Skocz do zawartości

markess1984

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez markess1984

  1. Po chwili przerwy (głównie praca) czas rozpocząć drugi sezon ligowy. Mam tylko małe pytanie do admina: można w trakcie zmienić tytuł tematu na "Polska Legia Cudzoziemska" ?
  2. Szkoda Żyro. U mnie w Kolonii grywa częściej na ataku. A co do Wolskiego, to dziwi mnie dlaczego z niego rezygnujesz. W mojej karierze szybko się rozwija i ma świetne mecze. A na obronę spróbuj sobie jeszcze Rafała Janickiego, bo według mnie Kamiński poza konkurencją .
  3. Ciekawie. Z Polaków to proponuję jeszcze Marcina Kamińskiego (może nie przyjść, bo gra w Lechu) i Piotra Leciejewskiego (dobry bramkarz z Brann Bergen).
  4. Epizod #3 - Peter, i co z Maćkiem? - Nie jest dobrze. Skręcona kostka. - Ch....! Po co mi to było. Mogłem go zmienić od razu, gdy tego chciał. - Marcin, nie łam się. Nie można wszystkiego przewidzieć. - Pier...... dziury w Poznaniu. Powinni to zaorać. - Fakt boisko nie było najlepszej jakości. Zresztą w Katowicach nie było lepiej. To jest właśnie Polska. - Masz coś do mojej ojczyzny? Chyba się zapomniałeś. Chcesz stąd wylecieć? Fizjoterapeutów jest tu na pęczki. - Nie! Przepraszam, to się nie powtórzy. - Mam nadzieję. Kiedy wróci "rybka"? - Tak za około... 5tygodni. Postaram się postawić go szybko na nogi. - Oby, oby. Niedługo liga startuje... Sparingi: GKS Katowice - Koeln 0-1 (Żyro) Warta Poznań - Koeln 0-6 (Podolski 2, Grosicki, Matuszczyk, Borysiuk, Żyro) Koeln - Arsenal 0-5 Ol. Lyon - Koeln 4-2 (Podolski, Wolski) Koeln - Flamengo 1-1 (Grosicki) Koeln - Sao Paulo 2-1 (Podolski, Janicki) Roma - Koeln 1-1 (Żyro) Koeln - Liverpool 1-0 (Kiełb) "A propos...": W sparingach dałem szansę gry wszystkim zawodnikom, stąd takie różne wyniki. Jeszcze przed startem ligi kupiłem z Lecha Poznań Przemysława Frąckowiaka (BR, 18l), za któego zapłaciłem 1.3mln Euro. Wylosowano nam rywala w 4.rundzie eliminacji Ligi Europy. Rywal - turecki Gaziantepspor (skąd my to znamy). Odbyło się też losowanie Pucharu DFB. W połowie sierpnia zagramy u siebie z FSV Frankfurt. Jednak pierwszy oficjalny mecz czeka nas w lidze w Gelsenkirchen przeciwko Schalke.
