M8_Pl

A ja założę nieśmiałe założenie, że dyskusja powinna trafić do absurdalnego ;) Bo zaczęliśmy dyskusję o tym, że zamiast ODDAĆ/SPRZEDAĆ (widocznie był kupiec, nabywca, najemca, uj wie kto) to zwierzę zabito, a teraz przeszliśmy do dziurawienia poglądów Vamiego. Wydaje mi się, że skoro coś nam niepotrzebnego można komuś oddać, to lepiej tak zrobić, a nie tę rzecz niszczyć. Dlatego w trakcie remontu np. stare drzwi ustawiałem pod śmietnikiem, a nie rąbałem siekierą na części, żeby upchać do kontenera. Skoro ja ich nie chciałem, to jest zostawiłem w takim miejscu, że ktoś mógł skorzystać i korzystał. Skoro ktoś nie chciał żyrafy, a ktoś ją chciał, to JA bym oddał. A argument o lwie też IMO jest inwalidą. Zoo A oceniło, że zoo B "zmarnuje" miejsce i "by nie zabierać miejsca w tychże żyrafom, których materiał genetyczny jest cenniejszy dla programu rozmnażania"? A jakieś prawo dyrektora zoo B do decydowania o miejscem w JEGO zoo? Po co wyciągać temat lwa, skoro rozmawiamy o żyrafie?

Nie no, git. Myśliwi i karmią, i mogą odstrzelić na określonych zasadach. O ile jednak rzeczywiście jest tak, jak pisze Vami w pierwszym poście, czyli były oferty odkupienia (i jak rozumiem zabrania z zoo) tego zwierzęcia, to jak to tłumaczyć specjalistyczną wiedzą z zakresu hodowli i krzyżowania zwierząt? Litości, skoro ktoś tę żyrafe kupi, to jak ona zepsuje czystość rasową w zoo? rozumiem, że w miejscu mogła stanowić zagrożenie dla innych żyraf. być może mogła nawet inną żyrafę zgwałcić znienacka ;) Ale skoro nie nadawała się do hodowli, ale ktoś ją chciał kupić i ocalić, to jaki jest sens jej zabicia? Bo zobaczyć jak wygląda żyrafa od środka można pewnie w jakiejś książce.

Pytanko: dlaczego za cholerę nie mogę zarejestrowanć tego Jens Schaafa? Opcja rejestracji jest niepodświetlona: http://imageshack.com/a/img30/7969/3nqg.png ściągnąłem go jako 14 latka do klubu, czyli juz 2 lata temu. innych młodziaków mogę zgłosić, jego nie. o co może chodzić? przyznam, że gdybym mógł, to już bym go wpuszczał w jedenastce ;)

coś mówiłem, że nie mam miliona karnych? to w tym sezonie juz mam, oczywiście przeciwko mnie ;)

Padałem wczoraj na ryj, to postanowiłem rzucić holiday. Okazuje się, że mój asystent jest znacznie lepszym managerem ode mnie: http://imageshack.com/a/img35/9973/7ep8.png

Dzięki, Prof. Tym niemniej muszę jakoś nimi grać, bo ich mam i nikt lepszy na razie przejść nie chce (oczywiście za rozsądne pieniądze, strasznie szkocki ze mnie manago) :(

Ano, urwało mi w trakcie czytania Czerwonego Gardła. Ale cieszę się, że czytałem po kolei, po 2 słabszych tomach przynajmniej miałem portret psychologiczny bohatera, a to ważne w kontekście właśnie Gardła. Tym niemniej - Jo Nesbo będzie dla mnie autorem roku ;)

A w takim razie będę zobowiązany ;) http://imageshack.com/a/img547/8062/ti6u.png oraz jego zmiennik: http://imageshack.com/a/img716/8234/1r8i.png Dysponuję jeszcze tym panem: http://imageshack.com/a/img827/7302/ozz3.png a także http://imageshack.com/a/img856/2444/o8k9.png który to z uwagi na staty w zimowym oknie wylądował na wypożyczeniu ;) A jak ustawiam? Hmm, generalnie gram 2 napastnikami, 4-4-2 diamentowym. Frahn gra zwykle jako fałszywa 9, więc zmiennika też tak próbowałem ustawiać. Drugi napastnik ma u mnie ciągłą rotację roli, próbuję różnych opcji (metodą prób i błędów). Przyznam się, że bardzo wysoką pozycję w bundeslidze (7 miejsce w drugim sezonie w tej klasie oraz w tym walkę o 5-6 miejsce) uzyskuję golami po rożnych oraz ogólnie - po stałych fragmentach.

