Skocz do zawartości

Obrączki na rączki i bilet do Nyonu


Rekomendowane odpowiedzi

Ano oczka Was nie mylą, szykuje się afera korupcyjna w europejskiej piłce:

 

Uefa to charge match-fixing club

 

Uefa will bring match-fixing charges against a European club within days, European football's governing body said on Wednesday.

Ten preliminary matches from the current Uefa Cup season and 15 from last season had been under review for irregular betting patterns.

"There are a number of cases we have been looking at," said Uefa general secretary David Taylor.

"Within the next couple of days we'll be issuing charges against one club."

 

http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/football/europe/7964790.stm

 

UEFA szykuje się do postawienia zarzutów jednemu z europejskich klubów po zbadaniu 10 meczów tegorocznego Pucharu UEFA i 15 z zeszłego sezonu, które wywołały nietypowe zainteresowanie u bukmacherów.

 

Czy Qcz pójdzie siedzieć? :P

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

I tutaj się nie pieprzyli:

 

Prezydent UEFA Michel Platini wyraził w piątek zadowolenie z decyzji komisji dyscyplinarnej tej organizacji, która zawiesiła w rozgrywkach na osiem lat macedoński klub FK Pobeda za ustawienie wyniku meczu w eliminacjach Ligi Mistrzów.

- W pełni popieram zdecydowaną reakcję instancji dyscyplinarnej UEFA, która postanowiła bardzo surowo karać kluby i osoby zamieszane w manipulacje wynikami meczów - oświadczył szef europejskiej federacji piłkarskiej w wydanym w piątek wieczorem komunikacie.

 

- Te sankcje dają jasny i mocny sygnał: UEFA nie będzie tolerować żadnej próby oszustwa zmierzającego do wypaczenia rezultatu meczu - podkreślił Platini.

 

Sankcje dotknęły także osób zamieszanych w oszustwo - prezes Aleksandar Zabrcanec i były kapitan Nikolce Zdraveski zostali dożywotnio wykluczeni ze struktur piłkarskich w Europie.

 

Obaj mieli dopilnować, że Pobeda przegra z armeńskim Pjunik Erewan w lipcu 2004 roku. Już w pierwszej połowie straciła na swoim boisku trzy bramki i mecz zakończył się wynikiem 1:3.

 

Jak podała UEFA w komunikacie sprawa skierowana została do Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) i należy oczekiwać, że kara rozciągnięta zostanie na struktury światowe.

 

Szef UEFA przypomniał, że europejskie władze futbolu wydały zdecydowaną walkę oszustwom związanym z zakładami piłkarskimi, a liczni inspektorzy będą śledzić i analizować wszystkie podejrzane zakłady bukmacherskie. Dotyczyć to ma całej Europy a kontrole obejmą zarówno rozgrywki pierwszych i drugich lig, jak i krajowe rozgrywki pucharowe.

 

http://sport.onet.pl/0,1248711,1954584,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza
UEFA szykuje się do postawienia zarzutów jednemu z europejskich klubów po zbadaniu 10 meczów tegorocznego Pucharu UEFA i 15 z zeszłego sezonu, które wywołały nietypowe zainteresowanie u bukmacherów.

 

Czy Qcz pójdzie siedzieć? :P

:rotfl:

ano nietypowe zachowania...moglbym o tym powiesc napisac...ilez to meczy w azji nagle beka z kursu 2.8 na 1.40, nie mowiac juz o spadkach z 3.20 na 1.20 w rosyjskiej lidze i w 90% ten zespol wygrywa. 100% nie ma, bo byly juz ogromne spadki i mecz konczyl sie remisem. Takie mecze trafiaja sie nie tylko calej praktycznie europie wschodnio-srodkowej, ale rowniez w top8 lig europy. Mecze ligi francuskiej czy nizszych angielskich czesto tez "smierdza". Fajne tez sa pierwsze rundy intertotto, gdy zawodnicy graja u bukow przeciwko swoim zespołom (pozdro Icon ;) ) lub poprostu oddaja mecz za kase. Z 2-3 lata temu pamietna afera z lig belgijskich gdzie wiele meczy bylo ustawiane przez chinska mafie.