  5. Sezon 2012 / 2013 Epizod #1 - Dzień dobry, Panu - męskim chórem rzekło z kilkunastu "chłopa". - Witam Was - odpowiedziałem. - Chciał nas Pan widzieć? - rzucił najstarszy Dudka. - No wreszcie jesteście. A Ty to kto? - zapytałem, wskazując na pierwszego z lewej. - Ja.... Wojtek Kowalczyk. - Co?! Chyba och......! Jednego Kowalczyka znam. Ale on jest już stary, chyba że przeniósł się w czasie. Łżesz chłopcze! - Ależ skąd. Nie mam nic wspólnego z tamtym Wojtkiem. W ogóle Polski na oczy nie widziałem. Urodziłem się tu, w Niemczech. Mam tylko rodziców Polaków. - Ja też - odezwał się kolejny smarkacz. - No i ja, ale we Francji. - walnął ostatni z prawej. - K.... kolejni emigranci. Co, w Polsce Wam źle? - Niech Pan spyta moich rodziców - odparł kilkunastolatek. - Dobra mniejsza o to. Trochę Was dużo. Nie dla wszystkich będzie pierwszy skład. Wypierd.... na boisko, pokazać mi na co Was stać. - Ja też? - spytał Wolski. - To że byłeś tu w poprzednim sezonie, nie znaczy, że masz u mnie taryfę ulgową. Wyjazd mi wszyscy na boisko!!! Transfery do klubu: Sebastian Boenisch (O/WO L,25l) - wolny transfer Mateusz Prus (BR, 21l) - z Rody Kerkrade za 1mln Euro Julien Tadrowski (O PŚ, WO P, 19l) - wolny transfer Błażej Augustyn (O Ś/O L/DP, 24l) - wolny transfer Dariusz Dudka (DP/ O LŚ/WO L, 28l) - wolny transfer Kamil Dankowski (O Ś, 18l) - wolny transfer Aleksander Kiełb (N/OP L, 17l) - z RC Lens za 500tys.Euro Wojciech Kowalczyk (N, 15l) - ze Schalke za 1.6mln Euro Michał Adamczyk (P Ś, 15l) - z Hoffenheim za 1.2mln Euro Eugen Polanski (P Ś/DP, 26l) - z Mainz za 4.3mln Euro Bartosz Salamon (P/OP Ś, 21l) - z Bresci Calcio za 1.7mln Euro Rafał Wolski (OP Ś/OP PL, 19l) - z Legii za 1.1mln Euro (wykupienie) Suma = 11.5mln Euro Epizod #2 - Mato i Alexandru do mnie, szybko! - W czym możemy Panu służyć? - Mam dla Was ważną informacją. - Jaką? Może z GKS-em zagramy od początku? - spytał Rumun. - No chyba żeście się z ch..... na rozumy pozamieniali! - Co?!! - Nie widzę dla Was miejsca w zespole. Musicie odejść. - Aaa... znowu my?! Niech Pan spier...., gdzie pieprz rośnie. - Wypad mi stąd! Nie chce Was więcej widzieć na oczy! - zdenerwowany ryknąłem do nich, po czym odszedłem, by zapalić. Transfery z klubu: Christopher Schorch => Rapid Wiedeń, 1.5mln Euro (wykupienie) Waldemar Sobota => Hannover, 700tys.euro Thomas Kessler => Eintrach Frankfurt, 750tys.Euro Sebastian Przyrowski => Sevilla, 275tys.Euro (wykupienie) Alexandru Ionita => Mainz, 1.7mln Euro Mato Jajalo => Fenerbahce, 1.7mln Euro Yalcin Taner => Freiburg, 1.2mln Euro Jakub Słowik => Chelsea, 160tys.Euro (wypożyczenie) Christopher Buchmann => Saarbrucken, darmowe wypożyczenie Kostas Giannoulis => Freiburg, 500tys.Euro Suma= 8.5mln Euro
