maregs

Bilet dla 1000 osób? Ten "kto pierwszy ten lepszy"? Allegro rozdawalo z Poznaniu 500 biletow. Trzeba bylo wydrukowac taki specjalny "bilet" z maila i przyjsc o 10 rano do ich stoiska w centrum. Sam nawet o tym nie wiedzialem, bo nie sprawdzalem maila w srode, ale znajoma mojej dziewczyny poszla tam z chlopakiem i okazalo sie, ze chetnych bylo znacznie mniej niz biletow i dawali kazdemu po 2 a czasem i 3 sztuki, wiec znajomi powiedzieli zebysmy sie zabrali z nimi oddajac nam 2 bilety Z tego powodu pewnie pojawilo sie sporo biletow na Allegro z Poznania. Na poczatku tylko moja dziewczyna miala dostac bilet, a ja planowalem sobie kupic jeden i na Allegro byly juz nawet po 60zl. Ale ktos tam odpadl, wiec i dla mnie znalaz sie darmowy. Wlasnie wrocilem z dworca i kupilem ostatne miejsce siedzace w 2 klasie w TLK do Warszawy (jutro swieto wiec jest tylko jeden tani pociag, reszta to EX, IC i EC). Dla mnie juz siedzacego nie bylo, wiec kupilem bilet i bede stal. Troche tylko bez sensu, ze nawet bez miejsca trzeba zaplacic za miejscowke :/ Nie wiem jak bedzie wygladal powrot. Na pociag o 00.45 pewnie nie zdarzymy, a nastepny do Poznania jest o 5.59. Szukamy jeszcze po znajomych - moze uda nam sie gdzies przespac i pojechac troche pozniej, choc o 14 musimy byc w Poznaniu bo moja kobieta idzie do pracy. Oogway: z dziewczyna jade i z dwojka jej znajomych jeszcze. Mam nadzieje, ze show Madonny bedzie warte tej podrozy

Jak slysze o takich "artystach" to od razu marzy mi sie banda jakis sprytniejszych kotow czy motomyszy z Marsa, ktora przerobila by te pania na artystyczna kuwete. Nie ktorym sie w glowach ostro przewraca i dziwie sie tylko, ze sa ludzie, ktorzy chca takie rzeczy ogladac... :doh!: Bo jak dlugo sa na takie obrzydlistwa chetni, tak dlugo znajdowac sie beda wykonawcy.

A czemu od razu odrzucacie taką opcję, że chętni na 7 dni pojadą na 7 dni, a Ci, którzy nie dostaną urlopu czy wypadnie im coś innego, ale będą w stanie przyjechać na 4 dni to płacą za 4 dni? Dokladnie. Taka opjca bylaby dobra, bo tak jak pisalem - osrodki niechetnie przeznaczaja 40 miejsc dla grupy, ktora zajmuje ja tylko na 4 dni z tygodnia. Ale jakby znalazlo sie np. 20 osob na tydzien i 20 na 4 dni to wtedy moze finansowo by im sie to oplacalo i mielibysmy wiekszy wybor miejscowek w calej Polsce.

Mysle, ze tak czy inaczej miejscowke mozna wybierac w okoliach stycznia/lutego (ale nie czekac do wiosny). A sondowac osrodki mozna caly rok, np. czy w ogole przyjmuja grupy tylko na przedluzony weekend. Sam chetnie bym sie wybral w kierunku polnocno-wschodnim bo nigdy nie bylem. W tym roku byly zubry to za rok moga byc jaki

Panowie, zlot jest za rok, wiec na napinki jeszcze mamy sporo czasu - nie ma sie co spieszyc. Gdziekolwiek go zrobimy, beda osoby narzekac. Ale wiekszoc, ktora bedzie chciala przyjedzie i czy w zamknietych grupkach czy w pelnej intergracji bedzie sie dobrze bawic. Jakie to tak na prawde ma znaczenie kto, z kim i gdzie. Fajnie, ze w tym roku bylo sporo wartosciowych debiutantow i oby bylo podobnie w przyszym roku. Swietnie, ze bylo tez sporo starej, doswiadczonej ekipy, bo ona jest zawsze wazna czescia zlotu i dodaje mu sporo kolorytu. Litwe bym odpuscil, o tyg. bedzie mozna pomyslec jak bedziemy blizej rezerwacji osrodka, a o miejscu organizacji i elicie bedzie sie jeszcze do tego czasu mozna poklocic z 10 razy, wiec nudno na pewno nie bedzie. W koncu trzeba nabijac jakies tematy do nominacji na afery roku :>

Ktos sie wybiera w sobote na Madonne? Dostalem za free bilet od Allegro, wiec choc znam moze z 5 piosenek Madonny to za cene pociagu chetnie sie wybiore liczc na interesujace show Krola pop mi nie bylo nigdy dane zobaczyc live to chociaz Krolowa sobie obejrze i poslucham ;) W sumie to oprocz Przystanku Woodstock i juwenalii w Poznaniu to nie bylem nigdy na takim duzym koncercie jednej tylko gwiazdy, wiec jestem bardzo ciekaw jak to bedzie wygladac.

