretzka (Schalke) - 25 mln euro Dorin Rotariu (C. Palace) - 20 mln euro Suma: 67 mln euro Transfery z klubu: Michael Ciani -> Toulouse - 400k euro Stefan Radu -> Granada - 3 mln euro Eljero Elia -> Sevilla - 8 mln euro Ertrit Berisha -> Udinese - 2 mln euro Bruno Peirerinha -> Torino - 1 mln euro Ogenyi Onazi -> Cagliari - 5 mln euro Suma: 19,4 mln euro Kilka słów: W tym roku oddałem wielu doświadczonych zawodników takich jak: Michael Ciani (57/1), który nie był mocnym punktem zespołu, Stefana Radu (138/2), który grał cały czas mało i słabo. Odszedł też Elia, którego chciałem sprzedać. Pożegnaliśmy również Onaziego (33/2), który jakoś nie potrafił wystrzelić z talentem. Na ich miejsce do klubu sprowadziłem wielu zawodników. Dwóch cracków z Ameryki Południowej, a mianowicie Balantę i Barbosę, za których zapłaciłem łącznie 14 milionów euro. To kolejni młodzi zawodnicy w Lazio. Za darmo wypożyczyłem Luisa, który nie sprawdził się w Chelsea, również za darmo zatrudniłem fenomenalnego goalkeepera Rona-Roberta Zielera, oraz mniej znanego szerszej publice Capezziego. Hitami okienka okazały się 3 ostatnie transfery: Andrea Poli i Leon Goretzka mieli wzmocnić siłę środka pola, gdyż Ledesma nie grał już tego co rok temu, Parolo ma wahania formy, a Lucas Biglia nie będzie grał sam. W dodatku sprzedałem przecież Onaziego. Na koniec za 20 mln euro wyciągnąłem kapitalnego Dorina Rotariu na lewe skrzydło.

Sezon 2014/2015 nie możemy zaliczyć do udanych. Po zeszłorocznym mistrzostwie apetyty urosły. W tym roku nie udało nam się obronić tytułu, ponownie zawiedliśmy też w Pucharze Włoch. Na osłodę zostaje nam zdobyty Superpuchar i całkiem niezła gra w Lidze Mistrzów. Jeżeli chodzi o Ligę, tutaj mistrzostwo odzyskał Juventus. Królem strzelców został snajper Sassuolo Simone Zaza, a za najlepszego menadżera uznano Massimiliano Allegriego. Tabelka Król Strzelców: Simone Zaza (25 bramek) Menadżer roku: Massimiliano Allegri (Juventus) Piłkarz roku Serie A: Fernando Llorente (Juventus, 38 meczów, 20 bramek i 12 asyst) Jedenastka roku Serie A Podsumowanie: Michy Batshuayi (32/17/8) - Belg miał trudne początki w klubie. Przez pierwsze 10 czy 11 spotkań nie potrafił strzelić ani jednego gola, później przebudził się i skończył sezon z 17 golami w lidze, a z dwudziestoma we wszystkich rozgrywkach. Mam wrażenie, że Borini grał nieco lepiej, ale musimy brać pod uwagę też aklimatyzację Belga we Włoszech. Poza tym jestem z niego zadowolony. Znalazł się w '11' roku. Andrija Zivković (31/7/8) - Młodziutki Serb zaliczył świetny sezon. W momencie gdy zablokował się Gomez, on potrafił wziąć ciężar gry na siebie i zdobył dla nas kilka ważnych punktów. Sime Vrsaljko (23/0/6) - Chorwacki obrońca to mój najlepszy transfer w tym sezonie. Stracił trochę spotkań z powodu licznych urazów, lecz i tak oczarował wszystkich swoimi występami. Davy Klaassen (16/1/3) - Holender miał pełnić funkcję zapchajdziury. Grał troche, ale nic wielkiego nie pokazał. Na pewno go nie wykupimy. Emerson (31/0/2) - Jak na debiutancki sezon w Europie mogę być zadowolony. Niby liczb nie ma wyjątkowych, ale jego rajdy lewą stroną przypominają te Kolarova. Za rok lub dwa może być lepszy od Serba. Inni: Rodrigo Gomez (34/9/11) - Ten chłopak w grudniu miał już 13. bramek we wszystkich rozgrywkach, a co potem? Skończył sezon z 14 golami. Nie miał wcale kontuzji. Po prostu opadł z sił, a jego forma momentami była na prawdę katastrofalna. Mimo wszystko jestem z niego zadowolony bo wiem, że wróci do gry na swoim poziomie. Valon Berisha (24/4/3) - Słaby sezon Norwega. Na początku października Berisha miał na swoim koncie 6 bramek. Wydawało się, że to będzie kosmiczny sezon młodego rozgrywającego. Niestety, więcej goli nie strzelił, a w kolejnych miesiącach zanotował tylko.. 1 asystę. Eljero Elia (29/2/5) - Pierwszy sezon Elia miał dobry, ale mimo wszystko miałem do niego trochę pretensji, i nie byłem pewien czy Eljero może się jeszcze poprawić. Ten sezon utwierdził mnie w tym przekonaniu. Elia nie gra dobrze. Bardzo chciałbym go sprzedać. Felipe Anderson (24/2/3) - W tym sezonie dostawał więcej szans. Głównie dlatego, że w późniejszej fazie sezonu słabo spisywał się Berisha. Niestety Brazylijczyk nie wykorzystał tej szansy. W ciągu 2 sezonów ligowych strzelił zaledwie 4 gole i dorzucił 5 asyst. Trochę słabo. Jakie plany na przyszły sezon? Chce pozbyć się kilku starszych zawodników. Sprowadzić wielu nowych graczy, ponieważ zanosi się na to, że zostanie nam przeznaczone na transfery na prawdę dużo pieniędzy.

