Skocz do zawartości

Niewdzięczna znajomość


steken

Rekomendowane odpowiedzi

Początek ma obiecujący :) 

 

Barletta zagrała rok temu w barażach o awans, ale swój udział zakończyła w nich na półfinale. Teraz znajduje się w środku tabeli, choć moim zdaniem ponownie będzie rywalizować o awans. Czeka nas ciężki mecz, nigdy nie udało nam się z nimi nawet zremisować.

 

W następnym meczu nie zagrają: Christian Roncone – kontuzja (2-4 dni)

Mariotti – Llaves, Foschi (70’ Archidiacono), Berardi, Valentini – Pizzolla, Notarfonso – Santese, Dell’Aversana (76’ De Santis), Di Vietri (81’ Abate) – Rossi

 

Serie C/C, 6/38, 20.9.2020

Comunale, 350 widzów

Lizzano [8] – Barletta [12], 1:2

12’ Nicholas Arrigoni

28’ Alessandro Rossi

59’ Antonio Cherillo

 

Minimalna porażka po wyrównanym meczu. Zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze, nie spodziewałem się, że podejmiemy walkę. Goście musieli się sporo napocić, obie bramki zdobyli po dużym zamieszaniu, mogliśmy tego uniknąć. Wcześniej nie mieliśmy formy, a punktowaliśmy. Dzisiaj było kompletnie na odwrót.

 

Atletico Montichiari po niemal 20 latach wreszcie awansowało do Serie C, ale początek nie należy do wymarzonych. Punkt po 6 meczach i słabe perspektywy na przyszłość – tak w skrócie można opisać ich sytuację. Jest to jedno z tych spotkań, w którym absolutnie nie możemy stracić punktów.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi, Valentini – Pizzolla, Notarfonso (79’ Lamattina) – Salcino, Dell’Aversana (74’ De Santis), Di Vietri (79’ Roncone) – Rossi

 

Serie C/C, 7/38, 27.9.2020

Romeo Menti, 261 widzów

Atletico Montichiari [20] – Lizzano [13], 1:2

14’ Matteo Mariotti (sam.)

58’ Alessandro Rossi

85’ Francesco Marianeschi

90+1’ Alessandro Rossi

 

Wyrywamy zwycięstwo w końcowych minutach. Trzeba jednak zaznaczyć, że to zasłużona wygrana. Gospodarze mieli dziś masę szczęścia. Zdobyli bramkę po nieszczęśliwym samobóju i to by było na tyle, jeśli chodzi o ich poczynania w ofensywie. Przez resztę meczu goniliśmy wynik i w końcu dopięliśmy swego, choć zrobiliśmy to dopiero w doliczonym czasie gry i do tego graliśmy w przewadze. Mało brakowało, a stracilibyśmy dziś punkty, ale skończyło się na tym, że wygrała drużyna, która na to zasłużyła.

 

W „Jedenastce Miesiąca Włoskiej Serie C/C” znalazł się José Carlos Llaves.

 

W zeszłym sezonie Castiglione uchroniło się przed barażami jedynie dzięki bilansowi bramek. W tym roku szumnie zapowiadają walkę o awans i na razie nie idzie im źle – są jedynie dwa miejsca za strefą barażową. O sukces nie będzie nam łatwo, ale jeśli powtórzymy dyspozycję z ostatnich spotkań, nie będziemy bez szans.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi, Valentini – Pizzolla, Notarfonso – Salcino (70’ Santese), Dell’Aversana (70’ De Santis), Roncone (76’ Di Vietri) – Rossi

 

Serie C/C, 8/38, 4.10.2020

Comunale, 350 widzów

Lizzano [8] – Castiglione [6], 0:1

64’ Simone Pontiggia

 

Tym razem bez punktów. Wynik nie jest najgorszy, ale kompletnie nie oddaje obrazu meczu. To była pełna dominacja w wykonaniu rywali. 1:0 to najniższy wymiar kary, dobry mecz rozegrał Mariotti, ale jego postawa zdała się na nic, ponieważ byliśmy kompletnie bezproduktywni w ataku. Oddaliśmy w tym meczu tylko 2 strzały, nie trzeba chyba nic dodawać.

 

Virtus Entella to główny kandydat do wygrania ligi. Potwierdza się to w pierwszych kolejkach – drużyna ta jest niepokonana, a w niektórych meczach po prostu miażdży rywali. Nadchodzące spotkanie może być dla nas szalenie bolesne, Virtus jest poza zasięgiem wszystkich drużyn w lidze.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi (81’ Archidiacono), Valentini – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (69’ De Santis), Roncone (75’ Di Vietri) – Rossi

 

Serie C/C, 9/38, 11.10.2020

Comunale, 2 398 widzów

Virtus Entella [1] – Lizzano [10], 4:1

9’ Roberto Pirrello

36’ Cosimo La Ferrara

45’ Cosimo La Ferrara

63’ Roberto Pirrello (kar.)

64’ Alessandro Rossi

 

Wyraźna przegrana, można się było tego spodziewać. Gospodarze już na samym początku zaznaczyli swoją dominację, potem kontrolowali spotkanie. Potrafiliśmy od czasu do czasu im zagrozić, udało nam się nawet zdobyć bramkę honorową, ale to wszystko, na co nas było stać. Virtus jest za mocne, jego miejsce jest w Serie B.

Odnośnik do komentarza

Tydzień później gramy z beniaminkiem. Francavilla (PZ) to nasi znajomi z Serie D. Mamy z nimi rachunki do wyrównania, bo pomimo wygrania ligi, przegraliśmy z nimi oba spotkania. Francavilla znajduje się w strefie barażowej i jest jednym z kandydatów do spadku. W takich meczach (zwłaszcza u siebie) zdobycie 3 punktów jest koniecznością.

 

W następnym meczu nie zagrają: Nicola Pizzolla – zawieszenie (1 mecz)

Mariotti – Llaves, Foschi (73’ Archidiacono), Berardi, Valentini – Notarfonso, De Santis – Salcino (84’ Santese), Dell’Aversana, Roncone (84’ Di Vietri) – Rossi

 

Serie C/C, 10/38, 18.10.2020

Comunale, 350 widzów

Lizzano [12] – Francavilla (PZ) [16], 2:1

18’ Simone Dell’Aversana

29’ Alessandro Rossi

46’ Tiberio Velocci

 

Mecz o dwóch różnych obliczach. Pierwsza połowa wyszła nam kapitalnie, a wynik 2:0 jest jej idealnym podsumowaniem. Po przerwie coś się jednak zacięło, goście szybko złapali kontakt i przez resztę meczu walczyli o remis. Ograniczyliśmy się do obrony, ale ostatecznie udało nam się dowieźć to prowadzenie do końca.