Meczy takich byly setki w ostatnich latach. Czy to sa wszystko ustawki? Nie mam pojecia. Prawda jest taka, ze nie tylko u nas jakies fixy były/bywaja. Tak bedzie tak dlugo - jak bedzie mozna grac u bookow czyli...zawsze. Gdzie idzie zarobic $ zawsze beda kombinowac. Przeciez u bukow azjatyckich mozna grac praktycznie do woli za kwoty rzedu kilku tysiecy E na klika (czyli gra sie maksa i kurs sie zmienia o 0.02-0.20 i znowu mozesz grac i tak do woli). baaa mozna grac wszystkie mecze ME nawet na live :D Na klika jest 1k euro, w ciagu kilku minut mozesz pograc za setki tysiecy euro....czy szczony z ME nie ustawiaja juz? ;)

O tenisie mozna by tez duuuuuuzo napisac. Sprawe Davydenki wszyscy znaja, ale takich meczy jest wiele, gdzie ktos wygrywa 1 seta a kurs na niego rosnie na mecz i ...dwa kolejne wtapia. I co z tym robia? Jakas mala dyskwalifikacja pokazowa i interes kreci sie dalej. Nie ma najmniejszych szans by to zmienilo.

Odnośnik do komentarza
  • 5 miesięcy później...
Peter Limacher, szef Komitetu Dyscyplinarnego UEFA potwierdził, że ustawianie meczów odbywało się głównie w pierwszych rundach kwalifikacyjnych obu pucharów, a zarzuty dotyczą głównie krajów z Europy Wschodniej.

 

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,7081153,UEFA_zbada_ustawione_mecze_Ligi_Mistrzow_i_Pucharu.html

 

Ciekawe, czy Fryzjer maczał w tym palce :-k

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
W czwartek policja w całej Europie przeprowadziła naloty i aresztowania po tym jak niemieccy prokuratorzy poinformowali o swoich podejrzeniach. Według nich piłkarzom, trenerom, sędziom oraz innym oficjelom oferowano łapówki w zamian za ustawianie meczów.

 

(...)

 

Według nieoficjalnych informacji mecze miały być ustawiane w dziewięciu ligach: niemieckiej, austriackiej, belgijskiej, bośniackiej, chorwackiej, węgierskiej, słoweńskiej, szwajcarskiej oraz tureckiej.

 

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,7274789,Skandal_korupcyjny_moze_wstrzasnac_Europa.html

 

Jednym słowem trzeba wyzbyć się resztek złudzeń.

Odnośnik do komentarza

No i się powoli zaczyna wśród podejrzanych Tomasz Cichoń

 

Trwające od roku śledztwo koncentrowało się głównie na lidze tureckiej. Jednak jak podają niemieckie serwisy ustawianie spotkań na ogromną skalę odbywało się również w Niemczech. W proceder ten miały być zaangażowane ogromne sumy pieniędzy pochodzące od azjatyckich bukmacherów. Mieli oni ustawiać mecze w dziewięciu krajach. - To trzęsienie ziemi naruszy zaufanie do sportu na długi czas - powiedział prokurator cytowany przez "Berliner Morgenpost".

 

W ubiegłym tygodniu policja w całej Europie przeprowadziła naloty i aresztowania po tym jak niemieccy prokuratorzy poinformowali o swoich podejrzeniach. Według nich piłkarzom, trenerom, sędziom oraz innym oficjelom oferowano łapówki w zamian za ustawianie meczów.

 

Cytowany przez niemiecki "Bild" prokurator Andreas Bachmann twierdzi, że do aresztu może trafić nawet 200 osób m.in. zawodników, trenerów i piłkarskich działaczy Wśród podejrzanych jest Tomasz Cichoń. Urodzony w Rudzie Śląskiej obrońca przez dziewięć lat grał w 1. FC Köln (rozegrał 133 spotkania), a później był kapitanem VfL Osnabrück.