Maj 2015: Serie A: (36/38), Empoli - Lazio 2:0 (37/38), Lazio - Pescara 3:1 (Batshuayi, Zivković, de Vrij) (38/38), Sassuolo - Lazio 3:1 (Batshuayi) Podsumowanie: Nie udało się. Juve kończy sezon trzema zwycięstwami. Fatalna końcówka sezonu powoduje, że przegraliśmy z nimi o aż 7 punktów. Najlepsi strzelcy: 1. M.Batshuayi - 20 goli 2. S.Lulić - 17 goli 3. R.Gomez - 14 goli

Uroki Premier League. Z tyloma punktami w kilku krajach gwarantowane mistrzostwo.

@up: Po miesiącu niżej opisanym jest punkcik straty do Juventusu. Problem jest taki, że są znacznie mocniejsi niż przed rokiem, kiedy walczyłem o tytuł z Napoli. W tym roku Juve wydaje się być niedoścignięte. Straciliśmy troche punktów, wykorzystali to, a teraz kiedy my zgarniamy komplety, to oni też. -- Kwiecień 2015: Serie A: (32/38), Milan - Lazio 0:2 (Batshuayi, Lulić) (33/38), Lazio - Napoli 1:0 (Ledesma) (34/38), Atalanta - Lazio 2:2 (Lulić, Batshuayi) (35/38), Lazio - Palermo 3:2 (2x Zivković, Lulić) Podsumowanie: Podnieśliśmy się z kolan. Zagraliśmy wzorowo w meczach z Milanem i Napoli, lecz brakło czegoś w starciu z Atalantą, pewnie szczęścia... Na koniec kwietnia ograliśmy Palermo w męczarniach. Gomez zablokował się bezpowrotnie, gramy praktycznie bez prawego skrzydła. W Maju czeka nas horror. Punkt straty do Juve. Uda się? Najlepsi strzelcy: 1. M.Batshuayi - 18 goli 2. S.Lulić - 17 goli 3. R.Gomez - 14 goli

