Skocz do zawartości

eloeloelo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez eloeloelo

  1. Grupa jest ok ale nie podniecam sie juz tak jak przed MŚ :)

     

    Mysle, ze oprocz przeciwnikow grupowych nalezy zwrocic uwage przede wszystkim na terminarz meczow, ktory imho jest korzystny.

     

    Pierwszy mecz z Niemcami, nawet jesli przegrany nie pogrzebie nam szans na awans. Gdybysmy pierwszy grali z Austria badz z Chorwacja to przy porazce byloby juz praktycznie po ptokach :)

     

    Drugi mecz z gospodarzami trzeba bedzie juz wygrac, co wcale nie bedzie niemozliwe, nawet przy zakladanej porazce z Niemcami w pierwszym meczu.

     

    No i mecz nr 3 - Polska - Chorwacja - to bedzie mecz o awans :) Oby wystarczyl nam wtedy remis. Dobrze, by sie gralo przeciwko Chorwatom z kontry, gorzej gdybysmy musieli wygrac i jeszcze ich atakowac.

     

    Suma sumarum - duzo szczescia, jest szansa no ale jak dla mnie to przede wszystkim jest LEO :)

  2. Kurcze stary, zrob sobie wszelkie uprawnienia i spadaj z Polandowa czym predzej :).

     

    Jestem adminem na projekcie stoczniowym w Norwegii w znanej w Szczecinie firmie. Stawki dla dobrych monterow wahaja sie w granicach od 40 do 45 zl brutto. Praca w systemie 6 tyg, 2 tyg urlopu w domu. Dojazdy roznie, samolot badz autkoary. Wyzywienie roznie czasem diety.

     

    Z pelnego przepracowanego miesiaca pracownicy wyciagaja okolo 8 - 9 tys (przy najwazyszych stawkach) na czysto :)

     

    Stawki w mojej firmie nie sa tymi z najwyzszej polki ale mysle, ze sa godne i co najwazniejsze przede wszystkim placone na czas. Frima zapewnia rowniez wszelka opieke i naprawde dba o pracownikow. W stoczniu w ktorej jestem spotkalem sie z kilkoma spolkami krzakami, ktore nie mialy nawet zadnego samochodu do przewozu pracownikow np do lekarza, czy na zakupy :) (a do sklepu jest tutaj kawałek)

     

    Branza stoczniowego przemyslu w Norwegii powoli zaczyna jednak wchodzic w kryzys, co wiaze sie z nascyniem rynku przez nacje z krajow biedniejszych. Coraz wiecej Norki przyjmuja do pracy Rumunow oraz pracownikow z krajow nadbaltyckich.

     

    Jedne co mnie tutaj boli to totalne zadupie i brak jakichkolwiek rozrywek :D Zamierzam tutaj jeszcze posiedziec 2 - 3 kontrakty i mysle, ze z powrotem zaczne pracowac w Polsce.

  3. Pracuje w Norwegii, zdazylo mi sie juz pic Heinekana badz Carsberga po 15 zlotych za puszke :) (w przeliczeniu). To najdrozsze piwo jakie pilem i to ze zwyklego sklepiku :D

     

    O ichnich specjalach nie bede sie rozwodzil, bo nie ma zupelnie o czym :)

     

    Dodam jednak, ze generalnie to tragedii nie ma. Co dwa tygodnie mamy transport ludzi z Polski wiec mozna co nie co, w rozsadnej cenie zakupic :)

  4. Tez jestem na swojej dzialnosci. Pracuje w Norwegii, rozliczam sie w Polsce. Kasuja mnie niewiele ponad 100 zl co raczej nie jest wygorowana stawka. Profesjonalna firma, majaca doswiadczenie w rozliczaniu + ubezpieczenie, wiec raczej narzekac nie powininem, a mimo to wszyscy na nia narzekaja :)

     

    Wydaje mi sie, ze robi tylko to co do niej nalezy ale nic poza tym. A moglbym tutaj sporo roznych patentow powymyslac typu zatrudnienie studenta czy rozliczanie kosztow delegacji ale widocznie im sie nie chce :)

  5. Gratuluję wszystkim, a sam się pochwalę, że dostałem się na Akademię Morską w Szczecinie na: Wydział Inżynieryjno-Ekonomiczny Transportu, kierunek: Logistyka i Zarządzanie w Europejskim Systemie Transportowym. ;)

     

    Gratuluje :)

     

    Jam to skonczyl pare latek temu, jeszcze wtedy inaczej sie ten kierunek nazywal :)

     

    Ogolnie studia raczej lajtowe, ale cos tam trzeba pomozdzyc czasami. No, a przyszlosc... zalezy tylko od Ciebie. W kazdym badz razie, masz na pewno wieksze szanse na znalezienie dobrze platnej pracy niz po jakichs politologiach, socjologiach czy marketingach :D

     

    Z praca po tym kierunku nie ma problemow (w koncu bedziesz inzynierem)... kwestia tylko za ile chcesz pracowac i co chcesz robic :) (mozliwosci multum) Mnie i wielu moim znajomym z rocznika udalo sie, mam(y) dobra prace i co najwazniejsze dobrze platna...

     

    Zycze wytrwalosci

     

    pozdr

  6. Troszku wysoko.

     

    Raczej bedzie problem zeby w dol zjechac chyba, ze stocznie przeniosa w inne miejsce ;)

     

    A co do wakacji, to jak wracam na urlop (a to juz coraz blizej :) to planuje sobie zwiedzic Bornholm no i polskie wybrzeze :)

     

    pozdr

  7. Ja siedze w Norwegii od marca. W zasadzie to pracuje i nie mialem czasu na porzadne zwiedzanie jednak ostatnio cos tam zobaczylem :) .

     

    Super jest w okolicach Geiranger, czegos tak pieknego jeszcze w zyciu nie widzialem. Wijaca sie droga gorska zjezdza z gorki w dol (wydaje mi sie ze tak z 600 m) fiordu na ktorym stoja zacumowane wielkie jednostki pasazersko-wycieczkowe, po czym znow wspina sie na gore :) Widok z gory na caly fiord jest nieziemski.

     

    Poza tym wyspa Runde - wyspa z tysiacem gatunkow ptakow - tez warta jest odwiedzenia. Na wyspe wjezdza sie szeregiem mostow pokreconych na wszystkie sterony i tunelow (rowniez z zakretami wewnatrz :) .

     

    Udalo mi sie jeszcze zwiedzic Alesund i akwarium, ale oprocz nurka karmiacego rybki live raczej nic ciekawego tam nie bylo :)

     

    pozdr

×
×
  • Dodaj nową pozycję...