Skocz do zawartości

rahim

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 045
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez rahim

  1. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Pechową porażkę zaliczamy z Lechem Poznań. Po zaciętym meczu, w którym długo nie mogła paść żadna bramka, przegrywamy jednak 0:1 po bramce w końcówce spotkania. Wcześniej rzutu karnego nie wykorzystał Blazo Milenkovic, co na pewno wpłynęło na końcowy wynik. Spotkanie to zagraliśmy w zupełnie odmienionym składzie. Trzy punkty przynosi wreszcie wyjazdowy mecz z Cracovią Kraków. Dla gospodarzy dwie bramki strzela Łukasz Tomczak, jednak nasi zawodnicy strzelają aż pięć goli, co daje nam bardzo fajne zwycięstwo. W barwach Cracovii poza Tomczakiem zagrało jeszcze czterech innych moich zawodników, m.in. Hicham Ezzarouali i Kamil Zalewski.
  2. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Po udanym meczu z Górnikiem Zabrze zawodzimy w spotkaniu przeciwko Zagłębiu Lubin. Mimo prowadzenia do przerwy ostatecznie przegrywamy. Przegrywamy także - już tradycyjnie - z Legią Warszawa. Tym razem na boisku pada wynik 3:1, mimo że graliśmy przez jakiś czas w przewadze, jednak w końcu podobnie jak gospodarze kończymy w dziesiątkę. Po długotrwałej kontuzji do gry wraca wreszcie Christopher Thomas.
  3. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Po całkiem udanym meczu z Arką Gdynią zagraliśmy równie udany z Jagiellonią Białystok, jednak niestety tym razem nie udaje nam się wygrać. Po niezwykle zaciętym boju przegrywamy 3:4, ale nie można mieć tutaj pretensji do nikogo, bowiem piłkarze włożyli sporo serca w to spotkanie. Natomiast komplet punktów zdobywamy w meczu z Górnikiem Zabrze. Po bardzo udanej grze wygrywamy 3:0.
  4. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Niestety jak widać po kolejnym meczu z Wisłą Kraków ten wygrany z Pogonią Szczecin to tylko wypadek przy pracy. Wracamy do beznadziejnej gry i przegrywamy 0:3. Czas na rozpoczęcie zmagań w Pucharze Polski. Naszym pierwszym rywalem jest Arka Gdynia, z którą udaje nam się wygrać 2:0.
  5. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Wciąż nie potrafimy wygrać. Przegrywamy 1:2 z Kotwicą Kołobrzeg i spadamy na ostatnie miejsce w tabeli. Koniecznie musimy wziąć się w garść, bo sytuacja robi się bardzo nieciekawa. Przełamać udaje nam się w meczu przeciwko Pogoni Szczecin. Rozgrywany na naszym stadionie mecz wreszcie wyglądał nieźle w naszym wykonaniu, co dało nam ostatecznie zwycięstwo w wysokości 2:0. Graczem meczu uznano debiutującego w naszych barwach Tamása Vargę.
  6. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Niestety lepszego wyniku nie przynosi również mecz przed własną publicznością. Podejmujemy u siebie Lechię Gdańsk, z którą przegrywamy 0:1, a decydująca bramka pada tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego... Na domiar złego poważnej kontuzji doznaje Christopher Thomas. O ile w poprzednim meczu nawiązaliśmy niemal równorzędną walkę z przeciwnikiem to już w następnym dosłownie się podłożyliśmy. Przegrywamy 0:4 z obecnym liderem tabeli, którym jest Mieszko Gniezno.
  7. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    W trzeciej kolejce przegrywamy wysoko z Widzewem Łódź. Tutaj sytuacja jest podobna do inaugurującego spotkania z Cracovią Kraków, jednak tym razem to my wypuszczamy zwycięstwo z rąk. W 13. minucie czerwoną kartkę dostał Mariusz Góral i od tej pory graliśmy w dziesięciu. Jednak udało nam się podnieść wynik na 2:0, ale do końca meczu tracimy pięć bramek. Trzecią z rzędu porażkę odnosimy również na wyjeździe. Podobnie jak w poprzednim meczu wyrywamy sobie zwycięstwo z rąk - do przerwy wygrywamy 2:0, a ostatecznie przegrywamy 2:3. Co się dzieje...