Marzec 2015: Serie A: (27/38), Lazio - Bologna 1:0 (Batshuayi) (28/38), Udinese - Lazio 0:0 (29/38), Lazio - Fiorentina 0:1 (30/38), Genoa - Lazio 1:3 (Ledesma, Batshuayi, Lulić) (31/38), Lazio - Roma 0:1 Liga Mistrzów: (1/8 rewanż), Lazio - Frankfurt 1:5 (Biglia) Podsumowanie: Katastrofa. Wszystko co budowaliśmy przez cały sezon, a nawet i w tym poprzednim posypało się jak domek z kart. W lidze liderowaliśmy przez dłuższą część sezonu caly czas czując oddech Juventusu na plecach. Wykorzystali oni nasz fatalny miesiąc i wyprzedzili nas w tabeli o kilka punktów. Nie poddajemy się. W Europie było jescze gorzej. Mimo, że polegliśmy we Frankfurcie, to przed meczem rewanżowym byłem pewny naszej siły. Przeliczyłem się. Zagraliśmy tragicznie w obronie. Mieliśmy więcej strzałów od przeciwnika, a mimo to zostaliśmy rozgromieni. W klubie nastroje nie są zbyt miłe, każdy jest zdruzgotany takim wynikiem dwumeczu. Musimy budować pewność siebie od nowa. Najlepsi strzelcy: 1. M.Batshuayi - 16 goli 2. R.Gomez/S.Lulić - 14 goli

Luty 2015: Serie A: (22/38), Cagliari - Lazio 1:2 (Zivković, Batshuayi) (23/38), Lazio - Inter 4:2 (Og, 2x Batshuayi, Zivković) (24/38), Chievo - Lazio 0:1 (Lulić) (25/38), Lazio - Catania 2:1 (Og, Anderson) (26/38), Parma - Lazio 2:1 (Batshuayi), Liga Mistrzów: (1/8 finałów), Frankfurt - Lazio 1:0 Podsumowanie: Na luty czekał każdy kibic i zawodnik Lazio. Oczywiście ze względu na fazę pucharową Ligi Mistrzów. Zanim to nastąpiło, zagraliśmy parę spotkań w lidze. Napakowani pozytywną energią zawodnicy bili kolejnych rywali, po kolei: Cagliari, Inter, Chievo czy Catanię. Tuż przed meczem z Frankfurtem graliśmy mecz z Parmą. Wystawiłem na ten mecz drugi "garnitur", który okazał się za słaby. Nasz główny skład nie pokazał się z lepszej strony. Polegliśmy w Niemczech z Frankfurtem 0:1. Czyżby tak miało to się skończyć? Szykujemy się już na rewanż, tak łatwo się nie poddamy. Najlepsi strzelcy: 1. Batshuayi/Gomez - 14 goli 3. Senad Lulić - 13 goli

@Wielki859: Dzięki za wsparcie. No rzeczywiście rywal do ogrania, a ćwierćfinał to już wielki sukces. Zobaczymy jak to będzie. ----- Styczeń 2015: Transfery z/do: Brak Serie A: (18/38), Pescara - Lazio 0:2 (Zivković, Keita) (19/38), Lazio - Sassuolo 2:1 (Gomez, Elia) (20/38), Lazio - Juventus 1:2 (Biglia) (21/38), Sampdoria - Lazio 3:4 (Parolo, Elia, Batshuayi, de Vrij) Puchar Włoch: (Cwf.), Napoli - Lazio 2:1 (Klaassen) Podsumowanie: W styczniu nikt nie dołączył do naszego zespołu, ani nikt nie odszedł. Przesunąłem jedynie Lorenzo Magnoliniego, naszego świeżego wychowanka do pierwszego zespołu. Liga w styczniu byłaby całkiem udana gdyby nie kolejna porażka z Bianconeri. Pozostałe mecze udało nam się wygrać. Niestety, znów kończymy szybko naszą przygodę z Pucharem Włoch tym razem odpadając z Napoli Rafy Beniteza. Nie mamy szczęścia do tych rozgrywek. W tabeli dość wyrównanie. My z Juve na czele, tuż za nami Inter i Napoli. Najlepsi strzelcy: 1. Rodrigo Gomez - 14 goli 2. Senad Lulić - 12 goli 3. Michy Batshuayi - 10 goli.

