Skocz do zawartości

ZachowajDystans

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    266
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ZachowajDystans

  1. Złota Piłka: 1.Cristiano Ronaldo(Real Madryt) 2. Robin van Persie(Manchester United) 3. David Villa(FC Barcelona) Piłkarz Roku na Świecie: 1. Cristiano Ronaldo(RM) 2. David Villa(FCB) 3. Wesley Sneijder(Inter Mediolan) Piłkarz Roku wg Piłkarzy: Chris Sorensen(Randers FC) Piłkarz Roku wg Dziennikarzy: Chris Sorensen(Randers FC) Talent Roku U-17: Jim Madsen(Lyngby) Talent Roku U-19: Lucas Andersen(Ajax) Talent Roku U-21: Rasmus Falk(Odense) Duński Młody Piłkarz Roku: Jesper Lauridsen(Esbjerg) Piłkarz Roku Duńskiej 1. Ligi: Ibrahim Ndala(Silkeborg) Bramkarz Roku w Danii: Kim Christensen(FC Kopenhaga) Piłkarz Roku Duńskiej 2. Ligi: Pierre Koulibaly/Svebolle(obecnie AC Horsens) Piłkarz Roku Superligi: Charlie Davies(Randers FC) Polski Piłkarz Roku: Robert Lewandowski(Chelsea FC) Piłkarz Roku Ekstraklasy: Łukasz Broź(Wisła Kraków) Obcokrajowiec Roku Ekstraklasy: Steven Cohen(Wisła Kraków) Pierwszy raz w prasie pojawiły się plotki jakoby, któryś klub był zainteresowany moją osobą. Ponoć zainteresowanie przejawia będący w kiepskiej sytuacji Kolejarz Stróże z 1 Ligi Polskiej, ale ja się na razie nie mam zamiaru ruszać ze Svebolle. STYCZEŃ: Transfery do klubu: Noel Seka(BEN/28) <-- wolny <-- Naesby - ściągnięty z braku laku. Możliwe, że nie zagra ani razu, ale nie jest najgorszy, więc go wziąłem. Casper Simensen(DEN/23) <-- wolny <-- Otterup - pojawiały się ofery za Dahlena, więc z osrania ściągnąłem jakiegoś w miarę przyzwoitego lewego obrońcę. Casper i tak wygląda przy Dahlenie jak totalny amator, ale wolałem dmuchać na zimne. Transfery z klubu: NIKT - cud nad cudami, że nikt nam nikogo nie podpieprzył. Chociaż pojawiały się oferty jak juz wspominalem za Dahlena, ale także za Mawaye. Ten pierwszy był lojalny i został, a drugi doznał w kluczowym momencie negocjacji kontuzji i w takim razie nie mógł przejść medycznych badań, więc musiał zostać. Zaprzestałem również scoutowania Skandynawii bo moi scouci nie potrafili nikogo znaleźć, a regularnie co miesiac traciliśmy od 1 tys euro do nawet trzech. Ciągle gramy tanie sparingi i co tydzień wygrywamy. Tutaj dotychczasowe wyniki --> SPARINGI. A tu wrzucam profile trzech piłkarzy. Nawet nie wiem czemu. :P Bhuyan Boukar Hassan
  2. Wiosna wydaje się być łatwiejsza. Oby nam nie pokradli przez zimę piłkarzy. ________________________________________________________________ Lolland-Falster Alliancen, w skrócie LFA, to przeciwnik, którego [podejmowaliśmy u siebie. Ze statystyk wynika, że przyjezdni mają spore problemy z ugrywaniem punktów na wyjazdach, co nam odpowiada. Po pierwszej połowie byłem wściekły, bo stworzyliśmy sobie 10 sytuacji nie wykańczając ani jednej. Mylili się głównie Hugo i Hassan, co doprowadzało mnie do szału. Druga połowa od początku wyglądałą bardzo podobnie. Goście z przodu postawili tylko jednego zawodnika, który w ogóle nie był w stanie dojść do żadnej z piłek. W końcu po zamieszaniu w polu karnym strzeliliśmy gola, była 58 minuta, a upragnioną bramkę zdobył Sillah. Po wyjściu na prowadzenie dalej staraliśmy się naciskać rywali, ale kolejne strzały konczył swój żywot, gdzieś na polach minowych albo w rękach bardzo dobrze spisującego się w tym meczu Olsena. 13/30 2LW, 3.11.2012r (2)Svebolle 1:0 LFA(8)(Sillah 58') MoM: Ebou Sillah 7.6 Boukar - Feussi(Davidsen 75') Rafael Niambele Dahlen/ktz(89') - Hassan Englebert Bhuyan Fadiga(Sillah 46') - Ndugga - Hugo(Said 63') Po 13 kolejkach w końcu wskoczyliśmy na upragnione 1 miejsce i obyśmy nie zeszli z niego do końca sezonu. Graliśmy na wyjeździe z wiceliderem, Sollerod, którego dopier co przeskoczyliśmy i pozytywny wynik w tym meczu mógł być kluczowy, więc nie napalaliśmy się na strzelenie gola, a raczej na kontrolowaniu przebiegu meczu. Niestety w 16 minucie straciliśmy bramkę po wrzutce z boku boiska i główce Jurgensena co trochę pokrzyżowało nam plany. Znów brakowało tej pewności w tyłach, wracają demony z przeszłości. Wyrównaliśmy w 34 minucie po bramce Hassana i znów liczyliśmy się w grze. W 55 minucie przez chwilę pozostawiony bez opieki był Sarajcic i uderzył z 25 metrów zdobywajac gola. Moi podopieczni nie czekali długo na odpowiedź i w 57 minucie rajd lewą stroną Sillaha i jego wrzutkę wykończył po raz drugi Hassan. To jest właśnie Sillah, którego pamiętam z zeszłego sezonu. Chyba do nas wraca! Pod koniec meczu jeszcze dwa raezy trafiliśmy w poprzeczkę po strzałach Rafaela i Dahlena, ale nie udało nam się ostatecznie wygrać tego trudnego spotkania. 14/30 2LW, 10.11.2012r (2)Sollerod 2:2 Svebolle(1)(Jurgensen 16', Hassan 34', 57', Sarajcioc 55') MoM: Mustafa Hassan 8.8 Boukar - Feussi Rafael Niambele Dahlen - Soetaers(Said 54') Englebert(Pele 58') Bhuyan Sillah - Rodriguez(Mawaye 69') - Hassan Już ostatni mecz jesienny graliśmy znów na wyjeździe i znów z trudnym rywalem, bo z pewnością można nazwać tak znajdujący się w górze tabeli Skjold. Nie mogłem do tego skorzystać z 4 podstawowych piłkarzy co trochę bolało. W tym meczu jednak już zachęcałem graczy do nie oszczędzania w atakach i raczej skupieniu się własnie na ofensywie. W 7 minucie straciliśmy bramkę z rożnego, więc nawet byliśmy dość szybko zmuszeni do ataku. 10 minut po stracie bramki odrobiliśmy stratę, ponieważ strzałem zza pola karnego lewą nogą uraczył nas Rodriguez i umieścił piłkę zaraz przy słupku. W 23 minucie wyszliśmy na prowadzenie bo laczkowatą wrzutkę Nduggi nieudolnie starał się wybijać jeden z obronców, co zakonczyło się fatalnym kiksem i dobitką Rodrigueza, który wkończył akcję strzałem do bramki. W 37 minucie Koch uderzył z wolnego i piłka odbiła się od muru myląc naszego bramkarza. My gramy, robimy wszystko, a Ci to po prostu farty je**ne. Nienawidzę tego. Obrona wykazywała od początku totalny brak koncentracji, wszyscy tam spali, nie wiedzieli co się w ogóle dzieje. W drugiej połowie długo waliliśmy do bram, ale w końcu udało się. W 86 minucie wyszliśmy z kontratakiem i gola z prawej strony pola karnego strzelił Ndugga, w koncu ten chłop sie obudził.W doliczonym czasie gry gola strzelił jeszcze Hugo i było już pewne, że wygramy ten mecz. 15/30 2LW, 17.11.2012r (5)Skjol 2:4 Svebolle(1)(Dakinah 7', Rodriguez 17', 23', Dahlen/sam 37', Ndugga 86', Hugo 91') MoM: Alex Ndugga 8.8 Boukar- Feussi(Pele 61') Rafael Niambele Dahlen - Ndugga Englebert Bhuyan Sillah - Rodriguez(Hugo 73') - Mawaye(Fadiga 77') No i kończymy jesień na pierwszym miejscu Duńskiej 2 Ligi Wschód. Mamy dwa punkty przewagi nad rywalami z drugiego miejsca, więc nie jest źle. Na pewno o niebo lepiej w porównaniu z zeszłym sezonem, kiedy to zajmowaliśmy 7 miejsce i ta strata do lidera była spora. Liga wraca dopiero w kwietniu.
  3. Bacao, mam tak samo. Nie rozumiem jakim cudem tutaj wszyscy(ok, większość) gracze grając słabymi klubami przechodzą takich przeciwników jak Roma czy Werder itd. No dla mnie jest to całkowicie zamazanie realności, rozumiem raz czy dwa, ale nie ciągle. Wiadomo, nie życzę nikomu źle, ale jest to na swój sposób irytujące, "im zawsze wychodzi, a mi nie": ;) Oczywiście trzymam dalej mocno kciuki!
  4. Może trochę odbiegnę od tematu, ale w FM2012 grałem Legią i zdominowałem ligę ustawieniem 4-2-3-1, czyli dwóch środkowych pomocników i przed nimi 3 środkowych ofensywnych. Podania szły ciągle, jeśli lubisz taką piłkę to polecam spróbować.