 

W „Jedenastce Tygodnia Serie C/C” znalazł się Vincenzo De Santis.

 

Tabela po 10 kolejkach.

 

Salernitana to jedna z dwóch niepokonanych drużyn w lidze i – obok Virtus Entella i Lanciano – główny kandydat do awansu. Nie mamy dużych oczekiwań co do tego meczu, zamierzamy wystawić rezerwowy skład, aby zachować świeżość na następne spotkanie.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Lopetuso, Tamburrini, Archidiacono, Marasco – Notarfonso (68’ Pizzolla), De Santis – Santese, Lamattina (74’ Dell’Aversana), Di Vietri – Garibaldi (81’ Rossi)

 

Serie C/C, 11/38, 25.10.2020

Arechi, 8 301 widzów

Salernitana [5] – Lizzano [8], 3:1

7’ Mattia Mustacchio

13’ Marco Mancosu

51’ Francesco Bombagi

89’ Alessandro Rossi

 

Przegrywamy, choć podjęliśmy walkę. Źle weszliśmy w ten mecz, przez co musieliśmy zaryzykować, aby uzyskać wyrównanie. Rywale umiejętnie nas kontrowali, choć i my potrafiliśmy im zagrozić. Na uznanie zasługuje Rossi, który strzela niemal w każdym spotkaniu, nawet mając na to zaledwie kilka minut.

 

Zaczynamy naszą przygodę z Pucharem Serie C. Przystępujemy do tych rozgrywek w 2. rundzie, a naszym przeciwnikiem jest Parma, a więc jedno z najgorszych możliwych losowań. Drużyna ta jeszcze 4 sezony temu grała w Serie A, ale zaliczyła spadek rok po roku i nieustannie próbuje wrócić na najwyższy poziom. Faworyt tej rywalizacji jest oczywisty i nie jesteśmy nim my. Mamy jednak nadzieję, że wykorzystamy atut własnego boiska i fakt, że nasi kluczowi gracze odpoczywali w minionej kolejce.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (84’ Archidiacono), Berardi, Valentini – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (84’ De Santis), Roncone – Rossi

 

Puchar Serie C, 2. runda, 28.10.2020

Comunale, 350 widzów

Lizzano – Parma, 5:4

8’ Alessandro Rossi

9’ Nicola Pizzolla

21’ Gabriele Innocenti

29’ Nicola Pizzolla

31’ Angelo Salcino

58’ José Carlos Llaves

77’ Matteo Mandorlini

82’ Ole Petter Hopen

83’ Matteo Mandorlini

 

Co za mecz, mamy awans! Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu kapitalna. Raz po raz punktowaliśmy rywali z krótką przerwą na trafienie na 1:2 po rzucie rożnym. Po przerwie poprawił Llaves i wydawało się, że już nic nam nie grozi. Goście jednak zebrali siły na ostatni kwadrans i ruszyli do odrabiania strat. Dośrodkowania rywali były dla nas zabójcze, ale na szczęście zabrakło im czasu na zrobienie tego czwarty raz z rzędu. Ogrywamy renomowaną Parmę i awansujemy do 1/8 finału Pucharu Serie C.

 

W lidze naszym przeciwnikiem jest Messina. Drużyna ta przeplata lepsze mecze gorszymi, ale i tak znajduje się w czołówce i traci tylko punkt do strefy barażowej. Jesteśmy bardzo zmęczeni po meczu z Parmą, więc nie oczekujemy zbyt wiele w nadchodzącym spotkaniu. Każdy inny wynik niż wysoka porażka będzie powodem do zadowolenia.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi, Valentini (80’ Archidiacono) – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (78’ De Santis), Roncone – Rossi (78’ Garibaldi)

 

Serie C/C, 12/38, 1.11.2020

Comunale, 350 widzów

Lizzano [12] – Messina [6], 1:0

36’ Christian Roncone

 

Niespodzianka, mamy 3 punkty. Jeszcze większą niespodzianką jest fakt, że rozegraliśmy naprawdę dobre zawody. Oba zespoły potrafiły stworzyć niemałe zagrożenie, a o wyniku zadecydowała skuteczność, która była dziś po naszej stronie.

 

W „Jedenastce Tygodnia Serie C/C” znalazł się José Carlos Llaves.

Odnośnik do komentarza

Powoli wszystko zmierza we właściwym kierunku. ;) 

 

Tuttocuoio już od 4 sezonów kończy ligę w środku stawki. W zeszłym roku dwukrotnie z nimi przegraliśmy, ale mamy nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Jesteśmy w niezłej formie i dopóki tak jest, chcemy zdobyć jak najwięcej punktów.

 

W następnym meczu nie zagrają: Michele Valentini – kontuzja (2-3 tyg.), José Carlos Llaves – zawieszenie (1 mecz)

Mariotti – Lopetuso, Foschi, Berardi, Marasco – Pizzolla (34’ De Santis), Notarfonso – Salcino (81’ Santese), Dell’Aversana, Roncone – Rossi (78’ Garibaldi)

 

Serie C/C, 13/38, 7.11.2020

Comunale, 350 widzów

Lizzano [9] – Tuttocuoio [14], 1:1

15’ Christian Roncone

81’ Alex Pedone

 

Remis po wyrównanym meczu. W pierwszej połowie graliśmy naprawdę dobrze, czego potwierdzeniem jest bramka Roncone. Po przerwie było nieco gorzej. Goście potrafili zepchnąć nas do obrony i nawet strzelili kilka goli, ale byli wówczas na spalonym. Sposób na nas znalazł dopiero Pedone, który zapewnił swojej drużynie remis, co jest sprawiedliwym wynikiem.

 

Casertana nie notuje ostatnio najlepszej serii. W lidze nie wygrała od 4 spotkań i w międzyczasie odpadła po rzutach karnych z Pucharu Serie C. Do tej pory dwukrotnie zremisowaliśmy 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Michele Valentini – kontuzja (3-9 dni)

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi, Marasco – Pizzolla, Notarfonso (72’ De Santis) – Salcino, Dell’Aversana, Roncone (84’ Di Vietri) – Rossi (77’ Garibaldi)

 

Serie C/C, 14/38, 15.11.2020

Alberto Pinto, 2 521 widzów

Casertana [8] – Lizzano [10], 1:0

72’ Vittorio Martinangelo

 

Przegrywamy po słabiutkim występie, w niczym nie przypominaliśmy zespołu z ostatnich spotkań. Gospodarze zdominowali nas już na samym początku, choć długo byliśmy w stanie się bronić. W końcu jednak sposób znalazł Martinangelo, który zapewnił swojej drużynie 3 punkty. Zaliczamy słaby mecz, ale nie zapominajmy, że Casertana to jeden z lepszych zespołów w lidze.

