To moze by? prawda. Te? tak czasami robi?, ?e wprowadzam jak?? korekt? i o niej zapominam. Z tym, ?e ja wprowadzam raczej minimalne zmiany w kolorach, a nie doklejam ptaszki.
Nie sadze zeby trzaskal fote w RAWie, obrabial do JPGa i wyrzucal oryginal - to by bylo kretynstwo, ale skoro wyslal cos takiego na Grand Press to zbyt madry nie jest ;]
No chyba, ze napierdziela reporterke w JPGach coby mniej miejsca zajmowala ;P - jesli nawet to zaslanianie sie teraz amnezja jest smieszne.
Inna sprawa, ze jest to doskonaly przyklad jak mozna zniszczyc czlowieka doslownie w piec minut - facet juz w zadnej powaznej agencji czy gazecie zatrudnienia nie znajdzie. Jako fotograf jest skonczony, a nie wiadomo czy w jakiejkolwiek innej pracy ktos mu zaufa.