Reaper

@Seju właściwie to taki ranking to będzie dość prosty, bo to wystarczy liczbę plusów podzielić przez liczbę postów (wtedy nie uwzględniamy oczywiście minusów, jakie ta osoba dostała). Nie chodzi o dziadzienie, po prostu patrząc na moje obecne życie, które raczej oscyluje wokół praca/dom/rodzina, dziaranie się odczułbym osobiście jak kryzys wieku średniego. Ale znów podkreślam, mówię o sobie

Czy wiecie, że @wojt3k nie jest na pierwszym miejscu w rankingu osób dających najwięcej plusów?

Nie zaglądałem jeszcze do adminki tak dokładnie, a chętnie bym się dobrał do bazy forumka i jakąś SQL-ką zakurwił, a później robił tabele przestawne jak pojebany A tak serio to nie umiem jeszcze w SQL-a, więc pewnie @Gabe musiałby mi to zrobić Co do tatuaży, to ja zawsze chciałem mieć, ale nie mogłem wymyślić żadnego wzoru. Jakoś tak robić jakiś wzór z katalogu, który dla mnie personalnie nie ma znaczenia, nie pasowało mi za bardzo. No i dodatkowo kupę kasy to kosztuje, a zawsze były ważniejsze wydatki. Teraz doszedłem do wniosku, że jestem już na to za stary i jakbym teraz robił, to takie gówniarskie by mi się wydawało Mówię to oczywiście w kontekście siebie i tego jak ja bym się z tym czuł, nie mam nic do ludzi robiących sobie tatuaże w moim wieku, czy też dużo starszych czyt. po 30-tce

Co strajkują? Uber?