  5. Remis lub porażka z najsłabszym zespołem w lidze, mimo, że gramy na wyjeździe, będzie klęską. Już pierwsze minuty pokazały, że moim bardzo zależy na wywiezieniu z Oresund 3 punktów. Przez pierwsze 5 minut miejscowi nie byli przy piłce ani sekundy, a my zdołaliśmy oddać 3 celne strzały. W 11 minucie zza pola karnego uderzył Bhuyan no i w końcu trafił w bramkę i do bramki. W 18 dwójka Hassan-Mawaye wyszła z kontrą i to ten drugi wykończył tą dwójkową akcję pokonując bramkarza strzałem po długim. W 24 minucie Bhuyan sfaulował rywala w polu karnym i sędzia podyktował karnego, którego wykorzystał Andersen i tak o to znów tracimy bramkę praktytcznie sami stwarzając sobie zagrożenie. Gospodarze wznowili grę i Dahlen pozwolił prawemu pomocnikowi dośrodkować, a samobója walnął Mthethwa, super. W 36 minucie zawodnikom FC Oresund chyba zrobiło się głupio, że nic nie grają, a z nami remisują, więc i u nich obrońca strzelił samobója, cóz za altruizm. W 42 minucie kolejny dobry strzał z dystansu Engleberta. Tym razem prawą nogą z prawej krawędzi pola karnego, naprawdę godne oklasków. W 66 minucie dobrym dryblingiem wykazał się stary, ale jary Fadiga, który minął dwóch rywali krótkimi zwodami i wyłożył piłkę Hassanowi jak na tacy, wiec ten z szacunku dla Senegalczyka i jego umiejętności, wykorzystał sytuację i strzelił gola. W 72 minucie piłkę z prawej strony wrzucił Hugo i gola zdobył Soetaers, który jakoś nie potrafi wytrzymać na boisku przez 90 minut. W 80 minucie wspomniany Belg wstrzelił mocno piłkę w pole karne i jakiś obrońca znów walnął do swojej. Nie dziwię się, że do tej pory zdobyli tylko 1 punkt. 10/30 2LW, 13.10.2012r (16)FC Oresund 2:7 Svebolle(3)(Bhuyan 11', Mawaye 18', Andersen/kar 25', Mthethwa/sam 26', Vive/sam 36', Englebert 42', Hassan 66', Soetaers 72', Halby/sam 80') MoM: Mustafa Hassan 9.1 Boukar - Feussi(Gotovac 67') Mthethwa Niambele Dahlen - Soetaers Englebert Bhuyan Sillah(Hugo 69') - Hassan - Mawaye(Fadiga 62') Z Fremad jeszcze nie wygraliśmy, nie jest to przeciwnik, który nam leży, ale ostatnio jesteśmy w sztosie i liczyłem na to, że w Svebolle zostaną 3 punkty. Udało nam się zacząć dobrze, bo już w 2 minucie jesteśmy świadkami samobójczego gola obrońcy Fremad po wrzutce Soetaersa. W 15 minucie tracimy gola, z rożnego oczywiście. Szybko udało nam się jednak znów odskoczyć, bo po wrzutce Dahlena z lewej strony niepilnowany zupełnie był Soetaers, więc nie miał problemu z umieszczeniem piłki w sieci. W 37 minucie niemal kopia sytuacji, tylko że wrzucał Rodriguez. Różnica dwóch bramek powinna dać nam więcej spokoju. W drugiej połowie goście nie kwapili się z atakami i raczej nie postawili wszystkiego na jedną kartę, więc spokojnie graliśmy piłką czasami stwarzając jakieś sytuacje. 11/30 2LW, 19.10.2012r (3)Svebolle 3:1 Fremad(6)(Larsen/sam 2', 15', Soetaers 22', 35') MoM: Tom Soetaers 8.6 Boukar - Feussi Rafael Niambele Dahlen - Soetaers/ktz(Said 42') Englebert(Gotovac 63') Bhuyan Rodriguez - Hassan - Mawaye(Hugo 76') Pierwsza połowa meczu z Elite 3000 była wyrównana, ze wskazaniem na gospodarzy, ale brakowało skuteczności u jednej jak i u drugiej drużyny. Gospodarze skupiali się na zagraniach mijających naszą obronę, ale graliśmy uważnie. My za to dość nieudolnie staraliśmy się rozgrywać i brakowało tej pewności z porpzednich meczy. Tak wiele niedokładności nie widziałęm już dawno w naszych poczynaniach. Na szczęście w 65 minucie udało nam się strzelić cenną bramkę, a autorem jej był Hassan. W 72 minucie fatalnie zachował się bramkarz Hamberg, który do tej pory nie zawodził, i strzał z ostrego kąta Hassana sparował w środek pola karnego, gdzie na dobitke czekał Bhuyan i faktycznie pomocnik z Bangladeszu wykorzystał ten prezent. To musiało bardzo zaboleć piłkarzy Elite, bo po tej bramce całkowicie zaprzestali ataku i mimo, że moi podopieczni byli ustawieni przez ostatnie 20 minut bardzo defensywnie, to i tak stwarzaliśmy kolejne okazje, a obrona gospdoarzy była jak dzieci we mgle. w końcu nie tracimy punktów na wyjazdach, brawo! 12/30 2LW, 27.10.2012r (8)Elite 3000 0:2 Svebolle(2)(Hassan 65', Bhuyan 72') MoM: Mustafa Hassan 8.2 Boukar - Feussi Rafael Niambele Dahlen - Hassan Englebert Bhuyan(Davidsen 73') Sillah - Fadiga(Hugo 45') - Mawaye(Ndugga 64') No i jak taka gra może się nie podobać?
  6. Również polecam stworzyć własną taktykę. O wiele więcej wtedy jest satysfakcji jeśli dobrze gracie, a jeśli coś nie wychodzi to po prostu wymusza na Tobie większe zaangażowanie w grę. Fajnie sobie pokombinować i trochę nad tym posiedzieć, naprawdę. ;)
  7. Pociągnij ten wózek z chlebem już do końca. ;) Powodzenia na finiszu.
  8. Po kontuzji w końcu do gry wraca Rafael. Od razu w 2 minucie po wrzutce z rożnego strzela gola drużynie B 93. Zaczął z przysłowiowym pier**cięm. W 13 minucie samotny w tym kraju jak palec N'Diaye był czysty na prawej stronie, wiec dostał od razu piłkę i przebiegł kilkanaście metrów , po czym wrzucił w pole karne i gola strzelił Mawaye. Właśnie tej pewności brakuje nam na wyjazdach, nie wiedziec czemu. Przez długi czas gra stanęła w miejscu. Walka odbywała się, gdzieś po środku zniszczonej murawy. Z lekką przewagą dla nas, ale goście też stwarzali sobie jakieś sytuacje, tylko że niecelne. Niesamowitym jest jak słabo gra w tym sezonie Ndugga. Zwrócił znów uwagę na siebie, gdy w defensywie niedokładnie pokrył Muipera i ten w 73 minucie strzelił bramkę kontaktową. W 90 minucie rzut wolny i wrzucał Egilsson, a drugą bramkę w tym mecuz strzelił Rafael. Oj brakowało nam Ciebie Rafcio. 7/30 2LW, 19.9.2012r (7)Svebolle 3:1 B 93(13)(Rafael 2', 90', Mawaye 13', Muiper 73') MoM: Rafael 9.2 Boukar - Feussi Rafael Niambele Dahlen(Said 56') - N'Diaye Ndugga Engelbert Soetaers(Egilsson 45') - Fadiga - Mawaye(Bhuyan 66') Wyjazdowy sprawdzian z Herlev wydawał się kolejną ciężką przeprawą. W kńcu postanowiłem bardziej skoncentrowac się na obronie, moze to pomoże. Pierwsze pół godziny zostawaliśmy trochę z tył€, żeby dać pograć rywalom, a potem dopiero zaatakować. Zdawało to egzamin. Do tego w 31 minucie fantastycznym strzałem z dystansu popisał się Hugo, który zerwał pajęczynę ze spojenia. Staraliśmy się grać z przodu jak najmniejszym nakładaem sił i to zdawało egzamin, bo gospodarzom zdarzały się łatwe błędy w obronie. Szczerze to chyba taki styl na wyjazdach zapanuje, bo wygląda to bardzo efektywnie. A gra piłką w środku pola wychodzi nam, jeśli polegamy na spokoju i opanowaniu. Od 80 minuty graliśmy w dziesiatke bo kontuzji doznał Hugo, ale to nie zmieniło wiele. Jeszcze w ostatnich minutach strzeliliśmy bramkę na 2:0 co całkiem nas uspokoiło. Ta kontra wyszła nam znakomicie, bo żaden z piłkarzy Herlev nie zostawał już na tyłach, wiec N'Diaye wyszedł sam na sam z bramkarzem. A N'diaye wystarczyło 13 minut, żeby zostać Man of the Match. 8/30 2LW, 29.9.2012r (10)Herlev 0:2 Svebolle(4)(Hugo 30', N'Diaye 90') MoM: Boubou N'Diaye 8.2 Boukar - Feussi Rafael Niambele Dahlen - Soetaers(Said 60') Englebert Bhuyan Rodriguez(Davidsen 62') - Hugo/ktz(80') - Mawaye(N;Diaye 77') 3 gole - na razie tylko tyle straciło AB, nasz następny przeciwnik. to najmniej w lidze, więc strzelenie im gola będzie bardzo trudne. Wartość najdroższych 3 piłkarzy tego klubu jest większa niz wartość całego naszego klubiku, co świadczy o możliwościach tego jakie ma AB. Zastanawiałem się czy nie zostać przy taktyce z zeszłego spotkania, ale jednak stwierdziłem, ze nie wypada raczyć miejscowych kibiców nudną grą, więc wróciliśmy do starych założeń. No i skutkowało, zdominowaliśmy przeciwnika. W 24 minucie to co zrobił Mawaye zasługuje na Oscara. Uderzył takiego rogala, z ponad 30 metrów, że aż szczęka opadła wszystkim z wrażenia. Brawo! Niestety w 40 minucie całkiem krycie zgubił Niambele i straciliśmy gola, ponieważ z asekuracją pobiegł Rafael, a zapomniał, że jest ejszcze drugi napastnik. W 50 minucie kolejny kosmiczny gol, tym razem Engelbert. No w końcu moi zaczynają trafiać z dystansu. Znów odskakujemy na jedno oczko. Teraz trzeba uważniej w defensywie. Nie dało to rezultatu bo w 63 minucie Feussi przegrał pojedynek główkowy z Hennigsenem i ten o to zawodnik wyrówbnał, cholera. Englebert w 81 minucie ŁOOOO kolejny gol z dystansu, no pięknie. I znów odskoczyliśmy, oby już do końca. Pod koniec było ciężko, ale udało się. 9/30 2LW, 7.10.2012r (3)Svebolle 3:2 AB(1)(Mawaye 24', Jacobsen 43', Englebert 50', 81', Henningsen 63') MoM: Gaetan Englebert 8.8 Boukar - Feussi Rafael Niambele Dahlen - Soetaers(Said 64') Englebert Rodriguez(Davidsen 60') Sillah - Hassan(Fadiga 63') - Mawaye
  9. Jeśli zobaczę, że Twoja kariera nie zakończyła się przy zamykaniu pierwszego okienka transferowego, to zacznę czytać.
  10. Nie widzę w tym żadnego absurdu. Lepiej powołać takiego Lebedynskiego, który ostatnio gra całkiem nieźle, i dać mu dodatkowy impuls do dobrej gry, niż Sobiecha, który gra gówno. Mecz towarzyski jest możliwością sprawdzenia właśnie takiego zawodnika. Jest to jeszcze mniej absurdalne, gdy spojrzymy ilu użytecznych napastników obecnie mamy. ;) Lewandowski, na siłę Milik i kto? Nie no powołajmy np. Ślusarskiego, który w potężnym klubie Lech Poznań(oczywiście w porównaniu do marnej Rody) strzela gole, ale niestety jest trochę mało perspektywiczny. Jakie jeszcze kandydatury? Teodorczyk - 5 goli w Ekstraklasie, gra dobrze odkąd zaczął grać(argument podobnego typu, który użyłeś Ty). Tylko, że obaj wspomniani panowie przez zimę tylko biegali, a nie grali w piłkę.
