Skocz do zawartości

Lis_

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    348
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Lis_

  1. Lis_

    Polska Wersja

    Podłamany ostatnim występem pojechałem do Nyonu na losowanie Pucharu UEFA. W 1/16 finału szczęsliwie trafiliśmy na Dynamo Bukareszt, a więc na klub z którym jesteśmy w stanie powalczyć. Trudniej będzie jeśli uda nam się wyeliminować Rumunów. W 1/8 na zwycięzce naszej pary czeka ktoś z dwójki: Besiktas lub Bayern. Dwunastego grudnia do klubu dołączył zawodnik, który miał wzmocnić naszą obronę. Peter Kodric dołączył do nas z Goricy za darmo. Myślę, że zajmie on miejsce na środku obrony, a Kosznik przeniesie się na lewą stronę. Podczas przerwy zimowej zaplanowałem kilka spotkań towarzyskich. Większość meczów rozegramy na własnym terenie kolejno z: KSZO, Górnikiem Zabrze, Cracovią, Podbeskidziem, Widzewem, Zagłębiem Sosnowiec, Radomiakiem oraz Miedzią Legnica.
  2. Lis_

    Polska Wersja

    10.12.2008r. (vs. Pogoń Szczecin) Skład: Czapliński- Fechner, Żuk, Kosznik, Pawlak- Baca(Wiśniewski 46'), Wilk, Iwański, Pietrowski- Kosztowniak, Hirsz. Mecz z Pogonią był ostatnim poważnym sprawdzianem w roku 2008. Rewanżowy mecz Pucharu Polski zaczęliśmy i skończyliśmy fatalnie. Szybkie dwie bramki i porażka w w rzutach karnych były bardzo zasłużone. Zagraliśmy tragicznie będąc jedynie tłem dla ambitnej Pogoni. Pierwszy raz od dawna byłem na prawdę wściekły... Dobrze, że teraz przerwa aż do lutego. Puchar Polski[Ćwierćfinał; 2/2] Pierwszy mecz: 0:2 Stadion im. Floriana Krygiera, Szczecin Widzów: 8477. [OE]Pogoń Szczecin- Lechia[OE] karne:4-1 2:0(2:0) 1:0 Goliński 11' 2:0 Slusarski 20' Zawodnik meczu: Bartosz Slusarski(Pogon, N, 8)
  3. Lis_

    Polska Wersja

    03.12.2008r. (vs. Dynamo Kijów) Skład: Czapliński- Fechner, Żuk, Kosznik, Pawlak- Baca, Wilk, Iwański, Pietrowski- Kuzmin(Kosztowniak 53'), Hirsz(Zahorski 46'). Mecz z Dynamem był spotkaniem o przysłowiową pietruszkę. Obie drużyny wystawiły jednak pierwsze jedenastki, aby zaprezentować się jak najlepiej. Mecz nie należał do gatunku tych ciekawych. W 11. minucie po fatalnym błędzie Czaplińskiego, Milevskiy strzelił bramkę na 0:1. Wyrównał tuż przed końcem meczu Zahorski. Niestety kontuzję złapał Kuzmin. Naciągnięty mięsień uda wyeliminował Rosjanina z gry na około 3 tygodnie. Liga Mistrzów[Faza Grupowa; 6/6] Stadion przy ul.Traugutta, Gdańsk Widzów: 14983. [3.]Lechia- Dynamo Kijów[4.] 1:1(0:1) 0:1 Milevskiy 11' 1:1 Zahorski 85' Zawodnik meczu: Rafał Kosznik(Lechia, O PLŚ, 8) Końcowa tabela Grupy E.
  4. Lis_

    Pewnie coś pamiętasz

    Ale szybkie bramki w meczu z Lecce Widzę, że wyniki dalej są różne, ale dobrze, że bez porażek
  5. Lis_

    Polska Wersja

    Grudzień powitał nas bardzo dobrymi informacjami. Spotkałem się z prezesem, który udostępnił mi nowe środki transferowe- 7,5 mln€. Drugą dobrą wiadomością było zakończenie prac nad rozbudową bazy treningowej. Podsumowanie listopad 2008: Bilans: 5-1-0 Pozycja ligowa: [1.] Puchar Polski: ćwierćfinał vs. Pogoń [pierwszy mecz 2:0] Puchar Ekstraklasy: [2.] vs. Legia, Pogoń, Jagiellonia Superpuchar Polski: wygrana 1:0 z Łęczną Champions League: [3.] Faza Grupowa vs. Arsenal, Inter, Dynamo Kijów Finanse: 19,19mln€ (+2,8mln€) Ligi Europejskie: Premiership: Chelsea +3 Primera Division: Atletico Madryt +3 Orange Ekstraklasa: Lechia +7 Bundesliga: Bayern +3 Serie A: Juventus +1 Reprezentacja: Bilans: 0-1-1 El. MŚ 2010: [3.] vs. Francja, Ukraina, Austria, Kazachstan Ranking Światowy: 1.[+1]Brazylia, 2.[-1]Francja, 3.[+2]Holandia...40.[+6]Polska
  6. Lis_