no takich info to od żadnego scouta nie dostaję :/ jak gość ma 30 lat, to mogę obczaić historię i będę widział, czy i ile strzela. Ale w przypadku juniora, to na własnej skórze muszę się przekonać, że facet do pustej nie jest w stanie trafić? :/

Przydałby się kontekst. Bo jak Utd przegrywał od 7 minuty i wyrównał w 94, to jak najbardziej sensowny news ;) A jak komuś tak gówniany news psuje przyjemność z rozgrywki, to cóż... życzę szczęścia w poszukiwaniu gry idealnej i liczę, że się podzielisz jej tytułem, kiedy znajdziesz ;) ---------- Jezu, po czym poznać, że napadzior będzie strzelał bramki? Mam dwóch bardzo podobnych zawodników, kluczowe atrybuty (co już ustaliliśmy: Fizyczne plus wykańczanie, opanowanie, decyzje) mają podobne, a jeden ładuje jak głupi, drugi nie. Wiem, że jest ukryty atrybut ważnych meczów, ale bez przesady, nie wszystkie są ważne ;)

Jak zawsze użył kolega silnej argumentacji No więc zaczynamy. Nie mam ochoty grać w grę, w której skuteczność pierwszego strzału wynosi ca 90%. "Najbardziej zabawne jest to gdy ten strzał ma miejsce w 94 minucie. Nie mam ochoty grac w grę w której po trzech zwycięstwach z rzędu przegrywa się mecz mając 6 setek i strzały 17/9 Nie mam ochoty grac w grę w której w finale mistrzostw świata spotyka się Meksyk z Kamerunem, a Brazylia zajmuje 4 miejsce w swojej grupie. Po drodze tenże Kamerun pokonuje Włochy,Argentynę i Anglię by na koniec przegrać z Meksykiem Nie mam ochoty grać w grę w której po jednodniowym urlopie lider przegrywa u siebie z 12 drużyną 1:6 by wygrać po restarcie 4:0 Nie mam ochoty grać w grę w której skuteczność karnych wynosi 99% Nie mam ochoty grać w grę,w której konkursy rzutów karnych kończą się za każdym razem 5:4(5 takich przypadków) Nie mam ochoty grać w grę ,w której druga drużyna ligi przegrywa u siebie z ostatnią po 6 minutach 3:0 Nie mam ochoty grać w grę ,w której Portugalia zajmuje 4 miejsce w grupie,Rosja trzecie, a do baraży wychodzi Irlandia Północna.Wygrywa grupę Izrael ( EL MŚ 2014) Nie mam ochoty grac w grę ,w której Eire remisuje z Andorą 0:0 (EL MŚ 2018). Nie mam ochoty grac w gę w której na powiedzmy 200 meczy około 10% kończyło się remisami przy prowadzeniu 2:0 do około 50 minuty. W drugą stronę nigdy to nie działało. Nie udało mi się zremisować ani razu, gdy przegrywałem 2:0 W lidze portugalskiej słabiutki Belenenses zajmuje 4 miejsce i wyprzedza o 3 lokaty Sporting Lisbona. Ale to jeden przypadek, generalnie w ligach na dystans wszystko jest zgodne z rzeczywistym rozkładem sił Świadczą te przypadki, nie o tym, że ta gra jest zła. Świadczą o tym, ze jest to gra wybitnie losowa.Losowa dla reprezentacji i gracza. A to ja też się zabawię w wyliczanie ;) 1. Nie gram faktycznie meczów w całości, a jedynie rozszerzone, ale niezmiernie rzadko mi się trafia coś takiego. Ani ja, ani komp nie trafiamy przy pierwszej próbie. 2. Ja też płaczę, kiedy przegrywam. Nie przejmuj się. 3. U mnie w 2014 wygrali Niemcy. Na pozostałych 2 sejwach... też. 4. -II- 5. Cóż, polecam rzucić okiem na Man Utd. Oni też by chętnie zrobili restart kilku meczów z tego sezonu... 6. Faktycznie skuteczność jest spora, chociaż mój GK parę wyjął. Może dlatego, że kupując GK patrzę tylko na 2 atrybuty: Refleks i 1 na 1. 7. Hmm, pamiętam karne z pucharu niemiec... Wygraliśmy... 15:14. O dziwo GK strzelili oba karne ładnie, napadzior rywali nie wytrzymał presji ;) 8. Trudno mi się odnieść, ale myślę, że takie przykłady dałoby radę w historii futbolu odnaleźć. Gorzej, gdyby takie coś Ci się trafiało w prawie każdym meczu... 9. W mistrzostwach Ojropy tylko Anglia z potęg mi nie weszła. Przed nimi Francja i Irlandia, za były Finlandia, Mołdawia i Luksemburg. 11. Kilka razy udało mi się odwrócić losy meczu. Zwykle z 0:1, ale raz z 0:3 doszedłem do remisu. Nie tak dawno z 0:2 zrobiłem 5:2. Ale faktycznie screenowałem nawet, że cholernie często mam remisy. Zwykle idą seriami, nawet i po 5. 12. U mnie w Portugalii Sporting przez FCP. Ja myślałem, że w grze musi być element losowy. Jakby to miało wyglądać, gdyby tego nie było? Suma Twoich CA kontra suma CA drużyny Rywali? Całość dzielisz przez pogodę, wyłączasz przed nawias rozmiar boiska, podnosisz do potęgi kontuzji i na kartce przed meczem liczysz wynik? Mnie też coś irytuje, coś męczy, coś nie daje spokoju. Ale faktycznie, dla mnie to najlepsza część serii, tak grywalnej gry dawno nie miałem w rękach. Dodam, że zerknąłem na 5 spotkań wstecz. U mnie nie było obramowań. U rywali chyba 2. Albo gram na jakimś innym patchu, albo nie wiem...

