Jedno zażalenie zostało odrzucone (sic!), dzisiaj idzie kolejne. Jeśli odrzucą również to, to zostaje być może skarga nadzwyczajna, a potem Strasburg. Który jak to zobaczy, to wpadnie pod stół ze śmiechu...😉

— Jacek Piekara (@JacekPiekara) January 18, 2018