    Polska Wersja

    peżet: U nas w ogóle nastawienie do włoskiej piłki to raczej przeciętne jest A i tak mam nadzieję, że Lechia do opka Cię przyciągnie --- W meczu z Jagiellonią w ramach Pucharu Ligi zespół był pod kontrolą Kafarskiego. Wyjazdowy remis 1:1 nie jest złym wynikiem. Tabela po rundzie jesiennej. Mam jakieś problemy z tagiem 'code' :|
  7. Lis_

    Polska Wersja

    peżet: Z Interem to miałem podwójną satysfakcję Nie lubimy ich. Samsung: Dzięki --- 25.11.2008r. (vs. Wisła Płock) Skład: Czapliński- Fechner, Żuk, Kosznik, Al-Baqawi- Wiśniewsk, Wilk, Iwański, Pietrowski(Szulik 46')- Kuzmin, Hirsz. Po zwycięstwie nad Interem czekał nas ostatni mecz ligowy w 2008 roku. W Płocku liczyliśmy na zwycięstwo. W 6. minucie Kosznik zagrał długą piłkę w pole karne, a Kuzmin strzałem głową pokonał bezradnego Gubca! Faktycznie Kuzmin to kozak! W 15. minucie sytuację sam na sam zmarnował Hirsz strzelając obok bramki. W 29. minucie Iwański potężnie uderzył z dystansu i po raz drugi pokonał bramkarza Wisły. Chwilę później składną akcję przeprowadzili gospodarze. Belada zagrał do Sikory, a napastnik Wisły strzelił bramkę kontaktową. Tuż przed przerwą fantastyczny rajd lewą flanką przeprowadził Hirsz. Wrzucił w pole karne, a Kuzmin strzałem głową strzelił na 1:3!! Druga połowa zaczęła się od naszych ataków. Początkowe minuty nie przyniosły jednak bramek. W 61. minucie Kuzmin zgrał piłkę głową do Hirsza, a nasz napastnik pokonał Gubca strzałem po ziemi!! 1:4!! Osiem minut później mieliśmy powtórkę poprzedniej akcji. Hirsz ponownie okazał się lepszy od bramkarza gospodarzy i strzelił na 1:5!! Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem Sikora strzelił honorową bramkę. Wygraliśmy z Wisłą w fantastycznym stylu! Szkoda, że za moment mamy przerwę zimową, bo gramy fantastycznie. Orange Ekstraklasa[14/30] Stadion im. Kazimierza Górskiego, Płock. Widzów: 8634. [7.]Wisła Płock-Lechia[1.] 2:5(1:3) 0:1 Kuzmin 6' 0:2 Iwański 29' 1:2 Sikora 33' 1:3 Kuzmin 42' 1:4 Hirsz 61' 1:5 Hirsz 69' 2:5 Sikora 89' Zawodnik meczu: Igor Kuzmin(Lechia, N, 9)
  8. Lis_

    Polska Wersja

    Przed meczem z Interem dałem odpocząć Hirszowi, który odczuwał zmęczenie sezonem. Wysłałem go na tygodniowy urlop, żeby odpoczął. 18.11.2008r. (vs. Inter) Skład: Czapliński- Fechner, Żuk, Kosznik, Al-Baqawi- Baca(Kalkowski 35'), Wilk, Iwański, Pietrowski(Szulik 85')- Kuzmin, Kosztowniak(Zahorski 46'). Na mecz do Mediolanu pojechałem z nastawaniem, aby nie stracić zbyt wielu bramek. W 2. minucie byliśmy blisko wyjścia na zaskakujące prowadzenie, lecz strzał głową Kuzmina fantastycznie obronił Toldo. W 9. minucie Obafemi Martins został ścięty przez Kosznika w polu karnym. Sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł Materazzi i sprytnym strzałem pokonał Czaplińskiego. Po zdobytej bramce Inter kontrolował przebieg meczu. Tuż przed przerwą mieliśmy masę szczęścia, kiedy piłka po strzale głową Materazziego zamiast do bramki wpadła na poprzeczkę. Druga połowa wyglądała podobnie jak pierwsza. Inter spokojnie rozgrywał piłkę, my mogliśmy liczyć tylko na szybkie kontry. W 75. minucie na lewej flance obrońcom urwał się Wilk. Wrzucił w pole karne, a tam fantastycznym strzałem głową popisał się Kuzmin! Mamy przypadkowe wyrównanie!! Tuż po stracie bramki Włosi zmienili ustawienie na 4-2-4. Dla nas była to idealna wręcz okazja na kontry. W 83. minucie Al-Baqawi zagrał długą piłkę do Kuzmina a Rosjanin po raz drugi pokonał Toldo!! Sensacja na San Siro!! Inter walczył jednak do końca. W 90. minucie Martins stanął oko w oko z Czaplińskim, lecz nasz bramkarz spisał się doskonale parując strzał na rzut rożny- ratując nam trzy punkty. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Sensacyjne zwycięstwo zapewniło nam udział w Pucharze UEFA, gdyż Dynamo przegrało swój mecz z Arsenalem. Liga Mistrzów[Faza Grupowa; 5/6] Giuseppe Meazza, Mediolan Widzów: 51746. [2.]Inter Mediolan- Lechia[3.] 1:2(1:0) 1:0 Materazzi 9k' 1:1 Kuzmin 75' 1:2 Kuzmin 83' Zawodnik meczu: Igor Kuzmin(Lechia, N, 9)
  9. Lis_