 

Real Vicenza od kilku sezonów awansuje do Serie C i z niej spada. Rok temu wreszcie udało im się utrzymać, teraz chcą pójść za ciosem i włączyć się do walki o awans. Na razie idzie im nieźle, znajdują się w strefie barażowej i pozostaje pytanie, czy utrzymają taką formę do końca sezonu. Do tej pory udawało nam się wygrać z nimi u siebie, co jest dobrym prognostykiem przed nadchodzącym spotkaniem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Michele Valentini – kontuzja (1 dzień)

Mariotti – Llaves, Foschi (72’ Archidiacono), Berardi, Marasco – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (78’ De Santis), Roncone – Rossi (83’ Garibaldi)

 

Serie C/C, 15/38, 21.11.2020

Comunale, 350 widzów

Lizzano [13] – Real Vicenza [3], 1:1

68’ Roberto Staiano

72’ Nicola Pizzolla (kar.)

 

Remis po wyrównanym meczu. Oba zespoły były dziś nastawione na ofensywę i stworzyły niezłe widowisko. Skończyło się raczej sprawiedliwie. Goście trafili po wielkim błędzie naszej obrony (przy wyprowadzaniu piłki nie popisał się Foschi), odpowiedzieliśmy kontrowersyjnym rzutem karnym i to by było na tyle.

 

Melfi znajduje się w tabeli zaraz pod nami, więc to ważny mecz w kontekście ligi. Chcemy jednak dać szansę rezerwowym, ponieważ w środku tygodnia będziemy grać mecz pucharowy. Zrobiliśmy tak samo przed meczem z Parmą i zdało to egzamin, więc chcemy to powtórzyć.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Lopetuso (5’ Llaves), Tamburrini, Archidiacono, Marasco – Notarfonso (70’ Pizzolla), De Santis – Santese, Lamattina, Di Vietri (75’ Roncone) – Garibaldi

 

Serie C/C, 16/38, 29.11.2020

Arturo Valerio, 540 widzów

Melfi [12] – Lizzano [11], 1:1

54’ Cosimo Galibardi

69’ Simone Tomassini

 

Remis, który przyjmujemy z zadowoleniem. Graliśmy dziś naprawdę dobrze, ale tylko do czasu bramki na 1:0. Potem niepotrzebnie się cofnęliśmy, zapraszając gospodarzy do ataku. Po kwadransie był już remis, ale obraz meczu nie uległ zmianie. Rywale mieli jeszcze kilka szans na wyrwanie zwycięstwa, lecz przegrywali pojedynki z Mariottim. Rezerwowi dali radę, w pełni wykorzystali swoją szanse.

 

W „Jedenastce Tygodnia Serie C/C” znalazł się Giovanni Tamburrini.

Odnośnik do komentarza

W Pucharze Serie C mierzymy się z AlbinoLeffe. Drużyna ta jest jednym z kandydatów do awansu do Serie B, lecz nie wygrała już od 4 spotkań, przez co wypadła ze strefy barażowej w swojej grupie. Nikogo nie dziwi fakt, że nie jesteśmy faworytem, zwłaszcza że gramy na wyjeździe. Postaramy się jednak sprawić niespodziankę, tak jak miało to miejsce w meczu z Parmą.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi, Valentini – Pizzolla, Notarfonso (73’ De Santis) – Salcino (85’ Santese), Dell’Aversana, Roncone – Rossi (55’ Galibardi)

 

Puchar Serie C, 1/8 finału, 2.12.2020

Atleti Azzurri d’Italia, 840 widzów

AlbinoLeffe – Lizzano, 0:1

87’ Christian Roncone

 

Mamy awans w niezwykłych okolicznościach. To był tragiczny występ w naszym wykonaniu. Gospodarze dominowali nad nami przez całe spotkanie, ale nie potrafili pokonać Mariottiego. Trzeba nam oddać, że o ile nie istnieliśmy w ataku, to nie dopuszczaliśmy również do stuprocentowych sytuacji pod naszą bramką. Zwycięskie trafienie zdobyliśmy po naszej jedynej akcji w tym meczu i właśnie to wystarczyło do awansu. Podsumowaniem tego meczu niech będzie statystyka strzałów: 26-2 dla AlbinoLeffe.

 

W lidze naszym przeciwnikiem jest Ischia, która notuje kiepski sezon. Rok temu utrzymała się w barażach i wydaje się, że teraz może to co najwyżej powtórzyć. Przed bezpośrednim spadkiem ratuje ich tylko beznadziejna postawa Atletico Montecchiari. Krótko po meczu w pucharze ze składu wypadł nam Llaves, co znacząco nas osłabia, ale mam nadzieję, że i tak ugramy 3 punkty. Gramy u siebie, więc traktuję to jak obowiązek.

 

W następnym meczu nie zagrają: José Carlos Llaves – kontuzja (4-5 tyg.)

Mariotti – Lopetuso, Foschi (76’ Archidiacono), Berardi, Valentini (90+1’ Marasco) – Pizzolla, Notarfonso – Salcino (90+1’ Santese), Dell’Aversana, Roncone – Rossi

 

Serie C/C, 17/38, 13.12.2020

Comunale, 350 widzów

Lizzano [11] – Ischia [17], 2:2

29’ Alessandro Rossi

37’ Gianmarco Paulis

59’ Alessandro Rossi

85’ Federico Crepaldi

 

Remis po wyrównanym meczu. To była niezła wymiana ciosów, która zakończyła się sprawiedliwym podziałem punktów. Trochę nam szkoda tego spotkania, bo bramkę na 2:2 straciliśmy dopiero w końcówce i to po rzucie wolnym. Najważniejsze jednak, że utrzymujemy 4-punktową przewagę nad strefą barażową.

 

Ostatni mecz w tym roku rozegramy na wyjeździe. Mezzolara od początku sezonu radzi sobie raczej słabo, czyli tak jak przewidywali eksperci. Ostatnie spotkanie było jednak światełkiem w tunelu, bo udało im się ograć Messinę 2:0. W zeszłym roku zdobyliśmy na nich 4 punkty, dobrze było to przynajmniej powtórzyć.