Ja tak staram się kupować juniorów. Bo prędzej wyuczę go wykańczania, niż szybkości. BTW, zauważyliście, że napadzior z ulubionym zagraniem strzela więcej bramek niż ten, który ma lepsze wykańczanie/opanowanie, ale bez zagrania? Ale było takie cuś ;) Czyli mi się nie przyśniło ;)

Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale parę lat temu chyba Profesor robił jakiś test, z którego wynikało, że gracze miażdżą atrybutami fizycznymi, a nie technicznymi. Skoro gracz statystycznie częściej dochodzi do piły (bo jest szybszy) albo zyskuje pod koniec meczu (bo wytrzymały) to większa szansa, że nawet przez przypadek (bo jest fajtłapą) coś trafi ;)

To moja końcówka tamtego sezonu: http://imageshack.com/a/img703/4989/92mm.jpg To obecny sezon: http://imageshack.com/a/img35/7439/9epw.jpg oraz http://imageshack.com/a/img513/8830/2go5.jpg Nie narzekam, bo jest wporzo. Trzymam się wysoko, ale - ileż można remisować? Cokolwiek bym nie zrobił, jak prowadzę, to stracę. Mogę dać kontre, powstrzymywanie, szarżę, cokolwiek - nic nie pomaga. Ani gra na czas, ani ostrożniejsza, anie utrzymywanie się przy piłce. Próbowałem na opak, zgodnie z zasadą, że dopóki mam piłkę, to nie stracę gola - nic bardziej mylnego. Zdarzały się podania DC do GK zakończone "Borucem". Chwilami, tak jak przed momentem, po prostu następuje pizdnięcie w klawiaturę i alt f4...

mam problem z regenami: znalazłem liste dat, kiedy sie pojawiaja. wypisalem daty lig, ktore mam aktywne w karierze: mam juz 22 wrzesnia, a tu w brazylii sucho. czy moze to byc wina tego, ze mam scouting tylko europejski, a nie swiatowy?

A jak wprowadzacie juniorów do 1 składu? Trzymacie w U19 czy rezerwach, a wrzucacie na ławkę pierwszego składu? Czy może od razu widzicie ciekawego juniora, z porządnym raportem potencjału, i przesuwacie do pierwszego? Bo ciężko mi - na razie - znaleźć juniora, którego mógłbym z czystym sumieniem wrzucić do gry w bundeslidze, a znowu wiem, że pasowałoby chłopaków ogrywać. Zwykle jak wpuszczę 18-latka na boisko, to po jego błędzie pada bramka (ewentualnie nie strzeli setki) i mecz w plecy, a na to nie mogę sobie pozwalać...