Jezeli chodzi o termin to jak dla mnie przesuniecie go na tydzien pozniej nie robi wiekszej roznicy. Sam chetnie wybralbym sie ponownie na Przystanek Woodstock, ale prawie zawsze zloty sie z nim pokrywaly i tylko raz udalo mi sie pojechac. Jezeli chodzi o termin to 4 dni wydaja mi sie jednak optymalne, chodz mozna by pomyslec o zrobieniu 2 opcji - pare domkow na tydzien dla chetnych i pare na 4 dni - moze wtedy latwiej byloby znalezc osrodek jezeli czesc z nas spedzalaby na zlocie tydzien. Jezeli chodzi o lokalizacji to tak jak wiekszosc ludzi z WLKP przyjade wszedzie i wszystko mi jedno czy zlot bedzie w Sierakowie, Pieczyskach, Rewalu, Wodzislawiu czy w rezerwacie jakow Mysle, ze Goluchow warto bedzie rozwazyc jezeli nie bedzie lepszych ofert, bo miejscowka i warunki byly bardzo dobre, a noclegi tanie. Mysle, ze powinnismy sobie podarowac Litwe i generalnie za granice. Po pierwsze czasami zdarzaja sie niepelnoletni zlotowicze (sam bylem U18 jak przyjechalem do Sulejowa 4 lata temu) i wyjazd zagraniczny (dalej i bardziej kosztowny) moze odpadac, a zawsze ciekawie jest gdy pojawia sie mloda krew na zlocie. Sam tez zwaracam uwage na aspekt cenowy i pewnie finansowo i czasowo bede mogl sobie pozwolic tylko na 4 dni zlotu, a jechac na 4 dni na Litwe to troche bez sensu. Poza tym mysle, ze zlot to jednak ciekawe dyskusje, jeziorko, grill, poker, pilka, siatka, resetowanie sie do pozniej nocy itp. wiec osobiscie nie chcialbym laczyc zlotu ze zwiedzaniem czegokolwiek. W koncu jako, ze jestesmy dosc liczna grupa, czesc lubi sobie wypic i sie w te 4 dni wyszalec mysle, ze opcja litewska odpada ze wzgledu na inny kraj, kulture i jezyk. Standardem sa skargi wlascicilei osrodkow, ochrony, czasami straszono nas policja, raz policj sie pojawila. W Polsce zawsze mozna sie dogadac i wyjasnic spokojnie sytuacji. Tak jak w Goluchowie - gdy bylo glosno spadalismy nad jezioro. Na Litwie moga byc mniej wyrozumiali dla grupy 20-30 najebanych i dracych ryja chlopa . W Polsce sie zawsze jakos wytlumaczymy. Nastepny zlot musi byc wyjatkowy bo to zlot X i mysle, ze w Polsce od Mazur po Odre, od morza po gory, znajdziemy sporo fajnych miejsc, zeby te 4 dni sie wyszalec i wypoczac w przyjemnej atmosferze. Over.

Co do Litwy to sam nie wiem. Wszystko zalezy od kosztow pewnie i moga byc one bariera dla czesci osob. Poza tym tak jak pisal Qcz - jadac juz tak daleko wypadaloby cos pozwiedziac. Pytanie tylko czego od takiego zlotu oczekujemy. Jezeli chodzi o Goluchow to moim zdaniem osrodek i miejsce sa na tyle fajne, ze mozna rozwazyc powrot tam za rok - dobre warunki lokalowe, duzo atrkacji sportowych, calkiem niezle boisko, znosne jedzenie. Podejrzewam, ze i tak nie wszyscy mogliby jechac na zlot tygodniowy, ale wtedy moznaby zrobic 2 opcje - kilka domokow na tydzien i kilka na te 4 dni.

ja mam pare ciekawych fotosow na komorce i wrzuce jutro jak znajde chwilke

to dlatego mi zaproszenie tylko Misiek wyslal

i tak gdyby nie moje poswiecenie pierwszej nocy to wszyscy w okolicy mysleliby, ze jestesmy gejami :> nie ma za co

No ale calosc wyglada tak: 12 domków 3-osobowych z łazienkami i TV, cena: 75-90 PLN/doba; 4 domki 3-osobowe bez łazienek, cena: 40-65 PLN/doba; 8 domków 4-osobowych z łazienkami, cena: 90-125 PLN/doba; 7 domków 5-osobowych z łazienkami, cena: 100-130 PLN/doba; 1 domek 6-osobowy z łazienką, cena: 120-140 PLN/doba; 1 domek 8-osobowy z łazienką, cena: 140-160 PLN/doba; 1 domek 8-osobowy z 2 łazienkami, cena: 150-170 PLN/doba. I chyba na takie domki z lazienkami byla umowa z osrodkiem jak zaproponowali te zamiane. Bedziemy chodzic do trojek na brazylijskie telenowele i nabijac wam kwh na licznikach