Grudzień 2014: Serie A: (15/38), Lazio - Atalanta 2:0 (Lulić, Anderson) (16/38), Palermo - Lazio 0:2 (2x Batshuayi) (17/38), Lazio 4:0 Empoli (2x de Vrij, Lulić, Zivković) Puchar Włoch: (1 runda), Lazio - Udinese 3:1 (Zivković, 2x Biglia) Liga Mistrzów: (6/6), Lazio - Salzburg 1:0 (Batshuayi) Podsumowanie: Perfekcja. 3 wygrane w lidze, awans w Pucharze Włoch oraz kolejne 3 punkty w LM. Komplet zwycięstw w grudniu. Pierwsze gole od mojego przybycia do klubu strzelił solidny stoper - Stefan de Vrij, na poważne strzelanie zabrał się Michy Batshuayi, a Senad Lulić nie zatrzymuje się ani na chwilę. Walka o obronę mistrzostwa trwa, ale jak daleko zajdziemy w Lidze Mistrzów? W 1/8 zagramy z Eintrachtem Frankfurt, a więc najsłabszym rywalem z możliwych! Najlepsi strzelcy: 1. Rodrigo Gomez - 13 goli 2. Senad Lulić - 12 goli 3. Michy Batshuayi - 9 goli

Listopad 2014: Serie A: (11/38), Lazio - Genoa 4:0 (Cana, Klaassen, Lulić, Gomez) (12/38), Roma - Lazio 0:4 (Og, Lulić, Batshuayi, Gomez) (13/38), Lazio - Milan 2:0 (2x Gomez) (14/38), Napoli - Lazio 2:2 (Og, Batshuayi) Liga Mistrzów: (4/6), Lazio - Real 5:3 (Gomez, 2x Lulić, Batshuayi, Ciani) (5/6), Dortmund - Lazio 2:3 (Gomez, Lulić, Zivković) Podsumowanie: Jakże trudny miesiąc mieliśmy za sobą. Co najlepsze był to również jeden z lepszych miesiąców odkąd pracuje w Rzymie. W lidze zaczęliśmy od 2 kapitalnych pogromów. 4:0 z Genoą nie było wielkim zaskoczeniem, ale wygrana w takim samym stopniu z Romą rozniosła się po Europie. Po raz kolejny udowodniliśmy kto jest najlepszy w tym mieście. Później pewnie ograliśmy kolejnego "wielkiego" czyli Milan, a na koniec zremisowaliśmy na trudnym terenie w Neapolu. W Lidze Mistrzów znowu to samo. Piękny sen. Kibice na Olimpico zobaczyli aż 8 goli w meczu z Realem, z czego aż 5 wpadło na nasze konto! W tym momencie byliśmy o krok od awansu z grupy. Zapewniliśmy go sobie 2 tygodnie później wygrywając w Niemczech z Borussią w thrillerze, który zakończył golem w końcówce Andrija Zivković. Awansujemy z grupy! I to prawdopodobnie z pierwszego miejsca. Wystarczy ograć na koniec Austriaków. Najlepsi strzelcy: 1. Rodrigo Gomez - 13 goli 2. Senad Lulić - 10 goli 3. M.Batshuayi/V.Berisha - 6 goli

Październik 2014: Serie A: (7/38), Lazio - Parma 2:2 (Cana, Elia) (8/38), Bologna - Lazio 0:4 (2x Batshuayi, Keita, Biglia) (9/38), Lazio - Udinese 4:2 (3x Gomez, Lulić) (10/38), Fiorentina - Lazio 1:0 Liga Mistrzów: (2/6), Salzburg - Lazio 0:3 (Gomez, Ledesma, Emerson) (3/6), Real - Lazio 2:2 (Batshuayi, Gomez) Podsumowanie: Kolejna porcja nauki. Ciężko jest połączyć zmagania w Lidze Mistrzów i Serie A. Przynajmniej na ten moment, z tym młodym składem. W lidze znowu graliśmy w kratkę. Słaby mecz z Parmą, potem dwa fantastyczne z Bolonią i Udine, a na koniec porażka po bezbarwnym meczu z Fiorentiną. W Champions League z kolei pokazujemy klasę. Pewna wygrana z Salzburgiem nikogo nie zdziwiła, ale już korzystny remis na Santiago Bernabeu tak. Mamy na prawdę duże szanse! Real cieniuje, a Dortmund jest do ogrania. W grupie prowadzi BVB z 7 punktami, na drugim miejscu jesteśmy my - z pięcioma, dalej jest Real mający 4 oczka i na ostatnim miejscu Red Bull Salzburg. Najlepsi strzelcy: 1. Rodrigo Gomez - 7 goli 2. Valon Berisha - 6 goli 3. Senad Lulić - 5 goli

