Skocz do zawartości

Fristajlowy kącik dyskusyjny [FM14]


smigler

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co pamiętam, to przy każdej wersji FMa były narzekanie niektórych, że mało realistyczne, że padaka, że loteria itd. Ale jakoś dziwnym trafem to były jednostki :>

 

Do tej gry trzeba przysiąść, próbować, rozgryźć. Mnie też na początku dziwiło, że grając np. Realem mam posiadanie piłki na poziomie 60%, oddanych strzałów 40, a wygrywam po 1-0. Poprzestawiałem, kombinowałem i było ok.

 

Taktykę do półzawodowego Shamrock Rovers jakoś szybko wykombinowałem i jakoś leci. Trzeci raz z rzędu zakwalifikowałem się do LM.

 

 

 

Może po prostu dla kogoś jest za trudna ta gra albo nie przykłada się do rozgryzienia. Dla niektórych chyba było by wskazane przejście na Liga Polska Menedżer albo danie sobie spokoju z FMem.

 

Pisanie, że to koszenie kasy, to trochę słabe. Nie podoba się, nie kupuj. Nikt nie zmusza. ;)

 

Mi w wersję 14 gra się najlepiej z całej serii.

 

Odnośnik do komentarza

Z tego co pamiętam, to przy każdej wersji FMa były narzekanie niektórych, że mało realistyczne, że padaka, że loteria itd. Ale jakoś dziwnym trafem to były jednostki :>

 

Do tej gry trzeba przysiąść, próbować, rozgryźć. Mnie też na początku dziwiło, że grając np. Realem mam posiadanie piłki na poziomie 60%, oddanych strzałów 40, a wygrywam po 1-0. Poprzestawiałem, kombinowałem i było ok.

 

Taktykę do półzawodowego Shamrock Rovers jakoś szybko wykombinowałem i jakoś leci. Trzeci raz z rzędu zakwalifikowałem się do LM.

 

 

 

Może po prostu dla kogoś jest za trudna ta gra albo nie przykłada się do rozgryzienia. Dla niektórych chyba było by wskazane przejście na Liga Polska Menedżer albo danie sobie spokoju z FMem.

 

Pisanie, że to koszenie kasy, to trochę słabe. Nie podoba się, nie kupuj. Nikt nie zmusza. ;)

 

Mi w wersję 14 gra się najlepiej z całej serii.

 

 

Popieram. Ja mam jakieś 500 godzin przegrane na nowym FM. Dawno żaden poprzedni FM nie pozbawił mnie tylu godzin życia. Może CM3 i CM 03/04 ostatnio.

Odnośnik do komentarza

ta gra jest tak samo trudna jak totolotek.totolotek jest trudny bo trudno trafić szóstkę. w ten idiotyzm też trudno coś trafić. to po pierwsze. po drugie demo było obiecujące, a to co jest teraz to coś zupełnie innego. coś w czym nie ma żadnej logiki. w demie była.a i jeszcze jedno z Holandią przegrałem 2:1 kończąc mecz w dziewiątkę po 5 kontuzjach. Tak, to rzeczywiście jest trudne, coś potem wygrać jak poleciało pół drużyny.

 

Ps gram sobie od ósmej ligi angielskiej i logiki tam obecnie nie ma żadnej. a ruchów tam specjalnie nie ma.ale chciałbym żeby moi bramkarze coś bronili.

 

i jeszcze jedno. ten sam mecz te same ustawienia grany dwa razy. raz jest 0:2 do przerwy ,a następnym razem 3:1.Czyli totolotek. To samo na urlopie. Od 3:4 do 5:1. no to który wynik jest prawdziwy? bo taktyka jest ta sama

Poprzednia łatka była fajna.można było tylko ograniczyć "kombaki" od 1:4 do 5:4 czy od 0:3 do 3:3. był jeszcze taki od 3:0 do 5:4 przez 3:4 czy mali ghana 5:0 do 5:4. to było irytujące.

Odnośnik do komentarza

ta gra jest tak samo trudna jak totolotek.totolotek jest trudny bo trudno trafić szóstkę. w ten idiotyzm też trudno coś trafić. to po pierwsze. po drugie demo było obiecujące, a to co jest teraz to coś zupełnie innego. coś w czym nie ma żadnej logiki. w demie była.a i jeszcze jedno z Holandią przegrałem 2:1 kończąc mecz w dziewiątkę po 5 kontuzjach. Tak, to rzeczywiście jest trudne, coś potem wygrać jak poleciało pół drużyny.

 

Ps gram sobie od ósmej ligi angielskiej i logiki tam obecnie nie ma żadnej. a ruchów tam specjalnie nie ma.ale chciałbym żeby moi bramkarze coś bronili.

 

i jeszcze jedno. ten sam mecz te same ustawienia grany dwa razy. raz jest 0:2 do przerwy ,a następnym razem 3:1.Czyli totolotek. To samo na urlopie. Od 3:4 do 5:1. no to który wynik jest prawdziwy? bo taktyka jest ta sama

Poprzednia łatka była fajna.można było tylko ograniczyć "kombaki" od 1:4 do 5:4 czy od 0:3 do 3:3. był jeszcze taki od 3:0 do 5:4 przez 3:4 czy mali ghana 5:0 do 5:4. to było irytujące.

 

Pomyśl co piszesz. To chyba dobrze, że za każdym razem są inne wyniki. Jakby to było, gdyby za każdym razem był ten sam wynik? Znaczyłoby, że jest sztuczna implementacja. Jak ktoś wcześniej napisał tak i ja piszę. Błędy taktyczne i niedoróbki składowe nie zwalaj na grę, a spróbuj problem rozwiązać samemu. Akurat najniższa liga angielska nie jest totolotkiem jak piszesz. Wiem, bo sam praktycznie tą ligą gram i nie mam na myśli aktualnego FM. Ten akurat wygląda nad wyraz dobrze na tle pozostałych FM w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza

Zdarzyło wam się, że wasza drużyna zdobyła bramkę, a nie było na ten temat żadnej informacji lub nie pokazano akcji?