no to powinieneś skojarzyć, że to cytat

W Realu Madryt cisza, brak spektakularnych transferów, od odejścia Cristiano jedynym graczem opuszczającym zespół jest Theo, który poszedł na wypożyczenie do Realu Sociedad. Ale to co się dzieje od przyjścia Lopeteguia jest naprawdę interesujące, bo pojawiają się szanse dla młodych piłkarzy, którym ciężko było do tej pory wkraść się do żelaznej jedenastki. Najbardziej ekscytująco brzmi oparcie gry na Isco, który przez te wszystkie lata w Realu mnie osobiście nie przekonywał, ale w reprezentacji Hiszpanii właśnie pod tym trenerem zachwycał wszystkich. Dodatkowo Asensio z obecnym już doświadczeniem i ponownie ze wsparciem byłego selekcjonera Hiszpanii zacznie dostawać jeszcze więcej szans niż za czasu Zidane'a i ma szansę rozwijać się w szybszym tempie, bo potencjał ma niesamowity. Kolejnym piłkarzem jest Ceballos, który był wielkim rozczarowaniem zeszłego sezonu, jak i dla niego ten sezon był rozczarowujący z powodu braku gry. Lopetegui podobno jest wielkim fanem talentu Daniego i ten ma zacząć odgrywać ważną rolę w zespole. Dodatkową ciekawostką na pewno będzie gra Bale'a, który po raz pierwszy dostaje w Realu rolę lidera - nie wiem tylko czy jest w stanie podołać tej roli i na boisku i w szatni, bo raczej w ostatnich miesiącach był bardzo wycofany, ale nie musi przecież zastępować Cristiano pod każdym względem, wystarczy że będzie motorem napędowym z przodu. Oczywiście nie można zapominać też o Viniciusie, który chyba zostanie w Realu i będzie walczył tutaj o miejsce w składzie czy na ławce, ale on jest bardzo młody, więc na pewno 1-2 lata siedzenia na ławce/poza składem powinny mu dobrze zrobić. Najgorzej na ten moment prezentuje się sytuacja z Kovaciciem, w którego talent nikt nie wątpi, a szczególnie on sam i mocno napiera na opcję odejścia z zespołu. Liczę jednak, że trener będzie w stanie go przekonać do zostania, bo to może być naprawdę jego sezon. Dobra, ale skoro odszedł tylko Cristiano, a tu otwierają się szansę przed tyloma zawodnikami, to jak ich wszystkich pogodzić? Opisałem samych piłkarzy z pomocy i ataku, a tam przecież swoje nienaruszalne role mają Modric, Casemiro, Kross i Benzema, a do pierwszego składu bardzo często pukał też Vasquez. Rola tego ostatniego może się nie zmienić, bo w Hiszpanii pod wodzą Lopeteguia był raczej jokerem wchodzącym z ławki, więc podobnie jak w Realu u Zidane'a. Modric ma 33 lata, więc może zacząć być częściej rotowany niż w poprzednich sezonach i tu jest największa szansa dla Kovacicia, a w przypadku jego odejścia automatycznie Ceballosa. Ten raczej jest szykowany jako rezerwowy dla Krossa, bo bardziej przypomina jego styl gry, ale nie ukrywam, że spodziewam się często innego ustawienia w środku pola z dwoma bardziej cofniętymi graczami, nawet Modriciem i Kovaciciem, którzy poza genialnymi dryblingami i kontrolą nad piłką, potrafią też spełniać się w rolach bardziej defensywnych i zastępować w ten sposób Casemiro. Asensio staje się naturalnym zmiennikiem Isco oraz Bale'a, co powinno mu pozwolić na sporą liczbę minut na boisku, szczególnie, że Bale może też wskakiwać w miejsce najbardziej wysuniętego napastnika, gdy na boisku nie będzie Benzemy, a wtedy Isco i Asensio będą pełnić wspólnie rolę playmakerów. Rolę drugiego rezerwowego spełniać będzie Vinicius. Natomiast przy zakładanym przeze mnie graniem z dwoma CM-ami daje to dodatkową osobę do gry z przodu i wtedy znajduje się też miejsce dla Asensio do gry od pierwszej minuty na jednym ze skrzydeł (wymiennie z Balem), Benzemą na szpicy, a Isco w środku pola. To są oczywiście tylko moje spekulacje taktyczne, nie poparte obserwowaniem treningów czy czegokolwiek innego. Newsy o większej szansie dla tych piłkarzy przewijają się w mediach, więc coś jest na rzeczy, ale żadnej analizy taktycznej jeszcze nie widziałem. Nie zmienia to faktu, że od odejścia Zidane'a i Cristiano po raz pierwszy jestem podekscytowany jak Real będzie się prezentował Co ciekawe - brakuje tutaj miejsca dla jakiegokolwiek dodatkowego piłkarza ofensywnego, więc nie zdziwię się jeśli Real zamknie to okienko bez żadnego spektakularnego transferu - no może poza bramką, ale tu nie ma żadnych pewników, bo Navas od 3 lat co wakacje siedzi na walizkach i jednak zostaje cały czas.

ciiiicho, nic nie widać

Pytanie kto czerpie z tego większą przyjemność

Ech, do @Kamtek musi w końcu zrozumieć, że 90% osób w Maryni nie łapie żartów nawiązujących do czasów PRL-u, bo albo się jeszcze nie urodziło albo mieli kilka lat

o, Mogwai będzie grał u mnie na dzielni w sierpniu, chyba już wiem co będę dzisiaj słuchał w ogóle są z Glasgow, taka ciekawostka

No strajk taksówkarzy w niedzielę w nocy to jakiś zonk :| Chyba, że trwa on od kilku dni czy coś, bo tak to mega dziwnie. Ale współczuję, dzisiaj w robocie @schizzm?