  6. Niektórzy to mają dar do pisania. Jak na razie opek wymiata. Oby tak dalej!
  7. Z góry przepraszam za ogrom statystyk i tych cyferek, ale tak było najłatwiej podsumować udany dla nas sezon. Fc Koeln - podsumowanie sezonu Jedenastka marzeń: Leciejewski (śr. 7.09) - Kędziora (6.84), Krychowiak (6.91), Kamiński (7.11), Ostrzołek (6.93) - Borysiuk (6.87), Matuszczyk (6.87), Wolski (7.06) - Grosicki (7.04), Rybus (6.89) - Podolski (7.50) Najwięcej występów: Kamiński 31(1), Matuszczyk 30(2), Krychowiak 30(1), Podolski 31, Borysiuk 31... Najwięcej goli: Podolski 25, Grosicki 7, Peszko 6, Kamiński 4, Krychowiak 3, Matuszczyk 3, Borysiuk 3, Rybus 3... Najwięcej asyst: Podolski 10, Wolski 8, Peszko 8, Grosicki 8, Rybus 6.... Najwięcej razy gracz mecz: Podolski 5, Leciejewski 4, Kamiński 3, Krychowiak 3.... Najwięcej żółtych: Borysiuk 6, Ostrzołek 6, Grosicki 5, Rybus 5, Peszko 5, Wasilewski 5.... Najwięcej czerwonych: Borysiuk 1, Bartosiński 1. Największa średnia: Podolski 7.50, Janicki 7.13, Kamiński 7.11, Leciejewski 7.09, Wolski 7.06... Bundesliga - podsumowanie sezonu Jedenastka sezonu: R.Weidenfeller (Dortmund) - J.Boateng (Bayern), B.Howedes (Schalke), N.Subotic (Dortmund), P.Lahm (Bayern) - S.Sam (Bayer), T.Mueller (Bayern), S.Kagawa (Dortmund), M.Gotze (Dortmund) - L.Barrios (Dortmund), L.Podolski (Koeln) Najwięcej goli: Podolski - 25, Kiessling (Bayer) - 20, Olic (Bayern) - 18... Najwięcej asyst: Gotze (Dortmund) - 17. Najwięcej razy gracz meczu: Robben (Bayern) - 7. Liga Mistrzów: Bayern, Mainz, Dortmund - Faza grupowa, Bayer L. - kwalif. Liga Europy: Koeln, Nuernberg (zdobywca pucharu) - 4.runda kwalif., Schalke - 3.runda kwalif. Spadek: Fc Kaiserslautern, Fc Augsburg. Awans: Eintracht Frankfurt, Energie Cottbus. I co dalej..? Ja się udaje na 3-tygodniowy urlop. W tym czasie klub rozpocznie rozbudowę jednej z trybun, w efekcie czego pojemność stadionu wzrośnie do ponad 58tys. A po urlopie wzmocnienia i atak na fazę grupową Ligi Europy oraz może mistrza Bundesligi ;P. Prawdopodobnie od nowego sezonu zmieni się też forma opisywania mojej kariery .
  8. Postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i wywieźć chociaż punkt z Hannoveru. Niestety oprócz kontuzjowanego Peszki zagrać nie mogli wykartkowani Rybus i Grosicki. Przeżywałem prawdziwe de ja vu na początku meczu. Znowu dośrodkowanie Wolskiego z rożnego na gola zamienił Marcin Kamiński. Jednak tym razem gospodarze szybko wyrównali po błędzie Janickiego. Postanowiliśmy bronić tego remisu i groźnie kontrować, co udało się przed zejściem do szatni - Podolski wykończył rajd Michała Żyro. Po przerwie nie ustrzegliśmy się błędu w obronie, co wykorzystał Daniel Royer, ale udało nam się dotrwać do końca. Upragniony punkt zdobyty! Zagramy w Lidze Europy! Bundesliga, 34/34, 6.05.2012: Hannover - Koeln 2-2 (1-2) 0-1 Kamiński (12') 1-1 Schlaudraff (25') 1-2 Podolski (43') 2-2 Royer (58') MoM: Kamiński (9.0) Widzów: 49000 Podsumowanie: Przed sezonem kto by się spodziewał, że wywalczymy przepustkę do europejskich pucharów. Liczyłem na środek tabeli. Jeden punkt nawet nie był potrzebny, bo potknęła się drużyna Nuernberg. Tabela końcowa (LINK).