 

W następnym meczu nie zagrają: José Carlos Llaves – kontuzja (2-3 tyg.), Elia Foschi – zawieszenie (1 mecz)

Mariotti – Lopetuso (42’ Tamburrini), Archidiacono, Berardi, Valentini – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (51’ De Santis), Roncone – Rossi (83’ Garibaldi)

 

Serie C/C, 18/38, 23.12.2020

Pietro Zucchini, 533 widzów

Mezzolara [15] – Lizzano [12], 0:0

 

Pierwszy bezbramkowy remis od niepamiętnych czasów. Fatalna pogoda sprawiła, że oba zespoły były ospałe i niezbyt chętne do ataku. Zostaliśmy nieco wybici z rytmu przez kontuzje Lopetuso i Dell’Aversany, ale nie jest to żadne usprawiedliwienie. Oba zespoły zagrały słabo i gdyby było to możliwe, nie powinny otrzymać za ten remis nawet punktu.

 

W „Jedenastce Tygodnia Serie C/C” znalazł się Stefano Berardi.

 

Pierwszego dnia okna transferowego dołączył do nas Pasquale Di Sabatino. Potrzebowaliśmy konkurenta dla Valentiniego, bo Marasco nie prezentuje odpowiedniego poziomu. Pasquale notował właśnie znakomity sezon w Eccellenzy, więc postanowiliśmy go sprawdzić, choć to aż 2 poziomy niżej. Mam jednak nadzieję, że spełni pokładane w nim nadzieje.

 

Naszym pierwszym przeciwnikiem w 2021 roku jest Cosenza. Drużyna ta nie wygrała od 3 spotkań, przez co straciła nieco dystansu do strefy barażowej. Do tej pory 3-krotnie z nimi przegraliśmy. Czas więc przerwać tę niekorzystną serię.

 

W następnym meczu nie zagrają: José Carlos Llaves – kontuzja (4 dni)

Mariotti – Lopetuso (81’ Valentini), Foschi, Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso (81’ De Santis) – Salcino, Dell’Aversana, Roncone (81’ Di Vietri) – Rossi

 

Serie C/C, 19/38, 6.1.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [13] – Cosenza [8], 1:1

53’ Angelo Salcino

89’ Luca Silvestri

 

Piąty ligowy remis z rzędu. Po raz kolejny tracimy prowadzenie w końcówce meczu. To było ciekawe spotkanie, w którym oba zespoły były zainteresowane 3 punktami. Świetny mecz między słupkami rozgrywał Mariotii, który skapitulował dopiero w końcówce, ale goście potrzebowali do tego dobitki. Przed meczem remis bralibyśmy w ciemno, ale teraz pozostaje nam lekki niedosyt.

 

Tabela na półmetku sezonu.

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem i tak punktujemy ponad stan, więc nie narzekam :P Choć faktycznie gdybyśmy kilka razy więcej zdobyli trzy punkty zamiast jednego, bylibyśmy poważnym kandydatem do gry w barażach.

 

W ćwierćfinale Pucharu Serie C trafiliśmy na Frosinone. To niekwestionowany lider swojej grupy w Serie C, ma aż 11 punktów przewagi nad drugą Parmą. 3 sezony temu Frosinone spadło z Serie B, ale jest na najlepszej drodze do powrotu na zaplecze elity. Jedynym argumentem, który przemawia na naszą korzyść, jest atut własnego boiska, wszystko inne wskazuje na rywali.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi (81’ Archidiacono), Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino (90+2’ Santese), Dell’Aversana (88’ De Santis), Roncone – Rossi

 

Puchar Serie C, ćwierćfinał, 27.1.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano – Frosinone, 2:1

44’ Leonardo Pérez (kar.)

48’ Alessandro Rossi

65’ Christian Roncone

 

Sprawiamy ogromną sensację, gramy dalej! Mamy wrażenie, że rywale nieco nas zlekceważyli. Bramka po rzucie karnym bardzo ich rozluźniła, co dało się zauważyć zaraz po przerwie. Szybkie trafienie Rossiego mocno zachwiało naszymi rywalami. Spotkanie bardzo się wyrównało, a o naszym zwycięstwie przesądziła bardzo składna akcja, którą wykończył Roncone. Goście rzucili się do odrabiania strat, ale stać ich było tylko na niecelne uderzenia z dystansu. Mamy sensacyjny półfinał, w dodatku jesteśmy jedynym reprezentantem naszej grupy w Serie C.

 

3 dni później w lidze podejmuje nas Matera. Drużyna ta cały czas balansuje na granicy strefy barażowej, co i tak jest dla niej niezłym wynikiem – przed sezonem była głównym kandydatem do spadku. W pierwszym meczu udało nam się wygrać 2:0 i dobrze byłoby to powtórzyć.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Lopetuso, Foschi, Archidiacono, Valentini – Pizzolla (61’ Lamattina), Notarfonso (46’ De Santis) – Salcino (61’ Santese), Dell’Aversana, Roncone – Rossi

 

Serie C/C, 20/38, 30.1.2021

XXI Septembre – Franco Salerno, 4 969 widzów

Matera [15] – Lizzano [13], 2:5

22’ Diego Monnolo

33’ Alessandro Rossi

52’ Matteo Ranelli

59’ Giuseppe Di Risi

68’ Simone Dell’Aversana

70’ Alessandro Rossi

77’ Christian Roncone

90+2’ Francesco Archidiacono

 

Wygrywamy, choć rywale znów sprawili nam problemy. Przez cały mecz graliśmy nieźle, ale gospodarze karali nas po rzutach rożnych. Sytuacja zmieniła się po czerwonej kartce dla defensora rywali. Zaczęliśmy dominować i bezlitośnie wypunktowaliśmy osłabionego przeciwnika. W końcu mamy ligowe zwycięstwo i wracamy do wyścigu o dziewiąte miejsce.

 

W „Jedenastce Tygodnia Serie C/C” znaleźli się Matteo Mariotti, Francesco Archidiacono i Alessandro Rossi.

 

Bassano radzi sobie naprawdę dobrze jak na beniaminka, bo zajmuje (nasze upragnione) dziewiąte miejsce, choć rozegrało mecz więcej niż my. W pierwszym meczu wygraliśmy 1:0, choć rywale sprawili o wiele lepsze wrażenie.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (75’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso (75’ De Santis) – Salcino, Dell’Aversana, Roncone (75’ Di Vietri) – Rossi

 

Serie C/C, 21/38, 3.2.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [10] – Bassano [9], 2:1

45’ Luigi Filippo Ronzoni

75’ Giusto Priola (sam.)

79’ Francesco Archidiacono

 

Znakomity ostatni kwadrans daje nam 3 punkty. Goście wygrali pierwszą połowę po nieco przypadkowej bramce z rzutu wolnego, lecz trafienie na 1:1 było jeszcze bardziej fartowne, bo piłka po strzale Salcino nie leciała nawet w bramkę, pomógł nam Priola. Chwilę później dobrze rozegraliśmy rzut rożny, z bliska trafił Archidiacono i to by było na tyle. To bardzo ważne zwycięstwo, które przesuwa nas na 9. miejsce w tabeli, a mamy jeszcze w zanadrzu zaległe spotkanie.