Daje radę objechać w jeden dzień autem bez problemu, my to zrobiliśmy z 4-miesięcznym dzieckiem, na dodatek we Fiacie 500 w 3 dorosłe osoby, fotelik z młodym i jeszcze gondola na głowie żony więc śmigaj

@kolek23 mega, ale powiem Ci, że te widoki nie przebijają jednak jeziora Como, które objechaliśmy dookoła rok temu Ale faktycznie kierunek Piza wygląda mega dobrze, zaliczyć to Livorno, to miasteczko o którym wspominasz, może śmignąć sobie na jedną z wysp Jaram się!!! @Pulek łap żonę i lecimy

Patrząc po dostępnych lotach z Edynburga to w grę wchodzą Rzym, Bolonia i Piza. W Bolonii i Pizie to pewnie od razu z lotniska bym brał auto, bo po co siedzieć w tych mieścinach, chyba mało ciekawe Z Bolonii to można śmigać albo nad morze (Ravenna i Rimini - byłem tam na wakacjach mając 10 lat, Mirabilandia w Ravennie to super wspomnienie, pierwszy prawdziwy park rozrywki ) albo do Florencji. Jeszcze Modena jest obok, a tam ta knajpa z Chef's Table Ewentualnie loty są też do Bergamo i Wenecji, ale tam już byłem, więc chyba że potraktować np. Bergamo jako punkt wypadowy i śmignąć do Werony od razu z lotniska Pamiętam, że @adamus był specjalistą od południa Europy, możesz coś polecić?

Tak, ponury_zniwiarz vel Rafael z CM Rev. Ktoś tu ostatnio pisał, że ma z nim kontakt, bo chyba z jednej mieściny są? Fajne teksty pisał na CM Rev. Wioski i przyroda zawsze wchodzą w grę, zdecydowanie to nas bardziej jara niż miasto A najlepiej wioski przyroda + pyszne żarcie (może być w mieście), bo zawsze do Włoch jeździmy w celach zdecydowanie kulinarnych Ale jak już dolecisz do Barcelony, to tam chyba luz? Czy metro się wyłącza?

Intensywnie do końca roku się zapowiada We wtorek wyjeżdża koleżanka żony, dwa dni później na tydzień przylatuje szwagierka, a dwa dni po niej żona się ewakuuje z synem do Polski. Na koniec sierpnia do mnie przyjeżdża bardzo zacny gość, a 2 dni po jego wyjeździe ja lecę do Polski na kilka dni i wracam z żoną. Tydzień później lecę do Norwegii na 10-lecie matury. Później planujemy w październiku jakiś przedłużony weekend we Włoszech (albo Rzym albo Bolonia... ktoś ma jakieś rekomendacje w tym temacie?), później wpadają na tydzień rodzice, a w listopadzie przedłużony weekend na Islandii. Na początku grudnia przelot do Polski i zostajemy na miesiąc (urlop połączony z pracą zdalną). Najbardziej cieszą mnie te weekendowe wypady, jakoś do tej pory nie korzystaliśmy z takiej opcji zwiedzania z różnych powodów, a teraz dwa takie tripy na jesieni byłyby mega Kurde, kolejny się pode mnie próbuje podszywać, jeszcze sobie kijek wsadza w tyłek :<

nie wiem o czym mówicie - kaca nie mam, przyjemny chłodek na dworze i rześki deszcz

Aktualizacja 29.07.2018

Jego to powinienem w ciemno co roku wpisywać

Kogo dopisywać do spisu zjazdowiczów - @T-m i @Kamtek czy ktoś jeszcze?

Też pamiętam jak jeździłem na budowę do teściów, to wszyscy gadali, że to wygląda jak kurnik Więc na tym etapie zawsze jest takie śmieszne wrażenie.

Zacząłem wczoraj w autobusie GTA V, ale chyba trzeba się chwilę przekonać, żeby załapać

Jaka inwigilacja na zlocie xD

Ja zawsze podejrzanych raportuje, ale odkąd mam prime'a to nie wyskakują mi już żadne powiadomienia, że kogoś zbanowali, więc chyba na czytso jednak grają ludzie

Ja tam byłem tylko i wyłącznie dla darmowej wódy i nigdy tego nie ukrywałem A, no i mam żyłkę do organizacji, czego wcale nie da się ukryć po moim organizowaniu piłki na Bemowie, ogarniania kasy na forum, organizowania jednego (czy więcej?) zlotów itp