co z paszczaqiem? Nie chcial sie z nikim bic? Czy moze krzyczal do konduktora bałnsuj dziwko?
paszczaq kulturalnie w osobowym pociagu, z racji braku wolnych miejsc, rozłożył się na chodniku i poszedł spać. Ale zostawił paręnaście centymetrów by można było przejść.
A fajek chociaz nie zgubil?
tja.. pomidorek