  8. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Inauguracja sezonu w naszym wykonaniu wygląda bardzo ładnie. Co prawda w jedenastej minucie przegrywamy już 0:2 po bramkach dwóch moich byłych graczy - Łukasza Tomczaka i Hichama Ezzaroualiego to ostatecznie wygrywamy 4:2. Niestety już w drugim meczu dość nieoczekiwanie ulegamy Lechii Dzierżoniów. Od 79. minuty graliśmy w osłabieniu po czerwonej kartce Ionuta Drăgana i to właśnie przez to tracimy decydującą bramkę.
  9. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Latem w naszym klubie sporo się działo. Przede wszystkim doczekaliśmy sporych inwestycji w klubowe obiekty. Rozpoczęto przebudowę stadionu, która potrwa najprawdopodobniej do końca roku. Na razie jednak będziemy musieli grać na obiekcie zmniejszonym o prawie czterysta miejsc. Rozbudowa pozwoli przyjąć na trybuny o ponad trzy tysiące więcej kibiców niż dotychczas. Rozpoczęto również modernizację bazy treningowej i szkółki młodzieżowej. Wracając do sfery bardziej piłkarskiej to przygotowania do sezonu w większości spędziliśmy w Hiszpanii, gdzie zagraliśmy cztery sparingi. Pierwsze trzy były bardzo udane - wygrywaliśmy kolejno 7:0 z Castillą, 4:0 z Peną Ciudad Melilla i 5:0 z Rondą. Nie udało nam się wygrać z Levante, z którym przgrywamy 0:1. Na hiszpańskiej ziemi do siatki trafiali Blazo Milenkovic i Christopher Thomas (po pięć), Tamás Petrók (dwie), Mateusz Sobiech, Jarosław Więckowski i Marcin Pasieka (po jednej). Były to właściwie jedyne mecze towarzyskie rozegrane przed sezonem. Do zespołu dołączyło kilku nowych graczy. Sporym wzmocnieniem powinni być 21-letni młodzieżowy reprezentant Polski Jacek Sołecki, wychowanek Górnika Zabrze, który zeszły sezon spędził w Darzborze Szczecinek, a wcześniej przez trzy sezony grał w litewskim Ekranasie Poniewież oraz 19-letni Prates, który w trzech meczach występach w kadrze U-21 Brazylii strzelił trzy bramki, a z kadrą U-20 w zeszłym roku zdobył Mistrzostwo Świata. Brazylijczyk jest wychowankiem Botafogo, a w zeszłym sezonie grał w Independiente. Nowymi zawodnikami zostali także 21-letni Marokańczyk Abdelouahed El Haloui (Raja Casablanca), 21-letni Ghańczyk Daniel Mensah (Kotoko), 18-letni Argentyńczyk polskiego pochodzenia Matías Jankowski (Idependiente), 17-letni Węgier Gábor Péter (Debreceni VSC) oraz wypożyczeni 18-letni Słoweniec Jure Avdic (NK Maribor), 18-letni Tunezyjczyk Hamdi Jaziri (ES Tunis) i 17-letni Węgier Zsolt László (MTK Budapeszt). Natomiast z naszego zespołu odeszli Gábor Kovács (Győri ETO), Abdoulate Diaby (OGC Nicea), Sergey Bondar' (Lechia Dzierżoniów), Rafał Olech (Znicz Pruszków), Tomasz Sałek (SK Brann), Konrad Banach (Polonia Przemyśl), Youssouf Camara (Czarni Żagań), Michał Pluta i Michał Szczepanik (wolny transfer) oraz wypożyczeni Andrei Kald (Debreceni VSC), Ignacio Jiménez (Pelikan Łowicz), Rafał Krzyżanowski (Cracovia Kraków) i Oktawian Komenda (Polonia Bytom). Sezon rozpoczniemy od meczu z Cracovią Kraków.
  10. rahim

    Banki

    A pre-paid BZWBK? Chyba nadal jest to bardzo dobra opcja.