  11. Jak mnie śmieszy to komentowanie w mediach, że ktoś tam może się okazać najsłabszym ogniwem w następnym meczu. Dzień później komentarz piłkarza, który tak strasznie się przejął, że aż musi wyznać jakiejś gazecie, że "te słowa jeszcze dziwięczą mi w głowie". Pierwszy kwadrans meczu z Frem to walka o środek pola. Udało nam się wygrać to starcie i wkrótce strzeliliśmy pierwszą bramkę, a autorem był Mawaye. W 21 minucie Soetares zszedł z prawej strony do środka, na lewą nogę i sieknął rogala w dalszy róg bramki. Piłka w sieci! W 37 mnucie straciliśmy gola, klasycznie z rożnego. To była pierwsza sytuacja gości. W 70 minucie straciliśmy bramkę na 2:2... i znowu po stałym fragmencie gry. Tym razem wrzutka z wolnego, ale główkował ten sam zawodnik, Agger i strzelił drugiego gola. No ja pi**le. W 81 minucie wyszliśmy znów na ZASŁUŻONE prowadzenie. Wrzucił z rożnego Soetaers, a główkował Mthethwa. 5/30 2LW, 9.9.2012r (7)Svebolle 3:2 Frem(13)(Mawaye 17', Soetaers 21', Agger 37', 71', Mthethwa 81') MoM: Marco Agger 8.8 Boukar - Gotovac Mtehtwa Niambele Dahlen - Soetaers Bhuyan(Ndugga 72') Englebert Sillah(Khan 57') - N'Diaye(Hugo 66') - Mawaye Ten N'Diaye ledwo wrócił z Mauretanii i znowu zaczął marudzić, ze ma problemy z aklimatyzacją. Złapałem go za kark i krzyknąłem mu prosto w czarną twarz "nie pękaj, nie bądź guma!!!". Dwa lata poprzednie spędził w Belgii to w Danii nie da rady? Co za piczka. :P Teraz trochę o polskich klubach w europejskich pucharach. Lech Poznań awansował do Ligi Europa i w grupie D zmierzy się z bułgarskim Litexem oraz AC Milan i Borussią Dortmund, masakra jakaś. Śląsk Wrocław przegrał w 3 rundzie eliminacyjnej do Ligi Mistrzów z FC Basel i w wyniku tego w 4 rundzie eliminacyjnej Ligi Europa trafił na Athletic Bilabo, z którym również przegrał. Zagłębie Lubin podzieliło losy kolegów ze Śląska i przegrało z AS Roma w dwumeczu 4 rundy eliminacyjnej LE. Jeszcze szybciej, bo w 2 rundzie, odpadła Korona Kielce w boju z Vojvodiną. W 3 rundzie LE odpadła Legia, która u siebie wygrała 1:0 z Lewskim Sofa, ale przegrała na wyjeździe 0:3. Więc z 5 polskich klubów, które miały szansę zagrać w Europie, zagra tylko jeden. ;) W wyjazdowym meczu z Nordvest FC faworytami na pewno nie byli goście. Nordvest to jak na warunki naszej ligi bogaty zespół, który gdyby był dobrze zarządzany, już byłby w SAS. W pierwszej połowie faktycznie zauważyliśmy, że faworytami nie jesteśmy. Gospodarze mieli kilka dobrych sytuacji, a raz z lini bramkowej wybijał piłkę Dahlen. My też tworzyliśmy zagrożenie, ale w sytuacji sam na sam nie popisał się Soetaers. Podobnie Mawaye. Druga połowa wyglądała podobnie jak pierwsza. Więcej akcji stwarzali gospodarze. I zasłużyli na bramkę z 87 minuty kiedy to Boukar wybił piłkę wrzucaną z boku prosto pod nogi wbiegajacego lewoskrzydłowego. 6/30 2LW, 16.9.2012r (6)Nordvest 1:0 Svebolle(5)(Fazil Keskin 87') MoM: Fazil Keskin 8.7 Boukar - Gotovac(Said 74') Mthethwa Niambele Dahlen - N'Diaye(Khan 64') Bhuyan Englebert Sillah - Soetaers(Ndugga 45') - Mawaye W kolejnym etapie rozgrywek Pucharu Danii trafiliśmy jak kosa na kamień. Graliśmy z pierwszoligowym Randers i od razu przypomniało nam się zeszłoroczne 4:0, także od jakiegoś klubu z Superligi. W 8 minucie przegrywaliśmy po golu Sane, a to my stworzyliśmy wcześniej sobie pierwszą okazję, ehhh. ^ ^ Mawaye w 23 minucie był sam na sam z bramkarzem, ale trafił prosto w niego, a w 30 minucie przed bramką uratował nas słupek. Nie graliśmy wcale źle. W 49 minucie fantastyczny strzał oddał Mawaye i wyrównaliśmy, super!! Uderzenie z dystansu w końcu dało skutek. No mamy chociaż tą honorową bramkę. Po tej bramce poderwaliśmy się, ale brakowało skuteczności, wiec logicznym jest, że pod koniec meczu tracimy gola. Mimo wszystko byłem zadowolony z moich podopiecznych. 1/1 PD-3rnd, 19.9.2012r (2LW)Svebolle 1:2 Randers(S)(Sane 8', Mawaye 49', Odhiambo 84') MoM: Tidiane Sane 8.2 Boukar - Gotovac Davidsen Niambele Dahlen - Khan(Said 86') Ndugga Englebert/ktz(Ayeni 45') Rodriguez(Soetaers 86') - Hugo - Mawaye Jedynym klubem z Duńskich 2 Lig(Wschód i Zachód), który awansował do 4 Akademisk Boldklub, który pokonał 2:1 Odense(Superliga). Gratulacje.
  12. 3 bramki w tym sezonie Grosickiego. To mało, ale Lewandowski strzela dużo w Borussi, a co jest w kadrze wszyscy widzimy. (: Podałem przykład Grosickiego jako tego dla równowagi w ataku(wolniejszy-szybszy), ale można spróbować też inaczej i tutaj Milik też mógłby pasować. Jest to według mnie podobny typ napastnika co Lewandowski, więc mogłaby wystąpić jakaś wymienność. Tylko czy Milik będzie grał w tym Bayerze to jeszcze nie wiadomo. Wariantów w tym przodzie nie ma za wiele, ale Fornalik woli powołać Sobiecha, który przestał grać, zamiast dać szansę Lebedyńskiemu, który zaczął grać i jest w sztosie. Polska to nie jest potęga futbolowa, szczególnie jeśli chodzi o napastników, więc naprawdę warto sprawdzać tych, którzy są w formie.
  13. Ja bym dał z przodu Krychowiaka. Może to nie do końca jego pozycja, ale umie brać ciężar na siebie i piły też daje niezłe. Podczas meczu po prostu jest widoczny. Lepiej w takim meczu jak z Irlandią spróbować Krychowiaka z przodu niż Pawłowskiego na lewej pomocy. Albo wypiździeć tego OPŚ. Dwóch środkowych, na których rozłożony jest ciężar, a z przodu dwóch napastników. Jeden trochę cofniety(Lewandowski się nadaje), a z przodu jakiś szybki dla równowagi i żeby na kontre był, np. Grosicki.
  14. Przeceniasz mnie. :P Ale dodam jeszcze, że mamy słabszą kadrę niż na wiosnę. _________________________________________________________________ Prawdziwy sprawdzian czekał nas właśnie dziś. Podejmowaliśmy na wyjeździe Hvidorve, zespół bądź co bądź, uważany za jednego z faworytów do awansu. W 7 minucie Tom Soetares safulował jednego z zawodników gospodarzy w polu karnym. :/ Do piłki podszedł Pallesen i nie wykorzystał jedenastki. Kopnał tak niecelnie, że piłka wylądowała na innej orbicie. Pallesen zrewanżował się niedługo potem. W 10 minucie wykonywał rzut wolny i wrzucił piłkę idealnie na głowę Hersterberga. W 20 minucie poszła kontra i dostawaliśmy w dupę już 2:0. Całą pierwszą połowę przeważaliśmy, ale straciliśmy bramki w bardzo głupi sposób. Bramka przed przerwą Niambele dawała nam jeszcze nadzieje na zdobycie chociażby punktu. Ważne, że zdobyliśmy ją jeszcze przed zejściem do szatni. Po przerwie ruszyliśmy ponownie do odrabiania strat, ale po prostu nie wychodziło. Wiele złych decyzji w ostatecznej fazie akcji. Dużo niedokładności. W 66 minucie znów dostajemy bramkę. Rzut wolny i Dyring strzela z 25 metrów. Czemu tylko my tak nie strzelamy? Padaka totalna, boki obrony zagrały fatalnie, a nasz napastnik Koulibaly chyba nawet nie oddał strzału. Nic nie pokazali Sillah i Soetaers. 2/30 2LW, 19.8.2012r (8)Hvidorve 3:1 Svebolle(2)(Heisterberg 10', Vibe 20', Niambele 44', Dyring 66') MoM: Mads Heisterberg 7.6 Boukar - Feussi Davidsen Niambele Dahlen - Soetaers Bhuyan(Pele 45') Englebret Sillah - Ndugga(Khan 45') - Koulibaly(Hassan 76') Cisnęliśmy całą pierwszą połowe. Mieliśmy z 4 czyste sytuacje, z których nie wykorzystaliśmy ani jednej. Doliczony czas gry pierwszej połowy. Wrzutka, gol, 1:0 w dupe. No po prostu ekstra. Chyba to przybiło moich bo w drugiej połowie zaczęli grać straszny piach. W 63 minucie wywalczyliśmy rzut rożny i po wrzutce jakiś pachołek strzelił samobója. Mecz zaczynał się od nowa. Kolejny beznadziejny mecz. 3/30 2LW, 26.8.2012r (7)Svebolle 1:1 Rishoy(6)(Moller 45'+1, Hansen/sam 63') MoM: Jacob Moller 7.3 Boukar - Feussi Davidsen Niambele Dahlen(Gotovac 45') - Ndugga Bhuyan Engelbret Sillah - Soetaers(Said 45') - Koulibaly/ktz(Hassan 60') Doszło do nieuniknionego. Z klubu odszedł Pierre Koulibaly. Podpisał on kontrakt ze spadkowiczem Superligi, Ac Horsens. Zaraz po podpisaniu kontraktu zawodowego wartość tego napastnika wzrosła do 110 tys euro, łał. Szkoda, że nie jesteśmy klubem chociaż półzawodowym, bo za niektórych grajków moglibyśmy zgarnąć porządne sumy. W 2 rundzie Pucharu Danii graliśmy ze spadkowiczem z SAS Ligaen, FC Fyn. Liczyliśmy się z porażką, ale może tutaj odbijemy swoje ostatnie niepowodzenia. Pierwsze pół godziny broniliśmy się dosyć dzielnie. Ale zaraz po upływie tego czasu straciliśmy bramkę, jakżeby inaczej, po rzucie rożnym. Z bani walnął Hansen, anwet nie podam imienia bo po co? Jest ich w Danii jak psów. W 36 minucie coś dziwnego zrobił Mawaye. Dostał długą piłkę od Dahlena i biegł bokiem boiska, wszedł w pole karne i ciągle zbliżał się pod kątem ostrym do bramki. Wszyscy chyba myśleli, że dogra do środka, ale nieee, Kameruńczyk z kata 2 stopni strzelił bramkę, a bramkarz zdziwił się, oj zdziwił. To dało nam mał impuls, ale ciągle nie rozumiem naszej obrony. Daliśmy przebiec jednem zawodnikowi chyba z 500 metrów, biegał w jedną, w drugą, do tyłu, w przód, w bok, lewy, prawy, a moi za nim jak durnie tylko biegną i się gapią. W drugiej połowie zaczęliśmy w końcu grać swoje, a goście rzadko pozwalali sobie na ataki. W 73 minucie Sillah wrzucił w pole karne i pierwszy do piłki dopadł Mawaye strzelając drugiego gola w dzisiejszym meczu. I on przez 2 lata nic w Polsce nie strzelił? W 90 minucie gola strzelił jeszcze Ayeni, który przypomniał o sobie niczym duch zmarłej osoby. 