  9. To było pożegnanie kibiców na naszym stadionie, dlatego trybuny były wypełnione po brzegi. Nie mogliśmy ich zawieść. Rywal, Vfb Stuttgart, miał jeszcze nadzieję, że nas dogoni w tabeli. Mimo że zdrowy już był Krychowiak, to usiadł na ławce w obliczu świetnej postawy moich obrońców w ostatnich meczach. Zresztą obrońcy byli bohaterem tego meczu. Już na początku meczu jeden z nich, Marcin Kamiński, odpłacił się cudowną główką po wrzutce Rafała Wolskiego. To nie było jego ostatnie słowo - kilka minut potem wywalczył karnego, którego na gola zamienił Podolski. Od tego momentu spuściliśmy z tonu, co wykorzystali goście. Najpierw bramkę zdobył Martin Harnik, a w drugiej połowie przyjezdni osiągnęli znaczną przewagę, co skończyło się karnym dla nich. Leciejewski stanął na wysokości zadania, broniąc uderzenie Kuzmanovicia, jednak przy dobitce Cacau był bezradny. Jednak szczęśliwie udało się nam wygrać dzięki innemu obrońcy. Grzegorz Krychowiak, który wszedł kilka minut wcześniej, w ostatniej akcji meczu dał radość kibicom z wygranej. Bundesliga, 33/34, 29.04.2012: Koeln - Stuttgart 3-2 (2-1) 1-0 Kamiński (2') 2-0 Podolski k.(10') 2-1 Harnik (17') 2-2 Cacau (85') 3-2 Krychowiak (90+5') MoM: Kamiński (8.8) Widzów: 50076 (komplet) Podsumowanie: Już chyba tylko cud może nam odebrać europejskie puchary. Zajmujemy wciąż 5.miejsce i mamy 3punkty przewagi nad 7.drużyną - Fc Nuernberg. Notabene ta drużyna zagra w finale Pucharu Niemiec i jeśli go wygra to w naszym najgorszym przypadku ta 7.lokata - da nam Ligę Europy!
  10. To była prawdziwa wojna w piekle na wzgórzu Betzenberg. Dla Kaiserslautern liczyło się tylko zwycięstwo, by myśleć o utrzymaniu, a dla nas punkty były potrzebne w walce o europejskie puchary. Pierwsza połówka była bardzo wyrównana. Klarownych sytuacji było jak na lekarstwo. Dopiero drgnęło coś po przerwie. Obudzili się ci, od których wymagam najwięcej - Grosicki z Podolskim 2razy cudownie zagrali między sobą na jeden kontakt, czym zupełnie wyprowadzili obronę gospodarzy w pole i zgarnęliśmy bezcenne 3punkty. "Czerwonych Diabłów" już chyba nic nie uratuje przed spadkiem. Bundesliga, 32/34, 21.04.2012: Kaiserslautern - Koeln 0-2 (0-0) 0-1 Grosicki (64') 0-2 Podolski (78') MoM: Grosicki (8.3) Widzów: 39092 Podsumowanie: Cieszy mnie, że kolejny raz para stoperów Kamiński - Janicki zagrała na zero z tyłu. W skutek porażki Schalke wskakujemy na 5.miejsce! A Podolski ma już na koncie 23gole w lidze, co raczej pozwoli mu zostać królem strzelców (drugi Kiessling ma 19trafień).
  11. Spotkanie z Fc Nuernberg było świetną okazję na zainkasowanie trzech punktów. Zwłaszcza, że z nimi walczymy o upragnioną 6.lokatę. Do składu wskoczył Rafał Janicki, zastępując kontuzjowanego Krychowiaka. Młody obrońca wykorzystał swoją szansę. Świetnie dowodził naszą obroną, dlatego goście nie mieli wielu okazji. Natomiast my wykorzystaliśmy tylko garstkę z tego, co stworzyliśmy. Najpierw po rzucie wolnym Podolskiego trafił Rafał Wolski, a po przerwie kolejne świetne podanie "Poldiego", które na bramkę zamienił Pekalski. Widać, że z meczu na mecz rośnie forma Ivo. Bundesliga, 31/34, 14.04.2012: Koeln - Nuernberg 2-0 (1-0) 1-0 Wolski (30') 2-0 Pekalski (55') MoM: Janicki (7.8) Widzów: 50076 (komplet) Podsumowanie: Bardzo ważne 3punkty, które przesuwają nas na miejsce gwarantujące udział w Lidze Europy. Tylko że do końca jeszcze 3mecze.