    Polska Wersja

    Myślę, że jeśli przez 2-3 sezony nie uda mi się dojść Europejskiej czołówki to będę zmuszony odejść. Oczywiście, że chcę powalczyć w Europie. Jeszcze w Lechii mam dużo do zrobienia. A co do Anglii to według mnie najlepsza i najciekawsza liga. Fajnie by było tam grać. Ale to wszystko przyszłość. Na razie chcę obronić tytuł i za rok ponownie grać w Champions League.
  10. Lis_

    Polska Wersja

    15.10.2008r. (vs. Pogoń) Skład: Czapliński- Fechner, Żuk, Kosznik, Al-Baqawi- Baca(Kalkowski 87'), Wilk, Iwański, Pietrowski- Kuzmin(Kosztowniak 85'), Hirsz(Zahorski 89'). Po meczach reprezentacją przyszedł czas na powrót na boiska Orange Ekstraklasy. Powrót bardzo ciekawy, gdyż mecz z Pogonią był meczem na szczycie. Na Traugutta każdy liczył na 3. punkty i powiększenie przewagi nad rywalami do pięciu oczek. Początek meczu nie zapowiadał łatwej przeprawy. W 3. minucie Boguski znalazł się sam na sam z Czaplińskim, lecz zamiast do siatki trafił w trybuny... W 7. minucie niesamowitą błyskotliwością popisał się Hirsz, który wystrzelił do piłki zagranej przez Fechnera. Oddał niesygnalizowany strzał zza linii pola karnego i pokonał bezradnego Majdana! W 36. minucie ponownie Hirsz znalazł się sam na sam z bramkarzem Pogoni, lecz tym razem to Majdan okazał się lepszy. Tuż przed przerwą Ćwielong mógł doprowadzić do wyrównania, lecz Czapliński wyczuł jego intencje i fantastycznie obronił! Druga połowa zaczęła się od wzmożonych ataków gości. Najpierw Gołoś starał się zaskoczyć Czaplińskiego strzałem z dystansu. Następnie Ćwielong po raz kolejny zmarnował doskonałą sytuację przegrywając pojedynek biegowy z Czaplińskim. Do końca udało nam się wytrzymać napory gości. Nie było łatwo, lecz trzy punkty cieszą. Orange Ekstraklasa[13/30] Stadion przy ul.Traugutta, Gdańsk Widzów: 14500. [1.]Lechia- Pogoń Szczecin[2.] 1:0(1:0) 1:0 Hirsz 7' Zawodnik meczu: Jakub Wilk(Lechia, OP LŚ, 7)
  11. Lis_