1/1 PD-2rnd, 30.8.2012r (2LW)Svebolle 3:1 FC Fyn(2LZ)(Hansen 32', Mawaye 36', 73', Ayeni 90') MoM: Joseph Mawaye 8.8 Boukar - Gotovac Mthethwa Niambele Dahlen(Rodriguez 67') - Soetaers Ndugga(Khan 59') Pele Sillah - Hugo(Ayeni 59') - Mawaye To okienko transferowe było dla nas bradzo bolesne. Straciliśmy 5 ważnych graczy, a tak naprawdę nikt poważny do nas nie przyszedł. Nie wygląda to najlepiej. Lewandowski w Chelsea, Piszczekw Valencii, Boruc w Schalke, o kurczę. :P Jak się okazało, nie jesteśmy jedynym amatorskim klubem w tej lidze. Dołączył do nas bowiem Birkerod, którego podejmowaliśmy na wyjeździe. Zaczęliśmy nieźle. W 9 minucie gola strzelił Hassan po tym jak dostał podanie w pole karne od Bhuyana. Następnie kilkakrotnie stwarzaliśmy groźne akcje tylko co z tego jak nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy po raz drugi do sieci trafił Hassan i to już nas dostatecznie uspokoiło. W 50 minucie wyszliśmy 3 na jednego i nasz napastnik zachował się dobrze, podał tak, że Soetaers miał pustą bramkę, no to oczywiście Soetaers musiał sp***ić bo kopnął tak krzywo, że piłka ani nie wpadła do bramki, ani nie doszła do ani jednego z zawodników Svolle, którzy tam jeszcze stali koło bramki. Gospodarze nie oddali nawet jednego celnego strzału, łącznie oddali ich cztery, z czego gra zaoferowała mi do obejrzenia jedną, więc chyba mało mieli do powiedzenia w dzisiejszym spotkaniu. 4/30 2LW, 2.9.2012r (13)Birkerod 0:2 Svebolle(6)(Hassan 9', 45'+1) MoM: Mustafa Hassan 8.8 Boukar - Said Mthethwa Niambele Dahlen - Soetaers(Khan 58') Bhuyan Engelbret(Ndugga 78') Sillah(Mawaye 58') - Fadiga - Hassan
  15. Wszyscy porozumiewają się tylko i wyłącznie w języku polskim. Jak widać po pierwszych meczach chłopaki się dogadują. :P
  16. 1. Zespół nie może mieć w składzie zawodników U-18 spoza UE. 2. W wyjściowej jedenastce może być nie więcej niż 3 piłkarzy spoza UE. Wszyscy moi piłkarze mają jakieś europejskie paszporty - najczęściej duńskie i belgijskie, więc są obywatelami UE. Obecnie w składzie nie mamy ani jednego Duńczyka z prawdziwego zdarzenia. No może Jimmi Gottsche, ale on występuje raz na ruski rok. _______________________________________________________________ Widzę, że zainteresowała was ta multikulturowość. ;d Afganistan, Bangladesz, Belgia(x2), Bośnia i Hercegowina, Brazylia, Burkina Faso, Gambia, Irak, Iran, Kamerun(x3), Mauretania, Nigeria(x2), Pakistan, Paragwaj, Polska, RPA, Wyspy Zielonego Przylądka, Senegal, Szwecja, Turcja, Uganda, Wietnam, WKS, Wyspy Owcze A w rezerwach jeszcze Włochy, Turcja, Niemcy i Demokratyczna Republika Kongo. To wcale nie jest żaden fetysz. Po prostu brak na rynku pracy dobrych Duńczyków, którzy by się zgodzili do nas dołączyć. Chcemy w tym roku awansować. Czy mamy kadrę zdolną do tego? Wydawało nam się w zeszłym roku, ze nie, a zdziałaliśmy bardzo dużo. Teraz wydaje się to być bardziej poukładane, ale kto wie, może inne kluby sprowadzą nas na ziemię. Przed meczem nie mogłem skorzystać z Rafaela, który leczy kontuzję, N'Diaye, który wyleciał do swojego kraju oraz kilku innych, którzy nie są jeszcze wystarczająco ograni. Całe szczęście pierwszy mecz graliśmy na włąsnym boisku i to ze średniakiem. Od samego początku zepchnęliśmy Vanlose do defensywy. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, z reguły po rzutach rożnych, ale brakowało dokładności. Dopiero w 31 minucie Koulibaly minął na szybkość ośrodkowego obroncę i wyszedł jeden na jednego z osranym bramkarzem gości, którego pokonał płaskim strzałem w prawey róg. W 35 minucie celne podanie Engleberta minęło linię pomocy przeciwnika i doszło do Sillaha, który przyjął piłkę i lewą nogą uderzył po ziemii przy krótkim słupku. Bramkarz był bez szans. W 42 minucie Englebert wyłuskał piłkę pomocnikowi Vanlose i przerwał kontratak. Nie rzucił się jednak od razu do przodu. Poczekał chwilę i podał dokładnie do Sillaha, który wrzucił od razu w pole karne na Koulibaly'ego. Napastnik Svebolle wykorzystał sytuację strzałem z główki. Ledwo zaczęła się druga połowa, a tutaj na tablicy wyników, no dobra nie mamy tablicy wników, ale wynik podwyższył się na 4:0. Z wolnego rzucił Bhuyan, a z główki sieknął Davidsen. Goście zupełnie sobie z nami nie radzili, a ich akcje z przodu na palcach jednej ręki policzył by ślepy drwal. W 82 minucie Hassan dał cudowną prostopadłą do Koulibaly'ego, a ten uderzył pod poprzeczkę i zdobył hat-tricka. Byłem pod wrażeniem naszej postawy w tym meczu. Cięzko ocenić naszego nowego bramkarza, bo ani razu nie musiał interweniować. 1/30 2LW, 12.8.2012r (-)Svebolle 5:0 Vanlose(-)(Koulibaly 31', 42', 82', Sillah 35', Davidsen 48') MoM: Pierre Koulibaly 9.6 Boukar - Feussi Davidsen Niambele Dahlen - Khan(Said 58') Bhuyan(Rodriguez 69') Englebret Sillah(Hassan 69') - Ndugga - Koulibaly W 1 rundzie Pucharu Danii zagraliśmy z anonimowym klubem Greve. Jako, że minęło mało czasu od poprzedniego spotkania, dałem pograć rezerwowym. W 9 minucie wrzucił piłkę w pole karne Rodriguez, a piłkę do bramki głową skerował Mthethwa, który wróciłdo świata żywych po półrocznym pobycie w rezerwach. W 24 minucie jakiś Wietnamczyk, którego wystawiłem na prawym skrzydle, zabrał piłkę obrońcy i podał do Hassana. Ten popędził prawą stroną i wrzucił piłkę w pole karne, gdzie nabiegł na nią Hugo i walnął na 2:0. W 54 minucie karnego na Hassanie wykorzystał Hugo. Swoją drogą Hassan miał w tym meczu dużego pecha. Za to z dobrej strony pokazywał się ten Wietnamczyk, Nguyen Tuan Anh - o ku**a. W 69 minucie w koncu strzelił gola Hassan. Brawo Ty mój arabski turbanie. Przeciwnicy musieli być naprawdę słabi, skoro nawet Jimmi Gottsche pozwolił sobie na strzał. Oczywiście nie trafił w bramkę, ale to i tak duży pokaz luzu z jego strony. W 76 minucie gola płaskim strzałem zdobył nie kto inny jak Wietnamczyk od zupek. Jakież moje było zdziwienie. Nawet nie wiem skąd ja go wziąłem. Może sam cichaczem wkradł się do szatni, przebrałi wybiegł na boisko, a ja nie zauważyłem? Tak czy siak, był to dobry ruch. 1/1 PD-1rnd, 15.8.2012r Greve 0:5 Svebolle(Mthethwa 9', Hugo 24', /kar 54', Hassan 69', Tuan Anh 76') MoM: Fernando Ismael Rodriguez 9.1 Boukar - Gotovac Mthethwa Niambele Gottsche - Tuan Anh Bhuyan(Said 45') Pele(Egilsson 67') Rodriguez - Hugo(Mawaye 58') - Hassan
  17. Nie zapowiada się, żeby coś się miało w tej kwestii zmienić. :P ______________________________________________________ Wiadomo, że okres lata w 2012 roku to Mistrzostwa Europy. W finale Hiszpania pokonała 1:0 Ukrainę po bramce w 4 minucie Torresa. Drugie miejsce to i tak wielki sukces jednego z gospodarzy turnieju. No właśnie.. a co z drugim? A więc Polska zajęła ostatnie miejsce w grupie B z Danią, Włochami i Rosją. 3 porażki, dwa strzelone, a 5 straconych goli. Najlepszym piłkarzem turnieju został obwieszczony Fernando Torres, a Złotego Buta otrzymał Andryi Yarmolenko, który zdobył w tym turnieju 5 bramek. LIPIEC 2012 Transfery do klubu: Alioum Boukar(CMR/40)/wolny/FC Roskilde - 51 występów w reprezentacji i ogromne doświadczenie. To może być nasz pierwszym bramkarz na ten sezon. Bramkarz jest jak wino, to przysłowie jest każdemu znane w świecie futbolu, więc mam nadzieję, że Boukar będzie bronił wyśmienicie. Boubou N'Diaye(MTN/26)/wolny/Bas-Oha - kolejny egzotyczny grajek. Reprezentant Mauretanii w regionalnej beligijskiej lidze spisywał się wyśmienicie, więc może przełoży to na dobrą grę tutaj. Może występować jako ofensywny pomocnik, ale także jako napastnik co daje sporą alternatywę. Viljornur Davidsen(FRO/21)/wolny/FC Fyn - w zeszłym sezonie w barwach FC Fyn, które grało w SAS, zbierał bardzo dobre noty. W 17 meczach strzelił 2 bramki i zaliczył 5 asyst, do tego średnia 7.40. Jeśli tam grał tak dobrze, to tutaj powinien sobie poradzic z napastnikami z palcem w dupie. Młody i perspektywiczny. Gaetan Englebert(BEL/36)/wolny/Coxyde - kolejny gracz ściągnięty z niższych lig belgijskich. Przez wiele sezonów występował w Club Brugge w roli środkowego pomocnika. Zdarzyło mu się nawet zagrać w dorosłej reprezentacji, gdzie zaliczył 9 występów. Ogromne doświadczenie, a i umiejętności wciąż wysokie. Mieliśmy trochę problemy z tymi środkowymi pomocnikami, więc może Gaetan to trochę zmieni. Tom Soetaers(BEL/32)/wolny/Olympia Wijgmal - drugi Belg w stawce. Wychwalany pod niebiosa w raportach. Naprawdę atrybuty ma bardzo wysokie. Jedynym defektem jest to, że na jego ulubionej pozycji gra Sillah, ale może da się to jakoś pogodzić. On również grał w dorosłej reprezentacji i nawet strzelił