Skocz do zawartości

Epidemia koronawirusa z Wuhan 2020


kuab

Rekomendowane odpowiedzi

Wg. bardzo bliskiego mi lekarza ;), kwarantanna jest nakładana tylko w przypadku gdy skierowanie wystawia lekarz POZ.

 

Dopiero kiedy zgłosimy pozytywny wynik testu i np objawy lekarzowi to ten nakłada na nas izolację. W przypadku chorowania bez objawowego, izolację nakłada sanepid.

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

https://www.gov.pl/attachment/33960314-8f55-4b76-a42c-f2b5f393403f

 

Etap 2:


 

Cytat

 

W etapie II prawo do zaszczepienia mieć będą:
* kluczowe grupy zawodowe: pracownicy sektora edukacji, pracownicy sektorów infrastruktury krytycznej, transportu publicznego, urzędników bezpośrednio zaangażowanych w zwalczanie epidemii (np. pracowników stacji epidemiologiczno-sanitarnych);
* osoby w wieku poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19.

 

 

 

 

 

Cytat

ListachoróbprzewlekłychzostałazarekomendowanaprzezRadęMedycznąibędziemogłapodlegaćaktualizacjiwrazzpojawiającymisięnowymidowodaminaukowymiorazinformacjamiinstytucjioceniającychidopuszczającychnarynekszczepionkiprzeciwkoCOVID-19.Listachoróbwspółistniejącychobejmuje:przewlekłachorobanerek,deficytyneurologiczne(np.demencja),chorobypłuc,chorobynowotworowe,cukrzyca,POChP,chorobynaczyńmózgowych,nadciśnienietętnicze,niedoboryodporności,chorobyukładusercowo-naczyniowego,przewlekłechorobywątroby,otyłość,chorobyzwiązanezuzuzależnieniemodnikotyny,astmaoskrzelowa,talasemia,mukowiscydoza,anemiasier-powata.

 

Wychodzi na to, że łapię się już do II etapu i to od razu z żoną. Dalej niby jest opcja, że powinienem się szczepić ze swoim głównym schorzeniem, może więc jest nadzieja?

 

To wygląda optymistycznie:

 

https://www.facebook.com/defoliator/photos/a.102042641690621/129733672254851/

 

ale z tego co czytam to... tempo szczepinia w Polsce już niezbyt.

 

 

 

Odnośnik do komentarza

https://www.fiercebiotech.com/biotech/weak-clinical-data-force-sanofi-gsk-to-delay-covid-19-vaccine

 

Kiepskie wyniki badań klinicznych wspólnej szczepionki Sanofi i GSK (jedni z największych graczy w kwestii szczepień na świecie) oznaczają, że programy szczepień na świecie znacznie zwolnią. GSK miało wyprodukować miliard dawek w przyszłym roku, ale wszystko się opóźni.

Odnośnik do komentarza

https://www.medonet.pl/koronawirus-pytania-i-odpowiedzi/leczenie-koronawirusa,wielka-brytania-wstrzymuje-szczepienia-przeciwko-koronawirusowi-osob-ze-sklonnoscia-do-silnych-reakcji-alergicznych,artykul,19327261.html

 

MHRA również wydała komunikat: "Każdy, kto w przeszłości doświadczył silnej reakcji alergicznej na szczepionkę, lekarstwa lub żywność (np. wstrząsu anafilaktycznego) oraz wszyscy, których zalecono noszenie strzykawki z adrenaliną, nie powinni szczepić się preparatem Pfizer/BioNtech".

 

No to się komplikuje :/ W przeszłości miałem wstrząs anafilaktyczny z niedowładem lewej strony ciała i zaburzeniem mowy  po podaniu leku, przy drugiej próbie tego samego leku była  tylko utrata przytomności. Niby to było 10 lat temu, a poza tym mam tylko uczulenie na antybiotyk biseptol i suszone morele.

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Pociągnijmy temat szczepionki i Waszego podejścia do niej.

Osobiście mam zamiar się zaszczepić. Wychodzę z założenia, że trzeba zaufać ludziom mądrzejszym, naukowcom.

Niepokoi mnie niechęć personelu medycznego do szczepień. Może i moje podejście jest ekstremalne, ale uważam, że skoro lekarz, czy pielęgniarka neguje sens szczepienia, nie powinno być dla nich miejsca w zawodzie.

Mój przyjaciel właśnie wrócił z oddziału covidowego, gdzie pomagał na ochotnika przy chorych. Powiedział jak to wygląda, porozmawiał z personelem. Pracownicy, którzy pracują na oddziale covidowym idą się szczepić. Lekrze, którzy przeszli Covid idą się szczepić. Natomiast personel z innych oddziałów ma wyjebane. I nie rusza ich, że ludzie nawet po słaboobjawowym przejściu choroby, przychodzą do szpitala i mają problemy z sercem, lub z płucami i mogą zapomnieć o jakiejś aktywności fizycznej.

