Skocz do zawartości

Markfire17

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Markfire17

  1. Tydzień 6 lvl junior 10

     

    Trzy tygodnie przerwy przepracowane solidnie. Wszystko podszkoliłem na 30%.

    W singlu po raz pierwszy w karierze dostałem się do turnieju głównego.

    W deblu kolejna porażka i na jakiś czas postanowiłem zawiesić karierę jeśli chodzi o grę podwójną

     

    W pierwszej rundzie turnieju głównego pokonałem reprezentanta RPA Hendrika Coertzen (422) 6:1 6:0

    W drugiej Japończyka rozstawionego z numerem 8 Tetsuya Chaen (415) 6:4 7:6 (8-6)

    W ćwierćfinale wygrałem mecz ze Słowakiem Martinem Klizanem (597) 6:2 6:2

    W półfinale spotkałem się ze starym znajomym Antonym Dupuis (417) i przegrałem 3:6 3:6

  2. Tydzień 3 lvl junior 10

     

    Podszkoliłem forehand i backhand.

    Gwatemala przywitała mnie bardzo dobrą wiadomością- w końcu w pierwszej rundzie kwalifikacji nie gram z rozstawionym zawodnikiem.

    Moim przeciwnikiem był Serb Aleksandar Slovic (543).

    Pierwszy set przegrany gładko 2:6 w drugim to ja wygrałem 6:2 wykańczając rywala. Trzeci set wyglądał dokładnie tak samo jak drugi.

    Po pokonaniu reprezentanta Serbii przyszedł czas na Francuza Antony'ego Dupuis (543).

    Pierwszy set przegrałem 3:6, a drugi 4:6. Jestem rozczarowany, bo zasłużyłem na ugranie choćby jednego seta.

     

    Jest szansa odbić niepowodzenie w grze pojedynczej grając debla.

    Moim i Jędrka rywalami są: Holender Tim Van Terheijden (637) oraz Ukrainiec Alexei Zhornyak (637)

    Pierwszy set przegrany niestety 3:6 podobnie jak i drugi. Rezultaty:

     

    Singiel:

    Kwalifikacje:

    R1 vs. Aleksandar Slovic 2:6 6:2 6:2

    R2 vs. Antony Dupuis 3:6 4:6

     

    Debel:

    Kwalifikacje:

    R1 vs. Tim Van Terheijden & Alexei Zhornyak 3:6 3:6

  3. Tydzień 2 lvl junior 10

    Podszkoliłem kondycję, siłę oraz siłę i konsekwencję forehand'u.

    Zapisałem się do F2 u naszych zachodnich sąsiadów znowu do singla i debla.

     

    W grze pojedynczej walkę o dostanie się do głównego turnieju znowu zacząłem z zawodnikiem rozstawionym w kwalifikacjach z nr 2. Tym razem nie był to Portugalczyk tylko Francuz- Alexandre Renard (443) lubiący grać z kontry.

    W pierwszym secie obydwaj przełamaliśmy się po 2 razy. W tiebreak'u reprezentant Francji miał dwie piłki setowe jednak udało mi się obronić, a swoją pierwszą próbę zakończenia seta wykorzystałem.

    Drugi set to seria przełamań, ja byłem jednak o jedno lepszy :jupi:.

    W drugiej rundzie zmierzyłem się z Marokańczykiem Younesem El Aynaoui (538).

    W pierwszym secie nie miałem nic do powiedzenia, a w drugim jeszcze mniej i przegrałem 0:6 0:6. Na 6 gemów zdobyłem ledwie 9 punktów. Rezultaty:

     

    Kwalifikacje:

    R1 vs. Alexandre Renard [2] 7:6 (8-6) 6:4

    R2 vs Younes El Aynaoui 0:6 0:6

     

    W deblu również grałem w kwalifikacjach i znowu to był jedyny mecz kwalifikacyjny.

    Walczyłem z Guillermo Hormazabalem (523) oraz Anthonym Low (523).

    Pierwszy set przegrałem wraz z Jędrzejem 3:6, a w drugim 2:6

    Wyniki:

     

    Kwalifikacje:

    R1 vs. Guillermo Hormazabal & Anthony Low 3:6 2:6

     

    Postanowiłem na kolejne dwa tygodnie startować w Gwatemali a potem się zobaczy.

  4. Rozpocząłem nową karierę. Top Spin wytrenowany na 35% reszta 15%. Postanowiłem zostać zawodnikiem wszechstronnym.

     

    Tydzień 1 lvl junior 10

     

    Grałem w F1 w Niemczech w singlu i deblu. Na początku mecz singlowy.

    W pierwszej rundzie kwalifikacji grałem przeciwko Helderowi Lopes, który był rozstawiony z 2. Jest sklasyfikowany w rankingu na 443 miejscu. Postanowiłem grać z nim na "wyczerpanie".

    Pierwszy set przegrany 0:6, a w drugim przy stanie 0:3 wygrałem swojego pierwszego gema w karierze :jupi:, a następnie odrobiłem przełamanie. Jednak to wszystko na co było mnie stać.

    Rywal świetnie grał po linii oraz perfekcyjnie obierał kierunki wolejów.

     

    Kwalifikacje:

    R1 vs. Helder Lopes [2] 0:6 2:6

     

    W singlu się nie udało więc miałem nadzieję, że odbiję sobie to w deblu, a w nim grałem z rodakiem Jędrzejem Zarskim (764 miejsce). Tutaj również musieliśmy wziąć udział w kwalifikacjach.

    Naszymi rywalami byli: Martin Pedersen z Danii (414) oraz Samuel Groth (511). Co ciekawe to był jedyny mecz kwalifikacyjny.

    W pierwszym secie było więcej walki niż w singlu, choć wynik tego nie odzwierciedla (1:6). W drogim secie jednak już było dużo gorzej. Wyniki:

     

    Kwalifikacje:

    R1 vs. Martin Pedersen & Samuel Groth 1:6 0:6

     

    Postanowiłem zostać w Niemczech i spróbować zdobyć punkty w następnym Futurze.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...