jedną bramkę. Joseph Mawaye(CMR/26)/wolny/Arka Gdynia - na pewno kojarzony przez kibiców Ekstraklasy. W sezonie 2011-12 w barwach Arki w 21 meczach nie strzelił ani jednej bramki. Wcale nas to zbytnio nie dziwi, ale mimo wszystko nic nie ryzykujemy ściągajac go, a w sparingach już pokazał się z niezłej strony. Hugo(NGA/31)/wolny/Odra Opole - również ściągnięty z Polski. Karierę zaczynał we włoskim Bari i nawet strzelał gole(2) w samej Serie A. Zawodnik podobnego typu co N'Diaye, ale trochę mniejsze umiejętności. Dalibor Gotovac(BIH/32)/wolny/Frem - poodchodzili od nas najlepsi, więc musimy kimś ich zastępować. Dalibor to 1/2 Storgaarda, ale lepszych na rynku nie było. Patrice Feussi(CMR/25)/wolny/Lugano - prawy obrońca, typowy przeciętniak z przeszłością w ligach włoskich. Ostatnio druga liga szwajcarska, gdzie nie nagrał się zbyt dużo. Tutaj będzie walczył z Gotovacem o miejsce na prawej obronie. Andreas Dahlen(SWE/29)/wolny/FSV Frankfurt - lewy obrońca, który moze sprostać oczekiwaniom. Ma do tego predyspozycje no i jest najlepszym w klubie jeśli chodzi o tę pozycję. Musi grać dobrze. Transfery z klubu: Troels Storgaard/wolny/Skjold - grał bardzo dobrze. Zupełnie nie rozumiem jego wyboru dotyczącego zmiany klubu. Skjold jest od nas słabsze. Morten Nielsen/wolny/Bronshoj - lewy obrońca wybrał SAS, zamiast taplania się w 2LW, nic dziwnego. Zrozumiała decyzja. Kenneth Sorensen/wolny/Skjold - kolejny, który wybrał Skjold, ale nie zabiegaliśmy o pozostanie Kennetha w klubie. Glenn Darlie/wolny/Thisted - nie zmienił poziomu ligi, tylko po prostu front. Ze Wschodu na Zachód. Bardzo ubolewamy nad tą stratą. Glenn wracaj! ;(( Morten Christensen/wolny/FC Fyn - 200 euro tygodniowo, tyle mu zaproponowano. Jak na jego niezwykle przeciętna grę to bardzo dużo. SPARINGI: 0:0 Sollestad 3:1 Svebolle II(Mawaye x2, Sillah) 4:1 Hagested(Hassan x3, Said) 4:0 Aarhus Fremad(Hassan, Ndugga, sam x2) 2:1 Faxe(Mthethwa, Mawaye) 1:1 Raklev(N'Diaye)
  18. Oj, tak. Gdybym miał taką kadrę jesienią jak wiosną... ;) ________________________________________________ Statystyki zespołu i krótkie podsumowanie: Zielonym kolorem zaznaczyłem zawodników, którym należy najbardziej podziękować, a czerwonym totalne łajzy. BRAMKARZE(numer na koszulce, imię i nazwisko, kraj, wiek, występy/wpuszczone gole, średnia ocena) 18. Damian Onyszko(POL/19) 15/15, 6.91 - Damian spisywał się w bramce o wiele pewniej niż jego doświadczeni poprzednicy. Zdarzyły mu się jakieś wpadki, ale i tak wprowadził o wiele więcej spokoju z tyłu. Nie zapowiada się jednak, żeby i w najbliższym sezonie stał między słupkami, chyba że nowosprowadzony bramkarz będzie bronił tragicznie. OBROŃCY(numer na koszulce, imię i nazwisko, kraj, wiek, występy(z ławki)/gole/asysty, średnia ocena) 27. Morten Christensen(DAN/33) 8(3)/1/0, 6.72 - Miał być opoką z tyłu, ale bardziej przypominał zagubionego skloretyka. Wiele kiepskich zagrań no i napastnicy jeśli mieli do wyboru środkowego obrońcę to oczywiście szli stroną Christensena, bo ten miał problem z zatrzymaniem napastnika, a następnie z dogonieniem go. Wiele piłek mijało go górą. 5. Rafael(BRA/22) 26/6/1, 7.32 - Najlepszy środkowy obrońca i jeden z najlepszych piłkarzy tego sezonu. Początek miał słaby, ale później grał jak z nut. Nie do przejścia z tyłu, a i wiosną się trochę rozstrzelał przy rzutach rożnych. Musimy go zatrzymać. Ma pewne miejsce w składzie. 29. Mohammed Niambele(CIV/30) 31/3/2, 7.07 - Pierwszą część sezonu grał w środku pomocy jako ten majacy choronić tyły. Nie wychodziło mu to zbytnio, ale grał bo nie mieliśmy godnego zastępcy. Na wiosnę znaleźliśmy ciekawych środkowych, więc mogliśmy cofnąć Niambele na środek obrony, a Iworyjczyk grał tam o wiele pewniej, a jego średnia w porównaniu z jesienią bardzo wzrosła. Zdarzały mu się wpadki, m. in. gol samobójczy, ale mimo tego jestem bardzo z niego zadowolony. 31. Jimmi Gottsche(DAN/33) 6(4)/0/0, 6.60 - Nie ma co się oszukiwać, Jimmi jest już zbyt zdziadziały na grę na poziomie. Pograł trochę, ale nic ciekawego nie pokazał, a na wiosnę został przesunięty do rezerw. Trzymam go z sentymentu, bo szkoda wywalać go teraz na zbity pysk. A niech sobie będzie. Troels Storgaard(DEN/26) 15/0/0, 7.24 - Troels od razu po zakończeniu sezonu zmienił barwy klubowe i odszedł, ale wypada ująć go w statystykach. Był pewnym punktem na prawej obronie i będzie nam go brakowało. Morten Nielsen(DEN/29) 11/0/1, 7.00 - kolejny, który zaraz czmyhnął po zakończeniu rozgrywek. Będzie teraz występował w SAS i chyba to jest liga dla niego, bo u nas wykazał się regularną dobrą grą z tyłu, a i czasami z przodu potrafił zrobić różnicę. 7. Haydar Said(IRN/20) 0(10)/2/2, 6.95 - siadał na ławce, ponieważ Troels w obronie jak i Darlie w pomocy byli nie do wygryzienia. Said dostawał jednak swoje szanse i jak na superrezerwowego spisywał się całkiem dobrze pokazując się z dobrej strony. POMOCNICY(jak obrońcy): 6. Pele(CIV/34) 12/0/0, 6.92 - ehh, tutaj mam małe rozterki. Niby grał nieźle, ale, gdzie on zniknął gdy traciliśmy ostatnią bramkę w sezonie? Jest już dosyć stary, ale ciągle ma niezłe atrybuty, więc jeśli nam się uda, to zatrzymamy go na kolejny sezon. 15. Kenneth Sorensen(DEN/30) 9(3)/0/3, 6.80 - przyszedł z niższej ligi i chyba dość mocno poczuł różnicę, bo nie potrafił wziąć na siebie ciężaru środkowego pomocnika. Dosyć często tracił piłki, a do tego nie zdarzały mu się celne strzały z dystansu. Jak na tak dobrą grę Svebolle wiosną to wypada mizernie. 23. Jamal Bhuyan(BAN/22) 3(9)/0/1, 6.88 - pomocnik rodem z Bangladeszu nie miał zbyt wielu szans, żeby się pokazać, ale z reguły gdy wchodził z ławki to nie zawodził. Grał równo, przyzwoicie. I bez głupich błedów, ale i przebłysków brakowało. 16. Bosun Ayeni(NIG/33) 2(2)/0/0, 6.78 - wykorzystywany bardzo rzadko. Nie można o nim za wiele napisać no bo o czym? Nie bardzo wiem jak gra. Po prostu byli piłkarze lepsi od niego. 32. Christian Moesgaard(DEN/38) 2(5)/0/0, 6.57 - zdecydowanie nie nadaje się już do niczego. Niech zajmie się w pełni trenerką, bo gdy tylko wchodził na boisko to panował tam jeszcze większy chaos. Piłkarski impotent. 8. Glenn Darlie(DEN/27) 15/6/9, 7.71 - co tu dużo mówić... po prostu sup[er. Gdybym miał go od początku sezonu... Robił wielką róznicę na prawym skrzydle. Dobre wrzutki, spora liczba bramek jak na prawoskrzydłowego no i te jego zejścia w środek boiska, gdzie mijał 2-3 leszczy. Oby został i potwierdził swoją klasę w następnym sezonie. 9. Khalilou Fadiga(SEN/37) 2(6)/1/4, 6.78 - coś tam działał. Stary już z niego grzyb. O atrybutach fizycznych nawet nie ma co wspominać, ale nadal ma to precyzyjne podanie. Chyba warto go jeszcze zostawić. Czasami robił różnicę, a jak widać raczej był rezerwowym. 21. Fernando Ismael Rodriguez(PAR/26) 4(1)/0/2, 7.00 - nie mam jeszcze opinii o tym piłkarzu. Gdy go sprowadzałem z ligi polskiej, nie myślałem, że zagra chociażby minutę, a tu proszę. Pokazał się parę razy no i nie wypadał blado na tle kolegów. Jakieś pojęcie o piłce ma. 24. Alex Ndugga(UGA/27) 21(2)/5/7, 7.11 - Alex, gdy my graliśmy ostatnie mecze, ty musiałeś grać w jakiś pieprzonych eliminacjach w barwach swojego narodu. A szkoda, bo mimo, że w porównaniu z jesienią trochę oklapłeś, to nadal pomoc z Tobą wyglądała lepiej niż bez. 33. Habib Khan(AFG/21) 15(5)/3/7, 7.01 - jesienia grał dużo. Na początku przyszedł jako napastnik, jednak stawiałem na niego na prawej pomocy i młody zawodnik z Afganistanu szybko przyzwyczaił się do gry na tej pozycji. Sporo asyst, no ale wiosną wygryzł go Darlie. Brakuje mu właśnie takiej przebojowości jaką ma Duńczyk. 25. Ebou Sillah(GAM/32) 30/11/13, 7.64 - oglądając mecze z nim na boisku od razu jest pewne, że zobaczymy kilka świetnych akcji. Bardzo często brał na siebie ciężar gry i czasami tylko on pchał ten wózek tam z przodu. Niestety zabrakło sił już na koniec sezonu i pewnie, gdyby Sillah nam nie oklapł to byśmy świętowali awans do SAS. Mimo wszystko wielkie brawa dla tego zawodnika. NAPASTNICY(jak obrońcy): 28. Mustafa Hassan(IRQ/22) 14(6)/11/4, 7.25 - Dobry sezon irackiego napastnika. Sporo bramek, jak na taką ilość występów. Czasami wsadzałem go w roli ofensywnego środkowego pomocnika i tam też sobie radził. Na pewno zostaje, bo potrafi wnieść sporo do gry swojego zespołu. 10. Pierre Koulibaly(BFA/26) 12(2)/9/2, 7.34 - gdyby wykorzystywał chociaż połowę sytuacji i nie był łapany tak często na spalonym. Trochę przypomina mi Mario Balotteliego, bo czasami potrafi strzelić z dupy i wykazać się geniuszem, a czasami to po prostu ma si ę ochotę go za**ać. 14. Hassan Bashir(PAK/26) 11(6)/8/2, 7.03 - początek miał świetny, naprawdę. W pierwszych kolejkach grał tak, że należało go całować po korkach. Później się zaciął, a wiosną wchodził już na boisko sporadycznie i pod koniec sezonu strzelił jeszcze 2 bramki. Chyba nie znajdzie się dla niego miejsce w zespole.