 

Lanciano lepsze mecze przeplata gorszymi, przez co traci już 8 punktów do liderującego Virtus Entella i wydaje się, że może już liczyć maksymalnie na baraże. W pierwszym spotkaniu przegraliśmy 0:2, choć wcale nie graliśmy tak źle.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Lopetuso, Tamburrini, Archidiacono, Valentini – Notarfonso (69’ Pizzolla), De Santis – Santese, Lamattina (78’ Dell’Aversana), Di Vietri (72’ Roncone) – Garibaldi

 

Serie C/C, 22/38, 7.2.2021

Guido Biondi, 2 219 widzów

Lanciano [2] – Lizzano [9], 3:0

33’ Leandro Martínez

44’ Stefano Farella

72’ Cesare Marconi

 

Wysoka porażka. Nie mieliśmy dziś jakichkolwiek argumentów. Lanciano nie po raz pierwszy pokazało, że ma więcej argumentów niż my, w tej chwili dzieli nas zbyt duża różnica poziomów. Gospodarze atakowali nas przez cały mecz, 3 ataki zamienili na bramki i to byłoby na tyle.

Odnośnik do komentarza

3 dni później przystępujemy do półfinału Pucharu Serie C. Naszym przeciwnikiem jest Nocerina, która 2 sezony temu ograła nas w finale Poule Scudetto (4:1). Drużyna ta nie notuje zbyt dobrego sezonu, bo traci 8 punktów do strefy barażowej i raczej nie włączy się już do walki o awans. W tej fazie rozgrywany jest dwumecz, pierwsze spotkanie rozegramy na wyjeździe. Tradycyjnie, przystępujemy do tego meczu w roli underdoga, ale po raz kolejny daliśmy odpocząć w lidze kluczowym zawodnikom i mamy nadzieje, że przyniesie to pożądany efekt.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (72’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino (37’ Santese), Dell’Aversana (72’ De Santis), Roncone – Rossi

 

Puchar Serie C, półfinał, 1. mecz, 10.2.2021

San Francesco d’Assisi, 3 601 widzów

Nocerina – Lizzano, 1:1

49’ Nicola Pizzolla (kar.)

72’ Steve Beleck (kar.)

 

Remisujemy w słabym stylu. Obie bramki padły po rzutach karnych, ale prawda jest taka, że gdyby oba zespoły wykorzystały stworzone przez siebie sytuacje to skończyłoby się… 6:1 dla gospodarzy. Uratowały nas ich pudła i dobra gra Mariottiego. Kwestia awansu pozostaje otwarta, choć u siebie będziemy mieć dużo większe szanse na dobry wynik niż dzisiaj.

 

W lidze podejmujemy Virtus Verona, które wygrało 3 ostatnie spotkania (i to bez straty bramki), dzięki czemu wygrzebało się z dołu tabeli i jest krok od ucieczki ze strefy barażowej. W pierwszym meczu zremisowaliśmy 2:2, tracąc bramkę w ostatniej akcji meczu.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso (58’ De Santis) – Salcino (69’ Santese), Dell’Aversana, Di Vietri (64’ Roncone) – Rossi

 

Serie C/C, 23/38, 13.2.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [11] – Virtus Verona [16], 0:0

 

Nudny remis. Widać było po nas zmęczenie po meczu pucharowym. Stworzyliśmy sobie kilka niezłych okazji, ale co z tego, skoro nie potrafiliśmy nawet trafić w bramkę. Virtus już po raz drugi w tym sezonie odbiera nam punkty, które na koniec ligi mogą okazać się bardzo ważne.

 

Barletta w ostatnich 7 meczach zdobyła jedynie 3 punkty, przez co spadła do strefy barażowej. Drużyna ta jednak wygrała z nami wszystkie 3 spotkania, w tym ostatnie wynikiem 2:1. To idealny moment na przerwanie niekorzystnej passy, choć na wyjeździe wcale nie będzie o to łatwo.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (78’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (68’ De Santis), Rocone – Rossi (78’ Garibaldi)

 

Serie C/C, 24/38, 17.2.2021

Cosimo Puttilli, 999 widzów

Barletta [16] – Lizzano [10], 0:1

72’ Christian Roncone

 

Bardzo ważna wygrana. Spisaliśmy się naprawdę dobrze. Być może gospodarze atakowali częściej, ale my byliśmy znacznie groźniejsi. Mogliśmy rozstrzygnąć ten mecz o wiele wcześniej, ale nie najlepsza skuteczność sprawiła, że musieliśmy drżeć o wynik do ostatnich minut. Nareszcie udało nam się zdobyć przeciwko nim 3 punkty.

 

3 dni później podejmujemy Atletico Montichiari. Drużyna ta wciąż zamyka tabelę, ale ostatnimi czasy gra nieco lepiej, dzięki czemu zachowuje jeszcze szanse przynajmniej na baraże. W pierwszym meczu wygraliśmy 2:1, zdobywając zwycięską bramkę w końcówce spotkania.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Tamburrini, Archidiacono, Valentini – Notarfonso (73’ Pizzolla), De Santis – Santese, Lamattina (67’ De Santis), Di Vietri (73’ Roncone) – Garibaldi

 

Serie C/C, 25/38, 20.2.2021

Comunale, 350 widzów

Comunale [9] – Atletico Montichiari [20], 1:0

43’ Cosimo Garibaldi

 

Kolejne zwycięstwo i znów nie tracimy bramki. To spotkanie nie należało do najciekawszych. Goście sprawiali wrażenie, jakby nie zależało im na wygranej, my natomiast mieliśmy pewne problemy ze sforsowaniem ich obrony. W końcu nam się to udało, ale nie zmieniło to obrazu gry. Mariotti nie miał dziś pracy i pewnie życzyłby sobie więcej takich spotkań.

 

Tabela po 25 kolejkach.

Odnośnik do komentarza

T-m - Coming soon ;) 

Maniek_ZKS - To jubileuszowa kolejka, więc postanowiliśmy ją uczcić specjalną nazwą. :P 

 

W środku tygodnia przyjeżdża do nas Nocerina, czas na rewanż w półfinale pucharu Serie C. Mamy bramkę na wyjeździe z pierwszego spotkania, co lekko nas faworyzuje, do tego przystąpimy do tego meczu nieco świeżsi (rywale grali w lidze dzień po nas), więc mamy nadzieję, że nieco zamazana zostanie różnica czysto piłkarska. Nie jesteśmy bez szans, ale musimy dać jeden z najlepszych występów w tym sezonie.

