Skocz do zawartości

Piwo to nasze paliwo


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Przy Śródmiejskiej jest maciupki skwerek na którym są dwie knajpy - parasolki Okocimia bodaj, nazywane potocznie "Złotym Rogiem" i w głębi, przy rzece jest "Carski".

Knajpa o której mówiłem to "Browar" będący już w Al. Wolności, ale piwo jakie tam rozlewają mają własnej produkcji, a nazwa browaru, to "Browar Kaliski Złoty Róg".

O to to mi chodzilo ;) O knajpce "Browar" i masz racje, chodzil omi o ten skwerek :) Ale piwko maja dobre - podobnr do Spizowego.. No i te klimatyczne stroje :D

Odnośnik do komentarza
Dzisiaj dostrzegłem w sklepie Portera Żywieckiego - dla mnie, osobiście, okropieństwo, pierwszy raz od niepamiętnych czasów tak męczyłem się z piwem. I jeszcze cena z kosmosu (bodaj 3,80). Ciemne piwo zdecydowanie nie dla mnie... :]

Dorosniesz to zrozumiesz :>

 

Sam nie wiem, być może - w tym momencie jednak, jak pomyślę o ciemnym piwie, to odechciewa mi się spotkania Warszawskiego...

Odnośnik do komentarza
Z lokalnych browarów pijam czasem Noteckie - niepasteryzowane, więc dobre jedynie, gdy bardzo świeże. Ale za to smakiem bije IMHO Lechy i inne takie :)

:respekt:

 

Noteckie jest niesamowite. To właśnie przez nie zacząłem pijać piwo. Wcześniej średnio lubiłem piwo, ale po wakacjach z Noteckim, przekonałem się.

Pomyśl jeszcze Feanor, jak piliśmy je z kega w zaprzyjaźnionej piwiarni, we wiosce zapomnianej przez ludzi i Boga (Dzikowo, okolice Wałcza).

Zastanawiam się czy nie pojechać te 70km do Czarnkowa i kupić paru paczuszek Noteckiego :]

No to się wybierz do Czarnkowa, stamtąd Chodzież jest już tylko o jeden krok :) Możemy wypić sobie kilka Noteckich nad jeziorami (w Chodzieży dostatek :) ).

Odnośnik do komentarza
Z lokalnych browarów pijam czasem Noteckie - niepasteryzowane, więc dobre jedynie, gdy bardzo świeże. Ale za to smakiem bije IMHO Lechy i inne takie :)

:respekt:

 

Noteckie jest niesamowite. To właśnie przez nie zacząłem pijać piwo. Wcześniej średnio lubiłem piwo, ale po wakacjach z Noteckim, przekonałem się.

Pomyśl jeszcze Feanor, jak piliśmy je z kega w zaprzyjaźnionej piwiarni, we wiosce zapomnianej przez ludzi i Boga (Dzikowo, okolice Wałcza).

Zastanawiam się czy nie pojechać te 70km do Czarnkowa i kupić paru paczuszek Noteckiego :]

No to się wybierz do Czarnkowa, stamtąd Chodzież jest już tylko o jeden krok :) Możemy wypić sobie kilka Noteckich nad jeziorami (w Chodzieży dostatek :) ).

To teraz jeszcze potrzebuję kierowcy, skoro zapraszasz na spożycie :keke:

Odnośnik do komentarza
Z lokalnych browarów pijam czasem Noteckie - niepasteryzowane, więc dobre jedynie, gdy bardzo świeże. Ale za to smakiem bije IMHO Lechy i inne takie :)

:respekt:

 

Noteckie jest niesamowite. To właśnie przez nie zacząłem pijać piwo. Wcześniej średnio lubiłem piwo, ale po wakacjach z Noteckim, przekonałem się.

Pomyśl jeszcze Feanor, jak piliśmy je z kega w zaprzyjaźnionej piwiarni, we wiosce zapomnianej przez ludzi i Boga (Dzikowo, okolice Wałcza).

Zastanawiam się czy nie pojechać te 70km do Czarnkowa i kupić paru paczuszek Noteckiego :]

No to się wybierz do Czarnkowa, stamtąd Chodzież jest już tylko o jeden krok :) Możemy wypić sobie kilka Noteckich nad jeziorami (w Chodzieży dostatek :) ).

To teraz jeszcze potrzebuję kierowcy, skoro zapraszasz na spożycie :keke:

A na trasach kolejowych grasują partyzanci? :P

 

Tak btw: noteckie ma buteleczki o fajnym kształcie, mała rzecz, a cieszy :)

Odnośnik do komentarza

Co do browaru Ciechanów to potwierdzam dobrą opinie i polecam piwo "Ciechan" w wersji klasycznej (zielona nalepka) i mocnej (czerwona nalepka). Równiez są to piwa niepasteryzowane. Można kupić w niektórych sklepach w Warszawie.

 

@me_who, Feanor-czytając wasze posty bardzo żałuję, że będąc w okolicach Wałcza (dokładnie w Tucznie) nie spróbowałem piwa "Noteckiego" :( A widziałem te małe buteleczki w sklepie i nawet zastanawiałem się nad degustacją :)

Odnośnik do komentarza

Lipcowy pobyt we Władysławowie upłynął pod znakiem Żywego - niepasteryzowane piwo z kaszubskiego (czy raczej pomorskiego) browaru Amber z Bielkówka. Naprawdę świetne w smaku, choć nie najtańsze - nieco ponad 3 zł. Smak jednak rekompensował wszystko i "Żywe" warte było każdego grosza z tych trzech złotówek.

 

Spróbowałem również "Gdańskiego", który smakował naprawdę dobrze, ale wielką trudność sprawiało znalezienie tego trunku we Władysławowie i ograniczyłem się do dwóch degustacji.