  12. Wreszcie ostatni, trudny rywal w tym sezonie. Bayern Monachium to zdecydowany lider, któremu już brakuje ledwie kilka punktów, aby być mistrzami. Od początku było widać różnicę dwóch klas między nami, a Bawarczykami. Wynik otworzył Franck Ribery, a jeszcze do przerwy podwyższył Arjen Robben z wątpliwego karnego (cóż biednemu wieje wiatr w oczy). Ten sam zawodnik tuż po przerwie dołożył kolejnego gola, a dobił nas Toni Kroos. O naszej drużynie nic nie wspominam, bo wszyscy zagrali katastrofalnie. Nie mieli szans w starciu z gwiazdami światowego futbolu. Odnotuję tylko, że debiut zaliczył Waldemar Sobota. Bundesliga, 29/34, 7.04.2012: Koeln - Bayern 0-4 0-1 Ribery (6') 0-2 Robben k.(27') 0-3 Robben (49') 0-4 Kroos (80') MoM: Robben (9.2) Widzów: 50076 (komplet) Liga powoli zmierza ku końcowi, więc kilka drużyn rozpaczliwie potrzebuje punktów. Jedną z takich ekip jest Borussia Moenchengladbach, która zajmuje miejsce zagrożone barażem o utrzymanie. My mogliśmy wreszcie odetchnąć po bojach z ciężkimi rywalami. Jednak tylko pozornie. To było dla nas trudne spotkanie. Zdeterminowani gospodarze zdominowali nas od samego początku, czego efektem była bramka Filipa Daemsa. Na domiar złego z boiska musiał zejść Sławomir Peszko. Jednak od czego mam w składzie Podolskiego, który wziął sprawy w swoje ręce. Jeszcze do szatni zdołał wyrównać. Po przerwie mimo dużej przewagi Borussii to my wyszliśmy zwycięsko. Wzorowo kontrę wyprowadził Rybus, a sfinalizował ją niezastąpiony "Poldi", ale Leciejewskiemu głównie zawdzięczam to zwycięstwo. Bundesliga, 30/34, 10.04.2012: Borussia M'Gladbach - Koeln 1-2 (1-1) 1-0 Daems (19') 1-1 Podolski (45+1) 1-2 Podolski (80') MoM: Leciejewski (9.3) Widzów: 52830 Podsumowanie: Po serii trudnych spotkań wreszcie zwycięstwo. Michał Szostko przyzwoicie debiutuje. Martwią tylko kolejne urazy - Peszko wypada na 6tygodni, a Krychowiak na 10dni. Na szczęście niedługo wraca Grosicki. Do końca zostały nam 4mecze. Czy stać nas na europejskie puchary? (LINK)
  13. Wszyscy jeszcze pamiętamy, jak w grudniu HSV wyrzuciło nas z pucharu po tęgim laniu. Jednak ligowy mecz w Hamburgu był zupełnie inny. W obliczu kontuzji kilku graczy do składu wskoczyli Kędziora i Pekalski. O pierwszej połowie mogę napisać tylko, że się odbyła, bo mecz był zacięty z małą liczbą okazji. Natomiast po przerwie było podobnie do czasu, gdy nie dał znać o sobie sędzia, który podyktował dla gospodarzy karnego z kapelusza. Zresztą wykorzystał go Dennis Aogo. To tylko zmobilizowało moich zawodników, a szczególnie Rafała Wolskiego, który w ciągu kilku minut doskonale wykładał piłkę swoim kolegom, a Ci nie zmarnowali okazji. Najpierw trafił Podolski, a po nim swojego 1.gola w klubie strzelił Pekalski. Niestety już w doliczonym czasie gry znowu przekręcili nas sędziowie, którzy uznali gola Mladena Petricia po ewidentnym spalonym. Bundesliga, 28/34, 31.03.2012: HSV - Koeln 2-2 (0-0) 1-0 Aogo k.(64') 1-1 Podolski (72') 1-2 Pekalski (82') 2-2 Petric (90+2') MoM: Wolski (8.7) Widzów: 49739 Podsumowanie: Zdobywamy punkt po bardzo przeciętnym meczu. Zadziwia tylko nasza skuteczność, 4celne strzały i 2gole. Oczywiście po meczu na konferencji prasowej dałem znać co myślę o sędziach tego meczu, za co zostałem ukarany grzywną.