 

W następnym meczu nie zagrają: José Carlos Llaves – zawieszenie (1 mecz)

Mariotti – Lopetuso, Foschi (77’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (41’ De Santis), Roncone – Rossi

 

Puchar Serie C, półfinał, rewanż, 24.2.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano – Nocerina, 1:0 (2:1)

83’ Nicola Pizzolla

 

Lizzano w finale! To było świetne spotkanie, padło dziś aż 41 strzałów. Bramkarze dali dziś prawdziwy popis umiejętności, ostatecznie lepszy okazał się Mariotti. Wraz z upływem czasu goście zaczęli coraz bardziej ryzykować, bezbramkowy remis wyrzucał ich z pucharu. Udało nam się ich skontrować, Pizzolla wykończył akcję w świetnym stylu i załatwił nam bilet do finału, w nim zmierzymy się z Bari.

 

W lidze gramy na wyjeździe z Castiglione. Drużyna ta traci 6 punktów do strefy barażowej, więc ma coraz mniej czasu na włączenie się do walki o awans. W pierwszym spotkaniu polegliśmy 0:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (73’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino (73’ Santese), Dell’Aversana (61’ De Santis), Roncone – Rossi

 

Serie C/C, 26/38, 28.2.2021

Ugo Lusetti – San Pietro, 381 widzów

Castiglione [7] – Lizzano [8], 4:1

2’ Vito Leonetti

6’ Alessandro Rossi

7’ Ludovico Gargiulo

21’ Felice Gaetano

38’ Ludovico Gargiulo (kar.)

 

Wysoka porażka. Przez chwilę próbowaliśmy nawiązać walkę, ale nie starczyło nam sił na zbyt wiele, czuliśmy duże zmęczenie po meczu w pucharze. Mecz był rozstrzygnięty już po pierwszej połowie, druga część gry była już tylko wyczekiwaniem na końcowy gwizdek. Mecz ewidentnie do zapomnienia.

 

W środku tygodnia rozgrywamy zaległe spotkanie. Santarcangelo zdobyło tylko 2 punkty w ostatnich 4 meczach, przez co spadło za nas w tabeli, choć traci do nas zaledwie jedno „oczko”. W pierwszym spotkaniu zremisowaliśmy 1:1 po wyrównanym meczu.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (69’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (69’ De Santis), Roncone (69’ Di Vietri) – Rossi

 

Serie C/C, 27/38, 3.3.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [8] – Santarcangelo [12], 0:0

 

Pechowy remis. Zagraliśmy dziś naprawdę dobrze, przeważaliśmy we wszystkich możliwych statystykach, ale w kluczowych momentach zabrakło nam celności. Traktujemy ten remis jak utratę 2 punktów, bo z przebiegu gry zasłużyliśmy na zdecydowanie więcej.

 

Virtus Entella nie przestaje dominować, utrzymuje 5-punktową przewagę nad Lanciano i wydaje się, że pewnie zmierza po bezpośredni awans do Serie B. W pierwszym meczu przegraliśmy 1:4 i ciężko będzie nam zdobyć w tej rywalizacji choćby punkt.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (79’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Lamattina (79’ De Santis), Roncone – Rossi (19’ Garibaldi)

 

Serie C/C, 28/38, 7.3.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [8] – Virtus Entella [1], 0:3

8’ Cosimo La Ferrara

12’ Cosimo La Ferrara

58’ Willy Desmet (kar.)

 

Wysoka przegrana. Nie mieliśmy dziś jakichkolwiek argumentów. Być może gdybyśmy lepiej weszli w to spotkanie, jakimś cudem udałoby nam się ugrać jakiś remis. Rywale jednak już na początku zaznaczyli swoją dominację i zasłużenie odnieśli zwycięstwo. Nie robimy jednak z tego tragedii, od początku liczyliśmy się z tym, że nie zdobędziemy dziś punktów.

Odnośnik do komentarza

W kilku meczach dopisało nam szczęście, poza tym nieco lepiej zarządzamy siłami w porównaniu do rywali, co ma duże znaczenie przy napiętym terminarzu.

 

Francavilla (PZ) nie wygrała w lidze już od 10 spotkań, w wyniku czego znalazła się w strefie barażowej i coraz bardziej musi uważać na goniącą ją Atletico Montichiari. W pierwszym meczu wygraliśmy 2:1. Ścisk w tabeli jest bardzo duży, więc pilnie potrzebujemy kolejnych 3 punktów.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Lopetuso, Tamburrini, Archidiacono, Valentini – Notarfonso (72’ Pizzolla), De Santis – Santese, Lamattina, Di Vietri (61’ Roncone) – Garibaldi (72’ Rossi)

 

Serie C/C, 29/38, 14.3.2021

Nunzio Fittipaldi, 1 265 widzów

Francavilla (PZ) [19] – Lizzano [8], 0:0

 

Nieco szczęśliwy remis. Szansę dostali dziś rezerwowi, ale nie pokazali się oni z najlepszej strony. Gospodarze atakowali znacznie częściej i groźniej, ale ich słabiutka celność sprawiła, że Mariotti nie miał zbyt wiele roboty. Mam wrażenie, że nasz „pierwszy garnitur” byłby w stanie dziś wygrać, ale podjęliśmy taką, a nie inną decyzję i musimy się z tym pogodzić.

 

Nadszedł czas na finał Pucharu Serie C, w którym zmierzymy się z Bari. Drużyna ta rywalizuje o awans do Serie B, choć do liderującego w jej grupie Frosinone traci aż 18 punktów, więc raczej pozostają jej tylko baraże. Pierwsza odsłona finału odbędzie się na naszym stadionie, więc dobrze byłoby nie stracić bramki, choć będzie to graniczyć z cudem. Zmierzyliśmy się ze sobą niemal 2 lata temu, kiedy to w sparingu sensacyjnie wygraliśmy 4:1. Dobrze byłoby powtórzyć ten sukces, aby nasz wyjazd na rewanż miał jakikolwiek sens.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (79’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (43’ De Santis), Roncone (61’ Di Vietri) – Rossi

 

Puchar Serie C, finał, 1. mecz, 17.3.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano – Bari, 0:2

19’ Junior Tallo

68’ Robert Gucher

 

Jednostronny mecz, losy finału są już raczej rozstrzygnięte. Goście totalnie nas zdominowali. Raz po raz atakowali naszą bramkę, przy czym nie musieli martwić się o obronę. Trwa nasza impotencja w ataku, nie strzeliliśmy nic już od 4 spotkań. Odwrócenie losów dwumeczu jest raczej niemożliwe, puchar jest już „jedną nogą” w Bari.