 

Według niemieckich dziennikarzy grając w 2 Bundeslidze sprzedał kilka spotkań. Udowodniono mu ponoć, że wziął 5 tys. euro za ustawienie spotkania z Augsburgiem. Jego drużyna miała przegrać 0:3 i Cichoń taki wynik zagwarantował. Posiadający podwójne obywatelstwo były gracz Kolonii zaprzecza na łamach niemieckiej prasy. - To tylko spekulacje - przekonuje i zapewnia, że nie brał łapówek.

 

Krąg podejrzanych w europejskiej aferze korupcyjnej zdaniem niemieckich dziennikarzy jest coraz większy. Wśród podejrzanych są też m.in. były kolega Cichonia z drużyny Tomasza Reichenberger (81 występów w Bundeslidze. M.in. w Leverkusen, Frankfurcie i Cottbus). Według "Bild" miał wziąć 25 tys. euro łapówki za porażkę w Norymberdze.

 

Na doniesienia prokuratury szybko zareagował Niemiecki Związek Piłki Nożnej. - Wszyscy zamieszani w aferę będą surowo ukarani - zapowiedział prezes DFB Theo Zwanziger.

 

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,7283107,Europejski_skandal_korupcyjny__Tomasz_Cichon_wsrod.html

Odnośnik do komentarza

Ciekawe, czy polskie kluby też się trafią?

 

Europejska centrala podejrzewa, że pomiędzy 16 lipca, a 6 sierpnia swoje mecze ustawiały: KF Tirana i KS Vilaznia (Albania), FC Dinaburg (Łotwa), NK Ljublana (Słowenia) i Honved Budapeszt (Węgry). Drużyny te prawdopodobnie zostaną wykluczone z europejskich pucharów na długie lata.

 

http://sport.onet.pl/0,1248711,2084554,,uefa_ujawnila_liste_klubow_podejrzanych_o_ustawianie_meczow,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza
Korupcja w lidze hiszpańskiej: 300 podejrzanych

 

Około trzystu piłkarzy jest podejrzanych w skandalu z ustawianiem meczów które prowadzi hiszpańska federacja piłkarska - donosi Marca.

 

"Marca" nie ujawnia nazw klubów ani nazwisk piłkarzy. wiadomo jedynie, ze sprawa dotyczy czterech najwyższych lig Hiszpanii.

 

Federacja prowadzi też dochodzenie w sprawie obstawianie wyników spotkać przez siedmiu mniej znanych piłkarzy, po dostaniu sygnałów z UEFA.

 

Spośród nich jedynie Javier Lopez z Realu Saragoza wciąż występuje w Primera Division. Pozostali podejrzani to: Francisco Suarez (Gramenet), Mario Gomez (Alcorcon), Juan Carlos Ceballos (Cordoba), Raul Lucha Hurtado (Amposta), Francisco Medina Luna (Rayo) oraz Javier Monteys (Gramenet).

 

http://www.sport.pl/sport/1,65025,7326890,Korupcja_w_lidze_hiszpanskiej__300_podejrzanych.html

 

Lokalna imprezka handlowa w Hiszpanii.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

za sports.pl

 

Europejczycy obstawiają wyniki spotkań dla przyjemności, profity z tego czerpie ktoś w Azji - mówi współtwórca systemu, jaki pomagać ma UEFA w wykrywaniu nieprawidłowości w meczach piłkarskich.

 

Przytaczaliśmy wczoraj na naszych łamach słowa Michela Platiniego, wygłoszone podczas weekendowych obrad Komitetu Wykonawczego UEFA, a dotyczące bezwzględnej walki z nieprawidłowościami w piłce.

 

Chodzi oczywiście o dwa zjawiska natury kryminalnej, mocno ze sobą powiązane: korupcję i ustawianie meczów „na potrzeby” zakładów bukmacherskich. Kolosalna afera korupcyjna – kupowania spotkań bezpośrednio od przeciwnika bądź też przekupywanie arbitrów za konkretny wynik – to oczywiście niechlubna „polska specjalność” ostatnich lat.