  11. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Przedostatni w tym sezonie mecz zgodnie z zapowiedzią prowadzi Michał Wróbel. Mój asystent dostał wolną rękę w wybieraniu składu, tak że postanowił sięgnąć m.in. po odstawionych Gábora Kovácsa i Abdoulaye Diaby'ego. Cały zespół zaprezentował się w spotkaniu z Arką Gdynia bardzo dobrze i wygrał 2:0. Kolejny i zarazem ostatni mecz również był prowadzony przez mojego asystenta. Tym razem jednak przegrywamy 0:1 z Lechem Poznań, ale bardzo wysokie oceny zebrał Gábor Kovács, którego wybrano również graczem meczu. Pewnie wielu zastanawia się dlaczego młody Węgier został odsunięty przeze mnie od pierwszego zespołu, mimo że niemal cały czas prezentował wysoką i równą formę. Kovács zaliczył co prawda parę wpadek w rundzie jesiennej, ale nie to było powodem włączenia go do drużyny młodzieżowej. Gábor już zimą podpisał kontrakt z Győri ETO, co mnie bardzo rozczarowało, bowiem nawet nie podjął tematu pozostania w naszym klubie. Tym bardziej, że świetnie się u nas rozwinął i rokował nadzieje na naprawdę solidnego bramkarza. Jednak skoro nie chciał u nas zostać to pierwszym bramkarzem został niezwykle szanowany przeze mnie László Simon, który także niejednokrotnie pokazał, że warto na niego stawiać. Ostatecznie sezon zakończyliśmy na dziewiątym miejscu. Mimo to zostałem uznany trzecim najlepszym menadżerem sezonu, zaś w jedenastce sezonu znalazł się Tamás Petrók. Mistrzem Polski w tym roku została Wisła Kraków, a Puchar Polski zdobył Mieszko Gniezno, który również w tym sezonie awansował do Ekstraklasy.
  12. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Z racji zakończonych na własną prośbę rozgrywek Pucharu Polski czas dokończyć mecze ligowe. W tym roku już nic nie wywalczymy, pozostaje jedynie walczyć o jak najwyższą pozycję w tabeli, która i tak dla wielu nie będzie zadowalająca. Tym bardziej, że nadal tracimy punkty. U siebie ledwie remisujemy z Darzborem Szczecinek. Jednak jeszcze gorzej spisujemy się w spotkaniu z ostatnią w tabeli Cracovią Kraków. Do 80. minuty utrzymuje się bezbramkowy remis, jednak udaje nam się objąć prowadzenie. Cóż z tego skoro w ciągu kilku następnych minut tracimy dwie bramki, dzięki którym gospodarze mogą cieszyć się z kompletu punktów, które w ostateczności pozwoliły im utrzymać się w Ekstraklasie. Katem naszego zespołu został Łukasz Tomczak. Ja sam po kolejnym żałosnym meczu postanowiłem wziąć urlop i w ostatnich dwóch spotkaniach ligowych zespół poprowadzi asystent Michał Wróbel. Wiem, że nie powinienem zostawiać klubu w takim momencie, ale po prostu nie mam już sił. Za dużo meczów zagraliśmy w tym sezonie.
  13. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Co za tragedia... Z zapasem dwóch bramek przystąpiliśmy do rewanżowego spotkania z Legią Warszawa. Właściwie w dwumeczu wygrywaliśmy 4:0 by ostatecznie przegrać... 4:8. Tak, to niestety prawda. W rewanżowym meczu rozegranym w Warszawie przegrywamy 0:6. Wszyscy uczestnicy tego przedstawienia zostali ukarani wstrzymaniem pensji na dwa tygodnie. Do fatalnej gry przyznali się tylko Christopher Thomas, Sergey Bondar', Marcin Pasieka, Tomasz Sałek i Ismail Rimi, który zadebiutował w naszym zespole. Pozostali poczuli się urażeni i wielce obrażeni. Jak komuś źle to droga wolna, nikogo na siłę nie trzymam. W drugim meczu półfinałowym pierwszoligowy Mieszko Gniezno pokonał Zagłębie Lubin.
  14. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Czas na pierwszy półfinałowy mecz Pucharu Polski. Los niezbyt szczęśliwie skojarzył nas z Legią Warszawa, z którą mamy bardzo złe wspomnienia. Ku zaskoczeniu wszystkich do połowy wygrywamy 4:0. Tuż przed przerwą kontuzji doznał Tamás Petrók, który jest ostatnimi czasy w wyśmienitej formie, a w tym meczu strzelił dwa gole. Niestety brak kluczowego gracza przełożył się na znacznie gorszą grę w drugiej połowie, w której tracimy dwie bramki. Rzutu karnego dla naszego zespołu nie wykorzystuje Blazo Milenkovic. Mimo wszystko wygrywamy 4:2 i mamy całkiem niezłą zaliczkę przed meczem rewanżowym. W lidze jednak po raz kolejny przegrywamy. Tym razem pokonuje nas Lechia Gdańsk, która wygrywa w wymiarze 3:1. Niestety kontuzji doznaje Blazo Milenkovic, który przegapi rewanżowy mecz z Legią Warszawa.