Po jakiś pierwszych dyskusjach w mojej rodzinie widzę, że moi rodzice patrzą na to sceptycznie. Bo im pani Gienia na bazarze powiedziała, że to eksperyment. Więc pewnie znowu będę czarną owcą w rodzinie.

 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
8 minutes ago, Łonio said:

Pociągnijmy temat szczepionki i Waszego podejścia do niej.

Osobiście mam zamiar się zaszczepić. Wychodzę z założenia, że trzeba zaufać ludziom mądrzejszym, naukowcom.

Niepokoi mnie niechęć personelu medycznego do szczepień. Może i moje podejście jest ekstremalne, ale uważam, że skoro lekarz, czy pielęgniarka neguje sens szczepienia, nie powinno być dla nich miejsca w zawodzie.

Mój przyjaciel właśnie wrócił z oddziału covidowego, gdzie pomagał na ochotnika przy chorych. Powiedział jak to wygląda, porozmawiał z personelem. Pracownicy, którzy pracują na oddziale covidowym idą się szczepić. Lekrze, którzy przeszli Covid idą się szczepić. Natomiast personel z innych oddziałów ma wyjebane. I nie rusza ich, że ludzie nawet po słaboobjawowym przejściu choroby, przychodzą do szpitala i mają problemy z sercem, lub z płucami i mogą zapomnieć o jakiejś aktywności fizycznej.

Po jakiś pierwszych dyskusjach w mojej rodzinie widzę, że moi rodzice patrzą na to sceptycznie. Bo im pani Gienia na bazarze powiedziała, że to eksperyment. Więc pewnie znowu będę czarną owcą w rodzinie.

 

 

Już co prawda nie pracuję z medykami, ale ciągle mam lekarzy w rodzinie (bliższej i przyszywanej) i kurcze NIKT nie jest sceptycznie nastawiony do tej szczepionki :-k Bez względu na specjalizację.

 

U mnie na szczęście wszyscy idą się szczepić, jak tylko będzie można :) I nie boimy się 5G, 6G, czipów od Gates'a, Sorosa, autyzmu, etc. W kraju, w którym suplementy i leki przeciwbólowe, na biegunki, ból dupy, ból palca, kaca, wymyślone niedobory witamin, brak apetytu, nadmiar apetytu i problemy z zapłonem korzenia kupuje i żre się tonami, strach przed szczepionką jest takim strasznie smutnym żartem, który pokazuje, jak durnym społeczeństwem jesteśmy.

  • Lubię! 6
  • Uwielbiam 2
Odnośnik do komentarza

Nie ma o czym dyskutować - stosunek ryzyka do korzyści dla szczepionek Pfizera, Moderny i Oksfordu jest JEDNOZNACZNIE pozytywny. Najpoważniejsze działania niepożądane to reakcje alergiczne (ale tylko u ciężkich alergików, tzn. takich, którzy muszą nosić ze sobą adrenalinę), szczepienie jest dla takich osób niewskazane, podobnie jak dla kobiet w ciąży i karmiących piersią (bo te grupy nie zostały ujęte w badaniach klinicznych). Poza tym mamy bzdurki typu ból głowy, zaczerwienienie w miejscu zastrzyku czy zmęczenie.

 

Ja będę się szczepił najszybciej jak to możliwe i zachęcam was wszystkich, żebyście zrobili podobnie. Rozumiem, że mamy rząd, jaki mamy, ale tutaj nie będzie kombinacji typu respiratory od handlarza bronią, bo wszystkie szczepionki, jakie polski rząd zamówił, pochodzą ze wspólnego pakietu unijnego.

 

Co ważne - warto się szczepić również jeśli przebyło się covid, dlatego że przeciwciała wytworzone w wyniku infekcji znikają, a można zarazić się drugi raz. Dwie dawki szczepionki podane w stosunkowo krótkim czasie powodują, że organizm nauczy się rozpoznawać covid na tyle dobrze, że wytworzy komórki pamięci immunologicznej, które będą wytwarzać przeciwciała, kiedy będzie to potrzebne. Jedno z najważniejszych pytań to to, na jak długo szczepienie daje odporność, ale tutaj zbieramy jeszcze dane.

  • Lubię! 9
  • Uwielbiam 2
Odnośnik do komentarza

@kuab, a czy jest sens czekać na szczepionkę oksfordzką (Astra Zeneca)? Chyba tu było pisane, że jest potencjalnie najskuteczniejsza, a przy tym najbardziej przystępna jeżeli chodzi o zasady stosowania i transportu. Nie obawiam się Pfizera/Bioentech, ale tego, że jakieś panie Wiesie rozplombują opakowanie czy wsadzą to do lodówki i będzie lipa.