Bardzo ciekawy wybór, będę czytał. Powodzenia:)

W sparingach przed sezonowych zaprezentowaliśmy całkiem niezłą dyspozycję. Co prawda na początku przegraliśmy z Feyenoordem, ale w kolejnych pięciu spotkaniach nie przegraliśmy ani razu, wygrywając 3 z nich. Formą błysnął Batshuayi, który strzelił w tych meczach 4 gole. Odbyło się także losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Trafiliśmy na Borussie Dortmund, Red Bull Salzburg oraz Real Madryt. Sierpień/Wrzesień 2014: Superpuchar Włoch: Lazio - Roma 3:0 (2x Berisha, Gomez) Serie A: (1/38), Juventus - Lazio 5:0 (2/38), Lazio - Sampdoria 1:0 (Berisha) (3/38), Lazio - Cagliari 2:0 (Berisha, Lulić) (4/38), Inter - Lazio 2:2 (Berisha, Lulić) (5/38), Lazio - Chievo 4:2 (Elia, Berisha, Lulić, Gomez) (6/38), Catania - Lazio 1:1 (Cana) Liga Mistrzów: (1/6), Lazio - Dortmund 2:2 (Lulić, Og) Podsumowanie: Początek sezonu 2014/2015 był bardzo dziwny. W meczu o Supercoppa pewnie rozbiliśmy odwiecznego rywala - Romę aż 3:0. W mediach roiło się od wszelkich artykułach o naszym kapitalnym wejściu w sezon. Niestety początek rozgrywek Serie A nie był już tak dla nas miły. Był wręcz katastrofalny. Manita z Juventusem sprowadziła nas na ziemię. Kolejne mecze były w naszym wykonaniu całkiem przyzwoite. Cieszy fenomenalna forma duetu Lulić - Berisha, którzy ratowali nam punkty w tych spotkaniach. Martwi dyspozycja Michy'ego Batshuayi'ego, który grał we wszystkich tych meczach, a wciąż nie pokusił się o debiutanckiego gola. Dziennikarze już liczą mu minuty posuchy. Średnio zaczęliśmy też zmagania w Lidze Mistrzów. Liczyłem, że przed naszą publiką uda nam się pokonać Borussie - czyli chyba naszego głównego rywala w walce o drugą lokatę w grupie. Niestety nie udało się, a byliśmy w tym meczu dużo lepsi. Najlepsi strzelcy: 1. Valon Berisha - 6 goli 2. Senad Lulić - 4 gole 3. Rodrigo Gomez - 2 gole

SEZON 2014/2015 Zwycięstwo w lidze nieco poprawiło naszą sytuację finansową dzięki czemu mogliśmy pozwolić sobie na wiele wzmocnień. Pozbyliśmy się też kilku niechcianych piłkarzy. Transfery: Do klubu: Emerson (Santos) - 4,9 mln euro Michy Batshuayi (OM) - 8 mln euro Sime Vrsaljko (Sassuolo) - 7 mln euro Andrija Zivković (Partizan) - 9 mln euro Davy Klaassen (Ajax) - wypożyczenie Z klubu: Dusan Basta -> Inter - 2 mln euro Alvaro Gonzalez -> QPR - 2,5 mln euro Filip Djordjevic -> Empoli - 1,1 mln euro Miroslav Klose -> Schalke - 350 tys. euro Ederson -> Cagliari - 3 mln euro Emiliano Alfaro -> Bologna - 1,5 mln euro Diego Novaretti -> San Lorenzo - 2 mln euro Federico Vialli -> Porto - 4,5 mln euro + masa wypożyczeń Transfery bardzo owocne. Wielu z przymrużeniem oka patrzy na nasze ruchy. Oddaliśmy wielu doświadczonych graczy na rzecz młodych. Ale jestem pewny, że to będzie strzał w dziesiątkę. Batshuayi ma za zadanie zastąpić Boriniego, który w zeszłym roku dał nam mistrzostwo. Belg ma wielkie papiery na granie, pytanie czy poradzi sobie u nas. W poprzednim sezonie w Marsyli ustrzelił 15 bramek. Vrsaljko to znany przez każdego prawy obrońca, a Zivković to perełka z Serbii. Jeżeli chodzi o sprzedaże, to głównie chciałem się pozbyć zawodników, którzy zarabiali dużo, a grali słabo lub mało. Klose grał wiele, ale nie pokazywał kompletnie nic. Djordjevic to nie jest dla mnie zawodnik na ten poziom, a Gonzalez nie pasował mi do koncepcji. Zarobiliśmy też nieco na Edersonie, który chciał odejść, oraz na Viallim, naszym wychowanku, w którym jakimś cudem scouci Porto szukali wzmocnienia na lata.