Odnośnik do komentarza

Chcecie napić się naprawdę dobrego piwa ?

Gorąco polecam "Lwowskie 1715'' - producent "Wat Lwiwśka Pywowarnia" z Ukrainy. Zapewniają, że nie ma żadnych sztucznych przyśpieszaczy fermentacji. Przed nim piłem "Tyskie" i stwierdziłem, że nasze to była po prostu woda zabarwiona chmielem.

"Lwowskie" dostałem w Leclercu 3,39 butelka. Dla mnie rewelacja! Dystrybucja w Polskę idzie z Poznania... To dla zainteresowanych ;) .

Odnośnik do komentarza
Lipcowy pobyt we Władysławowie upłynął pod znakiem Żywego - niepasteryzowane piwo z kaszubskiego (czy raczej pomorskiego) browaru Amber z Bielkówka. Naprawdę świetne w smaku, choć nie najtańsze - nieco ponad 3 zł. Smak jednak rekompensował wszystko i "Żywe" warte było każdego grosza z tych trzech złotówek.

Żywe ma to do siebie, że strasznie zamula, dla mnie dawka 4 Żywych jest śmiertelna ;] Ale zaiste piwko jest bardzo dobre.

Odnośnik do komentarza

Ostatnio udalo mi sie skosztowac paru kapitalnych piw. Przede wszystkim Weihenstephaner Festbier zakupiony w Kauflandzie w Koninie (cena dosc wysoka - 6 zl, ale wspolmierna do jakosci) - piwo idealne! Lekkie - mimo 5.8 % alkoholu - znakomicie zrownowazony smak i bardzo przyjemny posmak (do dzis zastanawiam sie co mi on przypomina).

Poza tym we wroclawskim Realu zakupilem Erdingera. Jest to bez watpienia jedno z lepszych butelkowanych piw pszenicznych jakie mialem okazje pic. Znalazlem tez wreszcie, tym razem w lodzkim sklepie o wdzecznej nazwie Tanie Alkohole, piwo Zwierzyniec Pils i rowniez mnie bardzo pozytywnie zaskoczylo.

Z piw mniej przyjaznych podniebieniu, ktore mialem okazje degustowac pamietam obecnie takie pozycje jak Kozackie, Corona, Peroni oraz Zlote i Dobre z browaru Staropolskiego w Zdunskiej Woli. Da sie je wypic, ale nic specjalnego.

Na koniec Czarne z browaru Fortuna - zdecydowanie odradzam. Po raz pierwszy odkad pamietam pite przeze mnie piwo w zdecydowanej wiekszosci wyladowalo w zlewie.

 

PS. Widzial ktos moze lub wie gdzie mozna dostac Brackie?

Odnośnik do komentarza
PS. Widzial ktos moze lub wie gdzie mozna dostac Brackie?

 

Zapraszamy na Śląsk Cieszyński, tu jest go pod dostatkiem ;) Poza naszym regionem jest raczej trudno dostępne. Jest głównie rozlewane do beczek. Stosunkowo tanie bo ok. 2.50 za buteleczkę. Jeśli chodzi o lane to duży kufelek (0,5l) zazwyczaj 3 zł. Piwo z gatunków dość gorzkich i albo polubisz od razu albo znienawidzisz na zawsze. W stosunku do niego nie można być obojętnym ;)

Odnośnik do komentarza
Na koniec Czarne z browaru Fortuna - zdecydowanie odradzam. Po raz pierwszy odkad pamietam pite przeze mnie piwo w zdecydowanej wiekszosci wyladowalo w zlewie.

Dokladnie, Fortuna Czarne to jakis dramat. Wygralem kiedys u kumpla browar i dostalem wlasnie Czarne, moje zadowolenie z wygranej bylo przeogromne ;) Ledwo zmeczylem... Jesli juz ciemne piwo to Belfast :)

Odnośnik do komentarza

Perłę niedawno kupiłem i smak jakby gorszy. Może trafiłem słabszą partię...? Nie wiem, zrobię wkrótce ponowny test.

Noteckie dopiero co piłem podczas urlopu w Dziwnowie (było sprzedawane z beczki i w butlach w jednym lokalu). Niezłe i piana dobra, ale "niestety" namierzyłem miejsce na plaży gdzie przejezdny Niemiec sprzedawał oryginalne bawarskie piwo i ono znokautowało wręcz Noteckie. Smutne, ale prawdziwe...

Na pamiątkę kupiłem sobie od tego Niemca 2 oryginalne kufle i dołączyłem do kufli Pilznera przywiezionych z lokalu w Pradze :).

Odnośnik do komentarza
Co prawda do Perły Chmielowej nieco mu brakuje, ale potwierdzam, przewyższa oranżadę dostępną na rynku pod każdym względem.

 

u mnie niestety dostac Perle to sztuka :/ a Goolman jest w dosc duzych ilosciach szkoda ze w puszcze ale i tak wymiata :) zreszta juz sam ksztalt butelki wprawie mnie w ekstaze :] no i nazwa iscie pilkarska :D post Jack'a mnie nawrocil i teraz sprawdzam etykiety z tylu :D wszelkim wielkim mowie stanowcze nie :]

Odnośnik do komentarza

Wczoraj ponownie przetestowałem Perłę... i smak jest gorszy, niż parę miesięcy. Hmm, nie mam pojęcia dlaczego.

Z kolei bardzo mile zaskoczył mnie Lech. On praktycznie zawsze trzymał poziom i odszedłem od niego w zasadzie wyłącznie na skutek tego, że był coraz bardziej "chrzczony" w pubach. Ostatnio kupiłem pare butelek i jakościowo jest znakomity. Miła niespodzianka :).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...