Heh, ja się w sumie cieszę, bo jak na beniaminka to trzymam się w Bundeslidze nieźle, ale 8 remisów z rzędu? ;) ;) ;) Edit: dziewięć ;)

Albo ma prywatną jakąś słabość do defensorów i nikogo poza nimi nie widzi Hah, w ramach poprawności politycznej nie napiszę: tfu, rowerowe nasienie... ;) Wygląda właśnie na słabość, bo DP mi nie brakuje ;) A co do rezerw, to też mam pytanko: wlazłem RB Leipzig do Bundesligi (najlepiej płatna liga, jeżeli tylko się utrzymam, to za 16 miejsce dostanę 19 195 000 i to w funtach! Za 5 lat będę potęgą \o/) Ale dalej moje rezerwy nie grają w żadnej lidze, a ja im ręcznie organizuję sparingi, żeby w rezerwach mogli się dogrzewać Ci, co się w meczowym składzie nie mieszczą. Jak, gdzie i komu trzeba posmarować, żeby nas ktoś zaprosił do rozgrywek rezerw? Jakichkolwiek, nawet regionalnych?

Nie no, mogę. Mogę też włączyć edytor i sobie przenieść. Ale mnie intryguje co się dzieje i dlaczego. Chciałbym się dowiedzieć, czy może gdzieś jest jakaś opcja, której ja nie potrafię znaleźć. Po to są jakieś opcje w grze, żeby z nich korzystać. Bo dokładnie tak sobie wyobrażam dyrektora ds sportowych, który za mnie odwala papierkową robotę, a ja mu tylko przytakuję, że kogoś chcę lub nie.

MaKK, wyszukuje i składa oferty dyrektor ds sportowych, prowadzi negocjacje z nowymi graczami dyrektor ds sportowych. Ja tylko je finalizuję i chyba tylko dlatego nie mam tryliona defensywnych pomocników w drużynie ;)

Panowie, mój dyr ds sportowych doprowadza mnie do szału, bo wyszukuje mi tylko i wyłącznie DP. Trafiają się OPŚ, PŚ, DPŚ, ale generalnie środkowi pomocnicy z umiejętnością gry jako defensywni. I mógłbym domniemywać, że to moja najsłabsza formacja, ale kurcze - mam ich już w tej chwili chyba 8, a on dalej ich kontraktuje i ratuje mnie tylko to, że to ja finalizuję transfery. Mógłby mi wyszukać ze 2 napastników, a on nic, tylko DP. Proszę o radę! ;)

Ty, jako obywatel, raczej takiego nagrania nie dostaniesz (o ile się z panem Jankiem z monitoringu za flaszkę nie dogadasz). Natomiast jeżeli zgłosisz sprawę organom ścigania, to zabezpieczenie monitoringu będzie jedną z czynności wykonanych przez policję. Mogłeś od razu, na miejscu, zadzwonić po patrol, policjanci by od razu uprzedzili kierownika, żeby zabezpieczył monitoring z tego dnia, bo może się okazać potrzebny. Ale w marketach zwykle przynajmniej ze 2 tygodnie wstecz można oglądać, nawet do miesiąca - zależy od sklepu. Edit: zupełnie inną sprawą będzie to, czy coś widać. Kamerki zwykle są na budynku marketu, rzadziej na słupach na całym parkingu. Zwykle są tak ustawione, że widać wiaty z wózkami i wejścia, bo to właśnie własność marketu jest w zainteresowaniu właścicieli, a nie autka klientów. Ale różnie z tym bywa i sprawdzić nie zaszkodzi.

no baja bongo! panowie, wasze urlopy potrwają całe... 24 godziny! http://imageshack.com/a/img541/7906/fydh.jpg

Akcji 2 na 1 ciąg dalszy: http://img829.imageshack.us/img829/9585/f1oj.jpg No nie mówcie, że teraz mój nowy, zimowy nabytek nie miał jak podawać. Ciąg dalszy akcji? Ano pizd w GK bez opamiętania. Jak ich zmusić do podań? Edit: oczywiscie w oderwaniu od tego, kto byłby pierwszy przy piłce: moj czy rywal. Ale zeby chociaz próbowali podawac...

Gdzie, do cholery, w tym FM jest opcja wysłania gościa na 3 tygodnie urlopu? nie 1,2,3 dni, ale ten długi... No nie znajdę, szlag mnie trafi! Edit: znalazłszy: zespół -> wyślij na urlop...