  19. Nie pomogło :P __________________________________________________ Myśleliśmy wszyscy w klubie, ze Chipperfield odejdzie po zakończeniu sezonu. Okazało się, że zaraz po porozumieniu w sprawie kontraktu z Anorthosisem wyleciał na Cypr i przestał przywdziewać koszulkę z koniczyną na piersi. Aj, te pieniądze. Ale i tak w tak krótkim czasie Scott bardzo nam pomógł. Był pewnym punktem obrony, lewa strona należała do niego, a gdy wszedł na lewe skrzydło to od razu zdobył hat-tricka. Odleciał z Danii z ogólną notą 7.59. Jeśli przegramy w meczu z Nordvest to pożegnaliśmy się z pierwszym miejscem. Zaczęliśmy wspaniale, Sorensen uruchomił na prawej stronie Darliego, a ten wpadł w pole karnei strzelił po długim. To była ledwo 3 minuta. Ponad pół godziny później Sillah wstrzeliłz lewej strony piłke w pole karne, a tam dziubnął ją Koulibaly i w koncu ten napastnik strzela gola. Ostatnio strasznie cieniował, ale może to doda mu skrzydeł. Nie myliłem się. W 39 minucie Koulibaly z 20 metrów uderza z tzw. "fałsza" i piłka wpada do bramki zaraz przy słupku. Dobrze Ty czarna bestio!! W 64 minucie odezwał się w końcu nie kto inny jak Bashir. Ostatnią bramkę strzelił w 2-ego lutego w jakimś towarzyskim meczu. Teraz po podanie Darliego przyzwoicie uderzył i strzelił gola. W 69 minucie gola strzelili gości po fantastycznym uderzeniu z 40 metrów Lundsteena. Nawet ja biłem brawo. Kazałem moim zawodnikiem grać trochę lżej, bez wielkiej spiny i daliśmy się zdominować gościom. Ale w 88 minucie wyprowadziliśmy kontratak. Długa piłka do Bashira, ten zwodem minął bramkarza i trafił do pustej bramki. Klasa! 29/30 2LW, 10.6.2012r (3)Svebolle 5:1 Nordvest(4)(Darlie 3', Koulibaly 36', 39', Bashir 64', 88', Lundsteen 69') MoM: Glenn Darlie 9.3 Onyszko - Storgaard(Said 67') Rafael Niambele Nielsen - Darlie Pele(Bhuyan 69') Sorensen Sillah - Rodriguez - Koulibaly(Bashir 80') Ostateczny mecz. Musieliśmy liczyć, że Herlev, które jest nad nami o 1 punkt przegra na wyjeździe z 13 zespołem w Ligi Wschód, a my musieliśmy wygrać na wyjeździe z 3 obecnie zespołem HIK. Walczyliśmy jak lwy cały sezon, choć wszyscy widzieli w nas owieczki skazane na pożarcie. Utarliśmy nosa wielu klubom. Zasługujemy na pierwsze miejsce. W pierwszej połowie nie pokazaliśmy nic. To gospodarze stwarzali lepsze sytuacje, a my czasami po prostu mieliśmy masę szczęścia. W końcu doczekaliśmy się... W 80 minucie tracimy bramkę. Gdzieś zaginął Pele, który miał być w środku, ale najwyraźniej nie widział potrzeby przebywania na przeznaczonej mu pozycji. Friis nie miał problemu by podejść dostatecznie blisko i uderzyć. A szkoda bo w drugiej połowie w koncu coś zaczęliśmy grać. Tak jak przypuszczałem Herlev przegrało mecz i gdybyśmy my wygrali to byśmy zajęli pierwsze miejsce, a tak to możemy pluć sobie w brodę. 30/30 2LW, 16.6.2012r (3)HIK 1:0 Svebolle(2)(Friis 80') MoM: Soren Friis 8.3 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Nielsen(Said 72') - Darlie Pele Sorensen(Bhuyan 66') Sllah - Rodriguez(Fadiga 47') - Koulibaly Duńska 2 Liga Wschód | Poz | Inf | Zespół | | M | Wyg | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 1. | M | HIK | | 30 | 18 | 4 | 8 | 52 | 37 | +15 | 58 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 2. | | Herlev | | 30 | 17 | 6 | 7 | 62 | 42 | +20 | 57 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 3. | | Svebølle | | 30 | 17 | 5 | 8 | 76 | 52 | +24 | 56 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 4. | | Nordvest FC | | 30 | 15 | 8 | 7 | 62 | 40 | +22 | 53 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 5. | | B 93 | | 30 | 13 | 9 | 8 | 57 | 41 | +16 | 48 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 6. | | Hvidovre | | 30 | 13 | 9 | 8 | 50 | 35 | +15 | 48 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 7. | | Søllerød-Vedbæk | | 30 | 13 | 9 | 8 | 47 | 41 | +6 | 48 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 8. | | Fremad Amager | | 30 | 13 | 7 | 10 | 50 | 39 | +11 | 46 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 9. | | Elite 3000 | | 30 | 10 | 9 | 11 | 53 | 52 | +1 | 39 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 10. | | Birkerød | | 30 | 10 | 8 | 12 | 50 | 49 | +1 | 38 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 11. | | Vanløse | | 30 | 8 | 8 | 14 | 32 | 46 | -14 | 32 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 12. | | Rishøj | | 30 | 7 | 9 | 14 | 31 | 49 | -18 | 30 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 13. | S | B 1908 | | 30 | 7 | 9 | 14 | 45 | 67 | -22 | 30 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 14. | S | SC Egedal | | 30 | 7 | 6 | 17 | 35 | 53 | -18 | 27 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 15. | S | Avarta | | 30 | 8 | 3 | 19 | 41 | 71 | -30 | 27 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 16. | S | Glostrup Albertslund | | 30 | 5 | 9 | 16 | 38 | 67 | -29 | 24 | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | | | | | | | | | | | | | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------| W dwumeczu HIK pokonało 3:1 mistrza 2 Ligi Zachód Aarhus Fremad i awansowało do SAS Ligaen. Król Strzelców: Simon A. Pedersen(Nordvest FC) - 20 bramek Jedenastka Roku Duńskiej Ligi: Daniel Krog(HIK) - Mads Lundsteen(Nordvest FC) Rafael(Svebolle) Victor Johannesen(Vanlose) Rang Shakwat(Nordvest FC) - Glenn Darlie(Herlev/Svebolle) Morten Hjorth(B 93) Martin Jurgensen(Sollerod-Vedbaek) Ebou Sillah(Svebolle) - Danny Andersen(Elite 3000) Simon A. Pedersen(Nordvest FC) SAS Ligaen | Poz | Inf | Zespół | | M | Wyg | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 1. | M | Lyngby | | 26 | 15 | 5 | 6 | 43 | 26 | +17 | 50 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 2. | A | FC Fredericia | | 26 | 13 | 6 | 7 | 37 | 30 | +7 | 45 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 3. | | Viborg | | 26 | 12 | 7 | 7 | 32 | 20 | +12 | 43 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 4. | | HB Køge | | 26 | 12 | 7 | 7 | 31 | 24 | +7 | 43 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 5. | | Skive | | 26 | 11 | 10 | 5 | 28 | 24 | +4 | 43 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 6. | | FC Vestsjælland | | 26 | 10 | 11 | 5 | 35 | 22 | +13 | 41 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 7. | | FC Roskilde | | 26 | 10 | 7 | 9 | 32 | 26 | +6 | 37 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 8. | | Vejle Kolding | | 26 | 9 | 9 | 8 | 31 | 34 | -3 | 36 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 9. | | Brønshøj | | 26 | 9 | 8 | 9 | 21 | 24 | -3 | 35 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 10. | | FC Hjørring | | 26 | 8 | 9 | 9 | 31 | 33 | -2 | 33 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 11. | | Næstved | | 26 | 8 | 5 | 13 | 21 | 35 | -14 | 29 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 12. | S | AB | | 26 | 6 | 8 | 12 | 20 | 29 | -9 | 26 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 13. | S | Hobro | | 26 | 6 | 3 | 17 | 24 | 38 | -14 | 21 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 14. | S | FC Fyn | | 26 | 3 | 5 | 18 | 22 | 43 | -21 | 14 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | | | | | | | | | | | | | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| Superliga | Poz | Inf | Zespół | | M | Wyg | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 1. | UCL | FC Kopenhaga | | 33 | 18 | 10 | 5 | 61 | 36 | +25 | 64 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 2. | UCL | Randers FC | | 33 | 16 | 9 | 8 | 48 | 38 | +10 | 57 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 3. | UEL | FC Midtjylland | | 33 | 14 | 12 | 7 | 50 | 32 | +18 | 54 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 4. | UEL | AGF | | 33 | 13 | 15 | 5 | 49 | 35 | +14 | 54 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 5. | | OB | | 33 | 14 | 6 | 13 | 47 | 45 | +2 | 48 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 6. | | Brøndby | | 33 | 13 | 7 | 13 | 45 | 41 | +4 | 46 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 7. | | SønderjyskE | | 33 | 12 | 7 | 14 | 36 | 42 | -6 | 43 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 8. | | FC Nordsjælland | | 33 | 12 | 7 | 14 | 36 | 42 | -6 | 43 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 9. | | AaB | | 33 | 11 | 9 | 13 | 37 | 41 | -4 | 42 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 10. | UEL | Esbjerg fB | | 33 | 10 | 6 | 17 | 36 | 51 | -15 | 36 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 11. | S | Silkeborg | | 33 | 7 | 12 | 14 | 36 | 46 | -10 | 33 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 12. | S | AC Horsens | | 33 | 3 | 10 | 20 | 25 | 57 | -32 | 19 | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------| | | | | | | | | | | | | | | --------------------------------------------------------------------------------------------------------|