 

W lidze podejmuje nas Messina. Drużyna ta traci jedynie 3 punkty do strefy barażowej, więc w nadchodzących spotkaniach musi dawać z siebie 100%, aby powalczyć o awans. W pierwszym meczu odnieśliśmy dość niespodziewane zwycięstwo 1:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi, Berardi (82’ Archidiacono), Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso (32’ De Santis) – Salcino, Dell’Aversana, Roncone – Rossi

 

Serie C/C, 30/38, 21.3.2021

San Filippo, 2 231 widzów

Messina [6] – Lizzano [13], 2:3

4’ Alessandro Rossi

45+2’ Christian Roncone

48’ Nicola Pizzolla (kar.)

53’ Nicolas Izzillo

90+1’ Nicolas Izzillo

 

Kolejna zaskakująca wygrana. W pierwszej połowie graliśmy kapitalnie, byliśmy do bólu skuteczni. Drugą część gry również zaczęliśmy bardzo mocno, po bramce Pizzolli się rozluźniliśmy i prawie zapłaciliśmy za to stratą punktów. Gospodarze szybko zdobyli bramkę i nie przestawali nas naciskać aż do końca meczu. Mamy ważne 3 punkty, które utrzymują nas w rywalizacji o 9. miejsce.

 

Tabela po 30 meczach.

 

W środku tygodnia w ramach zaległego spotkania przyjeżdża do nas Salernitana. Drużyna ta nie przegrała od 8 spotkań, dzięki czemu awansowała do strefy barażowej i wiele wskazuje na to, że do samego końca będzie bić się o awans. W pierwszym meczu przegraliśmy 1:3.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Lopetuso, Tamburrini, Archidiacono, Valentini – Notarfonso, De Santis (68’ Pizzolla) – Santese, Lamattina, Di Vietri (81’ Roncone) – Garibaldi (46’ Rossi)

 

Serie C/C, 31/38, 24.3.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [10] – Salernitana [3], 1:2

50’ Antonio Rizzi

64’ Vincenzo Lamattina

68’ Antonio Rizzi

 

Wyraźna przegrana. Wynik może na to nie wskazuje, ale to było jednostronne spotkanie, o czym świadczyć może statystyka strzałów (24-5 na korzyść gości). Nie mieliśmy dziś zbyt wielu argumentów, rywale w tym momencie po prostu są poziom nad nami.

Odnośnik do komentarza

Tuttocuoio znajduje się w tabeli zaraz za nami, więc to będzie bardzo ważne spotkanie. W pierwszym spotkaniu zremisowaliśmy 1:1 po wyrównanym spotkaniu.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (84’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, De Santis (84’ Notarfonso) – Salcino, Dell’Aversana, Roncone – Rossi

 

Serie C/C, 32/38, 27.3.2021

Libero Masini, 388 widzów

Tuttocuoio [11] – Lizzano [10], 1:1

67’ Alessandro Rossi

84’ Luca Cattaneo

 

Tracimy 2 punkty na własne życzenie. Zagrażaliśmy rywalom od samego początku, choć długo nie potrafiliśmy tego udokumentować. W końcu nam się to udało, a wszystko za sprawą zamieszania po rzucie rożnym. Gospodarze się odkryli, mieliśmy kolejne szanse po kontrach, ale fatalnie pudłowaliśmy. W końcówce błąd popełnił Mariotti, który nie potrafił złapać prostej piłki. Mamy czego żałować, otarliśmy się dziś o wygraną.

 

W „Jedenastce Tygodnia Serie C/C” znalazł się Pasquale Di Sabatino.

 

Casertana przegrała 3 z 4 ostatnich spotkań, w wyniku czego nadal znajduje się w strefie barażowej (górnej), ale nie ma już żadnego marginesu błędu. W pierwszej rundzie polegliśmy 0:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (75’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino (75’ Santese), Dell’Aversana (75’ De Santis), Roncone – Rossi

 

Serie C/C, 33/38, 31.3.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [10] – Casertana [4], 1:1

45+1’ Michel Panatti

88’ Vincenzo De Santis

 

W ostatnim meczu straciliśmy zwycięstwo w końcówce spotkania, tym razem uratowaliśmy punkt. To było bardzo ciekawe spotkanie, oba zespoły postawiły na ofensywę, dzięki czemu widzieliśmy wiele okazji z obu stron. Rywale trafili po nieporozumieniu naszych obrońców, odpowiedzieliśmy w końcówce strzałem z dystansu i to by było na tyle, sprawiedliwy remis.

 

W „Jedenastce Miesiąca Serie C/C” znalazł się Alessandro Rossi.

 

Real Vicenza przez cały sezon znajdował się w strefie barażowej, ale w pewnym momencie zaliczył serię 6 meczów bez wygranej, przez co wypadł poza „czwórkę”. W pierwszym spotkaniu zremisowaliśmy 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (83’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (72’ De Santis), Roncone (83’ Di Vietri) – Rossi

 

Serie C/C, 34/38, 11.4.2021

Romeo Menti, 295 widzów

Real Vicenza [5] – Lizzano [11], 4:2

18’ Ricardo Genti

36’ Mauro Stefani

45’ Mauro Stefani

54’ Roberto Staiano

61’ Alessandro Rossi

75’ Alessandro Rossi

 

Wyraźna przegrana. Gospodarze byli od nas o kilka klas lepsi. Szybko zaznaczyli swoją przewagę i po godzince było już po wszystkim. Wtedy zdołaliśmy dojść do głosu, ale jesteśmy świadomi, że udało nam się tylko dlatego, że rywale nam na to pozwolili. Pomimo zdobycia 2 bramek, to był słabiutki występ w naszym wykonaniu.

 

3 dni później jedziemy na rewanżowy mecz z Bari. Wynik pierwszego spotkania sprawia, że jest to już mecz o nic, raczej nie odrobimy na wyjeździe 2-bramkowej straty. Chcemy się jednak godnie pożegnać z pucharem, który okazał się dla nas wielkim sukcesem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Lopetuso, Foschi, Archidiacono, Valentini – Notarfonso (66’ Pizzolla), De Santis – Santese, Lamattina, Di Vietri (66’ Roncone) – Garibaldi (78’ Rossi)

 

Puchar Serie C, finał, rewanż, 14.4.2021

San Nicola, 30 444 widzów

Bari – Lizzano, 3:0 (5:0)

16’ Luca Forte

67’ Vincenzo Rennella

90+1’ Luca Forte

 

Puchar trafia do Bari. Daliśmy dziś szansę rezerwowym, aby również poczuli swój wkład w ten sukces, jakim niewątpliwe jest finał. Graliśmy dziś przy ogromnej publiczności, to było ciekawe doświadczenie. Sam mecz do najciekawszych nie należał, był raczej jednostronny, ale można to było przewidzieć. Całe rozgrywki kończymy na drugim miejscu, co przed sezonem nawet się nam nie śniło.

