Kontynuacja tego tematu o kolarstwie szosowym na świecie. Tym w pełni profesjonalnym i tym amatorskim.
Giro trwa w najlepsze, a ja wciąż nie miałem okazji chociaż przez chwilę spojrzeć na którykolwiek z etapów. Może dzisiaj? Etap z Tivoli do Spoleto? Na razie w "generalce" dominują Włosi, co wielkim zaskoczeniem w sumie nie jest. Di Luca, Pellizotti, Noe', Nibali, Cunego, Savoldelli, Mazzoleni. Zaskakuje mimo wszystko dobra pozycja Kazacha Mizurowa, który zamyka pierwszą dziesiątkę.