  14. No właśnie nie rezygnuj. A jeśli nawet to zachowaj save'a - zawsze możesz wrócić do tek kariery
  15. Bez swoich największych gwiazd zagraliśmy ciężki mecz ze Schalke. Mimo tych osłabień godnie stawiliśmy im czoła. To było bardzo wyrównane spotkanie. Największe emocje działy się w doliczonych minutach obu połówek. Najpierw gola do szatni zdobył zastępca Podolskiego - Michał Żyro, a tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego wyrównał Jermaine Jones. W sumie remis zasłużony, choć znowu niedosyt pozostał. Bundesliga, 27/34, 24.03.2012: Koeln - Schalke 1-1 (1-0) 1-0 Żyro (45+1) 1-1 Jones (90+2) MoM: Howedes (8.1) Widzów: 50076 (komplet) Podsumowanie: Jedynem pozytywem jest przełamanie się Michała, który nie potrafił znaleźć drogi do bramki od ponad 13-tu godzin. Dobija kolejna kontuzja (rezerwowy Janota wypada na 4tygodnie), choć na następny mecz wróci już Podolski. W lipcu przyjdzie kolejny piłkarz - Aleksander Kiełb (N, 17l), który urodził się we Francji, ale ma też polski paszport. RC Lens dostanie za niego 500tys. Euro w ratach.
  16. Na derbowe spotkanie z Bayerem Leverkusen jechaliśmy pełni obaw, mimo że traciliśmy do nich tylko 4punkty. Bez Podolskiego to tak, jakby nie było pół drużyny. Przedmeczowe przewidywania się sprawdziły. W ogóle nie istnieliśmy na boisku. Na domiar złego już na początku Grosicki złamał kość przedramienia, a niedługo po tym zszedł też kontuzjowany Wasilewski. To nas jeszcze bardziej podłamało, czego efektem był gol do szatni Sidneya Sama. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Gdyby świetnie nie bronił Leciejewski, to wyjechalibyśmy z ładnym bagażem goli. Bundesliga, 26/34, 16.03.2012: Bayer L. - Koeln 1-0 (1-0) 1-0 Sam (45+1) MoM: Leciejewski (8.5) Widzów: 30210 Podsumowanie: W końcu przegrywamy po serii 12-tu spotkań bez porażki i o czwartym miejscu możemy już zapomnieć (7pkt straty do naszego pogromcy). Jednak bardziej bolą kolejne kontuzje w zespole ("Grosik" wypada na 4tygodnie, a "Wasyl" na 3tyg.). Aż strach się bać, co będzie w kolejnym meczach z wielkimi firmami (Schalke, HSV, Bayern).
  17. Gratuluję wygranej ligi, choć na nic to się zda, jeśli przegrasz baraże. Trochę dziwne zasady mają w tej Hiszpanii (poniżej Segunda Division), że zwycięzca nie ma bezpośredniego awansu. Mimo wszystko życzę powodzenia :-)
  18. Mecze z Herthą Berlin zawsze kończyły się wysokimi wynikami (ostatnio w Berlinie było 4-4). Z tego powodu na trybunach naszego stadionu zasiadł komplet widzów. Wszyscy oczekiwali ładnego spektaklu i się nie zawiedli. Worek z bramkami rozwiązał już na początku Adrian Ramos. To tylko podrażniło mój zespół, który w odstępie kilku minut wyszedł na prowadzenie - oba gole zdobył oczywiście Podolski (asysty Borysiuka i Grosickiego). Niestety przed przerwą zdarzyła się katastrofa - staw kolanowy skręcił Podolski, który musiał opuścić boisko. Zastąpił go Peszko, który po przerwie popisał się wspaniałym rajdem i cudownie wyłożył piłkę Grosickiemu, a ten nie zmarnował okazji. Od tego momentu spuściliśmy z tonu, co wykorzystał Marco Djuricin. Jednak na więcej nie było stać Berlińczyków. Bundesliga, 25/34, 10.03.2012: Koeln - Hertha 3-2 (2-1) 0-1 Ramos (2') 1-1 Podolski (13') 2-1 Podolski (19') 3-1 Grosicki (61') 3-2 Djuricin (73') MoM: Podolski (8.6) Widzów: 50076 (komplet) Podsumowanie: Na pewno cieszy wygrana - martwi uraz "Poldiego", który wypada na około 2-3tygodnie. Warto też odnotować w tym meczu debiut Dariusza Nowaka, który został tym samym najmłodszym zawodnikiem w historii Bundesligi (miał 14lat i 169dni). Na marginesie dodam, że awansujemy na 5.miejsce (LINK). Z Borussią Dortmund dzielimy miano drugiego ataku ligi.