Odnośnik do komentarza

Czas dokończyć zmagania ligowe, pozostały nam jeszcze 4 kolejki. Melfi znajduje się w tabeli zaraz nad nami, więc nie muszę mówić, jak istotne będzie to spotkanie. Rywale nie stracili bramki już od 3 meczów, dobrze byłoby przerwać tę serię. W pierwszym spotkaniu zremisowaliśmy 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Francesco Notarfonso – zawieszenie (1 mecz)

Mariotti – Llaves, Foschi (89’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, De Santis – Salcino, Dell’Aversana, Roncone – Rossi

 

Serie C/C, 35/38, 18.4.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [12] – Melfi [11], 1:0

30’ Stefano Berardi

 

Bardzo ważna wygrana w bardzo trudnym meczu. Męczyliśmy się dziś niemiłosiernie, zwycięską bramkę zdobyliśmy po rzucie rożnym. Goście wielokrotnie nam zagrozili, ale świetnie między słupkami spisywał się Mariotti. Ta wygrana utrzymuje nas przy życiu w walce o 9. miejsce, tracimy do niego punkt.

 

W „Jedenastce Miesiąca Serie C/C” znalazł się Stefano Berardi.

 

Ischia ma 3 punkty przewagi nad strefą barażową, więc jest blisko zapewnienia sobie utrzymania. W pierwszym meczu zremisowaliśmy 2:2, dwukrotnie tracąc prowadzenie.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (78’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (78’ De Santis), Roncone – Rossi

 

Serie C/C, 36/38, 25.4.2021

Vincenzo Mazzella, 1 336 widzów

Ischia [14] – Lizzano [10], 0:2

10’ Alessandro Rossi

90+1’ Alessandro Rossi

 

Bardzo ważna wygrana. W pierwszej połowie graliśmy naprawdę dobrze, ale po przerwie coś się popsuło. Gospodarze wraz z upływem czasu coraz bardziej nam zagrażali i dopiero świetnie rozegrana kontra na 2:0 uspokoiła to spotkanie. Mamy awans na 9. miejsce, ale do końca sezonu pozostały 2 kolejki.

 

W „Jedenastce Miesiąca Serie C/C” znalazł się Alessandro Rossi.

 

Mezzolara znajduje się w strefie barażowej i traci 5 punktów do bezpiecznej lokaty, więc raczej nie zagwarantuje sobie bezpośredniego utrzymania. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy 0:0 po nudnym spotkaniu.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Mariotti – Llaves, Foschi (73’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso – Salcino, Dell’Aversana (73’ Lamattina), Roncone (73’ Di Vietri) – Rossi

 

Serie C/C, 37/38, 2.5.2021

Comunale, 350 widzów

Lizzano [9] – Mezzolara [17], 4:2

45+2’ Francesco Notarfonso

49’ Nicola Pizzolla (kar.)

64’ Alessandro Rossi

68’ Alessio Busatta

90+1’ Domenico Perrella

90+2’ Angelo Salcino

 

Kolejna istotna wygrana, zresztą tu nie ma nieważnych zwycięstw. Kluczowe było trafienie z dystansu Notarfonso, które zachwiało rywalami, a nam dało „kopa” na drugą połowę. Po bramce na 3:0 nieco odpuściliśmy, przez co goście doszli do głosu i złapali nawet kontakt. Momentalnie jednak odarliśmy ich z marzeń o remisie i zdobyliśmy kolejne 3 punkty.

 

W „Jedenastce Miesiąca Serie C/C” znalazł się Francesco Notarfonso.

 

W ostatnim meczu sezonu naszym przeciwnikiem jest Cosenza. Drużyna ta zanotowała raczej przeciętny rok, w najlepszym wypadku zakończy ligę na 10. miejscu. My z kolei mamy szansę na 7. lokatę, ale możemy też spaść na 11. pozycję. W pierwszym meczu zremisowaliśmy 1:1, tracąc bramkę w końcówce spotkania.

 

W następnym meczu nie zagrają: Alessandro Rossi – kontuzja (3 dni)

Mariotti – Llaves, Foschi (77’ Archidiacono), Berardi, Di Sabatino – Pizzolla, Notarfonso (66’ De Santis) – Salcino, Dell’Aversana, Roncone – Garibaldi (77’ Marullo)

 

Serie C/C, 38/38, 9.5.2021

San Vito, 5 292 widzów

Cosenza [13] – Lizzano [8], 2:2

12’ Simone Dell’Aversana

26’ Federico Gerardi

49’ Stefano Berardi

50’ Matteo Mariotti (sam.)

 

Remis na zakończenie sezonu. To było ciekawe spotkanie, oba zespoły stworzyły wiele sytuacji. Trochę szkoda nam tego remisu, bo samobój Mariottiego był czystym przypadkiem. Z drugiej strony gospodarze grali naprawdę dobrze i wielokrotnie zostali zatrzymani przez naszego bramkarza. Gdybyśmy wygrali, awansowalibyśmy na 7. miejsce. W obliczu remisu kończymy jednak „oczko” niżej.

 

Tabela na koniec sezonu.

 

-Kończycie ligę na ósmym miejscu. To zadowalający wynik?

-Jak najbardziej. To poprawa o jedno miejsce względem zeszłego roku, w dodatku zdobyliśmy cztery punkty więcej. Możemy więc być bardzo zadowoleni.

-O ile w Pucharze Włoch odpadliście bardzo szybko, Puchar Serie C był dla was dużym sukcesem.

-Tak jest, nie spodziewaliśmy się tego w najśmielszych snach. To były bardzo trudne mecze, które wygrywaliśmy o włos. Na Bari zabrakło nam już umiejętności, zasłużenie sięgnęli po puchar.

-Co było zasługą tak dobrego sezonu?

-Dobre zgranie drużyny i trafione transfery. Nowi zawodnicy świetnie wprowadzili się do zespołu, podnosząc jego jakość. Wycisnęliśmy z tego sezonu absolutne maksimum, wykonaliśmy kawał dobrej roboty, zarówno na boisku jak i na rynku transferowym.

-Czy z niecierpliwością wyczekujecie otwarcia nowego stadionu?

-Oczywiście, ale musimy czekać jeszcze rok. Z tego miejsca chciałbym podziękować prezesowi Russo, dzięki któremu nie toniemy w długach. Swoim niejednokrotnym wsparciem sprawił, że możemy spokojnie funkcjonować jako klub i konkurować z najlepszymi w lidze.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...