 

Futbol europejski zmaga się przede wszystkim z nielegalną „bukmacherką”. I to prowadzoną w sposób zorganizowany. Śledztwo prowadzone głównie przez niemiecką policję, a obejmujące już mecze ligowe w dziewięciu krajach europejskich, to tylko wierzchołek góry lodowej. „Europejczycy obstawiają wyniki spotkań dla przyjemności, profity z tego czerpie ktoś w Azji” – oto główne przesłanie, sformułowane kilkanaście miesięcy temu przez Karla Dhonta. To obecnie prawa ręka Platiniego, szef zespołu doradców prezydenta UEFA do spraw zwalczania tego typu przestępczości. W przeszłości pracował dla zakładów bukmacherskich we Włoszech i Anglii oraz krajach azjatyckich właśnie. I dziś z całą mocą podkreśla, że wszystkie nitki nielegalnych zakładów wiodą właśnie na Daleki Wschód. To tam – w Hongkongu, Makau, Malezji, Tajlandii czy Wietnamie, mieszczą się „centra sterowania” wynikami piłkarskich spotkań w ligach europejskich: Belgii, Szwajcarii, Grecji czy Finlandii. Tak przynajmniej twierdzi Dhont. Wskazanie odpowiedzialnych za ten proceder jest więc dziś w Europie praktycznie niemożliwe. Oskarżony o kierowanie nim chiński biznesmen Zheyun Ye, wiązany z aferą z ustawieniem meczów w Belgii w roku 2005, jest ledwie pionkiem w całej machinie – podkreśla Dhont. Pomijając już fakt, że sam Zheyun – po ogłoszeniu podejrzeń bez Belgów – po prostu… zniknął gdzieś w Państwie Środka. Ale „długie ręce wschodnioazjatyckich mafii” sięgać mają wciąż po okołofutbolowe pieniądze.

 

Alarm w przerwie meczu

 

Całkiem niedawno oficjalne śledztwo, dotyczące spotkania Derby z Norwich z października 2008, prowadziła nawet angielska federacja. Zaalarmowały ją sygnały o wielkich pieniądzach, jakie w... przerwie tego spotkania zainwestowano w azjatyckich właśnie przedstawicielstwach firm bukmacherskich. Zresztą ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów Chelsea – Liverpool, zakończony wynikiem 4-4, też wzbudził wielkie zainteresowanie speców UEFA od tropienia nieprawidłowości. W samych tylko Chinach dokonane nań zakłady w jednej (a jest ich przecież kilkaset) firm bukmacherskich przekroczyły kwotę 30 mln funtów! - Takie spotkania Champions League muszą wywoływać emocje wśród kryminalnych syndykatów z Dalekiego Wschodu, mają bowiem dla bukmacherów wartość blisko 900 mln funtów – uważa Dhont.

 

To właśnie Belg był jednym z głównych autorów Betting Fraud Detection System – specjalnego systemu wyłapywania „nienormalnych” sytuacji w zakładach dotyczących meczów piłkarskich na Starym Kontynencie. – Obejmuje on oczywiście i Polskę – mówi Marcin Stefański, dyrektor Departamentu Logistyki Rozgrywek „Ekstraklasy” SA. – Generalnie polega na analizowaniu dokonywanych zakładów i wskazywaniu meczów „podejrzanych”, na wynik którego dokonywane są ponadstandardowe wpłaty grających.

 

UEFA podkreśla, że działający od początku sezonu 2009/10 system obejmuje dwie najwyższe klasy rozgrywkowe we wszystkich krajach należących do europejskiej federacji, oraz rozgrywki pucharowe – krajowe i międzynarodowe. Rocznie daje to przegląd ok. 29.000 spotkań. W ten sposób można wskazać potencjalne mecze, które mogą być przedmiotem nielegalnej manipulacji. Reszta należy już do policji.