  19. Od pierwszej minuty meczu z Wolfsburgiem miałem wrażenie, że gramy na Camp Nou z Barceloną, a nie ze średniakiem na ich stadionie. Moi podopieczni nie mogli wyjść z własnej połowy, a naszą bramkę nieustannie bombardowali piłkarze gospodarzy. Nie było trzeba długo czekać, aż wykorzystają nasze błędy. Przy rożnym w 14.minucie zaspał Krychowiak, który nie upilnował Kyrgiakosa. W innej sytuacji Wasilewski nie utrzymał linii spalonego, z czego skorzystał Helmes. Byliśmy prawie na kolanach. No właśnie - prawie. Od tego momentu moi podopieczni się obudzili, czego efektem był gol kontaktowy autorstwa Peszki (asysta Rybusa) jeszcze przed przerwą. A tuż po niej zagraliśmy już dwoma napadziorami. Nic to nie dało. I gdyby nie fantastyczne uderzenie Podolskiego z 35m z rzutu wolnego, byśmy polegli. Bundesliga, 24/34, 3.03.2012: Wolfsburg - Koeln 2-2 (2-1) 1-0 Kyrgiakos (14') 2-0 Helmes (39') 2-1 Peszko (41') 2-2 Podolski (75') MoM: Podolski (8.0) Widzów: 27070 Podsumowanie: Z piekła do nieba - tak można określić naszą grę w ostatnim meczu. Dla Koeln to już 10.ligowy mecz bez porażki. Kilka dni po spotkaniu z klubem kontrakt podpisał Dariusz Nowak (N/OP L, 14l), który jest wychowankiem szkółki piłkarskiej z Leverkusen.
  20. Sprzyjający los zafundował nam rywala na przełamanie serii remisów. Ileż można w końcu dzielić się punktami. Drużyna Hoffenheim rozpaczliwie broni się przed spadkiem, zdobywając na razie tytuł rozczarowania sezonu. Nasi zawodnicy wykorzystali nadarzającą się okazję. Wynik otworzył Grosicki po udanej centrze Peszki. Jednak moja drużyna ostatnio coś spuszcza z tonu, gdy prowadzi. Nie inaczej było dzisiaj - Obasi wyrównał po dośrodkowaniu z rożnego. Na szczęście mamy w składzie Podolskiego, który błyskawicznie odpowiedział po swojej indywidualnej akcji, dając nam w końcu zwycięstwo, bo po przerwie już nic się nie działo. Chyba piłkarzom przeszkadzał mocno padający śnieg. Bundesliga, 23/34, 25.02.2012: Koeln - Hoffenheim 2-1 (2-1) 1-0 Grosicki (12') 1-1 Obasi (33') 2-1 Podolski (36') MoM: Salihovic (8.0) Widzów: 49041 Podsumowanie: Po tej wygranej na pewno nie będziemy walczyć o utrzymanie, o co bałem się przed sezonem. Mam nadzieję, że do końca powalczymy o europejskie puchary (na razie zajmujemy 6.miejsce).