Trzeba bylo Qcz negocjowac, ze zwalniamy 3 miejsca, nie bierzemy kasy i mamy prad za free :> Bo to w sumie w ich interesie, zeby moc tam powrzucac tych, ktorzy popelnili najwiekszy blad tych wakacji i zdecydowali sie przedluzyc swoj pobyt

Taj jak juz wspominal wczesniej Qcz zmotoryzowane oddzialy GO Poznan rusza pewnie kolo 12 z marketu na Katowicką, wiec do 14 spokojnie bedziemy na miejscu jak sie nie zdarza zadne nieprzewidziane okolicznosci Cyu. Ma ktos jakies przenosne radyjko na baterie? w tv lecha chyba nie bedzie to chociaz bedzie mozna posluchac na miejscu relacji, a nie wiadomo jak blisko domku bedzie mozna autem stanac z reszta musze oszczedzac akumulator.

te dane to chyba domki mialy do Qcza wysylac mailem. Poznan sie jeszcze nie dogadal, o ktorej wyjezdza i przyjezdza na miejsce, ale z odbiorem domkow tez chyba trzeba na nas zaczekac. Qcz chyba bedzie bral zetony, a chetnych do pokera bedzie pewnie sporo, podobnie jak rok temu. Co do zubrow to moze jakies nocne rodeo przy swietle ksiezyca?

Ino z Fatem to jest tak, że idziesz na grilla i na drugi dzień nawet nie wiesz, czy na pewno cokolwiek zjadłeś :roll: Ale za to przychodzisz na grilla na sniadanie, a wychodzisz po 15h, a raczej sie wytaczasz w tym roku planuje ograniczyc spozycie alko, kulturalnie sie bawic, nie zapomniec zagrac w pilke, nie zapomniec przez caly zlot zalozyc poscieli, doskonalic technike robienia jajecznicy na grillu i nie zgubic telefonu. Ambitnie, ale bede walczyl

najlepsze relacje i tak byly pisane przez sekretnych agentow FM Rotfl

Nie zapomnijcie o relacji z wycieczki forumowiczow do palacu i Osrodka Kultury Lesnej w Gołuchowie :>

Wymiatacz? :> albo ADR

na konferencji prasowej komentował wyborczy wynik PiS. Gdy reporter Radia Zet zapytał "dlaczego między innymi jego rozgłośnię obarcza się winą za słaby wynik PiS-u w wyborach?", prezes odparł: - Wynik nie był słaby, a wy zachowujecie się skandalicznie. Wysługujecie się jednej partii i to na najniższym poziomie. Ja bym wstydził się pracować w Radiu Zet. Dziennikarz radia odpowiedział, że się nie wstydzi. Wtedy prezes PiS stwierdził: - To jest różnica zdań między nami. Zawsze w Polsce były dwie grupy: ta z AK i ta z innych środowisk. tvn24.pl Jaroslawowi Kaczynskiemu znow odbija. Po raz kolejny przekonal sie, ze na powrot PiSu do wladzy pod jego przywodztwem sa szanse zerowe, wiec musi sobie znow znalezc winnych. W kazdym razie mamy juz w Polsce radio niemieckie RMF FM i rado z nie-AKowskiego srodowiska. Nic tylko sluchac Radia Maryja

No i jest pewna roznica w rzucaniu miesem w sytuacji emocjonalnego wzburzenia na pracownikow, ktorzy zle wykonuja swoje obowiazki, a wysmiewaniu sie i obrazaniu przewodniczacego PKW.

Ja juz po glosowaniu, bo jako, ze nie moge glosowac na polskich kandydatow w Bristolu w tych wyborach to zaglosowalem na kandydata z UK w okregu South West and Gibraltar . Jako ciekawostke powiem, ze jakbym nie wiedzial, ze sa wybory to na ulicy bym tego nia zauwazyl. ZERO bilbordow, ZERO plakatow, ZERO rozdawania ulotek (oprocz specjalnych wiecy czy spotkan z kandydatami). Na poczatku myslalem, ze jest to spowodowane malym zainteresowaniem mieszkancow UK sprawami UE, ale jak poszedlem do lokalu wyborczego to okazalo sie, ze dzis sa tez wybory do 1/3 rady miasta, wiec moja teoria upadla. Echhh, nie ma to jak Polska. Miesiac przed i miesiac po (zanim posprzataja ten balagan) otaczaja nas te same twarze. I jeszcze podbijamy sobie statystyki produkcji smieci...

Orientuje sie ktos jak wygladaja przyjecia na studia 2 lata po zdaniu matury? Czy wtedy przechodzi sie przez takie same kryteria jak normalni kandydaci (w sensie oceny z nowej matury)? Aplikacja takiej osoby jest identycznie traktowana i jak ma sie wystarczajaco duzo punktow to zostaje sie przyjetym?

Przypomnij :> Bo juz na stadionie sami wrocławiacy bilety wylosuja Mecz otwarcia ma byc w Posen? Z tego co pamietam, to nie gospodarz jest rozstawiany od razu do jednej z grup a nie losowany Qczowi chodzilo pewnie o "u nas" = w Polsce