Ja już dwie takie bramki zdobyłem. Przegrywam 1:2, a tu nagle robi się 2:2.

Owszem, bo na sekundę pojawia się tablica, że spalony i mecz trwa dalej.

Odnośnik do komentarza

Ta edycja bardzo przypadła mi do gustu. Jest najbardziej realistyczna. Nie ma wyników z kosmosu, jakichś kosmicznych serii zwycięstw. To mi się podoba.

 

Ja za to spytam się, czy komuś jeszcze padł gol bezpośrednio z rzutu rożnego? Bo z 3 gole przez całą swoją karierę tak zdobyłem. Po prostu szła wrzutka w okolicę piątki ale czasami piłka była dokręcona tak mocno, że zakręcała tuż przy słupku.

Odnośnik do komentarza

 

Pomyśl co piszesz. To chyba dobrze, że za każdym razem są inne wyniki. Jakby to było, gdyby za każdym razem był ten sam wynik?

 

Po pierwsze nie napisałem, że ma być ten sam wynik tylko, że w identycznych warunkach wynik jest diametralnie różny. Zresztą to był przykład pierwszy z brzegu, bo testy na urlopie pokazują to samo. Wynika z nich, że prawdopodobieństwo porażki wynosi w przybliżeniu 50%. Dotyczy to zespołów z tej samej ligi bez względu na miejsce które one zajmują.

Być może na postawę drużyny i wynik ma wpływ trening ogólny(nie meczowy bo on zawsze był ten sam) i schemat treningu na długi dystans ma wpływ na prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu w przyszłości,ale wtedy schemat prowadzenia reprezentacji jawi się jako bezsensowny.

Reasumując.

Gra jawi się jako logiczna gra, ale w kości na 50 procent. Szanowny Panie lider powinien wygrać u siebie z ostatnią drużyną na 90%, a nie na 50%

 

 

Odnośnik do komentarza

 

 

Pomyśl co piszesz. To chyba dobrze, że za każdym razem są inne wyniki. Jakby to było, gdyby za każdym razem był ten sam wynik?

 

Po pierwsze nie napisałem, że ma być ten sam wynik tylko, że w identycznych warunkach wynik jest diametralnie różny. Zresztą to był przykład pierwszy z brzegu, bo testy na urlopie pokazują to samo. Wynika z nich, że prawdopodobieństwo porażki wynosi w przybliżeniu 50%. Dotyczy to zespołów z tej samej ligi bez względu na miejsce które one zajmują.

Być może na postawę drużyny i wynik ma wpływ trening ogólny(nie meczowy bo on zawsze był ten sam) i schemat treningu na długi dystans ma wpływ na prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu w przyszłości,ale wtedy schemat prowadzenia reprezentacji jawi się jako bezsensowny.

Reasumując.

Gra jawi się jako logiczna gra, ale w kości na 50 procent. Szanowny Panie lider powinien wygrać u siebie z ostatnią drużyną na 90%, a nie na 50%

 

 

 

Powinien, a wygra czyni różnicę. W prawdziwej lidze też nic nie jest pewne. Powinien wygrać na 90%, a jeżeli źle poszedł trening, albo piłkarze są zmęczeni, źle zmotywowani to co wtedy?

Odnośnik do komentarza

Ta edycja bardzo przypadła mi do gustu. Jest najbardziej realistyczna. Nie ma wyników z kosmosu, jakichś kosmicznych serii zwycięstw. To mi się podoba.

 

Ja za to spytam się, czy komuś jeszcze padł gol bezpośrednio z rzutu rożnego? Bo z 3 gole przez całą swoją karierę tak zdobyłem. Po prostu szła wrzutka w okolicę piątki ale czasami piłka była dokręcona tak mocno, że zakręcała tuż przy słupku.

Owszem, u mnie specjalistą od bramek z rożnych jest Kosmalski :D.

Odnośnik do komentarza

Ostatnio wpadły mi dwa spostrzeżenia:

1. Gra nie generuje dużej ilości wypasionych grajków z krajów afrykańskich. Wreszcie ;) Nawet jak mam odpaloną małą bazę (we wcześniejszych wersjach to samo) nie spotkałem tego zjawiska. Już żaden klub z WKSu nie ma mega neogenów (jak na razie).

 

2.Kluby są ostrożne ze zwalnianiem innych trenerów. Nie miałem informacji na temat zwolnień couchów w jakiś topowych drużynach. W lidze, w której gram i owszem, ludzie lecieli. Ale w sumie były to drużyny, które spadły z ligi bądź grały mega źle. Zamiast pozycji powiedzmy 5, zajmowali ostatnie miejsce.

 

A teraz rzecz, która mnie wkurza ;) :

gracze ze statusem w klubie Zaplecze drużyny tudzież Szeroki skład, strasznie szybko żalą się, że nie grają. Wcześniej tak nie było. Po krótkiej chwili stękają, że chcą więcej grać.

Odnośnik do komentarza

Każdy może przegrać z każdym. Wystarczy jeden nieodpowiedni zawodnik - na przykład sfochowany bramkarz - źle dobrane polecenia taktyczne, zła rozmowa motywacyjna... w 14 łatwo jest się przejechać na prostych błędach i to bardzo mi się podoba. Testy na urlopie są niewiele warte, bo wystarczy że asystent nie umie przeprowadzać rozmów motywacyjnych albo powie jakąś bzdurę na konferencji przedmeczowej.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...