    Pewnie coś pamiętasz

    Jak oceniasz swoje szanse na awans? ;>
  12. Lis_

    Polska Wersja

    Regent: Dążę do tego. Myślę, że w Lechii pociągne 2-3 sezony. A potem do League Two. Anglia mnie już korci --- 12.10.2008r. (vs. Włochy) Ustawienie obu drużyn Zgodnie z przewidywaniami Squadra Azurra od razu ruszyła do ataku. W 4. minucie po świetnie wykonanym rzucie rożnym wyszli na prowadzenie. Strzelcem bramki był Gennaro Gattuso. W 12. minucie z dystansu uderzył Pirlo, lecz Kuszczak pokazał klasę broniąc to groźne uderzenie. W 23. minucie przeprowadziliśmy pierwszą groźną akcję. Głową uderzył Kaźmierczak, lecz piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła poza boisko. W 36. minucie ponownie groźnie po rzucie rożnym. Gattuso uderzył głową, lecz Kuszczak instynktownie wybił piłkę! Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Janczyk stanął oko w oko z Buoso, lecz zabrakło mu pewności jaką pokazywał w poprzednich meczach. Druga część spotkania zaczęła się od szans Gilardino. Dwukrotnie przegrywał on jednak pojedynki z bardzo dobrze dysponowanym Kuszczakiem. W 66. minucie nawet Kuszczak nie dał rady fantastycznemu strzałowi Iaquinty. Wynik 2:0 całkowicie odzwierciedla to co się działo na boisku. Mimo, że w dwóch sparingach nie udało nam się wygrać powoli zaczyna się krystalizować jedenastka, która w przyszłym roku będzie walczyła o awans do Mundialu. Mecz Towarzyski San Siro, Mediolan Widzów: 61732 [7.]Włochy- Polska[40.] 2:0(1:0) 1:0 Gattuso 4' 2:0 Iaquinta 66' Zawodnik meczu: Przemysław Kaźmierczak(Polska, PŚ, 8)
  13. Lis_

    Polska Wersja

    Tuż przed meczem z Australią zgrupowanie z powodu kontuzji opuścił Michał Żewłakow. W jego miejsce powołałem Mariusza Jopa. Podczas treningów reprezentacji w oko wpadł mi piłkarz krakowskiej Wisły- Witold Filipowicz. Wykonałem kilka telefonów i po całym dniu owocnych negocjacji udało nam się zakontraktować zdolnego prawoskrzydłowego. 08.11.2008r. (vs. Australia) Ustawienie obu drużyn Mecz w Adelajdzie zaczęliśmy bardzo dobrze. W 5. minucie blisko pokonania Coe był Filipowicz, lecz jego strzał minął bramkę gospodarzy. W 21. minucie rajd lewą flanką przeprowadził Wilk. Zagrał mocno w pole karne. Piłka niefortunnie odbiła się od Lucasa Neilla i wpadła do siatki! 0:1!! W 30. minucie szansę na wykazanie się miał Czapliński, który z najwyższym trudem obronił strzał Kewella. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę meczu Hirsz znalazł się oko w oko z Coe, lecz fatalnie przestrzelił. Drugą połowę zaczęliśmy jeszcze lepiej niż pierwszą. W 23. sekundzie po indywidualnej akcji Iwański umieścił piłkę w siatce! Bardzo podobała mi się gra moich podopiecznych. W 67. minucie fatalny błąd popełnił Kokoszka. Jak dziecko dał się ograć Aloisiemu, a napastnik gospodarzy spokojnie umieścił piłkę w siatce. Nasza odpowiedź mogła być natychmiastowa, jednak Hirsz będą sam na sam z Coe ponownie przestrzelił. W 83. minucie kolejny indywidualny błąd zaważył o stracie bramki. Żuk jak dziecko dał się ograć Sterjovskiemu, a prawoskrzydłowy Australii wrzucił w pole karne. Kennedy precyzyjnym strzałem głową doprowadził do wyrównania. Mimo, że nie udało nam się wywieźć z Australii kompletu punktów z występu moich zawodników jestem zadowolony. Bardzo dobrze zagrał Kosznik, Napierała, czy Sosin, który może powalczyć z Rasiakiem o miejsce odgrywającego. Aktywny był także Hirsz, lecz w jego grze zabrakło opanowania, które posiada Janczyk. Przyzwoicie prezentowały się także skrzydła. Wilk i Filipowicz szarpali obroną gospodarzy. Ich dośrodkowania często były niecelne. Mecz Towarzyski Hindmarsh Stadium, Adelajda Widzów: 10824 [21.]Australia- Polska[46.] 2:2(0:1) 0:1 Neill 21sam' 0:2 Iwański 46' 1:2 Aloisi 67' 2:2 Kennedy 83' Zawodnik meczu: Adrian Napierała(Polska, OPŚ, 8)
  14. Widzę, że jest realna szansa na Puchar UEFA. Jak wygląda stawka ćwierćfinalistów ?
  15. Lis_