  15. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Zgodnie z przewidywaniami przechodzimy do półfinału Pucharu Polski. W spotkaniu rewanżowym wygrywamy z Darzborem Szczecinek 1:0, a spotkanie kończyliśmy w dziewiątkę, po tym jak z powodu kontuzji zejść musieli Sergey Bondar', a następnie Mateusz Sobiech. W następnej kolejce ligowej niestety już nie dajemy sobie rady z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Przegrywamy 1:2.
  16. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Pierwszy mecz ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym gramy z Darzborem Szczecinek, już za nami. Wygrywamy bez najmniejszego problemu i właściwie już teraz zapewniliśmy sobie grę w półfinale, ale dla formalności zagrać będziemy musieli jeszcze rewanż. W lidze także zaliczamy zwycięstwo. Wygrywamy 2:1 z Widzewem Łódź.
  17. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Wygrać udaje nam się w kolejnym meczu, który tym razem rozgrywamy na własnym stadionie. Podejmujemy u siebie Górnika Zabrze, którego pokonujemy 3:2. Bramki dla naszego zespołu po raz pierwszy zdobywają Sergey Bondar' i Ahmed Fathi, który do siatki trafił dwa razy. Natomiast tylko jeden punkt wywalczyliśmy w konfrontacji z Lechią Dzierżoniów. Spotkanie było bardzo wyrównane, ale liczyliśmy jednak na komplet punktów. Przed meczem doszło do bardzo nieprzyjemnej sytuacji - na trening nie stawił się Ionut Drăgan, który jak się później okazało zabalował poprzedniej nocy w jednym z nocnych klubów. Ta nieodpowiedzialna decyzja kosztowała go karą pieniężną w wysokości kilku tysięcy euro. A ile kosztowały go przyjemności poprzedniego dnia to już nie wnikam.
  18. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Zmagania w Pucharze Polski czas wznowić. W kolejnym meczu gramy na wyjeździe z Cracovią Kraków. Pierwsze bramki w naszych barwach strzela Walijczyk Christopher Thomas, który został uznany graczem meczu i to dzięki jego bramkom awansujemy do kolejnej rundy. Natomiast w lidze dostajemy baty od innego krakowskiego zespołu. Liderująca Wisła pokonuje nas aż 4:1.
  19. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Pierwszy mecz rundy wiosennej za nami. Niestety nie mamy się z czego cieszyć - przegrywamy 0:1 z Pogonią Szczecin. W kolejnym meczu odwracamy wynik poprzedniego spotkania i tym razem wygrywamy u siebie 1:0 z Koroną Kielce, a jedyną bramkę strzela Jarosław Więckowski, który ostatnio trafił na stałe do wyjściowego składu. Przy okazji były gracz PSV Eindhoven został uznany graczem meczu. W barwach gości wciąż gra m.in. Sasa Kresic.
  20. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    To i tak bardzo optymistyczne ;) *** Przygotowania do rundy wiosennej, w której mamy nadzieję, że będziemy prezentować się lepiej, a przede wszystkim równiej, spędziliśmy w słonecznej Hiszpanii. Dzięki kontaktom naszej hiszpańskiej części sztabu szkoleniowego pobyty są teraz znacznie tańsze, ale także nie mamy problemu z organizacją sparingów. Trzy mecze w Hiszpanii wygraliśmy - 2:1 z Hospitalet, 3:0 z Crevillente i 2:1 z Cádiz CF, a ponadto zremisowaliśmy 3:3 z Huescą. Cztery bramki w tych spotkaniach strzela Blazo Milenkovic, dwie Andrei Kald, zaś po jednej dorzucili Mateusz Sobiech, Christopher Thomas, Tomasz Sałek i Marcin Pasieka. Wśród strzelców bramek przewinęło się nazwisko jednego z nowych graczy. Mowa o 32-letnim Christopheru Thomasie, wychowanku słynnej Chelsea, w barwach której zagrał szesnaście meczów ligowych i strzelił przy tym trzynaście bramek. Walijczyk jednak szybko przeniósł się do swojej ojczyzny i od 2036 reprezentował barwy Bohemianu Dublin, gdzie w 230 meczach ligowych strzelił 126 bramek. Ponadto nasz zespół wzmocnili 21-letni reprezentant Rumunii Ionut Drăgan (FC Brasov), 18-letni młodzieżowy reprezentant Egiptu Ahmed Fathi (Wydad Casablanca) i 22-letni Rosjanin Sergey Bondar' (Lokomotiw Moskwa). Najdroższym nabytkiem był Egipcjanin, który kosztował nas aż cztery miliony euro. Na tegoroczne zakupy poszło sporo pieniędzy. Jednak jeszcze więcej udało nam się zarobić na sprzedanych zawodnikach. Pozbyliśmy się wszystkich niewypałów - Marko Mesic trafił do MKE Ankaragücü, Tarik Taouil do Vojvodiny Nowy Sad, Mateusz Pabiniak i Anto Ristic do Lecha Poznań, Hubert Żuk do czwartoligowej (!) Polonii Przemyśl a Rafał Krzyżanowski na wypożyczenie do GKS-u Katowice. Jedynym wartym uwagi zawodnikiem, który nas opuścił, był Ibrahima Koné, który przeszedł do FC Brno. W rundzie wiosennej w pierwszym składzie nie będzie grał Gábor Kovács, który został przesunięty do drużyny juniorskiej, a w lipcu wraca do Węgier.