  21. W końcu zwycięstwo, czy porażka? A może znowu remis? Taki był mój dylemat przed meczem z Mainz. Mieliśmy szczęście, że dla gospodarzy bój z nami był akurat przerywnikiem między dwoma spotkaniami w Lidze Europy. Kolejny dobry prognostyk to powrót Podolskiego po lekkiej kontuzji. To było kapitalne widowisko. 6goli, 33strzały (17celnych), 7setek to tylko garstka statystyk. Gdyby nie obaj bramkarze, mecz skończyłby się wynikiem z piłki ręcznej, a nie tylko hokejowym. Nasze ofensywne podejście opłaciło się połowicznie. Co wychodziliśmy na prowadzenie, to gospodarze błyskawicznie odpowiadali. O "Poldim" nie ma co za dużo się rozpisywać. Klasa światowa (dziś gol i dwie asysty). Na uwagę zasługuje kolejne wejście smoka Rybusa (znowu 5minut wystarczyło mu, żeby wpisać się na listę strzelców). Bundesliga, 22/34, 19.02.2012: Mainz - Koeln 3-3 (1-1) 0-1 Matuszczyk (12') 1-1 Risse (31') 1-2 Podolski (49') 2-2 Allagui (55') 2-3 Rybus (68') 3-3 Allagui (70') MoM: Allagui (8.8) Widzów: 33500 Podsumowanie: Trochę boli, że 3strzelone gole na wyjeździe nie wystarczyły do wygranej. 4.remis z rzędu. Szkoda, że piłkarze nie chcieli tego dnia zrobić mi prezentu urodzinowego. Cóż, impreza pomeczowa będzie ciut skromniejsza dla nich.
  22. Jaki suwak? ;P myślałem, że jestem informatyk, a głupiego zrzutu nie umiem zrobić zaraz zrobie zdjęcie monitora aparatem ;P Screena z FM robi się w prosty sposób: ALT + F9 i to zdjęcie powinno Ci się zapisać w folderze z grą, gdzie masz save, loga itp. Ten zrzut ekranu będziesz miał w formacie .png
  23. W środku tygodnia mieliśmy towarzyski mecz z Jagiellonią. Oczywiście do Białegostoku pojechali "dublerzy", którzy nie dali rady gospodarzom (porażka 2-3; gole Parzyszek, Janicki). Ważniejszy był dla nas mecz z Werderem Brema. Na razie po kontuzji wraca tylko Krychowiak. Kibice pamiętali jeszcze jesienne, emocjonujące spotkanie obu ekip. Nie inaczej było tym razem. Mecz był bardzo wyrównany. Pod koniec pierwszej połowy Florian Trinks wykorzystał nieudaną pułapkę ofensywną naszej obrony. Ledwo zaczęła się druga część, a przegrywaliśmy już dwoma bramkami. Następne 10minut wstrząsnęło drużyną gości, w czym zasługa Peszki, który rozgrywał mecz życia. Najpierw świetnie wyprowadził kontrę, którą sfinalizował Matuszczyk (ten właśnie co wszedł na boisko - prawdziwe wejście smoka). A niedługo Peszko sam w ciągu trzech minut zadał rywalom bolesne ciosy. Myślałem, że to będzie nokaut. Jednak chwila nieuwagi Kamińskiego przy rożnym i goście wyrównali. Później obie ekipy miały jeszcze kilka okazji, ale bez efektu. Bundesliga, 21/34, 11.02.2012: Koeln - Werder 3-3 (0-1) 0-1 Trinks (40') 0-2 Prodl (50') 1-2 Matuszczyk (54') 2-2 Peszko (59') 3-2 Peszko (61') 3-3 Rosenberg (70') MoM: Peszko (8.8) Widzów: 48951 Podsumowanie: Cały czas bez porażki w tym roku. To nas 3.remis z rzędu. Wszystkie pochwały spłynęły na Sławka Peszkę, który trafił oczywiści do jedenastki kolejki. Cały czas krążymy w okolicach europejskich pucharów. Już za chwilę po drobnej kontuzji wraca Podolski, dzięki któremu powinno być jeszcze lepiej.
  24. Co za plaga. Na Twoim miejscu, bym poszukał jakiś ciekawych grajków, co są bez kontraktu. Jeśli w ogóle masz wolną kasę na płace.
  25. W każdej wersji FMa jest tak, że po pewnym czasie komputer rozszyfrowuje taksę, ale trudno mi powiedzieć, ile czasu musi upłynąć. Chyba co najmniej rok, choć są taksy, na których ze 3lata można ładnie punktować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...