    Polska Wersja

    05.11.2008r. (vs. Pogoń) Skład: Czapliński- Fechner, Żuk, Kosznik, Al-Baqawi- Baca, Wilk, Iwański, Pietrowski- Kuzmin, Hirsz(Kosztowniak 46'). Jeszcze przed wylotem do Australii rozgrywaliśmy mecz w ramach Pucharu Polski. W tym roku rozgrywki te traktowaliśmy poważnie, więc na mecz z wiceliderami Orange Ekstraklasy wystawiliśmy pełny skład. Od samego początku dominowaliśmy na boisku. Już w 6. minucie pięknym strzałem szczupakiem popisał się Iwański otwierając wynik spotkania. Przez cały mecz Pogoń nie była w stanie zagrozić świetnie zorganizowanej obronie Lechii. Tuż przed przerwą bramkę na 2:0 strzałem głową zdobył Hirsz. W drugiej połowie również dominowaliśmy i korzystny wynik utrzymał się do końca. Mam nadzieję, że rewanż będzie równie udany i będziemy mogli świętować awans do półfinału. Puchar Polski[Ćwierćfinał; 1/2] Stadion przy ul.Traugutta, Gdańsk Widzów: 8106. [OE]Lechia- Pogoń Szczecin[OE] 2:0(2:0) 1:0 Iwański 6' 2:0 Hirsz 44' Zawodnik meczu: Maciej Iwański(Lechia, N, 8)
  16. Lis_

    Polska Wersja

    Dostanie powołanie na sparing w 2009. Po tym co zrobił z Francją to niech mi się na oczy nie pokazuje
  17. Ajj. Ale FC Brasov to drugoligowa potęga w końcu.
  18. Lis_

    Polska Wersja

    Baron Von Kapa: Możliwe, że ten punkt będzie bezcenny. Jeśli Dynamo nie zdobędzie punktu u siebie z Arsenalem, na Traugutta wystarczy nam remis. --- 01.11.2008r. (vs. Górnik Zabrze) Skład: Czapliński- Fechner, Żuk, Kosznik, Al-Baqawi- Pęczak, Wilk, Iwański, Pietrowski- Kuzmin(Kosztowniak 46'), Hirsz. Listopadowe spotkania zaczynaliśmy meczem z outsiderami Orange Ekstraklasy- Górnikiem Zabrze. Miało być to proste spotkanie. Było nudne. Przez pierwszą połowę nie wydarzyło się zupełnie nic. Druga połowa nie była dużo ciekawsza. Udało nam się zdobyć bramkę po stałym fragmencie gry. Wilk wrzucił z rzutu rożnego, a bramkę głową strzelił Kosztowniak. Wynik 1:0 utrzymał się do końca. Zdobywamy bardzo cenne i zarazem bardzo nudne trzy punkty. Orange Ekstraklasa[12/30] Stadion przy ul.Traugutta, Gdańsk Widzów: 14320. [1.]Lechia- Górnik Zabrze[16.] 1:0(0:0) 1:0 Kosztowniak 75' Zawodnik meczu: Tomasz Kosztowniak(Lechia, N, 7) Po meczu z Górnikiem musiałem zająć się sprawami związanymi z reprezentacją. Wysłałem powołania na mecze z Australią i Włochami. z The Socceroos zagramy składem rezerwowym. Natomiast na Włochy wystawię pierwszą jedenastkę.
  19. Lis_

    Polska Wersja

    Bartass: Dzięki. Pan Robert. --- 29.10.2008r. (vs. Arsenal) Skład: Czapliński- Bąk(Pęczak 16'), Żuk, Kosznik, Al-Baqawi- Wiśniewski, Wilk, Iwański, Pietrowski- Kuzmin(Kosztowniak 46'), Hirsz. Do Londynu jechaliśmy z misją niemożliwą- urwać punkty Arsenalowi. Od samego początku było widać, że to nasi rywale będą stroną dominującą. Pierwsze minuty gry były popisem Czaplińskiego, który wyjmował wszystko co było do wyjęcia. W 13. minucie przeprowadziliśmy pierwszą groźną kontrę. Kuzmin w sytuacji sam na sam jednak strzelił wprost w Lehmanna. Worek z bramkami otworzył się dopiero w 42. minucie, kiedy Van Persie przepięknym strzałem pokonał Czaplińskiego. Tuż przed ostatnim gwizdkiem pierwszej połowy bramkę, która pozbawiała nas jakichkolwiek szans na odrobienie strat strzelił Adebayor. Druga połowa zaczęła się od szybkiej bramki dla Arsenalu. Kosznik powalił w polu karnym Hleba, a rzut karny na bramkę zamienił Adebayor. Arsenal nie dał nam szans rozwinąć skrzydeł i zasłużenie zebraliśmy przysłowiow baty. Liga Mistrzów[Faza Grupowa; 4/6] Emirates Stadium, Londyn Widzów: 58722. [1.]Arsenal Londyn- Lechia[3.] 3:0(2:0) 1:0 Van Persie 42' 2:0 Adebayor 45' 3:0 Adebayor 54k' Zawodnik meczu: Jens Lehmann(Arsenal, Br, 8) Na nasze szczęście Inter wygrał mecz wyjazdowy z Dynamem Kijów. Po meczu doszły do nas niepokojące wieści. Wiśniewski i Bąk dołączyli do grona kontuzjowanych. Szczególnie groźna wydaje się kontuzja tego drugiego. Bąk z powodu urazu barku nie zagra przez 2-3 miesiące. *** Podsumowanie październik 2008: Bilans: 4-1-2 Pozycja ligowa: [1.] Puchar Polski: ćwierćfinał vs. Pogoń Puchar Ekstraklasy: [2.] vs. Legia, Pogoń, Jagiellonia Superpuchar Polski: wygrana 1:0 z Łęczną Champions League: [3.] Faza Grupowa vs. Arsenal, Inter, Dynamo Kijów Finanse: 16,39mln€ (+3,43mln€) Ligi Europejskie: Premiership: Chelsea +0 Primera Division: Atletico Madryt +6 Orange Ekstraklasa: Lechia +0 Bundesliga: Mainz +0 Serie A: Juventus +5 Reprezentacja: Bilans: 1-0-1 El. MŚ 2010: [3.] vs. Francja, Ukraina, Austria, Kazachstan Ranking Światowy: 1.[+1]Francja, 2.[-1]Brazylia, 3.[+3]Argentyna...46.[-11]Polska
  20. Lis_