  21. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Wygrać udaje nam się w ostatnim w tym roku meczu. Wygrywamy 3:2, a decydującą bramkę strzela dopiero w doliczonym czasie gry Marko Mesic. Rundę jesienną kończymy na ósmym miejscu. W opinii wielu nie jest to dobry wynik. Co prawda można się z tym zgodzić, ale chyba nikt się nie spodziewał, że po sensacyjnym mistrzostwie, a wcześniej szybkich awansach, będziemy już przez wiele lat królować w lidze i zdobędziemy europejskie trofea.
  22. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    Wielkie wydarzenie w Kluczborku. Ba, myślę, że nawet w skali krajowej. Do Kluczborka przybyli właśnie piłkarze Arsenalu Londyn, zdobywcy zeszłorocznej Ligi Europy. Na trybunach oczywiście komplet, jednak liczba nie robi takiego wrażenia, bowiem stadion może pomieścić tylko 6355 kibiców, ale rozbudowa została już zaakceptowana. Niestety nie sprawiamy żadnej niespodzianki i przegrywamy 0:3, mimo że pierwsza połowa była bardzo wyrównana. O ile porażkę z Arsenalem można po prostu zrozumieć to lanie jakie sprawiło nam Zagłębie Lubin już zupełnie nie. Przegrywamy 3:6, ale po pierwszej połowie wyglądało to jeszcze gorzej - było 1:6. Fatalny mecz w naszym wykonaniu.
  23. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    W lidze także przegrywamy kolejne spotkanie. W Kołobrzegu ulegamy miejscowej Kotwicy i przegrywamy 2:3, a obie bramki dla naszego zespołu zdobywa László Sipos, który w pierwszym zespole zagrał po raz pierwszy w tym sezonie. Wygrać nie udaje nam się również z Lechem Poznań, chociaż w tym meczu zdobywamy chociaż jeden punkt. Spotkanie było jednak udane, bowiem kończyliśmy w dziewiątkę po czerwonej kartce Jarosława Więckowskiego i kontuzji Blazo Milenkovica, a mimo to utrzymaliśmy remis.
  24. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    W czternastej kolejce ligowej podejmujemy u siebie Legię Warszawa. Niestety klątwa tego zespołu wciąż na nas ciąży i nie udaje nam się jej pokonać. Przegrywamy 1:3, mimo że do przerwy to my prowadziliśmy. Natomiast w Lidze Mistrzów po raz kolejny dostajemy baty. Tym razem przegrywamy 1:4 z CSKA Moskwa.
  25. rahim

    Nowy Rok na Malediwach

    W następnej kolejce ligowej gramy u siebie z Cracovią Kraków. Na kluczborskie boisko wraca zatem Łukasz Tomczak, niestety już jako zawodnik gości. Łukasz został jednak bardzo gorąco przyjęty, a sam mecz zakończył się naszym - jednak dość szczęśliwym - zwycięstwem. Po raz kolejny najlepszym graczem uznano Węgra Tamása Petróka, który prezentuje się ostatnio znakomicie. Bardzo ładny mecz gramy w Gdyni z miejscową Arką. Wygrywamy bez mniejszych problemów. Swoje pierwsze bramki w naszych barwach strzelają reprezentanci Bośni - Michael Zimmermann i Marko Mesic, a graczem meczu zostaje - ostatnio tradycyjnie - Tamás Petrók. Debiut w naszych barwach zalicza 18-letni wychowanek Oktawian Komenda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...