 

Można rozwiązać kontrakt

 

Warto pamiętać jeszcze, że UEFA bezwzględnie wymaga od wszystkich państw członkowskich przyjęcia zapisów zabraniających samym zawodnikom obstawiania rezultatów jakichkolwiek spotkań. Jest to oczywiście trudne do wyegzekwowania, a przede wszystkim – udowodnienia. Tym niemniej w znowelizowanej ostatnio „Uchwale zarządu PZPN regulującej stosunki pomiędzy klubem sportowym a zawodnikiem profesjonalnym” znalazł się zapis, iż naruszenie tego zakazu to „rażące niewykonanie obowiązków zawodnika”, które pociągnąć za sobą może rozwiązanie kontraktu z winy piłkarza.

 

Nie jest to – w kontekście doświadczeń z lat minionych – tylko bezprzedmiotowy zapis. Kilka lat temu system monitoringu w jednej z włoskich kolektur bukmacherskich nagrał piłkarzy, odbierających wygraną z tytułu dobrze obstawionego wyniku meczu Serie B Atalanta – Pistoiese. W Polsce takiego przypadku jeszcze na szczęście nie mieliśmy. A właściwie trzeba by powiedzieć, że nie został wykryty…

 

 

Dariusz Leśnikowski

 

nie zebym o tym nie mowil juz dawno :profesor: Cala europa dupczy, lacznie z LM :(

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Sigma Ołomuniec zapłaciła Bohemians Praga 300 tys. koron, zapewniając sobie zwycięstwo w meczu decydującym o zajęciu czwartego miejsce w czeskiej Ekstraklasie i awansie do europejskich pucharów. Takie sensacyjne informacje podała czeska gazeta "Aha!".

 

Doniesienia gazety opierają się na pisemnych zeznaniach czterech piłkarzy grających wówczas w Bohemians Praga - Romana Dobesa, Marka Kincla, Miroslava Obermajera i Davida Zoubka. Przyznali oni, że zaoferowano im pieniądze w zamian za wpływ na wynik spotkania na korzyść Sigmy Ołomuniec.

 

Według gazety "Aha!", przed spotkaniem bramkarz Sigmy Petr Drobisz skontaktował się z Dobesem i zaoferował wspomnianą wcześniej kwotę. Na początku Dobes odrzucił ofertę, dlatego Drobisz skontaktował się z Obermajerem. Ostatecznie Obermajer z Dobesem, Kinclem i Zoubkiem przystali na propozycję. Drobisz wymienił jeszcze z Dobesem kilka sms-ów, w których ten drugi zapewniał, że Bohemians przegrają spotkanie.

 

Po wygranym przez Sigmę 3:0 meczu, Drobisz miał dać Obermajerowi pieniądze - 300 tys. koron w banknotach o nominale 2 tys. Następnie pieniądze miały zostać przekazane Zoubkowi, przez którego dotarły do prezesa Kapra.

 

Drobisz zaprzecza doniesieniom gazety. Przekonuje, że są to zwykłe oszczerstwa i zamierza podjąć w tej sprawie kroki prawne. Przedstawioną wersję potwierdził jednak właściciel Bohemians, Karel Kapr. Przyznał, że na jego konto wpłynęło 300 tys. koron.

 

Dziennikarze "Aha!" nie dotarli do informacji czyje były pieniądze przekazane piłkarzom Bohemians. Spekulują tylko, ze mógł je dostarczyć jeden z działaczy Sigmy. W wywiadzie dla "IDnes.cz" Karel Kapr dał do zrozumienia, że w sprawę w jakiś sposób zamieszany jest Jiri Kubicek, obecnie dyrektor ds. marketingu Sigmy Ołomuniec.

 

Zwycięstwo nad Bohermians, połączone z wygraną Sparty Praga na Mladą Boleslav, pomogło wywalczyć Sigmie czwarte miejsce w lidze, gwarantujące miejsce w rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej. Czesi wyeliminowali Fram Rejkiawik oraz czeskie Aberdeen. Odpadli dopiero w rundzie play-off, w konfrontacji z Evertonem.

 

Zrodlo: WP

 

ODSWIEZAM

 

Ptaszki cwierkaja o odpuszczeniu meczu rewanzowego PP przez Wisle Lechii oraz Polonii Bytom Piastowi w lidze a u pepikow jeszcze lepsze cuda :roll:

Odnośnik do komentarza
  • 8 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...