Kamtek

Tak Was czytam i już wiem, że wagę warto trzymać, żeby nie mieć kłopotu z ubraniami.

Widzę, że Reaperowi bezrobocie już dopiekło, bo się zaczął o pieniądz w służbowym domagać

To już trudno nazywać losowaniem. Trzeba raczej mówić o przydzielaniu do grup według klucza.

Panie władzo, kolegów na trening wiozę...

Wyczekane smakuje lepiej...

Dzisiaj Doroczny Dzień Plusmena? To najlepszego @wojt3k!

Przez trzydzieści lat lubiłem nie tego gościa co trzeba

Wychodzi na to, że mityczny zjazd CMF w Łodzi w 2001 roku nie był wcale taki pierwszy...

Yyyyyyy

Nigdy więcej koncertu na Narodowym. Chyba tylko wybitny głos w połączeniu z genialnym dźwiękowcem jest w stanie ugrać coś w tym miejscu - przypuszczam, że na dnie studni lepiej niesie się dźwięk

Masz rację. Zresztą, przegrywamy tak samo jak w dziewiątej, więc hu kers.

8 liga, mój drogi, 8! Pierdol wszystko, jedź w Bieszczady. Ewentualnie do Wrocławia.

Przed chwilą dopiero zobaczyłem wpis Feanora i miałem zamiar przebić Lallanę Marcusem Rojo. Nie zdążyłem.

Pamiętajmy, jakie były te strzały - żenujący i komiczny.

Fred wyprowadzajacy piłkę sprzed pola karnego i trafiający nią w Pereirę to najlepsze podsumowanie ich występu. PS. Pan Twarowski mistrz komentatorskiego obiektywizmu...

Gol jest, wątpliwości też są.

Przychodziły bez cycków Chciały coś zostawić na drugą randkę.

Tyrice Walker zapewne.

Papa-fachowiec* problemów w rozegraniu zdawał się nie widzieć. Kłopot musi więc leżeć gdzieś indziej. Stawiam, że to wyłącznie Leon**! * wytrzymałem do końca I seta, przełączyłem na TVP, ale niezdrowe podniecanie się Dębowskiego(?) sprawiło, że wróciłem krwawić uszy dźwiękiem z Polsatu ** wiadomix, odebrać obywatelstwo, odesłać karnie do Hawany

Gimli (redakcja LCM gdzieś w okolicach mojego się tam pojawienia, czyli przełom 2001/2002).

Nacisnąłem "save", aż tak nieogarnięty nie jestem. To po prostu gunwo, co słusznie zauważył @lad

Czas poszukać kickera z prawdziwego zdarzenia, bo przydzielony mi w drafcie Rosas to jakaś kolosalna pomyłka. 5 punktów tydzień temu jakoś przeżyłem, ale 1 "oczko" z tego tygodnia to żal, nostalgia i uj wi co.

Rekordowe (dla mnie) 66 punktów. Byłoby więcej, ale ustawiałem skład w aplikacji na telkomie i chyba przy wyborze kapitana (zmieniałem Rashforda na Aubameyanga) zmiana nie została zapisana. Tak czy siak, dale zostaję na dnie forumowej ligi.

O to to. Przyjęcie bardzo dobre, środkowi idą na krótką zacnie, blok momentami morderczy. Drzyzga też dobrze* *,jak mówi jego papa