    Polska Wersja

    W Pucharze Ekstraklasy w tym sezonie dam szansę wykazania się mojemu asystentowi- panu Kafarskiemu. Pierwszym jego poważnym sprawdzianem był mecz z warszawską Legią. Jak się później okazało debiut wyszedł mu nadzwyczaj dobrze. 21.10.2008r. (vs. Zagłębie Sosnowiec) Mecz w Sosnowcu rozgrywaliśmy rezerwowym składem. Mimo, że zależało nam na awansie do kolejnej fazy Pucharu Polski bałem się wystawiać pierwszej jedenastki. Zmiennicy jednak nie zawiedli. Po dobrym meczu wygraliśmy z Zagłębiem 0:2 po bramkach Wiśniewskiego i Kosztowniaka. Puchar Polski[3. runda] Stadion przy ul. Kresowej Widzów: 4484. [2L]Zagłębie Sosnowiec- Lechia[OE] 0:2(0:2) 0:1 Wiśniewski 16' 0:2 Kosztowniak 44' Zawodnik meczu: Tomasz Kosztowniak(Lechia, N, 8) W kolejnym meczu fazy grupowej Pucharu Ligi Tomasz Kafarski wraz z rezerwowym składem uległ na Traugutta 0:2 z Pogonią.
  21. Lis_

    Polska Wersja

    14.10.2008r. (vs. Arsenal) Skład: Czapliński- Bąk, Żuk, Kosznik, Al-Baqawi- Wiśniewski(Kalkowski 46'), Wilk, Iwański, Wojciechowski(Pietrowski 46')- Kuzmin(Kosztowniak 78'), Hirsz. Mecz z obrońcami tytułu- Arsenal był spotkaniem wyjątkowym. Piętnaście tysięcy ludzi na Traugutta odśpiewało mi głośne "Sto Lat", gdy spiker ogłosił, że jest to setny mecz Lechii pod moją wodzą. Na boisku nie było jednak kompromisów. Już w 30. sekundzie Czapliński pokazał Borucowi jak bronić strzały Henry'ego. W 8. minucie nawet tak zdolny bramkarz jak mój podpieczny nie miał szans przy doskonałym strzale Pasquala, który wyprowadził Arsenal na prowadzenie. W 18. minucie strzałem z dystansu popisał się Reyes, lecz jego uderzenie okazało się niecelne. W 27. minucie niebywałą interwencją popisał się Czapliński. Henry uderzył z 3. metrów, a nasz bramkarz w fantastyczny sposób sparował piłkę na rzut rożny. W 31. minucie prowadzenie Arsenalu powiększył potężnym strzałem z dystansu Clichy. Londyńczycy absolutnie zdominowali spotkanie. My staliśmy w miejscu i staraliśmy nie stracić więcej bramek. Druga połowa zaczęła się od strzału Henry'ego. Na szczęście był to strzał niecelny. W 61. minucie Hirsz został powalony w polu karnym przez Denilsona. Do rzutu karnego podszedł Kalkowski i pokonał Lehmanna, który kompletnie nie wyczuł jego intencji. Chwilę później błąd popełniła defensywa Arsenalu. Hirsz znalazł się sam na sam z Lehmannem, lecz jego strzał odbił się od słupka i nie znalazł drogi do bramki. W 92. minucie kolejną kardynalną pomyłkę zanotowała obrona Londyńczyków. Kosztowniak stanął oko w oko z Lehmann i ku uciesze piętnastu tysięcy umieścił piłkę w siatce!! Wywalczyliśmy bardzo cenny punkt, który daje nam przewagę nad Dynamem w walce o 3. miejsce. Liga Mistrzów[Faza Grupowa; 3/6] Stadion przy ul.Traugutta, Gdańsk Widzów: 14996. [4.]Lechia- Arsenal Londyn[1.] 2:2(0:2) 0:1 Pasqual 8' 0:2 Clichy 31' 1:2 Kalkowski 61k' 2:2 Kosztowniak 90' Zawodnik meczu: Maciej Iwański(Lechia, OPŚ, 8) *** Tabela po trzech spotkaniach: | Poz | Inf | Zespół | | M | Z | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt | | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 1. | | Arsenal | | 3 | 2 | 1 | 0 | 8 | 6 | +2 | 7 | | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 2. | | Inter | | 3 | 2 | 0 | 1 | 5 | 3 | +2 | 6 | | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 3. | | Lechia Gdańsk | | 3 | 0 | 2 | 1 | 2 | 3 | -1 | 2 | | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 4. | | Dynamo Kijów | | 3 | 0 | 1 | 2 | 2 | 5 | -3 | 1 | | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| Po meczu z Arsenalem rozlosowano grupy polskiej Ligi Mistrzów. W Pucharze Ligi zmierzymy się z Legią, Pogonią i Jagiellonią.
  22. Lis_