Problem naprawiony. Wystarczyło zresetować modem do ustawień fabrycznych. Orange oczywiście zapewniało, że wszystko z modemem okej i to wina komputera. -- Fantastyczny debiutancki sezon w Lazio za nami. Czas przyjrzeć się nieco statystykom. Tabela Transfery: Aleksandar Kolarov - 31/3/9 (Występy/Gole/Asysty w lidze) - Fantastyczne wzmocnienie. Jego kapitalne szarże lewą stroną pamiętać będzie każdy kibic. Niestety nie zostanie. City chce za niego trochę kasy, a poza tym jego tygodniówka do niewielkich nie należy. Fabio Borini - 38/21/10 - Kolejne kapitalne wypożyczenie. Najlepszy piłkarz sezonu. W walce o króla strzelców przegrał tylko z Mario Gomezem z Fiorentiny.. Jego również nie uda nam się sprowadzić na stałe. Liverpool pragnie zatrzymać go u siebie. Eljero Elia - 37/7/8 - Niby grał nieźle, ale jakoś nie jestem z niego zadowolony. Oczekiwałem od niego znacznie więcej. Valon Berisha - 25/10/4 - Norweg Berisha zapowiada się na kapitalnego gracza. Grał w wielu meczach i nie raz pokazał na co go stać. Może brakuje kilku asyst, ale liczba bramek już to rekompensuje. Rodrigo Gomez - 34/9/11 - Ten Argentyńczyk niedługo podbije całe Włochy. Miał bardzo trudne zadanie - zastąpić Antonio Candrevę i udało mu się! 9 goli i 11 asyst to wynik kapitalny, a ja już zacieram ręcę na jego kolejne występy. Na wyróżnienie zasłużyli także tacy gracze jak: Marchetti, Ledesma czy Lulić. Przed kolejnym sezonem chcemy się wzmocnić, ale zachowując naszą strategię. Celem - młodzi zawodnicy tacy jak Berisha czy Gomez. Czeka nas znacznie trudniejszy sezon.

@Debrecen: Dzięki. Niestety przerwa na może kilka dni, sam nie wiem. Mam dziwne problemy z internetem. Niby net jest, ale programy typu steam, origin i różne takie aplikacje nie działają.. Robiłem już chyba wszystko, a do neo/orange dodzwonić się oczywiście nie da.

Maj 2014: Serie A: (36/38), Lazio - Sassuolo 2:0 (Borini, Gomez) (37/38), Napoli - Lazio 0:0 (38/38), Lazio - Cagliari 1:3 (Gomez) Podsumowanie: Po wygranej z Sassuolo byliśmy o krok od Scudetto. Wystarczyło nie przegrać z bezpośrednim rywalem do mistrzostwa, czyli Napoli w przedostatniej kolejce. Udało się. Drużyna Rafy Beniteza cisnęła całe 90. minut, ale nie znaleźli oni drogi do naszej bramki. Po meczu wróciliśmy do Rzymu by świętować mistrzostwo. W ostatniej kolejce przegraliśmy z Cagliari co przerwało naszą świetną passę 19. meczów bez porażki w ligowych rozgrywkach. Najlepsi strzelcy: 1. Fabio Borini - 21 bramek 2. Rodrigo Gomez - 11 bramek 3. Valon Berisha - 10 bramek Mistrzostwo w pierwszym sezonie! Niesamowita kampania zwieńczona tytułem! Lazio wraca do futbolu na najwyższym poziomie, Ligo Mistrzów - jedziemy! -- Jutro małe podsumowanie sezonu i garść statystyk + tabeleczka