Odnośnik do komentarza
4 minutes ago, Bebok said:

@kuab, a czy jest sens czekać na szczepionkę oksfordzką (Astra Zeneca)? Chyba tu było pisane, że jest potencjalnie najskuteczniejsza, a przy tym najbardziej przystępna jeżeli chodzi o zasady stosowania i transportu. Nie obawiam się Pfizera/Bioentech, ale tego, że jakieś panie Wiesie rozplombują opakowanie czy wsadzą to do lodówki i będzie lipa.

Nie jest najskuteczniejsza, jest mniej skuteczna od tej Pfizera i Moderny (średnio 70% skuteczności, a Pfizer i Moderna po ok. 90%). I rzeczywiście jest korzystniejsza pod kątem temperatury przechowywania, ale generalnie transport takich rzeczy jest ściśle uregulowany, nie martwiłbym się o to. Gdybym miał wybór, to szczepiłbym się szczepionką Pfizera lub Moderny (o ile wiem polski rząd nie zamówił szczepionki Moderny).

Odnośnik do komentarza

No generalnie mam możliwość zaszczepienia się "po znajomości" w rodzinnej przychodni, więc to minimalizuje ryzyko problemów z podaniem/transportem. I tak, też zamierzam się zaszczepić jak najszybciej - dla spokoju, bezpieczeństwa i żeby nie być wrakiem pocovidowym.

 

PS. Wiesz może czy po tej szczepionce Pfizera nadal będę mógł używać Mac OS czy już tylko Windows?

Odnośnik do komentarza
13 hours ago, kuab said:

Nie jest najskuteczniejsza, jest mniej skuteczna od tej Pfizera i Moderny (średnio 70% skuteczności, a Pfizer i Moderna po ok. 90%). I rzeczywiście jest korzystniejsza pod kątem temperatury przechowywania, ale generalnie transport takich rzeczy jest ściśle uregulowany, nie martwiłbym się o to. Gdybym miał wybór, to szczepiłbym się szczepionką Pfizera lub Moderny (o ile wiem polski rząd nie zamówił szczepionki Moderny).

Kupił (choć mniej):

szczepionki.jpg

 

Nawiasem: jak to jest, że najwięcej kupiliśmy (a nie jesteśmy wyjątkiem!) szczepionek J&J, których jeszcze nie ma? :-k

@kuab?

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
7 hours ago, demrenfaris said:

Kupił (choć mniej):

szczepionki.jpg

 

Nawiasem: jak to jest, że najwięcej kupiliśmy (a nie jesteśmy wyjątkiem!) szczepionek J&J, których jeszcze nie ma? :-k

@kuab?

Nie wiem, ale zgaduję, że chodzi o możliwości produkcyjne J&J i cenę? Rzeczywiście, szczepionka J&J przechodzi aktualnie ostatnią fazę badań klinicznych i jeszcze nie ma danych.

Odnośnik do komentarza

https://radioszczecin.pl/6,417361,rodzice-wczesniakow-w-grupie-zerowej-szczepien-p?fbclid=IwAR18QGmTWPpfWdzxuG7XYjuYxOp2cApSQfqmw42kMKmbrrrkTk5vS2lw9SU

 

A to... ciekawe. Z tego co wyczytałem to jedną z grup, której miało się nie szczepić to kobiety w ciąży, planujące ciąże, karmiące ze względu na nieprzetestowanie na tej grupie szczepionki?

Odnośnik do komentarza
37 minut temu, jmk napisał:

https://radioszczecin.pl/6,417361,rodzice-wczesniakow-w-grupie-zerowej-szczepien-p?fbclid=IwAR18QGmTWPpfWdzxuG7XYjuYxOp2cApSQfqmw42kMKmbrrrkTk5vS2lw9SU

 

A to... ciekawe. Z tego co wyczytałem to jedną z grup, której miało się nie szczepić to kobiety w ciąży, planujące ciąże, karmiące ze względu na nieprzetestowanie na tej grupie szczepionki?

Rodzice hospitalizowanych wcześniaków zostają włączeni do szczepień na etapie zero, żeby bez przeszkód mogli odwiedzać swoje dzieci w szpitalach

 

To czasem nie znaczy, że już urodzonych? ;)

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Misiek napisał:

Rodzice hospitalizowanych wcześniaków zostają włączeni do szczepień na etapie zero, żeby bez przeszkód mogli odwiedzać swoje dzieci w szpitalach

 

To czasem nie znaczy, że już urodzonych? ;)

 

Doczytaj jeszcze raz mojego posta.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...