    Polska Wersja

    arubaluba: Jaczyka to ja nie znam peżet: Z Francją graliśmy naprawdę nieźle. Boruc jednak wpuszczał wszystko... Szkoda, że nie postawiłem na Kuszczaka, a nawet na Czaplińskiego. --- Po emocjach związanych z meczami reprezentacji mogłem wrócić do Gdańska. W klubie dowiedziałem się, że ze zgrupowania kadry Hondurasu kontuzjowany wrócił Gerson Baca. Nasz wszechstronny pomocnik skręcił staw kolanowy i nie zagra przez około 3 tygodnie. W meczu z Groclinem nie mogłem także skorzystać z usług Hirsza, który rozgrywał mecz dla reprezentacji U-19. 11.10.2008r. (vs. Groclin) Skład: Czapliński- Bąk, Żuk, Kosznik, Al-Baqawi- Buzała(Wiśniewski 12'), Wilk, Iwański, Wojciechowski(Pietrowski 84')- Kuzmin(Kosztowniak 46'), Zahorski. Mecz w Grodzisku mógł zacząć się doskonale dla gospodarzy. W 6. minucie Piątkowski groźnie uderzył z dystansu, lecz Czapliński świetnie się spisał broniąc to uderzenie. W 23. minucie sam na sam z naszym bramkarzem znalazł się Wójcik, lecz fatalnie przestrzelił. Pierwsza połowa nie była ciekawym widowiskiem. Mecz był raczej nudny i nie mógł zadowalać kibiców zgromadzonych na stadionie. Druga połowa zaczęła się od doskonałej szansy Wojciechowski. Niestety Sławek źle uderzył i jego strzał ugrzązł w bocznej siatce. W 54. minucie Wójcik po raz kolejny przegrał pojedynek jeden na jednego z Czaplińskim. W 58. minucie Ivanovski strzelił groźnie z ostrego kąta, lecz jego uderzenie nie było na tyle precyzyjne, aby zaskoczyć naszego bramkarza. W 63. minucie Zahorski znalazł się w dogodnej sytuacji, aby wyprowadzić nas na prowadzenie. Mocno uderzył. Niestety jego strzał był niecelny. W 82. minucie Jakub Wilk wrzucił piłkę w pole karne z rzutu wolnego. Futbolówkę głową strącił Kosznik i strzelił bramkę na 0:1!! Bramka zniechęciła do gry gospodarzy i korzystny wynik utrzymaliśmy do końca. Orange Ekstraklasa[11/30] Stadion im. Powstańców Chocieszyńskich, Grodzisk Wlkp. Widzów: 4831. [8.]Groclin- Lechia[1.] 0:1(0:0) 0:1 Kosznik 82' Zawodnik meczu: Ibrahim Mater Al-Baqawi(Lechia, OŚ, 9)
  23. Lis_