  20. W finale Pucharu Danii Esbjerg pokonał aż 5:2 Aalborg. W drodze po ten puchar piłkarze Esbjergu pokonali m. in. Brondby, FC Kiopenhagę czy Viborg. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Jesper Lange. Należy dodać, że Esbjerg ledwo co utrzymał się w Superlidze koncząc rozgrywki na 10 miejscu i mając 3 punkty przewagi nad 11 miejscem. W 16 minucie meczu z B 39 straciliśmy gola. Pierwsza konstruktywna akcja gospodarzy i od razu bramka... Strzelcem Hjorth. To byłą jedyna dobra akcja podopiecznych Kima Fogha w pierwszej połowie. My za to graliśmy nieźle do momentu, gdy należało wrzucić piłkę w pole karne. Podania nie dochodziły do adresatów, a nieraz za miast wrzucić po prostu piłkę piłkarze czekali, az będą mogli nabić przeciwnika i dostać rzut rożny. Tylko co po tych rożnych, jak z tryliarda żaden nie został wykonany dobrze. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy kolejna wrzutka i najpierw Sillah trafił w słupek, ale potem do piłki dopadł Darlie i z bliskiej odległości wyrównał. W końcu! W drugiej połowie zaczęliśmy słabo, a gospdoarze z 2 razy postraszyli nas strzałami z dystansu. Pierwszą prawdziwą kację mieliśmy dopiero w 63 minucie, kiedy to z rożnego wrzucał Fadiga. Piłka trafiła na głowę Rafaela i Brazylijczyk strzelił kolejną już bramkę w tym sezonie. Potem gra wyraźnie stanęła. Mieliśmy kilka dobrych kontr, ale nie potrafiliśmy skorzystać z okazji. Gospodarze natomiast raczyli widownie kilkoma bardzo niecelnymi strzałami, a piłki kończyły gdzieś na bagnach. 25/30 2LW, 19.5.2012r (6)B 93 1:2 Svebolle(2)(Hjorth 16', Darlie 45'+1, Rafael 63') MoM: Rafael 8.2 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Nielsen(Christensen 74') - Darlie Pele(Sorensen 74') Bhuyan(Fadiga 45') Sillah - Ndugga - Koulibaly 6 meczów bez porażki z rzędu to nowy rekord Svebolle, a w jedenastce tygodnia znalazł się Glenn Darlie. Vanlose - kolejny klub, który jest zdesperowany by utrzymać się w lidze. Tacy rywale są najbardziej nie przewidywalni. W 8 minucie Lorentzen strzela gola po wrzutce z rożnego i przegrywam 1:0. Gorzej początku meczu nie mogłem sobie wyobrazić. Ten mecz coś mi przypominał... Szybko stracona bramka, a potem zepchnięcie rywala do defensywy i niemożność strzelenia gola. 2 połowa była godnym pożałowania widowiskiem. Ataki gospodarzy to była długa piłka od obrońcy na napastnika, ten tylko obtarł czubkiem głowy piłkę, a ta wpadała w ręce Onyszki. No było to zaliczane jako strzały. My doprowadziliśmy do upragnionego wyrównania w 68 minucie kiedy to z rożnego wrzucił Said, a piłka trafiła do Niambele. W doliczonym czasie gry Koulibaly wyszedł sam na sam z bramkarzem. Po lewej stronie miał Sillaha i co zrobił? Walnął prosto w bramkiera... No ch**u je**ny niech Cię szlag trafi. 26/30 2LW, 26.5.2012r (12)Vanlose 1:1 Svebolle(3)(Lorentzen 8', Niambele 68') MoM: Victor Johannesen 9.1 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Nielsen - Darlie(Said 67') Ndugga(Bhuyan 67') Pele Sillah - Hassan(Fadiga 67') - Koulibaly W 11 tygodnia znalazł się Mohammed Niambele. Chipperfield wznowił traningi po kontuzji. Już zagraniczne kluby składają mu oferty i nie są to jakieś parówiaki, tylko m. in. Anorthosis z Cypru, wiec pewne jest, że po sezonie odejdzie. Nuda, nuda, nuda - to w skrócie co działo się w pierwszej połowie. Zero akcji, zero celnych strzałów. Piach totalny. W drugiej połowie to samo, z tym że mieliśmy 2 słupki i poprzeczkę, do tego Koulibaly znów odwalał cyrki takie, że głowa boli. Tracimy cenne punkty i ja już jestem pewien, że pierwszego miejsca nie będzie. Nie z taką grą. Od kilku kolejek całkowite gówno gra Sillah, na którym oparta była formacja ataku. 27/30 2LW, 3.6.2012r (2)Svebolle 0:0 Sollerod(8) MoM; Troel Storgaard 7.8 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Nielsen(Said 73') - Darlie Pele Bhuyan(Sorensen 45') Chipperfield - Sillah - Bashir(Koulibaly 45') Przed meczem z Birekrod musiałem dokonać wielu zmian, ponieważ miałem 2 zawieszonych piłkarzy(Sillah i Bashir), a dwóch wyjechało na mecze reprezentacyjne(Ndugga i Hassan). Do tego krótki odstęp pomiędzy 27, a 28 kolejką sprawił, że piłkarze byli mocno zmęczeni i musiałem pomajstrować w składzie. Zaczęliśmy bardzo dobrze. Wrzutka Khana w pole karne i z pierwszej piłki fenomenalnie uderzył Darlie. Piękny wolej. W 28 minucie znów finezją popisał się Darlie. Najpierw minął szybko dwóch obrońców, zszedł do środka i pier**ął w samo okienko. 2:0. Graliśmy przeciętnie, ale błysk geniuszu Darliego dawał nam dwubramkowe prowadzenie. W bramce także dobrze spisywał się Onyszko. W 62 minucie dostaliśmy rzu wolny z 20 metrów. Do tego stałego fragmentu podszedł Fadiga i z lewej nogi uderzył piłkę tak, że ta zanim wpadła do bramki odbiła sie od słupka. Co gol to ładniejszy! Ostatnie 20 minut graliśmy w dziesiatke, bo z powodu kontuzji z boiska musiałzejść Koulibaly. W 78 minucie straciliśmy bramkę. Po wrzutce z rożnego gola strzelił Hojlund. Trzeba przyznać, że gospodarze cięzko pracowali na bramkę i w końcu ją zdobyli. Już w ostatnich sekundach świata gola na 2:3 zdobył Isaksen po kolejnej wrzutce, ale było już za późno. Sędzia zaraz po tej bramce zagwizdał po raz ostatni. 28/30 2LW, 6.6.2012r (10)Birkerod 2:3 Svebolle(3)(Darlie 10' 28', Fadiga 62', Hojlund 79', Isaksen 93') MoM: Glenn Darlie 9.3 Onyszko - Storgaard(Said 61') Rafael Christensen Niambele - Khan Pele Sorensen(Ayeni 61') Darlie(Rodriguez 67') - Fadiga - Koulibaly/ktz(70') Po wcześniejszych dwóch remisach spadliśmy na 3 miejsce no i prawdopodobnie tam zostaniemy. Jeszcze dwie kolejki, a my tracimy wciąż i wciąż do lidera 2 punkty.
  21. Dzięki wielkie ;) Ja też ciągle na to po cichu liczę, ale chyba za późno już trochę. ______________________________________________________________________ Mecz wyjazdowy z Elite 3000 nie zapowiadał się na łatwy i faktycznie takim nie był. Gospodarze prowadzili po kwadransie gry, kiedy to Danny Andersen dostał podanie na dobieg, a nie nadążł za nim Rafael. Duński napastnik gości wyszedł sam na sam z Onyszką i poradził sobie bezbłędnie. Mniej więcej podobnie wyglądał nasz atak z 21 minuty. Dokładne podanie Fadigi, a w sytuacji sam na sam strzelił Koulibaly. W 31 minucie Fadiga uderzył z ostrego kąta, a bramkarz sparował piłkę w taki sposób by ta poleciała w drugi bok. Tam jednak czekał Sillah, który lewą nogą huknął z pierwszej i strzelił bramkę, która wyniosła nas na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą gospodarze wyrównali za sprawą Andersena, który dostał znów ładną piłkę, a nie nadążył za nim tym razem Niambele. W drugiej połowie zdominowaliśmy środek pola i piłkarze Elite bronili się od pierwszej do ostatniej minuty. Niestety nie potrafiliśmy dojść do jakiejś dogodnej sytuacji, a do tego w 86 minucie z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Sillah. Już myślałem, że mecz zakończy się podziałem punktów, ale jednak wyprowadziliśmy ostatnią kontrę. Bahuyan wrzucił w pole karne, tam był Khan, który pięknie klatką piersiową zgrał ją na 18 metr do Koulibaly'ego, a ten bardzo ładnym uderzeniem trafił w okienko i nic nie mogło uratować gospodarzy przed stratą bramki. Świetna akcja! Uratowała nam dupę. 22/30 2LW, 2.5.2012r (8)Elite 3000 2:3 Svebolle(2)(Andersen 16', 40', Koulibaly 21', 89', Sillah 31', /czk 86') MoM: Danny Andersen 8.8 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Chipperfield(Nielsen 70') - Darlie(Khan 56') Sorensen Ndugga Sillah(czk 86') - Fadiga(Bhuyan 73') - Koulibaly Walczące o życie/utrzymanie SC Egedal było tzw. bułką z masłem. Nie mieliśmy żadnych problemów, żeby pokonać ten klub. Pierwsza połowa to był majstersztyk Chipperfielda. Zagrał pierwszy raz na lewej pomocy no i sieknął hat-tricka. 3 razy wrzutki z prawej strony na wbiegającego Australijczyka i 3 razy gol. Praktycznie już nie musieliśmy wychodzić na drugą połowę, ale formalności trzeba było wypełnić. W drugiej połowie nie ustrzegliśmy się jednak jakiejś głupiej straty bramki. Wrzutka w pole karne, a tam do piłki dopadł Baunsgaard i praktycznie wbiegł z piłką do bramki. Śmiesznie to wyglądało. Potem jednak zdobyliśmy jeszcze 2 bramki, dwa razy po wrzutkach. Raz z gry, kiedy to Bahuyan, który z resztą wychodzi na niezłego pomocnika, wrzucił na Koulibaly'ego, a drugi raz po rzucie rożnym. Wrzucona pika trafiła na głowę Niambele i ten nie omylił się w dogodnej sytuacji. Spacerek. 23/30 2LW, 6.5.2012r (3)Svebolle 5:1 SC Egedal(12)(Chipperfield 3', 15', 43', Baunsgaard 57', Koulibaly 69', Niambele 80') MoM: Scott Chipperfield 9.6 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Nielsen - Darlie Ndugga(Ayeni 66') Bhuyan Chipperfield(Said 45') - Hassan - Koulibaly(Bashir 71') W pierwszej połowie na jakiś drobny uraz narzekał Chipperfield, ale kazałem dograć mu chociaż pierwszą połowę. Po meczu okazało się, że przez to uraz pogłębił się i Scott będzie pauzował przez 4 tygodnie co jest dla nas nieopisaną stratą... Mimo straty naszego kluczowego zawodnika, mecz z Fremad Amager wydawał się formalnością. Plany pokrzyżował nam jednak Niambele, który na początku meczu walnął swojaka przy rzucie rożnym. Dłuuuugi czas staraliśmy się doprowadzić do wyrównania, ale jednak odzywała się nasza słaba skuteczność. Dopiero w 54 minucie Rafael po wrzutce z rożnego walnął z baniaka tak mocno, że aż rozerwało siatkę. Złapaliśmy wiatru w żagle i w 66 minucie już prowadziliśmy. Sillah dał płaską piłkę w pole karne i niesamowitego kiksa zaliczył obrońca Fremad, więc piłka wpadła pod nogi Koulibaly'ego, a ten bez namysłu strzelił i piłka wpadła do siatki. Wydawało nam się, że od tamtego momentu mamy wszystko pod kontrolą. Niestety kolejny rzut rożny dla gości i nieupilnowany Hansen wyrównał na 2:2. Ehhh, według mnie goście nie zasłużyli chociażby na punkt, ale tak czasami w sporcie bywa. 24/30 2LW, 13.5.2012r (2)Svebolle 2:2 Fremad(5)(Niambele/sam 5', Rafael 54', Koulibaly 66', Hansen 81') MoM: Rafael 7.7 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Nielsen - Darlie Pele Sorensen(Fadiga 54') Sillah - Ndugga(Bhuyan 81') - Koulibaly(Said 67') Czasu coraz mniej. Do rozegrania zostało nam 6 meczy, w tym aż 4 wyjazdy. Do lidera tracimy ciągle 2 punkty.
  22. W jedenastce kolejki znaleźli się Onyszko, duet stoperów Rafael - Niambele, a także Sillah, Sorensen i Darile. Herlev to największa sensacja obecnego sezonu. Zespół obecnie lideruje, choć przez bukmacherów i media był spisywany na spadek. Dzisiejszy mecz był więc starciem zespółów, które najbardziej zaskakują. Na boisku spotkaliśmy naszego byłego bramkarza Kosteckiego i liczyliśmy na kolejne 'dziwne' występy doświadczonego bramkarza. Pierwsza połowa to miażdżąca przewaga naszych zawodników. Niestety zdecydowanie brakło celności, a także czasami szczęścia(Darlie trafił w słupek). Na 10 strzałów tylko 1 celny, ale gospodarze nie oddali nawet jednego uderzenia na naszą bramkę co cieszy. I tak się kończy właśnie brak skuteczności. W 70 minucie Falck uderzył, a piłka odbijając się od słupka wpadła do bramki strzeżonej przez Onyszkę... Niestety czas płynął, a my dalej nie potrafiliśmy trafić chociażby w bramkę. 19/30 2LW, 14.4.2012r (1)Herlev 1:0 Svebolle(3)(Falck 70') MoM: Michael Jorgensen 7.8 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Chipperfield(Nielsen 62') - Darlie Sorensen(Bhuyan 62') Pele Sillah - Ndugga(Fadiga 62') - Koulibaly Kolejny mecz z zespołem z czubu tabeli na wyjeździe. Hvidorve to klub walczący o awans z predyspozycjami do tego. Trochę pomieszałem w składzie z przodu, bo zdecydowanie nie zadowalały mnie poczynania tej formacji z zeszłego meczu. W 5 minucie gola strzelił Sillah po błędzie bramkarza, którem piłka przeleciałą pomiędzy rękawicami. Pierwsza połowa wyglądałaby w naszym wykonaniu bardzo dobrze, gdybyśmy wykorzystali chociaż część sytuacji stworzonych przez nasz zespół. Niestety, ani Bashir, ani tym bardziej Hassan, nie potrafili w dogodnych sytuacjach po prostu celnie uderzyć. W drugiej połowie niewiele się zmieniało. Ciągle waliliśmy baniakiem w mur, a ja obawiałem się, że stracimy głupio bramkę. Prawie tak się stało po fatalnym podaniu Rafaela, który otworzył wolną drogę napastnikowi gospodarzy do strzelenia gola, ale w sytuacji sam na sam wykazał się swoimi umiejętnościami Onyszko. W 83 minucie w końcu drugą bramkę zdobyliśmy, a konkretniej był to Darlie. To zdecydowanie nas uspokoiło. Jeszcze w ostatnich sekundach gola honorowego zdobył Hansen, ale nie zaważyło to na ilość punktów, które wywieźliśmy z bardzo trudnego terenu. 20/30 2LW, 22.4.2012r (2)Hvidorve 1:2 Svebolle(6)(Sillah 5', Darlie 83', Hansen 93') MoM: Ebou Sillah 8.2 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Chipperfield - Darlie Ndugga Pele(Sorensen 71') Sillah(Nielsen 71') - Hassan(Egilsson 62'(ktz 90') - Bashir W jedenastce tygodnia znalazł się Ebou Sillah. Po 3 ciężkich meczach wyjazdowych znów wróciliśmy na własne śmieci, gdzie podejmowaliśmy ostatnią drużynę w tabeli, Glostrup Albertslund. Już w 3 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Rodriguez zerwał na lewej stronie i zagrał w pole karne do Hassana, który wykorzystał stuprocentową sytuację. Świetnie! Miło strasznie się to ogląda jak widzi się dobrze grającego lewego obrońcę. W 24 minucie z dystansu uderzył Hassan, ale piłka w ostatnim momencie odbiła się od obrońcy i ten rykoszet zmylił bramkarza, który nie miał już szans złapać futbolówki. Podwyższyliśmy wynik na 2:0. W 58 minucie rajd Saida przy lini autowej prawą stroną i wrzutka na Hassana. Pierwszy strzał instynktownie obroniony przez bramkarza, ale odbita piłka znów wpadła pod nogi Irakijczyka i to już musiało zakończyć się bramką. W 83 minucie znów asystował Said, który elegancko obsłużył podaniem Koulibaly'ego, a rezerwowy napastnik sieknął i podwyższył wynik meczu. 21/30 2LW, 29.4.2012r (4)Svebolle 4:0 Glostrup(16)(Hassan 3', 57', Kongsted/sam 25', Koulibaly 83') MoM: Mustafa Hassan 9.3 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Chipperfield - Darlie Pele Ayeni(Bahuyan 65') Rodriguez/ktz(Said 18') - Sillah(Koulibaly 74') - Hassan Chwilowo wskakujemy na fotel wicelidera, a do pierwszego Herlev tracimy 2 punkty, a w jedenastce kolejki znaleźli się Chipperfield i Hassan.
  23. Styczeń minął, a my dopięliśmy jeszcze kilka transferów i kilku zawodników straciliśmy/pozbyliśmy się: Transfery z klubu: Karsten Sorensen --> wolny transfer --> Skjold - 3 mecze i 7 wpuszczonych bramek. Karsten grał rzadko i nie dziwota, bo jego pewność siebie była na poziomie minimalnym. Do tego popełniał wiele błędów. Andreas Kostecki --> wolny transfer ---> Herlev - po pół sezonu Andreas wraca tam skąd przybył. Miał być pewnym punktem defensywy, ale okazał się łajzą nad łajzami. Bolało jedynie to, że nikogo lepszego nie mieliśmy i musieliśmy męczyć się z tym agencikiem. Żegnamy go gwizdami. Kasper Schultz --> wolny transfer --> Hobro - Kasper niezłymi występami zwrócił na siebie uwagę lepszych klubów no i nie mieliśmy żadnych szans w walce metarialnej z klubem z SAS Ligaen. Trochę z musu musiał grać na prawej obronie, ale o dziwo radził sobie tam lepiej niż na środku. Stefan Hakansson ---> wolny transfer --> Aarhus Fremad - ten transfer najbardziej boli. Wiele klubów nękało Stefana kontraktami, ale udawało nam się jakoś odpędzać namolnych interesantów. Pod sam koniec dopier skapitulowaliśmy, a ten duński pomocnik wybrał ofertę klubu z 2LZ. 6 bramek i 4 asysty. Transfery do klubu: Eser Cakmakci(TUR/22) <-- wolny transfer <-- Naesby - Onyszko musi czuć oddech jakiegos rywala na plecach, a Eser jesienią spisywał się nader dobrze i w 8 meczach swojego byłego klubu miał notę powyżej 7. Pele(CPV/33) <-- wolny transfer <-- Hednesford - W sezonie 2007-08 przechodził do West Brom za ponad półtora miliona euro. Grałz powodzeniem w lidze portugalskiej, Championship i lidze szkockiej. Ostatnio kopał się gdzieś po czole w 7 lidze angielskiej, ale wypatrzony przez nas zgodził się przyjść. Może grać na obronie i w pomocy, Liczymy w klubie na jego doświadczenie. Fernando Ismael Rodriguez(PAR/26) <-- wolny transfer <-- Zagłębie Lubin - ostatnio wypożyczony był do... mistrza Polski, Śląska Wrocław. Nie rozegrał w Ekstraklasie przez 3 lata ani jednego meczu i nikt mu nie obiecuje, że tutaj coś zagra, ale nic nie ryzykujemy, a może odpali. Ofensywny pomocnik. Rozegraliśmy od stycznia do kwietnia multum sparingów. A że były to zespoły totalnie amatorskie nie ma sensu przytaczać wyników skoro wszystkie kończył się od 3:0 do nawet 9:0. 1 kwiecień. Wróciliśmy w końcu na ligowe boiska. Pierwszy mecz po długiej przerwie zagraliśmy z Rishoy - totalnym przeciętniakiem. Trzeba przyznać, że przemeblowaliśmy mocno drużynę. W pierwszym składzie zostali Christensen, Sillah, Rafael i Ndugga. Reszta to skutki naszych owocnych połowów. Od samego początku dawaliśmy się gościom we znaki jednak wysunięty na szpicy Koulibaly nie potrafił wykorzystywać dogodnych sytuacji czym doprowadzał mnie do szewskiej pasji. W końcu w 43 minucie mając kolejną akcję sam na sam pokonał bramkarza. Druga połowa zaczęła się od błędu w obronie Christensena i Rene Rassmusen nie dał szans Damianowi Onyszce. W 54 minucie dokładne przerzut Sillaha do Koulibaly'ego zaowocował kolejną bramką napastnika z Burkina Faso. Ciągle graliśmy swoje. Na boisko wszedł młody Irańczyk Haydar Said i okazało się to strzałem w dziesiątkę! Młody skrzydłowy walnął dwie bramki, w 83 i 90 minucie. Trzeba przyznać, że bramkarz Michael Hansen nie miał dobrego dnia. Skończył mecz z notą 3.6. 16/30 2LW, 1.4.2012r (5)Svebolle 4:1 Rishoy(11)(Koulibaly 43', 54', Rasmussen 50', Said 63', 90') MoM: Pierre Koulibaly 8.8 Onyszko - Storgaard Rafel Christensen Chipperfield - Darlie(Said 70') Sorensen(Fadiga 55') Pele Sillah - Ndugga - Koulibaly(Hassan 75') W jedenastce tygodnia znaleźli sie Sillah, Said, Fadiga i Koulibaly. Nie minęło wiele czasu, a musieliśmy na swoim boisku podejmować kolejnego średniaka. B 1908 walczy o utrzymanie w lidze. W 7 minucie Darlie wykonał rzut rożny z lewej strony boiska i do piłki sięgnął Rafael zdobywając w ten sposób gola otwierającego wynik meczu. Po tej bramce nie potrafiliśmy pójść za ciosem i to goście dominowali na boisku. Mieli nawet strzał w słupek, ale gola nie udało im się zdobyć. Próbowałem zmotywować moich piłkarzy w szatni i to chyba dało efekt, bo zaraz po wznowieniu gry po dokładnym podaniu Sorensena gola zdobył Darlie. Po tej bramce akcja nie obrała przebiegu jak w pierwszej połowie i dalej atakowaliśmy. Niestety bierna postawa w kryciu z tyła zaowocowała bramką kontaktową w 59 minucie. W 72 minucie Rafael powtórzył swój wyczyn z pierwszej połowy i po kolejnej wrzutce Darliego z rzutu rożnego, strzelił gola. Goście próbowali coś majstrować w ataku za pomocą Sarajcica, ale jego indywidualne akcje na niewiele się zdały i wynik utrzymał się do końca meczu. 17/30 2LW, 4.3.2012r (4)Svebolle 3:1 B 1908(12)(Rafael 7', 72', Darlie 47', Torry 59') MoM: Rafel 9.2 Onyszko - Storgaard Rafael Niambele Chipperfield(Nielsen 72') - Darlie Sorensen Ayeni(Bhuyan 45') Sillah(Khan 59') - Rodriguez - Koulibaly Podsumowanie meczów reprezentacyjnych: Haydar Said - 90 minut w meczu Eliminacje Olimpijskie(Azja) - Arabia Saudyjska U-23 4:1 Iran U-23 Mustafa Hassan - 90 minut w meczu Eliminacje Olimpijskie(Azja) - Korea Południowa U-23 3:0 Irak U-23 Hassan Bashir - 90 minut w meczu Eliminacje Pucharu Azji - Pakistan 1:2 Filipiny - 53 minuty i gol w meczu Eliminacje Pucharu Azji - Tajwan 0:2 Pakistan Mecz z Avartą na wyjeździe był pierwszym poważnym sprawdzianem. Mimo nie najlepszej gry naszych dzisiejszych przeciwników w lidze to mimo wszystko na wyjazdach gra się zawsze trudno. W 3 minucie Darlie świetnie przedryblował kilku zawodników i dał na dobieg do Sillaha, który miał już otwartą bramę i sieknął brameczkę. 2 minuty później Sillah odwdzięczył się podaniem, ale Darlie z kilku metrów uderzył prosto w bramkarza. W 21 minucie kolejną asystę zaliczył Darlie. Wrzucił z rożnego, a gola strzelił nie kto inny jak Rafel. W 25 minucie zdarzyło się coś co w naszym wykonaniu rzadko się zdarza, a więc gol z dystansu. Sillah pod naporem obrońców gospodarzy walnął z 25 metrów, a bramkarz nie sięgnął piłki. Fantastycznie się nam ten mecz układał. W pierwszej połowie dwie bramki strzelił jeszcze Koulibaly, ale arbiter nie zaliczył ani jednej twierdząc, ale w obu sytuacjach afrykański napastnik był na spalonym. W drugiej połowie nic się nie zmieniało i dalej prowadziliśmy spokojnie grę. W 78 minucie w polu karnym został sfaulowany Hassan i gola z karnego zdobył Sillah zaliczając swój pierwszy hat-trick w barwach Svebolle. Co gra ten zawodnik to jest po prostu mistrzostwo!! W samej końcówce Hassan strzelił bramkę, ale po raz kolejny został odgwizdany spalony. 18/30 2LW, 9.4.2012r (10)Avarta 0:4 Svebolle(4)(Sillah 3', 25', /kar 79', Rafael 21') MoM: Ebou Sillah 9.6 Onyszko - Storgaard(Said 71') Rafael Niambele Chipperfield - Darlie Sorensen(Bhuyan 62') Pele Sillah - Ndugga - Koulibaly(Hassan 71') Trzeba przyznać, że z przodu wszystko wygląda bardzo dobrze, ale zmieniła się też i druga kwestia. W końcu gramy pewniej z tyłu, a Damian Onyszko zbiera o wiele lepsze noty niż Kostecki. Nie należy oczywiście chwalić dnia przed zachodem, ale naprawdę rozbudza to jakieś nadzieje. Wskoczyliśmy na 3 miejsce i do lidera tracimy 4 punkty. Przypomnę prognoze mediów: 16 miejsce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...