    Polska Wersja

    08.10.2008r. (vs. Kazachstan) Wyjściowe składy Mecz z Kazachami musieliśmy wygrać, jeśli chciemy się liczyć w walce o Mundial. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem. W 12. minucie Janczyk uciekł obrońcom i wyprowadził nas na prowadzenie! W 20. minucie Żurawski dokładnym podaniem obsłużył Janczyka, a nasz napastnik pokonał bezradnego Lorię. 2:0! W 29. minucie bliski pokonania bramkarza gości był Rasiak, lecz jego strzał głową był minimalnie niecelny. W 39. minucie fatalny błąd popełniła defensywa Kazachstanu. Piłkę przejął Żurawski i bez problemów umieścił piłkę w siatce. 3:0! Drugą połowę rozpoczęliśmy od nieudanej próby Janczyka z dystansu. W 67. minucie Rasiak zgrał piłkę głową do Janczyka. Dawid balansem ciała zwiódł obrońcę i strzelił na 4:0! W 73. minucie bardzo ładną bramkę z rzutu wolnego strzelili Kazachowie. Trzy minuty po bramce dla naszych rywali swoją czwartą bramkę w meczu strzelił Dawid Janczyk precyzyjnym strzałem przy słupku. W 87. minucie Cieluch wrzucił w pole karne, a Janczyk głową strzelił swoją bramkę numer pięć! Tuż przed ostatnim gwizdkiem Aliev wybił piłkę spod nóg Janczyka... i wbił ją do własnej bramki. Po niezbyt ciekawym meczu wygrywamy z Kazachami 7:1!! Eliminacje do Mistrzostw Świata[Grupa 9; 2/8] Stadion Śląski, Chorzów Widzów: 42772 [5.]Polska- Kazachstan[4.] 7:1(3:0) 1:0 Janczyk 12' 2:0 Janczyk 20' 3:0 Żurawski 38' 4:0 Janczyk 67' 4:1 Azovskiy 73' 5:1 Janczyk 76' 6:1 Janczyk 87' 7:1 Aliev 92sam' Zawodnik meczu: Dawid Janczyk(Polska, N, 10) W Kijowie Ukraina pokonała 3:0 Austrię. Tabela grupy 9. po meczach w roku 2008.
  24. Lis_

    Polska Wersja

    Nad ranem przed meczem z Francją Garguła poinformował o swoim złym stanie zdrowia. Trzydzieści dziewięć stopni gorączki i grypa wyklucza go z gry z Francją. W trybie natychmiastowym do Paryża przyleciał Mateusz Cieluch. 04.10.2008r. (vs. Francja) Wyjściowe składy Mecz na Stade de France rozpoczął się fantastycznie. W 5. minucie Żurawski świetnym podaniem obsłużył Janczyka, a napastnik Chievo Verona pokonał bezradnego Freya! Szybka bramka natychmiast obudziła gospodarzy. W 8. minucie Bodmer groźnie uderzył z dystansu, lecz piłka przeleciała obok bramki Boruca. W 13. minucie Rasiak znalazł się w doskonałej sytuacji na podwyższenie prowadzenia, lecz jego uderzeniu zabrakło i siły i celności. Tuż po zmarnowanej okazji fatalny błąd Lewandowskiego wykorzystali Govou z Henrym. Napastnik Arsenalu pokonał bezradnego Boruca i doprowadził do wyrównania. W 20. minucie Henry zmarnował dogodną okazję na bramkę nie trafiając z kilku metrów do pustej bramki. W 38. minucie przed polem karnym Henry zakręcił naszą obroną. Oddał niesygnalizowany strzał i pokonał Boruca, który stał i tylko patrzył, jak piłka wpada do siatki... Tuż po wznowieniu doskonałe podanie od Maloudy otrzymał Henry. Thierry uderzył lekko, lecz to wystarczyło na fatalnie dysponowanego Boruca...3:1. W 65. minucie dokładną piłkę od Cielucha otrzymał Janczyk. Oddał mocny strzał w prawe okienko, lecz Frey nie dał się zaskoczyć. W 82. minucie strzałem głową z 16. metrów Boruca pokonał Trezeguet. Francuzi zagrali mądrze i zasłużenie wygrali, lecz nie byliśmy tyle od nich dużo słabsi. Wiem jedno...Artur długo w kadrze nie zagra. Eliminacje do Mistrzostw Świata[Grupa 9; 1/8] Stade de France, Saint-Denis Widzów: 79995 [2.]Francja- Polska[5.] 4:1(2:1) 0:1 Janczyk 6' 1:1 Henry 15' 2:1 Henry 38' 3:1 Henry 46' 4:1 Trezeguet 82' Zawodnik meczu: Thierry Henry(Francja, N, 9) W drugim meczu naszej grupy Ukraina okazała się minimalnie lepsza od Kazachstanu wygrywając na wyjeździe 0:1.
  25. Lis_

    Polska Wersja

    No powrót jest, ale obawiam się, że w tym sezonie nie będzie tak łatwo o mistrzostwo. Doszła Liga Mistrzów, potem mam nadzieję, że UEFA Cup. Młodzieżowka zagrała wspaniale, ale moi zawodnicy jakoś tam nie błyszczeli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...